Skocz do zawartości
IGNORED

testy audio - czy w ogóle mają sens?


Meloman

Rekomendowane odpowiedzi

Czy w ogóle można obiektywnie ocenić pojedynczy element zestawu, skoro praktycznie wszystko wpływa na brzmienie?

Czy recenzenci sami nie strzelają sobie w kolano, tak uwypuklając możliwe zmiany, jakie wprowadzają do systemu nawet nie kable, ale wtyczki, bezpieczniki itp.

Jak w takim razie na poważnie traktować ocenę np. takiego testowanego wzmacniacza?

Czy użycie przykładowo dwóch różnych źródeł (i czemu tylko dwóch?) pozwala prawidłowo ocenić sam wzmacniacz? Dlaczego użyto tych źródeł, a nie dwóch zupełnie innych? (tylko proszę nie pisać o doświadczeniu recenzentów, którzy w ciemno wiedzą, że to od razu zagra).

Dlaczego użyto takiego, a nie innego okablowania?

I dlaczego nigdy w teście wzmacniacza czy źródła nie widziałem, żeby ludek wymieniał bezpieczniki, skoro w innym teście uważa, że są równi istotne?

A przecież możliwość kombinacji systemu jest może nie nieskończona, ale na pewno baaaardzo duża. Więc nawet pod względem statystycznym taki test jest gówno wart.

 

 

 

Obiektywnie?

Nie, jeżeli będzie to ocena "ludzka" :). Zawsze będzie to ocena subiektywna i  ocena całego systemu.

Niezależnie od akceptacji lub nie tzw. audio-voodoo.

Doświadczenie recenzentów (np. sygnatura brzmienia) i bardzo często ich wiedza znacznie ułatwiają ocenę danego elementu.

Problemem może być natomiast obiektywne przekazanie tych subiektywnych ocen.

 

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Ja myślę tak..przez lata ukladamy sobie nasz osobisty "wzór" dźwięków i obraz tego czego się uczymy przez ten czas. Jeżeli nam się podoba to i tak są to tylko i wyłącznie nasze odczucia, nuty która odbieramy i nas zaskakują.
Czyli poszukiwania i odsłuchy tak naprawdę będą trwać dopóki dopóty będziemy..
Jeszcze wiele może nas zaskoczyć przy kolejnych odsluchach i "testach"
Dla mnie testy :) to zabawa i przyjemność.
Ta...

Wysłane z mojego G8441 przy użyciu Tapatalka

Bla, bla, bla.

Audiofilskie bredzenie.

 

A sprawa jest prosta.

Jeżeli mój system gra wystarczająco dobrze to po kiego grzyba szukać coś co gra lepiej.

Trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć  - dość.

 

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Ja nie mówię o szukaniu

Wysłane z mojego G8441 przy użyciu Tapatalka

Ja też mam już mój system kombinowany przez lata , ale mam.. no może jeszcze popracuje nad piecem..ale podobają mi się też inne maszyny które słyszałem albo "usłyszę" więc..
Czy naprawdę będziesz wiedział kiedy powiedzieć "dość" :)




Wysłane z mojego G8441 przy użyciu Tapatalka

Właśnie.

"Kombinowanie", oto słowo klucz.

Jakże przaśne i polskie zarazem.

Nie prościej iść do sklepu i kupić cały system?

Choćby najtańszego T+A, Naima,, Linna, Maca, Pro-Jecta, Cyrusa?

Oszczędność czasu, nerwów i pieniędzy.

 

 

 

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

42 minuty temu, rochu napisał:

Jeżeli mój system gra wystarczająco dobrze to po kiego grzyba szukać coś co gra lepiej.

 

 

I dlatego zawsze omijać cię będzie to najciekawsze. Cóż taki widocznie masz charakter.

Choć to może powód, że po latach jesteś tak jakby trochę zgorzkniały, a udzielając się na forum ....

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Godzinę temu, rochu napisał:

Jeżeli mój system gra wystarczająco dobrze to po kiego grzyba szukać coś co gra lepiej.

 jeśli smakuje ci sucha bułka to też nie smarujesz ją masłem ?

 

 

25 minut temu, m4tech napisał:

Przepraszam , ale nie każdy ma przecież dobry słuch, dlatego recenzje uważam są potrzebne ? 

recenzenci , też nietoperzami nie są (choć może są , skoro bezpieczniki słyszą) , a dobre brzmienie od bardzo wielu rzeczy zależy i zawsze i do tego jest subiektywne . można się zawsze z "błędu" wytłumaczyć .

To dalej tak jakby ślepy kulawego prowadził . 

41 minut temu, bolo_senor napisał:

 j

recenzenci , też nietoperzami nie są (choć może są , skoro bezpieczniki słyszą) , a dobre brzmienie od bardzo wielu rzeczy zależy i zawsze i do tego jest subiektywne . można się zawsze z "błędu" wytłumaczyć .

To dalej tak jakby ślepy kulawego prowadził . 

Przedziwne przekonanie  o konieczności doskonałego słuchu (tak pewno przynajmniej 20kHz ) aby usłyszeć zmiany ...

Słuch , jeśli chodzi o zakres słyszanego pasma można mieć zdecydowanie ograniczony ( to np. ja ), a można rozróżniać zmiany w przypadku zmian różnych "drobiazgów". Zmiany słyszalne są zazwyczaj w całym paśmie.

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Część piszących tu osób z wręcz "obrzydzeniem" podkreśla, że oni to tylko słuchają muzyki, szkoda czasu na testy.

"Jestem MELOMANEM."

Tylko, że Oni ( z szacunku do "wyższego" sortu) też przecież testują.

Określają, to nagranie mi się podoba, a tamto nie. Ach, niektórzy wręcz twierdzą, że wykonanie utworu pod kierunkiem tego dyrygenta jest ...

Czy nie jest to tak "niecodzienne" jak rozróżnienie zmian przy zmianie bezpiecznika? Ile jest takich osób, dla których jest to wręcz oczywiste, które to słyszą?

Te test to testy części systemu audio  -  testy słuchacza.

Czy więc testy są potrzebne? Ależ one trwają cały czas!

 

Pozdrawiam.

 

 

 

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

8 godzin temu, passer napisał:

I dlatego zawsze omijać cię będzie to najciekawsze. Cóż taki widocznie masz charakter.

Choć to może powód, że po latach jesteś tak jakby trochę zgorzkniały, a udzielając się na forum ....

W odróżnieniu od ciebie uważam, że sprzęt audio jest tylko środkiem do osiągnięcia celu a nie samym celem.

Jeżeli uważasz taka konstatację za zgorzknienie, no cóż...

Szczęśliwej drogi.

6 godzin temu, bolo_senor napisał:

ja jestem typowym audiofilem , mam więcej sprzętu niż płyt 

I co, ten sprzęt daje ci poczucie szczęścia, zapełnia jakąś pustkę w twoim życiu a może zabiera cię w jakieś niezbadane rejony twojej duszy?

Czy tylko pozwala snuć smętne dywagacje nad basem, sceną oraz ilością detalu w dźwięku, który generuje?

A może daje poczucie wyższości z powodu stanu posiadania?

 

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

10 godzin temu, bolo_senor napisał:

nie znają takich marek jak hegel , yaqin , meridian , naim itp

No i dobrze, że nie znają. Yamaha robi lepsze i ciekawsze urządzenia.

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

7 godzin temu, passer napisał:

Określają, to nagranie mi się podoba, a tamto nie. Ach, niektórzy wręcz twierdzą, że wykonanie utworu pod kierunkiem tego dyrygenta jest ...

Czy nie jest to tak "niecodzienne" jak rozróżnienie zmian przy zmianie bezpiecznika?

Nie, nie jest.

Różnice wynikające ze studia nagraniowego, sprzętu użytego do nagrywania, miksu, remiksu, re-masteringu...o wykonaniu "pod kierunkiem tego dyrygenta" nie mówiąc - to zmiany Giga, wobec zmian Nano, a raczej 0 - przy zmianie nieszczęsnego bezpiecznika.

48 minut temu, rochu napisał:

W odróżnieniu od ciebie uważam, że sprzęt audio jest tylko środkiem do osiągnięcia celu a nie samym celem.

Jeżeli uważasz taka konstatację za zgorzknienie, no cóż...

Szczęśliwej drogi.

 

 

Och nie. To nie droga do osiągnięcia celu, ale twoja postawa/wypowiedzi w stosunku do innych sugerują to zgorzknienie. Rzecz jasna mogę się mylić. Przecież możesz tak naprawdę być pełen humoru, radości i życzliwości dla innych facetem, ... który to wszystko stara się ukryć.

Choć z dotychczasowej twojej aktywności, to nawet tego minimum szacunku dla innych trudno się dopatrzyć.

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

2 minuty temu, iro III napisał:

Nie, nie jest.

Różnice wynikające ze studia nagraniowego, sprzętu użytego do nagrywania, miksu, remiksu, re-masteringu...o wykonaniu "pod kierunkiem tego dyrygenta" nie mówiąc - to zmiany Giga, wobec zmian Nano, a raczej 0 - przy zmianie nieszczęsnego bezpiecznika.

Zmiany giga/0 to tylko twoje oceny. Wszystkie są oparte na na tym samym na słuchu, wszystkie podlegają subiektywnym ocenom. I fakt postrzegania jednych nie oznacza, że ktoś inny nie postrzega tych innych, mimo oczywiście znaczenia dla muzyki, tutaj to określenie Giga/Nano byłoby bliższe mojej akceptacji ( a więc subiektywne ? )

6 minut temu, rochu napisał:

Na szacunek trzeba sobie zapracować.

A ci, których szanowałem nie piszą już na tym forum.

I tu się zdecydowanie różnimy.

Szacunek należy się wszystkim, za wyjątkiem osób, które ten szacunek utraciły.

Szacunek to nie określenie wartości innych, to uzewnętrznienie naszej własnej postawy

Fakt, że na tym forum obecnie nie ma nikogo kogo szanujesz ... dlaczego uparcie tu jeszcze jesteś??

Przepraszam, to oczywiście retoryczne. Nie powinienem.

Twoja postawa, twój problem.

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

5 minut temu, rochu napisał:

Bla, bla, bla.

Takie testy spod tych tych palców to jedynie czcza pisanina.

Miłego dnia.

Fakt, palce są takie sobie, no nie są piękne, ale czyste!

A te "testy", to ??

A może zróbmy inaczej. Przyjedź do Łodzi, albo jak będziesz w Łodzi i będzie miał trochę czasu, spotkajmy się.

Neutralnie, np. "Przędza", "Przy ulicy",... lub u mnie (może coś będzie wg ciebie ciekawego do posłuchania ? )

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Zawsze jednak można coś wyczytać z pomiarów; zarówno wzmacniaczy, a co ważniejsze

kolumn głośnikowych, a do tego umieć czytać pomiędzy wierszami.

Bywały oczywiście naciągane wyniki - np. kolumny Technics'a od 28 Hz, ale okazywało się

po dokładnym przeczytaniu że mierzony spadek był 16 dB ? 

Czy choćby materiały firmowe pewnego ulubionego tweetera z pasmem do 14 kHz,

a uważanego ( może i słusznie ) za przedsionek Hi-End'u. 

Mam więc świadomość, że pomiary to nie wszystko, skoro decyduje gust ...

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

2 godziny temu, passer napisał:

A może zróbmy inaczej. Przyjedź do Łodzi, albo jak będziesz w Łodzi i będzie miał trochę czasu, spotkajmy się.

Neutralnie, np. "Przędza", "Przy ulicy",... lub u mnie (może coś będzie wg ciebie ciekawego do posłuchania ? )

Bywałem w Łodzi wiele razy.

W czasach gdy żył jeszcze Stefan B. mądry i wiele wiedzący człowiek.

 

Teraz nie mam powodu by tam bywać.

Jeszcze bym się tam natknął na Szymona albo na jego reklamową pacynkę...

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

42 minuty temu, MrSalieri napisał:

Tak jak by kondycjoner i dobre kable były najważniejsze... 

U mnie bez kondycjonera i kabli nie gra. Uważam to za podstawę. Zresztą ja słucham na słuchawkach.

Recenzenci próbują nam wciskać, że ich system jest referencją, a słuch recenzenta jest limitem

niestety kłóci się to boleśnie z rzeczywistością w praktyce, ponieważ jest zupełnie przeciwnie:

referencją jest słuch każdego z nas, a system jest jest limitem, czyli głównym ogranicznikiem poziomu brzmienia

(przy czym pod pojęciem system należy koniecznie rozumieć również pomieszczenie)

Nie ma złych recenzji. Dobry recenzent po pierwsze nie bierze do testów urządzeń które będzie musiał zjechać, a jak na skutek różnych powiązań weźmie i np. napiszę że coś źle albo bardzo źle, to dystrybutor płaci z atest ale test nie jest publikowany. 

nagrywamy.com

5 godzin temu, caralooh napisał:

Ludzie się cieszą z 500+ bo myślą,że pieniądze rosną na drzewach.

Ja myślę troszkę inaczej. Jest znacznie gorzej. Ludzie dosknale wiedzą, że to wszystko spowoduje gigantyczny dług kiedyś w przyszłości, ale z premedytacją w uśmiechu wykrzywiają gębę, że jest git :-).

Politykę robi się za pomocą pieniędzy, a pieniądze za pomocą polityki. Ot, taki przypadek...

A co z recenzjami książek/filmów/płyt? Mało razy się zdarza, że krytyk/recenzent mówi że jest cacy a nam wychodzi, że jest be? Albo odwrotnie? Prognoza pogody też czasem się sprawdza a czasem nie. Nawet rozkłady jazdy nie zawsze działają zgodnie z planem. Dlaczego testy audio mają być jakimś wyjątkiem?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.