Skocz do zawartości
IGNORED

Najciekawsze konwertery USB / SPDIF (AES/ EBU)


globtroter1

Rekomendowane odpowiedzi

arek67

 

"No to jak Ty tutaj funkcjonujesz 3 lata i w PC Audio nie znasz Rocha? ...... Żadnych autorytetów?"

 

jeden z lepszych dowcipów jaki przeczytałem na tym forum :) niestety ja również nie znam Pana Rocha co oznacza, że mój sprzęt zapewne gra beznadziejnie.

Panowie opanujcie się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wszystko high-end co się świeci......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konwertery USB grają tak różnie, że nie da się zrobić jednego wspólnego mianownika.

 

W moim odczuciu, nie ma żadnych przesłanek aby zestaw konwerter + DAC nie mógł zagrać równie dobrze, co zestaw transport CD + DAC. To jest dokładnie ten sam format zapisu, różnica polega jedynie na innym nośniku magazynowania danych.

 

Inaczej to mogą grać vinyl, płyty SACD albo taśmy analogowe. Tam faktycznie mamy inny format zapisu dźwięku, z zupełnie innym zestawem zniekształceń.

 

Może ten wątek pomoże koledze w wyborze - jest tam skala punktowa:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arek67

 

"No to jak Ty tutaj funkcjonujesz 3 lata i w PC Audio nie znasz Rocha? ...... Żadnych autorytetów?"

 

jeden z lepszych dowcipów jaki przeczytałem na tym forum :) niestety ja również nie znam Pana Rocha co oznacza, że mój sprzęt zapewne gra beznadziejnie.

Panowie opanujcie się.

 

Pewnie, wuluzujcie. Nie o to przecież chodzi by pisemną ofensywą zmusić kogoś do zmiany przekonań. To że Rochu słucha 700 płyt w 3 miesiące nie znaczy, że może służyć za wzorzec audiofila w Sèvres. Takiego wzorca po prostu nie ma. Jak nie da się z dokladnością co do milimetra ocenić czy Led zeppelin było „lepsze” od The Doors, tak samo nie można określić kto „lepiej” słyszy.

Nie po to kupujemy sprzęt do WŁASNEGO pokoju, żeby się jego brzmienie Rochowi podobało. Sorry, Rochu, stanowisz tylko przykład, nie chodzi o Ciebie.

Próbuję tylko wyjaśnić, że nie ma czegoś takiego, jak „najlepsze zestawienie sprzętu”. Ponieważ zwyczajnie: coś może mieć najlepsze parametru, najlepsze założenia i wykonanie, a wcale nie musi się akurat mi osobiście poobać. Na tyle, by chcieć spędzić długie wieczorne godziny.

Mam kolegów z Faberami, BATami itp. Niesamowite i drogie sprzęty. Ale zwyczajnie mnie nudzą. I co? Mam iść na terapię i po 6 latach kuracji zmienić swoje potrzeby, by je dopasować do „najlepszego” sprzętu?

Są ludzie, których przeraża estetyka mojego sprzętu, są miłośnikami lampy. I bardzo dobrze. Ja z kolei nie jestem w stanie tradycyjnej lampy zbyt długo słuchać (choć zdażają się wyjątki, Jadis mmmm...). Łapię się na tym, że przedmuchuję bębenki uszne :)

Odwrotnie do Rocha przez lata ćwiczyłem sprzęt (w ramach moich mnożliwości finansowych) tradycyjny pomijając pliki poza ipodem. Kupowałem kolejne CD i DAC. Ale właśnie odkryłem pliki z komputera i mam wrażenie postępu (od tygodnia nie odpaliłem napędu CD).

To jest przecież najważniejsze: znać WŁASNE potrzeby dźwiękowe i znaleść najlepszy sposób ich realizacji.

Zmieniają się wraz z biegiem czasu. Ale zarzut, że ktoś jest młody i ma słuchać tego, co starsi koledzy, jest zwyczajnie śmieszny. Jak dojrzeje, zmienią się potrzeby i sprzęt, ale szczęśliwy ma być teraz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem dodać kilka innych, pewnie niektóre już były.

Nie jest to HiEnd, ale podaję tu, niewiem gdzie lepiej ale tu już jest temat.

Nie są to najnowsze nowości, średnio rok stare. Nie będzie to test a raczej krótkie subiektywne porównanie.

Część jest jako USB-SPDIF a część jako USB-I2S, według mnie, charakter prawie się nie zmienia jeśli wyjście jest SPDIF czy I2S,

niektóre z tych płytek mają oba wyprowadzenia a jeśli nie to dodanie SPDIF to nie jest wielki problem dla elektronika.

 

Porównywał będę do odtwarzania strumieniowego przez Denon F109, jako 100%.

Poziom odniesienia 0 (zero) nie znajdę, przyjmuję umownie coś jak wyjście analogowe z laptopa.

 

Ten Denon DNP-F109 jakosciowo daje sygnał SPDIF na poziomie lepszego BluRay czy AppleTV (może nieznacznie lepiej),

ale robi to bez konwersji częstotliwości i przenosi dobrze aż do 24-192.

Użyty bedzie DAC Buffalo, wielu osobom znany jak nie bezpośrednio to z opisów, w nim też są podłączone dwa moje moduły co mi ułatwia.

Na wyjściu podłączę wzmacniacz Hypex NCore, przeźroczysty i dynamiczny, nie zniekształci to wyników.

Kolumny najsłabsze, ale jednakowae dla wszystkich. Na podsumowanie wszystkich dodam też wrażenia z słuchawek.

 

I tak, dla ułatwienia, sprawdzę:

1. Czy przenosi 16,24,32 bit i 44,48,88,96,176,192 kHz

2. Czy jest obniżenie jakości między powyższymi

3. Detaliczność, szczegółowość

4. Zaszumienie, jako wrażenie tylko

5. Wrażenia dynamiki

6. Ogólna prezentacja dźwięku w przestrzeni, wrażenia

7. Szacunkowe opóźnienie (latencja), tylko orientacyjnie bez pomiaru

8. Inne, jesli się wyróżniają

 

Zakres tylko PCM (wav), muzyka od Rock poprzez Disco, Akustyczną, do Klasycznej, miedzy innymi podobne do tego:

Łączę układ.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testujcie beze mnie. Ja pięć lat się mordowałem z dźwiękiem z komputera.

Poczekam, może za jakieś 10 lat mądrzejsi ode mnie .....

Nie trzeba czekać. Takich jest mnóstwo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mmnie się jak gra Ronnie Earl, na HDTrack jest najnowsza płyta w jakości 24 bit, dla mnie warto.

 

Ale wracając, miało być krótko, a trochę zeszło, zawsze jakiś kabel itd.

 

Na początek znany HiFace Two,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

1. Częstotliwości bez problemów

2. Wszystkie dobrze na tym samym poziomie

3. Detaliczność, +5%, wydaje się nieco lepszy

4. Zaszumienie, 0 do -2%, jakby lekkie szumy ale na poziomie błędu

5. Dynamika, -20%, wyraźnie sobie nie radzi

6. Dość szeroko, jednak jakby czegoś brakowało, -5%

7. Szybkie, do strumieniowania nie ma co porównywać, to jest inna liga

8. Małe, ładnie wykonane

 

Ogólnie: dokładne ale brak "życia", odczuwalne różnie od stylu muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny to konwerter USB-I2S (ma również SPDIF, nie podłączone), WaveIO by Lucjan, uważany przez wielu jako jedna z najlepszych aplikacji XMOS.

Płytka elektroniczna, bez obudowy,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Używa Thesycon sterownik dla Windows (również ma go powyższy HiFace), jeden z najlepszych.

 

1. Częstotliwości bez problemów, 32 bit przy ASIO

2. Wszystkie dobrze, na porównywalnym poziomie, zarówno 100 Hz jak i 1k Hz, 32 bit nieznacznie lepszy dźwiek

3. Detaliczność, +20%, to ju z słychać

4. Zaszumienie, +10%, lepiej ale wymaga bezpośredniego porównania

5. Dynamika, -2 do +2, średnio na tym samym poziomie

6. Ogólna prezentacja dźwięku bardzo podobna 0%

7. Szybkie, nadaje się do czasu rzeczywistego, grania i gier

8. Tylko płytka ale wysokiej jakości

 

Ogólnie: bez bespośredniego porównania ciężko by było odróżnić od strumieniowania.

Jest lepiej w zakresie detaliczności i czystości dźwięku, niewiele, da się zauważyć.

Dobrze się słucha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz konwerter który jako jeden z pierwszych wykorzystuje standardowy mikroprocesor.

Moduł USB-I2S, poszerzony o wyjście SPDIF (oraz prosty DAC) z nazwą AB-1.13, który jest porównywany.

Więcej info można znaleźć tu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może pracować w dwóch trybach UAC1 do 24-96 sterowniki systemowe lub UAC2 do 24-192 (własne sterowniki ASIO).

Tu będzie porównywane na ASIO. Uwaga: urządzenia ciągle dopracowywane, mogą wystąpić błędy których nie zauważyłem)

 

1. Częstotliwości bez problemów

2. Wszystkie dobrze, na porównywalnym poziomie, zarówno 100 Hz jak i 1k Hz

3. Detaliczność, +10%, jakby lepiej

4. Zaszumienie, +10%, lepiej ale wymaga bezpośredniego porównania

5. Dynamika, 0%, średnio na tym samym poziomie

6. Ogólna prezentacja dźwięku bardzo podobna 0%

7. Szybkie, nadaje się do czasu rzeczywistego, grania i gier

8. Zmontowana płytka USB-I2S, dla wyjścia SPDIF potrzeba kupić elementy i zmontować, bez obudowy

 

Ogólnie: bez bezpośredniego porównania ciężko by było odróżnić od strumieniowania.

Niewiele lepiej w zakresie detaliczności i czystości dźwięku.

Dobrze się słucha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem właśnie po porównaniu napędu C.E.C. TL 51 X (który zamierzalem kupić) i Hiface Evo który przez kupiłem. Na tym samym DACu i po tych samych XLR i AES/EBU. Ripy z oryginałów w programach xAct i Max w trybie full cdparanoia (bit perfect z powtarzaniem aż do skutku). Smutna refleksja jest taka, że czeka mnie ripowanie 700 płyt. Praktycznie każde porównanie płyty oryginalnej z jej ripem wypada na korzyść ripa. Z jednym zastrzeżeniem. Dźwięk z 51 czasami mógł się wydawać przyjemniejszy, ale kosztem zaokrąglenia wysokich tonów i utraty rozdzielczości. Bardzo podobny efekt uzyskałem zamiast Audirvany stosując Amarrę. Przy niektórych płytach może to bardzo pomóc. Przy większości jednak odczuwam „kradzież” namacalności dźwięku. Najlepiej to było czuć przy odtwarzaniu HARP Muse i Achtung Baby. W obu przypadkach mamy do czynienia z dosyć chropawo nagranymi płytami. O ile ciszej odsłuch na 51 był płynny i przyjemny, o tyle zbyt spokojny. Jeszcze bardziej odczuwalne to jest przy głośnym słuchaniu. Brak wykopu (trudnej do zdefiniowania wewnętrznej energii dźięku) i „zębów”. Za to w przypadku starszych, „brzęczących” wokalnych nagrań Harmonia Mundi (Pasja wg. Św. Mateusza, Actus Tragicus) 51 wniosła trochę brakującej słodyczy i łagodności. Amarra nie potrafila tak ładnie zaokrąglić dźwięku. Ale znów na dłuższą metę ta schludnie poukładana muzyka stawała się coraz mniej angażująca. Wolę nieco przenikliwości ale jednak więcej życia. Nie kupuję tego CECa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj znać gdy będziesz pozbywał się płyt.

Chętnie odkupię po okazyjnej cenie.

Ooo nieee :) Płyty zostaną. Lubię mieć świadomość posiadania pudełka :) Dlatego dotąd nie brałem PC audio na poważnie. Poza tym mam parę „Limited Edition”. Ale nową płytę Rykardy Parasol najpierw zripowalem i dopiero posłuchalem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto mieć płyty CD choćby po to żeby można odtworzyć uszkodzone pliki.

U mnie zauważyłem że niemałą ilość zripowanych CD mam uszkodzonych tzn na plikach

jest jakiś 1 błąd na którymś utworze i podczas odtwarzania przeskakuje na następny numer.

Nie wiem teraz czy błędy pojawiły się na samym początku podczas ripowania czy później

z niewiadomych przyczyn.

Dałbym głowę, że tych błędów nie było i nic nie przeskakiwało a teraz wykryłem ponad 100 płyt

gdzie na plikach mam błędy.

Wygląda na to jakby jakiś soft uszkodził pliki choć wydaje się to aż nieprawdopodobne!!!

 

I teraz te gdzie mam płyty CD to zawsze mogę skasować uszkodzone z NAS-a i zgrać sobie od nowa.

Ale te gdzie nie mam oryginałów na CD to...dupa!! Przepadło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy,

 

Moim zdaniem jestesmy w okresie przeskoku technologiocznego - technologia odtwarzania plikow sie rozwija i ma przed soba ogromna przyszlosc, dojrzale cd jakos sie broni , ale jest skazane na porazke. W takim przejsciowym okresie najlepiej miec sprzet , ktory pozwala zakosztowac wygody i coraz lepszej jakosci plikow ale jednak nie sprzedawac swoich zbiorow cd, chocby po to , by moc je kolejny raz zripowac, jak sie pojawia problemy z twardzielem.

W kwestii sprzetu najlpiej miec kombo DAC/cd/sacd player albo playera cd z wejsciem na Daka.

Mysle , ze sie ze mna zgodzicie:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Konto w trakcie usuwania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie tak.

Martwią mnie błędy które pojawiły się na moich

zbiorach plików. Wygląda na to że trzeba mieć oryginał

CD żeby zawsze moc odtworzyć wersję plikową.

Niestety wielu płyt które mam na plikach to nie mam już

na CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Problem w tym, że ten przeskok technologiczny trwa już jakieś 6-7 lat i końca jakoś nie widać.

A spowodował go nie postęp w temacie przetwarzania dźwięku w pc-audio lecz drastyczny spadek cen i powiększenie pojemności dysków twardych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD żeby zawsze moc odtworzyć wersję plikową.

Niestety wielu płyt które mam na plikach to nie mam już

na CD.

No niestety te dyski twarde od kilku znanych renomowanych firm, szczególnie te idące w talerze o największej gęstości (np. 3x 640GB = 1TB) mają taką właściwość że się sypią ... A dotyczy to firm TAK renomowanych, że szczęka opada. Czołówka rynkowa.

 

Kiedyś np. musiałem oddać całą stertę dysków takiej dwuliterowej amerykańskiej firmy, bo po prostu z ośmiu to 6 nie chciało się za pierwszym razem dać sformatować, a już po kilku godzinach nie były w stanie checkdisk'a przejść bezbłędnie.

 

Teraz korzystam z takiej mniej znanej firmy: Samsung, 1 terabajtowe dyski z serii SpinPoint, modele HD103SJ.

Baaardzo długo odrabiałem pracę domową po serwisach komputerowych się włócząc i serwisantów pytając, co się NIE sypie.

 

Tak jak doradzili - tak kupiłem. Tfu, tfu, chodzą non stop już od kilku lat (bo kompa nigdy nie wyłączam) i jeszcze ani jednego incydentu nie miałem. Osiem sztuk wiruje non stop, dwa kolejne jako hot-swapy sobie siedzą i czekają.

Z żadnym nie było przez kilka lat problemu.

 

Szerokim łukiem bym natomiast omijał "WesternCyfrówki", "SeaBramki" i parę innych ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że ten przeskok technologiczny trwa już jakieś 6-7 lat i końca jakoś nie widać.

W przypadku CD zajęło to ponad 20 lat, więc PC Audio ma jeszcze czas :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nikt nikogo nie zmusza - każdy słucha czego chce i z czego chce - ja tylko nie rozumiem po co jest tyle marudzenia na forum. Wątek o konwerterach USB a co trzeci wpis o tym, że ktoś się nie przesiada z CD bo według niego jest ciągle lepsze. Oczywiście jego prawo, tylko po grzyba się ciągle wtranżalać w wątek? To bynajmniej nie jest akurat personalnie do Ciebie Rochu - to tak ogólnie i dotyczy nie tylko tego wątku - w większości wygląda to podobnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Z prostej przyczyny.

Pc-audio okrzyknięto Ósmym Cudem Świata Audio, Świętym Graalem Audiofilii.

Najpierw była cudowna mydelniczka, potem wszystko-mający linn a teraz konwertery USB, które mają zakończyć ostatecznie temat.

A sprawa (póki co) nie jest tak oczywista.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to w przypadku starszych, „brzęczących” wokalnych nagrań Harmonia Mundi (Pasja wg. Św. Mateusza, Actus Tragicus) 51 wniosła trochę brakującej słodyczy i łagodności. Amarra nie potrafila tak ładnie zaokrąglić dźwięku.

Czy mógłbyś, proszę rozwinąć powyższe, zwłaszcza w odniesieniu do Pasji J.S.B.?

ps

Co miałeś na myśli pisząc: „brzęczących” wokalnych nagrań?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze dobrze mieć kopię zapasową jaka by nie była. A to działa też w drugą stronę, pożyczyłem kiedyś dwie płyty CD a teraz tylko pliki z nich zostały.

 

Wracając do konwerterów, ostatnio popularny konwerter który jak powyższy używa standardowy mikroprocesor.

Moduł USB-I2S, Amanero, więcej info można znaleźć tu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Porównywany był tylko tryb PCM na standardowych sterownikach, nie ostatnia aktualizacja.

 

1. Częstotliwości wszystkie

2. Nieznaczne obniżenie głośności przy 100 Hz dla 48 kHz, niewielkie obniżenie głośności dla 32 bit

3. Detaliczność, 0% do +5%, jakby nieznacznie lepiej

4. Zaszumienie, +10%, lepiej ale wymaga bezpośredniego porównania

5. Dynamika, 0% do 5%, czasami wydaje się że lepiej a czasami nie

6. Ogólna prezentacja dźwięku nieznacznie zmieniona, czasami dziwna, może to moja wina - muszę sprawdzić ustawienia

7. Wolne, zwłoka około 1s

8. Zmontowana płytka USB-I2S. Uwaga: Windows ma kłopoty z rozpoznaniem gdy dłuższy kabel USB, połączenie do DAC też wrażliwe

 

Ogólnie: bez bezpośredniego porównania bardzo ciężko by było odróżnić od strumieniowania, bardzo podobne.

Niewiele lepiej w zakresie czystości dźwięku.

Dobrze się słucha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PC audio może zagrac pięknie! - wybornie i wspaniale, ale...

 

na tą chwile to są indywidualne setupy i konfiguracje, które zupełnie nie są powtarzalne komercyjnie! i złudne po czasie...

 

są zależne od oprogramowania i firmware, a tutaj wszystko pływa!!! - nawet ich twórcy nie są w stanie ogarnąć i odpowiedzieć na pytania UŻYTKOWNIKÓW!!! - to jest toczący się proces, sądzę że za 5 lat też będę mógł to powtórzyć :-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pc-audio okrzyknięto Ósmym Cudem Świata Audio, Świętym Graalem Audiofilii.

Okrzyknieto znaczy kto? Ja tu widzę podobną ilość zwolenników CD co plików. Co więcej bardzo niewiele osób twierdzi, że na najwyższym poziomie pliki doścignęły CD, co wynika oczywiście z tego, że odtwarzacze CD dopracowywano przez 30 lat i na dodatek był to jeden standard. Natomiast na poziomie zwykłego zjadacza chleba, którego nie stać na CD za kilkadziesiąt tysięcy złotych tylko najwyżej za parę, najczęściej z plików jest on w stanie, na tym poziomie cenowym, uzyskać co najmniej taki sam poziom co z CD. Ale tak naprawdę zupełnie nie w tym rzecz. Wyobraź sobie, że słuchasz sobie codziennie w domu, nie znam Twoich gustów więc sobie strzelam, Mozarta, i średnio raz na godzinę do drzwi stuka sąsiad, tylko po to, żeby powiedzieć, że on woli Bacha. I powtarza się to dzień za dniem, tydzień za tygodniem i absolutnie niczego nie zmienia, bo Ty nadal wolisz Mozarta a on Bacha, z tym, że obaj jesteście przez całą sytuację najwyżej porządnie wkurzeni. Jest w tym jakiś sens? Jeśli jest to mi najwyraźniej umyka :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety te dyski twarde od kilku znanych renomowanych firm, szczególnie te idące w talerze o największej gęstości (np. 3x 640GB = 1TB) mają taką właściwość że się sypią ... A dotyczy to firm TAK renomowanych, że szczęka opada. Czołówka rynkowa.

 

Kiedyś np. musiałem oddać całą stertę dysków takiej dwuliterowej amerykańskiej firmy, bo po prostu z ośmiu to 6 nie chciało się za pierwszym razem dać sformatować, a już po kilku godzinach nie były w stanie checkdisk'a przejść bezbłędnie.

 

Teraz korzystam z takiej mniej znanej firmy: Samsung, 1 terabajtowe dyski z serii SpinPoint, modele HD103SJ.

Baaardzo długo odrabiałem pracę domową po serwisach komputerowych się włócząc i serwisantów pytając, co się NIE sypie.

 

Tak jak doradzili - tak kupiłem. Tfu, tfu, chodzą non stop już od kilku lat (bo kompa nigdy nie wyłączam) i jeszcze ani jednego incydentu nie miałem. Osiem sztuk wiruje non stop, dwa kolejne jako hot-swapy sobie siedzą i czekają.

Z żadnym nie było przez kilka lat problemu.

 

Szerokim łukiem bym natomiast omijał "WesternCyfrówki", "SeaBramki" i parę innych ...

 

Ale wiesz, że samsung nie produkuje juz dysków twardych? Seagate wykupił ich caly dział hdd. Ciężko będzie omijac WD i Seagate. To monopoliści na tym rynku. Tak jak tpsa w Polsce.

 

 

Wysyłane z mojego iPad przy użyciu Tapatalk HD

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I owszem czytuję, ale nie przez pryzmat faktycznych, bądź potencjalnych piewców poglądów niezgodnych z moimi :-) A czytałbym chętniej, gdyby właśnie w każdym wątku, nawet w Klubach (!), nie pojawiały się osoby tylko po to, żeby napisać, że one czegoś nie lubią, czy po prostu maja inne zdanie. Rozumiem, że można się tego typu informacją podzielić raz, w jednym wątku, ale powtarzanie tego samego gdzie się da, jest właśnie takim upierdliwym sąsiadem, o którym pisałem wyżej :-) Więcej luzu panowie, więcej pozytywów - jak widzę tu tak ogromne pokłady negatywnej energii to się zastanawiam, jakiej i czy aby na pewno w ogóle słuchacie muzyki. Przecież ona łagodzi podobno obyczaje :-) Dobra, koniec off-topa - sorry!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.