Klub Tidal

[marek.pap]

Vectra.

[Gość jarokar]

U mnie też już się kilka razy zdarzyło, że Tidal zaciął, łącze mam stałe na kablu od Netii 10Mb/s.

Myślę że to ich serwery nie wyrabiają, pewnie popularność ich przerosła.

[Gość]

Vectra.

 

Myślałem, że UPC...bo mi ostatnio przerywa na ulamek sekundy net...

[gokar83]

Proszę o szczerą odpowiedź.

Czy komuś udało się z tidala otrzymać taką jakość jak z pliku FLAC z foobara np po przez daca i ASIO?

 

Ja próbuję ale nie ma takiej opcji. Tidal z aplikacji jak i z przeglądarki mi ostrzy dźwięk. Tryb exlusive mi nie działa bo mam daca po amanero.

 

Jest dobrze ale zdecydowanie plik FLAC gra lepiej niż tidal. Macie podobne wrażenie czy może przy pewnym ustawieniu czy sprzęcie można uzyskać taką samą jakość?

[ASURA]

Pik z FLAC-a na 100% gra lepiej niż Tidal w trybie exclusive, kto tego nie słyszy ten kiep!

 

Tidal z przegladarki musi ostrzyć dźwięk! Uświadomiono mnie na inny temat w domu (moja młodzież) z transmisji danych na odległość ale teraz powiązało się to z tą informacją o czym dalej.

 

Te wszystkie ścięcia z transmisją dźwięku u nas w kraju wynikają z tego że Tidal jest transmitowany w systemie P2P i o jakości transmisji P2P decyduje liczba jego uczestników w sieci, jest banalna sprawa każdy z użytkowników np. w Polsce ma gromadzone na swoim dysku dane z muzyką, nawet perfidnie Tidal podbiera te nagrania które ma w bazie a myśmy wcześniej je ściągneli w jakiś inny sposób z innych źródeł na twardy dysk! W Polsce Tidal statystycznie wydaje się drogi i jest mala ilość jego użytkowników-czytaj mała baza danych.

 

Tidal z przeglądarki na pewno tak zasysa część utworów z dysków użytkowników na których został zainstalowany. Jakość moze być gorsza bo nie wszystkie utwory zostały prawidłowo zapisane przez użytkowników podczas zapisywania stąd pewne wyostrzenie dźwięków.

Wersja Tidala w trybie exclusive musi mieć jakiś program który te rozjeżdżające się dźwięki jakoś poprawia (korekta błędów w locie) tak aby były bliższe oryginałowi, stąd lepsza przestrzeń dodanie wysokich tonów i moim zdaniem bułowatość na dole i średnicy pasma.

 

Przerwania Tidala w Polsce skończą się jak będzie więcej użytkowników, jakie to perfidne :)

 

Dziś słuchałem zarówno z radia jak i Tidala i Spotify utworu PJ Harvey "The Wheel i wnioski są bardzo zaskakujące o czym napiszę później bo trzeba wyjść na jakąś kulturę w miasto.

[marek.pap]

Ja nie słyszę różnicy pomiędzy plikami FLAC odtwarzanymi bezpośrednio z NAS Synology i strumieniem z Tidala. Tidal odbieram również z Synology. Odtwarzaczem jest CA SM6.

[Gość aqs]

Te wszystkie ścięcia z transmisją dźwięku u nas w kraju wynikają z tego że Tidal jest transmitowany w systemie P2P i o jakości transmisji P2P decyduje liczba jego uczestników w sieci, jest banalna sprawa każdy z użytkowników np. w Polsce ma gromadzone na swoim dysku dane z muzyką, nawet perfidnie Tidal podbiera te nagrania które ma w bazie a myśmy wcześniej je ściągneli w jakiś inny sposób z innych źródeł na twardy dysk! W Polsce Tidal statystycznie wydaje się drogi i jest mala ilość jego użytkowników-czytaj mała baza danych.

 

Kto ci tych bajek naopowiadał

Ja nie słyszę różnicy pomiędzy plikami FLAC odtwarzanymi bezpośrednio z NAS Synology i strumieniem z Tidala. Tidal odbieram również z Synology. Odtwarzaczem jest CA SM6.

 

Potwierdzam

[janicniewiem]

Proszę o szczerą odpowiedź.

Czy komuś udało się z tidala otrzymać taką jakość jak z pliku FLAC z foobara np po przez daca i ASIO?

 

Sam sobie odpowiedziałeś - różnica to wyjście przez ASIO. Tidal wychodzi na mikser Windowsa, który dodaje coś od siebie, a Foobar wychodzi bezpośrednio na DAC przez ASIO. Możesz sobie sprawdzić dwa rozwiązania, które zmienią brzmienie, co nie znaczy, że będzie lepiej, ale inaczej:

1) Opuścić Windowsa i grać przez Daphile, który ma bitperfect.

2) Zastosować program ASIO Bridge i grać Tidala prawie przez ASIO. Prawie niestety robi różnicę w drugą stronę i zamiast ostrzenia dostajesz usypiacz.

[Piopio]

Jak Tidal ma być odtwarzany przez PC to bezwzględnie trzeba odtwarzać go przez Daphile. Pod tym systemem nie ma różnic flac vs Tidal.

 

Oczywiście trzeba odtwarzać to samo wydanie CD ... bo jak wiadomo różne wydania grają różnie ...

Edytowane 19 Kwietnia 2016 przez Piopio

[rambo54]

Nie zupełnie

 

Można odtwarzać też Tidal z Windows, przez program Tidal na PC.

Wybieramy wyjście z wyłącznością i wymuszoną pełną głośnością i efekt jest ten sam

TIDAL = FLAC

[dekoracja]

U mnie ostatnio utwory się zatrzymują tj. leci płyta i nagle po 3 utworze staje. Nie w trakcie tylko między.

[ASURA]

Nie zupełnie

 

Można odtwarzać też Tidal z Windows, przez program Tidal na PC.

Wybieramy wyjście z wyłącznością i wymuszoną pełną głośnością i efekt jest ten sam

TIDAL = FLAC

 

Tak kijowo to moim zdaniem FLAC-e jak Tidal nie grają na tym ustawieniu TIDAL-a; skupcie się koledzy jak nie ma dobrych kolumn to włóżcie jakieś sensowne słuchawki na uszy i posłuchajcie proszę to idzie wychwycić!

 

co nie znaczy, że będzie lepiej, ale inaczej:

 

Dokładnie takie jaja z tym są, gra po prostu inaczej; taki skok w bok a nie w górę!

[mrb]

Tak kijowo to moim zdaniem FLAC-e jak Tidal nie grają na tym ustawieniu TIDAL-a;

 

Tidal jest transmitowany w systemie P2P i o jakości transmisji P2P decyduje liczba jego uczestników w sieci,

 

Nie dałeś odpowiedzi

 

Kto ci tych bajek naopowiadał

Edytowane 19 Kwietnia 2016 przez mrb

[sir.jax]

Nie zupełnie

 

Można odtwarzać też Tidal z Windows, przez program Tidal na PC.

Wybieramy wyjście z wyłącznością i wymuszoną pełną głośnością i efekt jest ten sam

TIDAL = FLAC

W moim przypadku podaję Tidala przez Bubble UPnP na streamera, ale mogę też podać na lapka z włączonym JRiverem i wtedy jest lepiej po asynchr USB Audio do DACa.

Niestety zawsze w porównaniu z plikami hires 24bit wypada słabiej, a z ripem tej samej płyty we flacu chyba też, ale nie jestem pewien, bo nie pamiętam czy to ostatnie porównywałem.

[rambo54]

 

W moim przypadku podaję Tidala przez Bubble UPnP na streamera, ale mogę też podać na lapka z włączonym JRiverem i wtedy jest lepiej po asynchr USB Audio do DACa.

Niestety zawsze w porównaniu z plikami hires 24bit wypada słabiej, a z ripem tej samej płyty we flacu chyba też, ale nie jestem pewien, bo nie pamiętam czy to ostatnie porównywałem.

Zawsze warto się upewnić czy z tego samego wydania leci sygnał.

[szaman777]

Te wszystkie ścięcia z transmisją dźwięku u nas w kraju wynikają z tego że Tidal jest transmitowany w systemie P2P i o jakości transmisji P2P decyduje liczba jego uczestników w sieci, jest banalna sprawa każdy z użytkowników np. w Polsce ma gromadzone na swoim dysku dane z muzyką, nawet perfidnie Tidal podbiera te nagrania które ma w bazie a myśmy wcześniej je ściągneli w jakiś inny sposób z innych źródeł na twardy dysk! W Polsce Tidal statystycznie wydaje się drogi i jest mala ilość jego użytkowników-czytaj mała baza danych.

 

Tidal z przeglądarki na pewno tak zasysa część utworów z dysków użytkowników na których został zainstalowany. Jakość moze być gorsza bo nie wszystkie utwory zostały prawidłowo zapisane przez użytkowników podczas zapisywania stąd pewne wyostrzenie dźwięków.

Wersja Tidala w trybie exclusive musi mieć jakiś program który te rozjeżdżające się dźwięki jakoś poprawia (korekta błędów w locie) tak aby były bliższe oryginałowi, stąd lepsza przestrzeń dodanie wysokich tonów i moim zdaniem bułowatość na dole i średnicy pasma.

 

Przerwania Tidala w Polsce skończą się jak będzie więcej użytkowników, jakie to perfidne :)

 

To rozumiem taki żart? Fajny. :)

Kolega najpierw zaczął tu żartować o jakimś tajemniczym filtrze a skończył na takim fajniejszym żarcie. Ach te heheszki. Haha

 

Ja natomiast poważnie odpowiem. Jak ktoś ma wątpliwości jak strumień z Tidala idzie na kompa to brać WireSharka i do roboty a nie pisać pierdoły, w które jeszcze niektórzy są skłonni uwierzyć.

[ASURA]

Sam sobie bierz, ten Tidal jak i Spotify to dobre są jedynie do samochodu i słuchania w kuchni ;P

[Piopio]

Tidal to przyszłość.

CD to już przeżytek.

Takie mamy czasy.

[rambo54]

A sprzedaż Vinyli z roku na rok rośnie :)

 

To pisałem ja, nie mam cd playera od 2000r

[Piopio]

<br />A sprzedaż Vinyli z roku na rok rośnie :)<br />

 

Sprzedaż rośnie ... ot nieodparty urok statystyki ... a jak to wygląda w wartościach bezwzględnych ;-) Jaki udział w rynku mają vinyle ?

[rambo54]

Jak rośnie sprzedaż to produkcja chyba nie maleje, co..? :)

 

A wartości bezwględne to ja np lubie te zniekształcenia i wychył membran basowców w kolumnach, ten oddech naturalizmu, a to takie przecież niedoskonałe, kruche, delikatne, wkładki drogie itd itd itd

 

Ale sprawę załatwia własna kolekcja vinyl ripów 24bit do FLAC/Wave

[Gość aqs]

mnie ripy vinyli do 24/192 nie podchodzą za to słyszałem rip DSD do Flac i tu jest całkiem ok

[rambo54]

DSD do FLAC też ogólnie miodzio.

VinylRipy w większości są robione na słabym sprzęcie i odstają od zwykłego dzwięku AUDIO CD.

[Gość aqs]

VinylRipy w większości są robione na słabym sprzęcie i odstają od zwykłego dzwięku AUDIO CD.

 

niestety tak jest

[ASURA]

Ja byłbym skłonny przejść na zapis cyfrowy jak by u mnie w domu dalej bez żadnych transformacji zapis nie wychodził dalej z Pro toolsa.

 

Ciekawy program bo np. słyszymy na nim różnice w kablach zarówno między mikrofonem jak i przetwornikiem A/D jak i dalej od A/D na komputerową konsolę. Nie widzimy za to na programie graficznym Protoolsa powiększając sinusoidę na maksa i nakładając na siebie sinusoidy z różnych kabli jakiejkolwiek różnicy.

[rambo54]

Tak jest do dawna.

Zapis analogowy, ale postprodukcja (Audio/Video) są w domenie cyfrowej.

Potem dokładnie odwrotnie, konwersja D/A, przecież nikt się w trzaski nie bedzie wsłuchiwał :)

[ASURA]

Tidal to przyszłość.

CD to już przeżytek.

Takie mamy czasy.

 

Marne walory plików słychać np. na utworze Tangerine Dream "3am AT the Border of the Marsh from Okefenoke" i to zarówno na wcześniejszej składance jak i na remasterze z 1995. Genialnie słychać jak jest skaszaniony dźwięk z Mooga od niecałej drugiej minuty nagrania, gdzie instrument niejako przemieszcza się miedzy kanałami. Dźwięk jest za równo za mało bogaty w niuanse (Moog jednak wart był wtedy tych pieniędzy za które jego wtedy nabywano i nie grał plastikowo tylko miał spory wachlarz barwowy) jak i jego lokalizacja jest rozmyta! Przypominam że to proste przemieszczenie dźwięku na suwakach było! Rozmytą plamę dźwiękową i to sporą daje zarówno Spotify jak i Tidal.

[rambo54]

A płyta cd to nie pliki?

[awietek]

 

 

Marne walory plików słychać np. na utworze Tangerine Dream "3am AT the Border of the Marsh from Okefenoke" i to zarówno na wcześniejszej składance jak i na remasterze z 1995. Genialnie słychać jak jest skaszaniony dźwięk z Mooga od niecałej drugiej minuty nagrania, gdzie instrument niejako przemieszcza się miedzy kanałami. Dźwięk jest za równo za mało bogaty w niuanse (Moog jednak wart był wtedy tych pieniędzy za które jego wtedy nabywano i nie grał plastikowo tylko miał spory wachlarz barwowy) jak i jego lokalizacja jest rozmyta! Przypominam że to proste przemieszczenie dźwięku na suwakach było! Rozmytą plamę dźwiękową i to sporą daje zarówno Spotify jak i Tidal.

Widac w UK jakies dobre kable internetowe maja bo mi nic miedzy kanalami bezladnie nie wedruje w tym kawalku...

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez awietek

[ASURA]

Widac w UK jakies dobre kable internetowe maja bo mi nic miedzy kanalami bezladnie nie wedruje w tym kawalku...

 

A masz vinyla porządny gramiak z równie porządnym pre gramofonowym żeby to porównać? Ostatecznie może być płyta CD tak samo porządny tor czyli CD, DAC i pre?

 

Widzisz ta płyta ma masę ukrytych smaczków czym więcej razy się ją słucha tym więcej się w niej odkrywa! Słuchałem ją masę razy zarówno na Vinylu, przegraną na mała studyjną czy na CD i mam ją niejako co do tych smaczków zapisaną we łbie na stałe! Jak smaczków nie ma to standard na 100% jest po prostu taki do słuchania w kuchni w pracy- takie nowe radio!!! Słuchałem sobie np. Rostropowicza grającego Bacha

 

 

 

no po prostu żal d.ściska tak wykrzywione w krzywym lustrze nagranie.

 

Powiedzmy sobie szczerze streaming zarówno Tidal-owy jak i ze Spotify z racji własnych kodeków odbiega od Hi Fi mimo że gra w stylu Hi Fi. Niby absurd ale musimy się zdecydować; chcemy słuchać czegoś, jakiejś transformacji dźwięku nic z oryginalnymi materiałami źródłowymi nic wspólnego nie mającego czy jednak fajnie by to było usłyszeć jak ta wiolonczela Rostropowicza gra !

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez ASURA