Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilskie bezpieczniki


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Tekst o wygrzewaniu bezpieczników nazywasz merytorycznym?

 

Toż to zwykłe brednie ;)

 

Zapisz się do saloniku - tam jest miejsce dla takich bajek, przynajmniej nikt normalny nie będzie narażony na przypadkowe natknięcie się na bzdury ;)

Sylwek, czemu klony buma są cały czas aktywne w Twoim wątku? Proszę o dożywotni banik dla tego osobnika i jego klonów ... bo na moderację nie możemy liczyć.

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Jaspervanmeer, jedno pytanie, czy próbowałeś choć raz wymienić standardowe bezpieczniki na tak zwane "audiofilskie"?

 

Bo jeśli nie, jeśli nigdy nie porównałeś, to autor wątku powinien zbanować ciebie i tobie podobnych bo nie macie absolutnie nic do powiedzenia, nic nie wiecie na ten temat... a skoro nic nie wiecie to dlaczego piszecie? i takie posty jak twój, czy też ten który ja piszę teraz powinny być usunięte żeby nie zaśmiecać forum, żeby ludzie którzy szukają informacji, mogli ją odnaleźć .

 

Jeśli kiedyś "posłuchasz" tych bezpieczników, to wtedy wróć tu, i napisz : posłuchałem, porównałem, różnice są takie a takie... albo ja różnic nie stwierdziłem. i wtedy to będzie merytoryczna dyskusja...

@Kenaj ... kolego proszę o ignorowanie klona buma, próba rozmowy z nim, to to jest to o co jemu chodzi ... on jest "w siódmym niebie" jak ktoś odpowie na jego zaczepkę. Ten osobnik nigdy nie próbował takich rzeczy ... jego doświadczenie w zakresie testowania różnych urządzeń, kabli, bezpieczników jest praktycznie zerowe. Wiele lat temu podłączył drogi kabel do taniego zestawu, który nie mógł pokazać zmian ... i od tego czasu, jego życie wypełnia audio krucjata. Nie ma sensu z nim gadać.

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Jeśli kiedyś "posłuchasz" tych bezpieczników, to wtedy wróć tu, i napisz : posłuchałem, porównałem, różnice są takie a takie... albo ja różnic nie stwierdziłem. i wtedy to będzie merytoryczna dyskusja...

Pod warunkiem, że nie wsadzi tych bezpieczników do jakiegoś Denona za kilkaset zł, który gra z kolumnami równie marnej jakości. Wtedy na pewno nie usłyszy. Miałem okazję rozmawiać z młodzieńcem, który twierdził, że "kable nie grają", bo on porównywał i żadnej różnicy nie usłyszał. Z ciekawości zapytałem na jakim systemie porównywał. I co się okazało. A no Denon-PMA 520AE, kolumny Melodika BL40 i muza z kompa. Nie dziwne, że nie usłyszał różnicy.

 

Konkluzja jest taka, że zawsze trzeba rozpatrywać cały system. A nie poszczególne elementy w oderwaniu od całości.

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

To bdb wybór. Marslo daj mu solidne 2 - 3 dni rozgrzewki, a następnie sprawdź kierunkowość. Efekt powinien Cię pozytywnie zaskoczyć.

W temacie watku zamowilem Verictum X Fuse do wzmacniacza.

Mam nadzieje, ze bedzie tak dobrze, jak piszecie.

„Pomnij, że sąd laika, gdy mówi o dziele

O dziele mówi mało; o laiku – wiele!”

— Henryk Elzenberg

Panowie mam pytanie. Mam zamiar poeksperymentować z bezpiecznikami Verictum. Tylko od czego zacząć. Czy od pre, Daca na lampach czy od monobloków. Gdzie mogę usłyszeć największy wpływ bezpiecznika.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Panowie mam pytanie. Mam zamiar poeksperymentować z bezpiecznikami Verictum. Tylko od czego zacząć. Czy od pre, Daca na lampach czy od monobloków. Gdzie mogę usłyszeć największy wpływ bezpiecznika.

Panowie mam pytanie. Mam zamiar poeksperymentować z bezpiecznikami Verictum. Tylko od czego zacząć. Czy od pre, Daca na lampach czy od monobloków. Gdzie mogę usłyszeć największy wpływ bezpiecznika.

W przypadku bezpieczników Verictum powinieneś je usłyszeć w każdym z wymienionych urządzeń. Najlepiej Lucky będzie spróbować DAC-u i pre. Monobloki mogą zaczekać.

„Pomnij, że sąd laika, gdy mówi o dziele

O dziele mówi mało; o laiku – wiele!”

— Henryk Elzenberg

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Najwięcej zmian słychać zazwyczaj na źródle. Czyli zaczynamy od DAC oraz transportu jeśli jest oddzielny. W drugiej kolejności na pre. Końcówki mocy to etap ostatni. U mnie słychać zmiany wszędzie a proporcja pomiędzy nimi jest mniej więcej taka sama jak w przypadku kabli zasilających. Czyli najwięcej zmian na CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdzie można kupić-5/20 2A?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdzie można kupić-5/20 2A?

 

Najlepiej zamówić ze strony Verictum. Będziesz miał 18 dni na przetestowanie bezpiecznika we własnym systemie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Pomnij, że sąd laika, gdy mówi o dziele

O dziele mówi mało; o laiku – wiele!”

— Henryk Elzenberg

Audiofilskie bezieczniki?...... ja <piiiiiiiiii> :) I to zaledwie za 300-400 zł? Zdecydowanie za tanio.....

 

Sprzedam audiofilskie powietrze- zaledwie 2000 zł za litr. Bez obawy- wystarczy dla wszystkich :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Gdy tylko wykorzystasz je w odsłuchowym pokoju wszystko stanie się dla Ciebie jasne- otworzy się średnica, a z kolumn spadnie koc :) I takie tam....

 

P.S. Ten audiofilski słoik gratis :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Kolego to audiofilskie powietrze które chcesz sprzedać to chyba tobie zaszkodziło ,a słoik powinien być po ogórkach kiszonych w tedy ma moc

 

 

A ja myślałem, że w słoiku siedzi jedynie nasz kolega Diogenes... ;-)

On ma po grzybach, jeszcze z riewalucji :-) sądząc po wzornictwie

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Audiofilskie bezieczniki?...... ja <piiiiiiiiii> :) I to zaledwie za 300-400 zł? Zdecydowanie za tanio.....

 

Sprzedam audiofilskie powietrze- zaledwie 2000 zł za litr. Bez obawy- wystarczy dla wszystkich :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Gdy tylko wykorzystasz je w odsłuchowym pokoju wszystko stanie się dla Ciebie jasne- otworzy się średnica, a z kolumn spadnie koc :) I takie tam....

 

P.S. Ten audiofilski słoik gratis :)

 

Nie jestem jakims fanem poprawiania brzmienia zestawu poprzez zmiane bezpiecznikow, wole osiagac wieksza poprawe,czy zmiane poprzez wymiane elementow elektroniki,glosnikow,okablowania oraz poprawe akustyki.Nie znaczy to jednak,ze nalezy tak bezkrytycznie podkiepwac sobie z Kolegow ktorzy to robia,bo podkpiewamy sie glownie z wlasnej niewiedzy i braku szacunku do innych i ich zainteresowan.Zmiany sa,tyle ze na ogol subtelne i czasem dosc roznokierunkowe wedlug mnie naturalnie.Dlatego na takie kroki jesli juz,to jest czas na samym koncu - moim naturalnie skromny zdaniem -,jesli wiemy ze cala reszta toru i akustyka pomieszczenia jest w pelni zoptymalizowana do naszych upodoban no i portfel zbytnimi pustkami nie swieci.A krytykom roznej masci proponuje odrobine tolerancji - hobby ma swoje prawa.A hobbysci czasem zaglebiaja sie w dosc zawile i czesto dla postronnych malo zrozumiale meandry materi swojej pasji.I jest im z tym dobrze,A nawet ich to laczy i lubia sobie o tym porozmawiac.Wiec Panowie krytycy - troche tolerncji i zwyklej kultury prosze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tak jest!

 

i jak przychodzicie ze słoikiem to chociaż niech samogon w nim będzie :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

tak jest!

 

i jak przychodzicie ze słoikiem to chociaż niech samogon w nim będzie :)

trzykrotnie przedestylowany i z cytrynka - to moze u audiofili sie zagrycha znajdzie i juz poczatek milego spotkania mamy.

Ani na moment nie straciłem kultury. Nie znaczy to jednak, że powinienem przytakiwać właśnie niewiedzy technicznej i kreowaniu magii przez zwykłych oszustów sprzedających i produkujących takie rozwiązania opisywane jako ósmy cud Świata. Akceptacja- jasne, niech każdy robi co chce o ile nie ingeruje w moją wolność i prawa. Należy jednak wyraźnie piętnować takie oszustwa i zalecać zwiększenie świadomości technicznej dla unikania takich pułapek.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Nie rozmawiamy o tym ile kosztuje konkretny bezpiecznik a o tym, czy słychać jego wpływ na dźwięk całości systemu. A to że słychać jest rzeczą bezsporną. W kontekście cen kabli zasilających rzędu kilkudziesięciu tysięcy wycena bezpiecznika na 400zł wydaje się być wielce racjonalna, zważywszy na skalę wnoszonych przez niego zmian. I nie ma w tym żadnego oszustwa.

Jest rzeczą bezsporną dla tych co na tym zarabiają. Dla każdego oszusta całkowicie bezsporną rzeczą jest to, że on nie oszukuje :) A dla mnie i całego świata technicznego jest rzeczą bezsporną, że to nie mająca żadnego wpływu na dźwięk rurka, która ma inne zadanie jak poprawa dźwięku.

 

Polecam wszystkim świetną książkę:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ("Domowe systemy audio" Marka Leśniewicza). Kosztuje ułamek ceny niesamowitego bezpiecznika, a leczy wszystkie choroby audiofilizmu. Możesz dzięki niej zaoszczędzić setki, tysiące lub nawet dziesiątki tysięcy złotych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

leczy wszystkie choroby audiofilizmu

niestety nie leczy zmian dźwiękowych występujących po nawet drobnych modyfikacjach. Poza tym my tu odmawiamy leczenia- ze swoimi chorobami mamy się całkiem dobrze. Osobliwie włączając generatory Shaumana

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

no i portfel zbytnimi pustkami nie swieci

A ja napiszę tak. Jeśli już mamy w miarę sensowny i sensownie skonfigurowany system, to wymiana bezpiecznika/ów może być najtańszym sposobem na uzyskanie pozytywnych zmian w systemie, bo ile teraz kosztują sensownie grające urządzenia audio, to chyba wszyscy wiemy;-)

A działanie bezpiecznika, lub jego brak warto wypróbować samemu - bo to w końcu element przez który przepływa prąd zasilający nasze urządzenia, więc warto to sprawdzić samemu....

Marslo daj mu solidne 2 - 3 dni rozgrzewki

Wpięcie pożyczonych Verictumów dało tak wyraźny i pozytywny efekt, że próbuję zgłębiać temat.....

Do pre poszedł srebrny ruski NOS polecany przez Maszę, a do końcówki złoty AMR i srebrny Aucharm - początki zabawy "po taniości".

Dobrze, że nie jestem zbyt wyrywny w pisaniu, bo pierwsze wrażenie były ewidentnie negatywne - aż mi się zrobiło przykro....

Ale po wspominanej powyżej rozgrzewce (kilkunastogodzinnej) okazało się, że musiały się "ułożyć" w systemie, choć wiem, że dla niektórych to zabrzmi jak brednie - ale takie są fakty....

W następnym etapie będą Hi-Fi Tuning, jak kol. Pygar zrealizuje zamówienie....a jak się to skończy trudno powiedzieć - zabawa niezła, efekty zdecydowanie zauważalne, a koszty stosunkowo niewielkie;-)

Proponuję również wymienić centymetr przewodu zasilającego w ścianie- w końcu on też przewodzi prąd. I przed licznikiem prądowym mieszkania- tak ze 2 cm dla świętego spokoju bym wymienił- też przewodzi prąd. I poprosiłbym aby w elektrowniach korzystano z audiofilskich przewodów....są bardziej koszerne ;)

 

Mówiąc krótko- chcesz więcej wiedzieć i nie dać się oszustom? Przeczytaj jakąkolwiek książkę, w której jest wiedza techniczna na podstawie której stworzono całe audio. Ja jedną poleciłem, ale są dziesiątki i setki innych.

Mówiąc krótko- chcesz więcej wiedzieć i nie dać się oszustom? Przeczytaj jakąkolwiek książkę, w której jest wiedza techniczna na podstawie której stworzono całe audio. Ja jedną poleciłem, ale są dziesiątki i setki innych.

Nie pitol tyle o tej technicznej stronie, bo ile można.

W klubie Atolla jest kolega, który z wykształcenia jest inżynierem i prawa fizyki nie sa mu obce, nigdy nie wierzył w proces wygrzewania kabli etc. kilka dni temu odszczekał swą niewiarę, pomimo wiedzy technicznej nie potrafi wytłumaczyć zmian jaki zachodzą po czasie i nie ma to nic wspólnego z "adapatcją" słuchu.

Jak temat ci przeszkadza to poszukaj wątków technicznych opartych na "lekturach ałłłłłdiofilnych".

Pozdrawiam

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.