Ikony, kamienie milowe High-Endu

[Gość]

8 minut temu, soundchaser napisał:

To dezaprobata tego frajerstwa.

Mylisz sie tacy ludzie to kamienie milowe hiendu

ten rynek moze sie rozwijac tylko dlatego ,ze sa koledzy ktorych stac na zakup takich zabawek

poza tym dzieki temu trafiają sie konstrukcje wybitne innowacyjne  blizsze doskonałości

tak jak z Formułą 1

[soundchaser]

14 minut temu, slawek.xm napisał:

jesteś w takim razie szczęściarzem i proponuję zagrać w lotto ?

Lotto to dla głupców, a ja piszę o świadomym wyborze niezależnym od przypadku, tylko od wiedzy i umiejętności wykorzystaniu okazji.

14 minut temu, sly30 napisał:

Hehehe....dobre. Świat marzeń jest piękny. 

Głupi jesteś, skoro tak piszesz.
Możesz zgłosić moderatorowi atak personalny. ?

7 minut temu, slawek.xm napisał:

ten rynek moze sie rozwijac tylko dlatego ,ze sa koledzy ktorych stac na zakup takich zabawek

poza tym dzieki temu trafiają sie konstrukcje wybitne innowacyjne  blizsze doskonałości

Gówno prawda. Ten rynek rozwija się dzięki frajerom i snobom, a jakość jest coraz gorsza...jak we wszystkim we współczesnym świecie.

Skąd Ty masz takie idiotyczne wnioski tutaj?
Poznałem już podobne Twoje na Bocznicy. Z ekonomią też jesteś na bakier...sorry.

Edytowane 5 Grudnia 2019 przez soundchaser

[barmanekm]

15 minut temu, slawek.xm napisał:

Mylisz sie tacy ludzie to kamienie milowe hiendu

ten rynek moze sie rozwijac tylko dlatego ,ze sa koledzy ktorych stac na zakup takich zabawek

Akurat z tym się nie zgodzę. Chyba, że przez rozwój rynku rozumiesz windowanie cen do absurdalnych poziomów.
Formuła 1, to coś troszkę innego. Tam jest prawdziwy wyścig technologiczny, a także poligon do testowania różnych rozwiązań. Poza potwierdzającymi regułę wyjątkami, jedyny postęp jaki się dokonuje w audio, to we wzmacniaczach impulsowych. Przy czym tak na prawdę w przypadku impulsówek, to nie audio jest głównym motorem napędowym. Prędzej beneficjentem.

I to raczej nie osoby jakie są na tym forum do tego doprowadziły. One są prędzej ofiarami i nie mają wyjścia i płacą więcej za przyjemności.

Rynek audio, jak i kilka innych, głównie luksusowych, został zepsuty przez konsumentów z bliskiego i dalekiego wschodu. Możliwości zwykle większe, ale także inna skala ilościowa.

[sly30]

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Dlaczego nie dla mnie? Ikony milowe high-endu...
To ja dodam swój typ: Aktywne monitory studyjne Event Opal.
Problem w tym, że nikt z Was, mądrusiów od hi-endu ich nie słyszał. ?

Ani Twoje, ani moje kolumny nie są żadnymi ikonami milowymi w audio. Nie rozumiesz co to pojęcie oznacza.

48 minut temu, soundchaser napisał:

Lotto to dla głupców

I dla pijaków i złodziei, bo każdy pijak to złodziej... ?

48 minut temu, soundchaser napisał:

Głupi jesteś, skoro tak piszesz.
Możesz zgłosić moderatorowi atak personalny.

Nigdy nie zgłaszam nic moderacji. Ale faktem jest, że już dawno powinni założyć ci bana na tą zakładkę. Nie masz pojęcia o tematach w które się na siłę pchasz. Obrażasz ludzi od frajerów, snobów, idiotów, bufonów itd. Nawet nie można się z tobą kulturalnie podroczyć czy pospierać, bo poza chamstwem nie masz nic do powiedzenia. Jesteś zielony w temacie. Zakładka Start to max.

Edytowane 5 Grudnia 2019 przez sly30

[Gość]

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Skąd Ty masz takie idiotyczne wnioski tutaj?
Poznałem już podobne Twoje na Bocznicy. Z ekonomią też jesteś na bakier...sorry.

tak sobie myślę ,że powinieneś zlożyć doradztwo inwestycyjne ?

47 minut temu, barmanekm napisał:

Chyba, że przez rozwój rynku rozumiesz windowanie cen do absurdalnych poziomów.

to się dzieje od lat

a zabawa w audio stała się hobby badzo elitarnym

49 minut temu, barmanekm napisał:

Poza potwierdzającymi regułę wyjątkami, jedyny postęp jaki się dokonuje w audio, to we wzmacniaczach impulsowych

który wzmacniacz tranzystorowy potrafił 30 lat temu oddawać moc przy obciążeniu ćwierć oma?

52 minuty temu, barmanekm napisał:

One są prędzej ofiarami i nie mają wyjścia i płacą więcej za przyjemności.

to jest świadomy wybór najczęściej

[absinth3]

7 godzin temu, sly30 napisał:

Nigdy nie zgłaszam nic moderacji

A ja tak: szkoda czasu i nerwów...

Moderacja od tego jest

[umka]

8 godzin temu, soundchaser napisał:

 

 Ten rynek rozwija się dzięki frajerom i snobom, 

 

Zdajesz sobie sprawę, że ta formułka staje się nudna. Powiedziana raz, jest jeszcze w stanie coś przekazać - mimo, że obraża ludzi. Ba nawet kilka osób o Twoich poglądach może zmusić do zastanowienia się nad nią. Jednak strzelanie nią co trzeci post jest jedynie wyrazem Twojego stanu emocjonalnego, co z automatu skazuje ją na traktowanie jako swoistą frustrację, a nie fakt jako taki. 

J. 

[morawka]

Myslę że lotto to nie jest wcale zły pomysł.

Nawet ktoś wcześniej bardzo oszczędny mógłby nieco zmienić poglądy

i nagle dotychczasowy tani ale "hi-endowy" ( dobry oksymoron )system mógłby okazać się niewystarczający

[soundchaser]

8 godzin temu, sly30 napisał:

Nie rozumiesz co to pojęcie oznacza

8 godzin temu, sly30 napisał:

Nie masz pojęcia

8 godzin temu, sly30 napisał:

nie masz nic do powiedzenia

8 godzin temu, sly30 napisał:

Jesteś zielony w temacie

Nudny jesteś.

 

 

 

[cir]

59 minut temu, umka napisał:

Jednak strzelanie nią co trzeci post jest jedynie wyrazem Twojego stanu emocjonalnego,

obstawiam ze to sposób na życie

[Meloman]

12 godzin temu, passer napisał:

A ponieważ nie wydajesz pieniędzy na drogie rzeczy, to widocznie kasa jest najważniejsza.

W ogóle nie rozumiesz o czym piszę. Po drugie - gdzie ja napisałem, że skneruję czy żałuję. Po prostu szmal mi nie przesłania świata.

 

[sly30]

5 godzin temu, Meloman napisał:

W ogóle nie rozumiesz o czym piszę. Po drugie - gdzie ja napisałem, że skneruję czy żałuję. Po prostu szmal mi nie przesłania świata.

 

I prawidłowo. Taka powinna być rozsądna postawa. Niestety są osoby, które mają na tym punkcie obsesje. Wyzywają innych od snobów, bufonów, frajerów itd, a ich problem to właśnie pieniądze.

[Gość]

a  ich problem to wlasnie brak pieniedzy na wysokiej klasy sprzet, precyzujac.

[Kazik II]

Godzinę temu, sly30 napisał:

ich problem to właśnie pieniądze.

A mówią że szczęścia nie dają ? ale dzięki papierkom bez pokrycia mogę kupować ulubione płytki.

I dzięki mojej ulubionej muzyce pustoszały sale na AVS w tym i zeszłym roku, a ja miałem komfort w odsłuchu rocka ?

A że jakoś dziwnie na mnie patrzyli, to miałem to głęboko w d...e ?

[iro III]

16 godzin temu, slawek.xm napisał:

który wzmacniacz tranzystorowy potrafił 30 lat temu oddawać moc przy obciążeniu ćwierć oma?

Wracamy (po przepychankach światopoglądowo-socjologicznych) do tematu?

Początki ASR Emitter sięgają lat 80.  (czyli cezura 30 lat OK?)

Już pierwsze modele od początku ich historii miały w zasilaczu (od początku wydzielonym, w osobnej obudowie) bufor prądowy godny miana "spawarki" w okolicach 0,5 F.

Dopiero w pobliżu zwarcia włączają się układy zabezpieczeń.

Dopisuję do listy ikon ASR Emitter.

[Gość]

4 minuty temu, iro III napisał:

ASR Emitter

ASR Emitter 1

Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 2 Ω, 1x 396 (* - punkt załączenia układów zabezpieczających)

"Pomiar w trybie dwukanałowym (dla 4 i 2 omów) został zakłócony reakcją systemów zabezpieczeń, jeszcze przed przesterowaniem, ale nawet mimo to osiągnięte rezultaty (2x 221 W przy 4 omach i 2x 396 W przy 2 omach) "

 

 

 

[iro III]

No dobrze ile jeszcze podobnych można wyliczyć? Palce jednej ręki wystarczą?

Poza tym która kolumna ma zjazd impedancji realnie do ćwierci oma?

Albo jakiś wzmacniacz da realnie radę przy tej "ćwiartce"?

(osobiście dam swobodnie radę ćwiartce, ale nie jestem wzmacniaczem ?)

 

[Gość]

7 minut temu, iro III napisał:

No dobrze ile jeszcze podobnych można wyliczyć? Palce jednej ręki wystarczą?

Poza tym która kolumna ma zjazd impedancji realnie do ćwierci oma?

Albo jakiś wzmacniacz da realnie radę przy tej "ćwiartce"?

(osobiście dam swobodnie radę ćwiartce, ale nie jestem wzmacniaczem ?)

 

mam zamiar sprawdzić czy dane techniczne Gryphona Mephisto są prawdziwe ale chyba nie uda mi się osiągnąć spadku impedancji poniżej oma ?

Edytowane 6 Grudnia 2019 przez slawek.xm

[Chicago]

23 minuty temu, iro III napisał:

Albo jakiś wzmacniacz da realnie radę przy tej "ćwiartce"?

ML spod skrzydeł Madrigal - No.33, No.33H, No.336, No.335

[Tal]

W dniu 5.12.2019 o 15:20, soundchaser napisał:

...tu chodzi głównie o postawę i brak poszanowania dla pieniądza.

Chicago sensownie opisał mentalność majętnych ludzi, ale nie potrafisz tego zrozumieć, bo miłujesz mamonę jeszcze bardziej niż oni.

19 godzin temu, soundchaser napisał:

To dezaprobata tego frajerstwa.

Nie szczędzisz mocnych słów w których swoją postawą tylko potwierdzasz moje wnioski.

Pamiętaj jednak, że bogactwo bardzo utrudnia wejście do królestwa Bożego (Mk 10:17-25) ponieważ miłość do pieniędzy jest korzeniem wszelkiego zła (1Tm 6:9-10). 

[plastik1989]

5 minut temu, Tal napisał:

Chicago sensownie opisał mentalność majętnych ludzi, ale nie potrafisz tego zrozumieć, bo miłujesz mamonę jeszcze bardziej niż oni.

 

Dobra, dajcie spokój tej dyskusji. Soundchaser ma kilkudniowy odpoczynek od tego wątku, gdyż jego wpisy byly offtopem. Trzymajcie się tematu, albo też dołączycie do ławki rezerwowej.  

Edytowane 6 Grudnia 2019 przez plastik1989

[morawka]

McIntosh MC275

produkowany bez większych zmian od kilkudziesięciu lat

DAC Pacific Microsonic One a później Two ( czy ktoś w PL tego słuchał ? )

 

 

Edytowane 6 Grudnia 2019 przez morawka

[Gość]

Mozna nabyc ......

https://reverb.com/item/8323569-pacific-microsonics-model-one-hdcd-ad-da-processor-rare-1-of-100-made-from-neil-young-studio

https://antiquitymusic.com/pacific-microsonics-model-one-hdcd-ad-da-analog-digital-converter

[Meloman]

21 godzin temu, sly30 napisał:

I prawidłowo. Taka powinna być rozsądna postawa. Niestety są osoby, które mają na tym punkcie obsesje. Wyzywają innych od snobów, bufonów, frajerów itd, a ich problem to właśnie pieniądze.

Jest jeszcze inna strona medalu:

Kiedy zażartowałem ostatnio w salonie samochodowym, że pytania do ludzi kupujących ekskluzywne (czytaj drogie i bardzo drogie) pojazdy ile one spalają jest chyba trochę nie na miejscu, bo kogoś kupującego takie auto chyba stać na paliwo, z całkowita powagą otrzymałem odpowiedź "Zdziwiłbym się Pan...".

[morawka]

podobno Rydzyk przerobił Maybacha na gaz

[Gość]

Panowie/Panie wroccie do tematu plz.

[barmanekm]

W dniu 6.12.2019 o 18:29, iro III napisał:

No dobrze ile jeszcze podobnych można wyliczyć? Palce jednej ręki wystarczą?

Poza tym która kolumna ma zjazd impedancji realnie do ćwierci oma?

Albo jakiś wzmacniacz da realnie radę przy tej "ćwiartce"?

Nawet nie w tym rzecz.  Często potrzeba jest matką wynalazku, a tutaj takie potrzeby to najwyżej nisza. Nie ma tutaj postępu technologicznego. Nawet na starych tranystorach można było poprostu dać mocniejsze sterujące i kilkanaście zamiast kilku par wyjściowych. Niestety tendencja jest inna. Jest co raz mniej dobrych, libiowych tranzystorów do audio, za to bardzo rozwijają się tranzystory do zastosowań impulsowych. Audio na tym korzysta, ale to nie audio napędza ten rozwój.

[Meloman]

W dniu 7.12.2019 o 19:23, Mr.Jones napisał:

Panowie/Panie wroccie do tematu plz.

Wprowadzenie Inpol 2. ?

[limono]

Mysle , ze ikonami High-Endu powinny byc produkty ktore przetrwaly na rynku mimo wysokiej poczatkowej ceny i istnieja w publicznej swiadomosci. Taki Sonus Faber Extrema pomijajac jego rzeczywiste walory jest znany kazdemu milosnikowi Hi-Fi na calym swiecie . Przeciez produkt audio nie jest kierowany w proznie tylko dla konkretnego odbiory. O ile do lat 80'ych  konkretny odbiorca (czytaj zamozny ) byl glownie koneserem muzyki powaznej i w mniejszym lub wiekszym stopniu dzezu i dla takiego "powaznego" odbiorcy (wyksztalcone klasy posiadajace) sie sprzet projektowalo . Boom technologiczny , dominacja popu i rocka oraz tlum "nowobogackich" zmienily rynek bezpowrotnie. Emancypacja kobiet  zmienila rynek jeszcze bardziej , sprzet musi wygladac a kolumna musi byc smukla i miec wooferki wielkosci popielniczki zeby sie sprzedac. To ze na wielu wspolczesnych kolumnach high -end barwa i brzmienie instrumentow akustycznych jest nierealistyczne zdaje sie nie miec wielkiego znaczenia gdyz akustyczna muzyka praktycznie zniknela ze swiadomosci kulturowej.  Nie ma co narzekac na realia a pieniadze ktore wydaja bogaci (calkiem spora grupa "bogatych" pracuje praktycznie caly czas i nie ma czego zazdroscic jesli sie osiagnelo srednio wysoki pulap) przeciez nie znikaja w prozni tylko zasilaja fundusze pracownikow firm sprzedajacych te zabawki. 

 Po tym jak malo mi kregoslup nie strzelil zeby przywlec do mojej stajni legendarne kolumny Hi-End ? Linn Isobarik i nie bedac mnie stac na legendarne wzmacniacze Hi-End Naim Nap-135 (ktos moze dyskutowac ze nie wyrafinowane i prostackie, ale z rzeczywistoscia rynkowa sie nie dyskutuje to absolutne legendy High End ) podlaczylem legendarny wzmacniacz Krell KSA-100 (pierwsza wersja z transformatorami EI i wentylatorami ) no i trzeba powiedziec, ze " BASIOR" to przyjemna rzecz raz na jakis czas. 

 

 

[rochu]

Racja.

Bezguście muzyczne zdewastowało rynek sprzętu audio.