Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.

[soundchaser]

A mnie to nie dziwi.
Po pierwsze nikt tego nie robi "na siłę".
Po drugie takich zespołów i wykonawców o słabej korelacji z typowym rockiem progresywnym, a mimo to zaliczanych do tej muzyki i okolic, jest mnóstwo.

[Adi777]

Są też takie, które progresywne są tylko z nazwy 😏

[Drizzt]

Powinna powstać jakaś komisja, która będzie dopuszczać konkretne zespoły do udziału w tym wątku. Dopiero po akceptacji komisji można pisać o danym wykonawcy. Należy skończyć z bałaganem i dowolnością.

Np. XTC - nie

WA - nie

Genesis… też nie, bo już ma swój wątek.

Lou Reed - tylko pierwsza płyta, za pisanie o innych od razu po łapach.

Itd. itp.

Edytowane 13 Kwietnia 2023 przez Drizzt

[soundchaser]

44 minuty temu, Drizzt napisał:

Lou Reed - tylko pierwsza płyta

Ale tylko dlatego, że grało na niej dwóch muzyków progresywnego zespołu "Yes", bo przecież nie za styl, który z rockiem progresywnym nie ma nic wspólnego. 😉

[jezz]

2 godziny temu, Drizzt napisał:

Powinna powstać jakaś komisja, która będzie dopuszczać konkretne zespoły do udziału w tym wątku.

A moze po prostu można mieć własne zdanie na ten temat?

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Ale tylko dlatego, że grało na niej dwóch muzyków progresywnego zespołu "Yes", bo przecież nie za styl, który z rockiem progresywnym nie ma nic wspólnego. 😉

Przecież to czysta progresja rozwinięta na kolejnych płytach🙂

[soundchaser]

5 godzin temu, jezz napisał:

Przecież to czysta progresja rozwinięta na kolejnych płytach🙂

Tak, progresja uzależnienia od narkotyków i alkoholu.

[Drizzt]

22 minuty temu, soundchaser napisał:

Tak, progresja uzależnienia od narkotyków i alkoholu.

Hmm, to zupełnie jak Fish, tylko efekt płytowy jakby inny.

[jezz]

7 godzin temu, soundchaser napisał:

Tak, progresja uzależnienia od narkotyków i alkoholu.

Phil Collins pewnie ma duzo do powiedzenia na ten temat.

7 godzin temu, Drizzt napisał:

Hmm, to zupełnie jak Fish, tylko efekt płytowy jakby inny.

To prawda, muzyka Reeda zdecydowanie lepsza.

[Gość]

Przepiekne klimaty z Grecji..

Jak ktos nie zna, to polecam.

[iro III]

Napiszę to tutaj, aby nie drażnić

metalurgów. 😉

Ostatnio słucham kilku polecanych płyt deth, thrash metalowych i podobnych - metalicznych.

Chwilami jest nawet ciekawie, a na pewno energetycznie i czadowo. Ostatnia wysłuchana to Megadeth i jej opus magnum Rust in Peace...

No, bardzo OK.

Jednak po tej nawałnicy mieczy... tzn. metalu, taka myśl mi się kołata, a trzeba dodać, że przed chwilą w radiu poleciał żarcik muzyczny Hocus Pocus, Focusa

i niestety w tym jednym utworku słychać więcej muzyki i muzycznych pomysłów, niż w całych dyskografiach deth metalowych wojowników. 

No, się podzieliłem przemyśleniem ale mam nadzieję, że nie rozpętam jakiejś "zagłady.

Na wszelki wypadek, cicho sza, nie powtarzajcie tego metalurgom 😉

Edytowane 20 Kwietnia 2023 przez iro III

[Adi777]

Dla mnie to nie jest nic niezwykłego. Słuchając metalu nie oczekuję nieoczekiwanego. Ma być czad, dobre solówki, konkretny wokal, i przede wszystkim energia. W art-popie oczekuję na przykład ładnych, zapamiętywalnych melodii, tak samo jak we free jazzie.

😆 

[iro III]

15 - 20 minut czadu metalowego dla mnie jest w sam raz. Całą płytę trudno znieść. Kilka Metaliki da się, ale inne mogliby nagrywać jako EPki - 4 numery i szlus, za to dobrze przemyślane i zagrane i nagrane.

[soundchaser]

1 godzinę temu, iro III napisał:

Hocus Pocus, Focusa

i niestety w tym jednym utworku słychać więcej muzyki i muzycznych pomysłów, niż w całych dyskografiach deth metalowych wojowników. 

Godzinę temu, Adi777 napisał:

Słuchając metalu nie oczekuję nieoczekiwanego. Ma być czad, dobre solówki, konkretny wokal, i przede wszystkim energia.

Dokładnie Panowie. Metal to ma być czad, zgiełk, łojenie, głośność, popisy szybkości, czasem wokalne "rzyganie" i nic poza tym. W tego rodzaju muzyce można ukryć wiele słabości - poczynając od twórczej impotencji, a kończąc na słabym głosie. 😉

 

[kangie]

Panowie, ja od 30 lat potrafię 2h pod rząd słuchać pierońsko szybkich solówek Malmsteena i słyszę tam bardzo dużo dobrej muzyki. Wielu twierdzi, że tam muzyki nie ma. A ja ją kurna słyszę. 😄

P.S. Po tych 2h mam dość i robię przerwę na miesiąc. 😉

Godzinę temu, Adi777 napisał:

dobre solówki

Wg mnie musi być słyszalny wpływ prawej łapy (gitarzysta praworęczny) lub lewej (gitarzysta leworęczny). Motoryka trącania strun, artykulacja, frazowanie - to dla mnie ważniejsze niż naparzanie legata lewą ręką.

Na takim G3 Live in Denver Malmsteen pokazał obu kolegom Amerykanom gdzie ich miejsce w szeregu. ;D

P.P.S. Jestem Malmsteenowym poyebusem. Ciężko się ze mną gada na ten temat. 😉

[aryman]

3 godziny temu, soundchaser napisał:

Dokładnie Panowie. Metal to ma być czad, zgiełk, łojenie, głośność, popisy szybkości, czasem wokalne "rzyganie" i nic poza tym. W tego rodzaju muzyce można ukryć wiele słabości - poczynając od twórczej impotencji, a kończąc na słabym głosie. 😉

 

W każdej muzyce są slabizny i mielizny.

Metal to przedewszystkim czad. Ten czad da się wznieść jednak do rangi sztuki . Jest wiele przykładów na to. 

Są zespoły,  jak np. Nasz rodzimy Kat które wyróżniały się nie tylko piękna metalowa muzyka ale też a moze przedewszystkim tekstami i niesamowitą,  mroczną poezją Romka Kostrzewskiego.

Są też odmiany klimatycznego metalu. Tzw doom metal.  Katatonia,  anathema,  paradise lost,  polskie cemetery of scream.  O prog metalowych herosach jak opeth czy dream theater nie wspominając...

Metal to tak szeroka działka do ekslorowania,  że życia może zabraknąć...

A że często gęsto łączy się z rockiem progresywnym to offtopu nie zrobilem😀

[kangie]

10 minut temu, aryman napisał:

Metal to przedewszystkim czad.

Jest na to sposób. Adeptowi sztuki gry na gitarze elektrycznej dać do ręki wiosło, podpiąć go w kanał przesterowany 100W lampowego Marschalla/Peaveya/Bognera/Laneya/Riviery/ENGLa/Mesy Boogie Dual Rectifier itp. wpiętego w paczkę 4x12" i kazać mu pieprznąć w powerchord E.

Portkami wiatr miota. I to jest właśnie metal!!! 😄 😉

Edytowane 20 Kwietnia 2023 przez kangie
Mesa - musi być! :D

[kangie]

4 godziny temu, kangie napisał:

Marschalla/Peaveya/Bognera/Laneya/Riviery/ENGLa/Mesy[...]

Marshall przez "ch". Ale kurna wstyd... 

[Ajothe]

4 godziny temu, kangie napisał:

Mesa - musi być! 😄

Gdzieś czytałem, że jak Meta pierwszy raz dostała Mesy to myśleli, że otrzymali zjebane egzemplarze 😁

[kangie]

4 minuty temu, Ajothe napisał:

Gdzieś czytałem, że jak Meta pierwszy raz dostała Mesy to myśleli, że otrzymali zjebane egzemplarze 😁

Od zawsze w świecie wzmacniaczy gitarowych jest problem z GAINem. Często gitarzyści nadużywają tego pokrętła. Hetfield ma pi3rdyknięcie w łapie i gain robi się praktycznie samoczynnie. 😉 Pewnie o to chodziło. Szczegółów nie znam.

[Tal]

6 godzin temu, kangie napisał:

(...) Marschalla/Peaveya/Bognera/Laneya/Riviery/ENGLa/Mesy Boogie Dual Rectifier (...)

Jak to możliwe że zapomniałeś o EVH Amps 🤔😉

 

[kangie]

Teraz, Tal napisał:

EVH Amps

Ajajajaj!

Lubię oglądać materiały Marko Jankoviča:

 

[aryman]

Wystartowała sprzedaż biletów na jesienną trasę riverside.  Bilety na Warszawę zakupione!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

1 godzinę temu, aryman napisał:

Wystartowała sprzedaż biletów na jesienną trasę riverside.  Bilety na Warszawę zakupione!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dzięki za info, również mam na Wawkę 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aryman]

25 minut temu, Ajothe napisał:

Dzięki za info, również mam na Wawkę 😁

No to być może,, do zobaczenia "..😀

Choć szkoda, że to nie  ,, progresja " lub ,, stodoła ". To jest zespół klubowy . W halach klimat trochę się,, rozlazi " w ich przypadku. Byłem w Warszawie w Hali ,, kolo" i tak niestety było...

[Ajothe]

Pewnie, mam nadzieję że będzie coś słychać 😁

[aryman]

Teraz, Ajothe napisał:

Pewnie, mam nadzieję że będzie coś słychać 😁

Hala koło była dobrze nagłośnionia,  tyle że gabarytowo za duża... trochę klimat uciekał...

Oczywiście rozumiem zespół, chęć zagrania dla jak największej ilości osób i poprostu zarobienia pieniędzy...

Z drugiej strony mogliby spróbować sprzedać dwa wieczory w progresji. Dwa różne sety itd...  Byłaby kasa i byłby klimat..

 

 

 

[Ajothe]

Przyznam, że ceny biletów mnie miło zaskoczyły w dzisiejszych pojebanych czasach... 

[aryman]

8 minut temu, Ajothe napisał:

Przyznam, że ceny biletów mnie miło zaskoczyły w dzisiejszych pojebanych czasach... 

To prawda.  Nie ma żadnych super- hiper VIP exlusive area tickets za jedyne .. 1999 PLN 🤣🤣

[payong]

Hala w Gdyni, kiepska akustyka i to mnie martwi 😞

[Adi777]

EP-ka. Za RYM-em:

Post-Rock, Art Rock, Art Punk, Jazz-Rock, Post-Punk. Mocne, ciężkie granie, saksofon robi robotę. Czekam na pełnoprawny album.