Audio mity

[bogdan_]

1 godzinę temu, hi_aro napisał:

Skwaśniałym kozim mlekiem i lewoskrętną witaminą C?  

To jest akurat mit

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

8 godzin temu, billy idol napisał:

- 2 + 2 to 4

A nie...bo 0 ;-))))))))

[szymon1977]

4 godziny temu, hi_aro napisał:

Skwaśniałym kozim mlekiem i lewoskrętną witaminą C? 

Nie. Ame mniejsza o szczegóły. Wszedłem o kulach z prognozą skomplikowanej operacji i kuśtykania do końca życia, wyszedłem z uśmiechem po schodach i zaleceniem, żebym przez pierwszy tydzień nie biegał po betonie. Środek Polski, a jak tylko sezon narciarski się zaczął, to mu z Zakopanego poskręcane bidulki w kombinezonach prosto ze stoku przywozili. Niestety śp., więc kończmy OT, a Pan niech świaci nad jego duszą.

[billy idol]

2 godziny temu, ziko369 napisał:

A nie...bo 0 ;-)))))))) 

ha ha ha

no tak

 

[iro III]

1 minutę temu, billy idol napisał:

ha ha ha

no tak

 

...no bo wicie rozumicie - nauka jeszcze nie wszystko...

[bum1234]

Nauka jest  przereklamowana.

[billy idol]

2 godziny temu, iro III napisał:

...no bo wicie rozumicie - nauka jeszcze nie wszystko...

ale akurat to była dobra i bardzo spostrzegawcza interpretacja

bo gdyby myślnik potraktować jako znak matematycczny - minus - to wtedy własnie jest zero

 

jak zero zmian po wymianie kabla

 

:D

Edytowane 5 Lutego 2019 przez billy idol

[Zyzol]

17 godzin temu, szymon1977 napisał:

Dlatego człowiek słowami nie opisuje zmiany prądu przepływającego np od CD do wmacniacza, a różnicę brzmienia wywołaną przez tą zmianę prądu. Różnicę czego opisuje człowiek gdy prąd przepływającego np od CD do wmacniacza nie zmienił się? Na pewno nie różnicę brzmienia, bo skoro prąd się nie zmienił, to nie mogło się zmienić brzmienie. 

Badanie różnic nie neguje wrażeń odsłuchowych, a tylko wyjaśnia, skąd te wrażenia nie pochodzą. 

 

17 godzin temu, billy idol napisał:

 

1 obiektywizm nie podlega negocjacjom - 2 + 2 to 4 nawet wtedy gdy demokratyczna większosc orzeknie że 5

2  parametrów elektrycznych sie nie odsłuchuje - to tak jakbyś chciał odsłuchać prawo powszechnego ciązenia

 

Mógłbym nawet  uwierzyć w tego rodzaju wywody, gdyby nie miał własnych doświadczeń z odsłuchem kabli. I dlatego wolę słuchać niż mierzyć, bo moim zdaniem ważniejsze jest to, co wydaje z siebie membrana czy kopułka, niż ekran miernika. I tak kolejność ma znaczenie.

 

[szymon1977]

32 minuty temu, Zyzol napisał:

...ważniejsze jest to, co wydaje z siebie membrana czy kopułka, niż ekran miernika.

Gdy prąd przepływający np od CD do wmacniacza się nie zmienił, to memrana czy kopułka też nie wydała z siebie czegoś innego.

[billy idol]

ten przykład jest idealny dla zobrazowania  myślenia audiofila

 

do głośników zawsze dociera 2+2 , ale czasem jest to 4 , za czasem mozna usłyszeć że jednak 5

 

:>

[Grzegorz_56124]

Na sąsiednim forum jest dyskusja idącą w wojnę tych co słyszą kable i zatyczki vs banda oszołomów wierzącą w fizykę i dane oraz liczby.

Niejaki WP wrzuca swoje artykuły z bloga w których jest kupa teorii ale zero faktów. Od cholery mądrych słówek i prawd z zakresu elektrotechniki ale zero danych liczbowych. Trudno tym walczyć bo chłop ma rację pisząc że izolacja ma wplyw na pojemność kabla a ta ma wplyw na prądy w nim płynące. Co z tego jak nie ma wartości, liczb i danych o jakich wielkościach mówimy. Ubaw po pachy.

Troche mi go żal bo wiedzę muzyczną ma przeogromną i aż serce pęka jak zaczyna wylewać swoje "teorie" audio voodoo nt słyszenia wpływu takich zabawek.

To jakby dobry kardiochirurg upierał się że ziemia jest płaska bo on widzi że jest płaska a swoim zmysłom wierzy bardziej niż jakimś tam zdjęciom NASA czy Kopernikowi.

Swego czasu ktoś wrzucił filmik jak koleś (producent) udowadnia działanie zaślepek na nieużywane wejścia wzmackiacza zatykając nimi gorące wejścia pomiarowe oscyloskopu. Na ekranie spadły szumy zakłóceń. Natomiast zero informacji w jakim zakresie ta zmiana, pomijając fakt że to "gorące" gniazda sond a nie nieaktywne wejście wzmackiacza audio.
Manipulacja jak za Stalina.





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[porlick]

24 minuty temu, Grzegorz_56124 napisał:

Swego czasu ktoś wrzucił filmik jak koleś (producent) udowadnia działanie zaślepek na nieużywane wejścia wzmackiacza zatykając nimi gorące wejścia pomiarowe oscyloskopu. Na ekranie spadły szumy zakłóceń. Natomiast zero informacji w jakim zakresie ta zmiana, pomijając fakt że to "gorące" gniazda sond a nie nieaktywne wejście wzmackiacza audio.
Manipulacja jak za Stalina.

I to jest przykład, że w audio zachodzą efekty KWANTOWE, gdzie sam fakt obserwacji wpływa na jej wynik ;-D

[Grzegorz_56124]

Patrząc na to (albo raczej słysząc na to) z tej strony to tak, nie będę się sprzeczał.
Przecież wyraźnie widać co słychać.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość Sine Metu]

http://longevitas.pl/spisek-w-sprawie-boraksu/

Cholera, powiem Ci szczerze, zapytam mojego ortopedę.

Mnie to oczywiście nie bardzo dotyczy, bo mi staw kolanowy poleciał pourazowo. Ale temat ciekawy.

Dziękuję, nie wiedziałem tego.

[malikali]

13 godzin temu, Zyzol napisał:

Mógłbym nawet  uwierzyć w tego rodzaju wywody, gdyby nie miał własnych doświadczeń z odsłuchem kabli. I dlatego wolę słuchać niż mierzyć, bo moim zdaniem ważniejsze jest to, co wydaje z siebie membrana czy kopułka, niż ekran miernika. I tak kolejność ma znaczenie.

Problem jest w tym, że czasem ta membrana nic nowego nie wydaje, a my słyszymy różnicę na którą składa się sporo innych czynników.

[Gość]

16 godzin temu, szymon1977 napisał:

Gdy prąd przepływający np od CD do wmacniacza się nie zmienił, to memrana czy kopułka też nie wydała z siebie czegoś innego.

o czym ty piszesz?

[szaman777]

Wczoraj przepalił mi się bezpiecznik we wzmacniaczu. Ten główny najbliżej gniazda zasilania. Pierwszy raz w Coplandzie. Po 1.5 roku używania. Wymieniłem na taki niemiecki z Obi, chyba 2zł kosztował. Tamten włożony przez producenta nie wiem jaki był, ale inny choć parametry te same.

I granie po wymianie stało się jakieś takie lepsze, mięsiste. Najzupełniej poważnie to zdanie wcześniej napisane. Co ta psychoakustyka z człowiekiem robi? Wcale się nie dziwię, że ludzie "słyszą" takie różne rzeczy.

Podobne wrażenie lepszego grania miałem gdy zrobiłem porządek z kablami zasilającymi i kupiłem nową listwę na 10 gniazdek. Wzmacniacz wpinam jednak bezpośrednio do ściany.

To jest panowie złudzenie. Lepiej poukładane kable, widzimy to i zarazem "słyszymy".

[Lech36]

19 minut temu, szaman777 napisał:

To jest panowie złudzenie. Lepiej poukładane kable, widzimy to i zarazem "słyszymy".

Najlepsza jest szafka pod sprzęt w której z tyłu jest zaprojektowane miejsce na kable. Niestety tylko wg indywidualnego projektu. Z szafki wychodzie tylko to co niezbędne. Burdel zostaje w szafce niewidoczny, listwy zasilające też. 

[szymon1977]

4 godziny temu, slawek.xm napisał:

...o czym ty piszesz?

O rzeczywistości, od której oderwane jest Twoje przedkładanie własnych subiektywnych wrażeń nad wiedzę naukową. A właściwie, to czego nie zrozumiałeś? 

[Gość]

11 minut temu, szymon1977 napisał:

O rzeczywistości, od której oderwane jest Twoje przedkładanie własnych subiektywnych wrażeń nad wiedzę naukową. A właściwie, to czego nie zrozumiałeś? 

wytłumacz mi jaki prąd płynie miedzy cd i wzmacniaczem?

 

czy sterowanie stopniem wejściowym wiekszości wzmacniaczy jest prądowe czy napięciowe?

to na początek, jak ustalimy te sprawy to popytam dalej

[szymon1977]

Godzinę temu, slawek.xm napisał:

wytłumacz mi jaki prąd płynie miedzy cd i wzmacniaczem?

Nie wiem. Ale wiem, że jakiego kabla by nie zastosować, to dopływa w zasadzie taki sam.

[hi_aro]

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Nie wiem.

To najmądrzejsze, co od dawna napisałeś.

Powiem tak, jesteś @szymon1977 na forum całkiem długo, udzielasz się w wątkach wszelakich. Ja rozumiem, że może nie masz wykształcenia technicznego i do czasu rejestracji na AS nie interesowałeś się techniką audio.  Ale po takiej długiej obecności wypadało by się "czegoś" nauczyć, poczytać trochę podstaw. Z samej ciekawości popełnić nawet prosty zasilacz dla treningu. Znacząco takie działania poszerzają horyzonty. Jednak najważniejsze, nie pisał być takich farmazonów i radosnych wykwitów.

Elektryka, elektronika to dziadziny ścisłe i nie tolerują logiki przedszkolaka...

P.S.Tylko nie pisz, że jesteś od zadawania pytań, aby się czegoś nauczyć. Nawet Twoje pytania nie mieszczą się w żadnej kategorii.        

Edytowane 6 Lutego 2019 przez hi_aro

[szymon1977]

 

25 minut temu, hi_aro napisał:

. Z samej ciekawości popełnić nawet prosty zasilacz dla treningu. 

Opowiem Ci historyjkę: lejemy do malucha E98 zamiast E95. Dla kogoś, kto ma temat w d... bez z różnicy. Ktoś, kto lubi auta powie, że lepiej się zbiera. Ktoś, kto się tematem interesuje pierdyknie nawet wywód, dlaczego lepiej się zbiera. A ktoś, kto jest w temacie powie, że zbiera się gorzej, nie tylko wytłunaczy dlaczego, ale nawet wyjaśni skąd to błędne wrażenie. A żaden z nich nie zbudował żadnego silnika.

 

Ps. Są też tacy, co postarają się osobiście w miarę poprawnie technicznie przetestować swojego malucha na E95 i E98, a otrzymawszy wynik przeciwny do oczekiwanego zgłębią temat. 

Edytowane 6 Lutego 2019 przez szymon1977

[Bunk]

2 godziny temu, slawek.xm napisał:

wytłumacz mi jaki prąd płynie miedzy cd i wzmacniaczem?

 

czy sterowanie stopniem wejściowym wiekszości wzmacniaczy jest prądowe czy napięciowe?

to na początek, jak ustalimy te sprawy to popytam dalej

Jest napięciowe, choć niektóre wzmacniacze, nie posiadające na wejściu tranzystorów polowych tylko  bipolarne muszą jednak pożreć nieco prądu. Ale tylko nieco. Jakie dalsze pytania?

[Gość]

1 minutę temu, Bunk napisał:

Jest napięciowe, choć niektóre wzmacniacze, nie posiadające na wejściu tranzystorów polowych tylko  bipolarne muszą jednak pożreć nieco prądu. Ale tylko nieco. Jakie dalsze pytania?

dla mnie jest to jasne i nie potrzebuję odpowiedzi chciałem by Szymon wysilił się trochę:)

[szymon1977]

3 minuty temu, slawek.xm napisał:

...chciałem by Szymon wysilił się trochę:)

A na co to normalnemu konsumentowi? To Wy się bawicie w odkrywców-konstruktorów. 

Edytowane 6 Lutego 2019 przez szymon1977

[Bunk]

1 minutę temu, slawek.xm napisał:

dla mnie jest to jasne i nie potrzebuję odpowiedzi chciałem by Szymon wysilił się trochę:)

No dobrze, ale Szymon jest konsumentem, co niejednokrotnie podkreślał. Po co pytanie o wejścia wzmacniaczy.

[hi_aro]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

A żaden z nich nie zbudował żadnego silnika.

Nie buduj wzmacniacza, nikt ci nie każe. Skoro wiesz czym się różni E98 od E95 i jakie powoduje zmiany w mieszance, pomimo, że nie zbudowałeś silnika, od dziś oczekuję od Ciebie że będziesz wiedział czym są podstawowe wielkości fizyczne w elektryce. A wykwity idiotyzmów technicznych będą Tobie wypominane.  

3 minuty temu, Bunk napisał:

co niejednokrotnie podkreślał.

to niech się nie "wypowiada", tak jak by miał conajmniej doktorat. 

7 godzin temu, slawek.xm napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 23 godziny temu, szymon1977 napisał:

Gdy prąd przepływający np od CD do wmacniacza się nie zmienił, to memrana czy kopułka też nie wydała z siebie czegoś innego.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

4 minuty temu, Bunk napisał:

No dobrze, ale Szymon jest konsumentem, co niejednokrotnie podkreślał. Po co pytanie o wejścia wzmacniaczy.

stąd

 

23 godziny temu, szymon1977 napisał:

Gdy prąd przepływający np od CD do wmacniacza się nie zmienił, to memrana czy kopułka też nie wydała z siebie czegoś innego.

 

[Bunk]

1 minutę temu, slawek.xm napisał:

stąd

 

 

Nawet jako konsument nie napisał nieprawdy

Jak zmienisz przewód zasilający, nie zmieni to sygnału elektrycznego audio, bo nie może. Z czym polemizujesz?