Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


Rekomendowane odpowiedzi

Znakomita większość sprzętu, który "przesłuchujemy" w klubie, gra co najmniej poprawnie, pewnie z dużym zapasem spełniając normy hi-fi. ;-) A że coś się nam podoba bardziej albo mniej, to bardziej kwestia indywidualnych preferencji i upodobań. No i niektóre rzeczy wpasowują się w nasz zestaw lepiej, a inne gorzej. Bywają też dni, kiedy wszystko gra dobrze, a czasami "nic nie gra". A ostatecznie każdy i tak musi posłuchać sam.

Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Znakomita większość sprzętu, który "przesłuchujemy" w klubie, gra co najmniej poprawnie, pewnie z dużym zapasem spełniając normy hi-fi. ;-) A że coś się nam podoba bardziej albo mniej, to bardziej kwestia indywidualnych preferencji i upodobań. No i niektóre rzeczy wpasowują się w nasz zestaw lepiej, a inne gorzej. Bywają też dni, kiedy wszystko gra dobrze, a czasami "nic nie gra". A ostatecznie każdy i tak musi posłuchać sam.

 

Tylko tyle dodam....:)

 

PS.

Pozdrawiam cały klub.

Bywają też dni, kiedy wszystko gra dobrze, a czasami "nic nie gra". A ostatecznie każdy i tak musi posłuchać sam.

 

Dodałbym - przynajmniej u mnie zachodzi takie zjawisko - że choćby nie wiadomo jak dobrze sprzęt audio odtwarzał muzykę i był najlepszy na świecie, a nawet w całej galaktyce, to i tak po jakim czasie brzmienie systemu się po prostu znudzi. Podobnie jak z kobietami lub z pracą - człowiek chyba powinien dokonywać radykalnych zmian co dziesięć lat - wtedy jakoś wszystko w miarę pracuje.

Parker's Mood

Muszę powiedzieć, że gdy wiozłem wczoraj tego wzmaka do klubu, bałem się o wynik. Co prawda starszy brat się podobał (no, może nie wliczając w to, jak zawsze "bezstronnego" Jar1 ;-)), ale wtedy były całkowicie inne kolumny (głownie chodzi o przetworniki) i pomagające basowi pomieszczenie. Powiem więcej, gdy zaczynaliśmy zabawę z Accu, napędzaliśmy nim nowe monitory Twonka i sprawa idąc moimi przypuszczeniami nie wyglądała tak różowo. Dopiero pełno-pasmowe podłogówki pozwoliły mu pokazać co potrafi. Dlatego gdy po roszadzie kolumnowej zestaw pokazał pewne umiejętności, wyciągnąłem czarnego konia z torby i do napędu poleciała koncertowa płyta z trzema saksofonami barytonowymi i perkusją w repertuarze lekkiego free jazzu. I nie chodziło samą ścianę dźwięku, tylko umiejętne strzelanie przez jednego "dmuchacza" z najniższych wentyli, co przy odpowiedniej masie dźwięku z kolumn - te oferowały dopiero Clockworki - dawało świetny pokaz możliwości natychmiastowego oddania energii przez, że tak powiem bohaterską 370-kę. Szczerze? Sam byłem pozytywnie zdziwiony. ;-)

J.

Edytowane przez umka
Gość

(Konto usunięte)

Muszę powiedzieć, że gdy wiozłem wczoraj tego wzmaka do klubu, bałem się o wynik. Co prawda starszy brat się podobał (no, może nie wliczając w to, jak zawsze "bezstronnego" Jar1 ;-)), ale wtedy były całkowicie inne kolumny (głownie chodzi o przetworniki) i pomagające basowi pomieszczenie. Powiem więcej, gdy zaczynaliśmy zabawę z Accu, napędzaliśmy nim nowe monitory Twonka i sprawa idąc moimi przypuszczeniami nie wyglądała tak różowo. Dopiero pełno-pasmowe podłogówki pozwoliły mu pokazać co potrafi. Dlatego gdy po roszadzie kolumnowej zestaw pokazał pewne umiejętności, wyciągnąłem czarnego konia z torby i do napędu poleciała koncertowa płyta z trzema saksofonami barytonowymi i perkusją w repertuarze lekkiego free jazzu. I nie chodziło samą ścianę dźwięku, tylko umiejętne strzelanie przez jednego "dmuchacza" z najniższych wentyli, co przy odpowiedniej masie dźwięku z kolumn - te oferowały dopiero Clockworki - dawało świetny pokaz możliwości natychmiastowego oddania energii przez, że tak powiem bohaterską 370-kę. Szczerze? Sam byłem pozytywnie zdziwiony. ;-)

J.

 

Jaka to płyta...trza posłuchać by się przekonać na własne uszy...

To ta płyta, ale youtube nie chce jej grać. ;-) I na JPC też jej nie ma do posłuchania.

Ale Twonk zrzucił ją na "pipka".

 

http://www.multikulti.com/bluiett-baritone-nation.html

post-12283-0-34724700-1472922757.jpg

Radził sobie z każdym gatunkiem muzyki - zarówno free jazzem, (którym Umka katował nas przez dobrą godzinę

 

To nie ja, tylko Bubusia i to stosunkowo głośno, bo wtedy najlepiej prezentowały się niskie pomruki saksofonów. ;-)

J.

A jak 2 czy 3 spotkania temu Andrzej puścił suity wiolonczelowe Bacha w aranżacji na saksofon barytonowy solo, to narzekaliście, choć to wg mnie świetna płyta (właściwie nawet dwie)... Wtedy to przynajmniej była muzyka, nie eksperymenty dźwiękowe... ;-)

P.S. Z drugiej strony, jak dobrze gra, to na upartego mogę słuchać nawet sygnałów testowych... ;)

Edytowane przez twonk
Gość

(Konto usunięte)

A jak 2 czy 3 spotkania temu Andrzej puścił suity wiolonczelowe Bacha w aranżacji na saksofon barytonowy solo, to narzekaliście, choć to wg mnie świetna płyta (właściwie nawet dwie)... Wtedy to przynajmniej była muzyka, nie eksperymenty dźwiękowe... ;-)

P.S. Z drugiej strony, jak dobrze gra, to na upartego mogę słuchać nawet sygnałów testowych... ;)

 

Dobrze prawisz...mam tak samo...

Pozdrawiam

 

...od grania na grzebieniu do muzyki w ciężkim stanie... :-)

 

To ta płyta, ale youtube nie chce jej grać. ;-) I na JPC też jej nie ma do posłuchania.

Ale Twonk zrzucił ją na "pipka".

 

http://www.multikulti.com/bluiett-baritone-nation.html

 

dzięki :-)

To ta płyta, ale youtube nie chce jej grać. ;-) I na JPC też jej nie ma do posłuchania.

Ale Twonk zrzucił ją na "pipka".

 

http://www.multikulti.com/bluiett-baritone-nation.html

 

Jest na Tidalu ;)

Jest na Tidalu ;)

 

Dzięki.

Ja niestety jestem dinozaurem i mentalnie nie ogarniam tematu plików i grania streamerami, dlatego na chwilę obecną nie tykam podobnych serwisów muzycznych. ;-)

J.

Nie jest to super wygodny serwis, ale cos tam mozna dla siebie znaleźć, ale głownie jak znasz tytuły :( Bo playlisty i proponowane utwory są wiadomo jakie. Dla hecy włączyłem disco polo i wyskoczyła mi informacja "podobni artyści: Jennifer Lopez" myślałem, że padnę.

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Gość

(Konto usunięte)

Nie jest to super wygodny serwis, ale cos tam mozna dla siebie znaleźć, ale głownie jak znasz tytuły :( Bo playlisty i proponowane utwory są wiadomo jakie. Dla hecy włączyłem disco polo i wyskoczyła mi informacja "podobni artyści: Jennifer Lopez" myślałem, że padnę.

 

Prawidłowo...tylko w innym języku ;-)))

 

 

Takie serwisy są wygodne, bo można szybko coś sprawdzić i jak się okazuje są tam również rzeczy mało popularne. Rzeczywiście trzeba wiedzieć czego się szuka, bo wyszukiwarka nie toleruje żadnych błędów.

  • Redaktorzy

Dzięki.

Ja niestety jestem dinozaurem i mentalnie nie ogarniam tematu plików i grania streamerami, dlatego na chwilę obecną nie tykam podobnych serwisów muzycznych. ;-)

J.

 

Do czasu Umka, do czasu ;-)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Wczoraj Chord - preamp CPA 3000 oraz końcówka SPM 1200 MKII. Wygląd ciekawy, ale jakoś zestaw nie przekonał nas do siebie dźwiękiem. Końcówka niby waży 18 kg i ma z tyłu wielki radiator, ale zagrała trochę tak, jakby była w klasie D - z jednej strony mocny bas, ale tylko ten najniższy (wyższego brakowało), ciut matowa, "płaska" i trochę wycofana średnica, a do tego "zaokrąglona" góra, która bardzo oszczędnie dawkowała informacje, za to jednostajnie cykała. O ile na muzyce elektronicznej taki przekaz niespecjalnie przeszkadzał, o tyle klasyki nie bardzo chciało się słuchać. Ciekawe, że wzmacniacz jakby dodawał każdej płycie pogłosu - pogłos był bardziej słyszalny niż zazwyczaj. Pojęcia nie mam jak to w ogóle możliwe, ale rozumiem, że niektórym słuchaczom może się coś takiego spodobać. ;-) Próbowaliśmy też różnych zestawień pre-power i okazało się, że oba urządzenia jednak najlepiej zgrywają się ze sobą. Generalnie - nie moja (i chyba nie nasza, bo byliśmy wyjątkowo zgodni) szkoła grania, ale nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś lubił akurat taki rodzaj wykonturowania dźwięku... zwłaszcza jeśli nie słucha klasyki. ;-)

post-827-0-24801400-1473460071_thumb.jpg

post-827-0-69970900-1473460071_thumb.jpg

post-827-0-24202400-1473460072_thumb.jpg

post-827-0-71295400-1473460072_thumb.jpg

post-827-0-49022300-1473460087_thumb.jpg

Edytowane przez twonk

za to jednostajnie cykała

 

Na srebrze nawet świstała i musiałem zareagować Furutechem. ;-) U mnie aż takich artefaktów nie było. Wszystko grało w ciemnej estetyce, ale równiej i bez grania skrajami pasma. Tak więc, należy uważać z okablowaniem.

Edytowane przez umka

Mam mieszane uczucia, co tu napisać. ;) Jesli chodzi o dźwiek, to twonk w zasadzie napisał. Nic szczególnego. W bezpośrednim porównaniu z zestawem klubowe pre i alefik to była wyraźna różnica. Jak pomiędzy techniczną niedoskonałością a muzyką. Może komuś taki dźwięk odpowiadać ale to chyba raczej z powodu, ze nie miał i nie ma innego punktu odniesienia. Oczywiście, można ratować się w jakiś sposób okablowaniem i innymi gadżetami, ale to już maskowanie choroby, by objawy nie były zbyt uciążliwe.

Ale bardziej wkurza mnie, że niczego konkretnego nie można się dowiedzieć o aspektach technicznych tych urządzeń. Informacje na stronie producenta to wyjatkowy (jak dla mnie) bełkot marketingowy. Ni cholery, nie kumam o co chodzi. Niby nie klasa D a też nie A/AB - ale za to 16 mosfetów na kanał, specjalnie produkowanych dla Chorda, co ma gwarantować jakość dźwięku na nieosiągalnym dla innych rozwiązań poziom jakości.

Zamieszczone pomiary w materiałach http://www.chordelectronics.co.uk/files/HFW_Apr13%20Chord%20SPM%20MkII.pdf

jak nabardziej pasują do klasy D (w kazdym razie na przełączanych tranzystorów wyjściowych). Ja w nich żadnej rewelacji , oprócz możliwości mocowych, nie widzę. Wczesne cięcie chrakyterystki częstotliwościowej (opisanej w materiale jako coś "korzystnego") - typowe dla wzmacniaczy impusowych.

post-644-0-68239900-1473503497_thumb.jpg

 

Bardzo mnie przekonuje użyte słowo "sophisticated" w tym opisie ;)

"The amplifier sections are also highly sophisticated designs that make the most of the best high voltage, lateral structure MOSFETs available, 16 x 150 watt devices per channel. Combining the subtlety and musicality of a good valve design with the punch and accuracy of 'state of the art' solid state products. The result is a 'sliding bias' class A/B design with all drive circuitry operating in class A. At usual listening levels, most of the music will be reproduced in class A. Chord's no-compromise design philosophy means there is no better built amplifier. Individually hand-crafted, it is constructed to aerospace standards from the circuit boards up."

http://www.chordelectronics.co.uk/products-info.asp?id=14

 

W każdym razie, pewne jest, że ma zasilanie impulsowe. Widać to zresztą na oko, pod pokrywą. A co jest dalej, to wie jedynie sam Chord :)

Chord to firma, która robi urządzenia mające przemawiać wyglądem, a nie brzmieniem. dlatego informacje w materiałach producenta są sformułowane w sposób dyplomatyczny ;)

 

Najbardziej irytująca jest barwa wewnętrznego podświetlenia tych urządzeń.

Disign, jak to zwykle bywa, moze się podobać, albo nie. Ten jest taki "kosmiczny" u Chorda. Na mnie wrażenia nie robi. Bazarowy styl.

Natomiast dosyć kuriozalne jest umiejscowienie wejść audio tuż przy gnieździe sieciowym. Na tyle blisko, że może być problem z używaniem grubszych kabli. Nie wspominając już o mozliwości zakłócania.

 

Ale dla tych, którzy lubią styl błyskających "lampeczek" , to jest to produkt dla nich :)

 

PS. Może zbyt przesadzam ;)

Na srebrze nawet świstała i musiałem zareagować Furutechem. ;-)

 

No to jak tam wszystko srebrem jest okablowane to już wiem dlaczego tranzystor, a tym bardziej klasa D nie ma szans;-)

 

Natomiast dosyć kuriozalne jest umiejscowienie wejść audio tuż przy gnieździe sieciowym. Na tyle blisko, że może być problem z używaniem grubszych kabli. Nie wspominając już o mozliwości zakłócania.

 

To prawda. To co na zdjęciu widać to jakiś SKANDAL użytkowy.

 

Ale w Chordzie na pewno nikt nie zakładał, że ten sprzęt trafi do takich ludzi, którzy używają widełek. Każdy zdrowy na umyśle, miłośnik świecidełek stosuje banany!;-)

 

zagrała trochę tak, jakby była w klasie D - z jednej strony mocny bas, ale tylko ten najniższy (wyższego brakowało), ciut matowa, "płaska" i trochę wycofana średnica, a do tego "zaokrąglona" góra, która bardzo oszczędnie dawkowała informacje, za to jednostajnie cykała.

 

To jest RASIZM w stosunku do klasy D;-)

 

Zaraz tu na Was naślę kontrolę z UE i zrobią wam gender różnych klas...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.