Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi

[marslo]

<br />Proszę kupić potencjał urządzenia, a nie ta jak gra, w dzisiejszych okolicznościach, które mogą być zmienne.<br /><br />Źródło jest bezcenne, jak czegoś tam niema, nigdy już nie zaistnieje.<br />

 

To myslenie jest mi bardzo bliskie.

 

Miałem ARC ref 8 na napedzie Philipsa i to było bardzo piękne, muzykalne granie - to w nawiązaniu do wypowiedzi Milimetra.

Dopiero jednak przejście na nowe technologie czyli zestaw Aurender->Bada-> La Fontaine pokazalo , ze to tzw analogowe barwne granie to sa nieczystości obudowane aura eufonicznego dzwieku, niestety bez odpowiedniej precyzji , selektywnosci i przede wszystkim sceny 3D która jest rezultatem uporzadkowania dzwieku plynacego z wysokiej jakości zrodla.

Cala sztuka z tej precyzji wyciagnac przez dobor reszty toru wlasciwe nasycenie, ale naprawdę, ARC Ref8 to jest super dźwięk epoki , która wlasnie mija.

To co slyszalem z zestawu Vivaldi-d'Agostino- Wilson na AS 2012 pokazalo w która strone będzie ewoluowal hiend w najbliższym czasie.

[piano]

Jarek,

 

Nawiasem,

 

Zadziwia mnie jak często faceci upodabniają się do jarmarcznych staruszek i pletą trzy po trzy.

Czy ludzie nie mają ważniejszych spraw?!

[Gość jarek&ania]

Czy ludzie nie mają ważniejszych spraw?!

 

Nic nie jest ciekwasze od tego co sąsiad ma w domu.

Przynajmniej dla niektórych.

[sly30]

Całe forum jest od tego by pleść trzy po trzy.

To zaspokaja w jakiś sposób potrzebę kontaktów z innymi.

Nie widzę w tym nic złego, póki nie pojawia się wrogość, trollowanie itd.

[piano]

Gdzieś słyszałem coś takiego;

 

"My home is my castle"

 

Fajne i już dawno, dawno temu wziąłem sobie, to do serca.

 

Ps. Ostatnio( wiesz.., po adaptacji akustyki i remoncie salonu) przyszła sąsiadka i robiła wszystko, aby go zobaczyć po zmianie.

Otworzyłem drzwi, pokazałem i się zaczęło;

 

- kolumny na środku pokoju!!!!!!!!!!!!!!????????????? i te kable ....!!!!

JA TO BYM POGNAŁA FACETA, GDYBY MI COŚ TAKIEGO W SALONIE USTAWIŁ!!!

 

Ale się jej dostało!!!

Ależ miałem satysfakcję!!!

 

Później od drugiej sąsiadki słyszałem, że mam jakieś skrzynie(!??) w salonie i druty ze ściany wychodzą:))

 

taa.., jak się okazuje "kable" wychodzą nie tylko ze ściany!:(((

[sly30]

Ale ludzie są tylko ludźmi i tak to już jest.

Ile ja słyszałem bzdur na swój temat.

Zupełnie się tym nie przejmuję.

Od kurierów i stolarzy akustyka słyszałem że mam w domu

studio nagrań.

Mnie to bawi.

[747]

747 - weź ty chociaż raz coś posłuchaj i wklej recenzje - bo jak narazie to specjalnie chce się dla Ciebie stworzyć nowe słowo: audiofil-gawędziarz ( to od erotoman-gawedziarz jakbyś nie zauważył - dla objaśnienia to taki człowiek co dużo o sexie gada ale nie *ucha )

Nie przesadzasz Kolego, ile jest tych moich wpisów w hi end, śladowe ilości w porównaniu z innymi.

Hamuje się jak tylko mogę, moimi recenzjami zasypałbym forum, tak że nie sposób byłoby się wygrzebać.

Nie jestem audiofilem , napisałem w o mnie czym się zajmuje, nie stanowi to treści nawet pobocznej w żadnym temacie aktywnym na forum.

Rozumiem strukturę zjawisk w hi end, z mojego punktu widzenia, jak następuje zbieg okoliczności, taki że mogę komuś pomóc, staram się to czynić, tyle.

Nie wchodzę w spory, nie inicjuje ich, jestem tylko obiektem ataków, za mentorski ton, jak domniemam, lecz jeśli ktoś uznaje że z powodu jego aktualnego poziomu świadomości moja osoba ma się podporządkować, czytaj cofać się, to przykro mi.

 

Poświęciłem całe życie, aby zbadać istotę zjawisk w hi end, nie da się tego zrównać z żadną wartością materialną, którą niektórzy mierzą wiedzę innych, są naiwni po prostu.

 

Życzę im wszystkiego najlepszego.

[Gość jarek&ania]

Jarek,

 

Ten Twoj oyaide to db510? Jezeli tak.. To szczerze radze byc otwartym na inne..

To pożyczony kabel. Jaki musiałbym sprawdzić.

[SVART]

Napisz lepiej ile już płyt "obrzezałeś" na tej wycinarce do CD : ) ... i czy przypadkiem nie ma ryzyka zniszczdnia CD

Słyszałem kilka takich samych CD's (pierwszy zwykły, drugi z naciętą krawędzią) przypadkiem w Audioforte i rzeczywiście jest duża różnica, na tyle duża, że chcę sobie coś takiego sprawić.

[sly30]

Też mnie to ciekawi. Niby bitperfect a jak zawsze jednak różne czynniki mają dodatkowy wpływ.

Tylko nacinać...5000 CD to wątpliwa przyjemność.... :-)

[Gość jarek&ania]

 

Napisz lepiej ile już płyt "obrzezałeś" na tej wycinarce do CD : ) ... i czy przypadkiem nie ma ryzyka zniszczdnia CD

 

Kupiłem tą obrzezarkę i od razu pożyczyłem.

Nie ma sensu słuchać płyt na nie swoim sprzęcie (Vitus).

Ale kolega ,który używa ten patent przez weekend twierdzi ,że różnica jest słyszalna.

Najlepiej podobno na starszych płytach to słychać.

 

Jutro pakuje wszystkie graty do wysyłki bo sie w domu nie mieszczą i podłączę swój sprzęt to wtedy będę słyszał na własne uszy.

[747]

To, że płyta CD, powinna być przystosowana do odtwarzania z niej muzyki, jest jasne jak Słońce.

 

Są fantastyczne techniki nadające się do tego celu, niektóre z nich zapewne pionierskie.

 

Możliwe jest uzyskiwanie przeróżnych efektów, w zależności od zastosowania danej techniki, być może Koledzy mają swoje przemyślenia i doświadczenia, które stosują.

 

Można działać z płytą na płaszczyźnie materiałowej i elektromagnetycznej, efekt jest trudny do oszacowania, na mój gust, porównanie z czystą, to nieporozumienie, całkowita pomyłka, aby coś takiego użyć do odsłuchu.

 

Oczywiście są wydania już fabrycznie przygotowane, tu pole do działania jest nieco mniejsze, no i szkoda trwale znaczyć takie arcydzieło.

[Gość jarek&ania]

czy przypadkiem nie ma ryzyka zniszczdnia CD

Ryzyka zniszczenia raczej nie ma.

Idiotoodporna i prosta jak budowa cepa maszyna.

Z wyglądu to jak made in UDSSR ;)

Ale działa.

[Milimetr]

747 - może jakieś konkrety? Co proponujesz?

 

Jarek - czy ja dobrze widzę, że na zagranicznych forach podają cenę obrzezarki 470 Eur, a w Audio Forte stoi ona za 4500 PLN. Jak to możliwe?

[Gość jarek&ania]

747 - może jakieś konkrety? Co proponujesz?

 

Jarek - czy ja dobrze widzę, że na zagranicznych forach podają cenę obrzezarki 470 Eur, a w Audio Forte stoi ona za 4500 PLN. Jak to możliwe?

 

Nie wiem jak jest za granicą.

Ja dałem 700 Eur.

Chociaż to cudo kupiłem bo jak już chłopaki przyjechali aż z południa to głupio trochę jakby nic nie uhandlowali ;)

[Milimetr]

A możesz podać źródło, bo rozumiem, że to nie Audio Forte?

[Gość jarek&ania]

A możesz podać źródło, bo rozumiem, że to nie Audio Forte?

Kupiłem od RCM - u.

[Milimetr]

Ja znalazłem cenę tutaj, ale nie wiem, jak jest datowana.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ok. Dzięki

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jarek&ania]

Ja znalazłem cenę tutaj, ale nie wiem, jak jest datowana.

 

http://www.hifi.nl/recensies/2700/Glss-CD-Sound-Improver-Glss-CD-Sound-Improver.html

 

Ok. Dzięki

 

To jest dokładnie to.

[Milimetr]

Niestety nigdzie nie mogę znaleźć zdjęcia krawędzi płyty po obróbce.

[Gość jarek&ania]

Niestety nigdzie nie mogę znaleźć zdjęcia krawędzi płyty po obróbce.

Bo to jest mikroskopijna różnica odczuwalna pod palcem.

Gołym okiem nie odróżnisz dlatego po obróbce trzeba oznaczyć obrobiona krawędż mazakiem.

[Milimetr]

Ok. Wszystko jasne.

[ASURA]

Później taka płytka CD powinna być wyważona dynamicznie na wyważarce (ok40'000zł) gdyż nierównomierność rozłożenia masy dalej istnieje i jest dalej powodem jittera.

 

No a później po demagnetyzacji i jonizacji płytki CD możemy sobie ja na dysk zripować na napędzie za 150 złotych :)

[Gość jarek&ania]

możemy sobie ja na dysk zripować

 

Jak ciebie zaraz zripuję to się tobie te loczki na zdjęciu wyprostują.... :)

[ASURA]

:)

[Magnepan]

Ps. Ostatnio( wiesz.., po adaptacji akustyki i remoncie salonu) przyszła sąsiadka i robiła wszystko, aby go zobaczyć po zmianie.

Otworzyłem drzwi, pokazałem i się zaczęło;

 

- kolumny na środku pokoju!!!!!!!!!!!!!!????????????? i te kable ....!!!!

JA TO BYM POGNAŁA FACETA, GDYBY MI COŚ TAKIEGO W SALONIE USTAWIŁ!!!

Piano, takie wizyty niechcianych osób są początkiem niepotrzebnych dyskusji w gronie rodziny czy pasja audiofilska

nie jest przeszkodą w cementowaniu związku. U mnie dla takich osób drzwi są zamknięte przynajmniej pokoju odsłuchowego aby nikomu nie przychodziło do głowy krytykowanie że skrzynki na ' bieliznę' stoją w salonie.

[marslo]

<br />No a później po demagnetyzacji i jonizacji płytki CD możemy sobie ja na dysk zripować na napędzie za 150 złotych :)<br />

 

No tez mi to nie daje spokoju, ale ripuje, a Jarka się nie boja, bo ja lysy jestem :)

[Gość jamówię]

 

Daj spokój i tak nie zrozumie ze zarówno życie jak i topowa konstrukcja audiofilska jest bardzo zależne od pierdół o których często się zapomina. Wszystko powinno być robione zgodnie ze sztuką a nie po łebkach i na skróty.

 

 

 

żartujesz, jeden ten talent ma a inny nie jak z wszystkim.

Już ci raz pisałem że nie masz pojęcia o tym o czym ja mam pojęcie lub nie. W większości wątków piszesz od rzeczy i choć dowcip masz ciężki jak mandat drogowy z uporem maniaka usiłujesz brylować. Zarejestruj się na forum budowlanym, tam będziesz epatował użytkowników swoją ilością garaży, kanałów czy maszyn, a tu pisz na temat a ode mnie zwyczajnie i po żołniersku się odpier**l.

[wit-told]

Też nie mam pojęcia, ale co gorzej wydaje się że niektórzy nie maja zajęcia.

Przynajmniej sensowniejszego niż radosne pisarstwo.

Ale w sumie można jeszcze gorzej.

[ASURA]

Już ci raz pisałem że nie masz pojęcia o tym o czym ja mam pojęcie lub nie.

 

 

 

Co za megalomania, w ogóle mnie nie interesuje twoja persona figurujesz tutaj tylko jako pretensjonalny nick

 

ode mnie zwyczajnie i po żołniersku się odpier**l.

 

i vice versa!