Kabel sieciowy DIY

[rafa]

W dniu 25.12.2019 o 10:26, LunaticAllegro napisał:

Az musze sprobowac.. czy te roznice brzmieniowe odczuwalne sa przy wpięciu w zrodlo czy koncowke??

Generalnie na wszystkim słychać ale zależy od konkretnych urządzeń jak bardzo są czułe na wpływ kabla.

[Arczibald]

U mnie źródło przy dobrym bezpieczniku jest najmniej poddatne na kabel.

Mam pytanie co do wtyczek. Co polecacie z niskim basem?

Obecnie wróciłem do tanich oyaide, które mimo wszystko lepiej mi grają niż viborg.

[rafa]

15 godzin temu, Arczibald napisał:

Co polecacie z niskim basem?

Wattgate, bezapelacyjnie i rodowany ? 

[adamek_68]

1 godzinę temu, rafa napisał:

Wattgate, bezapelacyjnie i rodowany ? 

Tylko cena nie zachęca...

[bogdan_]

Budżetowe Wattgate po 300zl za komplet to chyba goły mosiądz, rodowane są wtyki dopiero kilka razy droższe.

[McGyver]

20 minut temu, bogdan_ napisał:

Wattgate (...) rodowane są wtyki dopiero kilka razy droższe.

Co więcej, wyższe od podstawowych modele nadal są z mosiśdzu, a rodowanie bądź złocenie jest na podkładzie z niklu ☹️

[Arczibald]

Godzinę temu, adamek_68 napisał:

Tylko cena nie zachęca...

A rod przypadkiem nie rozjaśni?

Na viborgu rodowanym raczej średnica się wycofała, góra dominowała a bas... może mogłem dłużej pograć, wygrzać...

[naczesany]

Ja się zastanawiam czy wybrać normalny rodowany Furutech FI-E48 czy lepiej dopłacić do Furutech FI-E48 NCF (R).

Po kilku miesiącach Fi 28/38 R na Furutech FP-3TS762 to zaczyna grać. Chciałbym spróbować jeszcze lepszych.

 

[Mikelas76]

Tak moze nie do konca w temacie ale jesli ktos by chcail sie pozbyc Fi 28/38R i/lub FP-3TS762 to prosze o kontakt

[Gość]

2 godziny temu, Arczibald napisał:

A rod przypadkiem nie rozjaśni?

Dobre wtyki rodowane np. IeGo czy wyższe modele Furutecha cechuje szczegółowość, wygładzenie, brzmienie bardziej wyrafinowane.

Nie nzazwałbym rozjaśnieniem tylko ''komfortowym doswietleniem'' :)

Z tańszymi wtykami to już może być trochę ''loteria'' ale to jak ze wszystkim..

Niedawno kupiłem taki komplet do listwy ze sprzętem komputerowo-telewizyjnym, więc nie wiem jak ''grają'' ale wykonanie, montaż  ''1 klasa'' nie ustępuje np. iego.

https://allegro.pl/oferta/wtyki-zasilajace-audio-komplet-zlocone-rodowane-7531898795

Edytowane 27 Grudnia 2019 przez Cezary_58669

[msankowski]

Czy z grona forumowiczów ktoś zgłebił temat sposobu oddziaływania sieciówki na fale akustyczne?

Pewnie nikt nie "zgłębił" ale wielu próbuje:)
Moje doświadczenia wskazują, że w przypadku poprawnych połączeń zasilania i sygnałowych kable sieciowe nie "oddziałują akustycznie". Przez poprawne połączenia sygnałowe rozumiem przede wszystkim połączenia symetryczne.
Przy poziomach sygnałów liniowych nie powinny również "grać" kable sygnałowe niesymetryczne, chyba że są zbyt długie i np oddziałują pojemności lub zbierają zakłócenia.
Wpływ kabli można bardziej zaobserwować na poziomie sygnałów instrumentalnych/mikrofonowych. Tutaj np zastosowanie kabla tzw. "kierunkowego" przy połączeniu niesymetrycznym gitary ze wzmacniaczem pozwala zejść z poziomem zakłóceń do takiego niskiego poziomu, że po wzmocnieniu słychać hum z humbucker-ów ("even humbuckers hum").


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Arczibald]

2 godziny temu, naczesany napisał:

Ja się zastanawiam czy wybrać normalny rodowany Furutech FI-E48 czy lepiej dopłacić do Furutech FI-E48 NCF (R).

Po kilku miesiącach Fi 28/38 R na Furutech FP-3TS762 to zaczyna grać. Chciałbym spróbować jeszcze lepszych.

 

Słuchałem w kilku systemach 762 na 50kach rodowanych - rozczarowanie. Szczególnie utkwiły mi w pamięci utwory gdzie pojawiał się fortepian. Był plastikowy i mały. Sluchane na Emiterze , Vitusach oraz lampach. 

Słaba stereofonia. Kabel oryginalny z rcm.

Sam byłem zdziwiony, nie zawsze droższe gra lepiej... 

[naczesany]

16 minut temu, Arczibald napisał:

Słuchałem w kilku systemach 762 na 50kach rodowanych - rozczarowanie.

Podobno ta cała technologia NCF wymaga czasu na dotarcie się w systemie (wygrzanie czy jak to nazwać). I ja powoli zaczynam w to wierzyć, bo jak zamontowałem gniazdo sieciowe NCF Furutech'a to byłem trochę rozczarowany. Owszem było więcej szczegółów niż na GigaWatt 044 ale nie w stopniu, jaki usprawiedliwiałby wydanie takiej kasy. Teraz po 2-3 miesiącach mogę powiedzieć, że dźwięk się ułożył w systemie. Zniknął efekt - nazwałbym to - falowania dźwięku. Najbardziej ja to odczuwam przy różnicowaniu niskich tonów (kontrabas, stopa basowa perkusji czy gitara basowa). Możecie mi zarzucić przyzwyczajenie do dźwięku, ale jednak po każdorazowej zmianie kabla z wtykami bądź to rodo bądź gold słychać zmiany. Uważam że dobre wtyki rodowane z dobrym przewodem mogą "wyciągnąć" niedoskonałości sprzętu. Ja już raczej osiągnąłem wszystko co było można a niestety z Delphinusów więcej się nie da. Rozważę może zmianę CD Moon'a CD1 na 260D żeby uzyskać jeszcze większą szczegółowość i kulturę brzmienia.

[McGyver]

6 minut temu, naczesany napisał:

Podobno ta cała technologia NCF wymaga czasu na dotarcie się w systemie (wygrzanie czy jak to nazwać).

Jestem zdania ze ekstremalnie długie czasy "wygrzewania się" jakichś komponentów systeu to mity i podania ludowe tudzież legendy miejskie. De facto w tak długich okresach "wygrzewa się" już słuchacz a nie komponent. Znaczy, przyzwyczaja się. Syndrom sztokholmski, nie inaczej ?

[Kris_54701]

Nie mniej ważne jest w którą stronę pójdzie to wygrzewanie czy też przyzwyczajenie słuchu. Wszyscy twierdzą że wygrzane brzmią lepiej, tak jakby świeże były jakieś uszkodzone. Zatem niewygrzane muszą grać źle, żeby oo wygrzaniu było dobrze. Jeśli nowe zagrają dobrze, to wygrzane już takie nie będą. Trza wygrzane kupować i to w swoim systemie i w odpowiednim miejscu. Inaczej kabel się wygrzeje w DACu a inaczej w kilowatowym wzmacniaczu. Wszelkie oceny brzmienia powinno się robić co najmniej po kilkuset godzinach pracy. Nie zalecam też wygrzewarek dostępnych na rynku. Kabel ma się wpasować w odpowiednie miejsce.

[gabler]

Można przecież nagrać po zmianie jakiegoś elementu dźwięk dobrym smartfonem i po dłuższym czasie powtórzyć nagranie, na dobrych słuchawkach słychać zmiany o ile wystąpiły, często tak od dawna robię i daje mi to jakiś obraz sytuacji bo ze słuchem i zapamiętaniem to sami wiecie jak jest. 

[Gość]

30 minut temu, gabler napisał:

Można przecież nagrać po zmianie jakiegoś elementu dźwięk dobrym smartfonem i po dłuższym czasie powtórzyć nagranie, na dobrych słuchawkach słychać zmiany o ile wystąpiły

Nie przypuszczałbym, że słychać te ''małe zmiany'' rejestrując i odtwarzając w ten sposób. Rozumiem, że telefon podłączasz przez daca przy odsłuchu..

[gabler]

17 minut temu, Cezary_58669 napisał:

Nie przypuszczałbym, że słychać te ''małe zmiany'' rejestrując i odtwarzając w ten sposób. Rozumiem, że telefon podłączasz przez daca przy odsłuchu..

Gdyby nie było słychać różnic to bym tego nie robił... Jest to jakaś forma porównania poza pamięcią słuchową, LG v30 daje tu dobrze radę 

[Gość]

2 godziny temu, Kris_54701 napisał:

Wszyscy twierdzą że wygrzane brzmią lepiej, tak jakby świeże były jakieś uszkodzone.

Ja tak nie twierdzę, najczęściej od razu słychać różnicę po wymianie na dobre wtyki i kable.

 

2 godziny temu, Kris_54701 napisał:

Zatem niewygrzane muszą grać źle, żeby oo wygrzaniu było dobrze.

Doświadczyłem tego po wpięciu ic harmonixa hs-101 improved s. Kupiłem używkę która nie była od roku używana, po podłączeniu dac-integra, dźwięk był ''do d..y'' i zdecydowanie gorszy od 5 krotnie tańszego poprzednika. Po 24h usłyszałem różnicę..

 

2 godziny temu, Kris_54701 napisał:

Jeśli nowe zagrają dobrze, to wygrzane już takie nie będą.

Na pewno nie będą gorsze :), chyba, że ktoś to tak odbierze w subiektywnym kontekście upodobań i oczekiwań..

P.S. Takie kondy Mundorfa m-lytic ag, to dopiero się długo ''wygrzewają'' ?

[Kris_54701]

ze wszystkim jest tak, że łatwo przeholować.

[rafa]

17 godzin temu, Arczibald napisał:

A rod przypadkiem nie rozjaśni?

Na viborgu rodowanym raczej średnica się wycofała, góra dominowała a bas... może mogłem dłużej pograć, wygrzać...

Nie w tym przypadku. Rodowane Wattgate w ogóle nie brzmią jak rodowane. Te są bardzo neutralne i mają najlepsze zejście na basie z wszystkich wtyków.

[Kris_54701]

I ogólnie najlepszy jest kabel, który nic nie wnosi do systemu.

[Seyv]

24 minuty temu, Kris_54701 napisał:

I ogólnie najlepszy jest kabel, który nic nie wnosi do systemu.

A jak to stwierdzić? 

[Kris_54701]

Że podłączasz taki najlepszy i niczym nie różni się brzmieniowo od innego równie bardzo dobrego.

[ASURA]

?

[Adam_85]

Godzinę temu, Kris_54701 napisał:

Że podłączasz taki najlepszy i niczym nie różni się brzmieniowo od innego równie bardzo dobrego.

Jezeli można stwierdzić różnice w kablach to jest to tylko mrzonką. Co miałoby być miarą? Twój gust, czy mój? ?

[Seyv]

1 godzinę temu, Kris_54701 napisał:

Że podłączasz taki najlepszy

A który to ten najlepszy?  - to pytanie retoryczne, nie oczekuje odpowiedzi.

[(nie)przecietniak]

21 minut temu, Seyv napisał:

A który to ten najlepszy? 

Ja bym zaryzykował frywolne (gdyż nie wnikałem w temat za bardzo) twierdzenie, że to kabel, uznanej i z tradycją na rynku firmy, który wyprodukowany został w takim procesie: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  Daleko jestem od prawdy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Grudnia 2019 przez (nie)przecietniak

[Gość]

2 godziny temu, Kris_54701 napisał:

I ogólnie najlepszy jest kabel, który nic nie wnosi do systemu.

Do doskonałego/idealnego systemu jak najbardziej, a jest taki?

26 minut temu, Seyv napisał:

A który to ten najlepszy?  - to pytanie retoryczne, nie oczekuje odpowiedzi.

Najlepszym może być ten, którego jeszcze nie miałeś..

[Gość]

18 minut temu, Cezary_58669 napisał:

Najlepszym może być ten, którego jeszcze nie miałeś..

Ja bym poszedł dalej: którego mieć nie będziesz ?