Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

A Plastik twierdzi, że nic merytorycznego nie można się dowiedzieć na forum AS

Jak przejrzysz ten wątek od początku to znajdziesz wiele merytorycznej treści pomocnej hobbystom audio w zrozumieniu zjawisk zwiazanych ze sprzętem. Niestety wątek z różnych względów jest ogromny objętościowo i trudno się przez niego przebić.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Wiem wiem Lechu...jesteśmy po tej samej stronie barykady ;-)

Jakiej barykady? Nie ma żadnej barykady, są tylko różne poglądy w kwestii spojrzenia na technikę audio ;-). Chociaż jak się zastanowić to jest na forum jeden dział który jest "zabarykadowany" ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A Plastik twierdzi, że nic merytorycznego nie można się dowiedzieć na forum AS ;-)

 

 

Coś tam można się dowiedzieć, ale trzeba się cofnąć do archiwum o kilka lat.

Dziesiątki jak nie setki forumowiczów, którzy mieli jakąs wiedzę i doświadczenie w sprzecie audio pouciekało stąd. Szkoda im tracić czasu na rozmowy z trollami.

Mam wrażenie raczej odmienne.

Cofając się lata do tyłu o wiele więcej tu było szeroko pojetego voodoo. Teraz jest tu bardziej racjonalnie. Przynajmniej zachowywany jest od jakiegoś czasu pewien balans. Zamknięcie śmieciowego tematu o bezpiecznikach mimo, ze w weekend, upał co może sugerować nie do końca trzeźwe intencje jest na to dowodem. Sorry cir. ;)

 

Coś tam można się dowiedzieć, ale trzeba się cofnąć do archiwum o kilka lat.

Co stoi na przeszkodzie żeby podawać linki do tych merytorycznych dyskusji z dawnych lat? W końcu forum ma też już gigantyczną objętość i znaleźć na nim interesujące teksty jest bardzo trudno. Zawsze warto coś podpowiedzieć.

 

Szkoda im tracić czasu na rozmowy z trollami.

Trzeba by najpierw ustalić definicję trolla bo nie wiadomo kto traci czas ;-).

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Ale ze merytorycznie dyskutowano o "brzmieniu" kabli zasilających ? :>

 

o to chodzi ?

 

 

a ta "wiedza" to było to który basu dodaje a który scene poszerza ?

 

:>

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

W końcu forum ma też już gigantyczną objętość i znaleźć na nim interesujące teksty jest bardzo trudno.

Rzeczywistość bywa mniej interesująca od bujania w obłokach. Ale mnie cieszy, że zamiast zagłębiać się w forumowe voodoo-legeny jestem posiadaczem systemu, który gra adekwatnie do wartości, spełnia przy tym moje wymagania estetyczne i funkcjonalne. Siłą tego wątku jest uświadomienie zwykłemu konsumentowi, takiemu jak ja, chcącemu po prostu racjonalnie rozdysponować pieniądze na Artukuł Gospodarstwa Domowego służący do odtwarzania muzyki, że wydatek chociażby 1pln na niektóre gadżety mija się z celem.

 

Na szczęście mam już za sobą umartwianie się całym tym bałaganem, który na Forum robią audio-voodoo-file. Z radością i bez kompromisów gram na pcm2704 i kablach z matketu elektronicznego.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

A jeśli niektórzy w niektórych systemach mogą usłyszeć wpływ okablowania na brzmienie systemu to trzeba ich od tego odwodzić. Mój przyjaciel twierdzi, że mój system to "zbytek", choć wielokrotnie wyszło, że słuch ma dużo lepszy od mojego. Słucha sobie dalej Altusów 75 i jest zadowolony. Ja go do niczego nie namawiam, bo wiem, że to mu wystarcza.

A jeśli niektórzy w niektórych systemach mogą usłyszeć wpływ okablowania na brzmienie systemu to trzeba ich od tego odwodzić.

Czy ja wiem? Każdy ma swój łeb. A jak wyrzucanie pieniędzy w błoto czyni go szczęśliwym, a na Forum udziela się tylmo celem podzielenia się z innymi swoim szczęściem to jest ok. Ale jeśli w dyskusji nt

"mam Tannoy Mercury m1 - brakuje mi basu"

odpowiedź

"zamień m1 na m3 lub dokup mSub"

konkuruje z

"zmień optyk na coaxial, bo ja miałem m1 z coaxialem i basu mi nie brakowało"

to trzeba kogoś uświadomić. I nie zamierzam tutaj wnikać, czy ktoś faktycznie słyszy różnicę i czy ona faktycznie istnieje. Bo skoro jest tak mała, że trzeba mieć specjalne zdolności aby ją wychwycić, i nawet choćby ją nazwać "elementarną", to dla 99% konsumentów AGD jest zupełnie nieistotna i nie warta wydania nawet jednej złotówki. Więc dobrze, że jest grupa prawdziwych pasjonatów, którzy pewne rewelacja są w stanie zrewidować.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

A jeśli niektórzy w niektórych systemach mogą usłyszeć wpływ okablowania na brzmienie systemu to trzeba ich od tego odwodzić.

Wyjaśnianie na bazie przykładów jak technika może wpływać na odbierane bodźce dźwiękowe oraz jak wpływają na nie zjawiska które nie są związane z techniką nie służy odwodzeniu kogokolwiek od zamiaru zakupu. To ma za zadanie spowodować że zakup będzie świadomy a nie tylko podparty marketingiem szeptanym. Każdy klient kupuje to co mu odpowiada, może też zakup oprzeć na wierze.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Jeszcze jedno:

-Mam B&W i dźwięk jest za ostry. Na co zmienić?

-Nie zmieniaj! Mam takie same B&W i taki sam wzmacniacz, ale dźwięk nie jest za ostry. Z początku może był, ale po wymianie sieciówki wszystko się uporządkowało i nie jest.

Więc biedaczysko kupuje sieciówkę za milion dolców, przez miesiąc tzw wygrzewania przyzwyczaja się do ostrości B&W i powraca z nowym problemem:

-Ta sieciówka za milion dolców tewelacyjnie złagodziła górę. Jaki polecicie bezpiecznik, na pogłębienie sceny? Budżet skromny, milion dolców.

I w tym momencie wiemy, że chłopina tonie w głębinach zjawisk psychofizycznych.

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Wystarczy sieciówka za kilka stówek aby tak złagodzic i dźwięk się zmieni, np Wireworlda takie są zamulające, uspokajające kosztem przestrzeni i wybrzmień. W drugą stronę są sieciówki dodające wigoru np. z posrebrzanymi żyłami. Ja mam i takie i takie więc to znam na codzień, normalna sprawa.

Jeszcze jedno:

-Mam B&W i dźwięk jest za ostry. Na co zmienić?

-Nie zmieniaj! Mam takie same B&W i taki sam wzmacniacz, ale dźwięk nie jest za ostry. Z początku może był, ale po wymianie sieciówki wszystko się uporządkowało i nie jest.

Więc biedaczysko kupuje sieciówkę za milion dolców, przez miesiąc tzw wygrzewania przyzwyczaja się do ostrości B&W i powraca z nowym problemem:

-Ta sieciówka za milion dolców tewelacyjnie złagodziła górę. Jaki polecicie bezpiecznik, na pogłębienie sceny? Budżet skromny, milion dolców.

I w tym momencie wiemy, że chłopina tonie w głębinach zjawisk psychofizycznych.

Niedługo będziesz mógł napisać powieść sensacyjną na w/w tematy. Może najnowszego Bonda można by oprzeć o środowiska badaczy audiofilów ;-).

 

Wystarczy sieciówka za kilka stówek aby tak złagodzic i dźwięk się zmieni, np Wireworlda takie są zamulające, uspokajające kosztem przestrzeni i wybrzmień. W drugą stronę są sieciówki dodające wigoru np. z posrebrzanymi żyłami. Ja mam i takie i takie więc to znam na codzień, normalna sprawa.

Na pewno normalna sprawa ;-)?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Na pewno normalna sprawa ;-)?

Klasyczne "wyparcie".

Niektórym osobom bardzo trudno przyznać się do błędu. W przypadku osób z osobowością psychopatyczną jest to wręcz niemożliwe.

Niestety przez lata wmawianie przez hochsztaplerów , że różne sieciówki działają różnie w zależności od materiału oplotu, przewodnika, izolatora zrobiło swoje.

 

I nie pomagają argumenty, że wysoce wyspecjalizowany sprzęt medyczny, czulszy niż nie jeden hiend-klocek nie potrzebuje sieciówki skręcanej na udzie dziewicy. Komputery, Superkomputery również bez węża boa się obędą. Na stacji kosmicznej też jakoś specjalnie nie przejmują się kablami sieciowymi.

Tylko to cholerne audio jest takie wrażliwe na drut dostarczający prąd??? Istna ciekawostka! :)

Próbowano temat też wepchnąć w sprzęt video. Chyba z marnym skutkiem. Choć założę się, że są tu osoby, którym poprawił się obraz w tv, zobaczyli głębię koloru dotychczas nie widzianą po zastosowaniu jakiegoś z węży boa.

 

Sprawę da się wyjaśnić w jeden sposób. Wymiana sieciówki to rzecz banalna. Jeszcze łatwiejsza niż wymiana bezpiecznika. I na tym korzystają wszelkiej maści oszuści.

Gość

(Konto usunięte)

Wystarczy sieciówka za kilka stówek aby tak złagodzic i dźwięk się zmieni, np Wireworlda takie są zamulające, uspokajające kosztem przestrzeni i wybrzmień. W drugą stronę są sieciówki dodające wigoru np. z posrebrzanymi żyłami. Ja mam i takie i takie więc to znam na codzień, normalna sprawa.

 

Nie zauważyłem takiej przypadłości...???

Próbowano temat też wepchnąć w sprzęt video.

 

To bardzo ciekawe, że przy obrazie generalnie żadne bzdury nie przejdą, ale przy audio to już nie ma żadnych granic. A przy video przecież pole do popisu jest jeszcze większe. Wyobraźcie sobie te wszystkie kwantowe tunery? Odtwarzacze z modułem czytnika ważącym 10 kg bo zamiast korekcji odczytu i buforowania są wmontowali amortyzatory od jelcza? Kłótnie czy rip płyty na dysku ma gorsze kolory. Zewnętrzne atomowe zegary sterujące odświeżaniem ekranu - no bo kto gwarantuje, ze ekran nie odświeża się z jakimiś pikosekundowymi fluktuacjami? Audiofilski soft odtwarzający wideo, który zamraża wszystkie procesy w windowsie, bo inaczej obraz śnieży. Dyskusje po 500 stron czy lepszy kontrast daje HDMI, czy display port (stara gwardia wykłócająca się, że tylko SCART bo wszystko inne ma cyfrowy nalot.)

 

Ahhhhhh... człowiek może marzyć...

 

Jeszcze łatwiejsza niż wymiana bezpiecznika

 

ooooo, a jaki bezpiecznik do OLEDa, a jaki do plazmy, a jaki do podświetlenia Direct LED, a jaki do krawędziowego, a jaki do matrycy 60 Hz, a jaki do 120 Hz?

Edytowane przez Ujemny

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Klasyczne "wyparcie".

Niektórym osobom bardzo trudno przyznać się do błędu. W przypadku osób z osobowością psychopatyczną jest to wręcz niemożliwe.

Bez przesady..

A co się dzieje w przypadku audiosceptyków z osobowością psychopatyczną? Może bardziej zafiksowani są na wuwdu ? :))

Niestety przez lata wmawianie przez hochsztaplerów , że różne sieciówki działają różnie w zależności od materiału oplotu, przewodnika, izolatora zrobiło swoje.

Wiesz pewien gość napisał na płocie dupa", drugi chciał pogłaskać i mu drzazga w rękę weszła. To się tyczy wszystkich co przyjmują papier" na wiarę.

 

edit

w sumie niektóre z leków na nerwice to ładne nazwy na sprzęt np kolumny Persen", albo Benosen" albo Relewium"

Edytowane przez Фома

Wystarczy sieciówka za kilka stówek aby tak złagodzic i dźwięk się zmieni, np Wireworlda takie są zamulające, uspokajające kosztem przestrzeni i wybrzmień. W drugą stronę są sieciówki dodające wigoru np. z posrebrzanymi żyłami. Ja mam i takie i takie więc to znam na codzień, normalna sprawa.

Mój system gra tak czasem zależnie od samopoczucia są takie dni, że po prostu męczy dlatego jestem zdania, że jeśli tylko wymiana sieciówki poprawi samopoczucie słuchacza, to dźwięk również ulegnie zmianie - w odbiorze słuchającego oczywiście, tak samo jeśli ktoś nie jest zadowolony ze swojego systemu. Daleko mi jednak do snucia teorii, że to jakieś chochliki w sieci prąd psują, a już na pewno nie że sieciówka to uleczy, bo odfiltruje i będzie czysto skoro sieciówka filtrem nie jest :)

To bardzo ciekawe, że przy obrazie generalnie żadne bzdury nie przejdą, ale przy audio to już nie ma żadnych granic.

Ludzki słuch jest bardzo ułomny. Tak bardzo, że ulega sugestiom wywołanym wzrokiem. Dlatego w drugą stronę to nie działa. Choć są i tacy, co im kabel hdmi za milion dolców obraz poprawił.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Daleko mi jednak do snucia teorii, że to jakieś chochliki w sieci prąd psują, a już na pewno nie że sieciówka to uleczy, bo odfiltruje i będzie czysto skoro sieciówka filtrem nie jest

Oj tam, oj tam, przecież nauka jeszcze wszystkiego nie odkryła ;-).

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

...przecież nauka jeszcze wszystkiego nie odkryła ;-).

Ważne, że zera i jedynki już odkryły, że aby zadowolić oczekiwania audiovoodoofila, to gdy pomiędzy elementami systemu płyną przewodem srebrnym, to mają zagrać twardo i precyzyjnie, a gdy przewodem miedzianym, to miękko i analogowo. Wszak gdyby zera i jedynki tego nie wiedziały, to w obu przypadkach zagrałyby tak samo.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

To jednak zbyt daleko idące uproszczenie tematu, choć obrazowe. Bo jak wytłumaczyć, że te zera i jedynki wyskakujące z różnych transportów do takiego samego przetwornika cyfrowo-analogowego i dalej do takiego samego wzmacniacza i głośnika dają różnice w brzmieniu. Czy to jest właśnie zgodne z tutejszą definicją audiovoodoo.

Różnice w brzmieniu różnych transportów da się bardzo prosto zweryfikować.

Wystarczy przechwycić cyfrowy sygnał z wyjścia dwóch różniących się brzmieniowo transportów i zrobić test różnicowy na jakimkolwiek komputerze.

 

Jakoś nikt tak nie robi w recenzjach transportów. Ciekawe dlaczego....

 

Dalej idąc.. Jeżeli test różnicowy wykazałby jakieś różnice można wtedy zweryfikować przechwycone ciągi bitów z ripem 1:1 materiału źródłowego CD-Audio.

Wyszłoby jak na dłoni czy któryś z transportów "oszukuje".

Edytowane przez szaman777

...jak wytłumaczyć, że te zera i jedynki wyskakujące z różnych transportów do takiego samego przetwornika cyfrowo-analogowego i dalej do takiego samego wzmacniacza i głośnika dają różnice w brzmieniu. Czy to jest właśnie zgodne z tutejszą definicją audiovoodoo.

Audiovodoo to twierdzenie, że różnica jest, choć brak wiarygodnych obserwacji a sprzeczne to z teorią.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Różnice w brzmieniu różnych transportów da się bardzo prosto zweryfikować.

Wystarczy przechwycić cyfrowy sygnał z wyjścia dwóch różniących się brzmieniowo transportów i zrobić test różnicowy na jakimkolwiek komputerze.

 

Jakoś nikt tak nie robi w recenzjach transportów. Ciekawe dlaczego....

 

Dalej idąc.. Jeżeli test różnicowy wykazałby jakieś różnice można wtedy zweryfikować przechwycone ciągi bitów z ripem 1:1 materiału źródłowego CD-Audio.

Wyszłoby jak na dłoni czy któryś z transportów "oszukuje".

 

No nie, jest jeszcze problem, jakie urządzenie jest masterem. W przeważającej większości domowych urządzeń przetwornik jest slave a masterem jest urządzenie wysyłające dane cyfrowe. To oznacza, że przetwornik musi się synchronizować do obcego zegara, a to nie zawsze udaje się doskonale. Zasadniczo powinien tam być solidny bufor i solidny regenerowany zegar, ale przecież lepiej jest to spierd... i zostawć problem użytkownikowi, potem mamy różne bzdety o wpływie tego i owego.

nagrywamy.com

No nie, jest jeszcze problem, jakie urządzenie jest masterem. W przeważającej większości domowych urządzeń przetwornik jest slave a masterem jest urządzenie wysyłające dane cyfrowe.

Przy konwerterach z wejściem usb pracującym, asynchronicznie masterem jest chyba jest konwerter usb/spdif/i2s. Konwertery te nie mają najgorszych zegarów nawet w chińskich dacach średnio tanich. Edytowane przez Przemysław_51508
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.