Audio mity

[audioburak]

Mogę napisać co poprawia "mój" kabel YTDY ale nic z tego znów nie wyniknie, bo Ci, co słyszą

wiedzą o tym od dawna, a reszta powie, że zrobiła dziesiątki tysięcy takich prób i żadnych

różnic nie udało się zaobserwować.

Poprawia wobec linki 2,5 mm2 rozdzielczość, barwę i otwarcie zachowując naturalną agresję.

Linka wobec tego kabla psuje analityczność, zamula i robi mydło z agresywnego rocka.

Ale co z tego; nie wszyscy to słyszą i tyle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

1 godzinę temu, billy idol napisał:

na tym , że wodzi cie za nos , od samego początku pobytu w tym wątku , po to żeby ośmieszuc wątk, rozmówcóe i fakty

Myślę że taki sposób działania ośmiesza tego co popełnia wpisy.

9 minut temu, soundchaser napisał:

Pewnie dlatego, że głupi jestem.

Nie sądzę żebyś był głupi. Masz jakiś swój cel w trollowaniu wątku i nabijaniu w nim postów. Mam pewną koncepcję takiej postawy, ale zachowam ją dla siebie. Po prostu jestem ciekawy co jeszcze wymyślisz w ramach audio voodoo? To zawsze jakieś urozmaicenie na tym forum, taki audio folklor ;-). 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

2 godziny temu, audioburak napisał:

w jednym zdaniu odpowiedz, dlaczego uliczny reporter jest w stanie

zapewnić o kilka klas wyższy poziom jakości nagrania, niż spiker w studio, a najczęściej nawet

materiał z płyty CD. Na czym to polega mimo tych wszystkich zdobyczy technologicznych ...

Nic nie rozumiem. Może jakiś przykład, żeby się odnieść... 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Wystarczy poczytać wątek audio-mity, czy każdy inny, w którym się udzielacie, żeby zorientować się,
że nie macie pojęcia o tym co słychać, a czego nie, bo sami tego nie słyszycie.

Wystarczy poczytać wątek o bezpiecznikach żeby zorientować się, że gadają tam głupoty, ale niektórym po tej lekturze wydaje się, że usłyszeli bezpiecznik tak jak Ty zrobiłeś, bo najpierw Ci powiedzieli zasugerowali, że to słychać no i usłyszałeś :)

I Ty twierdzisz, że nie jesteś podatny na autosugestie :))

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

@przemak

Czyli nie spotkałeś się z lepszą jakością sondy ulicznej, niż prowadzącego audycję ....

Kiedyś nawet załączałem Radio Maryja, żeby naturalnego głosu posłuchać ;-)

Ale też się przezbroili na kompresory, transmisję danych itp...

Może z tymi mitami w ogóle rzecz jest dużo prostsza, niż się wydaje  ....

a sądzę że są jeszcze dwa czynniki - graty i repertuar, ale wiadomo, że tych dwóch barier

w zasadzie przeskoczyć się nie da.   Zresztą  - bo i po co ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

7 minut temu, audioburak napisał:

@przemak

Czyli nie spotkałeś się z lepszą jakością sondy ulicznej, niż prowadzącego audycję ....

Kiedyś nawet załączałem Radio Maryja, żeby naturalnego głosu posłuchać ;-)

Ale też się przezbroili na kompresory, transmisję danych itp...

Może z tymi mitami w ogóle rzecz jest dużo prostsza, niż się wydaje  ....

a sądzę że są jeszcze dwa czynniki - graty i repertuar, ale wiadomo, że tych dwóch barier

w zasadzie przeskoczyć się nie da.   Zresztą  - bo i po co ?

Nadal nie bardzo rozumiem, o jaką jakość chodzi. Czy o jakąś "naturalność"? Jeżeli chodzi o głos, to radio chyba nie ma zapewniać jakości ani naturalności, tylko słyszalność. Radioodbiorniki i wymagania klientów się mocno zmieniają, za tym idzie technika radiowa i nadawcza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

4 godziny temu, soundchaser napisał:

Widzisz - mimo iż jesteśmy tacy sami jeśli chodzi o gatunek ludzki... 

No właśnie. Każdemu z nas dźwięk wpada do ucha, następnie wywołuje drgania błony bębenkowej, by na koniec zostać rozkodowany przez mózg w oparciu o zapisane w nim wzorce czy aktualnie poczynione obserwacje. I tak gdy dotrze do Ciebie np melodia Smoke On The Water zagrana przez Commodore C64, to będziesz mieć wrażenie, że to bardzo słabo naśladowany dźwięk gitary elektrycznej. Gdy będzie to pojedynvzy dźwięk o stałej częstotliwości usłyszeysz zwykłe buczenie-brzęczenie. 

20 godzin temu, soundchaser napisał:

...mogą przyjąć taki sposób porównań ci, którym świadomość tego co gra przeszkadza w uczciwym porównaniu słuchowym. Mam nadzieję, że w przeciwieństwie do sceptyków nie myślisz, że wszyscy mają z tym problem?

A to nie Ty pisałeś, że dźwięk najpierw jest odbierany przez mózg, a dopiero później wpada, do ucha? Wybacz, ake nie uwierzę, że taka anomalia jest efektem ubocznym śpiewania za małata Hey Jude. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Lutego 2019 przez szymon1977

[szymon1977]

Godzinę temu, audioburak napisał:

Kiedyś nawet załączałem Radio Maryja, żeby naturalnego głosu posłuchać ;-)

 

Godzinę temu, przemak napisał:

Nadal nie bardzo rozumiem, o jaką jakość chodzi. Czy o jakąś "naturalność"? 

Hmmm... może Audioburak po prostu lubi Radio Maryja, i to co tam mówią, jest dla niego "naturalne"?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

A propos audiofilskich bezpieczników.

Są one zwykle zakładane do kosztownych klocków, a ich właściciele są do nich na tyle przywiązani, że każda awaria może ich wpędzić w furię, producent bezpieczników w wersji odjechanej nie może więc sobie pozwolić na narażanie ich na awarię. Wynika z tego, że MUSZĄ DZIAŁAĆ NORMALNIE, ściśle wg zakładanego "scenariusza". Co więc można w nim zmienić, by poprawić ich "właściwości dźwiękowe"?

NICZEGO OPRÓCZ WYGLĄDU!!! 

Czy za "audiofilski wygląd" bezpiecznika warto płacić kilkadziesiąt razy więcej, jak za zwyczajny bezpiecznik?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sir.jax]

2 minuty temu, porlick napisał:

Czy za "audiofilski wygląd" bezpiecznika warto płacić kilkadziesiąt razy więcej, jak za zwyczajny bezpiecznik?

Kilkadziesiąt? powiedziałbym, że tysiąckrotnie i więcej. 

;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

6 godzin temu, soundchaser napisał:

bo sami nie słyszycie niuansów, więc przyjmujecie za dogmat, że ich nie ma

W teście różnicowym te niuanse można wzmocnić żeby je było wyraźniej słychać. Widać było to na filmie. Tylko że w tamtym przypadku nawet po wzmocnieniu słyszalnego sygnału różnicowego nie było. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[triode]

konfabulujecie ...jak zwykle,zresztą.

audiofilski bezpiecznik może kosztować grosze,tyle co słodka bułka.  :)

czy coś daje?-niezbyt dużo...mz mniej więcej tyle ile daje lepszej jakości gniazdo.

 

oprócz lania wody i badania YouTube nikomu nie przyszło do głowy sprawdzić.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

4 minuty temu, porlick napisał:

Czy za "audiofilski wygląd" bezpiecznika warto płacić kilkadziesiąt razy więcej, jak za zwyczajny bezpiecznik?

Bez wątpienia! Im więcej zapłacisz za bezpiecznik - tym większy szacunek w tiwarzystwie.

 

5 minut temu, triode napisał:

czy coś daje?-niezbyt dużo...mz mniej więcej tyle ile daje lepszej jakości gniazdo.

Czyli nic.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

8 minut temu, triode napisał:

czy coś daje?-niezbyt dużo...mz mniej więcej tyle ile daje lepszej jakości gniazdo.

Nic nie daje bo w miejscu jego wstawienia (zasilanie) nie może nic dawać, chyba że jest w torze sygnałowym (np.w szeregu z kolumną) to...hmm....też nic nie daje ;-). Co najwyżej delikatne obniżenie poziomu ze względu na oporność przejścia. Mogą też być lekkie zafalowania charakterystyki w przypadku połączenia szeregowego z kolumną o bardzo mocno zmiennej charakterystyce impedancji, ale to już było omawiane z przykładami doświadczalnymi przy okazji prezentacji przez 'przemak'-a pomiarów wzmacniacza o dużej impedancji wyjściowej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Lutego 2019 przez Lech36

[triode]

10 minut temu, szymon1977 napisał:

Czyli nic.

tego nie wiesz i nigdy się nie dowiesz..  :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

2 godziny temu, malikali napisał:

najpierw Ci powiedzieli zasugerowali, że to słychać no i usłyszałeś

Tobie sceptycy wmówili, że tego nie słychać co kiedyś słyszałeś, no i przestałeś słyszeć.
Uległeś wpływowi sekty. ;-)
Mnie nikt nigdy nie był w stanie czegokolwiek wmówić. Zawsze byłem sceptycznie nastawiony do słyszenia zmian i nigdy ich nie oczekiwałem. Dlatego wiem, że nie jestem podatny...po prostu słyszę zmiany jeśli występują, a nie słyszę ich, gdy ich nie ma.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

7 minut temu, soundchaser napisał:

Mnie nikt nigdy nie był w stanie czegokolwiek wmówić.

Sam sobie wmówiłś, że śpiewanie za małolata Hey Jude wykształciło u Ciebie nieludzki zmysł słuchu. Teraz w każdy idiotyzm uwierzysz, którego idiotyzmu nie jesteś w stanie zrozumieć. Trudno o bardziej wyrazisty przykład istnienia zjawisk psychoakystycznych niż Twoja osoba. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Lutego 2019 przez szymon1977

[soundchaser]

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

Sam sobie wmówiłś, że śpiewanie za małolata Hey Jude wykształciło u Ciebie nieludzki zmysł słuchu.

Wciąż mylisz dwie sprawy. Zmysł słuchu, który pozwala mi na odróżnianie tego, czego Ty nie potrafisz wcale nie wziął się wskutek śpiewania Hey Jude, tylko wskutek mojej wrażliwości słuchowej, różnej od Twojej, którą potrafiłem latami kształcić i wciąż poprawiać tę umiejętność słyszenia różnic. Pisałem wiele razy, że to nie takie proste i trzeba mieć pewne do tego predyspozycje, ale także nauczyć się tego, bo samo nie przyjdzie.

Śpiewanie za małolata Hey Jude natomiast to efekt mojego zamiłowania do muzyki od szczenięcych lat. Ta piosenka tak bardzo mi się wtedy spodobała i tak często ją słuchałem, że po prostu nauczyłem się ją śpiewać po swojemu, ale poprawnie. Podobnie było z wieloma innymi piosenkami, np. Po ten kwiat czerwony - zespołu No To Co, czy Nie całuj mnie pierwsza - Skaldów ...
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

19 minut temu, soundchaser napisał:

Mnie nikt nigdy nie był w stanie czegokolwiek wmówić.

Pewnie nawet nauczyciele przedmiotów ścisłych ponieśli w niektórych przypadkach edukacyjną porażkę ;-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

6 minut temu, Lech36 napisał:

 nawet nauczyciele przedmiotów ścisłych ponieśli w niektórych przypadkach edukacyjną porażkę ;-).

Piszesz o sobie i innych sceptykach?
Tak - marni z Was nauczyciele, a przede wszystkim niewiarygodni poprzez głoszenie nieprawdziwych rzeczy. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[konradskala]

11 minut temu, soundchaser napisał:

Pisałem wiele razy, że to nie takie proste i trzeba mieć pewne do tego predyspozycje, ale także nauczyć się tego, bo samo nie przyjdzie.

Uchyl rąbka tajemnicy jak do tego doszedłeś. Jak się tego nauczyłeś?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

4 minuty temu, soundchaser napisał:

Piszesz o sobie i innych sceptykach?

Nie, piszę o tych co mają gdzieś naukę, sceptycy jak wiesz nie należą do tej grupy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Lutego 2019 przez Lech36

[konradskala]

12 minut temu, soundchaser napisał:

Ta piosenka tak bardzo mi się wtedy spodobała i tak często ją słuchałem, że po prostu nauczyłem się ją śpiewać po swojemu, ale poprawnie.

A bierzesz po uwagę, że to śpiewanie było poprawne, ale TYLKO dla Ciebie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

1 minutę temu, konradskala napisał:

Uchyl rąbka tajemnicy jak do tego doszedłeś. Jak się tego nauczyłeś?

Opisywałem dokładnie to nie raz - gdzieś chyba w tym wątku. Nie chce mi się powtarzać. 
Poproś Kolegę Malikali to Ci znajdzie migiem. On przecież prowadzi bogate archiwum wszystkich ciekawych forumowych wypowiedzi. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

37 minut temu, Lech36 napisał:

Nic nie daje bo w miejscu jego wstawienia (zasilanie) nie może nic dawać

Obawiam się, że to jest ciężkie do zrozumienia przez niektórych, to tak jakby ktoś mówił, że po wymianie bezpieczników w aucie szybciej jedzie, bzdeta i do kwadratu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

3 minuty temu, konradskala napisał:

A bierzesz po uwagę, że to śpiewanie było poprawne, ale TYLKO dla Ciebie?

Może to zabrzmi nieskromnie, ale cała moja rodzina i znajomi słysząc moją interpretację byli zachwyceni. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[konradskala]

1 minutę temu, soundchaser napisał:

Opisywałem dokładnie to nie raz - gdzieś chyba w tym wątku. Nie chce mi się powtarzać. 
Poproś Kolegę Malikali to Ci znajdzie migiem. On przecież prowadzi bogate archiwum wszystkich ciekawych forumowych wypowiedzi. ;-)

OK, rozumiem. A to może inaczej: czy ktoś oprócz Ciebie weryfikował Twoje umiejętności?

Z pominięciem mamy i taty rzecz jasna:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

1 minutę temu, malikali napisał:

że po wymianie bezpieczników w aucie szybciej jedzie, bzdeta i do kwadratu.

Szybciej i ciszej ;-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

39 minut temu, soundchaser napisał:

Mnie nikt nigdy nie był w stanie czegokolwiek wmówić. Zawsze byłem sceptycznie nastawiony do słyszenia zmian i nigdy ich nie oczekiwałem. Dlatego wiem, że nie jestem podatny...po prostu słyszę zmiany jeśli występują, a nie słyszę ich, gdy ich nie ma.

...tak w ogóle, to jestem niesamowity Gość!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

1 minutę temu, iro III napisał:

...tak w ogóle, to jestem niesamowity Gość!

To przecież oczywiste. Ja też ;-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )