Skocz do zawartości
IGNORED

Koronawirus Covid-19 (alfa, delta, omikron, kraken) i szczepienia


witek_z
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zachorowało:

0

+0

Zmarło:

0

+0

Zmarło 0
0 kobiet i 0 mężczyzn.
Zakres wiekowy:(wiek -> ilość)

Wyzdrowiało:

0

+0

Dziś zaszczepiono:
0 osób.

Wykonane testy: 0

+0
Testy pozytywe:
Testy poz:

Na kwarantannie: 0

Aktualizacja 2024-04-29 2:08
https://dane.gov.pl/pl
12 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Niektórzy to nawet kable słyszą... 

Ja bardzo dobrze słyszałem kabel od żelazka. A w zasadzie jego świst. Szczególnie po wywiadówce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Piotr_1 napisał:

Mnie tam nie bili raczej. Raz tam dostałem, cała akcja była, gorsza była ta otoczka niż samo bicie. Z resztą dość grzeczny byłem.

Ja tam dostawałem, ale wiedziałem za co. Raz, gdy puszczałem przez okno zapalone papierowe samolociki i jeden wylądował na głowie pewnej pani, matka, gdy milicjant chciał jej wlepić mandat, zapytała go - czy to ja puszczałam samolociki?

- No nie...

- To dlaczego chce mnie pan ukarać?

- Bo to pani syn

- Lał pana ojciec?

- I to jak!

- No to niech pan przeprowadzi egzekucję na tym draniu, a nie na mnie.

No i zerżnął mi dupę milicyjnym, szerokim pasem.

Dzisiaj sytuacja pewnie nie do pomyślenia ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W podstawówce grandziliśmy jak to dzieciaki. 

Na wywiadówce rodzice powiedzieli wychowawcy żeby jak trzeba to przylał i będzie spokój. 

Dziś to kwalifikuje się chyba do mamra i to obustronnie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, skynyrd napisał:

Ja tam dostawałem, ale wiedziałem za co. Raz, gdy puszczałem przez okno zapalone papierowe samolociki i jeden wylądował na głowie pewnej pani, matka, gdy milicjant chciał jej wlepić mandat, zapytała go - czy to ja puszczałam samolociki?

- No nie...

- To dlaczego chce mnie pan ukarać?

- Bo to pani syn

- Lał pana ojciec?

- I to jak!

- No to niech pan przeprowadzi egzekucję na tym draniu, a nie na mnie.

No i zerżnął mi dupę milicyjnym, szerokim pasem.

Dzisiaj sytuacja pewnie nie do pomyślenia ?

 

No i na ludzi wyrosłeś, dzisiejsi już na ludzi nie wyrastają. INNI muszą się z nimi męczyć latami. Młodzieży brakuje ciężkiej ręki. Raz mnie ostatnio zaczepili, podpici byli, wielu ich było. Jak na nich wyskoczyłem to prawie się zesrali, śpiewali mi jak z nutek, a potem jeszcze chcieli mnie poznać, zaprzyjaźnić się ze mną, szli za mną i pytali kto ja jestem. Z tym że ja już nie chciałem mieć z nimi nic wspólnego, bo zdenerwowany byłem. Same pedalstwo wokół. A innym razem to też wyskoczyłem, jeden na pięciu, albo na sześciu. Pierwszego przestawiłem, tak konkretniej, potem dwóch chciało mnie zajść od tyłu, ale zrezygnowali bo pijani byli i ja szybszy byłem. Nic tylko zdrowie mieć i siłę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Grzegorz7 napisał:

W podstawówce grandziliśmy jak to dzieciaki. 

Na wywiadówce rodzice powiedzieli wychowawcy żeby jak trzeba to przylał i będzie spokój. 

Dziś to kwalifikuje się chyba do mamra i to obustronnie...

W podstawówce Profesor Dyrektor, który uczył jeszcze moją matkę, lał mnie liniałem po łapie, pani od polskiego (taka nowego chowu) naderwała mi ucho, bo oświadczyłem, że nie mówi się trojlebus, tylko trolejbus, byłem zamykany po lekcjach w kozie i ciągnięty za włosy. W domu nawet nie pisnąłbym, bo bym jeszcze repetę dostał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Charlesem Bronsonem, z Clintem Eastwoodem to były filmy o normalnych mężczyznach twardzielach. Te o Włochach pedałach mafiozach to już nie to.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, skynyrd napisał:

Ja bardzo dobrze słyszałem kabel od żelazka. A w zasadzie jego świst. Szczególnie po wywiadówce.

Ojciec pasa u spodni nie nosił? ?

4 minuty temu, Piotr_1 napisał:

Z Charlesem Bronsonem, z Clintem Eastwoodem to były filmy o normalnych mężczyznach twardzielach. Te o Włochach pedałach mafiozach to już nie to.

No coś Ty...a Al Pacino, czy Marlon Brando?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, skynyrd napisał:

lał mnie liniałem po łapie

Jeśli tym największym to był z drewna długości 1 metra i szerokości jakieś 7 cm. 

Wszyscy oprócz dziewcząt dostawali tym w wyciągniętą łapę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, soundchaser napisał:

Ojciec pasa u spodni nie nosił? ?

No coś Ty...a Al Pacino, czy Marlon Brando?

Heat był fajny, resztę bym musiał odświeżyć, zapominam szczegóły. Jednak Włosi to małe krzykacze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, soundchaser napisał:

Ojciec pasa u spodni nie nosił?

Ojciec zjechał w tym czasie z wycieczki na Węgry, na nartach do Austrii.

Nie było w domu twardej ręki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam bity nie byłem. Grzeczny chłopak i dobre oceny (a co) ? w szkole, za to kumple na podwórku tak mnie nieraz skutecznie zajmowali, ze się spóźniałem wieczorem do domu. Zdarzyło się to kilka razy i za każdym wejściem do domu światło w przedpokoju było oświecone, na środku stało krzesło z oparciem, a na nim przewieszony pas. Wchodziłem, zamykałem drzwi i czekałem w ciszy na to co się miało wydarzyć. Po kilku chwilach, ze sroga miną, wchodziła mama, patrzyła chwilę, pogroziła palcem i mówiła "do mycia i spania, ale to jużżż !" Póki byłem młody robiło to na mnie wrażenie, ale potem już sobie darowała te przedstawienia ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Jacchusia napisał:

ze się spóźniałem wieczorem do domu

Pamiętacie anegdotę o Kisielu i Wacku? Podchmielony Kisiel wrócił w nocy do domu, po cichutku odstawił rower w przedpokoju, zdjął buty i zaczął się po cichu skradać do pokoju. Pech chciał, że nawalony jak szpadel Wacek, wrócił minutę później i jak zaczął wstawiać swój rower, to się jakoś tak razem z tymi rowerami zapętlili i wywalili na podłogę ?

Pani Lidia, żona, zwana pieszczotliwie przez Kisiela Krową, ryknęła: Jaki ojciec, taki syn!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tych postaci nie znam. A najbardziej to chyba jednak szanuję Amerykanów. A na drugim miejscu Niemców - za porządek i inżynierię. A z biciem dzieci? Nie znam się na tym, jakiś klaps czasem nie zaszkodzi. Gorsze jest nękanie psychiczne godzinami i dniami, trucie mózgu jakimiś badziewiami. Zmęczony, idę spać, dobranoc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piotr_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Piotr_1 napisał:

Ja tych postaci nie znam. A najbardziej to chyba jednak szanuję Amerykanów. A na drugim miejscu Niemców - za porządek i inżynierię. A z biciem dzieci? Nie znam się na tym, jakiś klaps czasem nie zaszkodzi. Gorsze jest nękanie psychiczne godzinami i dniami, trucie mózgu jakimiś badziewiami. Zmęczony, idę spać, dobranoc.

Nie znasz najlepszego polskiego felietonisty doby PRL? Wacka z duetu Marek i Wacek? Jerzego Kisielewskiego i Krystyny Kisielewskiej-Sławińskiej? Stryja Stefana, Jana Augusta Kisielewskiego, jednego z tuzów Młodej Polski?

Wstyd!

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, skynyrd napisał:

Nie znasz najlepszego polskiego felietonisty doby PRL? Wacka z duetu Marek i Wacek? Jerzego Kisielewskiego i Krystyny Kisielewskiej-Sławińskiej? Stryja Stefana, Jana Augusta Kisielewskiego, jednego z tuzów Młodej Polski?

Wstyd!

 

 

Eee tam, inne pokolenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, skynyrd napisał:

pani od polskiego (taka nowego chowu) naderwała mi ucho,

A mnie ksiundz ucho naderwał bo pobiłem kogoś , a jak mnie wychowawczyni w szóstej klasie byłem zamknęła na 1 pięterku po godzinach , to ja przez okno hyc na świerk i tyle mnie widziała .?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, KALIBER napisał:

A mnie ksiundz ucho naderwał bo pobiłem kogoś , a jak mnie wychowawczyni w szóstej klasie byłem zamknęła na 1 pięterku po godzinach , to ja przez okno hyc na świerk i tyle mnie widziała .?

Ja zakończyłem przygodę z KK na Pierwszej komunii, ale za to meczałem na kolegów z salki katechetycznej i ksiądz mnie gonił, dopóki mu płuca nie wysiadły. Pamiętam, że w kościele, podczas rekolekcji, starsi koledzy w ostatnich ławkach, przeglądali zdjęcia pornograficzne. W szkole zwialiśmy z kozy po piorunochronie i ta biedna nauczycielka, która przyszła nas wypuścić i zobaczyła pustą klasę i otwarte okno, mało zawału nie dostała, bidula, bo to drugie piętro było.

Starszy brat, któremu groziło powtarzanie klasy, wspiął się z równie lotnymi kolegami po rusztowaniach (tynkowali szkołę) na wysokość pokoju nauczycielskiego. Stłukli szybę, weszli do środka w celu skradzenia dzienników. Byli nieprawdopodobnie profesjonalni - mieli rękawiczki, maski i ... broń. Zachowywali się tak cicho, że nakrył ich cieć, ale oddali do niego szereg strzałów z korkowców i chłopina uciekł, wezwać milicję.

Byli na tyle przytomni, że zwinęli dzienniki nie tylko swojej klasy, ale i inne, przypadkowe. 

I wyobraźcie sobie, że nie zostali wykryci. Brat przeszedł z siódmej do ósmej ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zapomniałbym - spostrzeżenia z wczorajszego zakupowego dnia, w południe na Mokotowie.

 

30% młodych ludzi nie nosi maseczek.

60% starych ludzi nosi maseczki pod nosem (oczywiście to dane ad hoc, na moje oko).

Ale nie zauważyłem żadnej starszej osoby bez maseczki.

Może 10% nosi jakiekolwiek rękawiczki.

Ja mam taką maseczkę, ze starych gaci od pidżamy, pod same oczy, granatową. Wyglądam w niej jak jakiś pieprzony Zorro.

Z za winkla wyszedł taki knypek metr sześćdziesiąt ok. 30 lat, z brodą do pasa i gdy mnie zobaczył, to chyba chciał mnie niesamowicie zbulwersować, bo z całej siły kichnął ? 

Młodzi bez maseczek, patrzą na maseczkowców z wyzwaniem (oczywiście nie wszyscy), ale takie zachowania zauważyłem, o dziwo, szczególnie u młodych dziewczyn. Jakby dążyły do tego, by jakiś zamaskowany dziadek na nie ryknął i można by go sponiewierać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Piotr_1 napisał:

Jednak Włosi to małe krzykacze.

Sycylijska Cosa Nostra i neapolitańska Camorra, to mali krzykacze? Wporzo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, skynyrd napisał:

Ja mam taką maseczkę, ze starych gaci od pidżamy, pod same oczy, granatową. Wyglądam w niej jak jakiś pieprzony Zorro.

Chciałbym tak wyglądać!  Maseczkę mam typu Leśna Pantera wz. 93, a z dobrobytu wyglądam w niej, jak Garcia.

images?q=tbn:ANd9GcSi3Le6YoqbbzO1joB5zVQ

3 godziny temu, skynyrd napisał:

Młodzi bez maseczek, patrzą na maseczkowców z wyzwaniem (oczywiście nie wszyscy), ale takie zachowania zauważyłem, o dziwo, szczególnie u młodych dziewczyn. Jakby dążyły do tego, by jakiś zamaskowany dziadek na nie ryknął i można by go sponiewierać.

To niestety fakt. W wielu miejscach obowiązkowe trzymanie dystansu też jest urzędową fikcją. A na takie lagę trzeba nosić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Chicago napisał:

Sycylijska Cosa Nostra i neapolitańska Camorra, to mali krzykacze? Wporzo.

Złodzieje mają mi imponować? Przestępcy i cwaniaczki? Sam mówiłeś że nie lubisz socjalistów, a to przecież to samo co ci.

10 godzin temu, skynyrd napisał:

Nie znasz najlepszego polskiego felietonisty doby PRL? Wacka z duetu Marek i Wacek? Jerzego Kisielewskiego i Krystyny Kisielewskiej-Sławińskiej? Stryja Stefana, Jana Augusta Kisielewskiego, jednego z tuzów Młodej Polski?

Wstyd!

 

 

Może być. Oxygene, 1976r lubię. Nawet wtedy jeszcze nie byłem urodzony, a co dopiero Wacki Placki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Ciekawostka koron(k)owa z Rosji. ?

Sankcję dyscyplinarną zastosowano wobec pielęgniarki w szpitalu chorób zakaźnych w regionalnym szpitalu klinicznym w mieście Tuła po tym, jak pojawiła się przed pacjentami w kostiumie kąpielowym pod przezroczystym ubraniem ochronnym.

„W sprawie niezgodności z wymogami odzieży medycznej u pracownika regionalnego szpitala klinicznego w mieście Tuła Ministerstwo Zdrowia powiadamia, że na pielęgniarkę szpitala zakaźnego, która naruszyła te wymagania nałożono sankcję dyscyplinarną w formie uwagi”, informuje regionalne Ministerstwo Zdrowia.

1_31_1.jpg

https://newstula.ru/fn_562361.html

Dziewczyna się tłumaczyła, że jest gorąco i że się nie spodziewała że ubranie ochronne będzie aż tak przezroczyste. Pacjenci się nie skarżyli. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w czwartej klasie podstawówki na wyciecze szkolnej, na magnetofonie słuchaliśmy kasety "Spalam się" Kazika. Fajne było bo dużo przekleństw tam było. Oczywiście w ukryciu słuchaliśmy, a potem sami śpiewaliśmy Spalam się i to. Aktualne na dzisiejszy stan rzeczy znów:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysza 13

(Konto usunięte)
18 minut temu, JuG napisał:

W sprawie niezgodności z wymogami odzieży medycznej

Jakiej niezgodności ?  Wszystkie elementy ubioru prawidłowo użyte , 100%  aseptyki , pełen profesjonalizm i bezspornie pozytywny wpływ na układ krążenia i oddechowy....Debile w tym Minzdrawie !!!

Edytowane przez Mysza 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.