Skocz do zawartości
IGNORED

Prometeusz Ridleya Sotta - wrażenia po seansie.


il Dottore

Rekomendowane odpowiedzi

No to fajnie, ale musi mieć to ręce i nogi, a tutaj widać, że ktoś szalał przy edytowaniu filmu i na metę dotarły flaki. Nie przerwali przecież akcji w trakcie sceny i walnęli napis To Be Continued.

 

Cały czas mylisz pojęcia, ja nie mówię o odpowiedziach na pytania tylko chodzi mi o samą strukturę filmu, jego budowę. Druga połowo aż do końcówki to chaos i brak wizji jak ten film dociągnąć do końca.

negatywnym opiniom brakuje jednego: punktu odniesienia.

dlaczego w obcym była groza ? bo wcześniej nie było filmu tego typu. stąd siła przekazu.

 

po 30 latach w kinie powstało tyle filmów (lepszych lub gorszych) że scenariusze zaczynają się powielać, a dodając do tego kwestię dostępu do mediów (youtube ?), wszechobecny internet - okazuje się że ciężko wymyślić coś szczególnego. i stąd negatywne oceny prometeusza powinny i ten kontekst wziąć pod uwagę, a nikt tego nie robi.

 

po drugie - chętnie poczytam ocenę pierwszej części obcego - proszę śmiałków o obejrzenie i wyłuskanie nielogicznych dziur w scenariuszu - bo na pewno nie jest tak że 30 lat temu powstało arcydzieło a teraz gniot.

 

mało który z oceniających oglądał aliena w kinie. większość - za młodu, kiedy tego typu filmy kształtują wyobraźnię, a teraz mając 20 czy tez 30 i więcej lat na karku, gdzie niewiele jest nas w stanie zaskoczyć, rozbieranie scenariusza filmowego na 1-sze czynniki jest bez sensu. ten film to nie para-dokument z NASA. to science - ale fiction !

 

matriksa też gnoiliście bo pokazywali jak omijać kule ?

Pewne gatunki mają swoje wymagania . Albo kierujemy film do małych dzieci ,albo do małodzieży lub dorosłych . Do kogo skierowany był Prometeusz nie wiem . Piszesz o Matrixie - ja dla przykładu Kill Billa mogę oglądać w nieskończoność , tam banał goni banał ale ja to traktuje jako czarną baśń . Prometeusz skłania do zastanowienia się nad tym filmem , ale taką ocenę daje nasza opinia w momencie kiedy zapalają się światła w kinie - mi czegos wówczas brakowało .

Tylko różnica polega na tym, że Tarantino jest świadomy swoich czynów i banały przez niego wstawiane są zaplanowane.

I to jest sedno sprawy i przyznaję powód mojej irytacji. Twórcy Prometeusza pompują i bidolą się, żeby było i straszno i poważno, a potem wielki obwarzanek przygniata bohaterów w scenie, która aż się prosi o muzykę z Benny Hilla. A wcześniej mamy festiwal głupot wciśniętych w fabułę nie wiadomo po co (vide bulgoczący łeb). I tu nie chodzi o to, że to są akurat naukowcy. Podobny efekt byłby osiągnięty gdyby miast mózgowców grał tam cech kowali i w każdej scenie ktoś up***dalał się w palec próbując wbić gwoździa. Można się nadymać i sapać, a i tak wyjdzie cyrk.

Drugi problem z tym filmem polega na tym, że wszyscy się czepiają scenariusza ponieważ w zasadzie to nie ma tam nic więcej. Aktorstwo jest fatalne, postaci płaskie, przerysowane, kartonowe. Giną z własnej głupoty albo jak kamikadze.

Scenografia nie ustrzegła się powielanego masowo błędu chronologii. Co to jest, że za punkt honoru twórcy sci-fi uznają dzisiaj to, aby ich ostatnie dzieło miało zawsze najlepszy projektor holowizyjny, najwypaśniejsze przeźroczyste panele monitorów plus stężenie pyłków na m3 jak w fabryce intela?

A i tak jak się ogląda pierwszego Aliena to człek czuje, że siedzi w mesie Nostromo razem z dopiero co wybudzoną załogą zaś w części drugiej wsiąka w klimat klaustrofobicznego osaczenia. No co ja na to poradzę, że Prometeusz nawet do pięt nie dorasta (powiedzmy) protoplastom. Liga chałturzych gniotów, o których za 2 lata nikt pamiętać nie zechce.

Witajcie,

 

jest mi niezmiernie przykro i czuję się bardzo zawiedziony i rozgoryczony, że muszę się zgodzić z kolegami nsk i Piotrek_PP :(

Jak można było to nakręcić?! Czuję się zniechęcony do oglądania na najbliższe parę miesięcy ... a może i rok

Dałem się nakręcić, a tu taka kaka ... Chyba nigdy się tak nie zawiodłem.

 

I na koniec: zazdroszczę kolegom, którzy są w stanie dopatrzyć się sensu w tym filmie.

każdy film należy ocenić w pewnym kontekście - szczególnie ten który dotyczy pewnej sagi, zapoczątkowanej wiele lat temu. wytykanie scenariuszowi logicznych dziur jest właśnie brakiem tego kontekstu. owszem, dziury są - ale były i w 1-szym alienie. jakoś nikogo nie mierzi że w pierwszej części badacze weszli na pokład statku obcego. tyle że tam nie zdjęli hełmów - niewielka różnica, really. w pozostałych cześciach klisze z horrorów w stylu "idę w najciemniejszy kąt żeby zobaczyć co się rusza w cieniu" też jakoś nikogo nie mierzi, ani klisze komandosów rodem z filmów akcji klasy D w alien 2. brak kontekstu i ocenianie trylogii tylko względem części 1 jest błędem.

każdy film należy ocenić w pewnym kontekście - szczególnie ten który dotyczy pewnej sagi, zapoczątkowanej wiele lat temu. wytykanie scenariuszowi logicznych dziur jest właśnie brakiem tego kontekstu. owszem, dziury są - ale były i w 1-szym alienie. jakoś nikogo nie mierzi że w pierwszej części badacze weszli na pokład statku obcego. tyle że tam nie zdjęli hełmów - niewielka różnica, really. w pozostałych cześciach klisze z horrorów w stylu "idę w najciemniejszy kąt żeby zobaczyć co się rusza w cieniu" też jakoś nikogo nie mierzi, ani klisze komandosów rodem z filmów akcji klasy D w alien 2. brak kontekstu i ocenianie trylogii tylko względem części 1 jest błędem.

Moje dwa grosze - 1 grosz , jeżeli mamy rozpatrywać film jako sagę to może powinni z tego zrobić serial telewizynjy ala Star Trek.

2.grosz, wydaje mi się ze ludzie przez te 30 lat od premiery Obcego są bardziej inteligientni i powinni dostać produkt

mądrzejszy , ale może też w tej kwesti mylę się

może trzeci grosik - mnie również emanowanie nowoczesną techniką pomimo cofniecia w czasie raziło , ale juz sam nie

wiem , jedni mówią że Prometeusza nie powinno się łączcyć z Obcym , drudzy to łączą nierozerwalnie .

Nawet nie łącząc to przeciętny i wadliwy film.

 

shukenja, jak dla mnie to szukasz wymówek dla filmu. Powtórzę to jeszcze raz, dodatkowe odpowiedzi w Prometeuszu 2 nie zmienią mojej oceny na temat pierwszej części. Gdyby Prometeusza przerwali w pewnym momencie i drugi film zaczął się dokładnie od momentu w którym skończyła się jedynka to miałbyś rację (należałoby wtedy ocenić to jako całość), ale tak nie będzie. To o czym ty mówisz to sytuacja kiedy film jest przedzielony na dwie lub więcej części, natomiast Prometeusz będzie miał sequele.

zajebisty temat,fajna obsada(Piekna Naomi)skopany scenariusz ,żenujące zakończenie,spodziewałem sie takiego crapu,całe szczescie,ze to cos nie miało w tytule Alien,chociaz 3 i 4 tez były słabiutkie...

/.../ wydaje mi się ze ludzie przez te 30 lat od premiery Obcego są bardziej inteligientni

 

 

Wydaje mi się, że wręcz odwrotnie. Mają telefony komórkowe i tablety ale rozumu za grosz więcej. Wręcz przeciwnie. Ogólne zidiocenie jest widoczne aż zanadto.

Ludzie np. nie dość że robią rażące błędy ("inteligientni"), to jeszcze nie potrafią korzystać z powszechnie dostępnego i darmowego modułu automatycznej korekty pisowni.

Co jeszcze można napisać?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • 3 tygodnie później...

a ja mam pytanie...

 

Rozumiem, ze ta planeta to jednak inna planeta niz z Nostromo bo otoczenie inne, atmosfera inna i space jockey siedzi za armata...?

 

Logicznie - korporacja wydajaca miliardy dolarow na ekspedycje na planete gdzie leci sie 2 lata mialaby sciagane raporty i zapis wszystkiego co sie dzieje, video itd. Wiec na te sama planete polecialaby za kilka lat podobna ekspedycja po odkrytą technologie i broń, w tym biologiczna, nie sadze aby musieli czekac na sygnaly przypadkowe jak w Nostromo...

Logicznie - korporacja wydajaca miliardy dolarow na ekspedycje na planete gdzie leci sie 2 lata mialaby sciagane raporty i zapis wszystkiego co sie dzieje, video itd. Wiec na te sama planete polecialaby za kilka lat podobna ekspedycja po odkrytą technologie i broń, w tym biologiczna, nie sadze aby musieli czekac na sygnaly przypadkowe jak w Nostromo...

Przez analogię zarzut taki można postawić również kultowemu, pierwszemu z serii filmowi - Alien ..... a nie tylko Prometheus-owi ;-P

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

...są filmy mniej wybitne ale warte obejrzenia ze względu na interesującą historię, fabułę, efekty specjalne czy rolę aktorską. Można powiedzieć że duża część obecnych produkcji jest właśnie takiej "średniej jakości".

 

Prometeusza jednak nie polecam. Nie spełnia (imho) nawet tych w/w kryteriów. Dla mnie i piątki przyjaciół było to stracone 2 godziny. 15 zł na wypożyczenie tego tytułu zaliczyłem do najgorzej wydanych pieniędzy w ostatnim czasie

  • 2 tygodnie później...
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Też jestem po seansie. Wizulanie i dźwiekowo bardzo fajnie. Ale co z tego, skoro bez sensu. Fabuła kiepska, miałka, dużo górnolotnych frazesów. Do tego całkowity brak fajnie narysowanych postaci. A już jedna z ostatnich scen, gdy bohaterowie za sterami Prometeusza, potrzebowali 2s., na decyzję w wyniku której z uśmiechem na ustach pier.....li w statek ,, bogów'' i uratowali w ten spoósb Ziemię, to majsterszyk głupoty i pójścia na łatwiznę.

Zresztą cała fabuła to właśnie taka droga na skróty.

  • 3 tygodnie później...
  • Moderatorzy

Też jestem po seansie. Wizulanie i dźwiekowo bardzo fajnie. Ale co z tego, skoro bez sensu. Fabuła kiepska, miałka, dużo górnolotnych frazesów. Do tego całkowity brak fajnie narysowanych postaci. A już jedna z ostatnich scen, gdy bohaterowie za sterami Prometeusza, potrzebowali 2s., na decyzję w wyniku której z uśmiechem na ustach pier.....li w statek ,, bogów'' i uratowali w ten spoósb Ziemię, to majsterszyk głupoty i pójścia na łatwiznę.

Zresztą cała fabuła to właśnie taka droga na skróty.

 

Rzeczywiście, fabuła to totalne dno, moment o którym piszesz był już dla mnie sygnałem do wyłączenia filmu, jednak 10 minut przed końcem, to stwierdziłem, że już obejrzę do końca. Chociaż trochę do refleksji mnie ten film zmusił, bo nie wiem czy jednak jeszcze głupszą sceną, niż ta wymieniona wyżej, nie była ta, w której główna bohaterka wchodzi w komitywę z odrąbaną głową robota (który wcześniej zabił jej męża, a ją chciał zamrozić - bo miała w sobie embrion obcego - całe szczecie, że szybko przeprowadziła na sobie cesarkę i zaszyła się zszywaczem...) i zdecydowała w imię nauki polecieć ich statkiem i zbadać planetę obcych/bogów którzy chcieli zniszczyć ziemię...

-----------------

Fabułą nie jest miałka, jest bardzo ciekawa i wciągająca. Natomiast masa drobnych baboli scenariuszowych (które na fabułę wpływu nie mają), chociażby te o których piszecie wyżej, obniżają jakość filmu. Nie rozumiem po co je tam wpieprzyli, bez tego film byłby genialny.

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

  • 2 miesiące później...

negatywnym opiniom brakuje jednego: punktu odniesienia.

dlaczego w obcym była groza ? bo wcześniej nie było filmu tego typu. stąd siła przekazu.

 

W tym masz trochę racji, pomysł był wówczas świerzy i zaskakiwał, teraz wszystko się wszystkim już opatrzyło. Jednakże w pryncypiach Alien był dość realny: postój na nieznanej planecie wymusiła zwykła procedura aby zbadać sygnał. Ripley protestuje gdy jeden z członków załogi wraca z "czymś" przyklejonym do twarzy i powołuje się na konieczność kwarantanny. Tego typu kwestie powodują że wydarzenia przedstawione na ekranie są odbierane przez widza jako właśnie realistyczne.

 

Czy w Alienie nie było baboli? Ależ oczywiście że były. Chociażby załoga max skupiona z wykrywaczami ruchu, po znalezieniu kota beztrosko pozostawia jednego człowieka który oczywiście ginie. W Prometeuszu, z przykrością należy stwierdzić, że babol goni babola. Korporacja za ciężką kasę wysyła ekipę na drugi koniec kosmosu bo jeden koleś coś tam odkrył na ścianie. Statek przylatuje na miejsce po czym gość wychyla się przez okno i mówi "to tu", lądują i rzeczywiście, bingo, trafili bezbłędnie. No bez jaj. Mówimy o PLANECIE. Po wejściu do piramidy "naukowcy" zachowują się jak banda dzieciaków, zdejmijmy hełmy, rozejdźmy się, no jasne, coś jeszcze? Przy tym wyjęcie rozkładanej drabiny z kieszeni, rękawa, tudzież z nosa, to pikuś... Mi osobiście ten film skojarzył się z dowolnym obrazem typu "Piątek 13-go" gdzie wiadomo że pod mniej lub bardziej bzdurnym pretekstem ekipa się rozdziela po to aby dać się po kolei załatwić... Jednym słowem: przedszkole. Aż boję się kolejnych części.

każdy fail szczególnie s-f jest pełen dziur w logice nie mówiąc o rzeczywistości . To ostatecznie nie dokument tylko fikcja . Siłą jest przestrzeń i ...właściwie brak strzelanek .

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

  • Moderatorzy

ciekawi mnie dokąd polecą Czarna i Manekin, i ewentualnie jak będzie przekonywać Duzych i Bladych ,żeby nam odpuścili :)

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

No cóż, macie tutaj rację, ale ja chciałbym napisać coś z innej perspektywy...

Zastanawiam się, czy aby Ridley Scott miał rzeczywiście wolną rękę przy kręceniu tego filmu, tak jak Alienie 1? Wtedy mógł mieć całkowitą wolność w doborze aktorów i szczegółów akcji itd. Dzisiaj wygląda mi to na dużą presję ze strony studia finansującego tak wielkobudżetową produkcję. W głowie mi się nie mieści, żeby R.Scott dobrowolnie wybrał te postacie grane w jego filmie.

Charlize Theron w roli szefa naukowców ekspedycji? Murzyn z szerokim nosem, wyglądający jak uliczny bandzior jako kapitan statku, koreańczyk wyglądający jak punk, jako naukowiec? to kpina z widza. Jednak jeśli weźmie się pod uwagę presję ze strony studia, i fakt że Scott nie miał wpływu na obsadę w tym filmie, to tutaj trzeba albo bronić reżysera, bo jednak to nie jego wina, że takich aktorów mu dali. Albo jego reputacja tak upadła, że jednak podjął się zrobienia filmu z aktorami klasy "B".

Rozumiem powód, dla którego wcisnęli mu C.Theron, przecież to laleczka, która przyciągnie tłum gapiów do kina popatrzeć na jej dupę, a nie na jej charakter. Murzyn?, hmm tutaj obstawiałbym na "film poprawny politycznie". Taki budżet i bez murzyna w roli załogi?, to by dzisiaj nie przeszło politycznie. Co do reszty nie będę się już wypowiadał, ale chyba rozumiem o co tutaj chodziło, o kasę. Film jako dzieło ponadczasowe, to dzisiaj bardzo trudno zrobić, jeśli trzeba się pogodzić z dzisiajszą polityką kina. Takie czasy, że efektowny kicz, dający dochody, ma priorytet nad sztuką. Ten sam błąd popełnił G.Lucas przy kręceniu Fantom Menace, które wygląda jak kiepski żart w porównaniu do poprzednij trylogii.

 

Kris.

  • Moderatorzy

dla mnie Charlize jako jedyna broni się w tym filmie: atrakcyjna, zimna, profesjonalistka - prawdziwa korporacyjna maszyna , a może rzeczywiście maszyna.

jej postać wg mnnie jako jedyna jest prawdziwa, z krwi i kości.

czarna dobra była w skandynawskim Milenium, a tutaj cóż klapa

reszta postaci jest tak miałka, że nawet ich nie pamiętam.

 

dla odmiany Obcy 4 - cała ekipa świetna: Repley, przemytnicy, naukowcy, generał pastujący buty i zainfekowany okularnik

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

reszta postaci jest tak miałka, że nawet ich nie pamiętam.

 

słuszna uwaga! ja też właściwie nie pamiętam.... Ogólnie ekipy z części 1-4 są wyraziste, weźmy taką pierwszą z brzegu komandos Vasquez, babeczka wymiatała ;) Najmniej lubię 4, ten film jest w wielu miejscach zbyt obleśny i wręcz perwersyjny ale nadal fabuła trzyma się kupy, ludziska walczą o przetrwanie a nie rozłażą się po kątach aby się zdrzemnąć.

dla mnie Charlize jako jedyna broni się w tym filmie: atrakcyjna, zimna, profesjonalistka - prawdziwa korporacyjna maszyna , a może rzeczywiście maszyna.

jej postać wg mnnie jako jedyna jest prawdziwa, z krwi i kości.

czarna dobra była w skandynawskim Milenium, a tutaj cóż klapa

reszta postaci jest tak miałka, że nawet ich nie pamiętam.

 

dla odmiany Obcy 4 - cała ekipa świetna: Repley, przemytnicy, naukowcy, generał pastujący buty i zainfekowany okularnik

Ja może nie będę do końca obiektywny gdyż Charlize jest dla mnie ideałem kobiecej urody ale nie przypominam sobie złych filmów z jej udziałem . Każdy obraz był bardzo dobry , nie schodząc poniżej poziomu dobrego . Monstrum , Daleka Północ i jeszcze kilka innych to filmy które zapadły mi w pamięć i to dzięki jej kreacjom . W wypadku tej aktorki to połaczenie urody i talentu a to już jest rzeczą wyjatkową . Ludzią o urodzie nadprzeciętnej przez zazdrość zarzuca się brak ineligencji , karierę przez " tyłek " itp. . To może powinniśmy tak samo powiedzieć o Sade , bo uroda nieprzeciętna , talent nadzwyczajny i nic na jej temat nie możemy znaleść na Pudelku

Polecam "Kobieta na skraju dojrzałości", niby błahostka, ale Charlize robi film.

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Film niestety porażka.Komiks co najwyżej.Można by bez liku wymieniać nonsensy w fabule,o grze aktorów to już lepiej cisza.Wyprawa za miliardy dolarów w poszukiwaniu "konstruktorów" i początków istnienia i zarazem jego sensu a tu banda debili która nie wie w ogóle po co tam poleciała,zachowują się jak na pikniku - znaleźliśmy obcych - a to w porządku - żyją - jeden chyba oddycha- a to idziemy z nim pogadać - oglądałeś może prognozę pogody-nie sprawdzam losowanie lotto.Kapitan a co tam Obcy idę zerżnąć kierowniczkę wyprawy - kapitański mostek może poczekać.Na koniec poświęcenie trójki załogi aby trzymać jeden joystik aby powstrzymać zło itd... Fajny pomysł,trochę filozoficznych pytań i komiks.

  • 1 rok później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.