Audio mity

[billy idol]

A wy wciąż swoje

Wasz wiara jest duża 

:D

[soundchaser]

4 minuty temu, porlick napisał:

Znowu zaczynasz wchrzaniać się, nie wiedząc, o co chodzi?

Przeczytaj wpis, do którego się odniosłem. Chodzi o pouczenie ignorantów nie obrażanie. Nazwanie ignoranta ignorantem nie jest obrazą.

Kto dał Ci prawo uważania kogoś za ignoranta? Twoja "wiedza"?
Nie przeginaj. Jeśli nie rozumiesz tego co ja tu piszę to też mogę uważać Cię za ignoranta.

[konradskala]

Teraz, soundchaser napisał:

Daj spokój... to Ty nie rozumiesz pewnych spraw.
Czemu sceptycy uważają, że mają monopol na rozumienie wszystkiego?
Jakiś kompleks, czy mania wielkości?

Nikt tu nie pisał o wszechwiedzy ani nikt się tym nie chwalił.

Natomiast dla Twojej świadomości: to co Ci się próbuje bezskutecznie wytłumaczyć, żebyś przynajmniej wogóle się na czymś zastanowił zanim coś napiszesz to nie jest "rozumienie wszystkiego" tylko elementarne podstawy materii, w której po omacku się poruszasz.

 

[porlick]

4 minuty temu, soundchaser napisał:

Żenujące...sorry, ale jesteś takim samym megalomanem jak wszyscy sceptycy, a przez chwilę myślałem że masz trochę więcej wyobraźni, zamiast zero-jedynkowego sposobu myślenia.

Bo fizyka jest nauką ścisłą. Nie może zjawisko fizyczne byc po części prawdziwe- to JEST zero-jedynkowe.

[przemak]

2 minuty temu, .:Gerard:. napisał:

No i w czym sie pomyliłem ?

Myląc ton z tonacją, długość fali z częstotliwością, pasmo z... jest jeszcze parę terminów muzycznych i fizycznych, które można przywołać przy okazji myląc. Niektóre kable wpływają nawet na rytm ;)

Dobra, szkoda czasu, gadaj ze słyszącymi. Ja jestem głuchy i nie mam absoluta, musiałem popatrzeć, w jakiej tonacji grają Dla Elizy (niby wiadomo, ale jednak). Jednak obecny tu @soundchaser podobno cośtam za młodu, w związku z tym na pewno pomoże z tą tonacją ;)

[konradskala]

3 minuty temu, przemak napisał:

Niektóre kable wpływają nawet na rytm ;)

I na scenę.

[soundchaser]

2 minuty temu, porlick napisał:

Bo fizyka jest nauką ścisłą. Nie może zjawisko fizyczne byc po części prawdziwe- to JEST zero-jedynkowe.

Nie mieszaj fizyki do tego, bo nie ma tu zastosowania.
Ile razy mam Ci tę prostą rzecz tłumaczyć?

[.:Gerard:.]

14 minut temu, przemak napisał:

Myląc ton z tonacją, długość fali z częstotliwością, pasmo z... jest jeszcze parę terminów muzycznych i fizycznych, które można przywołać przy okazji myląc. Niektóre kable wpływają nawet na rytm ;)

Dobra, szkoda czasu, gadaj ze słyszącymi. Ja jestem głuchy i nie mam absoluta, musiałem popatrzeć, w jakiej tonacji grają Dla Elizy (niby wiadomo, ale jednak). Jednak obecny tu @soundchaser podobno cośtam za młodu, w związku z tym na pewno pomoże z tą tonacją ;)

Pisaliśmy o "zmianie tonalnej" i to miałem ciągle na myśli, pomyliłem sie pisząc ton, już jest jeden prowokator od wyłapywania potknięć, wystarczy

Edytowane 21 Lutego 2019 przez .:Gerard:.

[porlick]

1 minutę temu, soundchaser napisał:

Nie mieszaj fizyki do tego, bo nie ma tu zastosowania.
Ile razy mam Ci tę prostą rzecz tłumaczyć?

Gdzie fizyka nie ma zastosowania? W transmisji sygnałów przewodem elektrycznym? Wytwarzaniu i odbiorze dźwięku? Określaniu dlugosci fali akustycznej?

Ty tak poważnie???

[soundchaser]

9 minut temu, konradskala napisał:

Natomiast dla Twojej świadomości: to co Ci się próbuje bezskutecznie wytłumaczyć

Ja Tobie też próbuję pewne rzeczy bezskutecznie wytłumaczyć, ale trafiłem jak zwykle, gdy próbuję ze sceptykiem gadać, na ścianę z betonu.
Nie od dziś wiadomo, że tych dwóch światów nic nie łączy.
Połączyć może jedynie wspólne słuchanie muzyki, bez gadek na temat słyszenia. ;-)

Dobranoc.

[malikali]

 

9 minut temu, soundchaser napisał:

Nie mieszaj fizyki do tego, bo nie ma tu zastosowania.
Ile razy mam Ci tę prostą rzecz tłumaczyć?

Tak nie ma zastosowania masz rację, bo "kierunkowość bezpiecznika" i podkładki pod klocki, to Twoja nowa "nauka" i wyobrażenie bez pokrycia w rzeczywistości :)

Edytowane 21 Lutego 2019 przez malikali

[przemak]

5 minut temu, .:Gerard:. napisał:

Pisaliśmy o "tonacji tonalnej" i to miałem ciągle na myśli, pomyliłem sie pisząc ton, już jest jeden prowokator od wyłapywania potknięć, wystarczy

Każda tonacja jest z definicji tonalna ;) - chociaż domyślam się, że nie to miałeś na myśli, bo o tym nie wiesz. Nadal wymyślasz jakieś dziwne i dawno wymyślone i zdefiniowane rzeczy, taka dyskusja do niczego nie prowadzi, ja kończę.

[konradskala]

4 minuty temu, malikali napisał:

Tak nie ma zastosowania masz rację, bo "kierunkowość bezpiecznika" i podkładki pod klocki, to Twoja nowa "nauka" i wyobrażenie bez pokrycia w rzeczywistości :)

W rzeczywistości świetnie funkcjonują wyobrażenia, szczególnie te oparte na domysłach, lekturze bełkotu i własnej indolencji.

Natomiast nieistniejących zjawisk nie ma.

[.:Gerard:.]

Teraz, przemak napisał:

Każda tonacja jest z definicji tonalna ;) - chociaż domyślam się, że nie to miałeś na myśli, bo o tym nie wiesz. Nadal wymyślasz jakieś dziwne i dawno wymyślone i zdefiniowane rzeczy, taka dyskusja do niczego nie prowadzi, ja kończę.

Juz edytowalem na "zmiane tonalna"

Czepialstwo, więcej zrozumienia, czasami słowo pisane jest dla lepszego przekazu

[Gość]

Godzinę temu, przemak napisał:

Myląc ton z tonacją

poproszę cytat

 

Godzinę temu, przemak napisał:

długość fali z częstotliwością

poproszę cytat

[.:Gerard:.]

16 minut temu, slawek.xm napisał:

poproszę cytat

 

poproszę cytat

Cześć Sławku, pomyliłem faktycznie parę postów wyżej, ale już nieważne ;)

Niektórzy kiedyś zrozumieją ze do tych nawet o odmiennym zdaniu z szacunkiem podchodzę, do cwaniaków raczej nie

Edytowane 21 Lutego 2019 przez .:Gerard:.

[Gość]

3 minuty temu, .:Gerard:. napisał:

Cześć Sławku, pomyliłem faktycznie parę postów wyżej, ale już nieważne ;)

Niektórzy kiedyś zrozumieją ze do tych o odmiennym zdaniu z szacunkiem podchodzę, do cwaniaków raczej nie

nie zauwazylem tych pomylek dlatego poprosiłem o cytat

i nie przejmuj się przemak ma to do siebie ,ze zamiast sprostować czy wytłumaczyć woli sie z kogos pośmiać

[AudioAddicted]

53 minuty temu, slawek.xm napisał:

i nie przejmuj się przemak ma to do siebie ,ze zamiast sprostować czy wytłumaczyć woli sie z kogos pośmiać

 

Myślę Sławku, że śmiało można rozłożyć tę sentencje na więcej osób tutaj...

[soundchaser]

9 godzin temu, porlick napisał:

Gdzie fizyka nie ma zastosowania? W transmisji sygnałów przewodem elektrycznym? Wytwarzaniu i odbiorze dźwięku? Określaniu dlugosci fali akustycznej?

Ty tak poważnie???

Tak, poważnie. Nie chodzi o to, co napisałeś tylko o zwykłe usłyszenie różnicy w brzmieniu np. po wymianie kabla,
którą to różnicę wyłapuje mój słuch. Fizyka nie potrafi tego ani zmierzyć, ani dowieść. Pitolenie o filtracji grzebieniowej, omamach, wyobraźni, czy innych w tym przypadku bzdetach nie ma tu zastosowania.

[szaman777]

Oprócz fizyki jest jeszcze psychoakustyka czy po prostu emocje, nastawienie na poprawę.

Maszyny są na to odporne. My ludzie nie.

 

Sam napisałem i nie była to prowokacja wbrew pozorom, że po wymianie oryginalnego bezpiecznika na taki niemiecki z OBI, granie stało się mięsiste, lepsze. Tylko, że ja wiem, że nie w bezpieczniku nastąpiła zmiana tylko we mnie.

Edytowane 22 Lutego 2019 przez szaman777

[porlick]

10 minut temu, szaman777 napisał:

Sam napisałem i nie była to prowokacja wbrew pozorom, że po wymianie oryginalnego bezpiecznika na taki niemiecki z OBI, granie stało się mięsiste, lepsze.

No pewnie.

Poprawa musiała być kolosalna, i dźwięk zauważalnie lepszy.

Zwłaszcza, jak przed wymianą bezpiecznik był spalony!

Taki żarcik, jednak zauważ szamanie, że SC jest wolny od ludzkich przypadłości, bo wykształcił sluch za młodu. Sam-wiesz-jak.

[soundchaser]

23 minuty temu, szaman777 napisał:

Oprócz fizyki jest jeszcze psychoakustyka czy po prostu emocje, nastawienie na poprawę.

Owszem - to też, ale ja wykluczam wpływ psychoakustyki u siebie.
 

 

24 minuty temu, szaman777 napisał:

Maszyny są na to odporne. My ludzie nie.

Ludzie, którzy potrafią wskazywać różnice w ślepych testach też.

[szaman777]

W takich ślepych testach jak m.w. rok temu na portalu pana P.? Kable sieciowe z wtyczkami rodowanymi, złotymi, srebrnymi? Oczywiście, że potrafią.

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Owszem - to też, ale ja wykluczam wpływ psychoakustyki u siebie.

hahaha.. Przecież Ty poległeś na najprostszych banalnych testach oszukujących głowę, tutaj w tym wątku. Młody już nie jestem, ale pamięć mam jeszcze dobrą.

[malikali]

47 minut temu, soundchaser napisał:

Tak, poważnie. Nie chodzi o to, co napisałeś tylko o zwykłe usłyszenie różnicy w brzmieniu np. po wymianie kabla,
którą to różnicę wyłapuje mój słuch. Fizyka nie potrafi tego ani zmierzyć, ani dowieść. Pitolenie o filtracji grzebieniowej, omamach, wyobraźni, czy innych w tym przypadku bzdetach nie ma tu zastosowania.

Kolego SC nauka nie tylko potrafi dowieść, że kierunkowość bezpiecznika to twór zmyślony jak również podać wykluczenia istnienia, a Twoje pitolenie, że słyszysz prąd w gniazdku i potrafisz go mierzyć na słuch nikogo tutaj nie obchodzi. Są pewne elementy w elektronice, które mają kierunek przewodzenia i można to zmierzyć! Niestety bezpieczniki topikowe do nich nie należą.

Edytowane 22 Lutego 2019 przez malikali

[britanic74]

1 hour ago, soundchaser said:

Fizyka nie potrafi tego ani zmierzyć, ani dowieść. 

Masz rację. Takimi rzeczami zajmuje się psychologia lub  psychiatria

[caralooh]

Z tego co wiem, do dzisiaj nie wiadomo czym jest naprawdę prąd. A kilka set lat temu nie było dowodów, że ziemia jest okrągła. Do psychiatrzy powinni iść osoby,które chodzą co tydzień do kościoła.

 

Edytowane 23 Lutego 2019 przez szaman777
błąd cytowania

[Meloman]

Należy też wyraźnie podkreślić, że wpływ na brzmienie ma też ciemna materia i ciemna energia, co prawda o których jeszcze praktycznie nic nie wiemy, ale skoro zwykła energia i zwykła materia stanowią tylko ledwie  ok. 5%, to nikt mi nie powie wpływ tych pierwszych jest nie odczuwalny.

Jak audiofile sobie z tym radzą?

[Lech36]

12 godzin temu, .:Gerard:. napisał:

Potraficie tak samo udowodnić własną racje jak ja moją, wiec nie podpieraj sie fizyką proszę, bo nie potrafisz jej użyć

Ale pewnie potrafi wyciągnąć logiczne wnioski z prezentowanego na forum filmu o różnicowym porównaniu kabli z różnych półek cenowych na sygnale muzycznym. 

12 godzin temu, soundchaser napisał:

To już pozostawię bez komentarza...

...albo napiszę tylko tak - skieruj swoją wiedzę tam, gdzie ona będzie naprawdę przydatna i pożyteczna,
bo w kwestii słyszenia nie bardzo się sprawdza, dlatego wiesz gdzie ją mam... ;-)

Sound komentuj, to ożywia ten wątek no i jest w nim od razu weselej.

[iro III]

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

ja wykluczam wpływ psychoakustyki u siebie.

ŁOŁ!

Miszczu!

2 godziny temu, soundchaser napisał:

po wymianie kabla,
którą to różnicę wyłapuje mój słuch. Fizyka nie potrafi tego ani zmierzyć, ani dowieść

To jest oczywiste. Fizyka na pewno nie ale psychoakustyka już tak.

[Lech36]

12 godzin temu, soundchaser napisał:

Otóż Kolego porlick nie...wiedza w temacie słyszenia kabli, czy też innych gadżetów jest zupełnie zbędna.

Tu muszę się z Tobą zgodzić, wystarczy obejrzeć film z porównania różnicowego dwóch kabli prezentowany tu wcześniej. On wszystko wyjaśnia w domenie słuchu i na sygnale muzycznym czyli tak jak najbardziej lubią audiofile.