Skocz do zawartości
IGNORED

Jak wyjść z winylu? Porady?


adamgdansk

Rekomendowane odpowiedzi

Odnoszę wrażenie, że niektórzy słuchają swojego toru audio zapominając o muzyce.

Ale do rzeczy. Ja jestem u progu końca takiej przerwy od winylu i w ogóle od analogu (na biurku wala mi się od kilku miesięcy rozgrzebany mechanizm od jednego z decków). Po prostu w zeszłym roku oddałem swoją wkładkę siostrze z nadzieją, że dzięki temu zbiorę się na przesiadkę na coś lepszego. Miesiące płynęły, za bardzo się nie mogłem zebrać na zakup nowej, a jednocześnie nawet nie chciało mi się zawieszać na ramię tego co mi pozostało w szufladzie. Ale ostatnio znów zacząłem buszować w sieci za płytami co dowodzi tego, ze jestem stracony i trzeba będzie robić miejsce pod kolejne płyty. A co za tym idzie ponownie uzbroić maszynę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdziwa miłość do winylu objawia się przy przeprowadzce - ja zaliczyłem z Gdanska do Wawki 4 lata temu i teraz z powrotem. Moje CDeki to 3 kartony - od biedy mógłbym kombiakiem przewieźć... Pliki - jeden dysk sieciowy ;) ....a winyle to 10 dużych ciężkich kartonów - dla samego analogu trzeba firmę przewozową zamawiać ;))))

Ale to dotyczy również płyt cd.

W teorii dysk twardy usb 2TB to 4000 płyt skompresowanych flac (pewnie więcej ale 500MB na płytę to bezpieczne założenie). Jedna płyta w standardowym pudełku waży 100g. 4000 płyt cd waży około 400kg i jest "kostką" 0,7m3. Oczywiście nie znam nikogo kto miałby miałby 4000 płyt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam. Faflika i Spagetkę również pamiętam :-) Być może dlatego wiem, że 3tys nie wystarczy.

Zacznij od wymiany sprzętu. W razie pomyłki lub nawrotu do analogu, najbardziej zazwyczaj żal nam naszych płyt. Szczególnie jeśli nie były typu excelowskiego :-)

 

Staflika i Spagetkę :))

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że niektórzy słuchają swojego toru audio zapominając o muzyce.

 

 

Widzisz ... dobry tor muzyczny ma to do siebie, że muzyka słuchana na nim jest odbierana lepiej i przyjemniej przez nasz mózg (a przynajmniej mój) niż słuchana na gorszym.

 

Stara prawda: lepsze wrogiem dobrego. Czego wszystkim życze.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W winyl wszedłem z 8 lat temu. W tym czasie moje półki zapełniły się płytami - pewnie z 600-700 niezłych wydań, przegląd rocka, jazzu, popu, polskiej muzy. Przerzuciłem kilka gramofonów, preampów, wkładek, myjek. No i dochodzę do wniosku że to (dla mnie) ślepa uliczka - dżwięk jest bardzo OK, ale ilość miejsca, obsługa, wygoda oraz po prostu koszty słuchania z analogu każą się zastanowić nad sensem strategicznym korzystania z tego medium. No i teraz ...może ktoś ma jakąs fajną poradę - jak wyjśc z analogu nie wyrzucająć kolekcji płyt na pchli targ albo na skup surowców wtórnych? Nawet nie marzy mi się odzyskanie kasy jaką włożyłem w winyle - grube ..siatki tysięcy złociszów... ale czy gdzieś jest jakiś skup nie na wagę? ;))))

Ty się Adasiu - nawet nie wygłupiaj...

Ty sobie prześledź wspomnienia/ zwierzenia / żale i rozpacze naszych Kolegów (w tym i skromne moje)...

KAŻDY mówi to samo: "alem był bucefał...":-)

 

700 płyt to nie aż tak wiele, by się ich jakoś tam nie dało przyzwoicie okiełznać i - przeczekać marazm i zwątpienie.

Ja też musiałem odbudowywać swą kolekcję; w pocie czoła i ledwodychania portfela:)

 

Było, onegdaj - gramofon, wzmacniacz, "pieścidełka" do płyt - poszły do ludzi...

Jakżem niedługo potem - bolał!!!:-)

 

Wiesz- to tak, jak ze sprzątaniem piwnicy lub strychu:

Coś wywalisz na śmietnik - szast, prast, jak mawiał Dziadek Jacek Poszepszyński a za dwa dni jest/ byłoby Ci to przydatne.

 

Trzymaj i szanuj. Bo - cóż Ci innego przeznaczone?:)

 

Pozdrawiam - Jacek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno pytanie dotyczące współcześnie wydawanych winyli. Czy te nagrania są naprawdę rejestrowane analogowe i tak też remasterowane czy też wszystko robione jest w domenie cyfrowej i dopiero przy pomocy DAC tworzona jest matryca?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno pytanie dotyczące współcześnie wydawanych winyli. Czy te nagrania są naprawdę rejestrowane analogowe i tak też remasterowane czy też wszystko robione jest w domenie cyfrowej i dopiero przy pomocy DAC tworzona jest matryca?

 

Żartujesz sobie? To nawet najwięksi wielbiciele vinyli znają prawdę, choć nie wszyscy się do tego przyznają. 98% całej światowej muzyki jest zgrywana z cyfrowych taśm matek. Są oczywiście pochowane dawne analogowe taśmy matki ale ich się od dawna nie używa i to dotyczy starej muzyki przed ok 79r. Już dawno wszystko to zgrano na cyfrowe matki. Muzykę rejestrowaną po 80r nagrywano tylko cyfrowo i analogowe taśmy matki z tym materiałem w ogóle nie istnieją!! Z nich robi się cyfrowo obrabiany materiał trochę inaczej pod CD i trochę inaczej pod vinyl. Mówienie dzisiaj o analogu w kwestii vinyla jest mocnym przekłamaniem. Jedynie odtwarzanie jest analogowe. 2% dziwnej, odjechanej, często eksperymentalnej muzy robi się analogowo ale najczęściej dlatego, że nikt nie chce tej muzy kupić i próbują ją sprzedać jako "analogową w 100%".Z pewnością nie chciałbyś tego słuchać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>Syl30

Jesteś pewien że tak było? Do roku 1985 wiele płyt CD było zgrywane z analogu przykładem morze być płyta CD Fleetwood Mac z foto.

Oznaczenia płyt audio CD[edytuj | edytuj kod]

• AAD (Analog - Analog - Digital) – nagranie i miksowanie analogowe, mastering cyfrowy.

• ADD (Analog - Digital - Digital) – nagranie analogowe, miksowanie i mastering cyfrowe.

• DDD (Digital - Digital - Digital) – nagranie, miksowanie i mastering cyfrowe.

 

W roku 1985 wydano pierwszą całkowicie cyfrową płytę CD którą to była" Brothers in Arms" zespołu Dire Straits i tak stała się era cyfry. Przez jakiś czas na płytach CD były widoczne znaki DDD tak jak na foto z płyty CD Tracy Chapman.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-5705-0-05713000-1432751653_thumb.jpg

post-5705-0-87232900-1432751674_thumb.jpg

post-5705-0-20818100-1432751702_thumb.jpg

post-5705-0-19905500-1432751721_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent muzyczny, który produkował mastery pod vinyle przez ponad 30 lat trochę mi opowiadał o tych zagadnieniach. Już pod koniec lat 70 nagrywano cyfrowo. Być może nie wszędzie. W latach 80-tych to już nagrywano wszędzie cyfrowo. Co do roku nie będę się upierał. Poza tym w latach 90-tych wszystkie materiały analogowe zarchiwizowano na cyfrę, żeby nie uległy zniszczeniu od upływu czasu i od ilości użyć. Wiadomo, że taśmy analogowe zużywają się od wielokrotnego użycia, a poza tym najgorszym ich wrogiem jest czas. Jest jeszcze aspekt użytkowy. Łatwiej jest robić mastery i obrabiać gdy dostarczony jest materiał cyfrowy bo i tak obrabiają wszystko w domenie cyfrowej. Tam nikt nie ma czasu na zabawę w dodatkowe konwersje A/D/ D/A tylko po to, żeby garstka vinylomaniaków była zadowolona, szczególnie że nie są specjalnie chętni by za to zapłacić... :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sly - czemu się przypierdalasz do każdego tematu, tyczącego winyli?

Przecież - nic o tym nie wiesz...

 

Smutne, opędzać się od Ciebie, jak od uprzykrzonej muchy.

Byle nie tse-tse.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to co napisałem to są fakty. Nie krytykuje tu vinyla tylko piszę jak jest w kwestii źródeł z których zgrywa się materiał na płyty. O co tobie chodzi ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to co napisałem to są fakty. Nie krytykuje tu vinyla tylko piszę jak jest w kwestii źródeł z których zgrywa się materiał na płyty. O co tobie chodzi ?

...tak "pro forma"....1982: the first digital compact discs are marketed by Sony and Philips,and New England Digital offers the hard disk recorder (Sample-to-Disk) option on the Synclavier, the first commercial hard disk (HDD) recording system. Also that same year, Peter Gabriel releases, Security and The Nightfly released by Donald Fagen, which both were the early full digital recording (on vinyl).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagranie czy tez miksowanie cyfrowe w produkcji winyla nie musi byc jakims chorym pomyslem. Sam mam half-speed edycje Wish You Were Here Pink Floyd z USA gdzie w ciekawej wkladce jest opis jak dzwiek przygotowywano do tloczenia i na jednym z etapow wlasnie tasme-matke zgrywano do postaci cyfrowej aby dalej juz robic matryce itd. Z tym, ze to oczywiscie nie byla jakosc CD tylko odpowiednio wysoka w sensie bitow/kilohertzow...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nikt nie pisze o żadnych chorych pomysłach. Spytałem się o współcześnie wydawane winyle i chyba nie wyraziłem się dość precyzyjnie. Nie chodziło mi o wznowienia klasyków z lat 70-tych i wcześniejszych ale o wydania jak najbardziej współczesne.

 

Np. w tej chwili DG ma w swoim katalogu 32 winyle, kilka to wznowienia ale nie wszystkie.

Takie coś

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to już nie jest wznowienie. I tam jest napisane "0289 479 3608 4 LP DDD GH".

Oprócz tego wydane jest jeszcze CD. Czyli jest tak jak mówi sly30?

Wszystko nagrano cyfrowo i wykonano przy pomocy DAC matrycę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niusia, jak będziesz miał 16326 wpisów, zrozumiesz dlaczego - a masz dopiero ledwo

Sly - czemu się przypierdalasz do każdego tematu, tyczącego winyli?

Przecież - nic o tym nie wiesz...

 

Smutne, opędzać się od Ciebie, jak od uprzykrzonej muchy.

Byle nie tse-tse.

Niusia, jak będziesz miał 16326 wpisów, zrozumiesz dlaczego - a masz dopiero ledwo 1937 :)

Pozdrawiam Winylowo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vasa

(Konto usunięte)

Niusia, jak będziesz miał 16326 wpisów, zrozumiesz dlaczego

Czy dlatego że jedynie wybitny znawca o pięknym umyśle jest w stanie wyprodukować ponad 10 wpisów dziennie w cyklu ciągłym przez cztery lata???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast komentować wpisy innych to lepiej skup się na swoim systemie. Widziałem zdjęcie twojego pokoju i systemu. By nie być posądzonym o złośliwość to nie skomentuję, ale na twoim miejscu, przy minimum przyzwoitości to powinieneś zaprzestać jakichkolwiek wypowiedzi na temat dobrego brzmienia. Równie dobrze możesz nam napisać o składzie gazów gwiazdy Betelgeza albo Mira... :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slyer, dlaczego permanentnie wcinasz się w każdy temat o analogu? Powiedz, ile słyszałeś gramofonów? I jakie? Weź rusz d*** do kogoś, kto wie tyle, co vasa, to Cię nauczy. Bo na razie dużo kłapiesz dziobem, nawijasz, że wiesz Bóg wie ile, a nic nie wiesz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto? vasa?....ale mnie rozbawiłaś. W tym wątku nie napisałem nic krytycznego o vinylu a jedynie przypomniałem fakty na temat taśm matek do produkcji płyt.

 

Powiedz, ile słyszałeś gramofonów?

 

Słyszałem jakieś 40 gramofonów z górnej półki w tym topowy Vivid, Techdas i inne wypasy, których nazw nie pamiętam.

 

dlaczego permanentnie wcinasz się w każdy temat o analogu

 

W jaki każdy? Piszę w 3 wątkach, a w analogu jest ich 148. Z matematyką u ciebie równie kiepsko jak z ortografią.

 

a nic nie wiesz.

 

Wykaż, że to co napisałem nie jest prawdą. Jeśli nie potrafisz to ty zamknij dziób i do szkoły.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast komentować wpisy innych to lepiej skup się na swoim systemie. Widziałem zdjęcie twojego pokoju i systemu. By nie być posądzonym o złośliwość to nie skomentuję, ale na twoim miejscu, przy minimum przyzwoitości to powinieneś zaprzestać jakichkolwiek wypowiedzi na temat dobrego brzmienia. Równie dobrze możesz nam napisać o składzie gazów gwiazdy Betelgeza albo Mira... :-)

...a erystyka to szanownemu kolędzie znana jest choć ze słyszenia....?!?...chciałem siedzieć cicho, ale mi już zawór bezpieczeństwa odmówił posłuszeństwa...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn jakiemu CD nie ustępuje? Ja dotychczas przeszedłem przez następujące elementy w analogu.... gramofony: Roksan Radius V, Bluenote Bellavista Sign., Roksan Xerxes, Roksan Xerxes.20, Kenwood KD-990, dwa różne Garrard 301, dwa różne Garrard 401, Technics SP10mk2, a teraz słucham na Pioneer PL-7L, zrobionym na rynek japoński potworku direct-drive. Ramiona jakie "zaliczyłem": od jakichś popierdułek przez SME3009 do SME 3012R. Wkładki: klasyczne Denony 103R, 103D, z lepszymi igłami, jakiś wyższy model AudioTechnica, dobry model Bluenote, bardzo wysoki model EMT i gdzieś po drodze Ortofon SPU N. Teraz słucham znów na Denonie 103D z nową igłą. Preampy phono: karta AD20 w Accuphase E550, Klimo VIV, RCM Sensor, Nuda 2 Ahaji, po drodze był i dobry Graham Slee i Amplifikator... Najlepszy CDek jaki miałem kiedykolwiek przez dłuższy czas w swoim zestawie to był Accuphase DP-75V. O ile pamiętam to gdy był w sprzedaży gdzieś w pierwszej połowie lat 2000ych (bodajże) to kosztował ok. 40tys zł. Naprawdę niesamowity dźwięk - włączyłem płytę Leonarda Cohena szykując się na kolejne stwierdzenie, że mój adapter "miażdźy" winyl i... przesłuchałem Cohena do końca. Ale pociągało mnie "misterium" winylu.... a gramofon jaki wówczas miałem - aby równać się z klasą brzmienia Accu - kosztował naście tys złotych. Trochę klocków przerzuciłem - więc w opowiadania jak to gramofon za 2tys rozjeżdża cyfrę to ja wierzę - ale że rozjeżdża CDeki za pare tys złotych, a nie topowe maszyny. Najbardziej żałuję tego, że za mniej więcej połowę tego co wrzuciłem w analog w ciąhu kilku lat - miałbym dziś na półce nowy odtwarzacz Reimyo i pewnie z 200-300 kolejnych płyt CD i byłbym zadowolonym słuchaczem...

 

i własnie to jest chyba twój problem … moda, sprzęt jako pierwsze potem muzyka …. ja mam i pliki, i cd i winyle, przy czym gro plików to rip cd … to z czego słucham muzyki w danej chwilii w moim przypadku zalezy od tego, czy: 1) mam 100% czasu na muzykę - wtedy chcę odtwarzać "trzeszczacą" plytę winylową i sluchac jej od A do Z, czy tez 2) trzymając ipad/iphone w reku buszowac po muzycznej bibliotece bo akurat dzielę sluchanie muzyki z innymi czynnościami…

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie i ja przeżywam lekkie vinylozałamanie , moje wynika z zakupu pewien czas temu nowego gramiaka który w pewnej części rozjechał mój tor . Po tym zakupie zwątpiłem w całą ideę analogu, jak to będzie pięknie, naturalnie i neutralnie. Muszę, nie wiem jeszcze , chyba zacząć od nowa wycieczkę z dostrajaniem ,konfigurowaniem, modyfikowaniem itp .itd. I tak chyba bez końca , po co???.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czasem więcej osób przejrzy na oczy. Zapewne wielu fanatyków myjek, wkładek, dużych okładek itd zostanie na rynku, ale też coraz więcej osób da sobie z tym spokój rozumiejąc, że chodzi o muzykę, a nie o rytuały. Wysokie ceny płyt oraz dodatków do gramofonów też swoje zrobią.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czasem więcej osób przejrzy na oczy. Zapewne wielu fanatyków myjek, wkładek, dużych okładek itd zostanie na rynku, ale też coraz więcej osób da sobie z tym spokój rozumiejąc, że chodzi o muzykę, a nie o rytuały. Wysokie ceny płyt oraz dodatków do gramofonów też swoje zrobią.

....z czasem dojdziesz jednak do przekonania, ze rozmiar też ma znaczenie...i to istotne znaczenie......;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czasem więcej osób przejrzy na oczy. Zapewne wielu fanatyków myjek, wkładek, dużych okładek itd zostanie na rynku, ale też coraz więcej osób da sobie z tym spokój rozumiejąc, że chodzi o muzykę, a nie o rytuały. Wysokie ceny płyt oraz dodatków do gramofonów też swoje zrobią.

To nie jest takie proste,analog mimo dużych kosztów i wymagań wciąga bezpowrotnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może rozsądżmy ten spór jak gentelmeni, po pierwsze trudno nie przyzanać w wielu kwestiach racji Sly.To było po pierwsze ,po drugie prawda jest taka że Sly w którym by wątku o analogu się nie udzielił , zaraz powstaje konflikt . A więc zróbmy tak, niech sly pozostanie biernym obserwatorem tych tematów, a zafascynowani analogiem niech się dobrze bawią i żyją w błogostanie złapaniea za nogi ,boga dżwięku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam nikt nie ma czasu na zabawę w dodatkowe konwersje A/D/ D/A tylko po to, żeby garstka vinylomaniaków była zadowolona, szczególnie że nie są specjalnie chętni by za to zapłacić... :-)

 

Wilsonowi się chce i obrabia materiał z oryginalnych taśm analogowych.

King Crimson, Jethro Tull i wychodzi mu to świetnie. Do tego robi z tego miksy cyfrowe na potrzeby

CD i SACD do 5.1 kanałów (choć to ostatnie mi wisi).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.