Skocz do zawartości
IGNORED

Bezpieczniki Furutech


zildjian
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

nie ma komu :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie zauważasz emotikonu na końcu mojego zdania?

 

 

Uuups!

Przepraszam, faktycznie nie zauważyłem.

(są niestety i tacy, którzy też nie zauważą a uwierzą - to tak na moje "usprawiedliwienie")

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

choć niektórzy lubią być dymani, bo uwielbiają pobrylować w towarzystwie ceną i metką

 

Brylowanie bezpiecznikiem? Metką bezpiecznika? Naprawdę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie łatwiej jest takim bezpiecznikiem, jak to nazwałeś brylować, niz np. workiem pylacej i rakotwórczej P80.... cieżko wykazać w takim worku jego magicznosc. Natomiast wypolerowany na złoty błysk bezpiecznik plus tajemnicza nazwa moze stać sie obiektem pożądania; możliwe? Mysle, ze tak.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu Ciebie i wielu innych tak bardzo to boli? Czy przez to Tobie dzieje się krzywda?

Każdy jest kowalem swojego losu i sam za siebie odpowiada. Dotyczy to też tych "jeleni". Mają swój rozum, swoje preferencje, swoje fanaberie, swoje też pieniądze do wydawania na to, co chcą mieć.

Oszukańcze reklamy i marketing to jedna z cech dzisiejszego życia na świecie.

Jesteśmy oszukiwani dosłownie we wszystkim, nie tylko w audio.

W niektórych dziedzinach nawet nie mamy na to wpływu i nie potrafimy się przed tym obronić.

W audio możemy, ale jeśli ktoś czerpie z tego przyjemność i świadomie kupuje drogie gadżety, które mu "grają" to chyba mu tego nie zabronisz?

 

Skąd tyle złości, złośliwości i jakiejś chorej zawiści u tych wszystkich, którym wydaje się, że zawsze i wszędzie mają rację i dokonują jedynie słusznych wyborów?

O czym ty piszesz ? Ja jestem takim samym wydymanym jeleniem, piętnuję jedynie snobizm, który zachęca producentów do coraz bardziej chorych cen. Jaka zawiść ? Nie mam czego zazdrościć, bo też wydymali mnie Gargantuami, Audioquestami Sky czy Furutechami Reference, złość i owszem na durnotę całego rynku audio i głupotę audiofilską, która to kupuje i jeszcze tym szpanuje. Jak człowiek ochłonie i stanie z boku, zrobi jakiś ślepy test, to sobie uświadamia ile te wykwinty są warte, no ale do tego trzeba dojrzeć...........

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zyzio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu Ciebie i wielu innych tak bardzo to boli? Czy przez to Tobie dzieje się krzywda?

 

ja jak bym stał w kolejce do kasy i sprzedawca próbowałby oszukać stojącego przede mną staruszka - to bym zareagował. Odległy przykład ale pewnie na podobnej zasadzie to działa.

 

Każdy jest kowalem swojego losu i sam za siebie odpowiada. Dotyczy to też tych "jeleni". Mają swój rozum, swoje preferencje, swoje fanaberie, swoje też pieniądze do wydawania na to, co chcą mieć.

 

tu absolutnie zgoda. Nikogo nie tłumacząc - ale mi samemu też się zdarza 'nie wytrzymać... Każdy zresztą chyba tak ma - brak zgody, przyzwolenia dla schematu x razy powtarzanej ściemy, która poprzez utrwalenie staje się prawdą... a poprzez wpływ na przyzwyczajenia, i tego, co wolno a czego nie - wpływa to później pośrednio na nas samych. W mikro skali - raz, drugi odpuścisz nieuczciwemu sprzedawcy - wolno/można/da się - to wydyma kolejnego. Jeśli w szerszej skali powstanie przyzwolenie to nie będzie luki czy wyjątku od reguły - dymanie stanie się normą.

 

Oszukańcze reklamy i marketing to jedna z cech dzisiejszego życia na świecie.

Jesteśmy oszukiwani dosłownie we wszystkim, nie tylko w audio.

W niektórych dziedzinach nawet nie mamy na to wpływu i nie potrafimy się przed tym obronić.

W audio możemy, ale jeśli ktoś czerpie z tego przyjemność i świadomie kupuje drogie gadżety, które mu "grają" to chyba mu tego nie zabronisz?

 

Skąd tyle złości, złośliwości i jakiejś chorej zawiści u tych wszystkich, którym wydaje się, że zawsze i wszędzie mają rację i dokonują jedynie słusznych wyborów?

 

Na ostatnie pytanie sam sobie w zasadzie, cztery zdania wcześniej, odpowiedziałeś. Przerażające jest to z jakim uporem człowiek kręci bata na siebie samego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy jest kowalem swojego losu i sam za siebie odpowiada. Dotyczy to też tych "jeleni". Mają swój rozum, swoje preferencje, swoje fanaberie, swoje też pieniądze do wydawania na to, co chcą mieć.

 

Niczego, nikomu nie zabraniam. Nie pisze w ogóle o tych, którzy kupują owe gadżety. Gdzie to wyczytałeś? Jednak zaprotestować otwarcie przeciw cwaniactwu i literalnym oszustwie takich "producentów" i handlarzy, mam obowiązek. Aby ci co już kupili i ci, którzy uwiedzeni kłamstwem marketingowym chcą kupić, mieli możliwość zapoznania się z głosem ludzi podchodzących to tych "cudów" od strony czysto technicznej.

 

Oszukańcze reklamy i marketing to jedna z cech dzisiejszego życia na świecie.

 

Własnie dzięki takim postawom jak ta, którą Ty prezentujesz na naszym Forum w tej kwestii.

 

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie dzięki takim postawom jak ta, którą Ty prezentujesz na naszym Forum w tej kwestii.

 

 

Pojechałeś...

Czy ja coś sprzedaję, albo jestem zwolennikiem tego marketingu?

Wręcz przeciwnie. Mnie też wkurza oszustwo na każdym kroku...nawet nie masz pojęcia jak bardzo,

I nie chodzi tylko o audio, bo ja proces gonienia króliczka mam już za sobą, chociaż moja pogoń za nim zawsze była bardzo spokojna i wyczekiwaniem na okazję, a nie jakimś opętaniem.

Chodzi o "dymanie" nas na każdym kroku w codziennym życiu. Wiem coś o tym, bo sam przez kilkanaście lat zajmowałem się reklamą w mediach.

Wiem jak to działa i może dlatego jestem odporny na nią.

 

Niczego, nikomu nie zabraniam. Nie pisze w ogóle o tych, którzy kupują owe gadżety. Gdzie to wyczytałeś?

 

Przecież ja nie pisałem o Tobie, tylko o tych, dla których nadrzędnym celem jest nieustanna ironia nie tyle z tych wszystkich oszustw w postaci kosmicznie zawyżonych cen, czy sprzedaży voodoo-gadżetów, a z "jeleni" (czytaj głupich audiofilów), którzy rzekomo dają się na to nabierać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałeś...

Czy ja coś sprzedaję, albo jestem zwolennikiem tego marketingu?

Wręcz przeciwnie. Mnie też wkurza oszustwo na każdym kroku...nawet nie masz pojęcia jak bardzo,

????!

W takim razie piszesz niekonsekwentnie, czyli piszesz aby pisać. Nawet natychmiast sobie przecząc, bo inaczej czym był ten wpis???

Czemu Ciebie i wielu innych tak bardzo to boli? Czy przez to Tobie dzieje się krzywda?

Każdy jest kowalem swojego losu i sam za siebie odpowiada. Dotyczy to też tych "jeleni". Mają swój rozum, swoje preferencje, swoje fanaberie, swoje też pieniądze do wydawania na to, co chcą mieć.

Oszukańcze reklamy i marketing to jedna z cech dzisiejszego życia na świecie.

 

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie piszesz niekonsekwentnie, czyli piszesz aby pisać.

 

Powinienem w takim razie dodać, że oszustwa w audio nie wkurzają mnie tak, jak inne w naszym życiu codziennym, przez które tracimy zdrowie i pieniądze, będąc często bezradni na to "dymanie".

 

Zresztą przecież pisałem o tym w poprzednim poście.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Pewnie łatwiej jest takim bezpiecznikiem, jak to nazwałeś brylować, niz np. workiem pylacej i rakotwórczej P80

 

To akurat jest fakt. Ale bezpiecznik powinien być wpięty w klapę.

 

"Według mnie" , to można ocenić smak Kremówek Papieskich. W fizyce i matematyce nie ma "według mnie"

 

Nieporozumienie. Propozycja dotyczyła obserwacji, a nie kalkulacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość mircysko

(Konto usunięte)

Oto sposób "rozumienia" spraw technicznych przez audiofila.

Nie. Bezpieczniki, które wymieniłeś zabezpieczają również wszystko to co jest podłączone do tego gniazdka czy kabla.

 

 

Z Twojego wpisu widzę że z zasad elektryki to raczej blado wypadasz. Doczytaj jaką rolę pełni bezpiecznik, i co, jego zadaniem ma zabezpieczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak zaprotestować otwarcie przeciw cwaniactwu i literalnym oszustwie takich "producentów" i handlarzy, mam obowiązek

W takim układzie z obywatelskiego obowiązku masz prawo iść do sądu i powinieneś to zrobić.

Masz odwagę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

 

 

Jak kto woli. Ja wybieram czystą miedź;-) Co ciekawe, słychać też kierunkowość. Prawdopodobnie wynika to z procesu wyciągania przewodnika, który przecież też ma swój kierunek;-)

 

Wg. mnie większy wpływ ma same gniazdo w którym ten bezpiecznik jest zamontowany, cieniutka blaszka o bardzo słabym styku, zatłuszczona od paluchów składających ten bezpiecznik...

Ja tam większych różnic nie słyszę, chociaz faktycznie jedno urządzenie DIY które odpalałem na desc mialo 5 bezpieczników i jak juz wszystko pomierzylem wywaliłem wszystkie bezpieczniki i minimalnie lepiej bylo.

 

Ja do audio pociagnalem sobie linie od bezpiecznika i po skończeniu słuchania odpinam kondycjonert od gniazdka wiec pozbyłem sie wiekszosci bezpieczników w samych urządzeniach. Uwazam ze nie powinno sie tego robic jesli nie trzyma sie żelaznej zasady dopinania sprzętów z gniazdka gdy sie nie słucha - ale to juz sprawa własnego uznania (ew. ubezpieczyciela jesli doszłoby do pożaru...).

Jak juz wsadzam bezpiecznik to firmy SIBA, jakaś audiofilską marka rebrandiwala je i po kilka stówek sztuka sprzedawała, a ja kupilem 50szt za 10 zł. Chyba faktycznie ciut lepiej niz zwykle szklane, ale różnice na granicy percepcji i jesli juz słychać to nie po wymianie jednego bezpiecznika tylko kilku na raz.

 

Sęk w tym ze słyszałem pięknie grające systemy gdzie byl zwykły bezpiecznik za 20gr i słabiutkie systemy gdzie właściciel podniecał sie bezpiecznikiem za tysiaka i podstawka po kabel - a nie potrafił solidnie dobrać sprzętów do siebie i grało to jak grało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez plastik1989

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Sęk w tym ze słyszałem pięknie grające systemy gdzie byl zwykły bezpiecznik za 20gr i słabiutkie systemy gdzie właściciel podniecał sie bezpiecznikiem za tysiaka i podstawka po kabel - a nie potrafił solidnie dobrać sprzętów do siebie i grało to jak grało.

Do wytłuszczenia ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu lubiłem testować gadżety audio, niekiedy nawet coś tam dawały, albo się wydawało, ale w sumie jest to bez sensu, bo jest multum ważniejszych rzeczy... Ja w sumie przeszedłem taką drogę jak gutekbull z tego forum, który posprzedawał Accu i inne drogie wykwinty i ma sprzęt wielokrotnie tańszy okablowany Belkinem, ale gra lepiej....ja też nigdy bym nie pomyślał, że będę miał DAC-a za 500 zł i słuchał plików z kompa z taką jakością.........w audio to naprawdę metka z ceną nie gra.....a od lat wkurza mnie windowanie cen do absurdalnych wymiarów w tej branży za byle pierdołę np. podstawkę pod listwę....na dodatek polskie firmy się rozpaskudziły i dymają coraz bardziej chamsko bez hamulców....smutne to.........ta branża jest chora, nie ma co do tego wątpliwości......a co chwilę wymyśla się nowe rewelacje...a tak naprawdę to wszystko bullshit !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Wiesz, Zyziu, słuchanie plików z komputera jest zwyczajnie niewygodne. Jest to aspekt zbyt często pomijany w rozważaniach: że system złożony z jakiejś tam amplifikacji, kolumn itd. oraz z paru małych pudełeczek, dodatkowych kabli i jeszcze z komputera, a którym trzeba coś wybierać za pomocą wielopoziomowego menu jest bardziej kłopotliwe, niż włożenie płyty CD gdzie trzeba, a czasem nawet bardziej, niż obsłużenie płyty winylowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim układzie z obywatelskiego obowiązku masz prawo iść do sądu i powinieneś to zrobić.

Masz odwagę?

To do zgłoszenia podejrzenia o oszustwo w Polsce trzeba mieć odwagę???

Tak ja mam i jako obywatel polski i klient zgłoszę przez swych prawników zapytanie do Rzecznika Praw Konsumenta o ustalenie, czy polscy "producenci" bezpieczników topikowych i kabli audio są rzeczywistymi producentami, czy wyłącznie konfekcjonują nabywany towar innych wytwórców. Czy ceny jakie żądają za swe wyroby mają realne uzasadnienie w kosztach materiałowych i wytwórczych oraz prowadzonej działalności handlowej. Czy opisy właściwości ich wyrobów są zgodne z prawdą i pokrywają się z opisami producentów materiałów których używają i nimi handlują. Czy marże naliczane na ich wytwory nie są okradaniem klientów i czy są zgodne z polskim prawem handlowym.

 

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, Zyziu, słuchanie plików z komputera jest zwyczajnie niewygodne. Jest to aspekt zbyt często pomijany w rozważaniach: że system złożony z jakiejś tam amplifikacji, kolumn itd. oraz z paru małych pudełeczek, dodatkowych kabli i jeszcze z komputera, a którym trzeba coś wybierać za pomocą wielopoziomowego menu jest bardziej kłopotliwe, niż włożenie płyty CD gdzie trzeba, a czasem nawet bardziej, niż obsłużenie płyty winylowej.

Akurat jest na odwrót, nie trzeba przebierać w płytach na półce, bo przygotowanego lapka pod audio odpalasz, a przed odsłuchem można jeszcze uruchomić optymalizację fidelizera do tego Player np. JRiver i dostęp masz do biblioteki audio na dysku lub Tidala. Bierzesz w łapkę tablet z Gizmo lub JRemote i dupska nie ruszasz z fotela.

Dostęp jest ułatwiony poprzez wyświetlane okładki albumów np. Hires 24/96-192, ripów CD w dobrze dobranym systemie CD Player do ponad 5 tyś, a czasem drożej nie ma co startować.

Te parę pudeleczek to zazwyczaj wzmak, DAC i laptop no i może być streamer.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doczytaj jaką rolę pełni bezpiecznik, i co, jego zadaniem ma zabezpieczać.

 

Tak, tak - wiem - wpływa znacząco na brzmienie, czytałem już gdzieś o tym :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twojego wpisu widzę że z zasad elektryki to raczej blado wypadasz. Doczytaj jaką rolę pełni bezpiecznik, i co, jego zadaniem ma zabezpieczać.

Kolega zdaje się ma te zasady w jednym palcu, ale obiecanych pomiarów sygnału audio po wymianie kabli sieciowych i bezpieczników jako niezbity dowód ich wpływu dalej nie zaprezentował :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To do zgłoszenia podejrzenia o oszustwo w Polsce trzeba mieć odwagę???

Tak ja mam i jako obywatel polski i klient zgłoszę przez swych prawników zapytanie do Rzecznika Praw Konsumenta o ustalenie, czy polscy "producenci" bezpieczników topikowych i kabli audio są rzeczywistymi producentami, czy wyłącznie konfekcjonują nabywany towar innych wytwórców. Czy ceny jakie żądają za swe wyroby mają realne uzasadnienie w kosztach materiałowych i wytwórczych oraz prowadzonej działalności handlowej. Czy opisy właściwości ich wyrobów są zgodne z prawdą i pokrywają się z opisami producentów materiałów których używają i nimi handlują. Czy marże naliczane na ich wytwory nie są okradaniem klientów i czy są zgodne z polskim prawem handlowym.

 

Włodek.

 

To samo można by zrobić z "producentami" kabli ....

 

Akurat jest na odwrót, nie trzeba przebierać w płytach na półce, bo przygotowanego lapka pod audio odpalasz, a przed odsłuchem można jeszcze uruchomić optymalizację fidelizera do tego Player np. JRiver i dostęp masz do biblioteki audio na dysku lub Tidala. Bierzesz w łapkę tablet z Gizmo lub JRemote i dupska nie ruszasz z fotela.

Dostęp jest ułatwiony poprzez wyświetlane okładki albumów np. Hires 24/96-192, ripów CD w dobrze dobranym systemie CD Player do ponad 5 tyś, a czasem drożej nie ma co startować.

Te parę pudeleczek to zazwyczaj wzmak, DAC i laptop no i może być streamer.

 

Wiesz, są tacy którzy potrzebują wielu pudełek bo inaczej im nie gra:

 

Nareszcie, po 5 latach eksperymentów z PC audio udało mi się znaleźć kombinację, która po USB gra lepiej od Aurendera W-20. Co prawda nie jest to urządzenie od jednego producenta, tylko mini system złożony z wielu urządzeń, ale fakt pozostaje faktem: wreszcie jest coś, co gra lepiej. Nie dużo, bo może o 5%, ale lepiej pod każdym względem, i tym razem bez żadnego 'ale'.

 

System składa się z następujących elementów:

 

1. SOtM sMS-200 - streamer/end-point; zamienia sygnał przesyłany z komputera po Ethernecie na sygnał USB audio; stawiamy w pobliżu naszego DACa

2. Jcat USB Isolator - izolator galwaniczny sygnału USB

3. Wyred 4 Sound Recovery USB - regenerator sygnału USB audio

4. UpTone JS-2 PSU - zasilacz z dwoma niezależnymi wyjściami DC (dwa regulowane wyjścia które można ustawić w zakresach 5-12V)

5. UpTone LPS-1 PSU (2. szt.) - pseudo-bateryjny zasilacz, bazujący na superkondensatorach

 

Do tego oczywiście jeszcze komputer w tej samej sieci lokalnej co SOtM sMS-200 do zarządzania muzyką, iPad do sterowania oraz opcjonalnie NAS jako magazyn plików.

 

oK2DjP.jpg

 

 

Łączymy to następująco:

 

Sygnał z komputera wysyłamy przez Ethernet do naszego endpointu SOtM sMS-200, który stawiamy przy sprzecie. Ten mały komputerek zamienia sygnał z Ethernetu na USB. Następnie sygnał USB idzie do izolatora Jcat, który odgradza świat komputerowy od naszego DACa, tak aby nie przechodziły tą drogą zakłócenia z kompa.

 

Ponieważ izolator Jcat bazuje na przemysłowym rozwiązaniu Intony (gdzie nikt nie przejmował się jakością sygnału USB na wyjściu czy jakością napięcia +5V, z którego korzystają przez niektóre przetworniki) sygnał z niego, zanim trafi do DACa, jest jeszcze przetaktowywany. W tym celu, pomiędzy izolatorem Jcat a DAC umieszczony został jeszcze regenerator Wyred 4 Sound Recovery. Regenerator W4S przetaktowuje sygnał USB z wykorzystaniem femto clocka oraz generuje czyste napięcie +5V (wymagane przez niektóre przetworniki).

 

Tak 'odizolowany' i zregenerowany sygnał trafia finalnie do naszego DACa.

 

Zasilanie to wiadomo. Najistotniejsze są tu zasilacze LPS-1 (na zdjęciu po bokach). Zbudowane na przełączających się bankach superkondensatorów, działają niczym bateria (izolacja od sieci). Jeden zasila endpoint SOtMa, a drugi W4S Recovery. Izolator Jcat nie wymaga zewnętrznego zasilania. Każdy z tych zasilaczy/regulatorów zasilany jest z zasilacza liniowego UpTone Audio JS-2 (który de facto robi tu tylko za ładowarkę do superkondensatorów w LPS-1 - to srebrne urządzenie na samej górze).

 

Trochę pudełek - 6 do tego niezła sałatka z kablami (8 jeżeli doliczymy komputer i NASa), no ale jeżeli ktoś chce pobić Aurendera, musi być gotowy na poświęcenia :)

 

Na osłodę, cena: Aurender W20 to w US $19.000, natomiast powyższy system to ok $2800. Do tego komputer do uruchomienia Jrivera lub Roona oraz NAS do przechowywania muzyki.

 

To, jak Aurenderowi W20 udało się osiągnąć niemal zbliżony poziom, i to już 3 lata temu - jest dla mnie tajemnicą nie do pojęcia. Być może w układzie regeneracji USB jaki posiada Aurender także jest jakaś izolacja + przetaktowanie. Zasilanie bateryjne jest na pewno.

 

Wady i zalety poszczególnych rozwiązań:

 

Aurender W20

 

Zalety:

- jedno pudełko

- wspaniała jakość wykonania

- wbudowane dyski o pojemności 12TB - prawdziwe rozwiązanie all-in-one

- wyjścia AES, Dual-AES, SPDIF, wejście na zegar - nie testowane

- bardzo stabilna aplikacja

- najlepszy support w branży

 

Wady:

- cena

- brak możliwości skorzystania z Roona

- brak możliwości skorzystania z upsamplingu

 

System oparty o sMS-200

 

Zalety:

- cena (!)

- najwyższa jakość brzmienia

- możliwości skorzystania z Roona, Jrivera, HQ Player, MPD etc.

- możliwości skorzystania z upsamplingu, convolution filters etc.

 

Wady:

- 6 pudełek + prawdziwa sałatka kablowa

- konieczność posiadania komputera podpiętego do sieci oraz NASa na pliki

- tylko poprawna jakość wykonania

- brak wyjścia AES, Dual-AES, SPDIF, wejścia na zegar - dostępne tylko wyjście USB audio

- brak supportu dla całego systemu (jest natomiast bardzo dobry support dla sMS-200)

 

Na koniec: pamiętajcie, że gra cały system, a każdy element ma tu swoją rolę. Jeżeli ktoś myśli, że kupując samego SOtMa + zasilacz Tomanka, uda mu się uzyskać podobny efekt, to muszę go rozczarować: nie uda się.

 

Przyoszczędzić można tylko na zasilaczu UpTone JS-2 ($900) - zastosowałem go bo miałem, ale ponieważ pełni on tu rolę tylko ładowarki, można go zastąpić 2 zasilaczami iFi iPower @ $49 sztuka. Być może, ale tego jeszcze nie sprawdzałem, można też wyrzucić jeden zasilacz LPS-1, na którym stoi SOtM-sMS-200. Gdy używamy go z samym SOtMem (bez izolacji i regeneracji sygnału USB) to różnica jest bardzo duża i warto go kupić. Czy po zastosowaniu izolacji i regeneracji sygnału USB dalej zasilanie SOtMa z baterii ma sens - tego nie wiem.

 

Strategia budowania sytemu 'na raty':

 

1. System Basic

 

SOtM-sMS-200 + zasilacz iFi iPower

 

iNmnkF.jpg

 

UWAGA: Na zdjęciu (oraz wszystkich kolejnych) zamiast zasilacza wtyczkowego iFi iPower, którego nie miałem akurat pod ręką, dałem zwykły zasilacz wtyczkowy.

 

2. System Standard

 

SOtM-sMS-200 + UpTone Audio LPS-1 (+ zasilacz iFi iPower)

 

IMUMYo.jpg

 

3. System Advanced

 

SOtM-sMS-200 (+ zasilacz iFi iPower) + Jcat Izolator USB + Wyred 4 Sound Recovery USB (+ zasilacz LPS-1 oraz iFi iPower)

 

3UeQMi.jpg

 

4. System Expert

 

SOtM-sMS-200 (+ zasilacz LPS-1 oraz iFi iPower) + Jcat Izolator USB + Wyred 4 Sound Recovery USB (+ zasilacz LPS-1 oraz iFi iPower)

 

yfJivy.jpg

 

5. System Ultimate

 

SOtM-sMS-200 (+ zasilacz LPS-1 oraz JS-2) + Jcat Izolator USB + Wyred 4 Sound Recovery USB (+ zasilacz LPS-1 oraz JS-2)

 

W tym ostatnim wariancie, zasilacz JS-2 występuje 2x, ale chodzi tu o jeden i ten sam zasilacz, bowiem dysponuje on dwoma niezależnymi wyjściami DC.

 

oK2DjP.jpg

 

System Standard będzie lepszy od większości zwykłych komputerów. System Advanced to już naprawdę bardzo, bardzo dobre granie. Myślę, że 99% forumowiczów, mógłby to być docelowy system. Porównywalny do bardzo dobrego dedykowanego kompa do audio. To też system o zdecydowanie najlepszym stosunku jakości do ceny.

 

Ultimate to non plus ultra - jakieś 20% lepszy względem Advanced. A na ile system expert jest gorszy od Ultimate jeszcze nie wiem - nie mam 2 zasilaczy iFi iPower aby to sprawdzić.

 

Oczywiście trzeba się zastanowić nad sensownością takich komplikacji i sądzę, że po rzetelnym przemyśleniu wniosek może być tylko jeden - jest to tak samo sensowne jak wymiana bezpiecznika ze zwykłego na audiofilski ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście trzeba się zastanowić nad sensownością takich komplikacji i sądzę, że po rzetelnym przemyśleniu wniosek może być tylko jeden - jest to tak samo sensowne jak wymiana bezpiecznika ze zwykłego na audiofilski ;)

 

To jest skrajny przykład audiofilskiego przerostu formy nad treścią.....coś ala szafeczka do gadżetów usb iFiAudio....masakrus..... :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Tak ja mam i jako obywatel polski i klient zgłoszę przez swych prawników zapytanie do Rzecznika Praw Konsumenta o ustalenie, czy polscy "producenci" bezpieczników topikowych i kabli audio są rzeczywistymi producentami, czy wyłącznie konfekcjonują nabywany towar innych wytwórców. Czy ceny jakie żądają za swe wyroby mają realne uzasadnienie w kosztach materiałowych i wytwórczych oraz prowadzonej działalności handlowej.

 

Dlaczego polscy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Można też zakupić kawałek sklejki wypełniony żwirkiem dla kota za 3500zł. Niektórzy twierdzą, że położony pod listwą sieciową znacznie poprawia zejście i kontrolę basu!

 

To jak dowiem się, jaki to rodzaj kociego żwiru został zastosowany przy produkcji tego urządzenia. Czekam i czekam na Twoją odpowiedz. Mam nadzieję, że nie nabrałeś żwiru w usta :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Bo się rozbestwili gorzej od zachodnich :-)

 

Jest to założenie niekoniecznie uzasadnione.

 

To jak dowiem się, jaki to rodzaj kociego żwiru został zastosowany przy produkcji tego urządzenia. Czekam i czekam na Twoją odpowiedz. Mam nadzieję, że nie nabrałeś żwiru w usta :)

 

Szymon przesadza o tyle, że nikt oczywiście nie ujawnił, co wsadza do środka. Żwirek dośpiewał sobie już sam. Ale bentonit rzeczywiście pochłania promieniowanie EM (podobnie jak to robi sporo innych minerałów). Bentonit można znaleźć np. w żwirku krajowej produkcji o dźwięcznej nazwie "Benek".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymon przesadza o tyle, że nikt oczywiście nie ujawnił, co wsadza do środka. Żwirek dośpiewał sobie już sam.

 

Pozwólmy wypowiedzieć się autorowi. Skoro użył takiego sformułowania to ja rozumiem, że zna specyfikę opisywanego urządzenia. Mnie bardzo Ciekawi jakie rodzaj kociego żwiru jest używany przy produkcji tego urządzenia. No chyba, że mamy doczynienia z pomówieniem !!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.