Skocz do zawartości
IGNORED

Czy słuchacie kabli sieciowych?


Lesław01

Różnica między kablami sieciowymi  

931 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy słyszysz różnicę mędzy kablami sieciowymi



Rekomendowane odpowiedzi

No słyszymy zmiany, ale wyjaśnić tego nie potrafię, bo tego nie da się wytłumaczyć w naukowy sposób.

Pomijam oczywiście sprawę sugestii, bo to zbytnie uproszczenie.

 

I to jest wytłumaczenie fenomenu, dlaczego ja wciaz lubię Ciebie na naszym Forum :-)

 

serdeczności,

Włodek.

Masz racje. Działania kłamliwego marketingu prowadzonego przez koncerny handlowe, to przy naszej polskiej niszy hi end prawdziwy bandytyzm. Tym bardziej że jest on prowadzony w każdej dziedzinie handlu. Żywności, leków, chemii, ubiorów itd.

DOKŁADNIE! Proponuję tu wykorzystać energię. Zwłaszcza na leki!!! (Tylko nie te na urojenia :) )

Jak na razie nie miałem do czynienia ze stopem miedzi i srebra w kablach audio

 

:-)

A wskaz mi Jurko, gdzie ja napisałem o stopach miedzi ze srebrem??? :-) Pisałem o stopach srebra. A głośnikowe owszem są - ale srebrzone - a nie jako stop miedzi ze srebrem :-)

 

Włodek.

I to jest wytłumaczenie fenomenu, dlaczego ja wciaz lubię Ciebie na naszym Forum :-)

 

serdeczności,

Włodek.

 

Miło mi. Mógłbyś mi to częściej okazywać. ;-)

 

Również pozdrawiam,

Marek.

Miło mi. Mógłbyś mi to częściej okazywać. ;-)

 

Również pozdrawiam,

Marek.

 

Mój Boże. Niewdzięczniku! :-)

Za Twoja intensywność trollowania większości wątków kablarskich powinieneś mieć bana co drugi tydzień :-)

Juz wylewniejszy z "okazywaniem" nie jestem w stanie być jako moderator :-)))

sceptycy uważają że majętni audiofile wydają kupę kasy w ciemno. Znam parę majętnych osób i uwierzcie (do sceptyków) to są osoby które nie lubią wyrzucać kasy w błoto i ich wydatki są przemyślane

 

W błoto to wydają pieniądze snoby, którzy nie mają co robić z pieniędzmi, a chcą mieć po prostu wszystko co najlepsze,

więc także porządny zestaw hi-end. Często nawet sami tego nie kupują tylko zlecają swoim menedżerom, żeby poszli do salonu audio i coś im wybrali, co np. będzie ładnie wyglądało w ich willach. Pieniądze nie grają roli.

Pisałem o tym wcześniej...mało jest takich ludzi? To głównie na nich żerują producenci i sprzedawcy sprzętu, aby ich oszukać.

Ale oni nie czują się oszukani...chcą mieć hi-end za kupę kasy, to mają i są zadowoleni.

 

Mój Boże. Niewdzięczniku! :-)

Za Twoja intensywność trollowania większości wątków kablarskich powinieneś mieć bana co drugi tydzień :-)

Juz wylewniejszy z "okazywaniem" nie jestem w stanie być jako moderator :-)))

 

Tak czy inaczej czuję się zaszczycony. ;-)

Dlaczego słychać wpływ 1,5 przewodu zasilającego na brzmienie mimo, że różnice miedzy jednym a drugim przewodem liczy sie raczej w ułamkach procentów, a nie słychać 10% skoków napiecia w sieci elektrycznej ?

 

mówiłem że bedą udawać że nei zauważyli

 

:>

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Często nawet sami tego nie kupują tylko zlecają swoim menedżerom, żeby poszli do salonu audio i coś im wybrali, co np. będzie ładnie wyglądało w ich willach. Pieniądze nie grają roli.

Pisałem o tym wcześniej...mało jest takich ludzi? To głównie na nich żerują producenci i sprzedawcy sprzętu, aby ich oszukać.

 

Oj bardzo masz mylne pojecie o osobach zamożnych.

Oni doskonale wiedzą co kupują. Nikt ich nie oszukuje. Producenci przez nich uznawani maja specjalne oferty kierowane do tego segmentu odbiorców. Wymagania ludzi z tego środowiska sa dla zwyczajnych zjadaczy chleba niezrozumiałe, jednak dokładnie są one sprecyzowane.

Najprościej to wyjaśnić w ten sposób. Etos tej grupy społecznej ściśle wyznacza jakie wyroby są dla nich stosowne i jakie posiadać im wypada a jakie nie. Oczywiście zdarzają się postawy ekstrawaganckie, jednak to rzadkość. Tak jak Ty wymagasz aby Twój prezydent nie pokazywał się w gronie innych prezydentów w walonkach i ogrodniczkach na tyłku, ani nawet w garniturku z "Wólczanki" albo z bazarku.

Nie wymagaj proszę, aby ci ludzie zachowywali się i żyli tak jak Ty sobie byś tego winszował :-)

Włodek.

Oj bardzo masz mylne pojecie o osobach zamożnych.

Oni doskonale wiedzą co kupują.

 

Tacy też są. To jest jeszcze inna grupa ludzi, ale ja piszę o takich, którzy po prostu mają nieodpartą chęć posiadania drogich, ale niekoniecznie najlepszych rzeczy.

Jednak dla nich wykładnikiem jakości jest wysoka cena. Nie znają się na tym, ale chcą posiadać, aby chociażby zaimponować sąsiadom, czy znajomym.

To zwykły snobizm i takim właśnie można wcisnąć coś, co jest drogie, na zewnątrz ładnie wygląda, a w środku jest zwykły budżetowy sprzęt. Wiem coś o tym, bo osobiście znam kilku takich osobników.

No słyszymy zmiany, ale wyjaśnić tego nie potrafię, bo tego nie da się wytłumaczyć w naukowy sposób.

Na czym opierasz twierdzenie że tego nie da się wytłumaczyć w naukowy sposób ?

Pomijam oczywiście sprawę sugestii, bo to zbytnie uproszczenie.

Sugestia może być jedną z przyczyn, Są też inne, były omawiane w audio mitach.

 

Znam parę majętnych osób i uwierzcie (do sceptyków) to są osoby które nie lubią wyrzucać kasy w błoto i ich wydatki są przemyślane

To bardzo ważne żeby wydatki były przemyślane/świadome. Dyskusja o różnych zjawiskach na forum powinna w tym pomóc.

 

A głośnikowe owszem są - ale srebrzone

Sygnałowe też są w takim wykonaniu.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Na czym opierasz twierdzenie że tego nie da się wytłumaczyć w naukowy sposób ?

 

Czego znów nie rozumiesz Lechu?

To proste przecież - gdyby można było wyjaśnić czemu słyszący rozpoznają

np. brzmienie kabli sieciowych w sposób naukowy, to już dawno ktoś by to napisał.

Pomijam oczywiście to, o czym pisałem wcześniej: omamy słuchowe, sugestię, urojenia, czy nawet filtrację grzebieniową,

jako rzeczy, których udowodnić się nie da, że na 100% mają wpływ na mózg słyszącego.

 

Sugestia może być jedną z przyczyn, Są też inne, były omawiane w audio mitach.

 

Jak wyżej, Lechu. ;-)

Kolega @dyzman69 prócz ataków personalnych na interlokutorów, oraz ustawicznych prób w każdym wątku wymuszenia zakazu wypowiadania się moderacji jeśli wypowiadają się niezgodnie z jego życzeniem, nic do tego wątku nie wniósł.

Zostaje usunięty z dyskusji w tym wątku.

 

Moderacja

 

Sygnałowe też są w takim wykonaniu.

 

Ależ wiem o tym doskonale Lechu :-)

I tak nie podam czyich kabli ze stopu srebra z czym używam jako IC. Ty i tak się powinieneś domyśleć :-) A @przemak to na bank :-)

 

pozdrawiam,

Włodek.

Ehh ten temat nigdy się nie skończy :) ale może w końcu otrzymam odpowiedz od słyszących na pytanie: Dlaczego słychać wpływ 1,5 przewodu zasilającego na brzmienie mimo, że różnice miedzy jednym a drugim przewodem liczy sie raczej w ułamkach procentów, a nie słychać 10% skoków napiecia w sieci elektrycznej ? Przeciez jezeli sprzęt był by tak czuły jak mówicie, to zmiany napięcia w głośnikach było by cały czas słychać, raz głosniej, raz ciszej, raz scena szeroka, raz z kocem raz bez.. Możecie mi odpowiedzieć na to pytanie ? Jak stabilizator napicia radzi sobie z tym a nie radzi sobie z innym przewodem ?

 

Widocznie nie chodzi w ogóle o napiecie o f 50Hz tylko częstotliwosci radiowe siejące wokół klocków, indukujace się w interkonektach, wchodzace na masy urzadzeń takie tam a nie napięcie zasilania. To czy jest 200 czy 250V to rybka, każde dziecko o tym wie. Chyba kazdy audiofil zauważył też że przewód metrowy prawie nic nie daje, bez względu jaki, a taki 6 stóp jest znacznie lepszy i nieco lepszy od 1,5m.

 

To może Ty jako praktykujący słyszący powiesz skąd te drgania w sieciówkach i listwie, o które wyżej pytałem, bo jakoś nikt się nie kwapi.

 

Drgania w sieciowkach? A gdzie ja twierdziłem że to może mieć znaczenie.

Wszelkie drgania w pomieszczeniu odsłuchowym są generowane przede wszystkim przez głośniki. Ale czy drgania wzbudzane fala akustyczną w kablu zasilającym maja przełożenie na jego przewodność prądową??? I czy owe drgania kabla zasilającego wnoszą zmiany w sygnał wyjściowy wzmacniaczy???

Wydaje mi się, że pozycjonowanie księżyca powodujące zmiany pola magnetycznego ziemi, ma wiele większy wpływ na urządzenia audio. I oczywiście na miesiączkowanie samic ssaków żyworodnych. :-)

 

Włodek.

I tak nie podam czyich kabli ze stopu srebra z czym używam jako IC. Ty i tak się powinieneś domyśleć :-) A @przemak to na bank :-)

 

Ja nawet nie będę próbował, bo nie wiem, o co chodzi. Moje kable przewodzą prąd w wystarczającym stopniu i tyle.

nagrywamy.com

Widocznie nie chodzi w ogóle o napiecie o f 50Hz tylko częstotliwosci radiowe siejące wokół klocków, indukujace się w interkonektach, wchodzace na masy urzadzeń takie tam a nie napięcie zasilania. To czy jest 200 czy 250V to rybka, każde dziecko o tym wie. Chyba kazdy audiofil zauważył też że przewód metrowy prawie nic nie daje, bez względu jaki, a taki 6 stóp jest znacznie lepszy i nieco lepszy od 1,5m.

 

 

Ich to nie interesuje. O czym pisali by w audio mitach, gdyby sieciowki zaczely grac?

Widocznie nie chodzi w ogóle o napiecie o f 50Hz tylko częstotliwosci radiowe siejące wokół klocków, indukujace się w interkonektach, wchodzace na masy urzadzeń takie tam a nie napięcie zasilania. To czy jest 200 czy 250V to rybka, każde dziecko o tym wie. Chyba kazdy audiofil zauważył też że przewód metrowy prawie nic nie daje, bez względu jaki, a taki 6 stóp jest znacznie lepszy i nieco lepszy od 1,5m.

 

No tak, bo jak wiadomo im dłuższy kabel tym mniej zbiera zakłóceń. "Audiofilska" fizyka a rebours. Ciekawe dlaczego jeszcze żaden producent wzmacniacza jeszcze nie wymyślił żeby w samym wzmacniaczu zwinąć 2m "audiofilskiego" kabla zasilającego :) Prawdziwy audiofilski dramat (a dokładnie jego odmiana - komedia).

Jeszcze a'propos spreparowanego wykresu zakłóceń i lepszości wypasione sieciówki- zastanowily mnie częstotliwości harmonicznych- 2, 3, 4, itd kHz. Wygląda, ze 1kHz jest wycięty filtrem. Takie wartości w sieciowce???

To jawnie spreparowane sytuacja- prawdopodobnie oba kafelki sobie lezalyobok trzeciego, który siał silnym sygnałem zakłócającym o f=1 kHz. Czy w życiu takie sytuacje występują? U mnie np przewody zasilające są oddzelone od sygnalpwych i głośnikowych.

To proste przecież - gdyby można było wyjaśnić czemu słyszący rozpoznają

np. brzmienie kabli sieciowych w sposób naukowy, to już dawno ktoś by to napisał.

Czyli opieracie ten wpływ na wierze. Super :-). Wiara czyni cuda.

których udowodnić się nie da, że na 100% mają wpływ na mózg słyszącego.

Da się udowodnić, było to omawiane z przykładami praktycznymi i ilustrowane obrazkami w wątku o audio mitach. Tylko ludzie odrzucający wiedzę mogli tego nie zauważyć.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Wracając do mojej poprzedniej wypowiedzi- jeśli wg producenta owego superprzewodu, ekranowanie załatwia sprawę zakłóceń, to czemu tak popularny Lapp jest w kręgu audiofilskim wyklęty? Spełnia przecież wszystkie zalozenia!

Widocznie nie chodzi w ogóle o napiecie o f 50Hz tylko częstotliwosci radiowe siejące wokół klocków, indukujace się w interkonektach, wchodzace na masy urzadzeń takie tam a nie napięcie zasilania. To czy jest 200 czy 250V to rybka, każde dziecko o tym wie. Chyba kazdy audiofil zauważył też że przewód metrowy prawie nic nie daje, bez względu jaki, a taki 6 stóp jest znacznie lepszy i nieco lepszy od 1,5m.

 

Pisząc "widocznie" dajesz do zrozumienia, że sam nie wiesz co taka sieciówka ma dawać. A jeżeli chodzi o zakłócenia o których piszesz to wystarczy parę złotych na filtr i spełni takie samo zadanie. No i przede wszystkim skąd teoria, że im dłuższy tym lepszy ?? przeciez to działa zupełnie odwrotnie.... Skąd ty bierzesz takie teorie? podziel się jakąś publikacją lub stroną www, bo strasznie to ciekawe.

Gość

(Konto usunięte)

Jeszcze a'propos spreparowanego wykresu zakłóceń i lepszości wypasione sieciówki- zastanowily mnie częstotliwości harmonicznych- 2, 3, 4, itd kHz. Wygląda, ze 1kHz jest wycięty filtrem. Takie wartości w sieciowce???

To jawnie spreparowane sytuacja- prawdopodobnie oba kafelki sobie lezalyobok trzeciego, który siał silnym sygnałem zakłócającym o f=1 kHz. Czy w życiu takie sytuacje występują? U mnie np przewody zasilające są oddzelone od sygnalpwych i głośnikowych.

 

A u mnie jest pomieszanie z poplątaniem i gra jak należy... ;-)

Nie obchodzą mknie wasze teorie tylko praktyka, porównuje się na słuch takie same kable dłuższy i krótszy. A dlaczego kondensatory mają wpływ na brzmienie i co więcej musza popracować na sygnale czyli się tzw. wygrzać? Według niepraktykujących teoretyków to każdy gra tak samo :)

eszcze a'propos spreparowanego wykresu zakłóceń i lepszości wypasione sieciówki- zastanowily mnie częstotliwości harmonicznych- 2, 3, 4, itd kHz. Wygląda, ze 1kHz jest wycięty filtrem. Takie wartości w sieciowce???

To jawnie spreparowane sytuacja- prawdopodobnie oba kafelki sobie lezalyobok trzeciego, który siał silnym sygnałem zakłócającym o f=1 kHz. Czy w życiu takie sytuacje występują? U mnie np przewody zasilające są oddzelone od sygnalpwych i głośnikowych.

A tak abstrahując od tego kto i jak katował te kable, żeby pokazać różnice zakłóceń poniżej szumów zastanawiam się co to ma wspólnego do ezoteryki uprawianej na temat kabli sieciowych w ogóle "kabel dodał basu, że wali jak z subwoofera, kabel dodał mnóstwo nowych dźwięków, więcej powietrza, szersza scena itd. I tak patrzę na te pomiary w zestawieniu z tymi wszystkimi opowiadaniami i ręce mi normalnie opadają.

Sory koledzy - z obu stron barykady - ale po co te rozwżania , teorie i odsłuchy

 

czy 2 - 2 = 0 przestało obowiązywać ?

 

odpalam CD ze zwykłym kablem i nagrywam utwór

nagrywam ten sam utwór gdy CD zasilany jest "super kablem"

odejmuje jeden od drugiego i koniec "testów"

 

 

jeśli plik róznicowy wynosi zero , to znaczy ze słyszycie róznice między tym samym - i tyle w temacie

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Jeszcze prościej można to wykonać porównując wyjściowe sygnały cyfrowe z cdp na kablu normalnym i cudownym- suma kontrolna się zgadza, to sygnał jest identyczny.

Zawsze jednak znajdzie się ktoś, kto takie porównanie zakwestionuje, bo kabel niewygrzany, czy czas pomiaru A i B różni się o 3 minuty...

Z domieszką zubożonego uranu? ;)

 

Nie aż tak Jurij :-)

Ale specjalnie Tobie powiem, że z domieszka metalu w którego produkcji Rosja jest bodaj największym potentatem. Jeszcze Ci przybliżę, bo powiem wprost - spółka Norilsk Nickel :-)

Ty chyba jesteś metalurgiem, zatem będziesz wiedział o jakim metalu w stopie mówię :-) A prócz niego jeszcze jeden i to już całe "srebro" moich kabli :-)

 

pozdrawiam,

Włodek.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.