Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz klasy A\AB kontra wzmacniacz klasy D


mer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, robsonic napisał:

Zalozymy sie, ze nie slyszysz roznicy?:

 

Różnicowanie słyszysz przy strojeniu instrumentu, ale tuż po sobie muszą brzmieć.

Film się nie nadaje nawet jako model rzeczywistej czynności. Najłatwiej na gitarze to robić. 

Właściwie nie - trzeba parę prób podjąć, by wyczulić słuch na zmodulowany dźwięk i potem zredukować tę modulację. Sorry, ale po swojemu nazywam strojenie strun gitary.

To w ogóle nie temat na takie zagadki - tu kontrowersje wokół wzmacniaczy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, emc_emc napisał:

czyt. konstruowanie wzmacniaczy w klasie D, to proszenie się o nowe kłopoty

Tak patrzę jak ten wątek odjechał w kosmos. Ja sobie słucham muzyki używając wzmacniacza kl.D i ogólnie nie rozumiem o czym wy piszecie. Jednocześnie nie wiem po co. Jakaś misja? Ja nie słyszę tych strasznych rzeczy o których piszecie i nie przekonacie mnie , że to D jest złe. Bardziej ta pisanina wygląda na przekonywanie samego siebie z jakiegoś powodu w tym temacie. Słucham też sporo na słuchawkach, ale nie mam niestety do dyspozycji kl.D do nich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.10.2019 o 22:03, przemak napisał:

Ludziom przeszkadzają artefakty w paśmie ponad akustycznym, natomiast zupełnie nie przeszkadza noise shaping na płytach CD, który może tworzyć ogromną wręcz składową w paśmie słyszalnym.

 

9 godzin temu, przemak napisał:

Co do ditheringu analogowego to on obecnie w układach audio nie występuje, jego sens kończy się praktycznie na 12 bitowych przetwornikach

Ciekawe...

7 godzin temu, xetras napisał:

Film się nie nadaje nawet jako model rzeczywistej czynności. Najłatwiej na gitarze to robić.

Trzeba bylo poczytac komentarze pod filmem.. Jest ich ponad cztery i pol tysiaca ?

7 godzin temu, xetras napisał:

To w ogóle nie temat na takie zagadki - tu kontrowersje wokół wzmacniaczy. 

Tez kilkukrotnie sugerowalem powrot do tematu... Burdel to burdel...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, przemak napisał:

Co do ditheringu analogowego to on obecnie w układach audio nie występuje, jego sens kończy się praktycznie na 12 bitowych przetwornikach, dzisiaj więc to raczej inne dziedziny, o których ja nie mam i nie chcę mieć pojęcia. Natomiast dither cyfrowy czyli normalny jest oczywiście stosowany dość powszechnie, również w przypadku sygnałów generowanych całkowicie cyfrowo, bo niby co to za różnica.

Masakra... Nic nie zrozumiales z moich poprzednich wpisow... ?

Dither to dither, zaden cyfrowy, zaden analogowy. Nim maskujemy bledy kwantyzacji. Caly czas pisze o przelozeniu analogu na cyfre i utracie z tym zwiazanych danych, ktora sie maskuje zaszumianiem a Ty nawet nie raczysz sie pochylic na tym zagadnieniem. Wolisz sie czepiac nieistotlych drobiazgow wywalajac jednoczesnie caly tok rozumowania do kabana...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, robsonic napisał:

Nic nie zrozumiales z moich poprzednich wpisow... ?

Ja się z tym nie zgadzam po prostu, nie ma obowiązku zgadzania się z Twoimi poglądami. Generalnie wczeraj w nocy zj... po całym dniu zapier... trzech rzeczy naraz zajechalem na oparach na stację i zatankowalem pełny bak i... do domu już nie dojechałem, bo diesel na benzynie góra 2km przejedzie a potem dymi i staje. Więc teraz wiadomo jaki mam humor, muszę na gwałt szukać jakiegoś samochodu i takie przepychanki kto ma dłuższego chwilowo przestają mnie interesować, masz wolną rękę ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, przemak napisał:

Generalnie wczeraj w nocy zj... po całym dniu zapier... trzech rzeczy naraz zajechalem na oparach na stację i zatankowalem pełny bak i... do domu już nie dojechałem, bo diesel na benzynie góra 2km przejedzie a potem dymi i staje.

Współczuję, znam takie przypadki z mojej pracy za granicą (kontrakt). Nie były przyjemne mimo że nie mnie dotyczyły.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, robsonic napisał:

Caly czas pisze o przelozeniu analogu na cyfre i utracie z tym zwiazanych danych

Tak za bardzo to się tym szatkowaniem nie ma co przejmować. W końcu analog jest też skwantowany ?

To, ze się próbkuje nie oznacza, że słucha się próbek. Po dac już jest analog. ? Dopóki obracamy się w granicach częstotliwości Nyquista powinno być Ok, przynajmniej teoretycznie.

Poniżej obrazki z dac dla sinusa 20kHz. Nie ma żadnych schodków...

1. Sygnał cyfrowy dla 20 KHz przed daciem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

2. Na wyjściu dac

20kHz_po_dac.thumb.JPG.e49b03c4e5654b93db135ff50a8d4768.JPG

 

3. Po analogówce z filtrami.

20kHz_po_analogu.thumb.JPG.de9ee484eaafabdc7d446b67c91726ad.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, przemak napisał:

Ja się z tym nie zgadzam po prostu, nie ma obowiązku zgadzania się z Twoimi poglądami. Generalnie wczeraj w nocy zj... po całym dniu zapier... trzech rzeczy naraz zajechalem na oparach na stację i zatankowalem pełny bak i... do domu już nie dojechałem, bo diesel na benzynie góra 2km przejedzie a potem dymi i staje. Więc teraz wiadomo jaki mam humor, muszę na gwałt szukać jakiegoś samochodu i takie przepychanki kto ma dłuższego chwilowo przestają mnie interesować, masz wolną rękę ?

Mi nie chodzilo o przepychanki tylko o ten konkretny fakt: analog -> cyfra i wszystko co z tym zwiazane. Zgadzac sie nie musimy ale chociaz czytajmy sie ze zrozumieniem.. W zwiazku z klopotami jakie masz nie zamiezam tego wykorzystywac i dalej brnac w temat, bo to nie moja natura.. Nie zazdroszcze takich pomylek z paliwem, bo to bardzo kosztowna sprawa. Mimo wszystko zycze powodzenia w naprawie, badz znalezieniu czegos sensownego..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, robsonic napisał:

Mi nie chodzilo o przepychanki tylko o ten konkretny fakt: analog -> cyfra i wszystko co z tym zwiazane. Zgadzac sie nie musimy ale chociaz czytajmy sie ze zrozumieniem.. W zwiazku z klopotami jakie masz nie zamiezam tego wykorzystywac i dalej brnac w temat, bo to nie moja natura.. Nie zazdroszcze takich pomylek z paliwem, bo to bardzo kosztowna sprawa. Mimo wszystko zycze powodzenia w naprawie, badz znalezieniu czegos sensownego..

No właśnie, tobie chodzi o to:

10 godzin temu, robsonic napisał:

Caly czas pisze o przelozeniu analogu na cyfre i utracie z tym zwiazanych danych, ktora sie maskuje zaszumianiem a Ty nawet nie raczysz sie pochylic na tym zagadnieniem

natomiast piszesz, że ignorujesz to:

W dniu 25.10.2019 o 12:41, robsonic napisał:

W konwersjach cyfra-cyfra tez mozna zaszumiac ale czy zawsze to pomoze? A co jesli mamy juz gotowy zgrany z analogu plik *.wav 24bit po obrobce noise shapingu i teraz chcemy obciac troszke zer i jedynek i zrobic 16bit? Myslisz, ze dodanie kolejnych szumow cos zmieni na plus w tym przypadku?

Wyobraz sobie teraz inna sytuacje, w ktorej wygenerowano sample na komputerze i nastepnie uzyto tych sampli do stworzenia muzyki. Taki utwor nie ma nic wspolnego z analogiem. Tak? Myslisz, ze dodawanie szumow do 24bitowego *.wav przyniesie jakies wogole pozytywne efekty? - absolutnie NIE!

I tu właśnie następuje że tak powiem różnica poglądów, bo problem który chcesz rozwiązywać za pomocą ditheringu, czyli konwersja A/C jest przynajmniej od 25 lat rozwiązany. Niech już będzie, że nie 16 bitowe ale dopiero 20 bitowe przetworniki mają wystarczającą rozdzielczość, żeby przełożyć cały zakres dynamiki analogowej elektroniki i to ze sporym zapasem, i nie trzeba już ich "zaszumiać", bo to tylko doda szum (pomijając możliwość uzyskania szumu z poziomem -120, bo jak, dzielnikiem napięcia z oporników z podobnego rzędu szumami termicznymi?). W związku z tym IMO jest dokładnie odwrotnie, niż piszesz - konwersja AD jest wystarczająca, natomiast ważne jest to, co zgodnie z powyższym cytatem nie ma dla ciebie żadnego znaczenia, czyli czysto cyfrowy, plik->plik, teoretycznie konieczny przy każdej operacji redukcji rozdzielczości a praktycznie stosowany i tak bardzo często, częściej niż by się chciało. Wszystkie znane techniki ditheringu i noise shapingu są cyfrowymi algorytmami, operującymi na danych z większą rozdzielczością np. z przetwornika czy nawet "sztucznie wygenerowanego" pliku podczas konwersji tego pliku do wymaganego przez kanał formatu, np. szesnastobitowej taśmy DAT w magnetofonach sony czyli SBM, czy tego i wielu innych algorytmów przy produkcji płyt CD.
Tak więc zupełnie inaczej widzę w ogóle ten problem, i nie to, że nie rozumiem, tylko po prostu jest inaczej niż piszesz, i to o ćwierćwiecza.

A ponieważ zawsze lepiej szukać tego, co łączy niż tego, co dzieli, to zoba to, fajne, nie?  ;) I tego się trzymajmy ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, radmorek napisał:

Czyżbyś budował wzmacniacz gitarowy, oparty o podwójny wzmacniacz operacyjny?

Nie byłoby to nic dziwnego, ale nie, choć ciepło  ;) Zresztą to tylko dygresja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, przemak napisał:

I tu właśnie następuje że tak powiem różnica poglądów, bo problem który chcesz rozwiązywać za pomocą ditheringu, czyli konwersja A/C jest przynajmniej od 25 lat rozwiązany. Niech już będzie, że nie 16 bitowe ale dopiero 20 bitowe przetworniki mają wystarczającą rozdzielczość, żeby przełożyć cały zakres dynamiki analogowej elektroniki i to ze sporym zapasem, i nie trzeba już ich "zaszumiać", bo to tylko doda szum (pomijając możliwość uzyskania szumu z poziomem -120, bo jak, dzielnikiem napięcia z oporników z podobnego rzędu szumami termicznymi?). W związku z tym IMO jest dokładnie odwrotnie, niż piszesz - konwersja AD jest wystarczająca, natomiast ważne jest to, co zgodnie z powyższym cytatem nie ma dla ciebie żadnego znaczenia, czyli czysto cyfrowy, plik->plik, teoretycznie konieczny przy każdej operacji redukcji rozdzielczości a praktycznie stosowany i tak bardzo często, częściej niż by się chciało.

Roznica polega na tym , ze ja caly czas mam na mysli oryginalne zrodlo jakim bylo analogowe nagranie. Jesli plik cyfrowy zostal pozyskany z analogu to moim zdaniem jest bardziej "przeklamany" niz plik powiedzmy "cover", ktory powstal czysto cyfrowo (wszystkie sample tez byly wygenerowane cyfrowo).  Moim zdaniem sa pewne subtelne roznice w zdigitalizowanych analogowych nagraniach w kontrze do totalnie 100% cyfrowo pozyskanej wspolczesnej muzyki z komputera (mam na mysli muzyke bez wokalu). Moim zdaniem analogowa sciezka wokalu we wspolczesnych nagraniach, gdzie cala oprawa muzyczna jest cyfrowa przechodzi przez jakies nieznane filtry i pewnie z zaszumianiem cos ma wtedy najwiecej wspolnego. Kazde dodanie chociaz jednej analogowej sciezki do calosci cyfrowej moim zdaniem powoduje, ze calosc dostaje cech analogowych, ktore w cyfrowce sa "wada" i dlatego trzeba kombinowac.  Im wiecej sciezek analogowych w nagraniu tym wieksze kombinowanie z maskowaniem bledow kwantyzacji w obrobce cyfrowej.. Dlatego mamy dwa przypadki zamiany  cyfry - > cyfre. Jeden to plik cyfrowy pozyskany z analogu, a drugi to plik cyfrowy pozyskany z cyfrowego zrodla. Dlatego moim zdaniem zmiana rozdzielczosci bitowej w pierwszym przypadku ma wieksze bledy kwantyzacji. Ty piszesz o zaszumianiu wogole w obu przypadkach (nie widzac roznicy) a ja o zignorowaniu zaszumiania tego drugiego przypadku...

Mam nadzieje, ze w koncu zajarzysz o co mi chodzi.. Niestety jako umysl scisly nie jestem dobry w pisaniu wypracowan...

PS. Zauwaz, ze muzyka elektroniczna, ktora nie miala nic wspolnego z analogiem ma inny wymiar odbioru niz muzyka elektroniczna zgrana z analogu i byla tworzona na analogowych samplach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, robsonic napisał:

Roznica polega na tym , ze ja caly czas mam na mysli oryginalne zrodlo jakim bylo analogowe nagranie.

Analog to analog. Po konwersji do cyfry jest cyfrą. Porównywać owszem można, ale to bez sensu, skoro do cyfry skonwertowany być musi. 

14 godzin temu, robsonic napisał:

Jesli plik cyfrowy zostal pozyskany z analogu to moim zdaniem jest bardziej "przeklamany" niz plik powiedzmy "cover", ktory powstal czysto cyfrowo (wszystkie sample tez byly wygenerowane cyfrowo). 

To niemozliwe, jak chcesz to zrobić? Już pomijam co to znaczy przeklamany, bo nie rozumiem. 

14 godzin temu, robsonic napisał:

Moim zdaniem sa pewne subtelne roznice w zdigitalizowanych analogowych nagraniach w kontrze do totalnie 100% cyfrowo pozyskanej wspolczesnej muzyki z komputera (mam na mysli muzyke bez wokalu).

Subtelne? Raczej ogromne, przecież to zupełnie coś innego. Chyba, że nie rozumiem co masz na myśli. Jakiś przykład? 

14 godzin temu, robsonic napisał:

Moim zdaniem analogowa sciezka wokalu we wspolczesnych nagraniach, gdzie cala oprawa muzyczna jest cyfrowa przechodzi przez jakies nieznane filtry i pewnie z zaszumianiem cos ma wtedy najwiecej wspolnego

Ścieżka wokalu jest cyfrowa. Po digitalizacji wszystko jest cyfrowe, komputer nie ma pojęcia skąd jest plik i nic go to nie obchodzi. 

14 godzin temu, robsonic napisał:

Kazde dodanie chociaz jednej analogowej sciezki do calosci cyfrowej moim zdaniem powoduje, ze calosc dostaje cech analogowych, ktore w cyfrowce sa "wada" i dlatego trzeba kombinowac.  Im wiecej sciezek analogowych w nagraniu tym wieksze kombinowanie z maskowaniem bledow kwantyzacji w obrobce cyfrowej

Jakie wady? Nie rozumiem. Sygnał to sygnał. Niezależnie od źródła pochodzenia sygnału sprawia on takie same problemy podczas obróbki czy konwersji. Wokal o tyle większe, że jest "ludzki" więc wzorzec każdy ma w głowie, i na pierwszym planie, ale tylko tyle. 

14 godzin temu, robsonic napisał:

Dlatego mamy dwa przypadki zamiany  cyfry - > cyfre. Jeden to plik cyfrowy pozyskany z analogu, a drugi to plik cyfrowy pozyskany z cyfrowego zrodla. Dlatego moim zdaniem zmiana rozdzielczosci bitowej w pierwszym przypadku ma wieksze bledy kwantyzacji. Ty piszesz o zaszumianiu wogole w obu przypadkach (nie widzac roznicy) a ja o zignorowaniu zaszumiania tego drugiego przypadku.

Nie. Plik cyfrowy jest cyfrowy bez względu na wcześniejsze pochodzenie. Problemy ze zmianą rozdzielczości są identyczne, bo to jest matematyka tylko, a nie jak kto słyszy. Próbka ma wartość taką a po zamianie inną i tyle. Algorytmy nie rozrozniaja co jest wokalem a co nie. 

14 godzin temu, robsonic napisał:

Zauwaz, ze muzyka elektroniczna, ktora nie miala nic wspolnego z analogiem ma inny wymiar odbioru niz muzyka elektroniczna zgrana z analogu i byla tworzona na analogowych samplach.

Nie rozumiem. Inna muzyka jest inna, jasne. Jakiś przykład tego powyżej? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może byśmy wrócili do klasy D?

Zastanawiam się od dłuższego czasu na co klasie D sprzężenia zwrotne. Koncepcja PWM jest rozsądna - szerokość impulsów robi amplitudę, a tu mamy korekcję w postaci sprzężenia, czyli w rzeczywistości mamy ogromne zniekształcenia?

Bez sprzężenia zasada działania klasy D jest w miarę prosta, a z NFB nie rozumiem co się dzieje z sygnałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, przemak napisał:

Analog to analog. (..) Nie rozumiem. Inna muzyka jest inna, jasne. .....

Nadajemy na innych falach dlatego...

26 minut temu, J.Jerry napisał:

A może byśmy wrócili do klasy D?

To jest najrozsadniejsza sciezka ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, J.Jerry napisał:

Zastanawiam się od dłuższego czasu na co klasie D sprzężenia zwrotne

Sens sprzężenia w D klasie jest taki sam jak w innych klasach. Tutaj także sygnał z wyjścia wzmacniacza (przed lub za filtrem) jest podawany na wejście. Głównym zyskiem jest tutaj poprawienie parametru PSRR (Power Supply Rejection Ratio), któy bez sprzężenia wynosi ~0 dB. Czyli, że zakłócenia z zasilacza bezpośrednio przenoszą się na wyjście. Ponadto oczywiście korygują zniekształcenia itp. Gdy sprzężenie jest brane po filtrze, to dodatkowo redukuje zniekształcenia samego filtra.

Ponadto w układach samo-oscylujących, pętla sprzężenia odpowiada też za wygenerowanie takich oscylacji. Na takiej samej zasadzie jak w tradycyjnych wzmacniaczach (gdy przesunięcie fazy wyniesie 180 st, a wzmocnienie będzie >1, czyli NFB stanie się PFB). Tylko tutaj jest to zjawiskiem pożądanym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, J.Jerry napisał:

A może byśmy wrócili do klasy D?

U mnie te nowe wzmacniacze grają już czwarty czy piąty dzień. Nic się nie dzieje, 500 kHz nie słychać, tzn. ja nie słyszę. Nie słychać też "ogromnych zniekształceń" o których piszesz wyżej, ale to oczywiście spostrzeżenia osoby "głuchej" która nie słyszy takich wysokich częstotliwości ani ich pozostałości. Wentylatory o ile się w ogóle włączają to zupełnie ich nie słychać z miejsca odsłuchu, ale fakt że specjalnie się temu nie przysłuchiwałem. W telewizorze wentylator chłodzący trochę słychać z takiej samej odległości, oczywiście bez sygnału. Zniknęły wszystkie zjawiska które były wiązane z "pętelkami" masowymi. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, J.Jerry napisał:

Zastanawiam się od dłuższego czasu na co klasie D sprzężenia zwrotne. Koncepcja PWM jest rozsądna - szerokość impulsów robi amplitudę, a tu mamy korekcję w postaci sprzężenia, czyli w rzeczywistości mamy ogromne zniekształcenia?

Bez sprzężenia zasada działania klasy D jest w miarę prosta, a z NFB nie rozumiem co się dzieje z sygnałem.

Pierwsze kostrukcje wzmakow klasy D byly bez petli. Implementowanie petli sprzezenia zwrotnego w domysle tak jak to ma miejscie w A/AB kompletnie mijalo sie z celem... Dlatego przez dekady technologie impulsowek czekaly na lepsze czasy.  Dopiero teraz jak elektronika staniala a moce obliczeniowe kontrolerow sa naprawde ogromne stosuje sie skomplikowane uklady liczace, ktore analizujac sygnal wyjsciowy modyfikuja sygnal wejsciowy tak by na wyjsciu byly mozliwie najmniejsze znieksztalcenia. Wzmacniacze w klasie D staly sie powaznymi maszynami liczacymi - komputerami ?

6 minut temu, Lech36 napisał:

Nic się nie dzieje, 500 kHz nie słychać

A 5 khz chociaz slychac?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, robsonic napisał:

A 5 khz chociaz slychac?

Nawet 14 kHz przy małych głośnościach nieźle słychać, dalej nie sprawdzałem bo to sprawdzenie odbyło się na gościnnych występach i zgromadzone inne osoby orzekły że przy tamtej głośności 14 kHz już nie słyszały i testowanie zostało na tej częstotliwości zakończone.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, barmanekm napisał:

Sens sprzężenia w D klasie jest taki sam jak w innych klasach.

Nie wiem w jakim jestes wieku, ale mnie na studiach uczono inaczej... Petla ujemnego sprzezenia zwrotnego przeszkadzala bo parametry tranzystorow sprzed 50 laty mialy zbyt duze zozrzuty. Pierwsze wzmaki D graly lepiej bez petli.

1 minutę temu, Lech36 napisał:

Nawet 14 kHz przy małych głośnościach nieźle słychać, dalej nie sprawdzałem bo to sprawdzenie odbyło się na gościnnych występach i zgromadzone inne osoby orzekły że przy tamtej głośności 14 kHz już nie słyszą i testowanie zostało na tej częstotliwości zakończone.

a 5 hz tez slychac?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, robsonic napisał:

Dopiero teraz jak elektronika staniala a moce obliczeniowe kontrolerow sa naprawde ogromne stosuje sie skomplikowane uklady liczace, ktore analizujac sygnal wyjsciowy modyfikuja sygnal wejsciowy tak by na wyjsciu byly mozliwie najmniejsze znieksztalcenia. Wzmacniacze w klasie D staly sie powaznymi maszynami liczacymi - komputerami

Jednak większość wzmacniaczy w D klasie ma klasyczne sprzężenie zbudowane z elementów pasywnych. Bardzo podobne do tego ze wzmacniaczy liniowych, bo dlaczego nie.
Te bardziej zaawansowane, jak już, to są stosowane raczej w przypadku modulatorów cyfrowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, robsonic napisał:

a 5 hz tez slychac?

Nie, ale widać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, barmanekm napisał:

Jednak większość wzmacniaczy w D klasie ma klasyczne sprzężenie zbudowane z elementów pasywnych. Bardzo podobne do tego ze wzmacniaczy liniowych, bo dlaczego nie.
Te bardziej zaawansowane, jak już, to są stosowane raczej w przypadku modulatorów cyfrowych.

Byc moze stalo sie to mozliwe jak mamy do dyspozycji wysokiej klasy komponenty (na poziomie klonow). NIe wnikam zbyt gleboko.. Zrob sobie testy i sprobuj tylko podlaczyc wyjscie z wejsciem jakiegos prostego modulatora/szumofona impulsowego ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, robsonic napisał:

Petla ujemnego sprzezenia zwrotnego przeszkadzala bo parametry tranzystorow sprzed 50 laty mialy zbyt duze zozrzuty

Dlaczego by wtedy miała przeszkadzać? Mógłbyś wyjaśnić, bo nie do końca jestem pewien o czym piszesz. Nie wiem jak grały wzmaki D klasowe 50 lat temu. Mamy obecnie XXI w. i trochę się zmieniło jeżeli chodzi o półprzewodniki.

1 minutę temu, robsonic napisał:

Byc moze stalo sie to mozliwe jak mamy do dyspozycji wysokiej klasy komponenty (na poziomie klonow). NIe wnikam zbyt gleboko.. Zrob sobie testy i sprobuj tylko podlaczyc wyjscie z wejsciem jakiegos prostego modulatora impulsowego

Nie będę wchodził w dyskusję na tym poziomie. Jak zwykle piszesz farmazony albo piszesz tak by nie było jasne o czym piszesz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, J.Jerry napisał:

A może byśmy wrócili do klasy D?

Zastanawiam się od dłuższego czasu na co klasie D sprzężenia zwrotne. Koncepcja PWM jest rozsądna - szerokość impulsów robi amplitudę, a tu mamy korekcję w postaci sprzężenia, czyli w rzeczywistości mamy ogromne zniekształcenia?

Bez sprzężenia zasada działania klasy D jest w miarę prosta, a z NFB nie rozumiem co się dzieje z sygnałem.

Jeśli chodzi o ocenę sprzężenia zwrotne, to wszystko zależy, mówiąc trywialnie, od całego układu i nie można mówić, że jest nie potrzebne. Jeśli mówimy o ujemnym sprzężeniu zwrotnym, bo takie jest najczęściej stosowane we wzmacniaczach, to jednak zmniejsza ono zniekształcenia i zwiększa zakres częstotliwości wzmacnianego sygnału, jednak takie sprzężenie osłabia wzmocnienie, kwestia jeszcze modulatora sigma-delta etc. Powstają różne warianty i nazwy np. hybrydowe sprzężenie zwrotne, czy sprzężenie zwrotne o ciągłym trybie pracy, trochę innym niż tzw. pętla cyfrowa. Tak więc trzeba by rozmawiać o konkretnym schemacie aby jakieś wnioski wyciągać. Tak jak zostało to już wspomniane rozwój elektroniki/elementów elektronicznych powoduje, że to co kiedyś było wadą obecnie może być zaletą. Audio się generalnie nie zajmuję ale podobne rozwiązania są stosowane np. do sterowania napędami, korekcji współczynnika mocy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez radmorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, barmanekm napisał:

Dlaczego by wtedy miała przeszkadzać? Mógłbyś wyjaśnić, bo nie do końca jestem pewien o czym piszesz. Nie wiem jak grały wzmaki D klasowe 50 lat temu. Mamy obecnie XXI w. i trochę się zmieniło jeżeli chodzi o półprzewodniki.

Ja tez nie wiem jak graly.. Okazuje sie musialy przeszkadzac skoro petli nie chciano stosowac. Kiedys przeczytalem to w jakims czasopismie o historii wogole impulsowek. Tam wlasnie autor pisal o rozrzucie parametrow komponentow no i ze bipolary sie do tego wogole nie nadaja. Jak klasa D to tylko na mosfetach. Z reszta wystarczy sobie zadac pytanie dlaczego wzmacniacze impulsowe przelezaly 70 lat? Przeciez pierwsze konstrukcje narodzily sie chyba w UK w latach 50-tych...

5 minut temu, radmorek napisał:

Jeśli chodzi o ocenę sprzężenia zwrotne, to wszystko zależy, mówiąc trywialnie, od całego układu i nie można mówić, że jest nie potrzebne. Jeśli mówimy o ujemnym sprzężeniu zwrotnym, bo takie jest najczęściej stosowane we wzmacniaczach, to jednak zmniejsza ono zniekształcenia i zwiększa zakres częstotliwości wzmacnianego sygnału, jednak takie sprzężenie osłabia wzmocnienie. Powstają różne warianty i nazwy np. hybrydowe sprzężenie zwrotne, czy sprzężenie zwrotne o ciągłym trybie pracy, trochę innym niż tzw. pętla cyfrowa. Tak więc trzeba by rozmawiać o konkretnym schemacie aby jakieś wnioski wyciągać. Tak jak zostało to już wspomniane rozwój elektroniki/elementów elektronicznych powoduje, że to co kiedyś było wadą obecnie może być zaletą.

To tez prawda, jednakze rozwiazywanie problemow tymi samymi metodami wzmakow liniowych i impulsowych niekoniecznie daje takie same efekty koncowe ? Wydaje mi sie, ze chyba historia odnosnie konstrukcji i problemow z tym zwiazanych najwiecej podpowiada w temacie AB vs D.

13 minut temu, barmanekm napisał:

Nie będę wchodził w dyskusję na tym poziomie. Jak zwykle piszesz farmazony albo piszesz tak by nie było jasne o czym piszesz.

A ty jak zwykle tylko chcesz brnac w teorie zamiast chociaz troche popraktykowac... Zatem nie brne dalej z kims kto tylko czyta i delektuje sie polprawdami, ktore napisali w menu Twojego ampa..

PS. I nie musisz wcale odpisywac - to nie jest zaden pojedynek.. Kazdy wie swoje i zyje po swojemu.. Ja wciaz zarabiam kase na elektronice i wcale mi nie przeszkadza nawet jak czegos nie wiem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, robsonic napisał:

Nadajemy na innych falach dlatego

Dlatego mimo, że piszesz sam, że nie umiesz pisać, że piszesz że nie wiesz, przez jakie "nieznane filtry" przechodzi sygnał, nie podasz żadnego przykładu, żeby się można zorientować, o co chodź. Ok, szanuję. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Lech36 napisał:

Zniknęły wszystkie zjawiska które były wiązane z "pętelkami" masowymi. 

Jakie to zjawiska? Nie buczy? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, jar1 napisał:

Jakie to zjawiska? Nie buczy? ?

W przypadku Roteli było lekkie terkotanie po włożeniu ucha do głośnika tak szacunkowo na poziomie szumu własnego. Nic wielkiego, ale złamanie zasady symetrii w połączeniu pomiędzy zwrotnicą (wyjścia XLR) a końcówkami mocy (wejścia RCA) owocowało niewielkimi "pętelkami" masowymi. Tak wtedy podejrzewałem i po zmianie na wejścia XLR w końcówkach mocy ten efekt ustąpił. Jest teraz idealnie pod tym względem, kompletna cisza.
Teraz wszystko "gro i bucy" ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Lech36 napisał:

Jest teraz idealnie pod tym względem, kompletna cisza.

Jednym słowem przy tak wyrównanych poziomach, wszystko gra tak samo ?

 

Z tym, ze połączenia XLR nie ma nic wspólnego ze wzmacniaczami w klasie d. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.