Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofile - Łódź - wątek klubowy.


Rekomendowane odpowiedzi

Czekałem na odzew a tu nic...

 

Odkopę...

 

Bo też nie jest głównym problemem lokal. Wszyscy gdzieś mieszkamy. Patrząc na inne kluby widzę, że motorem napędzającym spotkania jest... sprzęt.

Tak, większość osób chyba oczekuje porównań, testów, oglądania nowych lub nie znanych wcześniej "klocków", kolumn, "kabluf". Po co?

 

Spotkania w moim przekonaniu miałyby większy sens, gdyby ich powodem była chęć obcowania z muzyką, poznawanie nowych i starych płyt, omawianie klimatów dotychczas omijanych, omawianie koncertów itd... Ogólnie: muzyka.

Czy są chętni na rozmowy o muzyce?

Edytowane przez colcolcol

Odkopę...

 

Bo też nie jest głównym problemem lokal. Wszyscy gdzieś mieszkamy. Patrząc na inne kluby widzę, że motorem napędzającym spotkania jest... sprzęt.

Tak, większość osób chyba oczekuje porównań, testów, oglądania nowych lub nie znanych wcześniej "klocków", kolumn, "kabluf". Po co?

 

Spotkania w moim przekonaniu miałyby większy sens, gdyby ich powodem była chęć obcowania z muzyką, poznawanie nowych i starych płyt, omawianie klimatów dotychczas omijanych, omawianie koncertów itd... Ogólnie: muzyka.

Czy są chętni na rozmowy o muzyce?

 

Witam

Jesli odległość 70 km Ci nie wadzi to chętnie.

 

A to audiofile słuchają muzyki ? :-))

 

Noo coś musi być inaczej lepsze ??? :-)))

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Bo też nie jest głównym problemem lokal.

Ależ tak. To lokal jest najważniejszy, jeżeli spotkania mają być w realu.

To na bazie lokalu powstał i sądzę, że gdyby nie lokal to KAiM nie przetrwałby tyle lat

Nie sądzę, żeby krakowskie domowe spotkania u rocha mogłyby być wzorem do naśladowania, bo kto udostępni swoją chałupę ( ba kto taką ma :) ).

W innych miastach są to jednak sporadyczne spotkania w ścisłym gronie znajomych.

 

Tematy wówczas by się znalazły. Przypuszczam, że "sprzętowe" są najłatwiejsze.

Muzyka jest wówczas tak oczywista.

 

Choć w gronie hobbystów - audio jest tyle animozji, że czarno to widzę.

Ależ tak. To lokal jest najważniejszy, jeżeli spotkania mają być w realu.

 

No właśnie lokal to problem. Jestem z Łodzi i chętnie bym w takich spotkaniach uczestniczył. Raczej nikt nie udostępni swojego lokalu/mieszkania na cykliczne spotkania. Raz że duża część osób nie ma pomieszczenia tylko do odsłuchu, dwa trzeba mieć odpowiednie pomieszczenie , żeby pomieściło kilka osób.

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Szkoda,że nie można posłuchać w Łodzi na żywo w jakimś klubie jak ktoś śpiewa i gra na fortepianie. Do tego lampka dobrego wina.

 

Może tutaj:

 

http://www.lodz.klubowa.pl/

 

znajdziesz coś ciekawego dla siebie.

 

No właśnie ....

 

Szkoda ....

 

Pozostaje więc chyba postawić na spotkania w gronie osób znajomych, lub poznanych na forum (?), które mają podobne zainteresowania, lub są otwarci na innych w ograniczonym ilościowo składzie.

 

Być może to byłby początek ...:).

 

Spotkania cykliczne to nie tylko lokal. To całkiem dużo innych problemów. To wreszcie osoba/osoby , które by chciały ten "biznes" pociągnąć, czyli od "czarnej roboty". :)

 

Czy nie wygląda to tak, że każdy "jakby było, to bym przychodził"? :)

 

A może oprzeć spotkania na istniejącym klubie?

Raz np. na miesiąc zarezerwować klub na spotkanie "łódzkich szalonych melomanów"?

Edytowane przez LTD12
...które by chciały ten "biznes" pociągnąć, czyli od "czarnej roboty". :)

 

 

Dlatego wspomniałem, że założeniem byłaby np prezentacja poznanej/lubianej/nie lubianej ale popularnej płyty. Mogłoby to być inspirujące do poszukiwań muzycznych, jeżeli taki pokaz miałby komentarz: dlaczego ją lubię, dlaczego inni powinni tego posłuchać itd...

Jeżeli na spotkaniu byłoby 5-7 osób i każda przyniosłaby 1 płytę to nie sposób przesłuchać wszystkich :) nie mówiąc o rozmowie.

 

Klub bazujący na testach sprzętu jest z założenia niewypałem i może to zorganizować wyłącznie zawodowy recenzent (ale wiadomo, że wtedy mają być peany i uwielbienia) albo dystrybutor (wtedy nie wypada gospodarzowi walić prosto w oczy, że przygotował złom a nie hi-fi :) potem zaczynają się dyskusje o wyższości kabla x nad y i z koleżeńskiej imprezy robi się pasztet.

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Gdzie?

 

Na jakim systemie?

 

W jakim gronie?

 

Nie wyobrażam sobie brak uwag na temat jakości odtwarzania, a więc sprzętu.

 

Klub chyba dobrze, żeby bazował na chęci spotkań. Tematy byłyby wypadkową zainteresowań uczestników. Możliwie w szerokim zakresie.

 

I podstawa - szacunek dla odmiennego zdania. Itp., itd. ...

 

Jednek czarno to widzę :).

 

 

Niestety byłem świadkiem właśnie takich rozmów (w salonach audio) gdzie kończyło się krytyką: kolumn ,słuchającego ,że się nie zna itd.

Dziwnym narodem jesteśmy,przecież każdy ma prawo do swoich upodobań dzwiękowych.Po co udowadniać swoje racje,lepiej cieszyć się dzwiękiem

Na jakim systemie?...

 

A co za różnica? Jeżeli posłucham ciekawie przedstawionej płyty na innym systemie niż mój i zabrzmi świetnie, to będę chciał kupić płytę a nie system... :)

Strona dyskusji o temacie dyskusji...

Widzę po wypowiedziach, że większe zainteresowanie jest tym co kto ma garnkach niż muzyką. I to nie jest problem pt "dziwny naród" tylko wrażliwości i zainteresowań czytających te wypociny :) Macie prawo biegać za kablami, mi szkoda na to czasu...

Gość LTD12

(Konto usunięte)

.... i dlatego piszę o szacunku wobec innych.

 

..... zupełnie nie rozumiemy się. To nie chodzi o jakość systemu tylko o "fizyczność".

Prywatnie w domach?

A kto ma takie warunki (5-7 osób)?

Wygląda na to, że chodzi ci o "podpowiedzi" jaką płytę kupić, a nie o spotkania z innymi ludźmi mającymi podobne zainteresowania. Wystarczy więc chyba zakładka Muzyka.

...A kto ma takie warunki (5-7 osób)?

Wygląda na to, że chodzi ci o "podpowiedzi" jaką płytę kupić..

 

"Chodzi" ci o kanapę na siedem osób?

 

...To na bazie lokalu powstał i sądzę, że gdyby nie lokal to KAiM nie przetrwałby tyle lat

 

Mylisz się, jak Jacek odciął źródełko nowego sprzętu do macania, to zrobiło się najpierw gorąco a teraz smutno.

Jak Q21 częstowało darmową kiełbasą i herbatą, to były tłumy w pokoju wielkości mojego.

Edytowane przez colcolcol

to zrobiło się najpierw gorąco a teraz smutno.

Mylisz się. Oni nadal się spotykają, bo to oni są najważniejsi i ich relacje ...

Edytowane przez hi_aro

...też myślałem aby zrobić w Toruniu coś podobnego do KAiM.....tyle że nie jest to takie proste

...z pomieszczeniem jakoś bym dał rade, coby nie przesiadywać u kogoś w pokoju.....

myślę że sprzęt również bym jakoś ogarnął - co prawda nie wysokich lotów ale zawsze

 

ale największą barierą jest grono dobrych kolegów aby to realizować ;-)

Chciałem zajrzeć, ale było bez odzewu, widać to klub "zamknięty", szkoda...

 

Przepraszam za brak odzewu . Przybył nam mały płomyk w domowym ognisku, stąd też brak czasu na przyjemności .

Zapraszam serdecznie.

Gość

(Konto usunięte)

 

 

Przepraszam za brak odzewu . Przybył nam mały płomyk w domowym ognisku, stąd też brak czasu na przyjemności .

Zapraszam serdecznie.

To jest właśnie największa przyjemność :-)

Przepraszam za brak odzewu . Przybył nam mały płomyk w domowym ognisku, stąd też brak czasu na przyjemności .

Zapraszam serdecznie.

 

Gratulacje.

Muszę przewietrzyć mój system…

  • 4 tygodnie później...

Cześć.

Kto z klubu audio-łodzian zna się już osobiście i tworzy już jakąś zwartą, zaufaną grupę? Ja poznałem użytkownika szy_a, w tym miejscu pozdrawiam. Przy kilku "randomowych" osobach może być różnie z akceptacją siebie nawzajem. Słyszałem, że muzyka łączy i łagodzi obyczaje ale jak pójdzie iskra to może być gorąco.

;)

Tak teoretyzując... czego oczekujecie na spotkaniu oprócz oczywiście sprzętu, muzyki i doborowego towarzystwa? Drinki, pifko, coś na ząb? Ile osób jest w stanie jednocześnie i zarazem spontanicznie się zorganizować na wypad do "kolegi" z wyprzedzeniem... powiedzmy dwu, trzydniowym?

Edytowane przez qqrydza
... czego oczekujecie na spotkaniu...

 

Każdy czego innego i tu pies jest pogrzebany.

 

Muzyka łagodzi obyczaje w filharmonii. Na spotkaniach odgrywa rolę "pani do towarzystwa". Dyskusja i ewentualne rozmowy dotyczą w mniejszym stopniu cech charakteru tejże, a w większym jej majtek.

  • 2 tygodnie później...

A wystarczyło nadać ton, odzew mojej propozycji wtedy kiedy pytałem i byłby lokal za psie pieniadze. Teraz to niestety d...pa.

Każdy mógłby przytargać swój sprzęt , porównać, posłuchać, wypić browar.....

Edytowane przez szy_a

Nie obraź się, ale nie każdy weźmie swoje kolumny na rower i nie każdy ma ochotę słuchać Vivaldiego po piwku.

Edytowane przez colcolcol
  • 2 miesiące później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.