Audiofilskie bezpieczniki

[sly30]

Audiograde napisał prawdę i marslo też. Obaj mają rację.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marslo]

 

 

Hmmm jak dla mnie muzyka MA się podobać, najbliższa prawdy to chyba ma być reprodukcja. Nie?

 

 

 

Ale poza tym, to co tu robi K. Morawiecki? On jest od bezpieczników w audio???

Skrot myslowy, chyba czytelny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Audio to kreacja. Wystarczą dwa, trzy remasteringi tego samego materiału i już jest inaczej, nie wspominając już w ogóle o miksie, który jest główną kreacją. To tam powstaje przestrzeń, lokalizacja instrumentów, ich brzmienie, i w ogóle wizja nagrania na płycie inżyniera, artystów. Z małymi, eksperymentalnymi produkcjami nie ma to nic wspólnego z prawdą - to jest kreacja.

Co ma tak w ogóle znaczyć 'prawda muzyczna' w audiofilskiej nomenklaturze? Nic nie znaczy - to jest stereotyp powtarzany na okrągło, niemalże maniakalnie. Nawet słuchając super nagranych wypasów z ECMu i tak nikt nie wie jak w rzeczywistości brzmi zespół live (obojętnie czy w studio czy podczas koncertu), jak byli ustawieni, jak brzmiały instrumenty - prawda to live, a płyta to kreacja. Nie widzę innego wytłumaczenia. Albo przypadek płyt wyprodukowanych na odległość - John Zorn wysłał swoje partie Patowi Metheny, aby ten dograł swoje - ot tak, listownie, emailowo. I wyszła płyta Tap. Gdzie jest prawda? Kto słyszał ich live w takim wykonaniu? To jest kreacja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[absinth3]

Audio to kreacja.

W tym rzecz. Na dodatek,od strony wyłącznie dźwiękowej: czymże jest live? Live zależny od miejsca siedzenia/stania, ilości ludzi, itd itp.

Więc nawet tu można zanegować istnienie czy osiągalność wzorca. Co więc się liczy? Według mojego przekonania- wyłącznie wrażenie. I nieważne czy jest ono wzmocnione przez atmosferę na stadionie albo w filharmonii, odmienną od znanej interpretację czy też przez kawałek sprzętu. Więc niech żyją piękne kreacje no i bezpieczniki też :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Live jest zależny od miejsca, ale nie od miejsca pod względem wzorowej akustyki - live jest zależny od miejsca, do którego przychodzi określona publika, od składów prezentowanych w tym miejscu, od legendy, od ilości publiki, od atmosfery... tak, od atmosfery przede wszystkim. Wzorowa akustyka miejsca moi drodzy audiofile nie ma z tym nic wspólnego - trochę inaczej jest w filharmoniach, ale to odrębny temat. Dajcie już spokój z tym wzorcem w audio - nie mało kłopotów? Arab polski kuleje, a wy znowu o wzorcach audiofilskich, jazzus!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sir.jax]

Niektórzy bardzo długo nie wiedzą - jak bardzo nierówne mają systemy.

Dając bezpiecznik z określnym charakterem - albo wpasowuje się on w ich gust, albo (przy okazji) wyrównuje pewne niuanse na które cierpiał.

Synergistic NICZEGO nie zmienia, nie podkreśla, nie faworyzuje. Po prostu pokazuje jaki jest de facto system.

Jednym to odpowiada, innym nie :-)

Większość audiofili funkcjonuje w iluzjach dźwiękowych swoich systemów i swoich wyobrażeń o dźwięku / upodobań. Warto o tym pamiętać :-)

Muzyka w założeniu nie ma się podobać - ma być możliweie najbliższa prawdy.

Cóż z tego - kiedy większość uwielbia kreację, która prawdą nigdy nie będzie. Z natury rzeczy :-)

AMEN.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiograde]

Audiograde, przecież nie to miałeś na myśli, co kolega wyżej napisał, nieprawdaż? Chyba, że nadinterpretowałem ;)

 

 

ja się za nikogo nie podpisuję. dla zasady :)

 

Co ma tak w ogóle znaczyć 'prawda muzyczna' w audiofilskiej nomenklaturze?

 

ma oznaczać - że możesz tego nie lubić - ale czujesz, że to jest DUŻA RZECZ

przy której ty, twoje upodobania, twoje przyzwyczajenia, twoje chcenia - nie mają znaczenia

zwyczajnie :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ABs]

Większość audiofili funkcjonuje w iluzjach dźwiękowych swoich systemów i swoich wyobrażeń o dźwięku / upodobań. Warto o tym pamiętać :-)

 

i to się nadaje do prasy!

 

ps

>audiograde

jak myślisz, jak wyglądało by bezpośrednie porównanie twoich kolumn do np. Altec604??, przy założeniu wzorowego wzmocnienia w obu przypadkach oczywiście.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiograde]

nie chcę się wypowiadać o kolumnach, których nie znam

ale na pewno warto je zmodyfikować :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

ma oznaczać - że możesz tego nie lubić - ale czujesz, że to jest DUŻA RZECZ

przy której ty, twoje upodobania, twoje przyzwyczajenia, twoje chcenia - nie mają znaczenia

zwyczajnie :)

 

Tak, czucie jest ważne. Bez czucia nie ma muzyki.

 

Czucucaca.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiograde]

Wydaje mi się, że każdy poważnie zaangażowany w audio, przeżył kiedyś coś w rodzaju audio-szoku, kiedy przy jakiejś okazji (raczej gdzieś a nie u siebie) - usłyszał doskonale znany sobie utwór, którego sposób prezentacji - wprawił go, delikatnie pisząc - w konsternację poznawczą. Pozytywną :-) na ogół.

Coś więcej można wytłumaczyć? :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[surfbrother]

Panowie jak dla mnie to bez srebrnych belek nie ma grania oczywiście na dziś . Może coś się znajdzie lepszego ale dziś odebrałem srebrne maleństwa i jestem pod dużym wrażeniem.Wsadzone w pre i końcówkę cd nie posiada bezpiecznika.A może to tylko mój system potrzebował srebra w miejsce bezpiecznika bo góra wyrażnie się wygładziła i uspokoiła

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dekoracja]

 

 

Muzyka w założeniu nie ma się podobać - ma być możliweie najbliższa prawdy.

:-)

 

No ni kija tego nie ogarniesz. To już musi być choroba. Jeśli muzyka nie ma się podobać to wysiadam. Myślałem, że ma się zaje$£¥%ie podobać. Im więcej wydam, poprawię, posłucham i dopracuję tym bardziej ma się podobać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiograde]

To w jakimś sensie jest droga przez mękę:-)

Tłumaczenie też :-). Ostatecznie oczywiście muzyka ma ci się podobać - bo inaczej nie miałoby jej słuchanie na zestawie x - żadnego sensu.

Ale to ostatecznie - a nie w procesie nauki, dochodzenia, odkrywania, który bywa męczący, zwodzi na manowce, w ślepe uliczki. To trwa, często długo. Po kilkunastu latach dojrzejesz do dźwięku, który żenował cię w młodości. I odwrotnie :-)

Ale nie w tym rzecz - rzecz w tym, żeby interpretować dźwięki mając świadomość własnej i systemu - ułomności. Żeby cały czas - móc odkrywać...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Panowie jak dla mnie to bez srebrnych belek nie ma grania oczywiście na dziś . Może coś się znajdzie lepszego ale dziś odebrałem srebrne maleństwa i jestem pod dużym wrażeniem.Wsadzone w pre i końcówkę cd nie posiada bezpiecznika.A może to tylko mój system potrzebował srebra w miejsce bezpiecznika bo góra wyrażnie się wygładziła i uspokoiła

 

Podejrzewam, że jakbyś zaaplikował dobre belki miedziane, np z Furukawy to skala wrażeń byłaby zbliżona, tylko odczucia nieco inne. Srebro daje niesamowite uwolnienie dźwięku i taką magiczną holografię, z kolei miedź fantastyczną reprodukcję wokali i bardzo mocne zejście na dole pasma. Wybór kwestią gustu oraz systemu. Bezpośrednie porównanie obu belek ze standardowym bezpiecznikiem w straszliwy sposób obnaża słabość tego ostatniego.

[audiograde]

No cóż. Belki czy rurki w ampie dają natychmiastowe, subiektywnie odbierane wrażenie "przyrostu" mocy, dynamiki, swobody.

Zupełnie nieproporcjonalnie wydawałoby się do odcinka toru jaki zajmują :-)

I dalej teraz - łatwo sobie wyobrazić, co by było, gdyby przeprojektować płyty ampa. Poszerzyć i pogrubić ścieżki z tych marnych mikronów, nawet pozłocić. Zrobić je na teflonie :-)

Ja zrobiłem tak z końcówką LFD PA2 z konieczności - po spaleniu ścieżki (bez złota). Inny sprzęt.... :-) dr Bews byłby....zmieszany...:-)

Rezerwy są tam, gdzie się ich stosunkowo najmniej spodziewamy.... :-) ale to jest rozwiązanie nie dla każdego i nie w każdej sytuacji...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Inny sprzęt....

 

Dokładnie tak. Na płycie ukryte są największe rezerwy, tylko mało kto tu zagląda, a jeśli już to podejmuje się jedynie wymiany elementów typu kondensatory, rezystory, itp. A możliwości poprawy są dużo większe.

[ASURA]

Już wiele razy mówiłem że jak czegoś nie ma to należy to zrobić samemu :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Już wiele razy mówiłem że jak czegoś nie ma to należy to zrobić samemu :)

 

Dobry wieczór Rafaellu. Byłeś na długim spacerze? ;-)

[jar1]

Tak, czucie jest ważne. Bez czucia nie ma muzyki.

 

Czucucaca.

Tak, czucie i wiara :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

 

Dobry wieczór Rafaellu. Byłeś na długim spacerze? ;-)

 

Dalej jestem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zildjian]

Synergistiki grają tak jak pisał Pacuła o większości bezpieczników. Podkreślają kontury, szybkość ale jak dla mnie mają tendencję do wchodzenia w gwizdanie, mówiąc obrazowo. Do systemów z tubami na końcu absolutnie odpadają.

 

 

Mysle,ze piszesz o SR 20. Teraz powinien wkroczyc Synergistic Red

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

 

Muzyka w założeniu nie ma się podobać - ma być możliweie najbliższa prawdy.

 

 

muzyka nie ma się podobać - co Ty powiesz - a to ciekawe rzeczy się tu dowiaduje

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robo8080]

 

 

 

Mysle,ze piszesz o SR 20. Teraz powinien wkroczyc Synergistic Red

 

Kolego ja posiadałem najpierw SR 20 potem RED i po roku kupiłem na testy Verictum X i już został na wieki :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sir.jax]

Jak już jesteśmy przy REDach, to ja chętnie kupię w rozsądnej cenie T 1A lub 1,6A

Jak ktoś ma to proszę info na PW.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kazik II]

muzyka nie ma się podobać - co Ty powiesz - a to ciekawe rzeczy się tu dowiaduje

 

A kto tu słucha MUZYKI ;))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiograde]

Jeszcze raz wyjaśnię na przykładzie:

 

Jeśli płyty grupy A na tym samym systemie grają świetnie, płyty grupy B dobrze, grupy C beznadziejnie - to dobrze. To znaczy, że w dużym stopniu różnicowane są nagrania w zależności od tego - jak muzycy i realizatorzy słyszą :-)

 

Oznacza to - że sprzęt różnicując te nagrania jest w stanie pokazać w miarę obiektywną o nich prawdę, a nie uśrednia zgodnie ze swoimi mikrymi możliwościami albo próbując trafić w gust przeciętnego słuchacza.

 

W tym sensie nagrania nie mają się podobać - mają być dobrze odtwarzane a w konsekwencji dopiero: dobre - podobać się :-)

 

Prościej już nie potrafię. Sorry... :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Jeszcze raz wyjaśnię na przykładzie:

 

Jeśli płyty grupy A na tym samym systemie grają świetnie, płyty grupy B dobrze, grupy C beznadziejnie - to dobrze. To znaczy, że w dużym stopniu różnicowane są nagrania w zależności od tego - jak muzycy i realizatorzy słyszą :-)

 

Oznacza to - że sprzęt różnicując te nagrania jest w stanie pokazać w miarę obiektywną o nich prawdę, a nie uśrednia zgodnie ze swoimi mikrymi możliwościami albo próbując trafić w gust przeciętnego słuchacza.

 

W tym sensie nagrania nie mają się podobać - mają być dobrze odtwarzane a w konsekwencji dopiero: dobre - podobać się :-)

 

Prościej już nie potrafię. Sorry... :-)

 

...dlatego w "o mnie" mam "wszystko co zgrywa się tonalnie z moim systemem"...

[sir.jax]

Jeśli płyty grupy A na tym samym systemie grają świetnie, płyty grupy B dobrze, grupy C beznadziejnie - to dobrze. To znaczy, że w dużym stopniu różnicowane są nagrania w zależności od tego - jak muzycy i realizatorzy słyszą :-)

 

Oznacza to - że sprzęt różnicując te nagrania jest w stanie pokazać w miarę obiektywną o nich prawdę, a nie uśrednia zgodnie ze swoimi mikrymi możliwościami albo próbując trafić w gust przeciętnego słuchacza.

 

Dokładnie tak jest i tak powinno być.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robo8080]

Wystarczy włączyć płytę Sara.K a potem Yello, i od razu widać a raczej słychać o co tu tak naprawdę chodzi :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )