Skocz do zawartości
IGNORED

KUJAWSKO - POMORSKIE ODSŁUCHY .


Piotr_1

Rekomendowane odpowiedzi

Dawaj stary,

Dzieci już śpią,a my nie zaśniemy póki swej opowieści nie skończysz,hihihi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Dzięki za super imprezę. Miło było poznać umkę, jako bardzo sympatycznego gościa, któremu "się chciało". Chciało się jechać z tymi "klamotami" pół Polski, chciało mu się dużo o tym mówić, stać na straży, dogadzać wszystkim, a przecież lekko nie było...

Za to wszystko bardzo dziękuję, umka. Dzięki Tobie miałem okazję posłuchać naprawdę drogiego systemu.

I oczywiście podziękowania dla Roberta, któremu chce się jeszcze bardziej. Jak tu się odwdzięczyć?

 

Przede wszystkim nic na temat samego Reimyo powiedzieć nie można. Był jakiś system, jakieś kolumny. Warunki odsłuchu były ograniczone. Dlatego to co dalej powiem dotyczy tego wszystkiego razem i nazywam to systemem. Nie tworzę tutaj alibi w tym celu żeby jakoś odjąć wagi mojej wypowiedzi. Nic z tych rzeczy. Przeciwnie. Wierzę, że to brzmienie w znaczącym zakresie przetransponuje się na inne warunki odsłuchowe.

 

Coś dobrego

System zagrał wysokimi i to miał być gwóźdź programu. Wysokie tony miały dużą rozdzielczość. Średnica również. System zagrał bardzo po swojemu, faktycznie można tutaj mówić o reprodukcji lub nawet… interpretacji. Ogólnie muzyka z tego systemu zabrzmiała między srebrem a polerowanym żelazem. Ta świetlistość nie dotyczyła wyłącznie wysokich tonów. Średnica również miała swój kontur. Kontur ten jednak nie dotyczył amplitudy czy artykulacji lecz rozmiaru samego instrumentu - w tym sensie system był bardzo dokładny. Czyli grał jakby plamami dość silnie zdefiniowanymi bez rozmycia i w jakiś wypolerowany sposób (żelazo było hartowane i z dodatkami szlachetnych pierwiastków). Można uznać na plus, że tak Reimyo pojmuje barwę. Te barwy malowane są płynną leistą drobno zmieloną farbą a nie grubymi ziemistymi pigmentami – to dla tych którzy coś wiedzą o malarstwie. Intuicja mi mówi, że w odpowiedniej muzyce Reimyo tę świetlistość podciągnie nawet do wzniosłości, takiego świątecznego nastroju – ale to już są moje intuicje – chciałbym posłuchać na tym radosnych „piosenek” Mozarta. Jeśli ktoś czyni analogię do lampy, to kochani moi, właśnie to wszystko miewa lampa i za to ją tak lubię.

 

Teraz reszta

Niektórzy twierdzili, że wysokich jest za dużo. Nie mogę się z tym zgodzić. Po prostu reszty nie było. Powyżej napisałem o konturze instrumentów w zakresie średnicy. Ale to nie jest jedyny aspekt grania. A co z mikrodynamiką? Nie było jej. Płasko. Cicho. Gałka idzie w prawo… nadal cicho, za cicho – tak pomyślał nie jeden. Tymczasem nie chodzi o to że za cicho tylko brak dynamiki, jest płasko. I to już dotyczy prawie całego zakresu. Jedynie wysokie działają poprawnie i dlatego patrząc z boku na to wszystko można śmiało powiedzieć, że wysokie fizycznie były oderwane od reszty lub raczej zdominowały cały przekaz. Średnicy więc brakowało odpowiedniej siły, dociążenia, ataku, wyrazistości, artykulacji. To malowanie płynną farbą…. czasem zamieniało się w malowanie akwarelą czyli farbkami wodnymi, rozmytymi. I BYŁO WSZYSTKO SŁYCHAĆ O MUZYCE, TYLKO NIE BYŁO MUZYKI. Słyszałem ją umownie, formalnie, dostałem o niej informację (od połowy średnicy w górę, bo na dole informacji nie było w ogóle). Ale nie było wydarzenia artystycznego. Ułuda wydarzenia muzycznego zachodzi jeśli spełnione są:

 

CECHY MAKRO

Ogólny balans tonalny. Nie może być tak, że coś się nazywa hi-end i jak wchodzisz do pomieszczenia to jest za dużo wysokich tonów. To jest absolutnie nie do przyjęcia. Panowie. Nie twórzmy z sytuacji tego odsłuchu jakiejś kolejnej tajemnicy poliszynela. Wchodzę do pokoju odsłuchowego i słyszę wysokie tony. Coś jest nie halo. Nieśmiało podejrzewam, że te kolumny nie nadają się do tego systemu. Nie dlatego że to są małe monitory. Słyszałem różne monitory, które nie miały kłopotu po podłączeniu stosownej elektroniki. Wydaje mi się jednak, że podłączanie kolumn za 35K to do systemu za 500K mówi samo za siebie. Przypuszczam, że NIKT z nas nie słyszał Reimyo. No ale słyszeliśmy ten system :) Więc dalej:

Jeśli chodzi o mnie i mój osobisty imperatyw w takich sytuacjach, to szczerze mówiąc nie ma sensu gadać o wysokich tonach i rozdzielczości skoro cechy kluczowe, fundamentalne były… nie były.

Nie chodzi o to, że nie było basów. Ktoś napisał gdzieś wyżej że basy były, albo by były, albo gdzieś je słyszał, ale tu akurat nie było. No ok. Ale w moim świecie jest tak, że bas to nie jest jakaś umownie zarysowana linia, która podnosi nieśmiało łapkę i piszczy „ooo, tutaj jestem”. W moim świecie bas czasem bywa taki, że przypomina beknięcie smoka w taki sposób żeby było czuć procesy gnilne z jelita grubego. Nie nie – od razu ripostuję oponentów – pierwszorzędna jest jego spójność ze średnicą, puls, a nawet lokalizacja (a nie ilość). Tylko że bravo pukały. Basów nie było. Natomiast to co się czasem pojawiało to było trochę pudełkowate pukanie – Panowie, nie można tak sobie nic o tym nie powiedzieć i napisać: ach, ustawienie nie ustawienie; ale tam, kolumny które pukają, pukają zawsze. Wszystko ale nie pukające pudełko. Lepiej żeby już nic nie było.

 

Jakoś reasumując to wszystko: słyszałem systemy z niedostatkiem pasma, albo grające skromniejszą barwą. Ale wiem, że mogą to robić spójnie – i na tym cała sztuka audifilska nasza kochana jedyna polega! Zrobić żeby było dobrze. Omawiany system grał niespójnie. I tylko o to mi chodzi. A jeśli gra bez równowagi to o detalach się nie gada.

 

Tranzystorowa lampa?

Nie zgadzam się z tym. Góra miała dużą ilość informacji, ale nie miała dostatecznej finezji. STOP, nie o słodycz mi chodzi. Chodzi o gładkość, jeszcze większą transparentność i spójność ze średnicą. W lampie jest tka że wysokich tonów nie ma. Albo raczej wypływają ze środka średnicy. Górne rejestry były jednak troszkę metaliczne i nagle od dołu się urywały, potem idąc w dół była dziura.

 

A przestrzeń?

No przy tym ustawieniu nie grało. Nie było drugiego planu, boków. To znaczy znowu: formalnie była. Ale moja babcia formalizmów audiofilskich nie odczytuje i dla niej byłoby płasko. Przestrzeń jest wtedy kiedy pozorne źródła dźwięku faktycznie istnieją i jest wrażenie że kolumny są dodatkiem do całego wydarzenia, a muzyka dzieje się sama pomiędzy. Niemożliwe żeby ten sprzęt normalnie tak grał (nie grał).

 

I teraz tak, Panowie. Ja myślałem żeby nic nie pisać. Mam nadzieję jednak, że przyjmiecie moją subiektywną opinię ze zrozumieniem i chyba widzicie, że nie mam zamiaru nikomu zrobić pod górę. Widzę sporą powściągliwość w wypowiedziach innych osób. Ale przecież umka nie jest chłopcem! To jest facet, bardzo do rzeczy, który miał powód kupić system za pół bańki. I jeśli to zrobił to wie dlaczego i takie tutaj moje babulenie nie pogorszy jego samopoczucia – umka, prawda? Po drugie umka mówił, że słucha w domu na większych kolumnach więc może być zupełnie inaczej wszystko. Dlatego krygując się nieco powtarzam: mówię o systemie i tym wydarzeniu.

 

Moja refleksja jest też taka, że tego rodzaju imprezy są bardzo fajne. Ludzie jednak powinni trochę śmielej się wypowiadać, ale w atmosferze pokoju i merytorycznie. Jeśli odsłuch każdego drogiego sprzętu zawsze będzie kończyć się ochami i achami to otoczymy się takimi super markami – totemami nie do ruszenia. Każdy z nas ma chyba to doświadczenie, że sprzęt ocenia się natychmiast (po wejściu do pokoju) oraz przez tygodnie odsłuchów – to razem złożone: pierwsze wrażenia i dalsze odczucia są coś warte.

 

Umka, gratuluję posiadania takiego systemu (jakich pierwiastków szlachetnych do tego stopu oni tam dodali wykuwając?) . Wiem, że nie jesteś w stanie wyczerpująco odnieść się do każdego zdania. A ja wcale tego nie oczekuję, bo wiem, że to pobieżne wszystko, po drugie wiem, że przy bliższym doświadczeniu wszystko nabiera innego smaku. Może kiedyś uda mi się posłuchać tego sprzętu na innych kolumnach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lian

Wpis taki sobie-bo wierz mi o tym pukaniu to juz chłopie przesadziłeś-góra grała pukająco?

Widzisz teraz jasno jak było i czy w takich warunkach można oceniać granie z systemu za sporą kasę-co podkreślasz

nieustannie.Moja wrodzona inteligencja nie pozwala mi napisać nic więcej na temat grania systemu w takich warunkach

lokalowych-chyba wszyscy to powinni pojmować w znacząco racjonalny sposób.

Tyle moge dodać i aż tyle.

Umce należą sie wielkie brava-wieksze niz te monitorki za swoją desperację i chęć przyjazdu.

Palton prosił Umka przyjechał niczym kamikadze-boski wiatr)) do pomieszczenia które nie spełnia podstawowyh kryteriów

do tego aby usłyszeć tam właściwie grajacy zestaw za dość spore pieniądze.

Sam system jaki by nie był na bogato bez logicznego pomieszczenia nie zagra właściwie,mimo tych przeciwności że tak

powiem mamy za soba kolejne doświadczenie.

Spotkanie owszem bardzo udane-tak,tak-życzyłbym sobie aby wszedzie była taka poprawność i taka atmosfera.

Ludzie nie pisali niektórzy co tam byli-bo i tak takiego przekazu nigdzie nie słyszeli.

Państwo drodzy-cóż mozna dodać-podróże kształcą!!

pozdrawiam i dobranoc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór.

 

Słuchałem wiele razy muzykę odtwarzaną na pełnych lub częściowych systemach Reimyo, w tym z kolumnami innych producentów.

 

Dziwią mnie wnioski przedstawione powyżej. Czasami też dziwią mnie recenzje w naszych czasopismach.

 

Zawsze można zadać sobie pytanie co jest powodem tego, że wnioski innej osoby są inne niż moje własne. Można by szukać winy w czynniku ludzkim ale to raczej nie dotyczy tej sytuacji. Dodam tylko, że pełen system Reimyo tworzy wybitny obraz stereofoniczny dźwięku i trudno go posądzić o złą równowaga tonalną (na postawie odsłuchu w tym samym pomieszczeniu kilkunastu Hi-END-owych systemów).

 

Wracając jednak do meritum proszę zwrócić uwagę na bardzo dziwne ustroje akustyczne zastosowane w pomieszczeniu a przypominające spore kanapy. Ponieważ mamy tu do czynienia z monitorami o obudowie zamkniętej dziwi mnie zastosowanie takich tłumików basu. Tak duże powierzchnie rozpraszające po obu stronach nie mogły również nie wpłynąć na średnie tony przez likwidacje pierwszych odbić. Wysokie tony jako najbardziej kierunkowe były najmniej czułe na te "ustroje". Urządzając pomieszczenie w ten sposób jego właściciel zbudował "krzywe zwierciadło" do obserwacji świata.

 

W zakresie stereofonii wnioski pewnie wynikały z zaburzonego balansu tonalnego, a co za tym idzie zakłóceniu zjawisk falowych, które budują obraz stereofoniczny o dużej bliskości skosów, które zmieniają sposób obicia części fali dźwiękowej generowanej przez monitory.

 

Z powyższych uwag wynika więc testując system w powyższym pomieszczeniu wnioski można traktować mniej więcej tak samo miarodajnie jak test sportowych opon założonych do meleksa.

 

Gratulując pomysłu, energii i miłej atmosfery życzę lepszego narzędzia pomiarowego w postaci pomieszczenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Poza burzeniem ścian, pozostawiłem całkowitą dowolność w ustawieniu systemu, ustrojów, jak i pozostałych mebli. Mało tego, były jeszcze dwa inne możliwe pomieszczenia, które mogłem udostępnić - 18m2 i 47m2. Proponowałem ustawienie diagonalne, inne ustawienie głośników itd... Rozpraszacze były ustawione w pokoju obok, to Piotr je podostawiał w miejscach bocznych odbić i za kolumnami. Szczerze mówiąc, zrobiłbym podobnie... Pisałem o tym wielokrotnie, że być może system nie zgrał się z pomieszczeniem, choć do tej pory, takie problemy nie występowały.

 

Kolega zbymar, to w ogóle lubi wyjątkowo firmę Reymio, przez ostatnie dwa lata z hakiem, logował się zaledwie kilkadziesiąt razy i na dziesięć wszystkich wpisów, wypowiadał się kilka razy w tym czasie wyłącznie w tematach o Reymio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza burzeniem ścian, pozostawiłem całkowitą dowolność w ustawieniu systemu, ustrojów, jak i pozostałych mebli. Mało tego, były jeszcze dwa inne możliwe pomieszczenia, które mogłem udostępnić - 18m2 i 47m2. Proponowałem ustawienie diagonalne, inne ustawienie głośników itd... Rozpraszacze były ustawione w pokoju obok, to Piotr je podostawiał w miejscach bocznych odbić i za kolumnami. Szczerze mówiąc, zrobiłbym podobnie... Pisałem o tym wielokrotnie, że być może system nie zgrał się z pomieszczeniem, choć do tej pory, takie problemy nie występowały.

 

Kolega zbymar, to w ogóle lubi wyjątkowo firmę Reymio, przez ostatnie dwa lata z hakiem, logował się zaledwie kilkadziesiąt razy i na dziesięć wszystkich wpisów, wypowiadał się kilka razy w tym czasie wyłącznie w tematach o Reymio.

 

Nie wyjeżdzajna wycieczki osobiste po Zbymarze-bo to mój wafel z Kaimu.

Lepiej idzmy spać nie dywagujmy co mogłoby być gdybyśmy zrobili to,albo tamto-pomieszczenie powinieneś pod

względem akustycznym przygotowac ze szwagrem-tak uwazam do konca.

Był to mój ostatni post w tym watku dotyczacym odsłuchu REIMYO.

lEPIEJ IDZMY GRZECZNIE SPAĆ-MASZ PRZYCISK JA MAM CHĘĆ PISANIA-POPRZESTAŃMY DLA ZDROTNOŚCI NA TYCH POSTACH.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

ok. dobranoc.

 

PS. Na zbymara nie najeżdżam, stwierdzam suchy fakt. Ostatnie 5 wypowiedzi na przestrzeni ponad 2 lat, były wyłącznie w tematach o Reymio. Dziwne to trochę i tyle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. dobranoc.

 

PS. Na zbymara nie najeżdżam, stwierdzam suchy fakt. Ostatnie 5 wypowiedzi na przestrzeni ponad 2 lat, były wyłącznie w tematach o Reymio. Dziwne to trochę i tyle.

 

Skoro był ostatnio w KAIMie to w jakim temacie mają być jego wypowiedzi?

Na przestrzeni ostatnich dwóch lat,tak na szybko policzyłem ok.130 wpisów zbymara,i więcej o Reimyo nie natrafiłem :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Przepraszam ale nie mogłem wytrzymać...

 

Dziwna sytuacja ....

takie grono doświadczonych osób dało się nabrać na to że ceną załatwią potężny bas z 17 cm głośnika...

Czysta fizyka....kasa nie gra...

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te malutkie Bravo w odpowiednim pomieszczeniu po prostu grają naturalnym basem a nie łomotem do którego większość ludzie się przyzwyczaiła.

 

Zgadzam się w 100%.

Na PW jednemu z kolegów napisałem tak odnośnie basu z "małych" Bravo:

 

"Tam powiedziałbym nie było basu. Tam w tym paśmie było brzmienie i barwa. Bas to jest w Altusach :). Od dziś w systemie w którym jest bas uważam za "zepsuty"! :). Bas to wymysł przez lubiących wszelakie dudnienia a nie brzmienie i barwę w najniższym pasmie :))). Teraz to zrozumiałem. Tam ma być nuta a nie Buuum, Brrryyy i Pufff :)))."

 

Żałuję jedynie że nie miałem swoich płytek. Przygotowane do spakowania zostały w domu. Na jednej z nich zawsze sprawdzam w systemach bas. Znaczy jego zejście. I właśnie w małych podstawkowcach tego zejścia nie słyszę. Z nieco większych to APS AEON potrafił ten bas lekko ukazać. Znów na Lutkowych paczkach mimo dużej membrany też nie usłyszałem tego :). Fajnie było by się przekonać czy Bravo przesłały by go do naszych uszu.

Jednak po tym odsłuchu u Roberta moje zapatrywanie na brzmienie dolnego pasma uległy sporej transformacji :))). Transformacji w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu. Życzę wielu takiego dołu pasma a szczególnie tej przejrzystej i barwnej nuty zamiast buuumowania :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Zgadzam się w 100%.

Na PW jednemu z kolegów napisałem tak odnośnie basu z "małych" Bravo:

 

"Tam powiedziałbym nie było basu. Tam w tym paśmie było brzmienie i barwa. Bas to jest w Altusach :). Od dziś w systemie w którym jest bas uważam za "zepsuty"! :). Bas to wymysł przez lubiących wszelakie dudnienia a nie brzmienie i barwę w najniższym pasmie :))). Teraz to zrozumiałem. Tam ma być nuta a nie Buuum, Brrryyy i Pufff :)))."

 

Żałuję jedynie że nie miałem swoich płytek. Przygotowane do spakowania zostały w domu. Na jednej z nich zawsze sprawdzam w systemach bas. Znaczy jego zejście. I właśnie w małych podstawkowcach tego zejścia nie słyszę. Z nieco większych to APS AEON potrafił ten bas lekko ukazać. Znów na Lutkowych paczkach mimo dużej membrany też nie usłyszałem tego :). Fajnie było by się przekonać czy Bravo przesłały by go do naszych uszu.

Jednak po tym odsłuchu u Roberta moje zapatrywanie na brzmienie dolnego pasma uległy sporej transformacji :))). Transformacji w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu. Życzę wielu takiego dołu pasma a szczególnie tej przejrzystej i barwnej nuty zamiast buuumowania :).

 

Też tak myślałem...

 

Ale po odsłuchu głośników Thiel 3.7 i prezentacji dolnych oktaw fortepianu na tych paczkach zmieniłem zdanie...

Głośnik 17 cm nie ma pojęcia o tych częstotliwościach które zaczynają się już od 23 hz.....

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basu, zwłaszcza w klasyce czy jazzie zupełnie nie brakuje. To właśnie jest sportowy wyczynowy samochód. "Setkę" osiąga poniżej 4 sekund, ma dostatecznie wysoką cenę/małą produkcję, żeby być produktem ekskluzywnym - i wcale nie musi być uniwersalny. Nie pojeździ się nim po wybojach. Nie służy też do tego, żeby przewieźć nim pięcioosobową rodzinę plus psa, ani nie zawiezie się nim krowy do weterynarza... Ma za to inne zalety. To jest system dla kogoś, kto dokładnie wie czego chce od dźwięku i co uważa w nim za najważniejsze...

Wierzę na słowo, że w innym, metrażowo podobnym, pomieszczeniu system Reymio gra poprawnie. Tak samo jak wierze na słowo, że pomieszczenie paltona jak wampir wyssało krew z dźwięku systemu Reymio. Na własnej skórze nieraz się o tym przekonałem, więc nie mam najmniejszych problemów z przyjęciem tego typu zdarzeń do wiadomości. Z tym, że uwaga co do samochodu jak i systemu audio - są samochody, które 'robią setkę' w 4 sekundy, można przewieźć nimi 5 osobową rodzinę plus psa, a jak trzeba to nawet krowę do weterynarza. Na tym pułapie cenowym ograniczenia systemu związane są z świadomą akceptacją kupującego, czyli nie są kwestią wymuszonego kompromisu, narzuconego wyboru, z którymi mamy do czynienia przy niższych budżetach. Nie przyjmuję więc do wiadomości kwestii kolegi paluckiunderground z wcześniejszego postu, że "coś za coś", że albo 4 sekundy do setki albo "możliwość przewiezienia zakupów z supermarketu". Na tym pułapie cenowym bez problemu można mieć jedno i drugie, czego sobie i wszystkim życzę :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Torus to nie jest klasyczny sub. Barwę w basie ma bardzo dobrą.

To coś zupełnie innego niż suby kinowe.

Jest pasywny, zamknięta obudowa, 2 przetworniki karbonowe 16 calowe, prawie zero wychyłu membran,

jest najszybszy z wszystkich sprzętów produkujących bas a ze wzmacniaczem basowym Velodyne z DSP

to co potrafi zrobić z basem w pokoju to bajka.

Zupełnie znika z pomieszczenia i nigdy nie odrywa się od kolumn głównych.

Dla mnie jedyny nadający się do stereo bez zastrzeżeń.

 

Pewnie że lepiej mieć takie kolumny które nie potrzebują wsparcia ale czasem tak się nie da albo akustyka pokoju

wymusza delikatne wsparcie. Jeśli kolega BOBSAPP pisze o basie z Thieli 3.7 to wg mnie one mają słabiutki bas

a już na pewno nieporównywalny z Torusem. To zupełnie inna liga.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Ale Torus to nie jest klasyczny sub. Barwę w basie ma bardzo dobrą.

To coś zupełnie innego niż suby kinowe.

Jest pasywny, zamknięta obudowa, 2 przetworniki karbonowe 16 calowe, prawie zero wychyłu membran,

jest najszybszy z wszystkich sprzętów produkujących bas a ze wzmacniaczem basowym Velodyne z DSP

to co potrafi zrobić z basem w pokoju to bajka.

Zupełnie znika z pomieszczenia i nigdy nie odrywa się od kolumn głównych.

Dla mnie jedyny nadający się do stereo bez zastrzeżeń.

 

Pewnie że lepiej mieć takie kolumny które nie potrzebują wsparcia ale czasem tak się nie da albo akustyka pokoju

wymusza delikatne wsparcie. Jeśli kolega BOBSAPP pisze o basie z Thieli 3.7 to wg mnie one mają słabiutki bas

a już na pewno nieporównywalny z Torusem. To zupełnie inna liga.

 

Rozumie.....

Ale jeżeli Thiel 3.7 to nie ta liga basowa co Torus....

To w jakiej są Bravo .....pomijam cenę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiś czas temu napisałem że takich ludzi jak Palton to ze świecą szukać-18 chłopa u siebie w domu to nie lada wyczyn!!

natomiast co do Reymio.....nigdy nie miałem przyjemności słuchać tego zestawienia.Moim zdaniem to jest za dobry sprzęt

aby słuchać w tak niedoskonałych warunkach-dlatego nie przyjechałem.Po takich odsłuchach to tylko można się zrazić

Człowiek pózniej wraca do swojej graj-bidy i mówi ,,mój 10x tańszy a lepiej gra,,gówno prawda. Reymio powinien być

słuchany w odpowiednich warunkach aby pokazał swoje piękno.Kiedyś dostałem zaproszenie od Stefka....jak będzie okazja

to na pewno skorzystam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo, Reimyo.

 

ps. bp, nmsp ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górne rejestry były jednak troszkę metaliczne i nagle od dołu się urywały, potem idąc w dół była dziura.

Siedzę sobie i słucham Reimyo a jeden z uczestników siada obok mnie i po chwili mówi do Umki coś odwrotnego, tzn. że właśnie słyszy dobrą spójność w tej części pasma. :).

I komu tu wierzyć?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 1- każdy inaczej słyszy i co innego lubi.

Po 2- większość choć robi mądre miny to nie ma doświadczenia z odsłuchami

dobrych systemów stąd tak rożne, sprzeczne z sobą opisy.Niektórzy mają też złe przyzwyczajenia a czasem inne oczekiwania.

Po 3- jeśli o mnie chodzi to napisałem że Bravo miłe mnie zaskoczyły ale też ZAWSZE pisałem iż jestem zwolennikiem jednak dużych kolumn z poważną sekcją basową.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślałem...

 

Ale po odsłuchu głośników Thiel 3.7 i prezentacji dolnych oktaw fortepianu na tych paczkach zmieniłem zdanie...

Głośnik 17 cm nie ma pojęcia o tych częstotliwościach które zaczynają się już od 23 hz.....

 

Tego nie neguję oczywiście ale wolę dół pasma oszczędniejszy i brzmiący niż obfitszy i bumbujący :)

Dlatego Fajnie byłoby posłuchać jeszcze tego systemu z pełnopasmowymi kolumnami Umki! Bo jeżeli sekcja niskotonowa jest dopieszczona jak cały system to musi to być fenomenalny dół. Może kiedyś uda mi się wprosić :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

umka zna najlepiej ten system, czekam na jego ocenę. Nie wątpię, że będzie uczciwa, choć oczywiście jak to u ludzi bywa - subiektywna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że Jacek dokonał już oceny portwelem;). A to najuczciwsza recenzja. Chyba, że zechce napisać o ile gorzej to brzmiało od tego co słyszy w domu :). Ale siedzac cały cas pod samą kolumienką miał najmniejsze szanse na krytyczny odsłuch;).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.