Klub Posiadaczy Zacnych Głośników ATC

[piano]

strach wkleić swoje, gdy basowy jest wielkości twojego BR ;-)))

[muzofan]

6 godzin temu, piano napisał:

strach wkleić swoje, gdy basowy jest wielkości twojego BR ;-)))

Pełna kurtuazja 😄 . Strach Maciek to wkleić zdjęcie pre od Musicala jak u niektórych gości MBL 😉  

[piano]

O losie! Gdy miałem 150 -tki, Ty miał chyba 40 -tki. Teraz Ty bliżej 150, a ja gram na 40 -tkach 😉

Wygląda na to, ze chyba zostanę z nimi dłużej. Chciałem się jeszcze pobawić, ale los tak chce. I gitara, bo to b. fajne paczki są. Gdyby miały 15- tkę na basie, to bym został bez grymasu. 

Wychodzi mi, że kluczowym jest przy nich amplifikacja. Z P2 bardzo mi się podoba. Jest tak jak lubię - naturalnie, ale przyjemnie, bez zgrzytu zębami i szukania drzwi. Co więcej, to chce gadać z różnym materiałem muzycznym i jak dotąd nie złapałem ich na fuszerce, nawet na starszych realizacjach, a przecież P2, to nie jakiś szczyt, a jedynie rozsądnie wyceniona końcówka mocy. Co by nie było, jedne z najfajniejszych paczek jakie miałem w tym/ zbliżonym $.

Nie często zgadzam się z recenzjami, ale tym razem muszę przyznać, że recenzenta dobrze wskazują, ze P2 z 40 -tkami dobrze gada. 

Początkowo myślałem, ze 40 -tki, to będzie taki odepchniak, zalep dziura na jakiś czas, z resztą z takim zamysłem kupowałem, ale z czasem zaczyna mnie wciągać. Owszem, to nie jest jakiś wielki hajend, ale za te $, to biedy w dźwięku nie ma. 

Teraz będę musiał podobierać okablowanie, głownie na linii MBL- P2 po xlr ma się rozumieć. Tara mi chodzi po głowie, jakaś używka. Może jeszcze któryś Purist? Zobaczymy, ale to dopiero, gdy zamknę strojenie. Wtedy będę mądrzejszy co do gara dosypać, aby zupa smak zacny miała. 

Ciekawi mnie jeszcze Tara głośnikowa, choć ten Kimber chyba daje radę. 

 

[piotrek7]

31 minut temu, piano napisał:

Ciekawi mnie jeszcze Tara głośnikowa, choć ten Kimber chyba daje radę. 

Furu nie wpasował się? 

[piano]

Furu w niższym zakresie robił małą gumowatość z kontrabasu, nieznacznie, ale tak to Maćkowy odbierał i cosik w tym racji było, bo ofiarodawca Furu, potwierdził, że ta franca tak ma. Przy Kimber 8vs jest OK. 

Edytowane 23 Kwietnia 2022 przez piano

[piotrek7]

9 minut temu, piano napisał:

Furu w niższym zakresie robił małą gumowatość z kontrabasu,

Ma trochę zmiękczony bas. To fakt. Niwelują to interkonekty (które w tym zakresie trzymają niezły kontur) i w całości daje to całkiem przyzwoity efekt. Przynajmniej jak na ten poziom cenowy 

Edytowane 23 Kwietnia 2022 przez piotrek7

[muzofan]

Ja u siebie mocno chwalę srebro, którego tak się wystrzegasz 😉. 

[piano]

39 minut temu, piotrek7 napisał:

Ma trochę zmiękczony bas. To fakt. Niwelują to interkonekty (które w tym zakresie trzymają niezły kontur) i w całości daje to całkiem przyzwoity efekt. Przynajmniej jak na ten poziom cenowy 

i OK 😉 

Ja zwykłem kierować się zasadą im prościej, tym lepiej/ raz, a dobrze, abym w dalszej drodze miał łatwiej i mniej zmiennych.

Aplikowanie kabla którego misiowatość mam "poprawiać"/ korygować innymi kablami, to tylko sobie komplikuje żywot. Kimber 8vs, na starcie wypadł równiej i naturalniej, a do tego  nieco taniej. Nie twierdzę, ze jest naj, ale póki co, daje radę. 

Za to jego konfekcja, to już małe wyzwanie. 16 żył na stronę!

Mój pierwszy diy 😉

Jeszcze nie skończony, czekam na termo wykończeniowe. 

Zaciskane SP 10 gold;

 https://dc-components.eu/dh-labs-sp-10-gold-pozlacany-wtyk-widelkowy-do-kabli-glosnikowych-p-452.html

 

 

 

[piotrek7]

8 godzin temu, piano napisał:

Ja zwykłem kierować się zasadą im prościej, tym lepiej/ raz, a dobrze, abym w dalszej drodze miał łatwiej i mniej zmiennych.

Aplikowanie kabla którego misiowatość mam "poprawiać"/ korygować innymi kablami, to tylko sobie komplikuje żywot

Trudno się z tym nie zgodzić. Problem w tym, ze kable wielu producentów najlepiej grają w zestawie firmowym. Tak jest z Furu ale także problem dotyka Neotech i kilku innych, bardzo sensownych producentów 

[muzofan]

11 godzin temu, piano napisał:

i OK 😉 

Ja zwykłem kierować się zasadą im prościej, tym lepiej/ raz, a dobrze, abym w dalszej drodze miał łatwiej i mniej zmiennych.

Aplikowanie kabla którego misiowatość mam "poprawiać"/ korygować innymi kablami, to tylko sobie komplikuje żywot. Kimber 8vs, na starcie wypadł równiej i naturalniej, a do tego  nieco taniej. Nie twierdzę, ze jest naj, ale póki co, daje radę. 

Za to jego konfekcja, to już małe wyzwanie. 16 żył na stronę!

Mój pierwszy diy 😉

Jeszcze nie skończony, czekam na termo wykończeniowe. 

Zaciskane SP 10 gold;

 https://dc-components.eu/dh-labs-sp-10-gold-pozlacany-wtyk-widelkowy-do-kabli-glosnikowych-p-452.html

 

 

 

Teraz już niedaleka droga do zaplatania kabli zarobkowo 😁

[piano]

he,he.., profeskę stację do lutowania już mam 😉

a bardziej na serio, trza wpierw sę markę wyrobić, a tu cienizna i trza umieć kiwać, a ja w audio albo piszę prawdę, albo nic 😉 

a przecie to nie wszystko i za mało, aby światu zaimponować.

.., no dobra, rowerek i siłka lajtowa zaliczona. W kuchni słyszę jakiś ruch, więc niebawem jaka micha będzie, a next trza coś posłuchać, bo dzień bez muzy, to dzień stracony 😉

 

[muzofan]

Rozumiem że forma robiona na wakacje. Brawo Ty 😄 . Młoda żona to i motywacja zdecydowanie większa 😉 

Bez muzyki nie da się funkcjonować. Ja teraz nie mogę się zebrać do roboty przed 9 a z kawą słucham muzyki już od 6.30 😛 

[leszeksz]

W dniu 23.04.2022 o 12:12, muzofan napisał:

Dla podtrzymania aktywności w wątku zdjęcie mojego maleństwa 😉 

Piękna sprawa 🙂 jeszcze tylko IsoAcoustics Gaia bym tu widział jako nóżki jako taki ostateczny szlif 🙂 polecam wypożyczyć i sprawdzić samemu, potrafią nieźle zaskoczyć, chociażby przestrzenią 🙂 

[andrzejekk]

Witam w klubie.Mam ATC 40 i jest ok.Zródło to streamer rose rs250 a wzmacniacz to leema Tucana i jest tez ok.

Myślę nad tym, czy nie moze byc bardziej ok?

Mam jakis przyplyw gotówki, którą moge przeznaczyc na audio.

Zastanawiam sie czy Leema to wystarczające zasilanie do atc40 {nie mam porównania jako odniesienia}, tylko wszędzie slyszę, że atc 40 to studnia bez dna na prąd i jak juz to potęzne koncowki mocy itp., ktore znacząco porawia dzwiek kolumn.A więc może pozbyc sie Leemy i pojsc w kierunku np. p2 atc plus jakiś preamp {tez atc?}? A może zastanowic sie nad aktywnymi atc 19 bo powyzej to juz raczej byloby trudno? Czy ktoś miał możliwosc odsluchu, porownania atc40 pasywnych i atc 19 aktywnych i ma jakies wnioski?

Pokoj to ok. 30 m kw. czesciowo otwarty na hol.

Sluchany rodzaj muzyki to spokojne, relaksujace klimaty, wokale jazzowe, troche baroku, poezja śpiewana,  z naciiskiem na wokal.Coraz bardziej wsluchuje sie w wokal jako ten przewodni motyw, instrumenty muzyczne sa jako wspomagacze, zacząłem gustowac w kantatach Bacha.A więc i taki kierunek sprzętowy chcialbym wziąć pod uwagę.

ATC mi sie podoba, podobaly mi sie kiedyś posluchane Spendory spośród tego co kiedyś tam posluchalem.

Acha, ustawienie kolumn jest w takiej niby wnece 4 m i prawa stoi w rogu pokoju przy przeszklonej scianie, więc obudowa zamknięta chyba lepiej sie sprawdza niz bas reflex?

 

[piano]

amp P2 w zupełności wystarczy do scm 40 mz. 

U mnie też grają w 30 m2.

[slawek.xm]

W dniu 23.04.2022 o 23:13, piano napisał:

Mój pierwszy diy 😉

najwyższy czas bylo zacząć , Macieju 🙂

[Uznam]

Od wczoraj cieszę się scm11.

Wcześniej posiadałem scm40 i mam na sprzedaż scm19.

Ktoś kiedyś pisał, że mniejsze modele są trudniejsze w napędzeniu, teraz mogę to zdementować.

Scm40 miałem podpiętego pod Brystona 3b3 220W przy 8 ohm i grało to bez werwy, ot fajne granie ale takie bezpłciowe.

Teraz mam końcówkę Moona 330a 125W przy 8 Ohm, z głośnikami scm19 i również brakowało powera i kontroli, te głośniki tak samo jak scm40 potrzebują dużo miejsca wokół siebie i mocny piec, może nie aż tak mocny jak w scm40.

Z kolei scm11 grają z taką werwą jaką jeszcze nie słyszałem z ATC, mogą stać bliżej ścian i być ustawione w pokoju do 20 m2.

Mużyka z tego samego wzmacniacza wręcz kipi energią. To piękne granie i cóż więcej trzeba. Podejrzewam że scm7 będzie jeszcze łatwiejszy w prowadzeniu.

[mariush74]

W dniu 22.06.2022 o 10:12, marek s napisał:

Teraz mam końcówkę Moona 330a 125W przy 8 Ohm, z głośnikami scm19 i również brakowało powera i kontroli,

Mogę się pod tym podpisać, obydwiema rękoma..  Też mam takie odczucia.. Miałem ATC7, ATC19, a teraz ATC20.. Kolega miał ATC11, oraz ATC40.. Tak więc znam całą serie bardzo dobrze.

Dla mnie ATC19, jak i ATC40, grały w trochę ululany sposób względem ATC11. Ta żywiołowość ATC11 jednocześnie była daleka od jakiejkolwiek natarczywości, a ich dynamika sprawiała, że słuchało się tych kolumn z wzmożoną adrenaliną..

ATC19 potrafiły zagrać barwniej, ale z lekko uspokojoną dynamiką.. Dopiero obecnie posiadane ATC20 sl, potrafią połączyć wszystkie cechy modeli z serii Entry

Inna sprawa, że końcówka Moona 330 a też robi świetną robotę i potrafi tchnąć dodatkową porcje energii w ATC, które to jej potrzebują..

 

Edytowane 26 Czerwca 2022 przez mariush74

[Adam 38]

8 godzin temu, mariush74 napisał:

Ta żywiołowość ATC11 jednocześnie była daleka od jakiejkolwiek natarczywości, a ich dynamika sprawiała, że słuchało się tych kolumn z wzmożoną adrenaliną..

A nie brakowało Ci trochę więcej otwarcia na średnicy i trochę więcej wysokich tonów? Dla mnie scm 11  były aż za asekuracyjne właśnie na przejściu średnicy do wysokich i to na "dość krzykliwym" wzmacniaczu. 

[mariush74]

23 godziny temu, Adam 38 napisał:

A nie brakowało Ci trochę więcej otwarcia na średnicy i trochę więcej wysokich tonów?

Powiedział bym właśnie na odwrót, w tych aspektach tym bardziej niczego nie brakowało.. Z całej serii Entry, to właśnie ATC11 odbierałem jako najbardziej hojne w tym zakresie.. Ciekawe..

Napisałeś że na odsłuch był prowadzony na dość krzykliwym wzmacniaczu.. Z reguły jest to przywara wzmacniaczy z niższego przedziału cenowego, gdzie pomimo rozjaśnienia prezentacji, posiadają słabą rozdzielczość..

Trudno powiedzieć, może reszta toru.. ATC wszystkich modeli o taki dołek nigdy bym nie posądził..

Ale jeżeli tak to odebrałeś, to trudno jest stwierdzić co stało za takim za takim odczuciem, przyczyn może być wiele.. Ostatecznie każdy musi dopasować brzmienie pod siebie.. Gusta jak i oczekiwania bywają różne..

Edytowane 27 Czerwca 2022 przez mariush74

[muzofan]

Można zmieniać kable, można żonglować elektroniką, można bawić się w akcesoria. Najlepsze efekty, IMHO, daje jednak poprawa akustyki. Odbicia boczne już opanowane. Można cieszyć się z kolejnej poprawy 🙂. ATC na to w pełni zasługują 😄 

[Mikelas76]

fajne, ja mam takiego kloca z tylu za plecami, na bocznych jakos sie nie sprawdzil, tam bardziej pochlanianie pasuje

[muzofan]

39 minut temu, Mikelas76 napisał:

fajne, ja mam takiego kloca z tylu za plecami, na bocznych jakos sie nie sprawdzil, tam bardziej pochlanianie pasuje

Nie sprawdził się bo montowałeś pewnie ten przeznaczony za miejscem odsłuchu 😉. Te moje to specjalne dyfuzory na odbicia boczne do rozpraszania fal padających pod odpowiednim kątem. Bartek ma specjalnie optymalizowane do odbić bocznych 😁. Jak zamontowałem na próbę po bokach skyfusery Mega Acoustic to też praktycznie wcale nie działały. Staram się wszystko co montuję w salonie odsłuchowym opierać na wiedzy @Bartek Chojnacki. Źle na tym akustycznie nie wychodzę 😃

[Mikelas76]

2 godziny temu, muzofan napisał:

Nie sprawdził się bo montowałeś pewnie ten przeznaczony za miejscem odsłuchu

Nie. Montowalem taki jak ty. U mnie sie po prostu sprawdzil z tylu

[muzofan]

A z jakiej firmy masz? To że dyfuzor wygląda na pierwszy rzut oka podobnie nie oznacza że działa tak samo 😉

Tak tylko zapytałem bo jeśli był opracowany na miejsce gdzie fale padają pod kątem prostym to z boku będą średnio działać 😁

Edytowane 11 Lipca 2022 przez muzofan

[S0nic]

15 godzin temu, muzofan napisał:

Nie sprawdził się bo montowałeś pewnie ten przeznaczony za miejscem odsłuchu 😉. Te moje to specjalne dyfuzory na odbicia boczne do rozpraszania fal padających pod odpowiednim kątem. Bartek ma specjalnie optymalizowane do odbić bocznych 😁. Jak zamontowałem na próbę po bokach skyfusery Mega Acoustic to też praktycznie wcale nie działały. Staram się wszystko co montuję w salonie odsłuchowym opierać na wiedzy @Bartek Chojnacki. Źle na tym akustycznie nie wychodzę 😃

Na czym polega ta optymalizacja że działa z boku?

[muzofan]

Obliczane są do najlepszego działania pod kątem padania fali około 45stopni. Tak zostały dobrane głębokości oraz układ elementów. Każdy panel składa się ze 144 elementów różnej wysokości. Tyle mojej wiedzy 😉 . Po szczegóły zapraszam do konstruktora akustyka.

Jeśli chodzi o brzmienie to poprawa jest znacząca w wielu aspektach. Lepsza separacja instrumentów, wyraźniejsza muzyka, szerokość i głębokość sceny lepiej zaznaczona. Muzyka w pomieszczeniu bardziej namacalna 🙂 . Można śmiało robić ślepe testy zdejmując i zakładając.  

[Mikelas76]

14 godzin temu, muzofan napisał:

A z jakiej firmy masz?

sam zrobilem na podstawie kalkulatora akustycznego. Szczerze to pierwsze slysze o optymalizacji na boczne odbicia. To jest po prostu dyfuzor ktory ma za zadanie rozpraszac. Moj nie jest robiony na pale wiec dziala, ale z tylu. 

Musze zglebic temat, bo cos tu niejasne jest. Generalnie dyfuzory na bocznych odbiciach dzialaja gorzej z uwagi elasnie na kat padania. Na boczne odbicia czytalem ze lepsze sa dyfuzory 1D. 

[muzofan]

Nie jestem akustykiem więc nie zamierzam Cię na siłę przekonywać 😉. Nie jest to element z serii chyba działa bo już kupiłem więc musi działać.

Te są specjalnie zrobione na odbicia boczne. Wiedzy nie mam fachowej, w tej materii, aby to udowadniać więc nie będę się trudził 😁. Całą akustykę powierzyłem fachowcowi i wszystko super się sprawdza. Polemikę naukową proponuję uskutecznić z nim 😉. Już nie raz się przekonałem że ma rację. 

[Bartek Chojnacki]

Godzinę temu, Mikelas76 napisał:

sam zrobilem na podstawie kalkulatora akustycznego. Szczerze to pierwsze slysze o optymalizacji na boczne odbicia. To jest po prostu dyfuzor ktory ma za zadanie rozpraszac. Moj nie jest robiony na pale wiec dziala, ale z tylu. 

Musze zglebic temat, bo cos tu niejasne jest. Generalnie dyfuzory na bocznych odbiciach dzialaja gorzej z uwagi elasnie na kat padania. Na boczne odbicia czytalem ze lepsze sa dyfuzory 1D. 

robiłeś na podstawie kalkulatora, więc zapewne jest to dyfuzor typu QRD, technologia znana jakoś od 30-40 lat. Dyfuzor może być oparty na różnej matematyce, a te o których wspomina @muzofan są parę poziomów wyżej (technologia zeszłoroczna). Ze względu na duży kąt padania fali akustycznej (zazwyczaj ok 45 stopni) dyfuzor typu QRD na ścianie bocznej działa na ok. 40-50% swoich możliwości, natomiast jest możliwość zaprojektowania takiego dyfuzora który będzie przeznaczony dokładnie do pracy w takich warunkach czyli dla 45 stopni osiągnie pełnię możliwości. Oczywiście, gdyby wtedy postawić go gdzie indziej to będzie gorzej, ale chyba nie tędy droga 😉 źródło naukowe, tj. artykuł Adama Pilcha (współtwórcy wzoru) na ten temat:

https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0003682X21001122

to jest optymalizacja jednokryteriowa, a do tych które ma @muzofan robiliśmy już dwa kryteria naraz tj. optymalizacja rozpraszania dla danego kąta + minimalizacja odbicia lustrzanego. Artykuł jeszcze w recenzji 😉 To drugie jest akurat bardzo ważne w dyfuzorach na ścianach bocznych, bo zazwyczaj (zwłaszcza w dyfuzorach QRD) to odbicie lustrzane zostaje bardzo mocne i wtedy dyfuzor nawet nie niweluje punktu pierwszego odbicia 

Razem z Adamem zaprojektowaliśmy na ten moment 3 struktury tego typu, optymalne do montażu na przedniej ścianie, na bocznej i na ścianie tylnej, każdy opracowany właśnie do pracy w takim a nie innym miejscu. Myślę jeszcze głośno o tym sławnym dyfuzorze montowanym między kolumnami, ale i tak siłą rzeczy tam jest mniej energii akustycznej, poza tym musiałbym zbyt często się tłumaczyć w internetach z tego a i tak ludzie nie zrozumieją...