Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie, to była głównie przyjemność spotkania i poznania kolejnego "kogoś" , kto ma podobne hobby i zainteresowania. Pociesza fakt, że miłych i sympatycznych osób dalej nie brakuje i że można fajnie, bez atmosfery fundamentalno -religijnej spędzać czas. Sprzęt zawsze jest wtedy nieco "na drugim planie".

Wszystkie urządzenia wcale nie odbiegały dźwiękowo od wielu, niekiedy od kilku/kilkudziesięciu razy drozszych urządzeń, które równiez mieliśmy okazję słuchać w klubie. Mogę spokojnie tak ocenić, bo jak w jedną tak i w drugą stronę na mnie "magia ceny" nie działa, bo nie jestem zainteresowany kupowaniem a gram na tym, co sam sobie zrobię. :)

Mnie też nowsza wersja wzmacniacza znacznie bardziej się podobała.

Edytowane przez jar1

W porównaniu z Ugodą oba Dussuny podkreślały sybilanty - z tym że ten stary bardzo, a ten nowy - troszeczkę. Po zmianie odtwarzacza akcentowane sybilanty "znikły" - ale wraz z nimi także trochę informacji.

 

Jakich kabli głosnikowych używacie w klubie? Z czego one są zbudowane?

>moreno1973

To jeszcze z zamierzchłych czasów, kiedy Andrzej zajmował się produkcją kabli audio pod marką Sapr. "Szalona Krysia" to jeden z jego najbardziej udanych kabli.

 

BTW, kto ma pilota od Jarkowego preampa? Bo ja nie mam...

Dawno nie było u nas aż tylu osób. Zabrakło miejsc siedzących. ;-) Kolega TomekL3 przytargał aż z Konina dwa wzmacniacze Dussuna - V8i (bodajże z 2008 roku) i S8 (z bieżącej produkcji) oraz odtwarzacz CD-E5 firmy E-Sound. Wszystkie klocki potężne, ciężkie i bardzo porządnie wykonane. Zaczęliśmy od starszego Dussuna, ale jakoś nas nie porwał. Puszczaliśmy różne płyty, ale dźwięk uparcie "wyganiał" nas z pokoju. Jedno trzeba mu przyznać - miał rewelacyjną kontrolę basu. Trochę przeszkadzała natomiast skrzecząca góra i szarawa, bezbarwna średnica. Ot, taki tranzystorowy jazgotnik, monotonnie "cykający" na górze. Pewnie mógłby się dobrze sprawdzić przy zmulonych, a zwłaszcza dudniących kolumnach. Nowy Dussun (S8 - na zdjęciach to ten po prawej stronie) to już zdecydowanie wyższa kultura grania. Nie tak mocarny, za to dało się go słuchać z przyjemnością. Nadal to tranzystor i "cudów" na średnicy nie ma się co spodziewać. Ale pojawił się "oddech", "powietrze" - dźwięk wreszcie zaczął "żyć". W połączeniu z klubowym Lektorem grał dość jasno - np. wokalistka z "Rediscovering Spain" miała głos bardziej dziecinny niż zwykle. ;-) Podłączyliśmy zatem przywieziony odtwarzacz i równowaga tonalna natychmiast przesunęła się w dół, pojawiło się wypełnienie i dociążenie. Dźwięk się pięknie zbalansował, zrobił się jeszcze przyjemniejszy w odbiorze - niestety, trochę kosztem informacji na górze. Potem jeszcze próbowaliśmy zmieniać połączenia - z RCA na XLR, ale większych różnic chyba nie było (akurat ten etap spędziłem w palarni na korytarzu). ;-) Ogólnie - fajny wzmacniacz, o bardzo przyzwoitym dźwięku i wręcz fenomenalnym stosunku jakości do ceny. Słuchaliśmy w klubie kilkakrotnie droższych, grających znacznie gorzej... ;-)

Fajowy ten S8, a ja się zastanawiałem gdzie jest moje pokrętło programatora od pralki :)

Jaka jest obecna cena tych chinolców?

Rzeczywiście, w klubie takie określenie (że programator) też padło. ;) Chyba nie da się go kupić w Polsce, ale Tomek coś wspominał o 8000 zł, kiedy się toto sprowadza ze Stanów. Za 40 kilo całkiem nieźle grającego żelastwa to niewiele. ;)

Taki był ładny, amerykansky :)

 

A mi się podoba wyświetlacz. Wreszcie ktoś pomyślał i zrobił coś co widać z 5 metrów:)

 

No i dla okularników to wybawienie...

 

Jak za 8 tyś PLN to kawał wzmaka...

Musimy się dogadać, o której spotykamy się na parkingu, bo znowu są obostrzenia (tym razem w związku ze ŚDM) i Andrzej musi nas wprowadzić. Chciałby to zrobić "hurtowo". ;-)

Edytowane przez twonk

To może trzeba odpuścić temat?

 

Zaprawdę powiadam Wam: "nie odpuszczajcie i w sobotę świadectwo nam zdajcie". ;)

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Mogę wziąć to, co zapowiadałem w zeszłym tygodniu, czyli coś dla Magnepana.

 

Myślisz że mógłby zainteresować mnie ten klocuszek ? Jeśli Accustic Arts to tylko źródło ( napęd + dac )

 

Jestem fanem tego brandu od wielu lat i jak na razie pierwszą osobą na forum AS która rozpropagowała tę firmę innym użytkownikom.

Myślisz że mógłby zainteresować mnie ten klocuszek ? Jeśli Accustic Arts to tylko źródło ( napęd + dac )

 

Jestem fanem tego brandu od wielu lat i jak na razie pierwszą osobą na forum AS która rozpropagowała tę firmę innym użytkownikom.

 

 

Nic specjalnego nie miałem na myśli, tylko jeśli znasz te klocki, to pozwoli Tobie na formułowanie wniosków na temat klubowego odbioru dźwięku. Oczywiście ze wszystkimi wadami pomieszczenia i naszego słuchu. ;-)

Nic specjalnego nie miałem na myśli,

 

A jednak musiałeś od kogoś zdobyć info że lubię ten brand.........jak na razie najlepsze ( imho ) rzeczy spod ręki AA to napędy i dacki.

Nie znam soundu wzmacniaczy i nie miałem okazji ich posłuchać, ale chętnie poczytam wasze opinie o ich brzmieniu.

A jednak musiałeś od kogoś zdobyć info że lubię ten brand.........

 

Jestem głęboko przekonany (zapewne nie tylko ja) że Umka poświęcił nie jeden wieczór na research w sieci by zdobyć te informacje.

Chwała mu za to.

Edytowane przez Cytrus

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.