Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Miłośników odsłuchów u Rafała M


plastik1989
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj gościliśmy kolejnych sympatyków dobrego grania czyli Marcina i Andrzeja.

Marcin przytaszczył swojego Vitusa a Andrzej pysznego łososia własnej produkcji (palce lizać) :)

Gościła też Yamaszka AX1, grała jako końcówka.

 

Marcin już opisał większość wrażeń, dla mnie zaskoczeniem była klasa grania starego wzmacniacza do KD, który na tle Vitusa dzielnie się bronił. Dźwięk był bardziej kanciasty ale otwartość góry i motoryka naprawdę bardzo dobra. Biorąc pod uwagę cenę wręcz sensacyjna. Minusem jest, że taki efekt można osiągnąć w zestawie z którym nikt jej nie połączy.

 

Vitus to dość ciężki klocek o dużej mocy około 600W przy 4 OHM. Osobiście spodziewałem się trzęsienia ziemi, zwłaszcza na dole pasma. Niestety nic takiego nie nastąpiło. Wzmacniacz gra poprawnie, całościowo dość ciemno ale jego tranzystorowe korzenie są ciągle słyszalne. To jest kulturalne i poprawne brzmienie, można je nazwać bezpiecznym. Z dzisiejszymi paczkami, które eksponują górę pasma będzie stanowił dobry duet.

 

Niestety przełączenie na Amplifona WM300 pokazuje gdzie w szeregu są dzisiejsze superintegry, różnica jest kolosalna. Poprawie ulegają wszystkie aspekty a człowiek wychodzi z analizowania konkretnego pasma i zaczyna słuchać muzyki.

Nie wiem ile KW muszą mieć piece tranzystorowe, żeby dorównać werwą, dynamiką, barwą i prowadzeniem basu ale po woli tracę nadzieję czy takie w ogóle istnieją.

post-58347-0-65125900-1498391949_thumb.jpg

post-58347-0-70903900-1498391958_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S to tez będzie kompromis

 

Dla miłośników słuchania w naturalnej skali konstrukcji za wiele nie ma na rynku. A to co ma szanse stanąć w szranki kosztuje chore pieniądze i nie gwarantuje sukcesu.

 

Aż boje się pomyśleć jak zagrałyby atole i hegle ;)

Sprzedam VITUS RI100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś miałem u siebie tego Vitusa ri-100, co prawda z innymi kolumnami ale nie zachwycił mnie

wtedy zrobiłem porównanie do Accu e-560 który (nie tylko moim zadaniem) ale zaprezentował się lepiej

aby jakiś wzmacniacz tranzystorowy zbliżył się pod względem dynamiki do Amplifona to z całą pewnością

musi to być konstrukcja dzielona...myślę że integry można sobie spokojnie odpuścić - no chyba że Krell FBI

zaznaczam że mam na myśli tylko dynamikę ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S to tez będzie kompromis

 

Dla miłośników słuchania w naturalnej skali konstrukcji za wiele nie ma na rynku. A to co ma szanse stanąć w szranki kosztuje chore pieniądze i nie gwarantuje sukcesu.

 

Aż boje się pomyśleć jak zagrałyby atole i hegle ;)

 

Ale Amplifony WM300, to teź nie tania rzecz. Nie wiem ile dokładnie kosztują ale na pewno grubo ponad 100tys, albo i więcej. Ażeby przeciwstawić im tranzystory, to musiałyby być np Vitusy SM-103 żeby było to też zbliżone mocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i tu są gusta i guściki... Dla mnie Accu zaczyna się od 470 a reszta to muł i klucha (opss sorry BARWA) polecam wszystkim wizytę u Rafala - działa oczyszczająco :)

 

Vitusa miałem kilka dni i wchodziłem w etap zmiany wzmacniacza i jakby ri-100 mnie zaciekawił

to z pewnością zostawiłbym go, ale stało się inaczej...może nich każdy z nas zostanie przy swoim zdaniu

natomiast do Rafała wybiorę się nie w celu ,,oczyszczenia,, ale po to żeby posłuchać pięknej muzyki ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

A u siebie robiłeś takie testy? Jakie byly wyniki i w jaki sposób wzbogaciły Twoja wiedzę o audio?

Jakich płyt użyłeś w tym celu?

 

Słucham Death Metalu, itp. Oczywiście oprócz pitj pitu, itd.

Jak gość drze gębę to musi męczyć...znasz się na takiej muzyce...?

Chodzę na takie LIVE z dwa razy w miesiącu...symfonika też nie jest dla "mięczaków"...

Repertuar Filharmonii Bałtyckiej też mam podać... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Dlaczego? Ja zawsze powtarzam, że dobrze odtworzony metal to nie sieczka...powtarzam dobrze odtworzony...to jest sztuka ze sceną 3d...

Rafała zestaw napewno sobi poradzi z szybkością Technical Death Metalu, np. Decapitated...jestem tego pewny...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Jak gość drze gębę to musi męczyć...

 

To jak oceniasz jakość systemu - puścisz na technicsie z altusami zniekształcenia tak wielkie, że musi męczyć, z kolei na systemie hiendowym męczy, bo jak "Jak gość drze gębę to musi męczyć" - czyli jak męczy to jest OK? Męczy na technicsie, męczy na hiendzie, to jak sprawdzić czy to dobry system na takim materiale?

 

znasz się na takiej muzyce...?

specjalistą nie jestem ale teamty typu Sepultura, Slipkont itp. nie są mi obce. Z sentymentu te płyty kupuje bo sporo tego kiedyś słuchałem na kasetach, ale 90% płyt nawet nie otwieram z foli - jakość realizacji nie jest zła tylko tragiczna - blachy piasek, bas buła na jedno kopyto, wokal mp3 skompresowane na maxa... Wg mnie takiej muzyki można słuchać tylko na mp3 + słuchawki + rower/siłownia ewentualnie alkohol+lsd...

Na "zwykłym systemie" to katorga, pomimo tego, że nie mam awersji do samego repertuaru. Może jakaś zmulona lampa z klejącą średnicą i podbitym basem, albo jakiś system słuchawkowy pomogą ale to nie dla mnie...

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Krzysiu...ja metalu znakomitego mam bardzo dużo...Ty mi podaj przykład czego słuchałeś i piasek był, i bas jak z mp3...

Na La Scali tak właśnie brzmi metal...i Astera...znakomite granie ale nie metalu...

Pozdrówka z Ziemi Choszczeńskiej :-)

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System Rafała włączając w to super pokój to na pewno świetny hi-endowy system. Może kiedyś znajdę czas i skorzystam z zaproszenia Rafała.

 

Niemniej jednak porównywanie wzmacniaczy za 15 czy 30 tys. zł z Amplifonami za 300 tys złotych to jednak nieporozumienie. Jeśli coś porównywać to monobloki w podobnych pieniądzach co WM300.

 

Tak więc by móc właściwie ocenić monobloki WM300 to trzeba by je było porównać np. z monoblokami Burmestera 909MK5, MBLa 9011, D'Agostino Momentum M400, Gryphon Coloseum Solo lub Mephisto, czy wspomnianym Vitusem choćby monosami SM-102 lub SM011 a nie najtańszą integrą w ofercie.

 

Kolejna sprawa to lokalizacja wzmacniaczy gości na podłodze - mam nadzieję że to tylko do zdjęcia.

 

Poza tym ciekawe jak taki Vitus, czy innym przyniesiony wzmak zagrałby po tygodniu w systemie Rafała....

 

Słucham Death Metalu, itp. Oczywiście oprócz pitj pitu, itd.

Jak gość drze gębę to musi męczyć...znasz się na takiej muzyce...?

Chodzę na takie LIVE z dwa razy w miesiącu...symfonika też nie jest dla "mięczaków"...

Repertuar Filharmonii Bałtyckiej też mam podać... ;-)

dwa razy w miesiącu na deth metal - LIVE ???????

Czy jeszcze coś słyszysz ?

 

I jeszcze ta karygodna jakość nagłośnienia tych koncertów. Byłem ostatnio na koncertach z lżejszą muzyką( niż Deth Metal) - Deep Purple i Guns & Roses - jakość dźwięku była fatalna. Oczywiście wielu się podoba bo jest głośno. a deth metal to juz w ogóle masakra jest

Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System Rafała włączając w to super pokój to na pewno świetny hi-endowy system. Może kiedyś znajdę czas i skorzystam z zaproszenia Rafała.

 

Niemniej jednak porównywanie wzmacniaczy za 15 czy 30 tys. zł z Amplifonami za 300 tys złotych to jednak nieporozumienie. Jeśli coś porównywać to monobloki w podobnych pieniądzach co WM300.

 

Tak więc by móc właściwie ocenić monobloki WM300 to trzeba by je było porównać np. z monoblokami Burmestera 909MK5, MBLa 9011, D'Agostino Momentum M400, Gryphon Coloseum Solo lub Mephisto, czy wspomnianym Vitusem choćby monosami SM-102 lub SM011 a nie najtańszą integrą w ofercie.

 

Kolejna sprawa to lokalizacja wzmacniaczy gości na podłodze - mam nadzieję że to tylko do zdjęcia.

 

Poza tym ciekawe jak taki Vitus, czy innym przyniesiony wzmak zagrałby po tygodniu w systemie Rafała....

 

 

dwa razy w miesiącu na deth metal - LIVE ???????

Czy jeszcze coś słyszysz ?

 

I jeszcze ta karygodna jakość nagłośnienia tych koncertów. Byłem ostatnio na koncertach z lżejszą muzyką( niż Deth Metal) - Deep Purple i Guns & Roses - jakość dźwięku była fatalna. Oczywiście wielu się podoba bo jest głośno. a deth metal to juz w ogóle masakra jest

W pełni się z Tobą zgadzam. Porówywanie tych klocków jest nie na miejscu. Pozatym nie zachowaliśmy podstawowej zasady słuchania Vitusa - 24h pod prądem na standbayu. To byl bardziej mój eksperyment z ktorego wyniosłem szereg wniosków. RI100 w swojej klasie jest świetnym klockiem koniec kropka. Edytowane przez Marcin_Sz

Sprzedam VITUS RI100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu...ja metalu znakomitego mam bardzo dużo...Ty mi podaj przykład czego słuchałeś i piasek był, i bas jak z mp3...

Na La Scali tak właśnie brzmi metal...i Astera...znakomite granie ale nie metalu...

Pozdrówka z Ziemi Choszczeńskiej :-)

Ja nie pisałem o piasku na wysokich i basie jak z mp3 ... tylko podpiąłem się pod wypowiedź, bo po próbach z cięższym graniem,

miałem podobne spostrzeżenia odnośnie jakości nagrań i dałem sobie spokój.

 

Ale pytanie zadałem na poważnie (bez ironizowania).

Chodziło mi o przykłady płyt z tzw. metalem, podczas realizacji których, zadbano o jakość rejestracji,

zadbano w sposób świadomy i z premedytacją, z audiofilskim natręctwem.

Słucham głównie pitolenia, dlatego pytałem znawców tematu, czy są takie płyty, które z tego słyną.

 

Ziemia Krajeńska pozdrawia sąsiednią Ziemię Choszczeńską !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niemniej jednak porównywanie wzmacniaczy za 15 czy 30 tys. zł z Amplifonami za 300 tys złotych to jednak nieporozumienie. Jeśli coś porównywać to monobloki w podobnych pieniądzach co WM300.

 

Uzywane WM200 upgradeowane do WM300 poszły na alledrogo za 21 tys zł.

 

Aż nie wierzę, że poszły za niecałe 7% wartości nowych.

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzywane WM200 upgradeowane do WM300 poszły na alledrogo za 21 tys zł.

 

Aż nie wierzę, że poszły za niecałe 7% wartości nowych.

Piotrek WM200 i WM300 dzielą lata świetlne.

WM200 to 2 częściowe monobloki o mocy 230W wyprodukowane w 1999 roku w ilości bodajże 6 par. Nowe kosztowały pewnie z 20 tysięcy.

 

WM300 to 4 częściowe monobloki o mocy 330W wyprodukowane w 2012 roku w ilości 2 par. Koszt nowych to okolice 300 tysięcy, o ile ktoś namówił producenta żeby je wykonał :) Wspólne są układy wejściowe (w tym konkretnym modelu z allegro) i lampy mocy. Cała reszta jest inna, włączając w to obudowę.

Nie zmienia to faktu, że nadal WM200 grają lepiej niż 90% dostępnych na rynku wzmacniaczy lampowych. Musisz pamiętać, że w latach 90 dostęp do transformatorów i wysokiej jakości elementów elektronicznych był mocno ograniczony.

 

 

Oryginalne zdjęcia starych WM200 poniżej:

post-58347-0-87421000-1498480996_thumb.jpg

post-58347-0-05585900-1498481018_thumb.jpg

Edytowane przez Szymon1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek WM200 i WM300 dzielą lata świetlne.

WM200 to 2 częściowe monobloki o mocy 230W wyprodukowane w 1999 roku w ilości bodajże 6 par. Nowe kosztowały pewnie z 20 tysięcy.

 

WM300 to 4 częściowe monobloki o mocy 330W wyprodukowane w 2012 roku w ilości 2 par. Koszt nowych to okolice 300 tysięcy, o ile ktoś namówił producenta żeby je wykonał :) Wspólne są układy wejściowe (w tym konkretnym modelu z allegro) i lampy mocy. Cała reszta jest inna, włączając w to obudowę.

Nie zmienia to faktu, że nadal WM200 grają lepiej niż 90% dostępnych na rynku wzmacniaczy lampowych. Musisz pamiętać, że w latach 90 dostęp do transformatorów i wysokiej jakości elementów elektronicznych był mocno ograniczony.

 

 

Oryginalne zdjęcia starych WM200 poniżej:

 

Wiem. W nowych zasilanie jest osobno. W WM200 zasilanie wbudowane. To co było na allegro wg. opisu to był upgrade do "parametrów" WM300. Zapewne grają gorzej niż te Rafałowe ale ... 21 tys vs. 300 tys robi często wielka różnicę. A przynajmniej dla mnie by zrobiło.

Jesli grają np. o 20% gorzej, a kosztują 1/15 ceny to ja jestem ZA.

 

:)

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem. W nowych zasilanie jest osobno. W WM200 zasilanie wbudowane. To co było na allegro wg. opisu to był upgrade do "parametrów" WM300. Zapewne grają gorzej niż te Rafałowe ale ... 21 tys vs. 300 tys robi często wielka różnicę. A przynajmniej dla mnie by zrobiło.

Jesli grają np. o 20% gorzej, a kosztują 1/15 ceny to ja jestem ZA.

 

:)

 

Pozdro

Za tą cenę to jest petarda ale WM300 to inna para kaloszy :)

Zmiany w tych 200 były wykonywane na moją prośbę więc znam je doskonale. 200 setki nawet za 50kzł to świetne granie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.