Gramofon i winyle ...czy aby warto? czy to ma sens?

[Bezlitosna Niusia]

Wszystkie w kształcie miski. Wodę w nim latem trzymam na polu. Jak susza.

 

Po uprzednim zatkaniu otworka na szpindel.

"Na polu" - powiadasz... A skąd wiedziałeś , że jestem z Krakowa ? Hę ? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qbaacu]

...gwar ....szmer, niczym na targu☺... Mocium Panowie i Panie chodź demo zem młodszy ktoś rzekł prawdę.. Najważniejszą jest muzyka, a vinyl dodaje do tego celebracji muzyki. Koszta może i nie małe, ale wybór zawsze należy do każdego z nas.. Inni zamiast vinyli wolą wódkę, podkreslmy dobra vodka też kosztuje.

 

Czytając wpisy o set ilościach płyt, to ja jestem początkujący. Allleee .. czasem sam denerwuje się na LP ale kiedy wyląduje na garniaku i zaczyna mówić do mnie tj. grać heh.. Mija mi złość i jest pięknie... I tym akcentem Pozdrawiam bo właśnie LP zaczyna mówić. Vinyl to jak kobieta która potrafi ukoic zszargane nerwy. Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[vik]

Wszystko zalezy co kto lubi. Najlepsza jakosc analogu mozna znalezc tylko na tasmach. Nadal pare firm je produkuje okazjonalnie ale tylko muzyke klasyczna i sa calkiem drogie. Format czesto 1/2" ale 1/4" tez bywa.

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mirek24]

Nadal pare firm je produkuje okazjonalnie ale tylko muzyke klasyczna i sa calkiem drogie. Format czesto 1/2"

 

To dla mnie nowość (tasma 1/2"), czy mozesz podać jakieś przykłady takiej dystrybucji?

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[vik]

To dla mnie nowość (tasma 1/2"), czy mozesz podać jakieś przykłady takiej dystrybucji?

 

pozdrawiam

 

Open Reel Records z Italii.

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mirek24]

Open Reel Records z Italii.

 

pozdrawiam,

 

Widzę tylko 1/4" na metalowych szpulach NAB 10.5", brak dystrybucji 1/2" ....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Cayo]

DO WSZYSTKICH!!!

Nie ważne czego słuchasz, nie ważne jaki masz sprzęt. Czy masz LP czy CD, NAJWAŻNIEJSZE CZY MASZ Z TEGO PRZYJEMNOŚĆ I SATYSFAKCJĘ. Stan posiadania możesz korygować w miarę swoich możliwości, PRZYJEMNOŚCI I SATYSFAKCJI niestety nie.

 

Zgadzam się w całej rozciągłości. Sprzęt mam budżetowy i skupiam się na słuchaniu muzyki a nie sprzętu bo to ma być dla mnie źródło przyjemności a nie frutsracji. W miarę możliwości poprawiam tor odsłuchowy ale nie za wszelką cenę. A generalnie zasadę mam taką , że starsze rzeczy słucham na winylu a nowsze na CD , bo oprócz finalnego nośnika to sprzęt i cała procedura była inna kiedyś a inne teraz (ale to może tylko takie moje dziwactwo)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[vik]

Widzę tylko 1/4" na metalowych szpulach NAB 10.5", brak dystrybucji 1/2" ....

 

Niedawno artykul czytalem o nich. Moze maja w planie. Ale pamietam, ze bylo o tasmach 1/2". Inna firma nadal produkujaca nagrania na tasmach to United Home Products ale dotychczas produkowali tylko 1/4". Gdzies w domu mam broszure jeszcze innej firmy majacej podobno rowniez nagrania na 1/2" ale nie pamietam ich nazwy.

 

Napisz do tych firm i spytaj czy planuja nagrania na 1/2". Sadze, ze moga to zrobic na zyczenie ale cena pewnie bedzie odpowiednio wieksza.

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamgdansk]

Format CD czeka ten sam los co winyl. Lada moment nastąpi załamanie rynku. Ludzie rzucą się masowo na pliki i odtwarzacze plików, a płytami CD będziemy się rzucać jak kiedyś winylami. Dlatego Adamie wstrzymałbym się z zakupami drogich odtwarzaczy CD, które czytają tylko 16 bit.

 

Ale CD wróci na fali nostalgii i zagości w swoim najlepszym wydaniu u dojrzałych mężczyzn, którym się nie śpieszy. Tak jak błąkają się tu fani kaset. Kurka, żeby dziś za nieodpakowaną, podstawową kasetę, dawać ponad stówkę? :)

 

A popatrzcie na to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Hehe. Na bazie tej nostalgii ściągnałem z audiomarkt.de transport Kenwood DP-X9010 (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Po kilku latach wachlowania winylami i ipadem (odtwarzanie plików) - wrzucenie płyty CD do transportu to "prawie-jak-analog" ;)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

"prawie-jak-analog" ;)))

Prawie ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Przed chwilą usłyszałem w 3PR że zmarł artysta a także pasjonat i konstruktor gramofonów z Krakowa Eugeniusz Salwierz.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Miałem okazję z nim dwa lata temu jechać Intercity na Audio Show do Warszawy, bardzo ciekawy i oryginalny człowiek; najpierw ścięliśmy się a później było już z górki i skończyło się kurtuazyjną wymianą wizytówek :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ayran]

Hehe. Na bazie tej nostalgii ściągnałem z audiomarkt.de transport Kenwood DP-X9010 (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Po kilku latach wachlowania winylami i ipadem (odtwarzanie plików) - wrzucenie płyty CD do transportu to "prawie-jak-analog" ;)))

Ale po co wrzucać płytę CD to transportu jeśli można ją zripować? To jakieś bez sensu jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamgdansk]

Ale po co wrzucać płytę CD to transportu jeśli można ją zripować? To jakieś bez sensu jest.

Dojrzejesz, postarzejesz się, zrozumiesz ;)

(żartuję)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ayran]

No właśnie dojrzałem. Im mniej mechaniki tym lepiej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Radmruś]

eee odrobina wygody... czasem też się przydaje ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamgdansk]

No właśnie dojrzałem. Im mniej mechaniki tym lepiej.

idąc tym tropem - należałoby również uznać, że np. szwajcarski zegarek to bezsens skoro czas można sprawdzić w telefonie i nie trzeba nic nakręcać, regulować zmian czasu a książkę jakąś papierową trzymać na półce to tez bezsens bo można sobie jakiegoś Kindle kupic czy cuś itd. ;) ... nie wszystko jest kwestią wygody i uproszczenia - czasem pewna otoczka, fizyczna namacalność związana z przedmiotem, wreszcie nawet doza nostalgii może mieć wartośc dodaną dla użytkownika - dla mnie ma... ;)... a czy wolałbym mieć system gdzie jest jedno grające pudełko i kolumny - z hiendowym dźwiekiem - pewnie bym chciał - ile nerwozy by zniknęło ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ayran]

Szwajcarskie zegarki pełnią w tej chwili rolę męskiej biżuterii. Jako biżuteria są niezastąpione. Musisz sobie odpowiedzieć czego potrzebujesz. Na tej samej zasadzie są ludzie, który są miłośnikami syrenki albo tacy, którzy jarają się rekonstrukcją tego jak żyli ludzie w wiekach średnich.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AL]

Czy życie ma sens?

 

" Czy to warto prochy brać

czy to warto leki pić,

plaster, maść na siebie kłaść,

czy w ogóle warto żyć.."

 

:-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rock77]

Słuchając rocka, mam pytanie, czy lepiej wybierać stare wydania, czy lepiej szukać nowych wydać vinyli zespołów Led Zeppelin, Pink Floyd itp? W którym momencie będzie to lepsze nagranie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MartyMcFly]

oczywiście, że warto. Ost odkopałem stare vinyle zainwestowałem troche w sprzet, umylem je i to jest to.

Kolekcje mam skromna bo ok 100 płyt, ale w sumie tu nie chodzi o ilość. Tylko o satysfakcje z odsluchu ulubionej muzy.

 

Po porstu to trzeba lubić, dorosnąć też do takiego hobby, antykwariaty muzyczne, poszukiwanie płyt, całą otoczkę i historię, stare koncerty live - ma to swoj niepotarzalny klimat.

 

Teraz przymierzam sie do wymiany wkladki.

Wciagnelo mnie na maksa.

(mowie oczywiscie o plytach wydania zachodnie, gdzie nie oszczedzano na jakosci nagrań i posiadano do tego sprzet, tutaj nie jeden moze sie zdziwic jak to brzmi, wg mnie duzo ciekawiej niż muza cyfrowa)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Masz na myśli te owsze tłoczenia z tego wieku robione w 95%ach z cyfry ???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mickey6]

niektóre - jak np. reedycje Zeppelinów wydane przez Page'a brzmią naprawdę dobrze w porównaniu do oryginałów

 

Potwierdzam, te wznowienia są świetne. Podobnie z reedycjami winyli Petera Gabriela.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Podobnie z reedycjami winyli Petera Gabriela.

 

Żenującym jest jednak wydawanie Pasji na 3 plackach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mickey6]

 

 

Żenującym jest jednak wydawanie Pasji na 3 plackach.

 

Czemu żenujące? To akurat wciąż zgodne z założeniami cyklu tych reedycji. Mało materiału na stronie i prędkość 45 obr./min.

Rozumiem względy praktyczne, w zależności od dnia, bawi mnie lub irytuje, gdy co 10 minut muszę zmieniać stronę, którejś z jego płyt:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Dobre wydania współczesne muzyki ze złotej ery można policzyć na placach. MFSL, Audio Analogue to wszystko co przychodzi mi na myśl na szybko.

BTW właśnie leci Count Basie at the Sands z tej pierwszej i jest wybornie. Ale mam też Sinatrę z Basiem z tej samej sali i MFSL klęka przed wydaniem z epoki. Oczywiścnie moim zdaniem i na moim marńym zestawiku. Tym razem męczę na SONY PS-X600 z nowiutką AT OC9/III grane na słuchawkowym secie Skorpon HV-1 plus HD800. Czyli taka powiedzmy średnia półka.

 

Faktem jest, że stary rock z lat 70-ych niestety nagrany jest baaadzo słabo. Ja go na szczęście słucham bardzo rzadko. Wolę jazz i orkiestry z lat 60-ych i 70-ych albo mono z lat 50-ych.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Hmmmm, raczej nie korzystam ze sprzętu mającego mniej niż 30 lat i w złym stanie. Nawet w cyfrze z tamtego okresu zdarzają się perełki choć nowa cyfra potrafi więcej i zaczyna umieć i próbować "naśladować" analog.

 

Co do jakości realizacji nie masz niestety racji. Jest mnóstwo słabych na winylu i rock z lat 70-ych jest dobrym przykładem. Jest też mnóstwo słabo nagranego jazzu. Na szczęście jest tego powiedzmy 10-20%. A dzisiaj tylko 10-20% realizacji cyfrowych da się sluchać.

 

Staram się hołdować prostej zasadzie: co nagrano w analogu slucham z winyla lub z taśm czyli do końca lat 80-ych. Wszystko nowsze raczej słucham z cyfry. Wyjątkiem jest auto i zestaw mobilny, co chyba oczywiste.

 

Na marginesie czytam często, że winyla nie da się sluchać z przyjemnością na systemie słuchawkowym. Gorąco polecam spróbować. Tylko na dobranym i dopieszczońym systemie, a nie na przypadkowym torze.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Jasne, rozumiem, ale ciągle dziwię się, że oceniasz tak źle nagrania z lat 70tych. Jakieś szczegóły?

 

Jasne, rozumiem, ale ciągle dziwię się, że oceniasz tak źle nagrania z lat 70tych. Jakieś szczegóły?

 

Wpomniany Led Zeppelin i np. Electric Light Orchestra. A mam kilka tych pozycji także na kopii taśmy matki.Słabo jest. Ale muza broni się sama.

A np. niemieckie orkiestry pod Kurtem Edlehagenem, Maxem Gregerem, Bertem Kaempfertem, Jamesem Lastem nagrane w latach 70-ych zazwyczaj są rewelacyjnie zrealizowane. Czy nawet pierwsze plyty ... Boney M. Także muzyka funk czy wspomniany jazz.

Muzyki klasycznej raczej nie slucham ale to co mamw swoich zbiorach np. z Deutsche Grammophone czy DECCA potrafi brzmieć nieźle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

II-a Zeppelinów? ie pamiętam, musiałbym pogrzebać po pudłach. Zappy ja nie słucham ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bartek Bartoszewski]

To pogrzeb bo możliwe, ze wydanie masz kiepskie a nie że dźwięk jest na tej płycie kiepski :). Serio.

 

Zappa też ma dobrze zrealizowane albumy.

Takie stwierdzenia to o kant rozbić :D

Ciekawe jakie masz wydania np Zeppelin-ów , nie mówiąc o wkładce i reszcie toru ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Takie stwierdzenia to o kant rozbić :D

Ciekawe jakie masz wydania np Zeppelin-ów , nie mówiąc o wkładce i reszcie toru ?

 

@Pizzicato ... Wiesz, ze to zależy jeszcze na czym słuchasz? Na adapterze mojej ciotki w latach 70-ych wszystko brzmiało ... tak samo ... "dobrze" ;)

A ja nie wiem na czym sluchasz. Ty natomiast ... i owszem ... wszystko jest w "o mnie".

 

Teraz slucham na AT OC9/III, a ona wybacza duuuuużo więcej niż VdH Colibri. BTW baaardzo muzykalna wkładka na letkim remionku. Mam na myśli AT oczywiście bo VdH to ... szpadel. Obie do letkich ramion BTW. W nastepny weeken podlaczę tego braniaka z tą AC do toru kolumnowego A ... i ... poznamy golasa :).

 

Tor za pierdylion w porownaniu do toru za kilka tysiów. Bedzie ... ciekawie :).

Pozdro

 

A za chwilę ... puszczę sobie Deep Purple Made in Japan z wińyla z epoki oczyiwście. W koncu to rock z pocztaku lat 70-ych no nie? Nie first press tylko wydanie Warnera z tego co pamietam.

 

:)

 

 

Lezy ... Warner pod Columbią. Z USA.

 

 

Nie wiem jak inne ale ten rock jest całkiem nieźle nagrany :). Tylko trochę ... cięzki ;)

 

Za to winyl w stanie mint. Drugie granie. Kupilem ze trzy lata temu jako SS?

 

Takie stwierdzenia to o kant rozbić :D

Ciekawe jakie masz wydania np Zeppelin-ów , nie mówiąc o wkładce i reszcie toru ?

 

First pressy na adapterze mojej ciotki zagrają ... tak samo jak nasza Muza z tamtych lat :). MF100 rules. Choć tam byl zapewne jakiś pizoelektryk.

 

BTW ten Made in Japan to ... pieczatka grana ... drugi raz :).

 

Pamiętam jakieś kolonie w latach 1972-1975. Gitara i ten grip. Od tego albumu zaczęła sie moja przygoda z rockiem choć po kilku latach skręciłem w kierunku .... piorunów z AC/DC :). Potem Saxon, Judast Priest i inni. A do rocka z lat 70-ych wróciłem ... kilka lat temu. Np. na nowo odkryłem ... Pink Floyd :).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )