Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

"Wystarczy pozakrywać sobie wszystko nawet na ekranie i zostawić te kwadraty.

Nic się nie zmienia"

A to świadczy o tym, że nawet nie pozakrywał sobie tych pozostałych kwadracików tylko zwyczajnie kłamie i pisze te kłamstwa.. Ja na komórce paluchami zakryłem co mogłem i jak mogłem i kolory sie zrównały. Zupełnie go nie rozumiem.

Które dziecko jest większe ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podsumujmy.

Zmysł wzroku (jak ułomny i podatny na złudzenia już chyba dostatecznie pokazano w tym wątku) jest jednak nadrzędny wobec zmysłu słuchu.

Oznacza to, że zawsze sugestia tego co usłyszelismy*** pochodzi od tego co widzimy, a nie na odwrót, przynajmniej u zdrowych, normalnych ludzi.

 

***) lub WYDAJE nam się, że usłyszeliśmy.

 

Tak naprawdę idealnym testowanym w teście audio ABX byłaby osoba od urodzenia niewidoma, która jest miłośnikiem muzyki.

Edytowane przez iro III

Tranzystor vs. lampa:

 

Dzięki naszemu forumowemu koledze możemy obejrzeć jaki jest efekt stosowania lamp. Stopień wejściowy wzmacniacza działa raz w trybie hybrydowym - z lampą lub jako czysty tranzystor:

 

Drugiej harmonicznej jest 0,2%, ale trzeciej w ogóle nie ma ;)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Podsumujmy.

Zmysł wzroku (jak ułomny i podatny na złudzenia już chyba dostatecznie pokazano w tym wątku) jest jednak nadrzędny wobec zmysłu słuchu.

Oznacza to, że zawsze sugestia tego co usłyszelismy*** pochodzi od tego co widzimy, a nie na odwrót, przynajmniej u zdrowych, normalnych ludzi.

 

***) lub WYDAJE nam się, że usłyszeliśmy.

 

Tak naprawdę idealnym testowanym w teście audio ABX byłaby osoba od urodzenia niewidoma, która jest miłośnikiem muzyki.

 

Mam znajomego niewidomego od urodzenia. To raczej dalszy znajomy ale czasem widzę się z nim na jakimś towarzyskim spotkaniu. Możliwe, że to kwestia miesięcy ale nie omieszkam zagadać o sprawy muzyczne. Z wiadomych względów muzyka nie jest mu obca. Kiedyś doszło nawet do zabawnej sytuacji gdy zorganizował karaoke bez ekranu i sprosił trochę osób z jego przypadłością. Śpiewali jak z nut. Za to my widzący jedynie bardzo znane piosenki a i tak koślawo.

 

Niewidomy może rozstrzygnąć kwestię różnic w kablach sieciowych itp.

Tylko, że to i tak nie wpłynie na ludzi pokroju SC i podobnych mu.

Ktoś wiele stron temu przytaczał tu artykuł jakiegoś wujka dobra rada, w którym ten całkiem poważnie sugerował by nie chować kabli za szafą bo przestaną działać. ;)

Edytowane przez szaman777

Podsumujmy.

Zmysł wzroku (jak ułomny i podatny na złudzenia już chyba dostatecznie pokazano w tym wątku) jest jednak nadrzędny wobec zmysłu słuchu.

 

nie u wszystkich , ale nie bede dorzucał do pieca paliwa , wiadomym osobom

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

u niewidomych , nie

 

:>

 

ehhh, tak to jest odpowiadać , nie doczytawszy postu do końca :P

 

ok - to żeby nie było że troluje to odpowiem - oboje dzieci sa tego samego wzrostu - stare - i to są oczo-mity , a nie audio-mity

 

:d

Edytowane przez billy idol

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Niewidomi od urodzenia, ale też ci z długim stażem w braku wzroku mają bardziej wyczulony słuch. Nie chcę przez to powiedzieć, że wszyscy słyszą szersze spektrum częstotliwości niż zwykli ludzie, ale napewno coś z tym słuchem się robi w lepszą stronę. Mózg może skupić się na o jednym zmyśle mniej. U nas jest jest to bardziej rozproszone.

 

Tak nawiasem, widział ktoś jak niewidzący obsługują telefony? To jest normalnie niewiarygodne jak oni szybko piszą smsy. Jak to pierwszy raz zobaczyłem zrobiło to na mnie takie wrażenie jak np. układanie kostki Rubika w kilka sekund. Nie przesadzam.

 

A poza nawiasem. Widział ktoś osobę niewidomą zachwalającą kable sieciowe, bezpieczniki, podkładki pod wszystko?

Edytowane przez szaman777
  • Redaktorzy

A poza nawiasem. Widział ktoś osobę niewidomą zachwalającą kable sieciowe, bezpieczniki, podkładki pod wszystko?

 

Osobiście nie znam też żadnego audiofila niewidomego, ale ja w ogóle osobiście nie znam żadnego niewidomego, to może być powód.

Niewidomy może rozstrzygnąć kwestię różnic w kablach sieciowych itp.

Tylko, że to i tak nie wpłynie na ludzi pokroju SC i podobnych mu.

Kiedyś zadałem takie pytanie właśnie słyszącemu, który twierdził, że bez patrzenia to manipulacja, że ślepe testy są niemiarodajne, oszukują mózg itd. Pytanie było czy osoba niewidoma może zatem usłyszeć kable sieciowe i do dziś odpowiedzi nie uzyskałem.

 

 

Drugiej harmonicznej jest 0,2%, ale trzeciej w ogóle nie ma ;)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W wersji tranzystorowej nie ma ani drugiej, ani trzeciej ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niewidomy może rozstrzygnąć kwestię różnic w kablach sieciowych itp.

 

Moim zdaniem, efekt "korelacji" (przepraszam, ale zapomniałem fachowego określenia) zmysłów wzroku i słuchu nie ma znaczenia dla słysznia różnic pomiędzy kablami. Równie dobrze można powiedzieć, że przepinamy taki a taki kabel, bez pokazywania tego słuchającemu (ale z założeniem, że faktycznie przepinamy). Tutaj raczej chodzi o sugestię i efekt autorytetu ceny lub marki. Tak samo jak częste łączenie węglowych rezystorów z ciepłą i "analogową" barwą.

 

Tym postem nie wyrażam swojego zdania na temat wpływu kabli etc. tylko podważam sens angażowania niewidomej osoby w ten temat.

System gra dobrze, albo nie....

Przecież chodzi o to by nie mówić, który kabel akurat podłączamy.

Cały eksperyment traci sens gdy słuchający wie jaki kabel siedzi w ścianie.

Z niewidomym jest o tyle lepiej, że jest łatwiej wymienić kabel i zrobić poprawny test ABX a i słuch taka osoba ma bardziej wyczulony.

Są ludzie, którzy twierdzą, że wpływ sieciówek jest uogólniając OGROMNY (opisują to nawet kwieciście) więc dla osoby dotkniętej brakiem wzroku usłyszenie różnicy byłoby fraszką.

 

Wystarczyłby nawet test A/B/A (a może ABBA ;) ), który sam sobie wymyślił papież słyszących z wiadomego portalu.

Edytowane przez szaman777

Są ludzie, którzy twierdzą, że wpływ sieciówek jest uogólniając OGROMNY (opisują to nawet kwieciście) więc dla osoby dotkniętej brakiem wzroku usłyszenie różnicy byłoby fraszką.

 

 

a nie da sie tego nagrać ? tych róznic ?

to ci ciekawostka

nagrać sie nie da , ale słychać :o

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Przecież chodzi o to by nie mówić, który kabel akurat podłączamy.

Cały eksperyment traci sens gdy słuchający wie jaki kabel siedzi w ścianie.

 

Chodziło mi o to, że to nie tyle wzrok wypatrza taki test, ale generalnie wiedza, który kabel gra. Efekt McGurka to zupełnie inny mechanizm.

Pisałem też, że też nie jestem przekonany do końca do testów ABX z powodów, które w tym wątku przytaczałem (przykład z prostokątami o zbliżonych odcieniami szarości i z rozpoznaniem różnic gdy są koło siebie, a następnie gdy są wyświetlane jeden po drugim). Takim kompromisowym testem, mogłoby być jawne przełączenie wzmacniaczy/kabli, całkiem różnych i prośba o opisanie wrażeń na kartce, bez konsultacji między sobą. Oczywiście z ustandaryzowaniem, co znaczy dane pojęcie np. czyste, naturalne etc. Albo jeszcze lepiej ankieta z pytaniami typu Szerokość sceny: węższa/szersza, głębsza, więcej/mniej basu etc. i zbadanie korleacji odpowiedzi.

Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Nie zrozumiałeś- chodzi tylko o wykrycie różnicy brzmienia pomiędzy różnymi przewodami. Jest zmiana, czy nie- nic więcej.

W tym przypadku wiedza, który z nich jest w danej chwili podłączony, całkowicie przekreśla sens eksperymentu.

Edytowane przez porlick
  • Moderatorzy

Robiłem nieraz testy w „ ciemno” polegające na przełączaniu różnych testowanych rzeczy - w tym kabli. Zawsze podczas testu robię kilka prób kiedy nic nie przełączam a tylko udaje że to robię. Zdarza się że niektórzy słuchający słyszą wtedy zmianę choć z jej definicja są już problemy (ale byli i tacy którzy ich nie mieli). Zauważam, że zawsze po przełączeniu umysł próbuje odnaleść różnice i skupia się na tym czego nie „wychwycił” przy poprzednim odsłuchu.

Ale każdy kij ma dwa końce i byli tacy którzy twierdzili, że nie słyszą różnic nawet gdy podłączałem kolumny w przeciw fazie albo twierdzili, że tak gra „lepiej”.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Zacytuję fragment pracy "Komunikacja jako rezonans między mózgami." prof. W. Ducha. Całość można przeczytać tu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"W fascynującej książce “Czemu ludzie wierzą w dziwne rzeczy: pseudonauka, zabobony i inne głupoty naszych czasów” znany sceptyk Michel Shermer (2007) opisał 25 rozpowszechnionych przekonań, które przyczyniają się do wiary w teorie spiskowe i inne dziwaczne rzeczy. Mózgi usiłując znaleźć najprostsze wyjaśnienia, nadać sens obserwacjom by połączyć je w jak najlepszy sposób z istniejącą siatką pojęciową, tworzą kompleksy skojarzeń i w efekcie podatne są na iluzje poznawcze, podobnie jak odczuwamy różne iluzje wzrokowe. Nauka systematycznie próbuje weryfikować hipotezy, podważać interpretacje dzięki nowym eksperymentom, podczas gdy nasze mózgi zadawalają się spekulacjami, pasującymi do tego, co w nich już jest, w co wierzymy. (..)

 

Mózg chętniej zapamiętuje to, co może być ważne, czyli emocjonalnie pobudzające lub też przydatne w sytuacji niepewności, w której pojawia się kilka różnych hipotez i w końcu jedna z nich zostaje uznana za prawdziwą. Dlatego zapamiętujemy epizody silnego emocjonalnego pobudzenia, wynikającego np. z informacji o katastrofie, w której mógł ucierpieć ktoś bliski lub dobrze znany. Jeśli do tego dodaje się jeszcze niepewność mózg szuka wyjaśnień i skłonny jest przyjąć różne teorie spiskowe. Jeśli pojawia się jednoznaczna informacja, niepewność gwałtownie spada, poziom neurotransmiterów się obniża, nowe ścieżki w mózgu pozostają zamrożone, utrwalają się teorie spiskowe, siatka pojęciowa ulega zniekształceniu. Zapomina się szczegóły, ale dominujące W efekcie dominuje kilka memów przyciągających do siebie różne myśli, które mają niewiele ze sobą wspólnego.

Komunikacja jest trudna bo dominują proste wyjaśnienia, „zlewy” aktywności neuronalnej łączące niezwiązane ze sobą pojęcia i epizody. Przypominanie wzmacnia tylko powstałe wcześniej skojarzenia a nowe fakty interpretowane są w zniekształconej sieci pojęciowej. Każda przebudowa sieci (zmiana przekonań) jest fizycznym procesem, który wymaga energii. Dobra teoria spiskowa oszczędza dużo energii, wykorzystując już istniejące w mózgu przesądy (memy) wymaga niewiele energii by powiązać ze sobą liczne atraktory. Nic innego niż spisek nie może wówczas przyjść do głowy i wszelkie wyjaśnienia racjonalne będą odrzucane, bo prowadzą do niewłaściwych skojarzeń a przy obniżonej plastyczności mózgu i tak nie będą zapamiętane. Jedynie ponowne „podgrzanie systemu”, wywołanie silnego pobudzenia emocjonalnego i następnie powolne opadanie emocji w czasie prezentacji racjonalnych argumentów ma szanse na stopniową zmianę utrwalonych poglądów, chociaż zależy to od stopnia zniekształcenia siatki pojęciowej."

 

Cytowane fragmenty znajdują się na str. 13-14.

 

Myślę, że jest to podstawowa przyczyna "słyszenia" wpływu różnych dziwactw z kablami włącznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zauważam, że zawsze po przełączeniu umysł próbuje odnaleść różnice i skupia się na tym czego nie „wychwycił” przy poprzednim odsłuchu.

 

To też jest jeden z ważnych elementów "usłyszenia różnic" tym razem bez udziału iluzji i złudzeń, przy testach audiofilskich.

Pamiętam przypadek takiego co wymienił okablowanie wewnętrzne w kolumnie (niskobudżetowej), koszt okablowania przewyższył cenę kolumienek - no i OCZYWIŚCIE od razu chłopina "usłyszał powalające" różnice, opisywał to dumnie przez długi czas, opowiadając jak to usłyszał wtedy w jakimś nagraniu gitary, których wcześniej nie było słychać.

Tak tak, nie "niuanse", nie "szlif jakiś tam", nie "wybrzmienia" dłuższe o 15,678 mili sek.

Nie. Chodziło o GITARY.

Tak się nieborak wsłuchiwał, że gitary wreszcie usłyszał.

Edytowane przez iro III

Pamiętam przypadek takiego co wymienił okablowanie wewnętrzne w kolumnie (niskobudżetowej), koszt okablowania przewyższył cenę kolumienek - no i OCZYWIŚCIE od razu chłopina "usłyszał powalające" różnice, opisywał to dumnie przez długi czas, opowiadając jak to usłyszał wtedy w jakimś nagraniu gitary, których wcześniej nie było słychać.

Tak tak, nie "niuanse", nie "szlif jakiś tam", nie "wybrzmienia" dłuższe o 15,678 mili sek.

Nie. Chodziło o GITARY.

Tak się nieborak wsłuchiwał, że gitary wreszcie usłyszał.

 

Bajki z mchu i paproci. Nie było gitar i nagle je usłyszał. ;-)

Skąd to wziąłeś? Dasz jakiś link do tych rewelacji?

 

Myślę, że jest to podstawowa przyczyna "słyszenia" wpływu różnych dziwactw z kablami włącznie.

 

A w tej książce autor pisze też o przyczynach słyszenia kabli, czy to jest tylko Twoja konkluzja?

  • Moderatorzy

Z "testów" odsłuchowych ciekawe spostrzeżenie, że przy niewielkich różnicach osoby słuchające często mają różne spostrzeżenia. Np. kiedy mnie się wydaje, że wybrzmienia są grane niżej innej osobie, że jest wyżej. Choć najciekawszy test odsłuchowy na jakim byłem obejmował odsłuch sporej ilości sprzętu i co ciekawe przy pewnych konfiguracjach wszyscy obecni słyszeli zmiany interkonektorów a przy innych konfiguracjach nie byli w stanie z 3 metrów rozpoznać które kolumny aktualnie grają (mam na myśli stan jeszcze bez spożycia).

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Choć najciekawszy test odsłuchowy na jakim byłem obejmował odsłuch sporej ilości sprzętu

 

Przy takich wrażeniach wzrokowych można w ogóle coś realnie usłyszeć?!

  • Moderatorzy

Wszystko co słyszymy jest dla nas realne choć subiektywne. Czy wszystko co słyszymy "przechodzi" przez nasze uszy? Na pewno nie.

A co jest realne i prawdziwe to bardzo filozoficzne pytanie. Psychoakustyka to dziedzina w której na pewno można jeszcze wiele ciekawych rzeczy odkryć.

Edytowane przez Seyv

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Już dawno o tym pisałem. Dla jednego słuchacza prawdziwe bedzie całkiem inne brzmienie, jak dla innego, bo nauczył się w inny sposób odbierać muzykę, czy ogolnie- dźwięk. Dobrze wykonany pomiar może jednak wykazać, czy różnice w odbiorze są obiektywne, czy subiektywne.

Dobrze wykonany pomiar może jednak wykazać, czy różnice w odbiorze są obiektywne, czy subiektywne.

Pomiary w odniesieniu do wiedzy z psychoakustyki stanowią realną przesłankę, że różnice mogą być słyszalne.

Rzetelny ślepy test stanowi dowód wprost, że różnice mogą być słyszalne.

Bez jednej z powyższych przesłanek, wszelkie subiektywne oceny brzmieniowe pozostają właśnie takie - subiektywne i niewiele warte dla innych. Może nawet nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że część z tych ocen jest po prostu absurdalna :)

Edytowane przez popej

Może nawet nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że część z tych ocen jest po prostu absurdalna :)

Jak podwyższenie jakości o 2 klasy (cokolwiek to oznacza) po wymianie sieciówki :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.