Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Harpia Acoustics


cichom
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Z tą prawą i lewą to chyba bez znaczenia , też się kiedyś z nad tym zastanawiałem , ale jest w necie pełno fotek z dużo lepszym sprzętem gdzie jest identycznie ,ale mogę się mylić ;-) ,może producent coś skrobnie na ten temat .

 

Daleko nie trzeba szukać ,sam producent tak ustawił ten sam model

 

 

http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/sFNCLLQ6G6OWN4KosSGYon_KErptW3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą prawą i lewą to chyba bez znaczenia , też się kiedyś z nad tym zastanawiałem , ale jest w necie pełno fotek z dużo lepszym sprzętem gdzie jest identycznie ,ale mogę się mylić ;-) ,może producent coś skrobnie na ten temat .

 

Daleko nie trzeba szukać ,sam producent tak ustawił ten sam model

 

 

http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/sFNCLLQ6G6OWN4KosSGYon_KErptW3

 

 

O widzę fotkę naszej sali odsłuchowei,a tak na poważnie ja osobiście ustawiam głośniki wysoko tonowe na zewnątrz ,tak mi bardziej pasuje, przestrzeń jak dla mnie jest zdecydowanie lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście ustawiam głośniki wysoko tonowe na zewnątrz ,tak mi bardziej pasuje, przestrzeń jak dla mnie jest zdecydowanie lepsza.

Czyli się wyjaśniło kto ustawiał na zdjęciu :)

Tak teoretyzując, należałoby jeszcze tutaj zadać pytanie, co to znaczy, że przestrzeń lepsza? Niektórzy (oczywiście nie mówię, że Ty) mylą jakość przestrzeni z szerokością i często twierdzą, że lepsza bo bardziej szeroka. Jeśli tak to do jakiego momentu szerokości będzie lepsza? Czy szeroka na osiem kilometrów będzie lepsza od tej powiedzmy na 4-7 metrów?

 

Dla mnie i z moimi kolumnami, które mam/miałem w domu z niesymetrycznie umieszczonymi przetwornikami (Keith, Siesta) dźwięk był bardziej spójny i przez to scena i przestrzeń bardziej precyzyjna (mimo, że węższa) w ustawieniu z tweeterami do wewnątrz.

Ciekawe jakie są spostrzeżenia innych osób? Jak to jest u Was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

To coś co nie występuje przy odsłuchu na żywo a za co większość audiofilii dałoby się pociąć :D

 

Ale ją mamy...i cieszy...i jest właśnie jak na żywo...

Co do spójności sceny też masz wątpliwości?

 

ps. nie posiadam elementów systemu, którymi handluje się na forum Audios...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś co nie występuje przy odsłuchu na żywo a za co większość audiofilii dałoby się pociąć :D

Chyba się trochę nie rozumiemy. Czy kolega ma na myśli, że przestrzeń (scena) nie występuje przy odsłuchu na żywo?

 

Jeśli tak to dziwi mnie mocno takie twierdzenie padające spod palców hobbysty audio, jak również polubienia tego twierdzenia.

 

Wychodząc już z samej definicji zajścia odsłuchu wydarzeń dźwiękowych prócz nadajnika i odbiornika musi wystąpić także nośnik (materia), która zajmuje przestrzeń i nie ma to znaczenia czy słucha się instrumentów na żywo, czy odtwarzanych z kolumn.

 

Jeśli chodzi o precyzję charakteryzowania przestrzeni to może mieć z nią problem ktoś, kto od urodzenia nie słyszy na jedno ucho, wtedy się zgodzę, że takowej nie zna i nie wie czym ona jest.

Każdy, o zdrowym (w miarę) zmyśle słuchu dzięki słyszeniu stereofonicznemu (drugie ucho niezbędne jako odbiornik stanowiący punkt odniesienia dla drugiego umożliwia szereg obserwacji -pomiarów) jest bez problemu w stanie definiować dźwiękowe zjawiska przestrzenne, czyli potrafimy określić kierunek i odległość nadajnika(ów) od nas. Zatem można uogólnić, że podczas odsłuchu występuje definiowalna, precyzyjna przestrzeń fizyczna.

Podczas odsłuchu wtórnego ze źródła min. stereofonicznego występuje oczywiście przestrzeń fizyczna pomiędzy słuchaczem a kolumnami oraz przestrzeń iluzjonistyczna, obserwowalna dzięki zapisowi z dwóch lub więcej mikrofonów. Rolą głośników jest podawać dźwięk. Im bardziej w sposób dokładny i spójny (tonalnie, rytmicznie - czasowo) - tym bardziej precyzyjnie można definiować przestrzeń iluzjonistyczną. To tak jak ktoś był w kinie na filmie 3D - poprzez podanie odpowiednio przygotowanego obrazu, np. z dwóch kamer odpowiednio zafiltrowanych oraz dzięki sprawnemu widzeniu stereoskopowemu z odpowiednimi filtrami (okulary z filtrami) jesteśmy w stanie także określać precyzyjną przestrzeń, którą iluzjonistycznie zajmują elementy "wyskakujące" z ekranu pomimo, że fizycznie nie zajmują tej przestrzeni. Wystarczy zamknąć jedno oko - owa scena (przestrzeń) zanika, tak samo gdy zatkamy jedno ucho podczas odsłuchu wtórnego - wówczas scena także zanika, lub wręcz wystarczy zwrócić głowę na wprost jednej kolumny i także iluzja przestrzenna w dużej mierze się zniekształca lub znika. Natomiast zarówno na planie filmowym jak i odsłuchu na żywo bez problemu obserwujemy przestrzeń rzeczywistą. Puentując, im lepszy system audio (wliczając oczywiście akustykę pomieszczenia) tym bardziej precyzyjnie potrafi nakreślić przestrzeń iluzjonistyczną jako odwzorowanie fizycznej przestrzeni obecnej podczas (nagrania) odsłuchu na żywo. Bez urazy, ale jeśli ktoś tego wszystkiego nie zauważa to chyba nie powinien za bardzo się skupiać na hobby, jakim jest zagadnienie audio i słuchać z jakiegoś monofonicznego źródełka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

. Bez urazy, ale jeśli ktoś tego wszystkiego nie zauważa to chyba nie powinien za bardzo się skupiać na hobby, jakim jest zagadnienie audio i słuchać z jakiegoś monofonicznego źródełka.

 

 

 

Wybacz mi ...ale pozwolę się z tobą całkowicie nie zgodzić..

Moim zdaniem przestrzeń na nośnikach / plikach audio jest stworzona praktycznie zawsze na ... jednym / kluczowym - " instrumencie "....:

 

 

 

page1-img1-big.jpg

 

Nie jest to żadna prawda objawiona a raczej prawda stworzona...

Na potrzeby....:)

 

Oczywiście jest to moja prywatna opinia którą wyrobiłem sobie bardzo dawno temu....

Niemniej zawsze chętnie czytam o innych tłumaczeniach / poglądach itd...... diametralnie innych ...

I jakoś ciekawiej mi z tym...

Pozdrawiam.

 

Ps.

Podczas koncertów na żywo mnie angażuje coś zupełnie innego niż przestrzeń / ostra lokalizacja [ chociaż ją słyszę ] ...

Po prostu jest dużo mniej ważna podczas występu na żywo niż stara się to pokazać domowy sprzęt [ tani / drogi / absurdalnie drogi ].....

Ale każdy odbiera inaczej - więc sam rozumiesz jest to temat nie do " zapięcia " w żadne ramy...

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba jeszcze wiedzieć co to jest scena i przestrzeń :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że nie trzeba było dodawać, że mowa o odsłuchu i na żywo i odtwarzaniu zjawisk dźwiękowych rejestrowanych na fizycznej scenie a nie o muzyce studyjnej. Choć muzyka studyjna czy elektroniczna także potrafi kreować przestrzeń za pomocą różnych efektów (głownie polegających na zabawę fazowaniem poszczególnych dźwięków. Tak samo jak nic nie stoi na przeszkodzie stworzyć bajkę 3D.

W sumie mogłem się spodziewać takiej kontr odpowiedzi, choć wydawała mi się zbyt trywialna by ktoś się na taką skusił.

Edytowane przez pit80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Trzeba jeszcze wiedzieć co to jest scena i przestrzeń :)

 

Jaki jest koń każdy widzi :)

 

 

LiveRoom.jpg

 

Myślałem, że nie trzeba było dodawać, że mowa o odsłuchu i na żywo i odtwarzaniu zjawisk dźwiękowych rejestrowanych na fizycznej scenie a nie o muzyce studyjnej. Choć muzyka studyjna czy elektroniczna także potrafi kreować przestrzeń za pomocą różnych efektów (głownie polegających na zabawę fazowaniem poszczególnych dźwięków. Tak samo jak nic nie stoi na przeszkodzie stworzyć bajkę 3D.

W sumie mogłem się spodziewać takiej kontr odpowiedzi, choć wydawała mi się zbyt trywialna by ktoś się na taką skusił.

 

Ps.

Podczas koncertów na żywo mnie angażuje coś zupełnie innego niż przestrzeń / ostra lokalizacja [ chociaż ją słyszę ] ...

Po prostu jest dużo mniej ważna podczas występu na żywo niż stara się to pokazać domowy sprzęt [ tani / drogi / absurdalnie drogi ].....

Ale każdy odbiera inaczej - więc sam rozumiesz jest to temat nie do " zapięcia " w żadne ramy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest koń każdy widzi :)

Super :) Zwróćcie panowie uwagę na dwa wysokie mikrofony poniżej:

post-17458-0-13540700-1472051084_thumb.jpg

 

Wybacz mi ...ale pozwolę się z tobą całkowicie nie zgodzić..

Podczas koncertów na żywo mnie angażuje coś zupełnie innego niż przestrzeń / ostra lokalizacja [ chociaż ją słyszę ] ...

Przed chwilą stwierdziłeś, że całkowicie się ze mną nie zgadzasz z tym, że system audio kreuje przestrzeń, a teraz twierdzisz, że słyszysz przestrzeń / ostrą lokalizację. To jak to w końcu jest? Edytowane przez pit80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Wszystko da się skorygować / uwypuklić / uatrakcyjnić - na suwaczkach :)

Oczywiście dzień po...

 

Super :) Zwróćcie panowie uwagę na dwa wysokie mikrofony poniżej:

post-17458-0-13540700-1472051084_thumb.jpg

 

 

Przed chwilą stwierdziłeś, że całkowicie się ze mną nie zgadzasz z tym, że system audio kreuje przestrzeń, a teraz twierdzisz, że słyszysz przestrzeń / ostrą lokalizację. To jak to w końcu jest?

 

Kreuje ale nie taką jak jest na żywo...

Po prostu na sprzęcie jest " ładniejsza "...

Tak to jest :)

 

Ps.

Jest to wynikiem maskowania braków w innych aspektach - które sprzęt upraszcza...

A które są dostępne TYLKO podczas występu na żywo...

 

" Przestrzeń " - tu zawsze da się sporo pokombinować :)

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kreuje ale nie taką jak jest na żywo...

Po prostu na sprzęcie jest " ładniejsza "...

Tak to jest :)

 

Ps.

Jest to wynikiem maskowania braków w innych aspektach - które sprzęt upraszcza... A które są dostępne TYLKO podczas występu na żywo...

Rozumiem, masz rację, w jednych się upiększa w innych nie... ale to już przecież osobna sprawa do rozważań.

Zatem w czym się całkowicie ze mną nie zgadzasz? Jak na razie to nie widzę żadnych konkretnych i argumentowanych negacji.

Edytowane przez pit80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Puentując, im lepszy system audio (wliczając oczywiście akustykę pomieszczenia) tym bardziej precyzyjnie potrafi nakreślić przestrzeń iluzjonistyczną jako odwzorowanie fizycznej przestrzeni obecnej podczas (nagrania) odsłuchu na żywo.

 

 

 

Z tym się nie zgadzam....

 

Z naciskiem na ....odsłuchu na żywo....

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym się nie zgadzam....

 

Z naciskiem na ....odsłuchu na żywo....

Dalej nie rozumiem. Potwierdziłeś, że na żywo słyszysz przestrzeń, również potwierdziłeś, że i system audio kreuje przestrzeń.

Skoro z tym się nie zgadzasz, co zacytowałeś to domyślam się, że twierdzisz, iż system nie tworzy przestrzeni iluzjonistycznej jako próba odwzorowania sytuacji zastanej podczas nagrania/odsłuchu na żywo tylko kreuje jakąś własną, odwrotną, inna i całkowicie z kosmosu (np. w sytuacji braku obróbki suwakami to i tak zamienia instrumenty z lewej na prawą, z bliżej na dalej itp) - tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a Wy jak poznajecie jakąś dziedzinę, w tym swoje hobby, to za każdym razem musicie się uczyć od nowa? Nie potraficie połączyć poznanych już doświadczeń, wiedzy? Pytam tak luźno, bo gadacie teraz o podstawach opisu wrażeń...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Może tak będzie prościej...

 

Lubisz przestrzeń " stadion" lub efekt " studni" ? Specjalność zakładu audio...

Na dzień dzisiejszy jest to dla mnie tak doprawione że.... w porównaniu z występem na żywo wywołuje niestrawność...

Bo ja uwielbiam pierwszy rząd pomimo że tam nie mogłem się dostać :)

Ale tylko dlatego że tak wolę a nie że jest prawdziwiej [ bo wiem tej prawdy w prezentacji przestrzeni nie ma / przynajmniej na razie jest to niedostępne dla sprzętu ]...

 

Myślę że tu jest kolizja naszych zdań...

 

To było do pit80

 

Panowie, a Wy jak poznajecie jakąś dziedzinę, w tym swoje hobby, to za każdym razem musicie się uczyć od nowa? Nie potraficie połączyć poznanych już doświadczeń, wiedzy? Pytam tak luźno, bo gadacie teraz o podstawach opisu wrażeń...

 

Też lubisz namacalnie ? :)

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Reasumując:

 

na mikserach w studio podczas postmasteringu można kompletnie zmienić rzeczywiste nagarnie

Na mikserach mozna zmienic wiele.Co z tego wynika? Mamy nie sluchac plyt? Miec tylko tasmy-matki?

To coś co nie występuje przy odsłuchu na żywo a za co większość audiofilii dałoby się pociąć :D

Chyba się trochę nie rozumiemy. Czy kolega ma na myśli, że przestrzeń (scena) nie występuje przy odsłuchu na żywo?

 

Jeśli tak to dziwi mnie mocno takie twierdzenie padające spod palców hobbysty audio, jak również polubienia tego twierdzenia.

 

Wychodząc już z samej definicji zajścia odsłuchu wydarzeń dźwiękowych prócz nadajnika i odbiornika musi wystąpić także nośnik (materia), która zajmuje przestrzeń i nie ma to znaczenia czy słucha się instrumentów na żywo, czy odtwarzanych z kolumn.

 

Jeśli chodzi o precyzję charakteryzowania przestrzeni to może mieć z nią problem ktoś, kto od urodzenia nie słyszy na jedno ucho, wtedy się zgodzę, że takowej nie zna i nie wie czym ona jest.

Każdy, o zdrowym (w miarę) zmyśle słuchu dzięki słyszeniu stereofonicznemu (drugie ucho niezbędne jako odbiornik stanowiący punkt odniesienia dla drugiego umożliwia szereg obserwacji -pomiarów) jest bez problemu w stanie definiować dźwiękowe zjawiska przestrzenne, czyli potrafimy określić kierunek i odległość nadajnika(ów) od nas. Zatem można uogólnić, że podczas odsłuchu występuje definiowalna, precyzyjna przestrzeń fizyczna.

Podczas odsłuchu wtórnego ze źródła min. stereofonicznego występuje oczywiście przestrzeń fizyczna pomiędzy słuchaczem a kolumnami oraz przestrzeń iluzjonistyczna, obserwowalna dzięki zapisowi z dwóch lub więcej mikrofonów. Rolą głośników jest podawać dźwięk. Im bardziej w sposób dokładny i spójny (tonalnie, rytmicznie - czasowo) - tym bardziej precyzyjnie można definiować przestrzeń iluzjonistyczną. To tak jak ktoś był w kinie na filmie 3D - poprzez podanie odpowiednio przygotowanego obrazu, np. z dwóch kamer odpowiednio zafiltrowanych oraz dzięki sprawnemu widzeniu stereoskopowemu z odpowiednimi filtrami (okulary z filtrami) jesteśmy w stanie także określać precyzyjną przestrzeń, którą iluzjonistycznie zajmują elementy "wyskakujące" z ekranu pomimo, że fizycznie nie zajmują tej przestrzeni. Wystarczy zamknąć jedno oko - owa scena (przestrzeń) zanika, tak samo gdy zatkamy jedno ucho podczas odsłuchu wtórnego - wówczas scena także zanika, lub wręcz wystarczy zwrócić głowę na wprost jednej kolumny i także iluzja przestrzenna w dużej mierze się zniekształca lub znika. Natomiast zarówno na planie filmowym jak i odsłuchu na żywo bez problemu obserwujemy przestrzeń rzeczywistą. Puentując, im lepszy system audio (wliczając oczywiście akustykę pomieszczenia) tym bardziej precyzyjnie potrafi nakreślić przestrzeń iluzjonistyczną jako odwzorowanie fizycznej przestrzeni obecnej podczas (nagrania) odsłuchu na żywo. Bez urazy, ale jeśli ktoś tego wszystkiego nie zauważa to chyba nie powinien za bardzo się skupiać na hobby, jakim jest zagadnienie audio i słuchać z jakiegoś monofonicznego źródełka.

 

 

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przestrzennie i z lokalizacją nie może być "namacalne"... ?

 

W wersji ultra...NIE...

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

@ #1599

dwa wysokie mikrofony

Ten chór pięćdziesięcioparoosobowy jakoś trzeba zebrać.

Chyba, że stoją dla ozdoby.

 

Ciekawie piszecie - chciałem coś o HA ale te zagadnienia też ciekawe.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Dzień dobry. Czy mogę uzyskac informacje na temat strojenia kolumn harpi. Interesują mnie metody pomiarowe. Zostałem zablokowany w klubie studio 16 hertz za to ze wytknąłem błędy konstruktorowi. Jestem akustykiem i uważam że trzeba piętnować niewiedzę by było to przestroga dla innych użytkowników jak rownież motywować firmy do tworzenia lepszych produktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.