Skocz do zawartości
IGNORED

studio16


terror twins
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż - wstyd się przyznać - ale pomimo, że na początku tego utworu dziecko mówi:

 

"Look mummy, there's an aeroplane up in the sky"

 

Ja dopiero dziś usłyszałem, że niski szum, który pojawia się jako pierwszy to odgłos silników samolotów... Wcześniej słyszałem niski pomruk, teraz słyszę silniki :/ Swoją drogą to mój faworyt z tej akurat płyty - od lat!

Dokładnie tego samego doświadczyłem po wymianie wzmacniacza na A 55TP :)

Stereo Cayin A70 MKII, Marantz 67SE, Studio Hertz 16 Minas Anor 2,5III

Kino Yamaha 767, Blu-ray Panasonic, Himedia 600, Dali concept 1, JBL ES 150, Epson TW 3200

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero dziś usłyszałem, że niski szum, który pojawia się jako pierwszy to odgłos silników samolotów..

 

Hmm... Czyli tego niepokoju, powodowanego przez wiatr w tle, który towarzyszy zapętlonemu "ćwierkaniu" od 1-szej sekundy utworu też nie słyszałeś?

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero dziś usłyszałem, że niski szum, który pojawia się jako pierwszy to odgłos silników samolotów... Wcześniej słyszałem niski pomruk, teraz słyszę silniki :/ Swoją drogą to mój faworyt z tej akurat płyty - od lat!

 

Jak już raz usłyszałeś, to teraz zawsze będziesz słyszał. Taka fizjologia naszego słuchu panie :)

 

Miłego.

Irek.N.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż - wstyd się przyznać - ale pomimo, że na początku tego utworu dziecko mówi:

 

"Look mummy, there's an aeroplane up in the sky"

 

Ja dopiero dziś usłyszałem, że niski szum, który pojawia się jako pierwszy to odgłos silników samolotów... Wcześniej słyszałem niski pomruk, teraz słyszę silniki :/ Swoją drogą to mój faworyt z tej akurat płyty - od lat!

 

 

 

Fajnie,że o tym piszesz. Ten album to dla mnie album wszechczasów !!! Pierwszy raz go słyszałem.... Hmm... Kiedy to było ? Napewno miałem wtedy kaseciaka marki Kapral. Chętnie posłucham tego fragmętu, który opisałeś jeszcze raz po przyjedzie z wakacji. Wtedy się podzielę Twoimi spostrzeżeniami.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Piotr_57210
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy to było ? Napewno miałem wtedy kaseciaka marki Kapral.

marki Kasprzak MONO czy STERO już był :)

 

"THE WALL" odkrywam na nowo co pół roku słuchając tak ze 3- razy pod rzad, potem znów za pół roku. Właśnie nadszedł czas :)

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno miałem wtedy kaseciaka marki Kapral.

 

Ja miałem magnetofon MK 122 na licencji Thomsona w czerwonej obudowie z futerałem .Jak zaniosłem do naprawy to podmienili mi na szarą twierdząc ze się zniszczyła. To rzadka ,starsza obudowa ,a szare luzem górna i dolna pokrywa były na sprzedaż w Zuricie . Poza tym miałem okrągły wskaźnik wysterowania (działający przy nagrywaniu) i nie pasowal do nowej obudowy w którym był podłóżny znany z MK125 (prawy dolny róg).

Na zdjęciu jest już nowy .Magnetofon spięty audiofilskim kablem DIN 3 PIN z radiem Diora Contessa i nagrywanie audycji radiowych ,często całych albumów z Klub Stereo, Wieczór Płytowy i Trójki. Tylko kaset nie było :-) Trzeba było coś skasować zeby coś innego nagrać ,wprawdzie Mazowsze w księgarniach było i można było skasować, czasem ktoś z wycieczki w NRD przywiózł ORWO , Stilonki czasem były w sklepach na Karte Górnika ( jak ktoś ze Śląska to pamięta) ale u nas w rodzinie nikt z bliskich na kopalni nie pracował,a dalsza rodzina nie chciała nic odstąpić, zbierali na pralkę pracując w soboty i niedziele (wartość na Kartę punktowana korzystniej) .

 

 

Miałem też kolumne otwartą wykonaną na głosniku z telewizora Neptun :-)

 

Piotr zdjecie KAPRAL dla Ciebie ,kolejne to moje hi-end ;-)

post-15230-0-81311500-1468393498_thumb.jpg

post-15230-0-39827600-1468393504_thumb.jpg

post-15230-0-90836200-1468393615_thumb.jpg

post-15230-0-78162400-1468393628_thumb.jpg

Edytowane przez Studio16Hertz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łooomatkoooo, to wszystko polskie?

Nieźle!

 

A nie, widzę flaszki z zachodu ;-))

 

To się nazywa zawrót głowy...

Edytowane przez klecha

"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się pochwalić swoim dorobkiem z lat nastoletnich ale przy tym co ma Kamil Slanek to wszystko blednie ;)

Ale co tam, najpierw był magnetofon ZK140T czterościeżkowy (83 rok) z dwoma diodami wysterowania sygnału przy nagrywaniu i spięty był z amplitunerem Elizabeth stereo, który w domu był od 75-tego roku (miałem postępowego ojca). Do tego był jeszcze gramofon z możliwością załadowania dziesięć płyt i ich kolejny automatyczny odsłuch ale tylko jednostronny. Później za zarobione pieniądze przez wakacje kupiłem sobie używaną Damę Pik, na 19 cm/s to już był w tedy wypas :). Później zmieniłem go na kasetowca M9010 (który gdzieś tam leży nieużywany do dziś) + do tego dokupiłem z tej serii wzmacniacz i tuner, a dzięki kuzynowi górnikowi (tak jak wspominał Grzegorz) na kartki górnicze kupiłem gramofon Adam, itd.... Trochę tego było :)

Edytowane przez kartonik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZK240 był Mono. Stereo był ZK2405S.

Fakt, ZK240 był mono. Zwracam honor. Identycznie wyglądający ZK246 był stereo. I właśnie takiego ZK246 posiadam. A czegoś takiego jak ZK2405S w ogóle nie było. Był M2405S, i takiego również posiadam w niezwykle rzadkiej wersji kolorystycznej ciemny tytan metalik (identyczny jak kolor frontów magnetofonów Kasprzak M9010).

O, taki, choć fota paskudna:

 

102042117_1_644x461_magnetofon-m2405s-nowy-sacz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, ZK240 był mono. Zwracam honor. Identycznie wyglądający ZK246 był stereo. I właśnie takiego ZK246 posiadam. A czegoś takiego jak ZK2405S w ogóle nie było. Był M2405S, i takiego również posiadam w niezwykle rzadkiej wersji kolorystycznej ciemny tytan metalik (identyczny jak kolor frontów magnetofonów Kasprzak M9010).

Oczywiście, że M2405S - w sumie trzydzieści lat jak go nie mam, to i zapomniałem.

 

Tak, standardem były srebrne i jak kumpel kupił czarnego, to był szok :)

Z tym, że też jeszcze z podwójnym wskaźnikiem.

Edytowane przez patrick.mc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ZK240 był Mono. Stereo był ZK2405S.

 

Dokładnie tak.

 

P.S

Mam na myśli ZK240

A tak w ogóle to bardzo ubolewam, że tych sprzętów się pozbyłem.

Łezka leci jak przypominam sobie tamte czasy.

Nie było wtedy Internetu a co za tym idzie forum.

Wtedy była ważna tylko muzyka.

Nie ważne było czy "The Wall" grało MONO.

Oczywiście super jest teraz słuchać tej samej muzyki w innych warunkach ale mam wrażenie, że wielu forumowiczów niestety tego nie rozumie.

Sorry poprawcie mnie jeśli się mylę :)

Edytowane przez Piotr_57210
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Czyli tego niepokoju, powodowanego przez wiatr w tle, który towarzyszy zapętlonemu "ćwierkaniu" od 1-szej sekundy utworu też nie słyszałeś?

 

Prawdę mówiąc to bardziej mi to brzmi jak szelest trawy (takiej łąkowej - "głaskanej" przez wiatr) i nie odbieram go jako coś niepokojącego a raczej jako sielankowy nastrój, który burzy właśnie niepokojący pomruk silników :)

 

Jak już raz usłyszałeś, to teraz zawsze będziesz słyszał

 

Wiem, wiem - chodzi o to, że pomimo wielu wcześniejszych odsłuchów (słuchałem tej płyty setki razy), ten warkot nie był warkotem tylko pomrukiem - uważam, że to, że stał się warkotem zawdzięczam postawieniu kolumn na granitach.

 

A co do sprzętu... Miałem taki:

 

post-51870-0-01919500-1468424442_thumb.jpg

 

A wpięcie weń mikrofonu od szpulowego Grundiga, włożonego przez otwór w pudle rezonansowym do gitary klasycznej, dawał mi możliwość debiutanckich prób swoich sił na "gitarze elektrycznej" :) Przester był jak się patrzy . . . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś z sieci :

"Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata, człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie. Dlatego wszelki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym.

 

— Bernard Shaw"

post-57250-0-31266600-1468426559_thumb.jpeg

Edytowane przez Piotr_57210
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, wszystkim. Będę miał duży problem, żeby dojechać do Rafała na odsłuch. Szkoda bo będzie zacne grono. Może coś wykombinuję jeszcze ale jeśli niepotrzebnie blokuję komuś miejsce to proszę mnie z listy wypisać.

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie jestem po odsłuchu systemu kolegi Rafała M ... GRATULACJE !!! za przepiękny pokój audiofilski urządzony ze smakiem, za robiącą niesamowite wrażenie adaptację akustyczną, za system znakomicie zestrojony, Amplifon WM300 z Twoimi kolumnami S16Hz Ethos Ultimo (mam nadzieję że coś nie poprzekręcałem) zagrał fantastycznie, brak kompresji, niesamowita dynamika, separacja, rozdzielczość bez ostrości, na ok 18 m2 ... to bez dwóch zdań rewelacja ... oczywiście zawsze można coś poprawić, ale ten poziom to już bardzo wysoka półka. Jakby ten system dostał 30-40 m2 to była by tz "miazga" :))))

 

Jeszcze raz dziękuję za przyjęcie, poświęcony czas ... a w sprawie sufitu to my jeszcze będziemy się nie raz konsultować :) ... mam już "pomysła" co u mnie zrobić :)))

 

 

PS. A dla tych co uważają, że wszystko gra tak samo, albo prawie tak samo i wystarczą budżetowe zabaweczki ... to nie macie pojęcia o czym gadacie .... aby grało na takim poziomie, to niestety, trzeba wydać dużą furmankę talarów: na odpowiedniej jakości sprzęt, kolumny, okablowanie, zrobić pełną akustykę i trzeba wiedzieć jak to wszystko zestroić ... tylko tyle i aż tyle :)

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie jestem po odsłuchu systemu kolegi Rafała M ... GRATULACJE !!! za przepiękny pokój audiofilski urządzony ze smakiem, za robiącą niesamowite wrażenie adaptację akustyczną,  za system znakomicie zestrojony, Amplifon WM300 z Twoimi kolumnami S16Hz Ethos Ultimo (mam nadzieję że coś nie poprzekręcałem) zagrał fantastycznie, brak kompresji, niesamowita dynamika, separacja, rozdzielczość bez ostrości, na ok 18 m2 ... to bez dwóch zdań rewelacja  ... oczywiście zawsze można coś poprawić, ale ten poziom to już bardzo wysoka półka. Jakby ten system dostał 30-40 m2 to była by tz "miazga" :))))

 

Z tego co piszesz, to system bez kompromisów. Można tylko podziwiać konsekwencję i determinację kolegi. Wprawdzie wiadomo, że takie rozwiązania będzie miało może kilka % użytkowników, ale dzięki zdobytemu doświadczeniu GR będzie mógł "coś podpowiedzieć" innym klientom również z tańszymi kolumnami :) Gratulacje dla Rafała :)

Edytowane przez ROXI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompromis to wielkość pokoju, to jest największe ograniczenie dla tego systemu ... ale to też dobra wiadomość dla wielu z nas, że w małym pokoju, można postawić duże kolumny podłogowe i przy dobrej akustyce wydobyć z nich piękne dźwięki, bez buczącego basu, niesamowitą energię, bez kompresji, itd. ... ale ta zabawa kosztowna, tu nie ma drogi na skróty.

Edytowane przez artuku

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja żałuję, że nie mogłem być. Dopiero teraz dotarłem do domu. Mam nadzieję, że będzie niedługo okazja w tym samym gronie się spotkać.

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.