Skocz do zawartości
IGNORED

Czy przetworniki C/A mają znaczący wpływ na jakość dźwięku i charakter brzmienia?


Rekomendowane odpowiedzi

Jak o tych kilohercach gadacie, a w zasadzie Szymon gada, to podam pasmo jednego z moich wzmacniaczy:

0 - 3,18 MHz -3dB

Pasmo 10-100 kHz czy nawet 200 podaje się ot tak na odczepnego. Wzmacniaczowi to aż nadto wystarczy a i nie trzeba babrać się z regulacjami i optymalizacjami sprzężeń, obciążeniami co przekłada się na dobrą stabilność. Gra to po prostu ze wszystkim. Co nie znaczy, że gra tak samo. Szczególnie jak da się w palnik...

 

31 minut temu, szymon1977 napisał:

Po krórce wypunktowałem wszystkie Twoje błędy, ale widzę cytujesz tylko to, co Ci pasuje.

A ja zapamiętałem przede wszystkim to, że wypunktowałeś że jestem trollem. Owszem, to jest błąd, ale czy mój?

Dla tych co nie słyszą różnicy we wzmacniaczach, jeden z lepiej sprzedających się wzmaków na Alle, 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) po co przepłacać? 125 ocen na pięć gwiazdek?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
11 minut temu, Grzegorz7 napisał:

podam pasmo jednego z moich wzmacniaczy:

0 - 3,18 MHz -3dB

...

Gra to po prostu ze wszystkim. Co nie znaczy, że gra tak samo...

Ale chyba nie uważasz, że gra zaje...ście, bo słyszysz te 3MHz, albo że w granicach 20-20kHz słyszysz pasmo wyrównane do 0,001dB? 

-----

13 minut temu, McGyver napisał:

A ja zapamiętałem przede wszystkim to, że wypunktowałeś że jestem trollem. Owszem, to jest błąd, ale czy mój?

Przyszedłeś po to, żeby pisać nie na temat, i czytasz tylko to co nie na temat. Znaczenia słowa "trol" nie trzeba Ci chyba tłumaczyć.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

23 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

0 - 3,18 MHz -3dB

Co ze wzmacnianiem częstotliwości radiowych i produktami intermodulacji tychże, które to odbywają się w obie strony? Nie jest to jakiś problem? Z takim pasmem to nawet sieciówka może być problemem chyba. Jak robiłem z ciekawości jakąś symulacje to dla ok 1MHz wyszło coś takiego jak na screenie ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Godzinę temu, soundchaser napisał:

A Ty zdaje się wszystkich słyszących wrzucasz do jednego worka z etykietką "nie słyszę różnic"...

Nie, tak nie jest. Nie damy rady TUTAJ ze 100% pewnością zrewidować kto i co jest w stanie usłyszeć, ani jaki element i jaki wpływ ma na brzmienie. Dlatego dyskusja ma charakter hipotetyczno-teoretyczny.

Ignorowanie co oponent pisze, bo się samemu tego nie rozumie, nie jest argumentem. A jeśli sceptycy swoje zdanie potrafią racjonalnie i rzeczowo uzasadniać, to uzasadnieniem złotouchych jest ignorowanie racjonalnych i rzeczowych kontrargumentów.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Skąd się bierze niesłyszenie różnic tam, gdzie one ewidentnie są? 

A skąd się biorą różnice których ewidentnie nie ma? Np. te z dwóch identycznych plików z różnych źródeł (CD i Tidal) odtwarzanych na tym samym sprzęcie? Zgadza się człowiek jest w stanie dużo "usłyszeć", ale ja nie nazywam tego zboczeniem ?

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Godzinę temu, Lech36 napisał:

A skąd się biorą różnice których ewidentnie nie ma? Np. te z dwóch identycznych plików z różnych źródeł (CD i Tidal) odtwarzanych na tym samym sprzęcie?

A skąd pomysł że tych różnic "ewidentnie nie ma"? 
Może po prostu macie błędne podejście do tematu? Uważacie że jak coś nie wychodzi w pomiarach to tego nie ma. 
To prosta droga do stagnacji. 
A należy podejść zupełnie inaczej. Jeżeli jakieś zjawisko jest powszechnie i powtarzalnie obserwowalne, a mimo to wam "nie wychodzi w pomiarach" to znaczy że mierzycie nie to co trzeba. Albo nie tak jak trzeba. Tymczasem wy wrzucacie obserwujących owo zjawisko do wielkiego wora z napisem "ci co mają urojenia". 

3 godziny temu, soundchaser napisał:

Skąd się bierze niesłyszenie różnic tam, gdzie one ewidentnie są? 

Na przykład słynne Twoje nierozróżnianie trąbki od saksofonu?

I tyle zostało ze złotego ucha.... ?

5 godzin temu, McGyver napisał:

Jeżeli jakieś zjawisko jest powszechnie i powtarzalnie obserwowalne

Żeby napisać coś takiego to po pierwsze

- musisz uzgodnić z resztą ludzi słyszących pojęcia i definicje słów których używacie do opisu tych zjawisk, bo co i rusz wychodzi "że to co dla jednego jest zimne to dla drugiego jest gorące" - to taki przykład ale mam nadzieję że zrozumiały.

- powszechne... no tu jest problem z tą "powszechnością", bo o ile dobrze pamietam to z ankiety dotyczącej "zaawansowanych zjawisk audiofilskich" to ta powszechność nie była zbyt powszechna

- powtarzalne. Tu jest chyba największy problem ? Gdyby te zjawiska naprawdę były powtarzalne nie istniałby problem ślepych testów

10 godzin temu, szymon1977 napisał:

A tu zwykła bzdura. Po raz kolejny pokazujesz, że Twoja "wiedza" nt krzywych FM kończy się na wciśnięciu loudness celem zrobienia dyskoteki na Altus140. Zaprszam do działu Start.

Zacytuję jednego kolegę z wątku, który założyłeś o subwooferze i również podam Ci link. Znaj łaskę pana. 
„Wszędzie cie pełno, ale poszukać Ci się nie chce.”

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy teraz rozumiesz dlaczego uważam, że to nawet dobrze, przynajmniej z mojego punktu widzenia, a raczej słyszenia, że „nasz zmysł słuchu nie ma "liniowej charakterystyki przetwarzania". Domyślam się, że @popejz pewnością zrozumiał, co miałem na myśli. Z @iro IIIrowniež zgadzam się w kwestii tego wyjaśnienia, że wpływ na to silniejsze odczuwanie głośności basu ma pora dnia. Zawsze ceniłem ich zdanie, bo oni mają duże doświadczenie w dziedzinie audio. Włącz sobie np. kawałek „Hey You” Pink Floyd i poczekaj na tę linię basową. Wyobraź teraz sobie, jak by to brzmiało, gdyby nasze uszy odbierały niskie i wysokie dźwięki na równi ze średnicą podczas cichego słuchania kiedy dodatkowo hałas otoczenia nie zakłóca odsłuchu, o czym wspominał iro. No tak. Nie sprawdzisz tego na swoich dyskontowych zabawkach.. Chyba użył bym loudnessa, gdybym go miał, ale raczej takiego odwróconego, bo basu jak na mój gust byłoby zbyt dużo. Może faktycznie czasami przydałby się taki laudness, ale raczej nie korzystałbym z niego. Miałem kiedyś w Pionieerze i nie potrzebowałem z niego korzystać. 
Zrozumiałeś? Wątpię. Ja Ci dobrze radzę matołku. Weź nadgodziny, kup lepszy zestaw, poczytaj lekturę na temat audio i napisz coś z własnego doświadczenia, zamiast wypisywać durne teksty o Altusach, płaskich ziemiach, nawoływania do logicznego myślenia itp. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
7 godzin temu, szymon1977 napisał:

Nie damy rady TUTAJ ze 100% pewnością zrewidować kto i co jest w stanie usłyszeć, ani jaki element i jaki wpływ ma na brzmienie. Dlatego dyskusja ma charakter hipotetyczno-teoretyczny.

 

No właśnie. Rozdymałeś swoje ego, że zaraz pękniesz z samozachwytu. Wydaje Ci się, że należysz do jakiejś „elyty”, bo dostajesz lajeczki papugując komentarze myślących. Który to już stopień wtajemniczenia?

@iro IIIzabrzmi to głupio, bo nie jesteśmy ani kolegami, ani nawet znajomymi. Trochę się droczyłem i wiem, że daleko mi do Twojej ciętej riposty. Może ten „szanowny papa”, a „może nie szanowny” odczułem jako nietakt, ale jeśli mam być szczery, Twoje riposty i komentarze bardzo lubię. Ostatnio mało nie oplułem tabletu ze śmiechu, kiedy napisałeś do kogoś „nie jesteś tu szeryfem”. Nie czytam wszystkiego, ale dużo mnie rozśmieszyło. Szacun ??

45 minut temu, M-K napisał:

Żeby napisać coś takiego to po pierwsze

- musisz uzgodnić z resztą ludzi słyszących pojęcia i definicje słów których używacie do opisu tych zjawisk, bo co i rusz wychodzi "że to co dla jednego jest zimne to dla drugiego jest gorące" - to taki przykład ale mam nadzieję że zrozumiały.

- powszechne... no tu jest problem z tą "powszechnością", bo o ile dobrze pamietam to z ankiety dotyczącej "zaawansowanych zjawisk audiofilskich" to ta powszechność nie była zbyt powszechna

- powtarzalne. Tu jest chyba największy problem ? Gdyby te zjawiska naprawdę były powtarzalne nie istniałby problem ślepych testów

W punkt, jak to mówią. ?

Ale uważaj, jest na te wszystkie (dyplomatycznie) nieścisłości - wytrych.

Otóż "jak wiadomo":

"nie w każdym systemie dane zjawisko się ujawni, każdy system jest inny, inaczej ułożony, są tajemnicze koherencje, synergie, wygrzewania, ponadto - istnieją niuanse, delikatne szlify, dopieszczania...

Tak więc sprawa jest naprawdę skomplikowana, wielopłaszczyznowa, zniuansowana i kwantowo splątana.

 

 

Audiofile najpierw poświecają kilka lat, aby wmówić gawiedzi , iż każdy kabel  :gra" inaczej z każdym sprzętem

a potem odwołują sie do "zjawisk powtzrzalnych"

i to jeszcze niemieżalnych

 

czy wy sie czytacie ?

Edytowane przez billy idol

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

8 minut temu, billy idol napisał:

Audiofile najpierw poświecają kilka lat, aby wmówić gawiedzi , iż każdy kabel  :gra" inaczej z każdym sprzętem

a potem odwołują sie do "zjawisk powtzrzalnych"

i to jeszcze niemieżalnych

 

czy wy sie czytacie ?

Czy ty czytasz swoje posty?

Literówki, błędy ortograficzne.

Żenada.

Twoje opinie również, ale to akurat jest dopuszczalne.

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

2 minuty temu, passer napisał:

Czy ty czytasz swoje posty?

Literówki, błędy ortograficzne.

i zapewne to jest powód grania kabli zasilających ?  ?

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

1 godzinę temu, person napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Idź z tym linkiem do działu Start. Przedstawiłeś fakt, którego najwyraźniej nie rozumiesz.

1 godzinę temu, person napisał:

Wyobraź teraz sobie, jak by to brzmiało, gdyby nasze uszy odbierały niskie i wysokie dźwięki na równi ze średnicą...

Po co sobie wyobrażać, skoro można sprawdzić? Oczywiście robienia dyskoteki na Altusach140 za pomocą przycisku loudness, poza które nie wykracza Twoje wyobrażenie o temacie, nie można traktować jako sprawdzenie.

Godzinę temu, person napisał:

Wydaje Ci się, że należysz do jakiejś „elyty”, bo...

Nie, ja po prostu widzę, że gadasz bzdury, bo nie masz pojęcia o temacie, a zamiast się nad nim zastanowić, wolisz dowartościować się przypier...laniem do mnie.

-----

7 godzin temu, McGyver napisał:

Jeżeli jakieś zjawisko jest powszechnie i powtarzalnie obserwowalne...

Tak, "powszechnie i powtarzalnie obserwowalne" jest rozmijanie się wrażenia z bodźcem. Mam negować naukę dlatego, że Ty słyszysz? Ja słyszałem wielokrotnie, ale przez szaunek dla wiedzy naukowej zdobywanej przez człowieka przez tysiące lat, nie robię z siebie odkrywcy zjawisk niezbadanych, i nie wymyślam bzdur np o lepszym co wieczór prądzie. Jedyne czym negujesz psychoakustykę, to własne przerośnięte ego.

-----

24 minuty temu, passer napisał:

Literówki, błędy ortograficzne...

...bs błędy merytoryvzne i brak wiedzy.

24 minuty temu, passer napisał:

Żenada...

...mało powiedziane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

@szymon1977  Zadam Ci pytanie na które zna odpowiedz chyba każdy user, który czytał jakieś Twoje komentarze. Ty jesteś głupi czy głupi? 

48 minut temu, billy idol napisał:

i zapewne to jest powód grania kabli zasilających ?  ?

Nie, to jest oznaka braku szacunku dla innych forumowiczów.

Edytowane przez szpakowski
12 minut temu, person napisał:

Ty jesteś ...? 

Ty i tak poniżej.

6 minut temu, szpakowski napisał:

Nie, to jest oznaka braku szacunku dla innych forumowiczów.

Dziwnie wygląda mowa o szacunku w obronie grupki, która jako kontrargument do czyjejś wiedzy, przedstawia własny wiedzy brak i epitety pod adresem oponentów. A może @Lech36ma zrezygnować z testu różnicowego, bo audiofil nie rozumie co z niego wynika?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

10 godzin temu, MariuszZ. napisał:

To chyba jednak błąd ponieważ poziomy sygnału były pewnie różne z DACa więc oklejonym potkiem ciężko wyrównać na wyjściu wzmaka, no chyba że innym potkiem w DACu tylko wtedy dochodzą inne kwestie jakości bo na jednym sygnał max, a na drugim stłumiony. Strasznie to pokomplikowałem i nie wiem jak bym sam to zrobił. Ciągle myślę o Leszka sposobie na 1kHz ? 

Tak na poważnie, nie byłoby pewno problemów. Urządzenie, które wymieniałem jest wpinane ( xlr 5V, lof ) do pre z cyfrową regulacją głośności. Trochę ? to nadmiarowe, ale zdecydowanie "potrzebne" rozwiązanie.

Zależy mi oczywiści na tym jak ja to słyszę. Jest to powtarzalne :), słucham muzyki zazwyczaj po kilka godz dziennie. Ostatnio, ze względu na sprzętowe możliwości, z plików (wav), z podpiętego dysku do USB.

Edytowane przez passer

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

10 minut temu, szymon1977 napisał:

Dziwnie wygląda mowa o szacunku

Odpowiedź dotyczyła Billego Idola, którego styl pisania oznacza absolutny brak szacunku dla innych forumowiczów. Na forum publicznym obowiązują zasady kultury wypowiedzi do których niektórzy się nie stosują.

30 minut temu, szymon1977 napisał:

Dziwnie wygląda mowa o szacunku w obronie grupki, która jako kontrargument do czyjejś wiedzy, przedstawia własny wiedzy brak i epitety pod adresem oponentów. A może @Lech36ma zrezygnować z testu różnicowego, bo audiofil nie rozumie co z niego wynika?

Więc bądź kolega i wyjaśnij co wynika z Lecha testów, bo my z braku wiedzy nic z tego nie rozumiemy. Podeprzyj to argumentami podając przykłady, objaśnienia, obliczenia, może jakieś dane i wzory. Oświeć nas laików na podstawie swojej wybitnej wiedzy. Wszak Ty posiadasz nie tylko wybitną wiedzę, ale i niebywałe rzadki (mózg) dar przekazywania jej. 

17 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Paradoksalnie wyrównując głośność dwóch wzmacniaczy, załóżmy dla 1kHz, z których jeden ma podbite basy lub soprany na starcie już dajemy mu fory. Będzie wrażenie, że gra inaczej. Dla wielu lepiej. 

Używam tylko neutralnych wzmacniaczy, więc nie mam z tym problemu. Z tymi nieneutralnymi (np. "lampa") zawsze będzie jakiś problem w porównaniu, ale punkt odniesienia zawsze musi być jeden.

9 godzin temu, McGyver napisał:

A skąd pomysł że tych różnic "ewidentnie nie ma"? 

Z wpisów Kolegów wszystko słyszących. To oni głoszą nowinę że jakaś grupa ludzi twierdzi że wszystko gra tak samo a to nieprawda, ale oni powtarzają to z uporem maniaka.

35 minut temu, person napisał:

Więc bądź kolega i wyjaśnij co wynika z Lecha testów, bo my z braku wiedzy nic z tego nie rozumiemy.

To widać że nic nie rozumiecie, ale gorsze jest to że nawet nie staracie się próbować czegoś zrozumieć. Cóż takie czasy wiedza jest w odwrocie, przynajmniej w niektórych środowiskach.

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

A może @Lech36ma zrezygnować z testu różnicowego, bo audiofil nie rozumie co z niego wynika?

Ja nie muszę robić testów różnicowych, ale te różnicowe mi się bardzo podobają bo od razu eliminują wpływ zjawisk nie zbadanych przez naukę na które to zjawiska często powołują się audio hobbyści.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

55 minut temu, Lech36 napisał:

To widać że nic nie rozumiecie, ale gorsze jest to że nawet nie staracie się próbować czegoś zrozumieć. Cóż takie czasy wiedza jest w odwrocie, przynajmniej w niektórych środowiskach.

Jak widać, niezastąpiony Mistrz Jeremi Przybora miał rację i niestety zawsze mieć ją będzie:

..." z mądrością nie chodż na targ, kiedy głupota w cenie."

5 godzin temu, M-K napisał:

- musisz uzgodnić z resztą ludzi słyszących pojęcia i definicje słów których używacie do opisu tych zjawisk, bo co i rusz wychodzi "że to co dla jednego jest zimne to dla drugiego jest gorące" - to taki przykład ale mam nadzieję że zrozumiały.

- powszechne... no tu jest problem z tą "powszechnością", bo o ile dobrze pamietam to z ankiety dotyczącej "zaawansowanych zjawisk audiofilskich" to ta powszechność nie była zbyt powszechna

Najpierw trzeba uzgodnić co to są owe "zaawansowane zjawiska audiofilskie". 

39 minut temu, Lech36 napisał:

To widać że nic nie rozumiecie, ale gorsze jest to że nawet nie staracie się próbować czegoś zrozumieć. Cóż takie czasy wiedza jest w odwrocie, przynajmniej w niektórych środowiskach.

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Lechu, nie w tym rzecz. Ja np. nie próbuje tego zrozumieć, podobnie jak nie interesuje mnie, czy ktoś „słyszy” kale. Niech je słyszy nawet w próżni jeśli mu się uda. Wku***a mnie tylko ten lewacki ignorant, który pierdzili w kółko to samo. Geniusz do startu odsyłał będzie. Może nikt z Tobą też by się nie sprzeczał i w kulturalny sposób wymienił się spostrzeżeniami. Spieranie się też jest formą dyskusji, która często prowadzi do rewizji swoich poglądów, ale jak ten cep za przeproszeniem, któremu wydaje się, że pozjadał wszystkie rozumy wpierdziela się w każdy wątek za swoimi wypocinami, to dyskusja się kończy, a zaczyna jakieś użeranie się. Wy go jeszcze krzywdzicie wciskając mu te lajeczki, bo wtedy duma go rozpiera i cały czas mąci niszcząc wątek. Lajeczki za wpisy antykablarskie. Tę kwestię już dawno powinno się pomijać, bo końca nie ma. 

17 minut temu, McGyver napisał:

Najpierw trzeba uzgodnić co to są owe "zaawansowane zjawiska audiofilskie". 

No przecież jest w tym wątku. Ja tych mistrzów nie czytam, więc może jest więcej tego typu spostrzeżeń, ale widzę w cytacie takie coś (oczywiście nie Lech to pisał, ale tak się cytuje):

1 godzinę temu, Lech36 napisał:

wyrównując głośność dwóch wzmacniaczy, załóżmy dla 1kHz, z których jeden ma podbite basy lub soprany na starcie już dajemy mu fory. Będzie wrażenie, że gra inaczej.

Normalnie kabaret. 

nagrywamy.com

19 minut temu, McGyver napisał:

Najpierw trzeba uzgodnić co to są owe "zaawansowane zjawiska audiofilskie". 

Myślę że jesteś świadom co kryje się za tym określeniem, tylko się tak troszkę droczysz ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.