Goldmund: pliki hi-res nie przynoszą poprawy jakości

Goldmund opublikował ciekawy i na pewno kontrowersyjny dokument, dotyczący hi-res audio:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W podsumowaniu dokumentu pada stwierdzenie, że pliki o rozdzielczości większej niż 44.1kHz, nie przynoszą poprawy jakości, a w pewnych przypadkach mogą nawet powodować jej pogorszenie.

 

Conclusion:

While many music labels, audio equipment manufacturers and consumers have touted thebenefits of high-resolution audio, there is as yet no significant scientific evidence that it isbeneficial for use in consumer audio devices. There is, however, some evidence that high-resolution audio may in some circumstances result in reduced fidelity compared withstandard-resolution audio.

Expanding bit depth from 16 to 24 bits does no harm in consumer applications, but itwastes storage and transmission space without delivering any real benefit. Increasing samplerate from 44.1 to 96 kHz or higher also delivers no real benefit, and can actually reducefidelity.

Of course, there many audio enthusiasts and professionals dispute these contentions,but we know of no scientific evidence that supports their views.

 

Dokument napisany przy współpracy z tym panem:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No no :) A ja już parę lat temu mówiłem, że hi-res nie gra :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rzadkie pierdoły.

 

Jeśli chłopaki nie słyszą różnicy między hi-rez a red bookiem to powinni zmienić profesję.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A ja mówię, że najlepsze CD to pierwsze tłoczenia.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

najlepsze już było, według mnie najlepiej grają XRCD 16/44

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W podsumowaniu dokumentu pada stwierdzenie, że pliki o rozdzielczości większej niż 44.1kHz, nie przynoszą poprawy jakości, a w pewnych przypadkach mogą nawet powodować jej pogorszenie.

Zgadzam sie z tym w calosci, Goldmung to jedna z bardzo niewielu firm ktora wie co robi i w dobra strone prowadza badania naukowe.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I ty Brutusie ? :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

najlepsze już było, według mnie najlepiej grają XRCD 16/44

Nie chce wbijac kija w mrowisko i byc kontrowersyjny, ale na obecnym stanie wiedzy jak i odsluchow, to jedne z nagorszych wydan jakie powstaly. Na pewnym poziomie sprzetow jak i analiz komputerowych dosc jasno wynika ze sa to nagrania mocno zmodyfikowane tak aby graly na 99,9% sprzetow, ale idzie nowe...;)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No no :) A ja już parę lat temu mówiłem, że hi-res nie gra :)

 

Mam kilka świetnie zrealizowanych płyt CD, które biją na łeb w każdym aspekcie pliki HiRes kupowane na HDTRACK'S.

Ale są też świetnie zrealizowane utwory, które pokazują swoje mozliwości właśnie w HiRes.

Ostatnia płyta Pink Floyd jest rewelacyjna…ale odtwarzana muzyka z plików HiRes jest "głębsza" cokolwiek to znaczy.

Oczywiście są to tak małe detale, wręcz "perełki", które nie da się złapać bez osłuchania i to bardzo dobrego całego albumu i to z zaznaczeniem, że znamy właśnie od początku detale i smaczki zawarte w muzyce odsłuchiwanej.

 

Dla mnie jako człowieka, który lubi wygodę plików i posiada sporą bibliotekę albumów w HiRes - przyznaję bez bicia, róznice są…marginalne, albo ŻADNE.

Jeśli są, to jest to w duzym stopniu margines błędu i jak napisałem i powtórzę - musimy być bardzo, bardzo osłuchani z danym albumem.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wg. mnie, Goldmund próbuje ratować pomysł Meridiana z nową formą kompresji plików, która miałaby

zmonopolizować przemysł i sposób dostawy treści - to prawdziwy powód wypisywania takich bzdur.

Kompresowane 16/44.1 jest wielokrotnie mniej streamożerne, więc znajdzie większy rynek odbiorców,t

to jest to, co ukrywają pod dywanem - to prawdziwy motyw ich działania...

 

 

A tymczasem rusza TIDAL -

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ABO Hi-Fi za 19.19 $ - spory torcik do krojenia.

 

Mam kilka świetnie zrealizowanych płyt CD, które biją na łeb w każdym aspekcie pliki HiRes

 

Zainspirowałeś mnie do założenia wątku - wpiszesz je tam ?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wg. mnie, Goldmund próbuje ratować pomysł Meridiana z nową formą kompresji plików, która miałaby

zmonopolizować przemysł i sposób dostawy treści - to prawdziwy powód wypisywania takich bzdur.

Kompresowane 16/44.1 jest wielokrotnie mniej streamożerne, więc znajdzie większy rynek odbiorców,t

to jest to, co ukrywają pod dywanem - to prawdziwy motyw ich działania...

 

 

A tymczasem rusza TIDAL -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ABO Hi-Fi za 19.19 $ - spory torcik do krojenia.

 

 

 

Zainspirowałeś mnie do założenia wątku - wpiszesz je tam ?

 

Podam Ci jeden przykład takiej płyty z zagranicznym wykonawcą: Jessie Ware "Devotion" (Deluxe Edition). To perła wśród wielu płyt.

I drugi - krajowe tłoczenie Marek Tranda "Moja Dumka". Te tylko dwie dla przykładu płyty grają zdecydowanie lepiej niz spora część plików HiRes, bez znaczenia czy 24/96 czy 24/192.

Jak wspomniałem, w swojej kolekcji mam sporo z HDTRACK's i nie wszystko co 24/96 lub 24/192 jest takie piekne, jak to ludzie piszą.

Sprzęt posiadany nie wydaje mi się też jako najgorszych lotów.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tymczasem rusza TIDAL -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To przypadkiem nie jest WIMP ?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Goldmung to jedna z bardzo niewielu firm ktora wie co robi i w dobra strone prowadza badania naukowe.

 

Tak, tak - wie co robi - wie jak przepakować player za 200$ i sprzedać go za ... o ile pamiętam, 20 000 $

To można oczywiście nazwać badaniami, tak jak i te Twoje, badaniami nad ludzką głupotą !

 

 

 

tak tylko dla przypomnienia ... :)

 

To przypadkiem nie jest WIMP ?

 

Tak, połączyli siły i wzmocnili siłę ataku na smartfonowców i streamingowców maści wszelakiej.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rozdzielczosc plyty CD jest wystarczajaca do odbioru 100% muzyki. Potrzebny jest do tego przemyslany i dopieszczony tor.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie chce wbijac kija w mrowisko i byc kontrowersyjny, ale na obecnym stanie wiedzy jak i odsluchow, to jedne z nagorszych wydan jakie powstaly.

 

Czy ktoś z Was ma podobne zdanie? XRCD to jedne z najgorszych wydan? Z moich obserwacji wynika (nie patrzac na wykresy), ze graja lepiej niz zwykłe CD. Nie mam ich wiele (kilka), więć nie bede generalizował.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Increasing samplerate from 44.1 to 96 kHz or higher also delivers no real benefit, and can actually reducefidelity.

Jeśli ultradźwięki zostaną odfiltrowane (a większa częstotliwość próbkowania umożliwia łagodniejsze filtrowanie, z mniejszym negatywnym skutkiem w paśmie słyszalnym), to 96K nie pogorszy jakości. .... no jeszcze dochodzi gorsza praca DAC przy wysokim próbkowaniu, ale to dopiero zaczyna być widoczne przy 192Khz.

 

... co do Goldmunda, to firma jest śmieszna (bebechy z odtwarzacza za 200$, sprzedają za wielokrotnie wyższą cenę, co wyżej było przywołane). Natomiast Pan Butterworth nie ma już 20 lat, by wypowiadać się o tym czy słychać poprawę przy próbkowaniu 96k w okolicach częstotliwości 20 kHz.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To można oczywiście nazwać badaniami, tak jak i te Twoje, badaniami nad ludzką głupotą !

 

Radzilbym na poczatek poanalizowac schematy wzmacniaczy ktore robil i robi Goldmund a pozniej sie wypowiadac...Tylko domyslam sie ze tobie to pewnie niewiele powie, wiec moze posluchac bedzie lepiej... A pozniej radzilbym zaczac badac inne przelomowe rozwiazania stosowane przez Goldmunda. ;)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Firma jest dziś na skraju plajty i szuka inwestora który by ją kupił. Z tego co wiem to póki co chętnych brak.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Natomiast Pan Butterworth nie ma już 20 lat, by wypowiadać się o tym czy słychać poprawę przy próbkowaniu 96k w okolicach częstotliwości 20 kHz.

 

Nie trzeba słyszeć pow 20kHz aby usłyszeć przewagę plików hi-res. Ich lepszość nie wynika z rozszerzenia pasma przenoszenia, a przynajmniej nie wprost, tylko pośrednio - przez pracę filtrów.

 

Tak, tak - wie co robi - wie jak przepakować player za 200$ i sprzedać go za ... o ile pamiętam, 20 000 $

 

Jeżeli chcesz być uczciwy, to pokaż urządzenia z drugiego końca cennika:

 

 

 

 

 

Jak by więc krytycznie nie oceniać ich fuck-upu z najtańszym w ofercie odtwarzaczem Blue-Ray, nie można jej odmówić zaawansowania technologicznego.

 

Ich topowy gramofon przez ponad 30 lat (!) uchodził za wzorzec wśród miłośników analogu. Firma ma także na koncie m.in. pierwsze na świecie kolumny wykonane z aluminium itd.

 

Tu jest fajny factory tour:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ostatnio firma odkupiła w moim odczuciu swoje winy, wprowadzając budżetowa linię produktów Job.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ich lepszość nie wynika z rozszerzenia pasma przenoszenia, a przynajmniej nie wprost, tylko pośrednio - przez pracę filtrów.

Wynika z przeniesienia czestotliwosci nosnej w gore, z czym latwiej radza sobie analogowe filtry. Ale ten sam efekt mozna uzyskac resamplujac material 44.1 khz w gore co robi wiele DAC-ow, nie potrzebne jest do tego zwiekszanie ilosci danych. Mowiac krotko inwestowanie w Hi-resy to inwestowanie w produkt ktory nie ma sensu, wystarczy odpowiedni DAC ktory dokona odpowiedniego upsamplingu w gore.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ich topowy gramofon przez ponad 30 lat (!) uchodził za wzorzec wśród miłośników analogu.

Gramofon dla nich opracował właściciel Audiomecy Pierre Lurne tak że się nie ma co dziwić :)

 

No ale ich topowe monobloki są grzechu warte i chyba dalej są w światowej czołówce?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No ale ich topowe monobloki są grzechu warte i chyba dalej są w światowej czołówce?

 

Pewnie są, bo inaczej (gdyby były marne) nie grałyby (w Bi-ampingu) z Westlake Audio Tower SM-1

Tower SM-1 / X-over HRX1: 415.800,00 € -pr.

 

Tower SM-1 / X-over (MRX2 + HRX1): 439.945,00 € -pr.

 

The flagship of the Westlake Audio speaker line the Tower SM-1 is guaranteed to leave a lasting impression on anyone it meets. These mammoth towers measure in at a height of 6 ' and a weight of 950 lbs! The five way system is comprised of dual 18" woofers, a 12 midbass, a 2" horn loaded compression midrange, a 1" horn loaded compression tweeter and 1/2" compression super tweeter. Mere adjectives cannot due justice to the aural experience these speakers are capable of producing, suffice to say that most listeners' reaction to this system is one of sheer amazement and sonic nirvana. Power options available through various passive and active crossover combinations allow for bi, quad and penta-amp configurations. Quite simply, high-end audio performance doesn't get any better than the SM-1.

 

Tower SM1/MRX2: US net: $349.850,00 - US retail price: $384.835,00

 

Tower SM1/HRX1 - US net: $378.000,00 - US retail price: $415.800,00

 

Tower SM1/MRX2 & HRX1: US net: $399.950,00 - US retail price: $439.945,00

...

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam kilka świetnie zrealizowanych płyt CD, które biją na łeb w każdym aspekcie pliki HiRes kupowane na HDTRACK'S.

Ale są też świetnie zrealizowane utwory, które pokazują swoje mozliwości właśnie w HiRes.

 

takie porównania w mojej opinii są trochę bez sensu bo z definicji nie dotyczą wyłącznie samego formatu (HiRes, CD) ale również odtwarzacza (transport CD, źródło plikowe) i połączeń - u mnie płyta też gra lepiej niż cokolwiek z pliku, a różnice pomiędzy plikami są zdecydowanie mniejszego kalibru

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Raz słuchałem pliku FLAC skopiowanego z CD vs Hi-Res z netu tego samego utworu. Flac był bardziej spójny.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

za modą na pliki stoi ekonomia-jak sprzedać ponownie już wielokrotnie sprzedany materiał,albo wylansować nowych artystów bez większych nakładów-wystarczy,że nagrywają w DSD lub hi-rez.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Firma jest dziś na skraju plajty i szuka inwestora który by ją kupił. Z tego co wiem to póki co chętnych brak.

 

Na pewno kupi jakiś Rosjanin. Obecnie miliardy płyną do Szwajcarii od ruskich oligarchów. Odpływ kapitału z Rosji jest olbrzymi a ceny ekskluzywnych domów w Szwajcarii zwariowały. Goldmund ze swoimi produktami dobrze będzie pasować do minimalistycznie urządzonych rezydencji nad szwajcarskimi jeziorami należącymi do obecnej elity finansowej z Moskwy czy Kijowa. Oni już odchodzą od Versace;-)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Raz słuchałem pliku FLAC skopiowanego z CD vs Hi-Res z netu tego samego utworu. Flac był bardziej spójny.

 

też robiłem takie próby ale jednak skala różnic między plikami jest dużo mniejsza niż pomiędzy CD a plikiem w ogóle - przynajmniej u mnie

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Raz słuchałem pliku FLAC skopiowanego z CD vs Hi-Res z netu tego samego utworu. Flac był bardziej spójny.

 

Zaspokoisz moją ciekawość świata :-) ? Co w przypadku utworu muzycznego znaczy określenie " spójny " :-))) ?

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Goldmund ze swoimi produktami dobrze będzie pasować do minimalistycznie urządzonych rezydencji nad szwajcarskimi jeziorami należącymi do obecnej elity finansowej z Moskwy czy Kijowa. Oni już odchodzą od Versace;-)

 

Może Jarek zamiast Passa kupi, on lubi taki minimalizm :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może Jarek zamiast Passa kupi, on lubi taki minimalizm :)

 

Kto wie? Może jeśli Pass się znudzi?

A co do minimalizmu to...słowo GOLD do czegoś zobowiązuje...tylko po co tam dodali Edmunda?;-)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )