Skocz do zawartości
IGNORED

Hajend czyli nieustanna konfrontacja prawdziwie słyszących ze słyszącymi inaczej


stary audiofil

Rekomendowane odpowiedzi

Skąd wiesz o brzmieniu jakiego modelu kolega wyżej pisał? Z mojej wypowiedzi można wywnioskować, że mówię o największych,

 

Słuchałem rk 145 i 175 dalszych szczegółów ich opisu nie pamiętam. Grały z kablami reson jako głośnikowymi, zwykłymi miedziakami, z innymi grały fatalnie, ze srebrem- tragedia. Resonem były okablowane te kolumny w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze trochę spóźnione ale szczere życzenia. Dużo zdrówka.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę , poprzednie konto zostało skasowane....:///

 

A jak dasz czadu i prądu zabraknie to podobno rowerkiem dymasz po pokoju i prąd robisz-byli tacy -jedni u Ciebie i mówili mi o tym.

Koło widac z lewej strony na focie.

 

Panie Harpio to nie jest watek sponsorowany,albo klub Harpii,więc proszę się tak nie lansować,wystarczy że Elberoth

to zrobił w watku AS 2015.........gratukuję wspólpracy z Amare Musica i ciekaw jestem prezentacji-mam 2 płyty A.Jantar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Panie Harpio to nie jest watek sponsorowany,albo klub Harpii,więc proszę się tak nie lansować,wystarczy że Elberoth

to zrobił w watku AS 2015.........gratukuję wspólpracy z Amare Musica i ciekaw jestem prezentacji-mam 2 płyty A.Jantar.

 

To tylko ...samoobrona :)

 

Widzę,że zaczynasz już leciutko kojarzyć.

Szybkiego powrotu do zdrowia.

 

Gdybyś chciał być naprawdę "w temacie" to powinieneś przylecieć szybowcem !!!

Tylko , jak to powiedzieć? ........................to jest trudne.

 

Skąd masz sampler z Panią Anią ? :)

 

 

Ostatnio śmiałem się z kolegą, że SA dał się zresocjalizować!!!

Pisze grzecznie i na temat.

Tak trzymaj i nie daj się sprowokować.

Brakowało by mi Twoich pisanek.

No bo gdzie indziej mogę przeczytać, że dzięki montażowi punkt-punkt wzmacniacza scena jest za głośnikami :)

Genialne.

Oczywiście wierzę, że możesz to udowodnić wzorami ale musiał byś mieć ogromną tablicę i duuuuuużo kredy.

post-13845-0-24604400-1444755472_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było już killerow dwóch

Było tez Marslakow dwóch

Jest i Lepperów dwóch

Harpia będziesz w krawacie jak Anioł z Alternatywy 4?

Teraz jest Harpia i Nimbus i jest pozamiatane)

 

A teraz zapytam tak-

-Czy ta prezentacja na AS hajendem będzie

-Czy kurde moze jestem znowu w błędzie?

Tylko oby po prezentacji głowa mnie nie będzie bolała,

Harpia Nimbus Amare-Gorzką Muzykę będzie zamiatała)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej napisz co tam się stało, że taka kicha!! Tu na forum jesteś kozak. Często innych krytykujesz, pouczasz, piszesz kąśliwe uwagi. Ale szacun bo przecież znasz się na temacie. A tu jak się okazuje lipa.

Prezentacja totalnie nieudana i jeszcze pogrążyłeś nią ludzi z HiFi Ja i ty, kable Sulek i inne ich dodatki.

A może to oni swoimi dodatkami pogrążyli twoją prezentację? Bo cudów nie ma. Jak to się mogło stać? Taka amatorszczyzna w wykonaniu takiego znawcy tematu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem najzwyklejszym uczestnikiem. To nie była moja prezentacja. Nie tykałem się niczego, żeby to jednoznacznie ująć. Pytaj u źródła, czemu komuś nie wyszło. Też chciałbym to wiedzieć. Przyjść mógł każdy. Zaproszenie było dla każdego. Nie ja jestem adresatem takich pytań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, bo ja mam klucze do drzwi. I na tym moja rola w tym wypadku się kończyła. Dobrze, że przynajmniej to jest jasne.

A naszym Gościom życzę jak najlepiej, bo mają serce do tego, co robią. I potencjał też jest, tylko w audio nie ma reguł i czasami warto zaplanować sobie więcej czasu na przygotowanie wszystkiego. Pewnie po prostu zabrakło trochę czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sly30, ty masz coś z głową? Jakie wypierasz. Ktoś wybrał dzień, ustaliliśmy godzinę, przyjechał z całym wyłacznie swoim sprzętem. Do tego wszystko dokładnie zostało opisane w odpowiednim miejscu. Podobno czytałeś... Co jeszcze ci nie pasuje w tej układance?

 

Zaprosiłem i ugościłem. Uczciwie opisałem, opinię wyraziły też inne osoby. Chcesz jeszcze coś mi zarzucić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z uwagi na Ciebie, to dopiszę, że Harpii zaproponowałem nawet, ze nie będę nic pisał od siebie po spotkaniu. Jak wiadomo do tego akurat spotkania nie doszło. Ale też Harpia odpowiedział mi, że nie ma zwyczaju zamykać komuś ust i nie boi się żadnych opinii. Czyli szacun. Ponieważ uznałem to za standard dla branży, to potem nie proponowałem już takiej "zmowy milczenia". Może trzeba było, chociaz i tak uważam, że bilans strat i korzyści jest po stronie ludzi, którzy sprawili nam sporo frajdy swoją obecnością. I bardzo chętnie wesprę ich działania, gdy tylko będę miał taką okazję. Jako osoba spoza układów i z natury niechętna zrzeszaniu się muszę mieć tylko argumenty, żeby z przekonaniem pochwalić. Takie ciekawostki od słyszących prawdziwie albo inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Z uwagi na Ciebie, to dopiszę, że Harpii zaproponowałem nawet, ze nie będę nic pisał od siebie po spotkaniu. Jak wiadomo do tego akurat spotkania nie doszło. Ale też Harpia odpowiedział mi, że nie ma zwyczaju zamykać komuś ust i nie boi się żadnych opinii. Czyli szacun. Ponieważ uznałem to za standard dla branży, to potem nie proponowałem już takiej "zmowy milczenia". Może trzeba było, chociaz i tak uważam, że bilans strat i korzyści jest po stronie ludzi, którzy sprawili nam sporo frajdy swoją obecnością. I bardzo chętnie wesprę ich działania, gdy tylko będę miał taką okazję. Jako osoba spoza układów i z natury niechętna zrzeszaniu się muszę mieć tylko argumenty, żeby z przekonaniem pochwalić. Takie ciekawostki od słyszących prawdziwie albo inaczej.

 

Bardzo szlachetne :)

Poniższe na pewno napisał miły, skromny młody człowiek:)

 

 

Spójrzcie na tło za lewą kolumną. Mnie zastanawia, że profesjonalista może aż tak zignorować oprawę estetyczną. Kartony można było znieść do samochodu, schować w tym roboczym schowku lub zebrać chociażby gdzieś za siedziskami. Jak można prezentować muzykę w otoczeniu bałaganu, totalnego rozpierdzielu? Mnie nie zaskoczyło, że to co było słychać uzupełniło idealnie wygląd "sceny" za kolumnami.

 

Już wtedy przewidziałem skutek zbytniej pewności siebie naszych Gości. Pierwsze chwile potwierdziły to w 100 procentach i spowodowały tylko moje wycofanie się. Żałuję, że konsekwencją tego było, iż odmówiłem podłączenia moich kabli zasilających oraz kolumn.

 

 

Mogłem podłożyć Sound Care czy Vibrapody (zapowiedziałem, że będą), ale nie poczuwałem się do roli dopisywania kolejnych iksów do równania i toczenia walki o znalezienie jego rozwiązania. Podobnie jak koledzy, po odpaleniu sprzętu w domu jakość spotkaniowa wydała się jeszcze dużo bardziej podła, niż odczuwało się ją tam, na miejscu.

 

Przedwzmacniacz autorskiego projektu, z gniazdem dla kabla sieciowego w formie ósemkowej. Gdybym wiedział, to zabrałbym ze sobą do porównań kabel od golarki...

 

Od spotkania do dziś jafi nie odezwał się, w żaden sposób. Mógł coś dodać, uzupełnić, wyjaśnić, zapowiedzieć powtórkę. To ode mnie wyszła propozycja spotkania i niezręcznie mi wpisywać te słowa. Ale jeśli główni zainteresowani milczą, to na tę umowną stację końcową ktoś przecież te wagony musi odstawić.

 

lepiej było zmienić temat przekonując, że firmowy i umocowany na stałe kabelek sieciowy (Luxmana) jest nie do zastąpienia żadnym innym, nawet najbardziej wypasionym. I to mówił producent sieciówek po 8 tys. złotych. Trzeba mu wierzyć, nakupować tych Luxmanów po 3 000 zł (strzelam z ceną za używkę), odciąć kabel, następnie owinąć czymś przyzwoitym i sprzedawać po... 20 000 zł. Musi być mega dobry, bo nie wierzę, że standardowy przewodzik był dopasowywany do tego jedynego układu wzmacniacza. Na 3 urządzenia (źródło, pre, power) tylko jedno pozwalało podpiąć sieciówkę będącą tematem spotkania! Albo ja miałem fazę albo to się nie wydarzyło...

 

Ups.

Jak dobrze, że mnie tam nie było.

 

Osiągnąłeś na pewno jedno.

Nikt już do was nie przyjedzie.

Gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrakło argumentów - przecież o tym pisałem :-)

 

Na pewno przytaczanie tych słów (powyrywanych z całości) w tym miejscu robi dobrą robotę.

To nikogo nie zastanawia i jest wsparciem branży dla branży. Harpia, wklej jeszcze zdjęcia, bo bez nich opis jest nic niewarty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocena brzmienia nie jest obrabianiem. Teoretycznie każdego dnia można zestawić inny system. O żadnym nie można niczego napisać?

A tak krytycznie wszyscy odnoszą się do ugładzonych recenzji w prasie i na portalach. To jak oni mają coś prawdziwego napisać, gdy osobiście przekazują sobie sprzęt?

 

Radzę zmienić wartościowanie, bo to jest krzywdzące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prośba o może zakończenie już tego podwątku. Jesli ktoś przywiązuje jakąkolwiek wagę do faktów, to może stwierdzić, że przez długi czas (chyba tydzień) od spotkania nie było żadnych opinii. Tylko lakoniczne wpisy. I w tym czasie kilka osób dopytywało się jak grało i czekały na relację (są na to wpisy). Zaczęło wychodzić na to, że klub stchórzył lub ma coś do ukrycia. Jako osoba odpowiedzialna zostałem niejako zmuszony do obrony wiarygodności. Ostatnie czego bym sobie życzył, to podejrzeń o jakiekolwiek powiązanie z branżą. Zaprezentowany mógł być dowolny zestaw, za dowolne pieniądze. Wstępnych warunków nie było żadnych.

Zaraz będzie Audio Show i niech każdy udzieli sobie prawa do wypowiadania się o tym, co usłyszy bądź zastosuje jekieś obce mi prawo, ale być może użyteczne dla kogoś lub z innych względów potrzebne, i milczy. Będą wtedy zapowiedzi, ale nikt nie dowie się o zakończeniu. Dla mnie początek bez końca, czyli zaczynanie czegoś bez puenty jest pozbawione sensu.

 

Proszę, nie kontunuujmy tego pobocznego i niepotrzebnego wtrącenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ups.

Jak dobrze, że mnie tam nie było.

 

Osiągnąłeś na pewno jedno.

Nikt już do was nie przyjedzie.

Gratuluję.

 

Mylisz się bo ja przyjadę,a najchetniej i z wielka ochotą na konfrontacją z Tobą,aby Ci elektronicznie złoić tyłek.)

Nawet Twoje przybycie na Nimbusie jako sam Harpia Harry Potter nie uratuje Cie przed elektroniczną wtopą.

Panie Jurku reflektuje Pan na taka propozycję?.........czy tylko tu zadziera Pan nosa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Jeden raz odpowiem ci poważnie.

 

Jesteś chory z nienawiści i urojeń.

Nie wiem co Tobą kieruje ale to nie jest normalne.

Zadałeś już sobie sporo trudu aby korespondencyjnie walczyć ze mną w Białymstoku.

Pozostałym przypomnę, że po mojej prezentacji w tym pięknym mieście SA szybciutko wprosił się do tego samego pomieszczenia, spraszając tych samych ludzi, ze swoimi klamotami licząc na medialny sukces i pogrążenie naszych kolumn.

Niestety wyszło dla niego słabo. Tym bardziej, że był z całym swoim, podobno dopracowanym systemem a ja podłączyłem kolumny do zastanego na miejscu.

 

 

Nie mam zamiaru się z Tobą ścigać bo nie "chodzisz" w mojej lidze :)

Jesteś amatorem więc rób sobie ustawki z amatorami.

 

Ja chętnie się zmierzę z uznanymi, światowymi produktami rynkowymi.

Jeśli Ty także chcesz to musisz sobie na to zapracować i nie wystarczy do tego bałwochwalcze pisanie na forum.

 

 

Na koniec, nie wiem po co miał bym to robić?

No dobra załóżmy, że wygram i co z tego dla mnie wynika?

Załóżmy że moje kolumny grają lepiej od jakiegoś no name DIY robionego na czuja. Czy ktoś to doceni?

Gdzie tu chwała?

Czy sprzedaż wzrośnie mi tak, że się nie wyrobię produkcją?

Może dostanę medal?

 

 

 

 

Zaproponuj Bowersowi albo Wilsonowi . Może oni się zgodzą.

Być może Magico czeka na maila od Ciebie.

Zdobyli na ziemi już wszystko poza wyższością nad DIY SA.

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Dla mnie po lekturze kilku ostatnich stron tekstu w tym wątku sprawa jest jasna. Nareszcie zrozumiałem co jest powodem niechęci kolegi WLM do Jurka jak i niejako przy okazji do mojej osoby jako zadowolonego użytkownika kolumn marki Harpia. Powiem tak, małostkowe to strasznie... O motywach Starego nie piszę, moja wiedza na temat psychologii jest zbyt uboga;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Dla mnie po lekturze kilku ostatnich stron tekstu w tym wątku sprawa jest jasna. Nareszcie zrozumiałem co jest powodem niechęci kolegi WLM do Jurka jak i niejako przy okazji do mojej osoby jako zadowolonego użytkownika kolumn marki Harpia. Powiem tak, małostkowe to strasznie... O motywach Starego nie piszę, moja wiedza na temat psychologii jest zbyt uboga;-)

 

Dla mnie sprawa była jasna, po przeczytaniu tytułu ... "nieustanna konfrontacja". Autor tematu gwarantuje zapowiedziane słowa, nie zraża się śmiesznością takich działań, jest przy tym od lat niezwykle konsekwentny i niiezmordowany.

 

Podział zasugerowany w tytule wątku jest jasny:

prawdziwie słyszący - sprzęt zestawiony przez geniusza - autora wątku, pochodzący od zaprzyjaźnionych dystrybutorów i producentów,

słyszący inaczej - pozostałe osoby i sprzęt.

 

Nie ma w zasadzie co więcej debatować w temacie, trzeba te prawdy przyjąć i tyle. Dziwię się, że osoby wcześniej wielokrotnie obrażane przez autora, chcą dyskutować w jego temacie o wiadomej z góry tezie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.