Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  470 członków

Sansui Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sansui


palton
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie pomyślałem, że w jednym z moich wzmacniaczy wymieniłem potencjometr balansu bo był złamany - czy w tej sytuacji należało wyrzucić wzmacniacz czy może lepiej wymienić uszkodzony potencjometr na oryginał z innego dawcy Sansui ???? I co w tym drugim przypadku puścić go za pół ceny ???? :-) ...

Edytowane przez czubsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Obecnie posiadam takie maleństwo lampowe:

http://www.musicalparadise.ca/store/index.php?route=product/product&product_id=54

Pewnie powiecie - eeetam co to może? Fakt nie gra głośno - nie w tym rzecz, gra bardzo przyjemnie - nie męczy. Kolumny to Tannoy 611 MK2.

Zamierzam przenieść lampkę do gabinetu do grania z monitorkami.

Czy zatem do tych Tannoy polecicie jakiś amplituner Sansui. Ewentualnie sam wzmak, bo radyjko mam Sansujaka TU-317 (na razie świetnie gra pożyczone dla ojca - chyba mu się spodobało).

 

Więc jak - amplituner i z głowy szukanie drugiego tunera?

Czy jednak sam wzmak do Tann?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że w kwestii tych potenjometrów to tyczy sie mnie i tej DR z Allegro.

Nie mam parcia by kupić byle co byle to było Sansui 907 tak jak ta 907i za 4tys

907DR z allegro moze nie jest zła opcją, ale czas i pieniadze jakie musze w nia wlozyc i cena zakupu wyjdzie podobnie do sprawnego i sprawdzonego egzemplarza.

Jeśli będę szukał sprzetu kolejne 2 lata to ja nie widze w tym problemu, płacę i wymagam.

 

A oryginalnosc tranzystorów i pochodzenie z jednej serii to podstawa nawet w duzo nizszej klasy sprzecie, jeśli ktorykolwiek sansui miał tranzystory z innej serii to musiał byc naprawiany, to konstrukcje symetryczne gdzie kluczem do sukcesu jest niezachwiany balans pomiędzy dwoma pracującymi końcówkami, i już nawet nie chodzi o prądy spoczynkowe które są wyrównywane w galęzi poprzez rezystory emiterowe ale o wzmocnienie szczegolnie wazne jest to przy mosfetach ze wzgledu na duzy rozrzut parametrów. Poźniej zdziwienie ze ustawienie jednej połówki zaburza prace drugiej połówki, jak ma nie zaburzac skoro calosc jest objeta sprzezeniem zwrotnym

 

Szczególnie dziwi mnie podejscie, skoro wzmacniacze układaja sie tygodniami, słychać potencjometry montażowe, kable, transformator a bagatelizujecie kwestie tranzystorów mocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto bagatelizuje ?

 

Może trochę rozsądku w tym wszystkim a nie marzeniami karmić głowę ... Napisałem wyraźnie : wyrzucić wzmacniacz bo ma inną serię tranzystorów na drugim bloku ???? .... Jak dla mnie chore podejście - rozumiem dwie połówki na tym samym kanale ale tu mówimy o dwóch różnych kanałach i to do tego niemal w 100 % separowanych ! Co może idee dwóch monobloków też odrzucasz ??? ....

 

Potem takie wypoty czyta zwykły zjadacz chleba i łyka jak koza owies te mądrości ... Twoje zapatrywania kolego bumpalump co do zakupu Sansui to Twoja prywatna sprawa i jak znam życie raczej nigdy nic nie kupisz bo za dwa tysie się po prostu nie da (a Twoje podejście w temacie 907i z a 4 tysiące na allegro jest po prostu żałosne i tyle skoro oceniasz coś o czym nic nie wiesz i z czym nie miałeś kontaktu - swego czasu zresztą już się w tym zakresie wykazałeś na tym forum ...)... natomiast pisanie, że oryginalne potencjometry wyjdą wraz ze wzmacniaczem tyle co sprawny i idealny egzemplarz to raczej tylko Twoje wizje są a raczej próba usprawiedliwienia siebie przed samym sobą a nie real ...

Oba potencjometry (oczywiście oryginał) dostałem w kwocie niecałych 100 złotych - trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać - wymiana to też raczej dla mnie czy dla Ciebie nie jest żaden pochłaniacz czasu ...

 

Nie zrozum mnie źle - nie szukam zwady , zresztą jak sam zauważyłeś pomogłem gdy prosiłeś .... ale szlag mnie trafia jak ktoś swoje mądrości wysnuwa zaginając rzeczywistość do granic absurdu ... Żeby wszystko było jasne - nie jestem z tych co żonglują kablami itp a wagę parowania tranzystorów - zwłaszcza mos fetów odczułem na własnej skórze bo te źle sparowane są w stanie sukcesywnie wyłączać wzmacniacz a w szczególnej sytuacji ulegać spaleniu ...

Edytowane przez czubsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem wyraźnie : wyrzucić wzmacniacz bo ma inną serię tranzystorów na drugim bloku ???? .

Nie mnie to oceniać, ja chcąc uniknąć takich dylematów po prostu nie kupuje sprzetu po powaznych naprawach, szczegolnie wykonanych niezgodnie ze sztuką.

Jak dla mnie chore podejście - rozumiem dwie połówki na tym samym kanale ale tu mówimy o dwóch różnych kanałach i to do tego niemal w 100 % separowanych ! Co może idee dwóch monobloków też odrzucasz ??? ....

Oba kanały wzgledem siebie tez powinny być identyczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niezgodnie ze sztuką ??? a co uważasz za sztukę ??? wyczarowanie takiej samej serii po 20 latach ??? czy wsadzenie sparowanego kompletu tych samych komponentów ???? .... Zapędzasz się chyba nie mając pojęcia że zarazem strzelasz sobie w kolano ...

 

jasne .... w urządzeniu działającym na zasadzie dwóch odrębnych monobloków .... teraz to pojechałeś ...

W Sansui bywało ze stosowano różne serie na dwóch różnych kanałach ale przecież Ty mądrzejszy ...

Twoja polityka Twoja sprawa - szukaj zatem nietykanej perełki w cenie złomu - życzę wszystkiego dobrego :-) ....

 

Kupując dwa monobloki zapewne też będziesz szukał wyprodukowanych w tym samym dniu na tej samej taśmie i przez te same ręce pakowanych ....

Edytowane przez czubsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Sansui bywało ze stosowano różne serie na dwóch różnych kanałach ale przecież Ty mądrzejszy ...

Firma ktora przywiazywala wage do najmniejszych szczegołów wkładała tranzystory z różnych grup, chyba sam nie wierzysz w to co piszesz w tym momencie

 

Twoja polityka Twoja sprawa - szukaj zatem nietykanej perełki w cenie złomu - życzę wszystkiego dobrego :-) ....

nikt nie szuka perełki w cenie złomu, bo zawsze oferowałem 10tys za 907MR pod warunkiem nienagannego stanu technicznego, i tak jak napisałem, nie mam problemu z tym by czekać nawet 2 lata na sprzęt, lepsze to niz utopić te 10tys kupując sprzet po niefachowej naprawie.

 

wyczarowanie takiej samej serii po 20 latach ??? czy wsadzenie sparowanego kompletu tych samych komponentów ????

Przeciez podobhno 2SK405 / 2SJ115 są cały czas dostepne

Edytowane przez Bumpalump
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czubsi co ty chłopie piszesz...

Bo czytam i oczy bolą.

Czyli nie ważne, że naprawiany, nie ważne, że na nieoryginalnych częściach. Ważne, że działa, a znaczek Sansui zniweluje wszystkie "drobne" niedociągnięcia. I cena za taki ulep oczywiście rynkowa...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozum mnie źle - nie szukam zwady , zresztą jak sam zauważyłeś pomogłem gdy prosiłeś .... ale szlag mnie trafia jak ktoś swoje mądrości wysnuwa zaginając rzeczywistość do granic absurdu

Ja również nie szukam zwady, podziękowałem za udzielone informacje i sam zaoferowałem pomoc gdy będziesz tego potrzebował, ale po otwarciu tej końcówki złapałem się za głowe gdy zobaczyłem jak została naprawiona, mysle, że sam nie chciał byś takiego sprzętu nabyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma ktora przywiazywala wage do najmniejszych szczegołów wkładała tranzystory z różnych grup, chyba sam nie wierzysz w to co piszesz w tym momencie

 

Sanken przygotowywał pakiety po 8 sztuk czyli dwa komplety po 4 tranzystory na wiązkę kanału - takie pakiety były z jednej serii i bardzo precyzyjnie dobrane bo pracowały na jednym kanale w przypadku najwyższych modeli - z konsekwencji taki pakiet wystarczał na cały wzmacniacz z niższej serii dlatego nie jest dziwne , że w niskich modelach były na obu kanałach te same serie natomiast w wysokich bywało inaczej - wiedziałeś o tym czy dalej będziesz forsował swoje teorie Mariuszu ????

 

 

nikt nie szuka perełki w cenie złomu, bo zawsze oferowałem 10tys za 907MR pod warunkiem nienagannego stanu technicznego, i tak jak napisałem, nie mam problemu z tym by czekać nawet 2 lata na sprzęt, lepsze to niz utopić te 10tys kupując sprzet po niefachowej naprawie.

 

Ciekawe - były już trzy wzmacniacze 907MR w stanie idealnym gdzie najdroższa z nich kosztowała 10700 a najtańsza 9300 ! Tak więc piszesz bo piszesz ...

 

Przeciez podobhno 2SK405 / 2SJ115 są cały czas dostepne

 

Nie wiem czy wszystkim trzeba rysować rysunki żeby rozumieli słowo pisane czy jak ??? Są dostępne z chińskiej produkcji tyle że pisałem o tej samej serii a nie tym samym typie tranzystora !!!! Poza tym te tranzystory da się dostać w oryginale z okresu produkcji ale trzeba uważać bo jest mnóstwo podróbek .

 

Nabyć pewnie nie, co innego sprzedać :)

 

 

 

A co ma pisać?? Ciąg dalszy legendy sansui którego duch gra nawet gdy ma nieoryginalne części :))

 

Ty mistrzu pojawiasz się wtedy gdy można poszumieć bo nigdy nie masz nic ciekawego do powiedzenia ale na takich jest moderacja . Wystarczy wiochmenów z bulkami pod nosem co wtrącają się do rozmowy tylko po to by zadymę robić

 

Czubsi co ty chłopie piszesz...

Bo czytam i oczy bolą.

Czyli nie ważne, że naprawiany, nie ważne, że na nieoryginalnych częściach. Ważne, że działa, a znaczek Sansui zniweluje wszystkie "drobne" niedociągnięcia. I cena za taki ulep oczywiście rynkowa...

 

Gdzie ja napisałem żeby lepić sprzęt na nieoryginalnych częściach ??? piszesz bo musisz czy masz potrzebę błysnąć ???? Czytasz ten wątek bo chcesz się czegoś dowiedzieć o Sansui czy szukasz kolegów do zadymy ???? .... Bumpalump prowadzi polemikę bo ma kontakt z marką i nabywa coraz większą wiedzę merytoryczną i to doceniam ale w tej dyskusji on stanowi wyjątek ...

Edytowane przez czubsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Panowie,

Obecnie posiadam takie maleństwo lampowe:

http://www.musicalparadise.ca/store/index.php?route=product/product&product_id=54

Pewnie powiecie - eeetam co to może? Fakt nie gra głośno - nie w tym rzecz, gra bardzo przyjemnie - nie męczy. Kolumny to Tannoy 611 MK2.

Zamierzam przenieść lampkę do gabinetu do grania z monitorkami.

Czy zatem do tych Tannoy polecicie jakiś amplituner Sansui. Ewentualnie sam wzmak, bo radyjko mam Sansujaka TU-317 (na razie świetnie gra pożyczone dla ojca - chyba mu się spodobało).

 

Więc jak - amplituner i z głowy szukanie drugiego tunera?

Czy jednak sam wzmak do Tann?

 

Pozdrawiam

 

Ze wzmakow wystarczyłby AU-3900 i pasował wyglądem

Ale Ojcu to raczej tuner zostawić

I można amplitunerek z serii G najlepiej

Miałem G-2000 ( najniższy z serii ) i G- 8000 ( poszedł do teścia ) o dziwo grały podobnie

W tym pierwszym niby tylko 2x16 wat , ale do tych Tannoy powinien spokojnie wystarczyć

Pare dni temu poszedł taki na e- bay za 600 zł

Podpięty kiedys z ciekawości pod jBL Ti 5000 dał rade

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkich mocno wypowiadających się w temacie co jest naprawa a co nie jest itp mam takie pytanie:

jak potraktujecie sprzęt który był naprawiamy w Japonii w serwisie Sansui (i są na to kwity) ? Sam mam jeden taki, z kartonami, papierami zakupu przez pierwszego właściciela itp....

Oryginalny?

Nie oryginalny?

Wart uwagi czy też nie?

Albo jak potraktujecie sprzęt po opisanej naprawie w hifido?

 

Druga kwestia, która mnie zastanawia, to co tak naprawdę jest dla Was "oryginalną" częścią? Wyprodukowana w latach produkcji Sansui, obecnie produkowana?

 

I kolejna sprawa, która mnie trochę bawi , to oczekiwania na sprzęt nienaprawiany i w idealnym stanie od produkcji w atrakcyjnej cenie...x lat po jej zakończeniu. Dla mnie co najmniej zabawne (aczkolwiek jak najbardziej to rozumiem i sam bym chętnie- nawet wbrew piękniejszej połowie- przytulił kolejny taki właśnie Sansui lub inny).

Obserwując już jakiś czas dostępność (podaż) na aukcjach w Japonii wysokich modeli (nie tylko Sansui) wniosek mam jeden: to się skończyło bezpowrotnie jakiś czas temu. Jeżeli teraz coś się pojawia w bdb stanie, to cena niestety też jest odpowiednia. Przykładowo AU-07 ceny są między 280 a 350 tys yen. Co w najtańszej wersji daje nam 9 600 zł wyjściowo, co stanowi mniej, niż 70% finalnych kosztów za sprzęt dostarczony do Polski... Z tym, że tej w cenie 280k bym w życiu nie wziął, bo ze zdjęć widać, że trochę poleżała w wodzie lub w olbrzymiej wilgoci....

Czy zatem nie można znaleźć już w dobrym stanie? Można ale trzeba mieć olbrzymie szczęście, większe pieniądze lub...KONTAKTY i ZNAJOMOŚCI. Jest np jedno miejsce w Niemczech, gdzie Pan sprzedaje (myślę, że hobbystycznie, bo jest raczej kolekcjonerem różnego japońskiego sprzętu i nie ma żadnej aukcji na hifhshark od niego, a sprzętu ma naprawdę sporo) naprawdę zadbane klocki z dokumentami, w części oryginalnymi opakowaniami itp. Ale ceny to zupełnie inna bajka.

 

Ale jak najbardziej życzę powodzenia wszystkim szukającym.

Edytowane przez Samcro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No otóż to !

 

907MR już regularnie pojawia się w kwocie około 180 tys. jenów gdzie z reguły chodziły po 110 tys. ...

W Polsce z kosztami wyjdzie jak nic minimum ponad 10500 ! A przecież nadal to loteria co znajdziemy w środku ...

Jeden ze wzmacniaczy jaki do mnie trafił miał nogi ... wewnątrz chassis (!) tak go ktoś potraktował rzucając pewnie na glebę paczkę 35 kg ... Wychodził z Japonii w stanie idealnym !!! No i ...? AU-07 po kosztach przesyłu , prowizji , pakowania cła , podatku itp daje kwotę w najtańszej opcji 15 bez możliwości określenia górnej granicy ! I to nadal z podjętym ryzykiem ! Takie są fakty ! Kto poniesie ryzyko sprowadzenia jeśli przyjdzie coś z miną w środku ???? A tu się ciamka jak na aukcji pojawia się MR z papierami i sprawdzoną oryginalnością za 10700 w naprawdę pięknym stanie ...

 

Rozumiem ludzi - każdy chce wydać jak najmniej żeby mieć jak najwięcej ale nie wszystko jest dla wszystkich. Nie wszystkich stać na podjęcie ryzyka a tylko z takim stanem rzeczy jest zabawa w nie tylko Sansui ale ogólnie w Vintage ! Oczywiście - przy dużej ostrożności , wielkiej dozie szczęścia można dostać świetny egzemplarz (z reguły leżaki miały jakieś drobne przygody i stąd trafiały na bok i leżały latami ...) ale to rzadkie wydarzenia i łączą się z dużymi kwotami a nie okazjami !!! Ja swoje wzmacniacze mam w doskonałym stanie ale pieniądze jakie na nie poszły są nieporównywalne z tymi o jakich piszemy ! Dość powiedzieć, że swoją 907 limited z hifido kupiłem parę lat temu za 328 tys. jenów (!!!) Wtedy hifido operowało euro ... Wzmacniacz po cle wyszedł mnie grubo ponad 16500 ... ale byłem tego świadomy i nie ciamkałem że dostanę cud - podjąłem ryzyko - opłaciło się ! Egzemplarz jest idealny , nie ma żadnej rysy , boczki nie odchodzą (co trzeba traktować jako cud po locie samolotem i potężnym skoku temperatur ...) i cieszy mnie sobą do dziś ! AU-07 srebrna to zwykły traf - dostałem ją w cenie 285 tys. a wyszło mnie bardzo podobnie jak limited :-) ale warto było bo to cudowne urządzenie i do tego w stanie perfekcyjnym i z kartonem (mniej perfekcyjnym ...) ! Czarna jest też w świetnym stanie ale cena za nią to grubo ponad 330tys.jenów i paru pośredników ... To trochę inna historia bo jest ich tylko 37 sztuk ... Cena może być w takim przypadku dosłownie każda ale nie sądzę by kiedykolwiek (no chyba, że życie zmusi ...) trafiła na aukcję bo priorytet mają koledzy z forum i miłośnicy - więc w najgorszym przypadku pójdzie po "rodzinie" :-)

 

907NRA kosztowała mnie już w tym momencie kwotę ponad tą co egzemplarz na allegro ....

 

Ale - warto było choćby dla samej satysfakcji posiadania kolejnego modelu !

 

Oczywiście - zdarzył się przypadek kupienia za 6700 np 907XR ale raz, że została przywieziona jako mienie , niesprawna i w takim sobie stanie wizualnym... Po czynnościach doprowadzenia do normalnego stanu i tak wyszła prawie 9 tysięcy :-) .... (oryginalne tranzystory , dwa polistyreny oryginalne - praktycznie cud że się je uda dostać ... konieczność rozłożenia na części całości i składanie od nowa czyszczenie poprawienie lutów na wszystkich modułach ...- jednym słowem trochę jak z odbudową auta zabytkowego - nie obyło się bez zakupu dawcy ...)

Edytowane przez czubsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo ze uważam Sansui za dobre wzmaki ( wysokie modele ) to ceny są jednak trochę przesadzone

Ale jest to tendencja nie tylko polska ale ogólnoświatowa

Przypomnę ze 10 lat temu Sansui AU-X1 ( świetny wzmak, na amerykańskich forach zdaniem wielu najlepsza ich integra w historii )jakiś 10 lat temu kupiłem za 2200 pln

Teraz na włoskim e- bay jest sztuka za 10500 pln

Rozumiem inflacje i modę na vintage ale wzrost cen o 500%

Poza tym za 10k , to już można mieć naprawdę fajna lampe, która oczywiście jak dla mnie da więcej radości niż większość tranzystorów nie tylko Sansui w tej cenie

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak potraktujecie sprzęt który był naprawiamy w Japonii w serwisie Sansui (i są na to kwity) ? Sam mam jeden taki, z kartonami, papierami zakupu przez pierwszego właściciela itp....

Oryginalny?

Wszystko zalezy jak został naprawiony, nie ma znaczenia w zasadzie kto to naprawiał. Juz wielokrotnie opisywałem przypadki naprawiany przeze mnie wzmacniaczy czy koncówek, uszkodzony jeden tranzystor w koncówce w ktorej pracuje takich tranzystorów 8 w jednym kanale, ja wymieniam wszystkie 16, aby sprzet po naprawie wygladał i grał jak oryginalny. Cześci da sie zdobyć wszystkie, niektore z nich moga kosztowac niewspołmiernie duzo, ale to juz samemu trzeba sobie odpowiedziec na pytanie na jakim poziomie zaakceptujemy naprawe.

 

Dla mnie to jest prosta sprawa, sprzet moze byc naprawiony ale musze wiedziec o wszystkich szczegołach, jesli akceptuje taka naprawe to sprzet moge kupic, jeśli nie to szukam dalej, to nie jest para butów która jeśli będzie niewygodna to kupie drugą pare.

 

I kolejna sprawa, która mnie trochę bawi , to oczekiwania na sprzęt nienaprawiany i w idealnym stanie od produkcji w atrakcyjnej cenie...x lat po jej zakończeniu

Są takie sprzęty, jest ich cała masa nawet, problem z Sansui polega na ich dostępności, ale to nie znaczy ze mamy brać co popadnie bo ma znaczek Sansui

 

W Polsce z kosztami wyjdzie jak nic minimum ponad 10500 ! A przecież nadal to loteria co znajdziemy w środku ..

Dlatego osobiście nie zdecyduje sie na zakup z Japonii, nie jestem jeszcze tak majętny aby ryzykować utopieniem 10tys :)

 

A tu się ciamka jak na aukcji pojawia się MR z papierami i sprawdzoną oryginalnością za 10700 w naprawdę pięknym stanie ...

Gość nie chciał wysłać zadnych zdjec srodka, wgl kontakt był praktycznie zerowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są takie sprzęty, jest ich cała masa nawet, problem z Sansui polega na ich dostępności, ale to nie znaczy ze mamy brać co popadnie bo ma znaczek Sansui

 

Mariusz,

 

Co do tej masy, która jest - to się zgodzę. Tylko że w tym przypadku "masa" znaczy jakiś % z niewielkiej w sumie liczby wyprodukowanych egzemplarzy, bo nawet std modele jak MR czy XR nie były produkowane w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy. W ilu - to chyba dzisiaj nikt nie jest w stanie powiedzieć.

Tylko ile z nich jest na sprzedaż? Raczej niewiele.

 

I jakoś nie zauważyłem, żeby ktoś tutaj lub gdziekolwiek kogoś na coś namawiał.

 

A z tym, że nie ma co, jak to napisałeś "brać co popadnie, bo ma znaczek Sansui" to jak najbardziej się zgadzam.

 

Ja pisząc to chcę zwrócić uwagę tylko i wyłącznie na fakt, że coraz ciężej i coraz trudniej będzie znaleźć coś w doskonałym stanie pod każdym względem. Co nie znaczy - i wiem to z własnego doświadczenia - że jest to niemożliwe.

Edytowane przez Samcro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilu użytkowników rozkręci wzmacniacz i sprawdzi czy w środku jest wszystko ok ???

Ile będzie miało taką wiedzę czy to jest oryginał czy nie ????

W przypadku Sansui oryginalnych LAPT2 czy LAPT3 nie dostaniesz !!!!! Jedyna szansa to przeszczep z innego egzemplarza ewentualnie stosowanie tranzystorów (notabene tych samych ...) z seryjnej produkcji !!! I jak wtedy do tego podejść ? Oryginał czy już nie ? Zgodnie ze sztuką czy nie ???

 

Co do gościa z 907DR to rozumiem Twój sceptycyzm - Jak ktoś pisze, że przy okazji czyszczenia w środku zauważono nieoryginalne potencjometry to naprawdę ciekawe bo żeby to stwierdzić trzeba rozkręcić cały panel przedni czego bez wyraźnej potrzeby się po prostu nie robi ... Druga sprawa to jest wymieniony kabel na gniazdo ... Te fakty i niechęć do przesłania zdjęć na pewno nie napawają optymizmem ale ryzyko jest ryzykiem - może się okazać dobrą opcją albo kompletną miną :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gościa z 907DR to rozumiem Twój sceptycyzm - Jak ktoś pisze, że przy okazji czyszczenia w środku zauważono nieoryginalne potencjometry to naprawdę ciekawe bo żeby to stwierdzić trzeba rozkręcić cały panel przedni czego bez wyraźnej potrzeby się po prostu nie robi ... Druga sprawa to jest wymieniony kabel na gniazdo ... Te fakty i niechęć do przesłania zdjęć na pewno nie napawają optymizmem ale ryzyko jest ryzykiem - może się okazać dobrą opcją albo kompletną miną :-)

Facet wysłał chyba z 30 zdjęć, o wymienionych potencjometrach dowiedział się ode mnie, w pozostałych kwestiach wygląda na oryginał, poprawione luty na tranzystorach ale od boku wyglądają jak niemagnetyczne tranzystory wieć by sie zgadzało, 100% pewności można mieć dopiero po ściagnięciu blaszek zakrywających tranzystory, rezystory emiterowe są oryginalne, to też przekonuje mnie ze tranzystory są oryginalne, rezystory emiterowe oprocz wyrównywania prądów spoczynkowych w galezi pelnia role zabezpieczenia i zazwyczaj ulegaja przepaleniu wraz z tranzystorem, posiadam wszystkie potencjometry więc nadal rozważam ten zakup

 

Ilu użytkowników rozkręci wzmacniacz i sprawdzi czy w środku jest wszystko ok ???

Jeśli nie rozkręci i nie wyśle zdjęć to ciężko będzie mu ten sprzęt sprzedać, chyba że trafi kogos w poblizu kto obejrzy wzmacniacz na miejscu

Ile będzie miało taką wiedzę czy to jest oryginał czy nie ????

Świadomośc użytkowników rośnie, a im droższy sprzęt tym z większym dystansem trzeba podejśc do zakupu

W przypadku Sansui oryginalnych LAPT2 czy LAPT3 nie dostaniesz !!!!! Jedyna szansa to przeszczep z innego egzemplarza ewentualnie stosowanie tranzystorów (notabene tych samych ...) z seryjnej produkcji !!! I jak wtedy do tego podejść ? Oryginał czy już nie ? Zgodnie ze sztuką czy nie ???

Albo przeszczep wszystkich tranzystorów w obu kanałach z innego sprzętu, albo zastosowanie zblizonych modeli ale rowniez w obu kanałach, chociaz osobiscie w drugim przypadku nie kupiłbym takiego sprzętu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż - nadal kilku kolegów nie pojmuje czym jest Klub Miłośników danej marki audio. Tym bardziej marki już historycznej. Do dyskusji o poglądach w temacie napraw sprzętu audio macie zakładke DiY i tam kolegów zapraszam.

Za udział w tym Klubie podziękuję kolegom:

@Piękny Stefan

@jimmi

@Luk77

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, w AU-X711 na prawym kanale bias hot ciezki do ustawienia. Przez wiekszosc zakresu 0mV, zeby w pewnym momencie skoczyc do prawie 100mV i dalej leci w gore.

Co moze byc przyczyna?

 

pozdrawiam,

hubert

 

Jeśli dobrze pamiętam, to radziłem Ci żebyś się za to nie zabierał jak nie masz wprawy i doświadczenia.

W niewprawnych rękach można narobić sporo szkód i teraz masz problem.

To nie jest zabawka do eksperymentów.

 

Pozdrawiam

Pygar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli dobrze pamiętam, to radziłem Ci żebyś się za to nie zabierał jak nie masz wprawy i doświadczenia.

W niewprawnych rękach można narobić sporo szkód i teraz masz problem.

To nie jest zabawka do eksperymentów.

 

Pozdrawiam

Pygar

Pygar, dziękuję za radę, ale może coś w temacie? Moje pytanie jest wciąż aktualne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pygar, dziękuję za radę, ale może coś w temacie? Moje pytanie jest wciąż aktualne

 

Winny jest prawdopodobnie potencjometr montazowy, aby sie upewnic co do slusznosci tej diagnozy mizesz przelutowac potencjometry miedzy kanałami i zobaczysz czy problem przeniesie sie na drugi kanal, ewentualnie wymiana na nowe, przed zalozeniem nowych warto sobie ustawic rezystancje jaka odpowiada danemu spodkowi napiecia potrzebnemu do uzyskania konkretnego napiecia na bazie tranzystorow kompensacji biasu. To pozwoli uniknac sytuacji w ktorej tranzystory beda calkowicie otwarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winny jest prawdopodobnie potencjometr montazowy, aby sie upewnic co do slusznosci tej diagnozy mizesz przelutowac potencjometry miedzy kanałami i zobaczysz czy problem przeniesie sie na drugi kanal, ewentualnie wymiana na nowe, przed zalozeniem nowych warto sobie ustawic rezystancje jaka odpowiada danemu spodkowi napiecia potrzebnemu do uzyskania konkretnego napiecia na bazie tranzystorow kompensacji biasu. To pozwoli uniknac sytuacji w ktorej tranzystory beda calkowicie otwarte.

Też podejrzewam prke. Łatwo ją sprawdzić jak wylutuje, ale może są jeszcze jakieś typowe usterki, przygotowałbym się jak już będę miał rozebrany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Witajcie, chciałbym od Was zasięgnąć języka ws. zestawu AU-D7 + SE-8 lub SE-7. Miał ktoś lub słuchał? Jakieś powszechne przypadłości, które mogą występować, a są uciążliwe lub kosztowne w naprawie? Na co zwrócić szczególną uwagę przy poszukiwaniach AU, bo zakładam (być może mylnie), że SE nie powinno generować jakiś problemów w ewentualnej naprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.