Skocz do zawartości
IGNORED

Tact / Lyngdorf - KLUB


matee
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, szczypior88 napisał:

Wszystko zależne jest od pokoju i sprzętu jakim dysponujemy w mojej opinii. 

Lyngdorfa akurat daje szanse powodzenia bo ma RP. Bez tego systemu ciężko jest zgrać 2+1 lub 2+2. 

Elektronika tutaj bardzo pomaga i brudną robotę robi za nas rzecz jasna z pewnymi kompromisami. Ja jestem na etapie aktualnie monitora małego z 3400. Mam CD z sympatii do tego nośnika. Tidal z 3400 śmiga fajnie. Wyeliminowalem w zasadzie dużo klocków po drodze i jestem szczesliwy. 

Cały sprzęt wpięty w swój kondycjoner na osobnej nitce z rozdzielnicy głównej. W moim metrażu monitor daje radę bo mam mikre 16m2 więc Oberony3 sobie radzą. 

Rozumiem jednak, że ktoś potrzebuje suba. Mnie się zdarza, że czasami braknie jakiegoś pomruku ale wiecej uwagi zwracam na pasmo wyższe i średnie. Bas dla mnie ma być szybki i punktualny. 

Niekoniecznie wszystko zależy od pokoju, bo głośniki, które nie mają dołu to tak samo nie mają go w małym jak i  w dużym pomieszczeniu. Ponieważ to forum Lyngdorfa, to tylko dlatego namawiam do spróbowania subwoofera; w przypadku zwykłych wzmacniaczy i bez użycia jakiegokolwiek DSP setup suba jest bardzo trudny do zrobienia. Ja nawet w poprzednim zestawie ze zwykłym wzmacniaczem do poprawy basu używałem korekty basu zapisanej w JRiver, a zrobionej programem REW, ale to działało tylko na jedno źródło dźwięku - pliki.

W przypadku posiadania kolumn pełnopasmowych nikt nie powie, że używa suba, ale właściciel Lyngdorfa, może uzyskać to samo z urządzeniem do odtwarzania bardzo niskich częstotliwości zwanego subwooferem 🙂 

Nie możesz powiedzieć, że czasami brakuje Ci jakiegoś pomruku, bo po prostu nie wiesz, że on tam jest. Robię lub raczej robiłem sobie porównania z włączonymi subami i bez i różnicę słyszę w zdecydowanej większości nagrań. 

10 minut temu, Enzo79 napisał:

Tak to zaczyna wyglądać 

20210811_123502.jpg

🙂

20210811_123344.jpg

Czy ktoś projektował Ci to od strony akustycznej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, mojave napisał:

Niekoniecznie wszystko zależy od pokoju, bo głośniki, które nie mają dołu to tak samo nie mają go w małym jak i  w dużym pomieszczeniu. Ponieważ to forum Lyngdorfa, to tylko dlatego namawiam do spróbowania subwoofera; w przypadku zwykłych wzmacniaczy i bez użycia jakiegokolwiek DSP setup suba jest bardzo trudny do zrobienia. Ja nawet w poprzednim zestawie ze zwykłym wzmacniaczem do poprawy basu używałem korekty basu zapisanej w JRiver, a zrobionej programem REW, ale to działało tylko na jedno źródło dźwięku - pliki.

W przypadku posiadania kolumn pełnopasmowych nikt nie powie, że używa suba, ale właściciel Lyngdorfa, może uzyskać to samo z urządzeniem do odtwarzania bardzo niskich częstotliwości zwanego subwooferem 🙂 

Nie możesz powiedzieć, że czasami brakuje Ci jakiegoś pomruku, bo po prostu nie wiesz, że on tam jest. Robię lub raczej robiłem sobie porównania z włączonymi subami i bez i różnicę słyszę w zdecydowanej większości nagrań. 

Czy ktoś projektował Ci to od strony akustycznej?

W sumie to tak . Plyty akustyczne to dopiero początek. Mam je wpychać ile się da i gdzie tylko dam radę. Następny etap po wykończeniu. Już konkretne pomiary .

I wtedy ewentualnie inne ustroje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, szczypior88 napisał:

Wszystko zależne jest od pokoju i sprzętu jakim dysponujemy w mojej opinii. 

Lyngdorfa akurat daje szanse powodzenia bo ma RP. Bez tego systemu ciężko jest zgrać 2+1 lub 2+2. 

Elektronika tutaj bardzo pomaga i brudną robotę robi za nas rzecz jasna z pewnymi kompromisami. Ja jestem na etapie aktualnie monitora małego z 3400. Mam CD z sympatii do tego nośnika. Tidal z 3400 śmiga fajnie. Wyeliminowalem w zasadzie dużo klocków po drodze i jestem szczesliwy. 

Cały sprzęt wpięty w swój kondycjoner na osobnej nitce z rozdzielnicy głównej. W moim metrażu monitor daje radę bo mam mikre 16m2 więc Oberony3 sobie radzą. 

Rozumiem jednak, że ktoś potrzebuje suba. Mnie się zdarza, że czasami braknie jakiegoś pomruku ale wiecej uwagi zwracam na pasmo wyższe i średnie. Bas dla mnie ma być szybki i punktualny. 

Ja mam pokój o powierzchni 25m2 i otwarty na dwa inne pomieszczenia. Generalnie trudny akustycznie, co słychać było jak tuż po remoncie uruchomiłem sprzęt w pokoju bez mebli. Dopiero włożenie na powrót dywanów, książek, mebli, zasłonek i dyfuzorów i absorberów (uściski dla mojej żony, bo to jednak jest brzydkie :)) spowodowało, że brzmi dobrze. Czasami jest wręcz idealnie, czasami męcząco, czasem lepiej, czasem gorzej. Dlatego tak jestem ciekaw, jak zabrzmi 3400 po zastosowaniu RP. 

U mnie różnicę słychać naprawdę mocno po przesunięciu kolumn o pół metra w lewo, czy w prawo lub skierowaniu ich w różne strony. 

Ale generalnie na bas raczej nie narzekam. Z tym, że nigdy nie słyszałem tego sprzętu w zestawieniu z żadnym subem, nigdy żadnego nie miałem poza kinem. 

1 godzinę temu, mojave napisał:

Moje kolumny to podłogówki chociaż nieco specyficzne, ale obecnie stoją na poziomie mniej więcej góry subwoofera.🙂

Ok. Czyli podłogówki z subem jednak mogą się zgrać. Chyba trzeba próbować testować i słuchać 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, marcin_p napisał:

Ja mam pokój o powierzchni 25m2 i otwarty na dwa inne pomieszczenia. Generalnie trudny akustycznie, co słychać było jak tuż po remoncie uruchomiłem sprzęt w pokoju bez mebli. Dopiero włożenie na powrót dywanów, książek, mebli, zasłonek i dyfuzorów i absorberów (uściski dla mojej żony, bo to jednak jest brzydkie :)) spowodowało, że brzmi dobrze. Czasami jest wręcz idealnie, czasami męcząco, czasem lepiej, czasem gorzej. Dlatego tak jestem ciekaw, jak zabrzmi 3400 po zastosowaniu RP. 

U mnie różnicę słychać naprawdę mocno po przesunięciu kolumn o pół metra w lewo, czy w prawo lub skierowaniu ich w różne strony. 

Ale generalnie na bas raczej nie narzekam. Z tym, że nigdy nie słyszałem tego sprzętu w zestawieniu z żadnym subem, nigdy żadnego nie miałem poza kinem. 

Ok. Czyli podłogówki z subem jednak mogą się zgrać. Chyba trzeba próbować testować i słuchać 🙂

Każdy słyszy odrobinę inaczej . Nie ma jednej recepty na sprzęt grający. Każdy z nas inaczej odbiera wrażenia akustyczne , słucha innej muzyki . Poza tym słuchając ulubionych utworów nie robimy tego tylko uszami . To są   wrażenia ogólno ustrojowe. Skojarzenia miłych wspomnień, konkretnych chwil z życia . Nie raz, kiepsko nagrany kawałek potrafi spowodować lepsze wrażenia odbioru niż najlepszej jakosci plik audio na sucho . Wiadomo ,że im lepiej skonfigurowany sprzęt ,tym wrażenia się potęgują.  Ale mając nawet najlepiej dobrane komponenty , z upływem czasu się przyzwyczaisz i dopiero dłuższa rozłąka  uświadamia co nam w salonach gra 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Enzo79 napisał:

W sumie to tak . Plyty akustyczne to dopiero początek. Mam je wpychać ile się da i gdzie tylko dam radę. Następny etap po wykończeniu. Już konkretne pomiary .

I wtedy ewentualnie inne ustroje .

Czy, kształt i proporcje pomieszczenia też były projektowane przez jakiegoś speca od akustyki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, mojave napisał:

Czy, kształt i proporcje pomieszczenia też były projektowane przez jakiegoś speca od akustyki?

Nie . Jest to adaptacja akustyczna do istniejącego projektu , z tym że juz od wczesnego etapu.  Sam projekt już był wybierany pod tym kątem.  Praktycznie brak prostopadłych ścian . Ma to wyeliminować fale stojące. Nawet sufit jest połamany o nieregularnych kształtach.  

Płyty akustyczne montuje żeby wyeliminować maksymalnie pogłos. I juz działają . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Enzo79 napisał:

Każdy słyszy odrobinę inaczej . Nie ma jednej recepty na sprzęt grający. Każdy z nas inaczej odbiera wrażenia akustyczne , słucha innej muzyki . Poza tym słuchając ulubionych utworów nie robimy tego tylko uszami . To są   wrażenia ogólno ustrojowe. Skojarzenia miłych wspomnień, konkretnych chwil z życia . Nie raz, kiepsko nagrany kawałek potrafi spowodować lepsze wrażenia odbioru niż najlepszej jakosci plik audio na sucho . Wiadomo ,że im lepiej skonfigurowany sprzęt ,tym wrażenia się potęgują.  Ale mając nawet najlepiej dobrane komponenty , z upływem czasu się przyzwyczaisz i dopiero dłuższa rozłąka  uświadamia co nam w salonach gra 😉

Oj tak, to prawda 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Każdy słyszy odrobinę inaczej . Nie ma jednej recepty na sprzęt grający. Każdy z nas inaczej odbiera wrażenia akustyczne , słucha innej muzyki . Poza tym słuchając ulubionych utworów nie robimy tego tylko uszami . To są   wrażenia ogólno ustrojowe. Skojarzenia miłych wspomnień, konkretnych chwil z życia . Nie raz, kiepsko nagrany kawałek potrafi spowodować lepsze wrażenia odbioru niż najlepszej jakosci plik audio na sucho . Wiadomo ,że im lepiej skonfigurowany sprzęt ,tym wrażenia się potęgują.  Ale mając nawet najlepiej dobrane komponenty , z upływem czasu się przyzwyczaisz i dopiero dłuższa rozłąka  uświadamia co nam w salonach gra

To ja Ci coś jednak powiem. Jarałem się tym 2170, potem miałem wziąć 3400 z Audiovector R3 Arrete. Po odsluchach bylem oczarowany. Co jak co, ale to zestaw za jakies 60 tys. No i Twoj zestaw. Toć to bije wsio! A propos roznego sluchania. Dzieki za wszystkie rady. :)


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

zgłaszam akces do klubu jako zdecydowany na Lyngdorfa, niezdecydowany na rodzaj przyjaźni 🙂

I stąd mój post, może ktoś z bardziej doświadczonych kolegów wesprze dobrą radą? 


Punktem wyjścia były poszukiwania nowego sprzętu stereo (przejście z kilkunastoletniego i raczej budżetowego kina domowego Denon AVR 1509 i DVD Denon 1740 + głośniki Wharefedale Crystal 2).

Przechodząc kolejne szczeble i rozwiązania podczas poszukiwań zawęziłem swoje oczekiwania do wzmacniaczy strumieniowych "all in one" + CD (spora kolekcja płyt w domu) oraz oczywiście nowych głośników.

W temacie powyższych wzmacniaczy przesłuchałem kilka sensownych rozwiązań rynkowych: Naim Atom Uniti, Cambridge Evo 150, Nad M10 no i oczywiście TDAI 1120 i 3400 (jako taka ciekawostka, bo jednak w znacznie wyższym budżecie sprzęt).

Na placu boju pozostał Lyngdrof, bo muzycznie najbardziej mi przypadł do gustu + Room Perfect i na niego jestem zdecydowany i nawet wiedziałem, że ma to być model 1120 i do tego Dali Opticon MK2. I w tym przypadku problem zasadniczo w kwestii "pasującego" CD. Chciałoby się mieć tego CD-2, ale nie jestem pewien, czy to ma sens z  1120, gdzie CD jest droższe od wzmacniacza i głośników. A jeśli nie CD-2 to nie mam zupełnie sensownej alternatywy.

Ale jak to bywa, pojawiły się myśli, czy nie pójść na całość i nie sprawić sobie 3400 + CD-2 (ciekawe propozycje cenowe udało mi się uzyskać) i trochę mętlik w głowie. Bo z jednej strony jednak kosztowo znacznie więcej do wydania + nie jestem pewien czy Opticony to byłyby głośniki na miarę potencjału 3400 + CD-2, więc jest temat ewentualnych innych (zapewne droższych) głośników.

Wiem, że to wszystko to kwestie indywidualne, ale czy możecie wesprzeć jakąś poradą, w którym kierunku się zwrócić?
Żaden ze mnie audiofil, ale lubię słuchać muzyki (z płyt i ze streamingu), chciałbym to robić na w miarę sensownym sprzęcie obecnie i powiem szczerze, że po odsłuchach 1120 i Opticonów ten zestaw mi bardzo odpowiadał w odbiorze słuchanej muzyki. Czy ma sens przeskakiwać z takiej budżetówki jaką miałem do tej pory, na taki szczebel jak 3400 i CD-2 (ten zestaw wizualnie i sprzętowo jest oczywiście top of the pop), czy pójść w model niższy i ewentualnie na przyszłość zostawić sobie upgrade sprzętu. Jeśli zostać przy 1120, to jaki CD, czy mimo wszystko warto iść w CD-2, czy szukać czegoś innego (co będzie pasować wizualnie i poziomem do 1120?)?

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i komentarze!

Pozdrawiam

Edytowane przez Milka82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Milka82 napisał:

Witam wszystkich,

 

zgłaszam akces do klubu jako zdecydowany na Lyngdorfa, niezdecydowany na rodzaj przyjaźni 🙂

I stąd mój post, może ktoś z bardziej doświadczonych kolegów wesprze dobrą radą? 


Punktem wyjścia były poszukiwania nowego sprzętu stereo (przejście z kilkunastoletniego i raczej budżetowego kina domowego Denon AVR 1509 i DVD Denon 1740 + głośniki Wharefedale Crystal 2).

Przechodząc kolejne szczeble i rozwiązania podczas poszukiwań zawęziłem swoje oczekiwania do wzmacniaczy strumieniowych "all in one" + CD (spora kolekcja płyt w domu) oraz oczywiście nowych głośników.

W temacie powyższych wzmacniaczy przesłuchałem kilka sensownych rozwiązań rynkowych: Naim Atom Uniti, Cambridge Evo 150, Nad M10 no i oczywiście TDAI 1120 i 3400 (jako taka ciekawostka, bo jednak w znacznie wyższym budżecie sprzęt).

Na placu boju pozostał Lyngdrof, bo muzycznie najbardziej mi przypadł do gustu + Room Perfect i na niego jestem zdecydowany i nawet wiedziałem, że ma to być model 1120 i do tego Dali Opticon MK2. I w tym przypadku problem zasadniczo w kwestii "pasującego" CD. Chciałoby się mieć tego CD-2, ale nie jestem pewien, czy to ma sens z  1120, gdzie CD jest droższe od wzmacniacza i głośników. A jeśli nie CD-2 to nie mam zupełnie sensownej alternatywy.

Ale jak to bywa, pojawiły się myśli, czy nie pójść na całość i nie sprawić sobie 3400 + CD-2 (ciekawe propozycje cenowe udało mi się uzyskać) i trochę mętlik w głowie. Bo z jednej strony jednak kosztowo znacznie więcej do wydania + nie jestem pewien czy Opticony to byłyby głośniki na miarę potencjału 3400 + CD-2, więc jest temat ewentualnych innych (zapewne droższych) głośników.

Wiem, że to wszystko to kwestie indywidualne, ale czy możecie wesprzeć jakąś poradą, w którym kierunku się zwrócić?
Żaden ze mnie audiofil, ale lubię słuchać muzyki (z płyt i ze streamingu), chciałbym to robić na w miarę sensownym sprzęcie obecnie i powiem szczerze, że po odsłuchach 1120 i Opticonów ten zestaw mi bardzo odpowiadał w odbiorze słuchanej muzyki. Czy ma sens przeskakiwać z takiej budżetówki jaką miałem do tej pory, na taki szczebel jak 3400 i CD-2 (ten zestaw wizualnie i sprzętowo jest oczywiście top of the pop), czy pójść w model niższy i ewentualnie na przyszłość zostawić sobie upgrade sprzętu. Jeśli zostać przy 1120, to jaki CD, czy mimo wszystko warto iść w CD-2, czy szukać czegoś innego (co będzie pasować wizualnie i poziomem do 1120?)?

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i komentarze!

Pozdrawiam

A ktore opticony planujesz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym ja stał dzisiaj przed zakupem sprzętu to poszedłbym jednak w 3400 i dorzucił do nich jakieś stare dobre helicony ,epicony lub Euphonie.  Co do cd to ja akurat jestem również wciąż fanem  plyt ,dlatego albo dobry uzywany cd1 (ponieważ jest bardziej funkcjonalny od cd2) albo cd2 . Oba są świetne.  Co do streamu  to jak koledzy wczesniej pisali ,bo mnie też przekonali- Roon .  Ale z tym pokombinuje po przeprowadzce.

Wszystko zalezy tez od Twoich mozliwosci finanaowych  

41 minut temu, Milka82 napisał:

W tym momencie Opticony 6 MK2.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Milka82 napisał:

Witam wszystkich,

 

zgłaszam akces do klubu jako zdecydowany na Lyngdorfa, niezdecydowany na rodzaj przyjaźni 🙂

I stąd mój post, może ktoś z bardziej doświadczonych kolegów wesprze dobrą radą? 


Punktem wyjścia były poszukiwania nowego sprzętu stereo (przejście z kilkunastoletniego i raczej budżetowego kina domowego Denon AVR 1509 i DVD Denon 1740 + głośniki Wharefedale Crystal 2).

Przechodząc kolejne szczeble i rozwiązania podczas poszukiwań zawęziłem swoje oczekiwania do wzmacniaczy strumieniowych "all in one" + CD (spora kolekcja płyt w domu) oraz oczywiście nowych głośników.

W temacie powyższych wzmacniaczy przesłuchałem kilka sensownych rozwiązań rynkowych: Naim Atom Uniti, Cambridge Evo 150, Nad M10 no i oczywiście TDAI 1120 i 3400 (jako taka ciekawostka, bo jednak w znacznie wyższym budżecie sprzęt).

Na placu boju pozostał Lyngdrof, bo muzycznie najbardziej mi przypadł do gustu + Room Perfect i na niego jestem zdecydowany i nawet wiedziałem, że ma to być model 1120 i do tego Dali Opticon MK2. I w tym przypadku problem zasadniczo w kwestii "pasującego" CD. Chciałoby się mieć tego CD-2, ale nie jestem pewien, czy to ma sens z  1120, gdzie CD jest droższe od wzmacniacza i głośników. A jeśli nie CD-2 to nie mam zupełnie sensownej alternatywy.

Ale jak to bywa, pojawiły się myśli, czy nie pójść na całość i nie sprawić sobie 3400 + CD-2 (ciekawe propozycje cenowe udało mi się uzyskać) i trochę mętlik w głowie. Bo z jednej strony jednak kosztowo znacznie więcej do wydania + nie jestem pewien czy Opticony to byłyby głośniki na miarę potencjału 3400 + CD-2, więc jest temat ewentualnych innych (zapewne droższych) głośników.

Wiem, że to wszystko to kwestie indywidualne, ale czy możecie wesprzeć jakąś poradą, w którym kierunku się zwrócić?
Żaden ze mnie audiofil, ale lubię słuchać muzyki (z płyt i ze streamingu), chciałbym to robić na w miarę sensownym sprzęcie obecnie i powiem szczerze, że po odsłuchach 1120 i Opticonów ten zestaw mi bardzo odpowiadał w odbiorze słuchanej muzyki. Czy ma sens przeskakiwać z takiej budżetówki jaką miałem do tej pory, na taki szczebel jak 3400 i CD-2 (ten zestaw wizualnie i sprzętowo jest oczywiście top of the pop), czy pójść w model niższy i ewentualnie na przyszłość zostawić sobie upgrade sprzętu. Jeśli zostać przy 1120, to jaki CD, czy mimo wszystko warto iść w CD-2, czy szukać czegoś innego (co będzie pasować wizualnie i poziomem do 1120?)?

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i komentarze!

Pozdrawiam

 

wszystko zależy ile zamierzasz przeznaczyć na sprzęt, 1120 vs. 3400 to przepaść cenowa:) 

Jak jesteś z Warszawy i chcesz posłuchać 1120 to zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Enzo79 napisał:

Gdybym ja stał dzisiaj przed zakupem sprzętu to poszedłbym jednak w 3400 i dorzucił do nich jakieś stare dobre helicony ,epicony lub Euphonie.  Co do cd to ja akurat jestem również wciąż fanem  plyt ,dlatego albo dobry uzywany cd1 (ponieważ jest bardziej funkcjonalny od cd2) albo cd2 . Oba są świetne.  Co do streamu  to jak koledzy wczesniej pisali ,bo mnie też przekonali- Roon .  Ale z tym pokombinuje po przeprowadzce.

Wszystko zalezy tez od Twoich mozliwosci finanaowych  

 

Oczywiście wszystko zależy od finansów - nie jest to jakiś ostateczny bloker i stąd rozważałem jednak wejście na level top w przypadku tych rozwiązań u Lyngdorfa. Tylko sam zestaw 3400 + Cd-2 to już x2 tyle co wstępnie zakładany sprzęt (1120 + Opticony 6 MK2) + lepsze głośniki  (nawet używane, które wspomniałeś) i ta kwota mocniej pęcznieje.

Zwyczajnie mam obawę, że to może być trochę porywanie się z motyką na księżyc i nie będę w stanie wykorzystać/docenić możliwości, które daje sprzęt na tym poziomie i za takie pieniądze. Nie sztuką jest wydać niepotrzebnie pieniądze, żeby zaspokoić ego, tylko faktycznie wydać je z głową i cieszyć się zakupem 🙂

 

31 minut temu, maciekplacek napisał:

 

wszystko zależy ile zamierzasz przeznaczyć na sprzęt, 1120 vs. 3400 to przepaść cenowa:) 

Jak jesteś z Warszawy i chcesz posłuchać 1120 to zapraszam.

Trochę myśl już rozwinąłem w odpowiedzi powyżej.

 

1120 mam odsłuchane kilka razy, bardzo mi pasuje, porównanie z 3400 bezpośrednie też mam (brzmi oczywiście mocniej i lepiej). Tylko nie wiem czy to jest poziom, który już na teraz będę mógł docenić i cieszyć się nim w oderwaniu od kwot jakie pociągnie kupno takiego setu.

Jesli szukałbym CD do 1120 to oprócz Lyngdorfa gdzie warto spojrzeć?

 

Może jeszcze z innej strony: czy użytkownicy 1120 odczuwają jakiś "dyskomfort" w odbiorze muzyki i braku posiadania 3400, czy raczej uważają, że  mają naprawdę świetny sprzęt i w pełni korzystają z możliwości jakie mają w swoich rękach? 🙂

Edytowane przez Milka82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zamierzasz dłużej potrzymać 3400 to można zaryzykować i go kupić, jak często zmieniasz sprzęt to lepiej 1120 bo to sprzęt relatywnie nowy i zapewne więcej potencjalnych kupców jak za pół roku stwierdzisz że to nie to czego szukałeś. Tak jak pisałeś nie sztuką jest wydać kupę kasy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, maciekplacek napisał:

Jeśli zamierzasz dłużej potrzymać 3400 to można zaryzykować i go kupić, jak często zmieniasz sprzęt to lepiej 1120 bo to sprzęt relatywnie nowy i zapewne więcej potencjalnych kupców jak za pół roku stwierdzisz że to nie to czego szukałeś. Tak jak pisałeś nie sztuką jest wydać kupę kasy.

Dodatkowo niewiele jest osób które miały zarówno 1120 jak i 3400. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podzielam zdanie Enzo

Kupić 3400 który na te chwile może być pełnoprawnym streamerem z Tidalem i Roon. Do tego na pewno używane Helicon, Rubicon lub Euphonia.

Opticon to paczki na których nie wykorzystasz potencjału 3400. Jeszcze zasadnicze pytanie jaki masz metraż i czy jesteś w stanie określić akustyczne bolączki pokoju. 

Ja miałem Helicon 400mk2 z 3400, mój tata ma Euphonie ms4 z 3400. To wyborne granko🙂

Edytowane przez szczypior88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, szczypior88 napisał:

Ja podzielam zdanie Enzo

Kupić 3400 który na te chwile może być pełnoprawnym streamerem z Tidalem i Roon. Do tego na pewno używane Helicon, Rubicon lub Euphonia.

Opticon to paczki na których nie wykorzystasz potencjału 3400. Jeszcze zasadnicze pytanie jaki masz metraż i czy jesteś w stanie określić akustyczne bolączki pokoju. 

Ja miałem Helicon 400mk2 z 3400, mój tata ma Euphonie ms4 z 3400. To wyborne granko🙂

Metraż to mniej więcej standardowe 20 m2 (4x5) w formie prostokąta, sprzęt na dłuższej ścianie zajmuje jej połowę (od środka do boku - niestety nie ma opcji symetrycznego ustawienia na samym środku). W pokoju jest niewiele przedmiotów (duża kanapa, stolik na 4 osoby w rogu, 4 spore okna i trochę doniczek z kwiatkami). Krótsza ściana wejściowa do pokoju jest na połowie szerokości otwarta. Więc raczej szału nie ma jeśli chodzi o warunki, dywanów żadnych nie ma ani tego typu usprawnień.

Co do używanych kolumn to za bardzo nie mam rozeznania, które mogą byc ok technicznie, a które nie bardzo (poza strona wizualną, którą łatwo ocenić), dlatego skłaniałem się ku nowym, ale te wyższe modele chociażby nowe Rubicony, to już też kolejna podwyżka budżetu, który znowu rośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Milka82 napisał:

Metraż to mniej więcej standardowe 20 m2 (4x5) w formie prostokąta, sprzęt na dłuższej ścianie zajmuje jej połowę (od środka do boku - niestety nie ma opcji symetrycznego ustawienia na samym środku). W pokoju jest niewiele przedmiotów (duża kanapa, stolik na 4 osoby w rogu, 4 spore okna i trochę doniczek z kwiatkami). Krótsza ściana wejściowa do pokoju jest na połowie szerokości otwarta. Więc raczej szału nie ma jeśli chodzi o warunki, dywanów żadnych nie ma ani tego typu usprawnień.

Co do używanych kolumn to za bardzo nie mam rozeznania, które mogą byc ok technicznie, a które nie bardzo (poza strona wizualną, którą łatwo ocenić), dlatego skłaniałem się ku nowym, ale te wyższe modele chociażby nowe Rubicony, to już też kolejna podwyżka budżetu, który znowu rośnie.

W Twoim metrażu to zaryzykował bym odsłuch Rubicon 2. Bardzo fajne paczki i są podatne na tuning jeśli byś byl zainteresowany też takim rozwiązaniem (wymiana kondensatora w wysokim torze w zwrotnicy) Budżetowo też nie zjedzą a myślę że to będzie skok względem Opticon. Wtedy można by odsłuchać 3400 z nimi. Miałem okazję takiego zestawienia posłuchać i było naprawdę smacznie🙂

Edytowane przez szczypior88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Milka82 napisał:

Metraż to mniej więcej standardowe 20 m2 (4x5) w formie prostokąta, sprzęt na dłuższej ścianie zajmuje jej połowę (od środka do boku - niestety nie ma opcji symetrycznego ustawienia na samym środku). W pokoju jest niewiele przedmiotów (duża kanapa, stolik na 4 osoby w rogu, 4 spore okna i trochę doniczek z kwiatkami). Krótsza ściana wejściowa do pokoju jest na połowie szerokości otwarta. Więc raczej szału nie ma jeśli chodzi o warunki, dywanów żadnych nie ma ani tego typu usprawnień.

Co do używanych kolumn to za bardzo nie mam rozeznania, które mogą byc ok technicznie, a które nie bardzo (poza strona wizualną, którą łatwo ocenić), dlatego skłaniałem się ku nowym, ale te wyższe modele chociażby nowe Rubicony, to już też kolejna podwyżka budżetu, który znowu rośnie.

Identyczny rozmiar pokoju mam u siebie i zarówno 1120 jak i tym bardziej 3400 dawał radę.

Ja przy 1120 wspieram swoje monitory 2 subwooferem i jest ok. 
Dobrze jest zawsze zrobić odsłuch w domu w tym przeprowadzić kalibrację.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, maciekplacek napisał:

Identyczny rozmiar pokoju mam u siebie i zarówno 1120 jak i tym bardziej 3400 dawał radę.

Ja przy 1120 wspieram swoje monitory 2 subwooferem i jest ok. 
Dobrze jest zawsze zrobić odsłuch w domu w tym przeprowadzić kalibrację.

 

 

Jakich głośników i suba używasz?

 

Prawdę mówiąc o monitorach do tej pory nie myślałem, aczkolwiek zaciekawił mnie ten zestaw firmowy Lyngdorfa z ich 2 głośnikami i 2 subami. Miał może ktoś z Was okazję testować taki zestaw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Milka82 napisał:

Jakich głośników i suba używasz?

 

Prawdę mówiąc o monitorach do tej pory nie myślałem, aczkolwiek zaciekawił mnie ten zestaw firmowy Lyngdorfa z ich 2 głośnikami i 2 subami. Miał może ktoś z Was okazję testować taki zestaw?

Kilka postów wcześniej masz moje zdjęcie. Co do głośników które lepsze to się nie wypowiadam są lepsi specjaliści na tym wątku. U mnie to gra z Monitor Audio Radius i 2xREL T7i. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolejnych odsłuchach i praktycznie jestem zdecydowany na CD-2 + TDAI 1120.
Dobre CD się przyda na wiele lat, co do wzmacniacza to zawsze można w przyszłości zrobić upgrade, ale obecnie to zestawienie muzycznie świetnie mi spasowało, chociaż 3400 wiadomo... ale temat zamykam 🙂

Teraz jeszcze kwestia głośników, cały czas się zastanawiam, ale w końcu na coś trzeba się zdecydować.
Myślę o Dali i te Opticony 6 MK2 również mi pasują, jedyna zagwozdka, to czy nie spróbować jednak tych najnowszych Rubiconów, ale nie miałem ich okazji nigdzie posłuchać, a różnica w cenie jednak spora.

PS.

Czy w 1120 jest możliwość bezpośredniego podłączenia słuchawek przez bluetooth? 
Gniazda nie ma, ale może choć bezprzewodowo?

Edytowane przez Milka82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, maciekplacek napisał:

Skoro już zdecydowałeś się na 1120 to może najpierw go kup i wypożycz takie czy inne głośniki. 1120 może nie zagrać ze wszystkim ze względu na mniejszą moc.

Ten set (1120 + Opticon 6 MK2) mam osłuchany i jego brzmienie bardzo mi odpowiada.
Słuchalem też Lyngdorfa z Audiovectorami, Focalami, JBL, Monitor Audio Silver.

Kolejne odsłuchy dotyczyły ewentualnie przejścia na 3400 i dołożenia do zestawu CD-2.
Stanęło na 1120 i CD-2.

Teraz jeszcze pracuję nad ostatecznym potwierdzeniem, że do zestawu mają dołączyć Opticony, które jak wspomniałem mi pasują.
Jednocześnie Rubicon to półka wyżej i zapewne ciekawsze brzmienie w stylu Dali, ale nie mam za bardzo pomysłu w jaki sposób zorganizować odsłuch. Na Śląsku w kilku studiach, w których pytałem nie ma dostępu do odsłuchu Rubiconów. Skąd ewentualnie można by je wypozyczyć?

Edytowane przez Milka82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.