Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

no i zawsze sie jeszcze może pojawić argument

 

"te płyty nagrane w studio które korzysta z dsp , słabo brzmią , i to słychać"

 

już nawet widze oczyma ten avatar , osoby która to pisze

 

:>

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

4 godziny temu, xajas napisał:

Czyli aktywne zestawy sterowane procesorami DSP?

Nie interesują mnie "aktywne" - same głośniki w nich nie dorównają moim, never.

Ponadto "wzmacniaczek" mój "aktywność" ma wystarczającą.

DSP? - po co mi to?

19 minut temu, iro III napisał:

DSP? - po co mi to?

DSP w układzie aktywnym robi za zwrotnicę, to jego podstawowa funkcja. Przy okazji można skorzystać z funkcji korekty częstotliwości o ile jest taka potrzeba, np. do wycięcia niepożądanych rezonansów lub sprawdzenia jakiego wariantu ustawień. Same zalety. Wyrównanie fazowe głośników na podziałach to bajecznie prosta sprawa. Było już wszystko omawiane w różnych wątkach, wady i zalety DSP i rozwiązania aktywnego. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

6 minut temu, Lech36 napisał:

DSP w układzie aktywnym robi za zwrotnicę, to jego podstawowa funkcja. Przy okazji można skorzystać z funkcji korekty częstotliwości o ile jest taka potrzeba, np. do wycięcia niepożądanych rezonansów lub sprawdzenia jakiego wariantu ustawień. Same zalety. Wyrównanie fazowe głośników na podziałach to bajecznie prosta sprawa. Było już wszystko omawiane w różnych wątkach, wady i zalety DSP i rozwiązania aktywnego. 

Lechu, ja to wszystko wiem.

Tylko nie podobałoby mi się TERAZ robić taką rewolucję, sprzedawać to co mam, wchodzić w nowe graty...po co?

Na akustykę komnaty nie narzekam wcale, nic a nic.

Tym bardziej, że moje graty grają tak, że tylko słuchać...a na samo słuchanie czasu często brak.

Gdzie tu więc miejsce na "nowe", niepewne a co najważniejsze, bez gwarancji, że będzie choć o "milimetr" lepiej?

Edytowane przez iro III
16 minut temu, iro III napisał:

Tylko nie podobałoby mi się TERAZ robić taką rewolucję, sprzedawać to co mam, wchodzić w nowe graty...po co?

Oczywiście że nie warto tego robić na siłę, zwłaszcza jak się jest zadowolonym z tego co się ma. Tylko w przypadku urodzenia się nowej rewolucyjnej w systemie koncepcji warto taką opcję rozważyć ;-).

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Z zakładki Hajęd chyba wykopano ciekawy temat, w którym kolumny za XXXzł porównano z kolumnami za XXXXXXXzł i te ostatnie przegrały sromotnie, a ponieważ były dużo droższe i hajendowo-audiofilskie, to chyba komuś się to nie spodobało...

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

48 minut temu, iro III napisał:

Nie interesują mnie "aktywne" - same głośniki w nich nie dorównają moim, never.

Ponadto "wzmacniaczek" mój "aktywność" ma wystarczającą.

DSP? - po co mi to?

Odwazna wypowiedz. 

Ktore glosniki masz na mysli piszac „same glosniki w nich

Edytowane przez xajas
12 minut temu, Tadeiro napisał:

Z zakładki Hajęd chyba wykopano ciekawy temat, w którym kolumny za XXXzł porównano z kolumnami za XXXXXXXzł i te ostatnie przegrały sromotnie, a ponieważ były dużo droższe i hajendowo-audiofilskie, to chyba komuś się to nie spodobało...

Prawda jest taka, że dobry sprzęt audio musi trochę kosztować, ale w mojej ocenie można spokojnie skompletować bardzo wysokiej  jakości za powiedzmy 75k zł (patrz "znany" wątek). Oczywiście nikt z branży sprzedawców i dystrybutorów tego nie powie wprost, bo inaczej sami strzelaliby sobie w kolano i trudno byłoby ludkom opchnąć sprzęt dużo droższy. Oni zawsze powiedzą Ci, że jest okej, w miarę poprawnie, ale...

Oczywiście jeżeli ktoś przekroczył granice zdrowego rozsądku i nie słucha muzyki dla przyjemności, ale skupia się wyłącznie na analizie technicznej brzmienia, kupuje płyty tylko dobrze nagrane, to i pewnie zestaw za milion będzie zawsze miał jakiś defekt.

Należy wskazać, że dla większości z nas największym ograniczeniem jest akustyka pomieszczenia, bo słuchamy nie w dedykowanych pomieszczeniach, przygotowanych przez zawodowych akustyków, ale najczęściej w "pokojach dziennych". Ładowanie się do takiego pomieszczenia z ultra high-endem nie ma sensu.

Ważne, że mieć do tego wszystkiego jakiś dystans, o co niestety bardzo często jest trudno, co z żalem pragnę zauważyć czytając choćby to forum. Ludzi pozytywnie zakręconych w innych dziedzinach począwszy od półamatorskiego biegania, overclockerów komputerowych, amatorów-astronomów czy wideofilów spotkałem w życiu wielu, ale za przeproszeniem takie oszołomstwa i skręcenia w niewłaściwym kierunku jak ogólnie pojętej dziedzinie audio to nie ma nigdzie indziej.

Przykre w tym wszystkim jest również, kiedy audiofile zaczynają pysznić się swoim statusem majątkowym, a przecież mogą być ludzie wielokrotnie majętni od nich, a zwyczajnie mający ich pasję w d...p, lub po prostu uważający, że pewnych granic nawet mając pieniądze nie powinno się przekraczać. 

 

Po prostu jest moda na drogi sprzęt, czyli że dobrze wygląda mieć drogi sprzęt. Jednocześnie jest też silne dążenie do produkowania jak najtaniej...to ci dopiero synergia

38 minut temu, iro III napisał:

Isophon psl 265

Isophon psm 120

Technics TH 400

Podejzewam ze to te Twoje, a nie te z ktorymi je chcesz porownywac :-)

rozumiem Twoj „sentyment“ do nich, ale uwazac, ze nie ma lepszych to troche „delikatnie mowiac“ przesadzone. Poza tym pamietaj, ze jakosc zestawu glosnikowego to nie tylko jakosc przetwornikow. To tak jak bys chcial oceniac jakosc samochodu w oparciu o zabudowana skrzynie biegow. To jest niepowazne.

Edytowane przez xajas
29 minut temu, Meloman napisał:

bo słuchamy nie w dedykowanych pomieszczeniach, przygotowanych przez zawodowych akustyków, ale najczęściej w "pokojach dziennych".

z opcją

"nie moge wystawić kolum bardziej do przodu , boi mi żona łeb urwie"

 

ile razy to juz czytałem

 

ale kabel zasilający testował i  okazło sie ze dodał mu basu 

:P

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

5 minut temu, xajas napisał:

Poza tym pamietaj, ze jakosc zestawu glosnikowego to nie tylko jakosc przetwornikow.

możesz mi wierzyć, pamiętam :))))

7 minut temu, xajas napisał:

ze nie ma lepszych to troche „delikatnie mowiac“ przesadzone.

...dla mnie, dla mnie.  :)

Słyszałem tylko jedne, które mi równi pasowały - Infinity.

15 minut temu, xajas napisał:

Podejzewam ze to te Twoje

tak, tak zrozumiałem pytanie.

Poniżej, na prośbę kolegi, który nie może teraz już pisać, cytat. Możecie się ustosunkować?

Pole elektryczne wytwarza także pole elektromagnetyczne, to jest ogólnie dostępna informacja, a wiec nie sam przewodnik a dopiero przepływające ładunki emitują

1. Układ przewodnikowy i ekran tworzą spirale kierunkową, od jednej strony przyciąganie a druga odpychanie, (kable z metra)

2. Do ekranu można zastosować dodatkowo stabilizator pola elektrostatycznego, np. Audioquest DBS, Inni stosują ferryt i inne rzeczy

3. Izolatory chronią przed zakłóceniami w obie strony

Wszystkie urządzenia elektryczne a także okablowanie wytwarzają pole "smog elektromagnetyczny", zakupiłem nawet urządzenie to pomiaru, dla przykładu końcówki mocy w obrębie pol metra wykazuje alarmowe natężenie EMF

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Z zakładki Hajęd chyba wykopano ciekawy temat, w którym kolumny za XXXzł porównano z kolumnami za XXXXXXXzł i te ostatnie przegrały sromotnie, a ponieważ były dużo droższe i hajendowo-audiofilskie, to chyba komuś się to nie spodobało...
Obawiam się temat nachalnie promował polską firmę od kolumn za 200 tys zł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ciekawy opis,i tylko 2tysie,,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
3 godziny temu, Meloman napisał:

Przykre w tym wszystkim jest również, kiedy audiofile zaczynają pysznić się swoim statusem majątkowym, a przecież mogą być ludzie wielokrotnie majętni od nich, a zwyczajnie mający ich pasję w d...p, lub po prostu uważający, że pewnych granic nawet mając pieniądze nie powinno się przekraczać. 

2 godziny temu, J.Jerry napisał:

Po prostu jest moda na drogi sprzęt, czyli że dobrze wygląda mieć drogi sprzęt

Audiofile nie sugerują się ceną tylko dźwiękiem. Ci, którzy kupują ten najdroższy sprzęt to nie audiofile tylko bogate snoby, często bez słuchu i zamiłowania do muzyki, czy dobrego brzmienia, co śpią na pieniądzach i nie wiedzą co z nimi zrobić. Kupują sobie takie hi-endowe zestawy często nie mając pojęcia jak grają. Po prostu założenie jest takie - mam willę z basenem, super brykę, jacht, to muszę mieć jeszcze "jakieś stereo". Cena nie gra roli, ważne by ładnie wyglądało i robiło wrażenie na moich znajomych - też snobach. Często zlecają zakup takiego zestawu swoim menedżerom, którzy oczywiście też nie mają pojęcia, ale mają wolną rękę, więc idą do pierwszego lepszego salonu audio i zdają się na "pomoc" sprzedawcy, a ten jak wyczuje pismo nosem, to jest w stanie wcisnąć takiemu wszystko co chce, reklamując jako topowy model hi-endowy i wszyscy są zadowoleni. Takich naiwniaków nie brakuje i to oni są głównymi, nieświadomymi ofiarami marketingowego oszustwa, a nie audiofile. A kim są te naiwne snoby? Wszyscy ci, którzy dorobili się szybko wielkich fortun: biznesmeni, sportowcy, prawnicy, komornicy, lekarze, no i oczywiście politycy. Może jeszcze kogoś pominąłem. ;-)

 

1 minutę temu, soundchaser napisał:

Wszyscy ci, którzy dorobili się szybko wielkich fortun: biznesmeni, sportowcy, prawnicy, komornicy, lekarze, no i oczywiście politycy. Może jeszcze kogoś pominąłem. ;-)

Mnie niestety nie... ;)

nagrywamy.com

1 minutę temu, przemak napisał:

Mnie niestety nie... ;)

Jesteś wśród nich? Nie wiedziałem.
Muzyków pominąłem, bo zakładam, że znają się, kochają muzykę i nie są snobami. ;-)

Ale ja bym sobie z chęcią kupił Magico do kina domowego, ależ z przyjemnością  :o)

Tyle że nie mam telewizora i ot zagwozdka...

Ale z recenzji Szymka wiem, że świetnie by się sprawdziły   :o)))

"Tynk pożera dźwięk" 747

Philips PE1612

Fajny, laboratoryjny sprzęt. Kiedyś widziałem coć podobnego w szpitalu wojskowym.

Edytowane przez konradskala
9 minut temu, soundchaser napisał:

Audiofile nie sugerują się ceną tylko dźwiękiem. Ci, którzy kupują ten najdroższy sprzęt to nie audiofile tylko bogate snoby, często bez słuchu i zamiłowania do muzyki, czy dobrego brzmienia, co śpią na pieniądzach i nie wiedzą co z nimi zrobić.

Możliwe że tak jest, a możliwe że sugerują się tym co ludzie powiedzą. Tyle zachodu, żeby sobie pograć muzykę, czy zaszpanować przed biednymi audiofilami...w sumie może i warto...takie czasy

7 minut temu, soundchaser napisał:

Jesteś wśród nich? Nie wiedziałem.
Muzyków pominąłem, bo zakładam, że znają się, kochają muzykę i nie są snobami. ;-)

No właśnie niestety nie jestem wśród tych, którzy szybko (wolno też nie) dorobili się fortuny - i żałuję ;)

nagrywamy.com

4 minuty temu, przemak napisał:

No właśnie niestety nie jestem wśród tych, którzy szybko (wolno też nie) dorobili się fortuny - i żałuję ;)

To tak jak ja. Dlatego mój wybór sprzętu to dokładna selekcja wśród aktywnych monitorów studyjnych i DACów wg zasady - maksymalizacja zysku na jakości najmniejszymi kosztami.

2 godziny temu, soundchaser napisał:

To tak jak ja. Dlatego mój wybór sprzętu to dokładna selekcja wśród aktywnych monitorów studyjnych i DACów wg zasady - maksymalizacja zysku na jakości najmniejszymi kosztami.

No, to słabo wyselekcjonowałeś te skomplikowane urządzenia, skoro poprawiłeś je 1,5cm kawałkiem druta. Zwłaszcza bas u ciebie szwankuje, skoro uslyszałeś poprawę po tym zabiegu. 

Nie mam obecnie odtwarzacza cd. Gram z komputera z KODI po optyku. Dziś po przyjściu z pracy przypomniałem sobie o starym Samsungu HD 745. Sprawdziłem - ma wyjście elektryczne. No to siup podłączyłem go. Od godziny puszczam te same utwory z płyt i zrippowane przeze mnie być wychwycić różnice. Raz wydaje mi się, że gra lepiej jedno, a raz drugie. Docelowo wychodzi, że jednak gra to tak samo. Nie słyszę wpływu tzw. transportu. Optyk z leclerka za 21zł, a cyfrowy to 75 omowy kabelek wizyjny. Jak znajdę to podłączę droższego optyka bo gdzieś chyba mam, ale raczej to bez sensu.

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Gość

(Konto usunięte)

jesli nie słyszysz róznic to ich dla Ciebie po prostu nie ma i ciesz sie tym niewielu audiofili ma taki komfort

szukanie róznic na siłę jest zupełnie bez sensu lepiej cieszyc sie muzyką

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.