Warszawski Klub Audiofila i Melomana

[Miroslav1]

>Miroslav1

Jeśli jesteś z Warszawy lub okolic, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś dołączył. :)

 

... pewnie że bym dołączył ale jestem z Torunia....

[Irek_N]

... pewnie że bym dołączył ale jestem z Torunia....

 

Żadna odległość (10-czką spokojnie sobie dojedziesz), poza tym jesteś po dobrej stronie W-wy ;)

 

MIłego.

Irek.N.

[Gość LTD12]

... i na wieczorne spotkanie??

Z Łodzi mam bliżej, a i tak szukam noclegu. :)

[kivlov]

A ja licze na PC Audio i sie doczekać nie moge testu :)

Moze chłopaki kiedyś nie zapomną i przyniosą laptopa i podłącza po USB.

[Gość LTD12]

A czy może być urządzenie z we USB i pliki na pendrive?

[Irek_N]

A czy może być urządzenie z we USB i pliki na pendrive?

 

A czy to przypadkiem grajek Jarka nie zapewnia?

 

Miłego.

Irek.N.

[twonk]

Zapewnia, ale nie ma wyjścia cyfrowego, więc nie można poszaleć z dakami. ;-)

[Gość LTD12]

 

 

A czy to przypadkiem grajek Jarka nie zapewnia?

 

Miłego.

Irek.N.

 

No to będzie porównanie :), co wydaje mi się Klub lubi najbardziej (oprócz życzliwości dla przyjezdnych;)).

 

Życzliwość - serio - nawet w ocenie sprzętu, który miałem. Słowa były pewno właściwe ale przekazane zupełnie łagodnym głosem.

[kivlov]

Aż nie chce się wierzyć, że taki Marantz zagrał na tak wysokim poziomie jak opisujecie - "nie ma przepaści do MBL" który wiadomo ile kosztuje. Widze, że cały czas GMki grają w pięknym wykonaniu. Znalazło się już cos w klubie lepszego niż one?

[twonk]

Przepaści nie było, była wyraźnie słyszalna różnica jakości. Tym niemniej to przyzwoicie zaprojektowany i zrobiony dac, bez obowiązującej od jakiegoś czasu "estetyki jazgotu" określanej mylnie mianem rozdzielczości. Dało się na nim słuchać muzyki z przyjemnością, bez konieczności analizowania poszczególnych dźwięków.

GM-ki grały w klubie przez parę lat, potem je zabrałem i słuchaliśmy na Ugodzie i AlephieX. Teraz klub przeniósł się do mnie, więc wróciliśmy do GM-ek. To nie jest najlepszy wzmacniacz na świecie, ale słyszałem jak dotąd tylko kilka konstrukcji, na które bym go zamienił - zwłaszcza na "mojej" muzyce. :) A cały system jest dość sensownie zestawiony i bardzo dobrze pokazuje różnice - zarówno "w górę", jak i "w dół".

P.S. Wzmacniaczy np. z lepszą kontrolą basu było w klubie wiele. Z podobną średnicą i górą - rozpaczliwie mało. Wiem wiem - to przecież tylko zniekształcenia. ;)

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez twonk

[kivlov]

Możesz zdradzić co było lepsze od GMek, wiem, że nei sa najlepsze na swiecie, ale za te pieniądze to chyba GENIALNA konstrukcja.

[twonk]

Wiesz, ale z zastrzeżeniem, że ja nie potrzebuję "ściany dźwięku" ani basu przesuwającego ściany (chociaż czasem lubię, nie powiem - i wtedy mam Ugodę, która przy swoich 100W radzi sobie z obciążeniami, na których poległ np. 400W BAT). No i kilkugodzinny odsłuch w klubie to trochę za mało, żeby wydawać jakieś ostateczne opinie. Trzeba co najmniej kilku dni. No ale...

Zachwycony byłem np. Ancient Audio Grand Silver Mono. Słuchałem tych końcówek zarówno w klubie (z monitorami Waszczyszyna, Holography), jak i u Elberotha z jego ówczesnymi Avalonami Eidolon. To drugie zestawienie, na zdrowy rozsądek, nie miało prawa w ogóle zagrać - a zagrało genialnie.

Miło też wspominam któregoś DarTZela, ale w klubie żadnego chyba nie było...

Znakomitą końcówką mocy jest Reimyo. W klubie słuchaliśmy całego zestawu - wraz z lampowym preampem Reimyo i monitorkami Bravo. Ostatnio Umka podłączył do tej końcówki absolutnie genialny preamp Roberta Kody a do tego kolumny Trenner&Friedl Isis - i jest jeszcze lepiej. :)

Z rzeczy bardziej dostępnych cenowo - byłem pod wielkim wrażeniem końcówki mocy Wells Audio Innamorata. Kiedyś ją sobie wypożyczę, żeby posłuchać dłużej i ocenić na spokojnie... Nie wiem czy była lepsza od GM-ek (nie porównywaliśmy bezpośrednio), ale bardzo mi się podobało jej granie, więc muszę to sprawdzić. W końcu tranzystor jest o wiele bardziej przyjazny w codziennym użytkowaniu. ;)

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez twonk

[kivlov]

Dziękuje za rzeczową odpowiedź. Widzę same zacne sprzęty Ci się podobają. Życzę Ci, abyś miał kiedyś okazję je u siebie gościć na dłużej lub na stałe.

[piano]

byłem pod wielkim wrażeniem końcówki mocy Wells Audio Innamorata. Kiedyś ją sobie wypożyczę, żeby posłuchać dłużej i ocenić na spokojnie... Nie wiem czy była lepsza od GM-ek (nie porównywaliśmy bezpośrednio), ale bardzo mi się podobało jej granie

A wersja Signature, to już niezły cukierek. W tym zakresie $ równowaga tonalna, wypełnienie, rozdzielczość i przede wszystkim gładkość imho, warte przyjrzeniu się bliżej. Jest też wersja Signature - monoblock :) do sprowadzenia na zamówienie poprzez np. Audio Connect w Bydgoszczy.

A GM w relacji jakość/ cena - malinka, imho,

 

Pozdrowił klubowiczów i Szeryfa z osobna:)

[twonk]

>piano

Szeryfem to ew. mógłby być Andrzej - ojciec-założyciel klubu, tyle że się ostatnio mało udziela. ;-) A w klubie panuje pełna demokracja - wszyscy są równi, nie ma równiejszych. :)

>kivlov

Jestem z dźwięku na tyle zadowolony, że od jakiegoś już czasu nie chce mi się gonić króliczka, dopieszczać kabelkami itp. Zamiast tego wolę robić z Misiomorem kolejne kolumny głośnikowe - które mają na całościowy odbiór dźwięku wpływ większy niż inne elementy. Najnowsza konstrukcja zagra pewnie jeszcze w październiku. A już się zastanawiamy nad kolejną... ;-)

[Bumpalump]

Panowie co to za sprzet ten GM

[twonk]

Monobloki SET (single ended triode) zaprojektowane i wykonane w tandemie (jeszcze wtedy) pan Waldek/pan Maciek. Lampa nadawcza GM70 sterowana przez 300B - ok. 40 wat mocy. Jest o tych konstrukcjach kilka wątków na forum. Poniżej parę zdjęć mojej pary.

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez twonk

[kivlov]

Piękny wzmacniacz, a czy ja widzę zwykły kabel zasilający? Czym się rózni ta wersja od tej co miał Piotr?

[twonk]

Sieciówka na zdjęciu to akurat konstrukcja Andrzeja założyciela klubu (kable Sapr) - srebro 4 mm kwadrat od ściany/listwy rozchodzące się (bez żadnego lutowania czy skręcania) na 2 razy 2 mm kwadrat do obu monobloków.

Czym moje GM-ki różnią się od tych Starego? Konstrukcyjnie do końca nie wiem. Moje mają (zdaje się) wyższą czułość przez dodatkowy stopień wejściowy - pewnie dlatego dobrze współpracują z pasywkami. Dźwiękowo te Starego były mocno "dosłodzone" (konieczność przy Thielach). Moje są bardziej "wytrawne" i chyba ciut jaśniejsze. ;-)

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez twonk

[Szymon1]

Sieciówka na zdjęciu to akurat konstrukcja Andrzeja założyciela klubu (kable Sapr) - srebro 4 mm kwadrat od ściany/listwy rozchodzące się (bez żadnego lutowania czy skręcania) na 2 razy 2 mm kwadrat do obu monobloków.

Czym moje GM-ki różnią się od tych Starego? Konstrukcyjnie do końca nie wiem. Moje mają (zdaje się) wyższą czułość przez dodatkowy stopień wejściowy - pewnie dlatego dobrze współpracują z pasywkami. Dźwiękowo te Starego były mocno "dosłodzone" (konieczność przy Thielach). Moje są bardziej "wytrawne" i chyba ciut jaśniejsze. ;-)

Stary był u mnie 3 razy ze swoimi GMkami. Pierwsza wersja z przed kilku lat była do bólu neutralna, granie szybkie, punktowe ale bez ostrości. Wersja ostateczna była gęsta i spowolniona, z mega dociążoną średnicą.

Równowaga mocno przesunięta w dół, granie jak 300B na sterydach. To niby te same monobloki ale dźwiękowo dwa światy. Pierwsza wersja dużo lepiej radziła sobie z basem, osobiście bardziej przypadła mi do gustu.

Graliśmy z mojego pre lampowego dzielonego, który później zakupił Piotrek, dzielonki Maca serii 500 i DCSa Scarlattiego, później Vivaldiego. Kable oczywiście Transparent.

Pamiętam jak włączyłem te monosy bez obciążenia, chłopaki gnali żeby je wyłączyć a ja się dziwiłem o co chodzi :)

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez Szymon1

[twonk]

Stary swoje cały czas "ulepszał" - a to upychał w nich Duelundy (Waldek pewnie zadbał, żeby nie wyciekły od temperatury), a to zakładał im GM-ki z miedzianą anodą itd. ;)

Choć w sumie to ja też co nieco pozmieniałem przez te 10 lat - wymieniłem trafa zasilające i kondensatory międzystopniowe (ale poprzestałem na Mundorfach Supreme Silver-Gold Oil). No i gniazda RCA - ale tylko dlatego, że oryginalne strasznie zaśniedziały. ;)

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez twonk

[jar1]

Aż nie chce się wierzyć, że taki Marantz zagrał na tak wysokim poziomie jak opisujecie - "nie ma przepaści do MBL" który wiadomo ile kosztuje

To nie do końca takie jednoznaczne. Zauważ, że w obu przypadkach transportem był MBL. ;)

[Gość BOBSAPP]

Monobloki SET (single ended triode) zaprojektowane i wykonane w tandemie (jeszcze wtedy) pan Waldek/pan Maciek. Lampa nadawcza GM70 sterowana przez 300B - ok. 40 wat mocy. Jest o tych konstrukcjach kilka wątków na forum. Poniżej parę zdjęć mojej pary.

 

Cacko ...

[twonk]

Ma swoje wady. Przede wszystkim wychodzi 1 wat na 1 kg wzmacniacza. ;) No i sama GM-ka nagrzewa się do 200 stopni - stąd ten ekran na trafie głośnikowym, żeby się zwyczajnie nie usmażyło. ;) Bardzo fajna konstrukcja na zimę, w lecie gorzej... ;)

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez twonk

[kivlov]

No wlasnie raz Wojtek przyjechał do mnie w upalne dni to powiem szczerze, że w pokoju nie można było wytrzymać jak odpalił te dwie maszyny i do tego PRE lampowe (Lamm LL2.1), ale dla takiego dźwięku warto było się spocić.

[piano]

Aż nie chce się wierzyć, że taki Marantz zagrał na tak wysokim poziomie jak opisujecie - "nie ma przepaści do MBL" który wiadomo ile kosztuje.

Ale MBL model 1531A, to płotka w ofercie firmy, choć niewątpliwie dorodna i smaczna:)

Dorodniejsze sztuki łowimy w głębszych odmętach.., kieszeni :)

No wlasnie raz Wojtek przyjechał do mnie w upalne dni to powiem szczerze, że w pokoju nie można było wytrzymać jak odpalił te dwie maszyny i do tego PRE lampowe (Lamm LL2.1), ale dla takiego dźwięku warto było się spocić.

 

Chwila wspomnień :-)

[kivlov]

Super dźwięk, od Ciebie jechał prosto do mnie :) i wzajemnie wymienialiśmy się doświadczeniami telefonicznie, ale już nie pamiętam jak było u Ciebie chyba byłes bardzo zadowolony, ale wiem, ze zakochany byleś w MBl :D - ta firma to nie moja kieszeń.

Ciekawe kto teraz ma Wojtka GMki - ja nie zdążyłem ich kupić. Sprzedawał je jeden dzień :(

[piano]

ale już nie pamiętam jak było u Ciebie

Byłoby ciekawiej, gdyby nie to że wtedy miałem kolumnowe uklejki, ot taki wędkarski odpowiednik:)

[SVART]

Na koniec podłączyliśmy do niego różne słuchawki: tanie Sennheisery HD570 oraz średnio drogie HifiMan He400 i Sonus Faber Pryma (te ostatnie przepięknie wykonane). Pewnie Bubusia napisze o tym więcej...

 

Bubusia, miałeś coś więcej o tym napisać :). Szukam małego DAC/ pre phono do biura.

Edytowane 22 Sierpnia 2016 przez SVART

[Krisby67]

Potem przyszła pora na Marantza HD-DAC1. Z wyglądu cacuszko i nawet nieźle grające - zwłaszcza, że był prosto z "fabryki", zupełnie nie wygrzany. Oczywiście znowu, tak jak tydzień temu, wykorzystaliśmy jedynie MBL-a jako transport oraz łącze SPDIF. Dźwięk całkiem przyjemny, prawie nie "zalatujący" cyfrą, chociaż w porównaniu z wewnętrznym dakiem MBL-a - trochę mniej spójny oraz z odrobiną "świstów" i "gwizdów" na górze. Ale żadnej "przepaści" nie było.

Na koniec podłączyliśmy do niego różne słuchawki: tanie Sennheisery HD570 oraz średnio drogie HifiMan He400 i Sonus Faber Pryma (te ostatnie przepięknie wykonane). Pewnie Bubusia napisze o tym więcej.

Witam Zacne grono

Mam tą zabawkę ponad rok chciał bym dodać parę słów na jej temat.Po pierwsze to wygrzana gra lepiej. U mnie po 50- do 100 godzin nastąpiła poprawa .Po USB gra jeszcze lepiej niż po optyku lin coax. Dobrze jest używać sterownika od NA11 zalecany nawet przez producenta oraz do odtwarzania JRiver ale na zwykłym Foobar 2000 też jest niczego sobie .Tylko do DSD trzeba wgrać odpowiednią wtyczkę. Ciekawi mnie wasze zdanie na temat działania jako wzmacniacz słuchawkowy i jakości tego wyjścia sam używam Beyerdynamic DT990 Edition.Czekam z niecierpliwością na dalsze opinie i pozdrawiam .