HARBETH Club

[Miroslav1]

...również byłem bliski tego aby monobloki tranzystorowe (pieruńsko mocne) stanęły obok Jadisa

można powiedzieć że prawie gąski głaskałem....ale z pewnych względów musiałem odpuścić

chciałem wpierw posłuchać monobloków Electrocompanieta AW 600 NEMO a następnie AW400

oczywiście z m40.2....wiedziałem że te pierwsze smoki to będzie lekka przesada ale posłuchać warto

bardziej myślałem o AW 400.....ale wyszło jak wyszło i na otarcie łez ostały się jeno m40.2 ;-)

 

ciekawe jak m40.2 u mnie ''zaśpiewają'' ...za tydzień sie przekonam

...ale coś tak czuję po kościach że zrobią to bardzo dobrze ;-)

[SVART]

Ze względu na dużą średnicę niskotonowego, właśnie potrzeba mocnego pieca, który będzie trzymał bas za pysk. Inaczej będzie deko rozlazły.

 

Osobiście preferuję mieć właśnie wybór, w zależności od nastroju lub muzyki, podłączam bańki albo trana.

[babatular]

...również byłem bliski tego aby monobloki tranzystorowe (pieruńsko mocne) stanęły obok Jadisa

można powiedzieć że prawie gąski głaskałem....ale z pewnych względów musiałem odpuścić

chciałem wpierw posłuchać monobloków Electrocompanieta AW 600 NEMO a następnie AW400

oczywiście z m40.2....wiedziałem że te pierwsze smoki to będzie lekka przesada ale posłuchać warto

bardziej myślałem o AW 400.....ale wyszło jak wyszło i na otarcie łez ostały się jeno m40.2 ;-)

 

ciekawe jak m40.2 u mnie ''zaśpiewają'' ...za tydzień sie przekonam

...ale coś tak czuję po kościach że zrobią to bardzo dobrze ;-)

Miroslav1

Coraz lepiej kombinujesz. Podłącz porządne monobloki tranzystorowe pod te Harbethy i zapomnisz o lampach. A potem przywlecz Ktemy na odsłuch - to zapomnisz o 40.2 :)

[yoachim]

Trzeba przyznać, że u Mirka zawsze grało pięknie, od kiedy go odwiedzam... dźwięk wysokiej próby, a sprzęt zawsze wysokiej klasy.

 

Jednak moim zdaniem kombinowanie z potężnymi tranzystorami to nie jest odpowiednia droga.

Wzmacniacz Mirek to ma już wybitny i szczerze wątpię by coś rzeczywiście mogło zagrać lepiej z tymi paczkami.

Pokój odsłuchowy jest niewielki, mocy to jest tam pod dostatkiem by nagłośnić to pomieszczenie.

Kombinował bym dalej z najwyższej klasy okablowaniem lub kupił wysokiej klasy gramofon... ;)

(W tej kwestii to akurat ja będę mógł niedługo się czymś pochwalić...)

 

Szczerze mówiąc to długo się nie widzieliśmy, daj znać może uda się ...jeszcze przed świętami ;)

Edytowane 30 Września 2017 przez yoachim

[Miroslav1]

Miroslav1

Coraz lepiej kombinujesz. Podłącz porządne monobloki tranzystorowe pod te Harbethy i zapomnisz o lampach. A potem przywlecz Ktemy na odsłuch - to zapomnisz o 40.2 :)

 

...co do lampy vs tranzystor

aby nie wdawać się w jakieś głębsze wyjaśnienia ( tylko konflikty z tego) przytoczę to co napisał SVART

,,osobiście preferuję mieć właśnie wybór, w zależności od nastroju lub muzyki podłączam bańki albo trana,,

z Jadisa nie rezygnuję co najwyżej mogę iść wyżej, natomiast tranzystor może się przydać- odciąży lampy ;-)

teraz słówko odnośnie m40.2 a KTEMY

to nie jest tak że ktoś założył mi dzwignie na staw łokciowy i w taki sposób przymusił do kupna m40.2

...nie możesz za cholerę pojąć jednej podstawowej rzeczy...m40.2 to moje granie - tyle i aż tyle

przecież w tym przedziale finansowym mógłbym mieć wysokich lotów monitory Sonus Faber

ale po latach zmieniania i poznawania postawiłem na Harbeth

nigdy nie powiem że Sonus Faber to złe kolumny to jest tyko inna prezentacja dzwięku

i właśnie w tej kwestii bliżej mi do Harbeth - przynajmniej na tą chwilę ;-)

dzwięk ''składam'' na własną modłę tak jak mi się podoba - chyba mam do tego prawo wydając

dość sporą kasę ;-)

 

KTEMY to pięknie grające kolumny, pewnie kiedyś je posłucham u siebie ale puki co mam inne plany

 

Trzeba przyznać, że u Mirka zawsze grało pięknie, od kiedy go odwiedzam... dźwięk wysokiej próby, a sprzęt zawsze wysokiej klasy.

 

Jednak moim zdaniem kombinowanie z potężnymi tranzystorami to nie jest odpowiednia droga.

Wzmacniacz Mirek to ma już wybitny i szczerze wątpię by coś rzeczywiście mogło zagrać lepiej z tymi paczkami.

Pokój odsłuchowy jest niewielki, mocy to jest tam pod dostatkiem by nagłośnić to pomieszczenie.

Kombinował bym dalej z najwyższej klasy okablowaniem lub kupił wysokiej klasy gramofon... ;)

(W tej kwestii to akurat ja będę mógł niedługo się czymś pochwalić...)

 

Szczerze mówiąc to długo się nie widzieliśmy, daj znać może uda się ...jeszcze przed świętami ;)

 

...faktycznie długo się nie widzieliśmy, trza to nadrobić....jak m40.2 trochę pograją to zapraszam - dam znać

chciałbym mieć gramofon ale ile to ja rzeczy chciałbym mieć ;-)

[lukag72]

...co do lampy vs tranzystor

aby nie wdawać się w jakieś głębsze wyjaśnienia ( tylko konflikty z tego) przytoczę to co napisał SVART

,,osobiście preferuję mieć właśnie wybór, w zależności od nastroju lub muzyki podłączam bańki albo trana,,

z Jadisa nie rezygnuję co najwyżej mogę iść wyżej, natomiast tranzystor może się przydać- odciąży lampy ;-)

teraz słówko odnośnie m40.2 a KTEMY

to nie jest tak że ktoś założył mi dzwignie na staw łokciowy i w taki sposób przymusił do kupna m40.2

...nie możesz za cholerę pojąć jednej podstawowej rzeczy...m40.2 to moje granie - tyle i aż tyle

przecież w tym przedziale finansowym mógłbym mieć wysokich lotów monitory Sonus Faber

ale po latach zmieniania i poznawania postawiłem na Harbeth

nigdy nie powiem że Sonus Faber to złe kolumny to jest tyko inna prezentacja dzwięku

i właśnie w tej kwestii bliżej mi do Harbeth - przynajmniej na tą chwilę ;-)

dzwięk ''składam'' na własną modłę tak jak mi się podoba - chyba mam do tego prawo wydając

dość sporą kasę ;-)

 

KTEMY to pięknie grające kolumny, pewnie kiedyś je posłucham u siebie ale puki co mam inne plany

 

 

 

...faktycznie długo się nie widzieliśmy, trza to nadrobić....jak m40.2 trochę pograją to zapraszam - dam znać

chciałbym mieć gramofon ale ile to ja rzeczy chciałbym mieć ;-)

Takie wypowiedzi to aż miło się czyta. A nie tylko moje lepsze twoje gorsze a w ogóle to wszystko nie gra co nie jest u nas w domu . Pozdrawiam

[Luk77]

 

Dobra lampa , fajna rzecz. Miałem ich kilka i zawsze po sprzedaży znów po jakimś czasie tęskniłem .

Niestety dla osoby nie mającej w zwyczaju a raczej braku czasu na planowanie odsłuchów jest po prostu nie praktyczna. Szkoda by było trzymanie baniek na prądzie od późnego popołudnia do nocy kiedy słucham 1 album lub góra 2 a w międzyczasie "coś" jeszcze trzeba zrobić.

 

Podczas wakacji w wysokich temperaturach nigdy nie włączałem lampy z oczywistych względów,

 

 

[jello]

nigdy nie powiem że Sonus Faber to złe kolumny to jest tyko inna prezentacja dzwięku

i właśnie w tej kwestii bliżej mi do Harbeth - przynajmniej na tą chwilę ;-)

Harbethy mają to coś. Czego nie mają Ktemy.

[Magnepan]

Harbethy mają to coś. Czego nie mają Ktemy.

 

Ktemy mają to coś czego nie mają Harbethy :-)

[babatular]

Harbethy mają to coś. Czego nie mają Ktemy.

zachodzę w głowę co ?

[Gość]

Coś jest w tych Herbatnikach, że jak już chce się je wymienić to tylko na inne Herbatniki... ;-)

 

"Drgania", które nadają muzyce życia...I polipropylen...

 

Cytat: "To jest coś, co spontanicznie w swoich notatkach nazwałem „akustycznym realizmem”. 

 

 

Edytowane 1 Października 2017 przez Gość

[jello]

zachodzę w głowę co ?

Słuchałem Ktem z wypasionym zestawem Accuphase i gramofonem Vivid. Słuchałem Harbethów z różnymi Accu, w tym 30.1 z Accu 550 i grały wspaniale.40.1 z Batem VK 600 SE to samo. Ktemy nie zrobiły na mnie takiego wrażenia mimo że towarzystwo miały z najwyższej półki.

[barmanekm]

Ktemy to też bardzo dobre kolumny. Słuchałem ich w kilku konfiguracjach, z lampami, i ok 40 W tranzystorem w "A" klasie i w obu przypadkach dźwięk był znakomity. Granie inne niż Harbeth'y, ale podstawowa zasada jest spełniona. Nie męczyć.

[Miroslav1]

dziś w KAiM przeczytałem dość oryginalne określenie nie do końca audiofilskie ale jakże celne ;-)

i właśnie teraz się przyda....użyję tych słów do porównania Ktemy z m40.2

m40.2 przy Ktemach wyglądają jak ,, pół dupy za krzaka,, ;-) wielkie skrzynie ze śrubami na wierchu

Ktemy to jednak coś wyjątkowego żadne inne kolumny tak nie wyglądają

opisałem co widzę....jeżeli ktoś pokusi się o porównanie brzmienia - proszę bardzo

[jello]

Granie inne niż Harbeth'y, ale podstawowa zasada jest spełniona. Nie męczyć.

Ale nie jest to ich główna zaleta?

[barmanekm]

Nie pamiętam już dokładnie. To było jakoś dwa lata temu. Dźwięk był bardzo wysokiej próby. Takie duże granie, które także zapewniają duże Harbsy 40.x. Zarówno jedne jak i drugie wziąłbym w ciemno, jakbym miał gdzie ich słuchać. No, prędzej jednak 40.x, bo tańsze.

[jello]

Wierzę. Lepiej znam Harbethy więc być może muszę jak nadaży się okazja poświęcć Ktemom więcej uwagi.

Edytowane 1 Października 2017 przez jello

[SVART]

Ktemy to fantastyczne paczki, natomiast rzeczywiście to inne granie niż 40.x i czegoś im w stosunku do tych ostatnich brakuje. Z kolei Harbethy nie zagrają tak przejrzyście i analitycznie jak Ktemy - coś za coś. Wszystko zależy jakiej muzyki słuchacie i czym napędzacie oraz przede wszystkim jakie macie priorytety. Wg mnie, jeśli będzie dużo mocy, to Harbethy zagrają prawie ze wszystkim co najmniej bardzo dobrze, z Ktemami przy wyborze amplifikacji trzeba już bardziej uważać.

Edytowane 1 Października 2017 przez SVART

[jello]

Wiesz, na 40.1 słuchałem nalepszego jak dotąd Mahlera i ... AC/DC. Oczywiście jeśli chodzi o sprzęt. Chóry cerkiewne także były genialne. Mahler? Hektary precyzyjnie ułożonej sceny w głąb. Harbethy mają niesamowitą przestrzeń i głębię jeśli się im to umożliwi. I grają wszystko. Mówię o 40.1.

Edytowane 1 Października 2017 przez jello

[SVART]

Właśnie to miałem na myśli, 40.1 są uniwersalne, Ktemy już każdego gatunku czy realizacji nie zagrają tak równo. Jednym razem zabrzmiały jak dla mnie zbyt ostro. Świetne prezentacje robi za to nasz rodzimy dystrybutor - wyciska z nich do najlepsze.

[jello]

AC/DC to Ktemy raczej nie zagrają z właściwą ekspresją, ale może się mylę.

 

Świetne prezentacje robi za to nasz rodzimy dystrybutor - wyciska z nich do najlepsze.

W jakim repertuarze?

[SVART]

Spokojnym, ja słucham poza m.in. jazzem dużo rocka itp.

[jello]

Właśnie, spokojnym. Bezpiecznym na wystawie.

[motiff]

Witam szanownych forumowiczów

Jak podłączać Harbethy SHL5+? Do dolnych czy górnych gniazd? Czy na krzyż może, a wtedy plus na górze? Pan Pacuła podłącza zawsze do górnych gniazd, ja gdzieś czytałem ale dawno, że Allan Shaw zaleca do dolnych. Ktoś ma Jakieś doświadczenie z tym lub wiedzę?

[skyrobin]

Podłącz jak lepiej brzmi dla Ciebie. Generalnie na dole będzie lepsza średnica i bas a kiedy podłączysz na górze będą lepsze wysokie. Ja podłączałem w biwire, bo w shl5 warto. Na krzyż było najgorzej. Najważniejsze to pozbyć się tych firmowych blaszek.

[motiff]

Podłącz jak lepiej brzmi dla Ciebie. Generalnie na dole będzie lepsza średnica i bas a kiedy podłączysz na górze będą lepsze wysokie. Ja podłączałem w biwire, bo w shl5 warto. Na krzyż było najgorzej. Najważniejsze to pozbyć się tych firmowych blaszek.

 

Dzięki, blaszki dawno na poszły won. Bi-wire nie wchodzi w rachube a biamp tym bardziej. Słucham na dole i zal mi próbować z góry na dół. Żal bo nie wiem czy zwrotnica nie zawiera (pewnie zawiera) elementów elektronicznych które powinny pracować w jedna określoną stronę, co zniszczy bezpowrotnie ich uzyteczna jakość. A moze to mity?

[Miroslav1]

...muszę przyznać że m40.2 całkiem ładnie ''śpiewają'' ;-)

[SVART]

Konkrety, konkrety kolego Miroslavie :).

 

Tylko, aby nie okazało się, że pomiędzy 40.1 a 40.2 jest przepaść :).

[Miroslav1]

na konkrety jeszcze za wcześnie ale kolego SVART...mogę Ciebie zapewnić że między m40.1 a m40.2

nie ma przepaści możesz być o to spokojny ;-)...są elementy tej dzwiękowej układanki które się zmieniły i to słychać od razu ale daj mi trochę czasu abym to ogarnął

...jedno wiem na pewno...Alan Show zrobił ukłon w stronę tych wszystkich którzy mają średniej wielkości pokój

a co to znaczy napiszę za jakiś czas ......oczywiście (i to bez dwóch zdań) m40.2 zostają u mnie ;-)

[Gość]

Niech drgania będą z Tobą Mirku :-)

 

 

Ps. Oczywiście "harbethowe drgania" w pozytywnym słowa znaczeniu...