Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


dyzman69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Miroslav opisałem Ci różnice precyzyjnie zgadzam się z opinią kolegi do Doludzi. Mocarz ma lepsze czarne tło, przewidywany jest w przyszłości, dodatkowy upgrejd (drugie trafo), producent twierdzi,że ma zastosowane skomplikowane zabezpieczenia przeciw przepięciowe i chroniące sprzęt. Ciężar dźwięku jest przeniesiony na wyższą średnicę i górę. W moim systemie wyciąga też wyżej górne pasmo i wydaje się być bardziej zrównoważony (podkreślam w moim systemie), elektronika w środku w razie popsucia może być wymieniona przez przysłowiowego pana Heńka, bo nie jest zalana. Mocarz jest dużo droższy. DB5 ma słabsze czarne tło, ma charakterystykę przesuniętą lekko w stronę średnicy, która jest lekko wypchnięta do przodu i basu. To wiąże się z dłuższymi wybrzmieniami, wrażeniem lepszej dynamiki w skali makro, większą przestrzenią, bliższym basem. Jest zalany w środku żywicą, więc jeśli producent Ci go nie naprawi w razie awarii-możesz z niego zrobić podstawkę na kwiatek. Db jest sporo tańszy lżejszy, mobilny- co może być zaletą. Wyglądają podobnie.Do lampy i Harbethów może to być lepsze rozwiązanie-aczkolwiek nie na pewno.Obydwa urządzenia robią dużo dobrego w stosunku do tańszych, popularnych listew.

....tak zgadza się - opisałeś precyzyjnie różnice między DB5/ Mocarz

aby dowiedzieć się coś więcej na temat tych urządzeń to wskazane jest posłuchać już u siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Może się nie potrzebnie uniosłem. Dlatego chcę zaapelować do Dyzmana o skończenie wątku porównawczego kondycjonerów Mocarz i DB5. Nie dogadamy się-to jest pewne i nie chcę kolejny raz tłumaczyć- dlaczego.Wszystko zostało już napisane (niektóre rzeczy po 10 razy).Pewnie byłoby szybciej i krócej, gdyby było więcej konkretów a mniej poezji. Ja chcę zasiać ziarno niepewności? Podając fakty. Mam to gdzieś czy ktoś sobie kupi DB5, Mocarza, czy listwę z Auchan za 15 zł. Ja tu nie jestem od uszczęśliwiania wszystkich na siłę. To jest forum wolnych ludzi i każdy zrobi, co uważa za stosowne. Forum to też nie powinna być platforma marketingowa-jeśli już to doradcza, gdy ktoś tej rady potrzebuje. Zareagowałem tak, bo moim zdaniem wnioski z porównania obu urządzeń przedstawiłeś błędne, co poniekąd potwierdził kolega (doludzi) - sprawa czarnego tła.Dróg do osiągnięcia "swojego brzmienia" w audio jest wiele, wiele w audio dzieje się też kosztem czegoś. Wiele rzeczy nie jest też jednoznacznie lepszych od innych- to wypadałoby zrozumieć.

Masz prawo do swojej oceny. To oczywiste przecież. Ja uwazam dokładnie odwrotnie. A co do czytania ze zrozumieniem to nie powolywal bym się w kwestii czarnego tła tak chetnie do wypowiedzi kolego doludzi bo interpretacja tego co napisał w ostatnich postach sugeruje raczej dowolność i zrobił to (tak sadze) bardziej dla uspokojenia tonu naszych wypowiedzi jak i całej sytuacji a nie po to by wskazać kto ma w tym sporze rację. Ale może się mylę :)

Mysle, ze skoro powstał nowszy, lepszy model Mocarza, warto pokusić się o sprawdzenie jego potencjału. Uwierz Marcin, że gdy wypozyczalem Mocarza, strasznie chciałem go mieć bo wiedziałem, że Sylwester nie wypuści na rynek czegoś co nie miało by głębszego sensu w systemie. W dodatku forma tego urządzenia bardzo mi się podoba. Mamy odmienne wnioski na temat obu urządzeń i to nie jest chora sytuacja. Chore jest to, że wplatalo się w to tyle niepotrzebnych emocji. Jak sam na koniec zauważasz, dróg jest wiele i wiele dzieje się kosztem czegoś innego. Swoje wnioski opisałem i ich nie zmienię a jeśli kolejna odsłona Mocarza coś w tej kwestii zmieni, odszczekam to tutaj bijąc się w piersi i posypie głowę popiołem. Teraz z perspektywy tych kilku tyg, patrząc na to wszystko co zostało tu napisane na ten temat, zastanawiam się jak to możliwe? Oboje zgadzamy się co do tego, że oba urządzenia są bardzo dobre. Każdy z nas ma swoje priorytety i gusta więc i wybory mogą być różne. Czy fakt różnicy zdań na temat ciemnego tła, szczegółowosci i kilku mniejszych rzeczy upoważnia nas do takiego zachowania? Oboje bawimy się w audio od wielu lat i oboje wiemy jak wiele składowych buduje finalny obraz całości. Jak niewiele może ten obraz wypaczyc w jedną bądź drugą stronę a każda opinia jest obarczona pierwiastkiem subiektywizmu i tego nie da się uniknąć Marcin. A pisanie na temat marketingowych zabiegów jest nie na miejscu bo dobrze wiesz, że w obu przypadkach(Wile oraz DB) pisze z czystej pasji. Pamiętasz dobrze historie interkonektu Wile na którego temat zacząłem pisać, bo ją kilka postów wyżej przetaczasz przedstawiając ja dziś trochę w inny sposób niż wówczas, gdy mieliśmy na ten temat okazję u Ciebie rozmawiać. Dziś uważasz , że moje kwieciste opisy są przesadzone ale przykłady na to, że miałem rację w tej kwestii miałeś w formie dowodów, które namacalnie mieliśmy okazję doświadczyć oboje u Ciebie w domu. Nie wypada zdradzać tu teraz źródła ale faktem jest że są osoby, które miały okazję testować te kable u siebie, oceniając je bardzo wysoko a z drugiej strony bojąc się na ten temat otwarcie na forum napisać. Sam znasz wartość brzmieniowa okablowania Wile bardzo dobrze więc tym bardziej dotknęło mnie to co napisałeś. Chciałbym zapytać Cię o pewną rzecz. Bez żadnych podtekstow czy insynuacji. Nurtuje mnie to co napisałeś na temat nowej serii TON, a dokładniej stwierdzenia, że nie są Ci one w systemie potrzebne. Ze nie musisz po nie sięgać? Dlaczego? Wydaje mi się, że ich Liniowość, neutralność jest dużo lepsza niż w przewodach do tej pory produkowanych? Równowaga totalna jest tu naprawdę bardzo wysokiej klasy. Mając tak wyborne źródło jakim jest Sarah i Jazz aż się prosi by przynajmniej je sprawdzić.

 

 

....tak zgadza się - opisałeś precyzyjnie różnice między DB5/ Mocarz

aby dowiedzieć się coś więcej na temat tych urządzeń to wskazane jest posłuchać już u siebie

Nie inaczej. Oba urządzenia godne uwagi. Oby oba były podczas takiego testu wygrzane. Oba potrzebują kilkuset godzin na to by ukazać pełnię możliwości. Warto o to zadbać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz prawo do swojej oceny. To oczywiste przecież. Ja uwazam dokładnie odwrotnie. A co do czytania ze zrozumieniem to nie powolywal bym się w kwestii czarnego tła tak chetnie do wypowiedzi kolego doludzi bo interpretacja tego co napisał w ostatnich postach sugeruje raczej dowolność i zrobił to (tak sadze) bardziej dla uspokojenia tonu naszych wypowiedzi jak i całej sytuacji a nie po to by wskazać kto ma w tym sporze rację. Ale może się mylę :)

Mysle, ze skoro powstał nowszy, lepszy model Mocarza, warto pokusić się o sprawdzenie jego potencjału. Uwierz Marcin, że gdy wypozyczalem Mocarza, strasznie chciałem go mieć bo wiedziałem, że Sylwester nie wypuści na rynek czegoś co nie miało by głębszego sensu w systemie. W dodatku forma tego urządzenia bardzo mi się podoba. Mamy odmienne wnioski na temat obu urządzeń i to nie jest chora sytuacja. Chore jest to, że wplatalo się w to tyle niepotrzebnych emocji. Jak sam na koniec zauważasz, dróg jest wiele i wiele dzieje się kosztem czegoś innego. Swoje wnioski opisałem i ich nie zmienię a jeśli kolejna odsłona Mocarza coś w tej kwestii zmieni, odszczekam to tutaj bijąc się w piersi i posypie głowę popiołem. Teraz z perspektywy tych kilku tyg, patrząc na to wszystko co zostało tu napisane na ten temat, zastanawiam się jak to możliwe? Oboje zgadzamy się co do tego, że oba urządzenia są bardzo dobre. Każdy z nas ma swoje priorytety i gusta więc i wybory mogą być różne. Czy fakt różnicy zdań na temat ciemnego tła, szczegółowosci i kilku mniejszych rzeczy upoważnia nas do takiego zachowania? Oboje bawimy się w audio od wielu lat i oboje wiemy jak wiele składowych buduje finalny obraz całości. Jak niewiele może ten obraz wypaczyc w jedną bądź drugą stronę a każda opinia jest obarczona pierwiastkiem subiektywizmu i tego nie da się uniknąć Marcin. A pisanie na temat marketingowych zabiegów jest nie na miejscu bo dobrze wiesz, że w obu przypadkach(Wile oraz DB) pisze z czystej pasji. Pamiętasz dobrze historie interkonektu Wile na którego temat zacząłem pisać, bo ją kilka postów wyżej przetaczasz przedstawiając ja dziś trochę w inny sposób niż wówczas, gdy mieliśmy na ten temat okazję u Ciebie rozmawiać. Dziś uważasz , że moje kwieciste opisy są przesadzone ale przykłady na to, że miałem rację w tej kwestii miałeś w formie dowodów, które namacalnie mieliśmy okazję doświadczyć oboje u Ciebie w domu. Nie wypada zdradzać tu teraz źródła ale faktem jest że są osoby, które miały okazję testować te kable u siebie, oceniając je bardzo wysoko a z drugiej strony bojąc się na ten temat otwarcie na forum napisać. Sam znasz wartość brzmieniowa okablowania Wile bardzo dobrze więc tym bardziej dotknęło mnie to co napisałeś. Chciałbym zapytać Cię o pewną rzecz. Bez żadnych podtekstow czy insynuacji. Nurtuje mnie to co napisałeś na temat nowej serii TON, a dokładniej stwierdzenia, że nie są Ci one w systemie potrzebne. Ze nie musisz po nie sięgać? Dlaczego? Wydaje mi się, że ich Liniowość, neutralność jest dużo lepsza niż w przewodach do tej pory produkowanych? Równowaga totalna jest tu naprawdę bardzo wysokiej klasy. Mając tak wyborne źródło jakim jest Sarah i Jazz aż się prosi by przynajmniej je sprawdzić.

 

Nie inaczej. Oba urządzenia godne uwagi. Oby oba były podczas takiego testu wygrzane. Oba potrzebują kilkuset godzin na to by ukazać pełnię możliwości. Warto o to zadbać.

jak zdecyduję się na odsłuch to mam nadzieję że dostane wygrzane urządzenie bo nie bardzo mi się uśmiecha czekać kilkaset godzin ;-)

...........z wypożyczeniem Mocarza nie powinno być problemów

 

.. ale jako pierwszy na sprawdzenie pójdzie db5...

Dyzman, po wakacjach napiszę do Ciebie w sprawie db5...pokierujesz mnie do kogo mam zadzwonić o wypożyczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak podajesz ten przykład w kontekście tego co robi DB ale mniejsza o to bo inaczej nie dojdziemy do ładu nigdy.

 

Podałem przykład nie w kontekście Db5, lecz w kontekście ogólnym. Oversampling to zjawisko dotyczące źródła. Kondycjoner może je uwypuklić, schować lub pozostawić bez zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jak zdecyduję się na odsłuch to mam nadzieję że dostane wygrzane urządzenie bo nie bardzo mi się uśmiecha czekać kilkaset godzin ;-)

...........z wypożyczeniem Mocarza nie powinno być problemów

 

.. ale jako pierwszy na sprawdzenie pójdzie db5...

Dyzman, po wakacjach napiszę do Ciebie w sprawie db5...pokierujesz mnie do kogo mam zadzwonić o wypożyczenie

Jasne. Zadzwonisz sobie i bez problemów wypożyczysz. Wile może ma egzemplarz wygrzany ale pewności nie mam. DB-Electro udostępnia do testu tylko wygrzane egzemplarze.

 

 

 

Podałem przykład nie w kontekście Db5, lecz w kontekście ogólnym. Oversampling to zjawisko dotyczące źródła. Kondycjoner może je uwypuklić, schować lub pozostawić bez zmian.

Jasne. Myślałem jednak, że oversampling i jego konsekwencje brzmieniowe porownujesz do manipulacji w paśmie która opisujesz odnośnie kondycjonera czyli że obie rzeczy w pewnym stopniu porownujesz by opisać ewentualne zjawisko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyzman. Przyjmuję chęć uspokojenia nastrojów za dobrą monetę, choć zdania o pewnych rzeczach nie zmieniam, ale zostawmy to. Kable Wile znam od Wile Moc 3 i upgrejdowałem je wszystkie do wersji 5,1 poza Xlr. Kolejne wersje kabli przynosiły fajne poprawy jakości, ale też nie nazwałbym tego rewolucją. Od Wile Moc 3 do 5,1 kabel nie zmienił się nawet o cal, jeśli chodzi o liniowość (poza wersjami srebrzonymi i rodowanymi) . Poprawie ulegały natomiast transparentność, czystość, namacalność może trochę dynamika. Co do Wile Ton otrzymałem dwie sprzeczne informacje, a może ja coś źle zrozumiałem. Producent twierdzi, że tam nie ma srebra, Ty że jest. Jeśli jest - to są to kable, których mój system nie potrzebuje, jeśli go tam nie ma to różnica cenowa między 5,1 a Ton jest zbyt duża, żebym teraz się tym zajmował. Mowa o kablach głośnikowych, bo w sieciówkach 5,1 jest nadal top modelem a z Xlr-em jest inaczej. Przewodnik co prawda w moim jest sprzed kilku, ale tam jest tyle dobrego złota, że producent odradził mi pozbywanie się tego kabla i zamianę. Poza samym przewodnikiem kabel ma resztę identyczną jak w Ton. Nazywa się Gold 0,2 i jest w pewnym sensie unikatem. Tak wygląda.

 

Tak to porównanie odnosiło do zjawiska, które w całym audio jest chyba najtrudniejsze do oceny. Słowo manipulacja w tym przypadku może nie jest najładniejsze, ale inne żeby opisać to zjawisko, nie przychodzi mi do głowy.Nie określa mojego wybitnie negatywnego nastawienia do tego zabiegu, a jest bardziej opisem rzeczywistości.

 

 

....tak zgadza się - opisałeś precyzyjnie różnice między DB5/ Mocarz

aby dowiedzieć się coś więcej na temat tych urządzeń to wskazane jest posłuchać już u siebie

 

Zdecydowanie tak.

post-6033-0-82008700-1533491368_thumb.jpg

Edytowane przez WIOSNA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....słówko odnośnie IC WILE TON 0.2....

jest to niezwykle neutralny i transparentny kabel, jeżeli w systemie coś niedomaga to lepiej go nie wpinać ;-)

chyba pod względem neutralności najbliżej mu Nordosta....dlatego w tygodniu wysyłam ten IC do kolegi

aby sprawdził go właśnie z Nordostem SPM ....nie wiem tak do końca czy taka neutralność to zaleta ;-)

tym kablem nic się nie zamaskuje/przykryje/poprawi on wywali wszystko na pysk ;-)

...dwie podstawowe i najważniejsze cechy tego IC to....neutralność i transparentność....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyzman. Przyjmuję chęć uspokojenia nastrojów za dobrą monetę, choć zdania o pewnych rzeczach nie zmieniam, ale zostawmy to. Kable Wile znam od Wile Moc 3 i upgrejdowałem je wszystkie do wersji 5,1 poza Xlr. Kolejne wersje kabli przynosiły fajne poprawy jakości, ale też nie nazwałbym tego rewolucją. Od Wile Moc 3 do 5,1 kabel nie zmienił się nawet o cal jeśli chodzi o liniowość. Poprawie ulegały natomiast transparentność, czystość, namacalność może trochę dynamika. Co do Wile Ton otrzymałem dwie sprzeczne informacje, a może ja coś źle zrozumiałem. Producent twierdzi, że tam nie ma srebra, Ty że jest. Jeśli jest - to są to kable, których mój system nie potrzebuje, jeśli go tam nie ma to różnica cenowa między 5,1 a Ton jest zbyt duża, żebym teraz się tym zajmował. Mowa o kablach głośnikowych, bo w sieciówkach 5,1 jest nadal top modelem a z Xlr-em jest inaczej. Przewodnik co prawda w moim jest sprzed kilku, ale tam jest tyle dobrego złota, że producent odradził mi pozbywanie się tego kabla i zamianę. Poza samym przewodnikiem kabel ma resztę identyczną jak w Ton. Nazywa się Gold 0,2 i jest w pewnym sensie unikatem. Tak wygląda.

 

Tak

Czyli tak jak ja :) Każdy obstaje przy swoim i każdy ma swoje racje a jak to często bywa prawda i tak leży w innym miejscu ;) Ale Marcin zostawmy to bo mimo różnic oboje od początku stwierdziliśmy, że oba urządzenia są świetne i to jest w tym najważniejsze. Niuansami i oceną każdy powinien zająć się samodzielnie.

Jeśli chodzi o kable to sieciowe Moc znam, jeśli dobrze pamiętam od wersji Moc 4 i każda kolejna wersję aż do specyfikacji 5.1 poznałem. Zawsze starałem się przy każdym upgreadzie wypytac co zostało zmienione konstrukcyjnie względem poprzedniej wersji i jakieś tam informacje otrzymywalem. Z racji upływu czasu pewne szczegóły już mi umknęły ale z tego co pamiętam to dużą wagę przykladano do ekranowania i tu czynione pewne modyfikacje. Czy jedynie tu, czy również jeszcze gdzieś indziej niestety już nie pamiętam. Każdy upgread sieciowki przynosił progres w jej oddziaływaniu na brzmienie zasilanych nimi urządzeń. I faktycznie rewolucją tego nazwać nie można było ale zmiany były czytelne i dość łatwo definiowane.

Jeśli chodzi o xlr to wersja 5.0 okazała się na tyle dobra, że spowodowała u mnie sprzedaż mojego Albedo Versus a kolejny kabelek XLR w wersji 5.1 wniósł zdecydowana poprawę względem wersji 5.0. Nie były to niuanse a ogólny, znaczący progres. Były to różnice jakie można by określić mianem wyraźnych. Przynajmniej takie były w transparentnym systemie za jaki uważałem mój ówczesny system oparty o Cec i Krella. Pewnie nie była to przysłowiowa różnica klasy ale z całą pewnością nie mówimy tu niuansach. Wersji 5.1 Pro nie testowałem. Natomiast seria TON to w mojej ocenie duży skok jakościowy . Różnica klasy na pewno. Jeśli chodzi o jego budowę to poprosiłem o szczegółowe informacje na ten temat i je dostałem. Mówię o XLR. Na pewno jest w nim miedź 7N,srebro i złoto.

Jeśli chodzi o głośnikowe to miałem u siebie trzy różne wersje. Najstarsza sprzed około 5-6 lat a może ciut starsza bo dokładnie już nie pamietam, trafiła do mnie na testy gdy w moim systemie od kilku lat dzielnie panował bardzo dobry Albedo Air III. Pamiętam, że Albedo kosztował mnie blisko 600 zł za mb a Wile, wtedy chyba jeszcze Sound Art, poniżej 300 zł za mb. Pamiętam też, że po odsluchach ocenilem jego poziom jakościowy na równi z moim Air III ale jego charakterystyka przypominała to co oferowały pierwsze wersje sieciowych Moc. Zbyt duże dociazone charakterystyki, zbyt duży nacisk na ten zakres wraz z niezbyt precyzyjną kontrolą. Obficie i miękko bez konturow. Taka charakterystyka wprowadziła zachowanie równowagi tonalnej i w rezultacie przewody wróciły do producenta. Po mniej więcej roku, może półtora dotarł do mnie głośnikowy Wile w nowej specyfikacji i był to przewód który grał u mnie aż do momentu przesiadki na TON a więc aż do niedawna. Porównanie do poprzedniej wersji która tu opisałem było dla tej ostatniej druzgocace. Co więcej, było też takie dla mojego ulubionego Albedo Air III co szczerze przyznam wprawilo mnie w oslupienie. Przecieralem uszy że zdumienia bo to była różnica prawdziwej klasy. Z tego co mi wiadomo kompletnej przebudowie uległa geometria przewodów. Pamiętam, że różnica między obiema wersjami była tak drastyczne, że pokusie się o pytanie dotyczące użytych materiałów w obu konstrukcjach. Dla mnie nie do pomyslenia było uzyskanie takiego przyrostu jakości bez sięgania po bardziej wyrafinowane pod względem czystości materiały. Myliłem się w całej rozciągłości. Według konstruktora zmianę uległa tylko sama konstrukcja, geometria. Zastosowano inne podejście, inna koncepcje opierając się jednak o te same materiały. Efekt był zaskakujący i w tym przypadku nazwanie tego rewolucją nie będzie żadnym nadużyciem. Przewody TON wnoszą kolejny, znaczący progres. Czy równie spektakularny? Myślę, że tak choć dokładne porównanie jest praktycznie niemożliwe że zrozumiałych względów. Mowa jednak o dużo wyższym stopniu wyrafinowana brzmienia w każdym aspekcie. To zdecydowanie inny poziom jakościowy. Miałem odczucie, że Xlr Ton wnosi więcej niż głośnikowe ale może to wynikać z kolejności w jakiej kable do mnie trafiły. Być może gdyby ja odwrócić, to głośnikowy sprawiałby takie wrażenie ale pewny nie jestem. Nie znam jednak szczegółów jego budowy więc nie wiem do końca czy za takie odczucia odpowiada lepszy materiał konstrukcyjny czy całkiem coś innego lub, że to tylko wrażenie spowodowane kolejnością aplikacji w systemie.

 

.....słówko odnośnie IC WILE TON 0.2....

jest to niezwykle neutralny i transparentny kabel, jeżeli w systemie coś niedomaga to lepiej go nie wpinać ;-)

chyba pod względem neutralności najbliżej mu Nordosta....dlatego w tygodniu wysyłam ten IC do kolegi

aby sprawdził go właśnie z Nordostem SPM ....nie wiem tak do końca czy taka neutralność to zaleta ;-)

tym kablem nic się nie zamaskuje/przykryje/poprawi on wywali wszystko na pysk ;-)

...dwie podstawowe i najważniejsze cechy tego IC to....neutralność i transparentność....

Zgadzam się. Nie wiem tylko czy odniesienie do Nordosta jest trafione ale nie słyszałem go więc to tylko takie moje dywagacje. Nie wiem jak SPM ale takiego basu jak z Wile Ton raczej bym nie oczekiwał. Owszem, szybkość, kontrola czy kontur to jak najbardziej ale wątpię by SPM dołożył do tego takie wypełnienie, masę oraz zróżnicowanie jaką posiada Wile. Dla mnie połączenie tych cech w Wile TON jest spektakularne co w konfiguracji z Levinsonem i Jazzem robi piorunujące wrażenie. Ciekawy jestem jak wypadnie w tym porównaniu.

 

I mam nieodparte wrażenie, że jest jeszcze lepszy niż głośnikowy TON tzn oferuje jeszcze większą dawkę wyrafinowana w całym pasmie

 

 

Edytowane przez dyzman69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....słówko odnośnie IC WILE TON 0.2....

jest to niezwykle neutralny i transparentny kabel, jeżeli w systemie coś niedomaga to lepiej go nie wpinać ;-)

chyba pod względem neutralności najbliżej mu Nordosta....dlatego w tygodniu wysyłam ten IC do kolegi

aby sprawdził go właśnie z Nordostem SPM ....nie wiem tak do końca czy taka neutralność to zaleta ;-)

tym kablem nic się nie zamaskuje/przykryje/poprawi on wywali wszystko na pysk ;-)

...dwie podstawowe i najważniejsze cechy tego IC to....neutralność i transparentność....

Nie stwierdziłem, że te urządzenie są świetne. Najwyżej bardzo dobre w relacji z kilkoma popularnymi listwami i Hydrą. Innych kondycjonerów nie słuchałem.

Producent ma trochę inne zdanie co do przyrostu jakości dźwięku, ale ok. Jeżeli jest tam srebro, to wiem czemu mnie specjalnie nie nakłaniał na zmianę.Widzę, że nic się nie zmieniło-określenia "różnica klas", "spektakularne" i "piorunujące w moim systemie" nadal w modzie.Nie

Edytowane przez WIOSNA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent ma trochę inne zdanie co do przyrostu jakości dźwięku, ale ok. Jeżeli jest tam srebro, to wiem czemu mnie specjalnie nie nakłaniał na zmianę.Widzę, że nic się nie zmieniło-określenia "różnica klas" i "spektakularne" nadal w modzie.

Rozmawiałem z nim na ten temat. Sam niewiele mówi więc trudno mówić by miał zdanie na ten temat. A co do różnicy klas i spektakularnosci to w przypadku serii TON są to pojęcia jak najbardziej uzasadnione choć oczywiście wiele zależy od systemu w którym wylądują. Same kabelki tego nie zrobią. I proszę bez uszczypliwosci w tej kwestii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest uszczypliwość. Jedynie stwierdzenie faktów. Kolejne numerki przy kolejnych wersjach serii Moc również miały przynosić różnice klasy (mam poszukać cytatów?) :)

Chcesz kolejnej zwady? Widzę, że bardzo Ci odpowiada taka aura w dyskusji. Każdy upgrade w sieciowych Moc wynosił słyszalne, często wyraźne zmiany. W związku z tym, że większość uważa iż sieciowe nic w systemie nie wnoszą, śmiało można uznać to za różnice na poziomie klasy ale to pojęcie jest bardzo względne przecież. Zresztą, czy to teraz takie ważne? To termin niezbyt precyzyjny a Ty zaczynasz czepiać się wszystkiego. Po co? Edytowane przez dyzman69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Nie chcę kolejnej zwady, ale drażni ten ton zachwytów nad kolejnymi upgrejdami kabli, klockami Wile, kondycjonerem DB5 i innymi rzeczami, które masz albo miałeś. Uważam,że robisz krzywdę wielu tym produktom i przy okazji innym, które odrzucasz i to uderza w wiarygodność. Myślałem, że wyciągniesz z tego wnioski i ten wątek klubowy pójdzie trochę w innym kierunku, ale jest to chyba jednak niemożliwe,dlatego się stąd zwijam czynnie-przynajmniej na jakiś czas. Pozdrawiam i życzę miłej zabawy.

Edytowane przez WIOSNA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz kolejnej zwady?

O rany, ależ śmietnik się zrobił z tak fajnego wcześniej wątku i w dodatku o bardzo zacnej marce... :(

Dyzman, chyba jesteś gospodarzem wątku, a Twój niezrozumiały imperatyw wypowiedzenia "ostatniego słowa" mocno psuje atmosferę. To taki głos "z zewnątrz", bo nie mam żadnych urządzeń Wile, ale parę słyszałem, doceniam je i trzymam kciuki za dalszy rozwój firmy. Wszyscy zazdrościmy Ci, że każde posiadane przez Ciebie urządzenie jest lepsze niż jakiekolwiek nieposiadane :)

Życzę więcej dystansu i merytorycznych wpisów zamiast emocjonalnych dyskusji o charakterze semantycznym :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie kończcie. Kiedy ma osobisty reset wpadam tu do równoleglej rzeczywistości by oderwać się od przyziemnych problemów :)). Piszę to jako zadowolony użytkownik kondycjoner DB4! ;)

 M1  >Weavelight  >Vanguard /  Xti 2000 > Audiosynergia Pira > Amazonia Miusik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A byłbyś tak miły i napisał coś o Twoich wrażeniach w porównaniu do IC Transparenta?

Pozdrawiam!

Witek, nie wiem czy to jest kwestia upałów czy może już ogłuchłem ale po 30godzinach (bo tyle gram na TON 0.2)

nie jestem w stanie określić który IC jest lepszy czy nawet który bardziej mi się podoba...

na TON 0.2 jest lepszy bas, bardziej rozdzielczy, zwarty, podkreślony i zajebiście mocno uderza

na Transparencie bardziej podoba mi się średnica, dźwięk taki plastyczny, miły dla ucha, ładny ;-) jest trochę więcej informacji

....góra nieznacznie lepsza jest na TON 0.2...bardziej otwarta i dzwięczna...

dynamika, energia i rozmach grania na podobnym poziomie.....

szerokość sceny również ale już głębokość bliżej/dalej lepsza jest na Transparencie ....

 

kabelek teraz wysyłam do kumpla przejdzie próbę ognia i wody ;-)....jak wróci do mnie, będzie miał już więcej godzin grania

wtedy porównam jeszcze raz...

 

Witek, odnoszę się do mojego Transparenta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie kończcie. Kiedy ma osobisty reset wpadam tu do równoleglej rzeczywistości by oderwać się od przyziemnych problemów :)). Piszę to jako zadowolony użytkownik kondycjoner DB4! ;)

 

Moja odpowiedź: Pora kończyć ten cyrk:)

Ironia: Gratuluję zakupu kondycjonera DB4. W moim znakomitym, synergicznym systemie oraz przygotowanym z należytym pietyzmem pokoju odsłuchowym pokazał klasę oraz możliwości większe od kondycjonerów do 10000 zł, a przecież nie kosztuje nawet 1/3 jego ceny. DB5 oczywiście idzie krok dalej i w zestawie z Jazzem i Markiem Levinsonem stanowi absolutną synergię. Namacalność dźwięku, kultura, finezja oraz każdy element wkracza na poziom zarezerwowany dla najlepszych urządzeń...

 

Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać.

 

 

Mirku jak to mówią. Transparent to kabel dla słuchaczy-artystów, Wile-słuchaczy muzyków.

 

Pozdrawiam i spadam.

Edytowane przez WIOSNA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jeszcze jedna istotna sprawa ....

dowiedziałem się od S. Witkowskiego że jest w stanie zrobić IC z przeznaczeniem do lampy, tak więc

mam nadzieję że będzie jeszcze lepszy od tego co mam teraz - wtedy zdecyduję który z tych IC TON 0.2 zostanie u mnie

 

z całą pewnością TON 0.2 jest najlepszym IC WILE jaki miałem...a kilka było...5.0, 5.1, PRO...

 

...słowo odnośnie Transparenta....

nie jest tak że firma Transparent idzie u mnie w odstawkę ;-)...nie wiem kiedy ale mam w planie kupić IC Transparent Reference 5GEN

...ale puki tej zmiany nie dokonam będę grał na TON 0.2....

 

@Miroslav1, z ktorym Transparentem porownujesz i ile kosztuje Ton 0,2 ? Jesli Wile nie byl wygrzany, to 30 godzin moze byc za malo. Ja z zasilajacym mordowalem sie znacznie dluzej, ale moze IC maja inaczej :)

 

...wiem że 30godz to zdecydowanie za mało ....niech u kumpla się wygrzewa i licznik bije ;-)

cena 2.5tys....Transparent Ref mm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech u kumpla się wygrzewa i licznik bije ;-)

Napisz koniecznie, czy coś się zmieniło kiedy wróci już wygrzany przez kumpla :) Ciekawe są Twoje obserwacje. Z moich z kolei obserwacji wynika, że starsze Transparenty były "barwne", nowsze bardziej wyrównane, takie... "audiofilskie" :) Nie wiem jak Gen 5, zatrzymałem się na tym tuż przed Gen 5. Aha, to jest XLR, czy RCA ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cena 2.5tys....Transparent Ref mm...

Zmieniłeś kabelek, bo miałeś Reference Phono??

nie jest tak że firma Transparent idzie u mnie w odstawkę ;-)...nie wiem kiedy ale mam w planie kupić IC Transparent Reference 5GEN

ciekawe jaka jest różnica między MM2 a Gen 5.... szkoda tylko, że te ceny takie nieludzkie;-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłeś kabelek, bo miałeś Reference Phono??

 

ciekawe jaka jest różnica między MM2 a Gen 5.... szkoda tylko, że te ceny takie nieludzkie;-(

....porównanie robiłem do mojego phono...Twój IC jest znacznie lepszy (miałem dwa razy więc dobrze go poznałem) ;-)

myślę że w bezpośrednim porównaniu TON 0.2 z Twoim IC szala ''zwycięstwa'' byłaby zdecydowanie po stronie Transparenta....

jedynie bas mógłby się jakoś obronić, bo jest naprawdę dobry w TON 0.2........ nie robiłem porównania MM2 z Gen 5....tylko słyszałem od gościa który miał te dwa IC....ale nie chcę tego powtarzać...może kiedyś nadarzy się okazja....;-)

 

ceny faktycznie są nieludzkie....chociaż Transparent Reference 5 Gen jest jeszcze ''zjadliwy'' bo przy wyższych modelach

to można już dostać niestrawności ;-)

 

Witek, jeżeli chodzi o IC to mam nadzieję że jeszcze w tym roku zagości u mnie Transparent Ref 5 Gen....

wtedy zrobimy porównanie do starszej wersji MM....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy musowo trzeba się będzie spotkać;-)

Z tego co piszesz, to ten kabelek Wile nie jest zły, a chyba jest sporo tańszy od Transparentów?

...jakbym miał zastosować dwustopniową skale wartości ,,nie jest zły,, i dobry ;-) to zdecydowanie stawiam na drugą odpowiedz

(tylko że odnoszę się konkretnie do IC TON 0.2) ....jeżeli ten kabelek byłby w cenie Transparenta czy nawet Sulka (gdzie trzeba zapłacić

30tys za IC) to nawet słowem bym nie wspomniał....cena tego kabelka wynosi 2.5tys więc myślę że nie jest to coś powalającego

dlatego patrząc na cenę i co sobą przedstawia u mnie ma bardzo pozytywną ocenę....

 

domyślam się że nie masz najlepszego zdania o kablach WILE (pierwsza wizyta u mnie) oczywiście jest to uzasadnione

wtedy bas był tym elementem który wymagał największej ''naprawy'' ...zbyt obszerny i mało kontrolowany

porównując bas na TON 0.2 z tym co słyszałeś wtedy to moim zdaniem jest ogromna poprawa.....

 

nie chodzi by ten IC mocował się z Transparentem - bo z góry jest na przegranej pozycji

jeżeli w porównaniu z moim IC jest powiedzmy na równym poziomie to w przypadku Twojego IC już ''przegrywa''

przecież mamy jeszcze serię MM2 i Gen 5...więc chyba nie będzie przesady z mojej strony jak powiem tak...

gdzie TON 0.2 kończy (lepszego IC WILE już nie ma) to Transparent dopiero zaczyna.....;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ztego co piszesz i przy tej - bardzo rozsądnej jak na audiofilski produkt, to wygląda naprawdę zachęcająco....

Trudno mówić o moim zdaniu nt. kabli tej firmy.... wtedy u Ciebie faktycznie niezbyt dobre wrażenie zrobiły, ale to jeszcze niewiele o nich mówi..... ważnym jest fakt, że nowsze produkty są znacznie lepsze - widać firma się rozwija i słucha opini użytkowników, poprawiając swoje produkty. Gdyby wszyscy się nimi tylko zachwycali, możliwe, ze nie byłoby tego progresu, a szkoda. Konstruktywna krytyka jest więc czynnikiem jak najbardziej pozytywnym, w odróżnieniu od złośliwego krytykanctwa, czy bezwarunkowego zachwytu....

Ja lubię szkołę odtwarzania dźwięku Transparenta (choć wkurza mnie ich polityka cenowa - złodziejska) to ich stara sieciówka Reference a nowa MM2 to przepaść, bo ta pierwsza jest dość słaba, a przecież to taka znana i uznana firma....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Miroslav1, z ktorym Transparentem porownujesz i ile kosztuje Ton 0,2 ? Jesli Wile nie byl wygrzany, to 30 godzin moze byc za malo. Ja z zasilajacym mordowalem sie znacznie dluzej, ale moze IC maja inaczej :)

Nie mają. Brzmienie osiągnie pełnię możliwości po około 300 godz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Nie chcę kolejnej zwady, ale drażni ten ton zachwytów nad kolejnymi upgrejdami kabli, klockami Wile, kondycjonerem DB5 i innymi rzeczami, które masz albo miałeś. Uważam,że robisz krzywdę wielu tym produktom i przy okazji innym, które odrzucasz i to uderza w wiarygodność. Myślałem, że wyciągniesz z tego wnioski i ten wątek klubowy pójdzie trochę w innym kierunku, ale jest to chyba jednak niemożliwe,dlatego się stąd zwijam czynnie-przynajmniej na jakiś czas. Pozdrawiam i życzę miłej zabawy.

Nie musisz czytać tego co pisze. To prosty sposób na to byś się tak nie irytowal moja osobą. A co do opisów i ocen to każdy ma prawo do wyrażania swoich. Nie musisz się zgadzać z moimi, ja nie muszę z Twoimi. Masz również prawo do oceny mojej osoby i mojego postępowania. Sumienie mam czyste. Twoja ocena mojej rzetelności mnie mało interesuje. Moim zdaniem masz blade pojęcie na ten temat. Wszystko co do tej pory pisałem, napisałbym raz jeszcze. Zrobiłbym to może jedynie trochę mniej emocjonalnie. Upgready sieciowych wnosily zmiany, które są wyraźne i czytelne. Jeśli masz inne zdanie, ok uszanuje je ale nie muszę się z nim zgadzać. Jeśli wspomniane zmiany przypominały wielkością różnice występujące między Furutechem 314 a np Ansae Maik, czy jednym z modeli Enerra z podobnego przedziału jak Ansae to nazwanie ich poprawą na poziomie klasy będzie nadużyciem? Nie musisz odpowiadać bo mało interesuje mnie to co na ten temat myślisz. Mam swoje zdanie na ten temat. A co do rzetelności to Twoje zdanie już znam. Są na szczęście inne osoby na tym forum, które moja rzetelność miały okazję sprawdzić dogłębnie, sięgając po rzeczy o których tu napisałem. Niczego nie muszę się wstydzić. A że czasem, ktoś ma inne zdanie.... To naturalne. Nie ma ideałów i rzeczy, które sprawdza się wszędzie i ze wszystkim.

To tyle z mojej strony. Życzę miłych wrażeń z użytkowania Mocarza bo sprzęt to zacny i zrobi dobra robotę w systemie. Pozdrawiam

 

 

...jakbym miał zastosować dwustopniową skale wartości ,,nie jest zły,, i dobry ;-) to zdecydowanie stawiam na drugą odpowiedz

(tylko że odnoszę się konkretnie do IC TON 0.2) ....jeżeli ten kabelek byłby w cenie Transparenta czy nawet Sulka (gdzie trzeba zapłacić

30tys za IC) to nawet słowem bym nie wspomniał....cena tego kabelka wynosi 2.5tys więc myślę że nie jest to coś powalającego

dlatego patrząc na cenę i co sobą przedstawia u mnie ma bardzo pozytywną ocenę....

 

domyślam się że nie masz najlepszego zdania o kablach WILE (pierwsza wizyta u mnie) oczywiście jest to uzasadnione

wtedy bas był tym elementem który wymagał największej ''naprawy'' ...zbyt obszerny i mało kontrolowany

porównując bas na TON 0.2 z tym co słyszałeś wtedy to moim zdaniem jest ogromna poprawa.....

 

nie chodzi by ten IC mocował się z Transparentem - bo z góry jest na przegranej pozycji

jeżeli w porównaniu z moim IC jest powiedzmy na równym poziomie to w przypadku Twojego IC już ''przegrywa''

przecież mamy jeszcze serię MM2 i Gen 5...więc chyba nie będzie przesady z mojej strony jak powiem tak...

gdzie TON 0.2 kończy (lepszego IC WILE już nie ma) to Transparent dopiero zaczyna.....;-)

Patrząc na charakterystykę urządzeń które posiadasz poprzedni model IC Wile mało pasuje więc nie dziwie się, nie grało to na odpowiednim poziomie. U mnie podobnie było z pożyczone MITem od kolegi Motyllo. Pewne cechy były na bardzo wysokim poziomie ale po dłuższej analizie wielu rzeczy mu brakowało a powrót do XLR Wile Ton tylko to podkreślił i przedstawił w jeszcze czytelniejszy sposób. Obie konstrukcje miał okazję posłuchać u mnie nasz forumowy kolega. Może zechce napisać kilka zdań na ten temat? Czekam na ponowne odwiedziny Motyllo i na jego głośnikowe Transparenty. Ciekawy jestem też jego opinii na temat jak gra to teraz. Xlr Wile chyba wygrzal się już do końca i pewne braki w średnicy względem MITa nadrobil. Poprawię uległ też zakres niskotonowy. Dopiero teraz można mówić o pełni szczęścia. Jest wszystko. Jest pięknie.

 

Z ztego co piszesz i przy tej - bardzo rozsądnej jak na audiofilski produkt, to wygląda naprawdę zachęcająco....

Trudno mówić o moim zdaniu nt. kabli tej firmy.... wtedy u Ciebie faktycznie niezbyt dobre wrażenie zrobiły, ale to jeszcze niewiele o nich mówi..... ważnym jest fakt, że nowsze produkty są znacznie lepsze - widać firma się rozwija i słucha opini użytkowników, poprawiając swoje produkty. Gdyby wszyscy się nimi tylko zachwycali, możliwe, ze nie byłoby tego progresu, a szkoda. Konstruktywna krytyka jest więc czynnikiem jak najbardziej pozytywnym, w odróżnieniu od złośliwego krytykanctwa, czy bezwarunkowego zachwytu....

Ja lubię szkołę odtwarzania dźwięku Transparenta (choć wkurza mnie ich polityka cenowa - złodziejska) to ich stara sieciówka Reference a nowa MM2 to przepaść, bo ta pierwsza jest dość słaba, a przecież to taka znana i uznana firma....

Krytykować można wszystko, byleby nie bezpodstawnie. Chwalić i zachwycać też. Myślę, że w przypadku kabli Witkowskiego entuzjazm jest uzasadniony. Wystarczy popatrzeć na ceny i to jakie brzmienie za nią dostajemy. Nikt nigdy nie twierdził, że są to najlepsze kable i do wszystkiego będą pasować.

Kolega Roxy namawiał mnie by szerzej wypowiedzieć się na temat wzmacniacza Wile Jazz. Co by nie napisać to i tak nie odda to tego co ten wzmacniacz potrafi. Namawiam do wypożyczenia tej maszyny.

Edytowane przez dyzman69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Patrząc na charakterystykę urządzeń które posiadasz poprzedni model IC Wile mało pasuje więc nie dziwie się, nie grało to na odpowiednim poziomie. U mnie podobnie było z pożyczone MITem od kolegi Motyllo. Pewne cechy były na bardzo wysokim poziomie ale po dłuższej analizie wielu rzeczy mu brakowało a powrót do XLR Wile Ton tylko to podkreślił i przedstawił w jeszcze czytelniejszy sposób. Obie konstrukcje miał okazję posłuchać u mnie nasz forumowy  kolega. Może zechce napisać kilka zdań na ten temat?  Czekam na ponowne odwiedziny Motyllo i na jego głośnikowe Transparenty. Ciekawy jestem też jego opinii na temat jak gra to teraz. Xlr Wile chyba wygrzal się już do końca i pewne braki w średnicy względem MITa nadrobil. Poprawię uległ też zakres niskotonowy. Dopiero teraz można mówić o  pełni szczęścia. Jest wszystko.  Jest pięknie.

 

 

Ciekawi mnie w jaki sposó powstają takie kable. O ile często dużo pisze się o efekcie finalnym, to chętnie bym poczytał o procesie twórczym, dośiadczeniach i zamyśle jaki towarzyszył konstruktorowi. Teoretycznie mogłoby to być ujawnieni firmowych sekretów, ale z drugiej strony jest to doskonały marketing. Pan Fikus zawsze wtajemniczał użytkowników w powstawanie swoich DAC, a jak wiemy nie straszna mu konkurencja :) Wydaje mi się, że w takim podejściu jest również potencjał dla producentów kolumn, ale wymaga to otwartego umysłu i odwagi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.