Skocz do zawartości
IGNORED

Literacki nobel 2016 dla Dylana


Tommiashi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość papageno

(Konto usunięte)

"I hear a voice calling, it must be our Lord

He's calling from heaven on high

I hear a voice calling, I've gained the reward

In the land where we never shall die

 

[The Saviour has] paid a great price for me

He died on the hill so [my friends?] should go free

Well, I'll follow his footsteps up the narrow way

And be ready to meet him when he calls on that day

 

I hear a voice calling, it must be our Lord

He's calling from heaven on high

I hear a voice calling, I've gained the reward

In the land where we never shall die.

 

He died on the cross, that old rugged cross

So we should be saved in our sins and our loss

So I'll follow his footsteps up the narrow way

And be ready to meet him when he calls on that day

 

I hear a voice calling, it must be our Lord

He's calling from heaven on high

I hear a voice calling, I've gained the reward

In the land where we never shall die.

In the land where we never shall die.

In the land where we never shall die".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamo, zabierz ode mnie tą odznakę,

Nie mogę już z niej skorzystać

Ściemnia się, zbyt ciemno by dojrzeć

Czuję się jakbym pukał do drzwi niebios.

 

Puk, puk, pukam do drzwi niebios

 

Matko, połóż moją broń na ziemię

Nie mogę już z niej strzelać

Ta długa, ciemna chmura się zbliża

Czuję się jakbym pukał do drzwi niebios.

 

Puk, puk, pukam do drzwi niebios.

 

Może czasem trzeba niewiele ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam skromnie od siebie, że porównywanie poezji Miłosza czy Szymborskiej, do tekstów piosenek Boba, to jednak mocna przesada ;) Że o argumentach Chicago typu "Ja dałbym mu jeszcze Nobla za kapelusz i za to, że fajnie rzucał nożem w Pat Garrett i Billy The Kid" nie wspomnę. Dylan komponuje, pisze teksty piosenek i jest filarem pewnego rodzaju muzyki. Ma już swoje poczesne miejsce na muzycznym Parnasie i został uhonorowany najwyższymi nagrodami w tej branży. Jednak Nobel z dziedziny literatury i jeszcze argumenty typu "za całokształt, za to że jest"? Kvrwa :D Ogarnijcie się co niektórzy. Najbardziej prestiżowa nagroda na świecie to nie doroczna nagroda Polsatu :-) Trochę obiektywizmu. Dla mnie taka sama żenada jak Nobel dla Obamy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam skromnie od siebie, że porównywanie poezji Miłosza czy Szymborskiej, do tekstów piosenek Boba, to jednak mocna przesada ;) Że o argumentach Chicago typu "Ja dałbym mu jeszcze Nobla za kapelusz i za to, że fajnie rzucał nożem w Pat Garrett i Billy The Kid" nie wspomnę. Dylan komponuje, pisze teksty piosenek i jest filarem pewnego rodzaju muzyki. Ma już swoje poczesne miejsce na muzycznym Parnasie i został uhonorowany najwyższymi nagrodami w tej branży. Jednak Nobel z dziedziny literatury i jeszcze argumenty typu "za całokształt, za to że jest"? Kvrwa :D Ogarnijcie się co niektórzy. Najbardziej prestiżowa nagroda na świecie to nie doroczna nagroda Polsatu :-) Trochę obiektywizmu. Dla mnie taka sama żenada jak Nobel dla Obamy.

Ale jakby swoich poezji nie wyśpiewywał a publikował tylko tomiki przez całe życie to wtedy mógłby dostać ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale zestawianie go z Beckettem, Mannem, czy Sienkiewiczem wygląda trochę śmiesznie.

 

Zestawianie Sienkiewicza z Beckettem, Mannem czy Eliotem wygląda - z całym szacunkiem - tylko trochę mniej śmiesznie (pomimo niewątpliwej popularności polskiego pisarza w świecie).

 

Nobla dla Dylana lepiej jest więc odnosić do wcześniejszych "transgresji" dokonanych przez Komitet - bo przecież tegoroczną nagrodę trzeba zaliczyć do takiej właśnie kategorii. I osobiście wolę, gdy laur przypada wielkiemu pieśniarzowi niż np. wielkiemu politykowi (Churchill), a najnowsza decyzja cieszy mnie w równym stopniu jak ubiegłoroczna nobilitacja literatury wyrastającej bezpośrednio z reportażu i dokumentu (Aleksijewicz).

[Narzuca się jeszcze choćby porównanie z właśnie zmarłym Dario Fo, ale jego twórczości nie znam w ogóle, więc nie skomentuję.]

 

Werdykty noblowskie z natury rzeczy są skazane na bycie kontrowersyjnymi - zawsze da się wskazać tych "bardziej" bądź "równie" zasługujących. To nie sport.

Na Nobla nie załapali się (niektórzy po prostu nie zdążyli) tacy giganci, jak Joyce, Proust, Nabokov, Borges, Różewicz, (...); nie oznacza to jednak automatycznie, że liczni uhonorowani pomniejsi byli jej niegodni.

Poszerzanie formuły ma swoją logikę i ja ją akceptuję.

 

A dla ostudzenia emocji warto przypomnieć komentarz Charlesa Ivesa wygłoszony przy okazji odmowy przyjęcia Pulitzera: prizes are for boys, and I'm all grown up. :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakby swoich poezji nie wyśpiewywał a publikował tylko tomiki przez całe życie to wtedy mógłby dostać ?

 

Przeczytaj tekst dowolnej piosenki Dylana. Czy Twoim zdaniem, tak zupełnie szczerze, jest to wybitna poezja?

 

Zestawianie Sienkiewicza z Beckettem, Mannem czy Eliotem wygląda - z całym szacunkiem - tylko trochę mniej śmiesznie

 

Moim zdaniem niekoniecznie. Wszyscy oni tworzyli albo wybitne, albo znaczące w swoim okresie dzieła literackie. Wszyscy oni wywarli jednak

duży wpływ na określone gatunki literackie, w których się poruszali. A Bob Dylan nie był nigdy zaliczany do wielkich poetów, czy olbrzymów literatury.

Jasne, że prizes are for boys, ale skoro znowu jadą z tym Noblem po bandzie, to co szkodzi skomentować i wyrazić własną opinię

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego, że jednak NOBEL w dziedzinie LITERACKIEJ przyznawany jest za wybitne, wyróżniające się dzieło (lub dzieła) literackie? A Dylan, mimo że napisał sporo dobrych, popularnych, chwytliwych tekstów piosenek (za które zgarnął już muzyczne nagrody z najwyższej półki) mimo wszystko przełomowego, wyróżniającego się dzieła literackiego nie popełnił? Z całym szacunkiem, ale zestawianie go z Beckettem, Mannem, czy Sienkiewiczem wygląda trochę śmiesznie. Nie ta nagroda, nie ten facet imho. Literackiego Nobla nie dostał genialny Musil za "Człowieka bez właściwości", nie dostał Parnicki (mimo że wywrócił powieściopisarstwo historyczne do góry nogami, a taki Umberto Eco nieporadnie go naśladuje), a otrzymuje go Bob Dylan? Czemu nie Tupac Shakur pośmiertnie? ;-)

 

Ha. Czyli jest jednak ktoś jeszcze na forum kto lubi i czytuje Musila :-P Myślałem, że tylko ja jestem takim zboczeńcem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj tekst dowolnej piosenki Dylana. Czy Twoim zdaniem, tak zupełnie szczerze, jest to wybitna poezja?

Sienkiewicz też nie jest dla mnie wybitną literaturą ale nie mam problemu z nagrodą dla niego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak Nobla otrzymał Dario Fo, i pamiętam to oburzenie, jakie temu wyborowi towarzyszyło. Wszystkim nie dogodzisz, Fo był za mało - nomen omen - nobliwy.

Jeśli ktoś nie rozumie przyznania Nobla dla Obamy, to pewnie i nie zrozumie dla Dylana.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha. Czyli jest jednak ktoś jeszcze na forum kto lubi i czytuje Musila :-P Myślałem, że tylko ja jestem takim zboczeńcem.

 

Bez przesady ;-) Sądzę, że Musil jest nadal czytany, a biorąc pod uwagę nasze ciekawe, fejsbukowe czasy i to co się dzieje obecnie np. w Polsce, wydaje się nawet dużo bardziej

aktualny niż był w latach 40. Mi się tam "Człowieka bez właściwości" nieodmiennie wspaniale czyta i wracam do niego regularnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam,

Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Człowiek bez właściwości" był chyba czytany w radiu, w jakimś cyklu typu: "Codzienna powieść dźwiękowa".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś nie rozumie przyznania Nobla dla Obamy, to pewnie i nie zrozumie dla Dylana.

 

Nobla "pokojowego" bym w to mimo wszystko nie mieszał. :-) To zupełnie inna para kaloszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Człowiek bez właściwości" był chyba czytany w radiu, w jakimś cyklu typu: "Codzienna powieść dźwiękowa".

 

Dokładnie. Pamiętam też świetną audycję Bożeny Markowskiej z cyklu "Alfabet filozofów" o "Człowieku bez właściwości". Zresztą powieść była

przecież wznawiana w zacnej serii "Kanon na koniec wieku", pokazał się audiobook (niestety głos Filipowicza jakoś nie przekonuje, ale ja generalnie nie lubię audiobooków).

 

Brakuje mi tylko szczerze mówiąc porządnych, oficjalnych ebooków. To mimo wszystko cztery opasłe tomiszcza i byłoby miło, móc wrzucić to sobie na Kindle'a, zamiast dźwigać te cegłówki :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam,

Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaczmarski też doceniał Dylana, ale po koncercie stwierdził że po prostu nie rozumie jego niewyraźnego śpiewu. Pozostaje lektura. Czy Dylan wydał jakieś tomiki poezji?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomików poezji nie wydał.

 

Jest kilka antologii tekstów utworów, w tym nowe kompletne wydanie, zapowiadane na początek listopada - i jak to zwykle po Noblu, od razu będące bestsellerem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zadnej plyty Dylana nie jestem w stanie wysluchac do konca. Tekst tekstem, ale od tego jest wiersz. Skoro utwor muzyczny to ma dla mnie miec walory muzyczne. Tych u Dylana szukac ze swieca :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zadnej plyty Dylana nie jestem w stanie wysluchac do konca. Tekst tekstem, ale od tego jest wiersz. Skoro utwor muzyczny to ma dla mnie miec walory muzyczne. Tych u Dylana szukac ze swieca :-)

Nie każdemu musi podobać się maniera wokalna Dylana, to oczywiste, ale jak wiadomo, po jego utwory sięgali najwięksi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaczmarski też doceniał Dylana, ale po koncercie stwierdził że po prostu nie rozumie jego niewyraźnego śpiewu. Pozostaje lektura. Czy Dylan wydał jakieś tomiki poezji?

 

Na bobdylan.com są teksty wszystkich piosenek

albums - klik w okładkę, klik w tytuł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W branżowych literackich forach piszą, że w związku z tym, że Dylana babcia była z Odessy jak np. Dustina Hoffmana i innych osób/ – a wyjechała bo się bała pogromów – czyli Ukraińcy przyczynili się do sukcesu Dylana. W związku z czym jego sukces jest sukcesem „ukraińskim”......

Czyli nagroda polityczna?

 

Musze prześledzić teksty Dylana czy jest tam coś o "pogromach" i są jakieś nawiązania do Ukrainy ? ..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Werdykty noblowskie z natury rzeczy są skazane na bycie kontrowersyjnymi...

- ...nie oznacza to jednak automatycznie, że liczni uhonorowani pomniejsi byli jej niegodni.

- Poszerzanie formuły ma swoją logikę

- czyżby? Wydawało by się, że powinny oddawać rozpowszechniony (nie mylić z "obowiązujący"), właśnie niekontrowersyjny pogląd.

- nie oznacza. I co z tego. Dylan jakby pomniejszy?

- to na pewno. Jednakże wątpliwą.

 

Dylan poczęstował ich herbatą :)

Zieloną

 

BobwithJoanBaez.jpg

 

Taka była moda. 1963 r. marsz na Waszyngton na zdj..

Za wiki "Wczesne utwory Boba Dylana zawierające komentarze społeczne, polityczne, filozoficzne i odwołujące się do literatury ignorowały istniejące konwencje muzyki pop, wpisując się w nurt ówczesnej kontrkultury. Twórca piosenek uznawanych za hymny pokolenia".

 

Dzisiaj to już starszy pan, obwieszony orderami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Indywidualnie wielokrotnie czuł się słaby.

Poza tym zarówno ewangelicznie jak i jahwistycznie dawał świadectwo.

Może teraz też daje ?

 

Do tej łatki, którą publika na skutek dziennikarzy mu przypinała, ma zapewne dystans przez cały czas.

A dyskusyjny i kontrowersyjny jest.Owszem.

Zapewne celowo. Albo tak mu wychodzi mimowolnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że - uwaga! - LITERACKA Nagroda Nobla powędrowała do Dylana, świadczy wyłącznie o tym, że Swensony stracili wszelaki kontakt z rzeczywistością i... czymkolwiek.

 

Kolega @chick wspomniał o Kaczmarskim.

Przecież cała twórczość (literacka) Dylana, nie jest warta ni jednej zwrotki (obojętnie której) piosenki lub wiersza Kaczmarskiego.

 

A to się Pan Nobel chichocze i w trumnie przewraca!:-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzw. "bard" solidarności nie stąpa na tym łez padole. Podobnie jak i Zwoźniak.

Ale nasza rodzima perła tekstowa jest pośród nas i zapewne ma się dobrze.

 

Czyli Katarzyna Nosowska.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że nie stąpa... Śpiewać już nie mógł, lecz pisać...

 

Skoro Nosowska, to może i Młynarski?

P.S - nie traktuję JK, jako "barda". Jako jednego z najlepszych polskich Poetów - jako żywo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Indywidualnie wielokrotnie czuł się słaby.

Poza tym zarówno ewangelicznie jak i jahwistycznie dawał świadectwo. Może teraz też daje ?

Do tej łatki, którą publika na skutek dziennikarzy mu przypinała, ma zapewne dystans przez cały czas.

A dyskusyjny i kontrowersyjny jest.Owszem. Zapewne celowo. Albo tak mu wychodzi mimowolnie.

Czasy kokainy, odżywek i sterydów zamiast hery i marychy miały dopiero nadejść.

Odejście od folku do r'n'r to u D. co najmniej naturalny proces. Przerywnikiem był punk. A potem wyobraźnią masową zawładnęła wysportowana i pewna siebie artystka Madonna itp itd. Również kontrowersyjna, cokolwiek by to miało oznaczać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.