Skocz do zawartości
IGNORED

Cała prawda o świecie audio


thomaz

Rekomendowane odpowiedzi

Lechu, wyrównaj poziomy i przestań udawać, że nie wiesz, o co chodzi. Pan mówi o ludzkim słuchu jako niezawodnym "mierniku". A przecież deprecjonujesz (i twoi koledzy po niesłyszeniu) słuch jako narzędzie pomiarowe.

Skoro słyszysz kabelki, to może posłuchasz mojej płytki testowej = to będzie dla ciebie bardzo prosty test.

Odważysz się, czy dalej będziesz chował głowę w piasek?

W sumie masz rację: u naszych kolegów liczy się nie jakość, lecz by było jakoś. I jakoś jest. :-)

 

Jakoś jest, ale jakości nie ma :)

 

znów się mocniej uaktywaniła i bredzi o zamachu

żerując na najniższych instynktach oraz bezdennej głupocie coponiektórych

Niczym się to nie różni od krucjat antyracjonalistycznych

więc jest wyserparowany

powiedzieli mi, że w ogóle nie praktukują pożyczania

naciekawsze modele). Spytaj ich, może...

czy stawasz się wolny,

W sprawie "stawasz" odsyłam do oryginału Norwida, panie znawco. W sprawie "antyracjonalistycznych" odsyłam do poradni językowej, gdzie dowiesz się, dlaczego "racjonalistycznych" nie jest nazwą własną i dlaczego pomijamy znak "-". W pozostałych sprawach doradzam ostrożność, bowiem są to zwykłe literówki (w przeciwieństwie do "jakiś"/"jakichś"). W wyrazie "coponiektórych" zabrakło spacji po "co", za co najserdeczniej cię przepraszam. A teraz, marsz do Norwida, bo widzę, że stawasz się nieznośny. ;-)

SzuB, do caponiektórych niepotrzebna Ci jest żadna spacja, bo i po co?

No więc też tak uważałem, ale jest interpretacja taka (cytat z poradni PWN):

 

"Dość często można spotkać określenie coponiektóry. Czy taki wyraz w ogóle istnieje? A jeśli nie, to jak należy pisać to sformułowanie?

Pozdrawiam,

Bartosz Feński

 

Co poniektóry i co niektóry to potoczne odpowiedniki zaimka niektóry, pisane rozdzielnie. Wszystkie trzy zresztą używane są głównie w liczbie mnogiej. Oto przykład: „(...) modne stało się w ostatnich latach używanie niepolskiego nazewnictwa, bo podobno lepiej brzmi «shop» – zamiast sklep, «market» – zamiast bazar; kawiarenka awansowała na «Cafe», można mnożyć głupoty co poniektórych domorosłych, bazarowych biznesmenów” (W. M. Korczyńska, Wróć...).

— Mirosław Bańko, PWN".

modne stało się w ostatnich latach używanie niepolskiego nazewnictwa, bo podobno lepiej brzmi «shop» – zamiast sklep, «market» – zamiast bazar; kawiarenka awansowała na «Cafe», można mnożyć głupoty co poniektórych domorosłych, bazarowych biznesmenów” (W. M. Korczyńska, Wróć...).

 

Przechodzą na pidżyn...

Parker's Mood

O maskowaniu różnic pomiędzy urządzeniami przez nieodłączoną masę.

O maskowaniu różnic pomiędzy urządzeniami przez nieodłączoną masę.

To już uzgodniliśmy, że może tak być.

Niczego nie uzgadnialiśmy. Czy możesz napisać coś więcej poza "może tak być"? Np. dlaczego może tak być?

Napisałeś:

Poza tym nie napisałem, że wpływ jest nieistotny

 

Jeśli sam tak uważasz, jak napisałeś, to po co się mnie pytasz? Nie wiesz, czy jest istotny czy nie. Więc wyniki testu nie uwzględniającego czynnika, który może mieć na niego wpływ są bez wartości.

Jak się buduje doświadczenie ( w tym przypadku ślepy test audio) , chyba oczywiste, że należy zbadać i roztrzygnąć, jakie czynniki i w jaki sposób mogą wpływać na jego wynik . To podstawy jakichkolwiek badań.

Tu nie ma czego dyskutować. Zasady budowania eksperymentu.

Inaczej będziemy sprawdzać dokładnośc linijki przez pomiar odmierzonej odległości tą samą linijką.

W wyrazie "coponiektórych" zabrakło spacji po "co", za co najserdeczniej cię przepraszam

Czyżby to forum zaczęło się powoli robić literackie ? Tematy audio się już wyczerpały ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Czyżby to forum zaczęło się powoli robić literackie ? Tematy audio się już wyczerpały ?

Pewne temat już dawno się wyczerpały, pozostała działalnośc misyjna.

Pewne temat już dawno się wyczerpały, pozostała działalnośc misyjna.

Mi chodziło o uporczywe dyskusje o błędach gramatycznych i ortograficznych. Oczywiście należy na to zwracać uwagę, ale publiczne uporczywe wytykanie komuś takich uchybów ma na celu zastąpienie merytorycznej dyskusji, wpisującej się tematycznie w forum, dyskusją zastępczą. Też popełniam błędy i mocno ubolewam nad tym, ale myślę że lepiej jest zwracać uwagę na nie w korespondencji prywatnej o ile ktoś odczuwa taką potrzebę.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Redaktorzy

(...)ale myślę że lepiej jest zwracać uwagę na nie w korespondencji prywatnej o ile ktoś odczuwa taką potrzebę.

Byłbym ostrożny z tymi korespondencjami prywatnymi. Są tutaj forumowicze wykorzystujący fakt pisania na PW. Potrafią odwrócić kota ogonem, skłamać i pisać o tym na publicznym forum. Co gorsze - piszą w temacie w którym "ofiara" nie ma możliwości odpisania, bo np. ma permanentnego bana w danym temacie.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

W pozostałych sprawach doradzam ostrożność, bowiem są to zwykłe literówki

 

Udowodnij, że to zwykłe literówki :)

 

Ok. zostawmy już to i przejdźmy do konkretów. Co z tym niewidomym stroicielem? Gość świetnie sobie radzi bez patrzenia, czemu zatem słyszący nie odróżniają bez patrzenia kabli?

Napisałeś:

 

 

Jeśli sam tak uważasz, jak napisałeś, to po co się mnie pytasz? Nie wiesz, czy jest istotny czy nie. Więc wyniki testu nie uwzględniającego czynnika, który może mieć na niego wpływ są bez wartości.

Jak się buduje doświadczenie ( w tym przypadku ślepy test audio) , chyba oczywiste, że należy zbadać i roztrzygnąć, jakie czynniki i w jaki sposób mogą wpływać na jego wynik . To podstawy jakichkolwiek badań.

Tu nie ma czego dyskutować. Zasady budowania eksperymentu.

Inaczej będziemy sprawdzać dokładnośc linijki przez pomiar odmierzonej odległości tą samą linijką.

 

To znaczy,ze jesli chce przetestowac na slepo jakis sprzet, to musze uwzglednic aktualna wilgotnosc powietrza w Burkina Faso?

 

Budujac eksperyment musimy zastanowic sie, co moze miec wplyw na jego wynik, a co nie, bo w przeciwnym wypadku nie tylko "będziemy sprawdzać dokładnośc linijki przez pomiar odmierzonej odległości tą samą linijką", ale rowniez wplyw promieniowania kosmicznego, a takze tego, czy w trakcie eksperymentu ktos ruszal palcem w prawym bucie itp.

 

Dlatego tez pytam, co Cie doprowadzilo do wniosku, ze nieodpieta masa nietestowanego w danym momencie urzadzenia moze zamaskowac roznice - jaki jest mechanizm takiego oddzialywania. Eksperymenty przewaznie wykonywane sa w celu weryfikacji jakiegos modelu. I ja tylko pytam o ten model.

To znaczy,ze jesli chce przetestowac na slepo jakis sprzet, to musze uwzglednic aktualna wilgotnosc powietrza w Burkina Faso?

 

...

Bez jaj, tu to ja mogę stwierdzić, że wpływ jest nieistotny i nie warto się tym zajmować.

Natomiast w przypadku masy Ty napisałeś, że:

Użytkownik bum1234 dnia 10.04.2014 - 11:18 napisał

 

 

Poza tym nie napisałem, że wpływ jest nieistotny

Więc, co? Skłamałeś, czy bałeś się napisać, że nieistotny? :)

 

Albo uważasz, że może być istotny albo nie. Jeśli uważasz, ze może byc istotny, to musisz przyznać, że wynik testu jest też wątpliwy. A jesli uważasz, ze wpływ jest nieistotny, musisz tego dowieść. Inaczej nikt rozsądny nie zaakcepuje wyników Twojego doświadczenia.

Byłbym ostrożny z tymi korespondencjami prywatnymi.

Ze mną Kolega może spokojnie korespondować. Nie wykorzystuję prywatnej korespondencji na forum. Najwyżej służy mi ona do uzupełnienia wiedzy lub wytłumaczenia innym co ja wiem w danym temacie. Możliwe że błędnie, wtedy jest możliwość weryfikacji wiedzy obustronnej tak żeby tezy wygłaszane na forum były na pewno prawdziwe.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Bez jaj, tu to ja mogę stwierdzić, że wpływ jest nieistotny i nie warto się tym zajmować.

Natomiast w przypadku masy Ty napisałeś, że:

 

Więc, co? Skłamałeś, czy bałeś się napisać, że nieistotny? :)

 

Albo uważasz, że może być istotny albo nie. Jeśli uważasz, ze może byc istotny, to musisz przyznać, że wynik testu jest też wątpliwy. A jesli uważasz, ze wpływ jest nieistotny, musisz tego dowieść. Inaczej nikt rozsądny nie zaakcepuje wyników Twojego doświadczenia.

 

Nie wypowiedzialem sie na temat tego nieszczesnego wplywu. Nie chce niczego sugerowac. Zadalem tylko pytanie i chcialem sie dowiedziec, dlaczego uwazasz, ze ten wplyw jety istotny. Nie odpowiedziales. Wykonales za to szereg unikow ;-)) Czyzbys sie bal udzielic odpowiedzi?

 

Na marginesie - jesli ktos opisuje eksperyment, z ktorego fragmentem ktos sie niezgadza, bo uwaza, ze jest tam blad, to musi ten blad wskazac i swoja teze udowodnic.

uporczywe (...) uporczywe wytykanie komuś takich uchybów ma na celu zastąpienie merytorycznej dyskusji (...)

Uporczywe? Poprawiłem kolegę RAZ w tym wątku. On poczuł się urażony, więc misternie wyszukał moje literówki. Lechu, a czy ty rozumiesz znaczenie słowa "uporczywe"?

 

czemu zatem słyszący nie odróżniają bez patrzenia kabli?

Którzy słyszący? Pierwsze słyszę! Nie przypisuj własnych niedomagań innym. To, że ty czegoś nie odróżniasz, nie znaczy, że inni nie odróżniają.

Którzy słyszący? Pierwsze słyszę! Nie przypisuj własnych niedomagań innym. To, że ty czegoś nie odróżniasz, nie znaczy, że inni nie odróżniają.

Owszem to prawda. I z tego powodu nie chcesz [posluchac mojej plytki testowej. Ze strachu.

A kabelkow bez patrzenia napewno nie odroznisz.

Nie wypowiedzialem sie na temat tego nieszczesnego wplywu. Nie chce niczego sugerowac. Zadalem tylko pytanie i chcialem sie dowiedziec, dlaczego uwazasz, ze ten wplyw jety istotny. Nie odpowiedziales. Wykonales za to szereg unikow ;-)) Czyzbys sie bal udzielic odpowiedzi?

 

Na marginesie - jesli ktos opisuje eksperyment, z ktorego fragmentem ktos sie niezgadza, bo uwaza, ze jest tam blad, to musi ten blad wskazac i swoja teze udowodnic.

No widzisz, nasza rozmowa dokładnie odzwierciedla poziom fachowości i sens przeprowadzania ślepych testów dla sprzętu audio. Widać najważniejsze w nich jest uzyskanie zamierzonego wyniku, a nie na aspekt poznawczo-weryfikujący.

Cala wiedza o środowisku jakie się bada sprowadza się do "jakiegoś" tam przełącznika i wyrównania poziomów za pomocą "jakiegoś" tam potencjometru, przy założeniu, że reszta jest nieistotna. Bo tylko o tym się do znudzenia czyta na okrągło.

A odpowiedź na pierwsze z brzegu pytanie, czy masy urządzeń są rozłączane również od razu kieruje rozmowy na pitu, pitu... I jak tu te całe testy traktować poważnie?

No widzisz, nasza rozmowa dokładnie odzwierciedla poziom fachowości i sens przeprowadzania ślepych testów dla sprzętu audio. Widać najważniejsze w nich jest uzyskanie zamierzonego wyniku, a nie na aspekt poznawczo-weryfikujący.

Cala wiedza o środowisku jakie się bada sprowadza się do "jakiegoś" tam przełącznika i wyrównania poziomów za pomocą "jakiegoś" tam potencjometru, przy założeniu, że reszta jest nieistotna. Bo tylko o tym się do znudzenia czyta na okrągło.

A odpowiedź na pierwsze z brzegu pytanie, czy masy urządzeń są rozłączane również od razu kieruje rozmowy na pitu, pitu... I jak tu te całe testy traktować poważnie?

Nie pitu, ptu, tylko konkretne pytanie - dlaczego rozlaczanie masy jest istotne? Odpowiedzi dalej nie ma ;-)

 

Co do poziomu fachowosci - czy uwazasz, ze metodologia testow stosowana przez recenzentow jest poprawna? Czy przypadkiem nie chodzi tam bardziej wlasnie o "uzyskanie zamierzonego rezultatu"?

 

Bum, coś ci się pomyliło. To ty nie odróżniasz, a nie ja.

Watpie. W mojej obecnosci nikomu sie to nie udalo. I to na wlasnym sprzecie delikwenta i z jego wlasnymi kablami.

Nie pitu, ptu, tylko konkretne pytanie - dlaczego rozlaczanie masy jest istotne? Odpowiedzi dalej nie ma ;-)

 

Co do poziomu fachowosci - czy uwazasz, ze metodologia testow stosowana przez recenzentow jest poprawna? Czy przypadkiem nie chodzi tam bardziej wlasnie o "uzyskanie zamierzonego rezultatu"?

..

Jednak pitu pitu...

Rzeczywiście obie metodologie są na takim samym poziomie. Radosna twórczość :)

  • Redaktorzy

Ze mną Kolega może spokojnie korespondować. Nie wykorzystuję prywatnej korespondencji na forum. Najwyżej służy mi ona do uzupełnienia wiedzy lub wytłumaczenia innym co ja wiem w danym temacie. Możliwe że błędnie, wtedy jest możliwość weryfikacji wiedzy obustronnej tak żeby tezy wygłaszane na forum były na pewno prawdziwe.

Będę pamiętał, choć sparzyłem się. Wiedziałem, że istnieją tacy ludzie, ale nie sądziłem, że mnie to spotka. I żeby była jasność - nie był to forumowicz o pseudonimie na literkę "E".

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.