Skocz do zawartości
IGNORED

Bezpieczniki Furutech


zildjian
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

PS - cześć, Bartek! Gdzieżeś to bywał?

 

A zrobiłem sobie przerwę. Wszędzie było tylko o kablach ... Ale wróciłem i ciągle to samo

 

To znaczy, że jeśli zrozumiem (bez zerkania do tekstu), o czym Behemoth Darski się nomen omen - aktualnie drze, to sprzęt dobry, czy do dupy?

 

Ja tu parafrazuje moją ulubioną anegdotkę o szukaniu sprzętu z płytami dezertera :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdzielczy system to taki, który potrafi oddać barwy, czyli w którym poznasz czy słyszałeś szarpnięcie struny metalowej czy z innego materiału. Taki, który ma czarne tło, który pokazuje wielkość pomieszczenia w którym dokonano nagrania, w którym poszczególne dźwięki są od siebie odseparowane. W którym usłyszysz całą gamę wybrzmień i detali, dźwięków pobocznych takich jak oddech wykonawcy, dotknięcie dłoni, przesuniętą kartkę etc.

Kurde, to o moich klockach , sam lepiej bym tego nie napisał ! Co prawda ja jeszcze słyszę jaka jest odległość ust wokalisty od mikrofonu i którą stopą wybija rytm perkusista.

Trab , ja co prawda nadal nie znam definicji HI END ale wierz mi , że ta zakładka nie jest dla wybranych. No bo co możemy określić jako sprzęt z półki HI-END, jakimi kryteriami się kierować. Czy to sprzęt gdzie cena dorównuje budżetowi Kolumbii ? Czy poznać po obudowie z egzotycznego drzewa ścinanego o północy i pokrytego dziesięcioma warstwami lakieru? W odbiorze dźwięku niezależnie co by pokazywały wykresy jest za dużo zmiennych. Od nastroju słuchacza poczynając po akustykę, jakość samego nagrania itp. W Niemczech u gościa słuchałem klocków MBL w pomieszczeniu z taką fatalną akustyką , że moje radio w kuchni brzmi lepiej, choć nie kosztuje tyle co pół mojego osiedla. Dźwięki które opisujesz każdy jest w stanie wyłapać na każdym urządzeniu, niekoniecznie "klasy HI-END" ale różnice w brzmieniu bezpiecznika to faktycznie już sztuka. Parę razy zdarzało mi się zmieniać, i jedyne co byłem w stanie stwierdzić , że albo sprzęt gra albo znowu go szlak trafił ( bezpiecznik). Na Audio Show jestem co roku, i albo mi się coś podoba albo nie , nigdy nie patrzę na firmę i cenę , z tą gloryfikacją HI-END bym nie przesadzał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo: WBA Blazebird + Ironbird; Pioneer N-70A CDX-1060 ; K-1020; ; JVC QL A7; YAMAHA Yp-701, RME Adi2 PRO FS R Black Edition ; Sony STR-V5 , ;kolumny: Altec Lansing Valencia, ProAc Response One SC. Kino: Yamaha RX-A3030;BC Acoustique EX-502; kolumny: Dali Grand Vocal, B&W 685 S2, Mivoc SW 1500; Raspberry Pi3 B+;DDRC-24 ; DDRC-22D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoim poście odnosisz się do tego co chciałbyś abym napisał, a nie do tego, co napisałem. Wolałbym, aby nie interpretowano moich wypowiedzi w sposób zbyt swobodny.

Nigdzie nie wiązałem HiEnd z fortuną i nie odbierałem prawa wypowiedzi ze względu na bogactwo. Ja np. uznawałem, że mój Cambridge Audio Azur 840 w zestawieniu z Dynaudio i laptopem to był już HiEnd. Nie wstydzę się tego zdania i nikogo też do swoich racji przekonywać nie zamierzam.

 

Uważam tylko, że wypowiadać powinno się merytorycznie. Aby wypowiedzieć się merytorycznie, trzeba mieć do tego podstawę. Tą podstawą są wiedza i doświadczenie. Podstawą nie jest "widzi mi się" czy pieniactwo.

I w tym sensie wątek ten uważam jest dla tych wybranych, dla tych którzy czują, że mają podstawę do wypowiedzenia się.

 

 

Jeżeli wymieniałeś bezpieczniki i na swoim sprzęcie nie usłyszałeś różnic, to jest to w takim razie chyba pierwszy wartościowy wpis w tym temacie. Zawoalowany pomiędzy innymi treściami, ale jednak. Co więcej, w stopce możemy zobaczyć w jakim systemie była próba dokonana.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

SoTM SMS-200 / Lampizator DHT DAC / NAF 845+Amati / Cessaro Chopin  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuję siebie: "... taki, który potrafi oddać barwy, czyli w którym poznasz czy słyszałeś szarpnięcie struny metalowej czy z innego materiału". Dodam, że oczywiście chodzi mi o różnicę brzmienia strun metalowej i nylonowej.

Piszesz o swoich subiektywnych doznaniach i wyobrażeniach podczas odsłuchu w formie narzucającej ( " poznasz" , " usłyszysz całą gamę", "przekonasz się co to jest barwa i detal"). Każdy słyszy inaczej, i ta sama muzyka wzbudza u różnych ludzi różne emocje, i tak ma być ,bo między innymi w tym jej czar i dlatego mamy różnorodność gatunków.

Co do wypowiedzi merytorycznych , masz rację. Ale są tematy wieczne , właśnie typu bezpieczniki, kable, wygrzewacze do kabli, magiczne skrzynki i stoliki antywibracyjne poszerzające scenę i czasem lepiej pójść w sarkazm bo może w ten sposób ktoś zaoszczędzi 250,- które dołoży do nowych kolumn czy wzmacniacza ( oczywiście HI-END :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo: WBA Blazebird + Ironbird; Pioneer N-70A CDX-1060 ; K-1020; ; JVC QL A7; YAMAHA Yp-701, RME Adi2 PRO FS R Black Edition ; Sony STR-V5 , ;kolumny: Altec Lansing Valencia, ProAc Response One SC. Kino: Yamaha RX-A3030;BC Acoustique EX-502; kolumny: Dali Grand Vocal, B&W 685 S2, Mivoc SW 1500; Raspberry Pi3 B+;DDRC-24 ; DDRC-22D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest, degradują brzmienie.

 

Usłyszałeś te degradację w swoim zestawie?

 

Włodek.

 

Vlado, jakiego rodzaju moderacji ja bym oczekiwał ?

Otóż wyobrażam sobie, że ktoś kto zadaje pytanie o soniczne różnice po zastosowaniu określonego elementu, otrzyma odpowiedzi od osób które opisany, bądź podobny eksperyment przeprowadzały.

 

Moderacja nie ma powodu podejrzewać, że osoby które udzieliły odpowiedzi na pytanie założyciela wątku, nie poznały problemu z autopsji. Na jakiej podstawie im to zarzucasz?!

 

liczyłem że moderacja usunie trzy posty powyżej mojego, ale też i usunie mój, jako oczywiście nic nie wnoszący do meritum.

 

I znów masz jakieś subiektywnie przedziwne postrzeganie moderacji na tym Forum???

Ależ właśnie Twój wpis wniósł całkowite potwierdzenie motoryczności tamtych trzech wpisów powyżej Twojego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie już się taka lprzejrzystość zrobiła, że wokalistki widzę gołe...całe szczęście wokalistów jeszcze nie ;-)))

 

Widocznie trafiłeś na bezpieczniki inteligentne, to najnowsza generacja. W systemach Pań działa to odwrotnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wymieniałeś bezpieczniki i na swoim sprzęcie nie usłyszałeś różnic,

 

A teraz odpowiem jako użytkownik forum.

Nie NIGDY nie usłyszałem zmiany brzmienia mojego zestawu kiedy wymieniłem bezpiecznik na inny o takiej samej wartości. Wiem również, że nie usłyszałbym zmiany nawet w przypadku wpięcia bezpiecznika o wartości zawyżonej do zalecanej przez producenta.

Wyniki pomiarów prądu wyjściowego po zmianie bezpiecznika na inaczej wykonany technicznie, dają wyniki niemożliwe do wywołania zmian sygnału wyjściowego wzmacniaczy akustycznych! Kierunkowość bezpieczników jest idiotyzmem.

Ale mam pytanie do Ciebie. Skoro zmiany brzmienia wprowadzane przez bezpiecznik topikowy uważasz za potwierdzone i sam słyszysz, to może ja nie ten bezpiecznik wymieniałem??? Doradź mi zatem, który mam zmienić aby ową zmianę usłyszeć?

Żyję w UK. I w domu mam pierwszy bezpiecznik w gnieździe w ścianie, następny we wtyczce kabla zasilającego, następne w zasilaczu i końcowe w torze sygnałowym wzmacniaczy. Wymiana których z nich spowoduje, że usłyszę zmiany w brzmieniu mojego systemu?

 

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdzielczy system to taki, który potrafi oddać barwy, czyli w którym poznasz czy słyszałeś szarpnięcie struny metalowej czy z innego materiału. Taki, który ma czarne tło, który pokazuje wielkość pomieszczenia w którym dokonano nagrania, w którym poszczególne dźwięki są od siebie odseparowane. W którym usłyszysz całą gamę wybrzmień i detali, dźwięków pobocznych takich jak oddech wykonawcy, dotknięcie dłoni, przesuniętą kartkę etc.

Przyjdź na AVS i wstąp na dłuższą chwilę do pokojów Grobel Audio i B&W. Przekonasz się co to jest barwa i detal, na dodatek w dwóch zupełnie różnych estetykach prezentacji.

 

Dokładnie jak piszesz. I w takim systemie można sprawdzać wpływ niektórych elementów.

Do tego trzeba mieć dobry słuch, w sensie wrażliwy, wyćwiczony pod tym kątem.

Inaczej - lipa...nic nie usłyszysz.

Być może niektórzy sceptycy taki posiadają, ale nigdy nie zadali sobie trudu, by sprawdzić coś na słuch, co w ich umysłach jawi się jako voodoo,

bo wiara i techniczna wiedza im na to nie pozwala.

Można to nawet zrozumieć...ja np. nigdy nie spróbuję jak smakuje gówno, bo nigdy nie uwierzę, że może być smaczne.

To taki obrazowy przykład porównawczy, za który przepraszam, jeśli komuś zebrało się na wymioty. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mądrego to aż miło posłuchać :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo: WBA Blazebird + Ironbird; Pioneer N-70A CDX-1060 ; K-1020; ; JVC QL A7; YAMAHA Yp-701, RME Adi2 PRO FS R Black Edition ; Sony STR-V5 , ;kolumny: Altec Lansing Valencia, ProAc Response One SC. Kino: Yamaha RX-A3030;BC Acoustique EX-502; kolumny: Dali Grand Vocal, B&W 685 S2, Mivoc SW 1500; Raspberry Pi3 B+;DDRC-24 ; DDRC-22D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty minimalizujesz kwestie bezpiecznika, jako malutkiego elementu.

Ja dla odmiany widzę w nim element, przez który przemieszcza się CAŁY impuls elektryczny, który jest następnie modulowany aż do granicy głośnika, gdzie zamienia się w energię akustyczną.

Bezpiecznik jest elementem którego zmianę jedni słyszą a drudzy nie. Ja słyszę. W eksperymentach które robiłem na wzmacniaczu i bezpieczniku SR Black, bezpiecznik zwykły miał ostrzejsze wysokie tony a obraz sceny był rozedrgany.

Ale co do możliwości wpływu na efekt końcowy mam bardziej spektakularny przykład. Wtyk miedziany pokryty może być warstwą rodu o grubości mikrometrów. Są tacy, to nie żart, dla których ... te mikrometry słychać w efekcie końcowym. W UK również.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

SoTM SMS-200 / Lampizator DHT DAC / NAF 845+Amati / Cessaro Chopin  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te elementy jeśli są w nagraniu to i na głośnikach lapka słychać...

 

Raczej chyba nie. Nie porównywałeś nigdy muzyki z "lapka" z brzmieniem na naprawdę dobrym sprzęcie,

w odpowiedniej akustyce?

 

czy system odpowiednio rozdzielczy HiEndowy powinien sobie bez trudu poradzić z separacją instrumentów w muzyce metalowej...?

 

To zależy jak jest płyta nagrana.

Z ostatnią Metallicą radzi sobie świetnie. Gorszy system będzie zamulał i przez to dźwięk z gorzej nagranych płyt będzie słyszalny

jako lepszy. Ale przecież to wiesz.

 

Metal bierze się na odsłuch sprzętu. Jeśli metal na danym sprzęcie brzmi nieźle to znaczy że sprzęt jest do wyrzucenia, w sensie mało rozdzielczy

 

Ale tylko słabo zrealizowany metal.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak piszesz. I w takim systemie można sprawdzać wpływ niektórych elementów.

Do tego trzeba mieć dobry słuch, w sensie wrażliwy, wyćwiczony pod tym kątem.

Inaczej - lipa...nic nie usłyszysz.

Być może niektórzy sceptycy taki posiadają, ale nigdy nie zadali sobie trudu, by sprawdzić coś na słuch, co w ich umysłach jawi się jako voodoo,

bo wiara i techniczna wiedza im na to nie pozwala.

Soudchaser , czy Ty aby rozumiesz co piszesz ? W jakim systemie ? Jakich elementów? Jak zmienisz wzmacniacz lub kolumny to usłyszysz , jak zmienisz bezpiecznik to wierz mi , że nie masz szans. Albo inaczej , od jakiego poziomu sprzętu ,(podaj nazwy) słychać bezpieczniki bo widocznie mam za cienki i nie słyszę. Mój słuch to nic, kiedyś posadziłem przed systemem absolwentkę Królewskiej Akademii Muzycznej ( prywatnie moja siostra :) ) testując nowy kabel sieciowy ( tak, kiedyś i ja nie byłem normalny). Po którymś z kolei przełączeniu i oczekiwaniu potwierdzenia znacznej poprawy dźwięku szczególnie w górnych rejestrach ( bo wydałem na kabel 1780 ,-), usłyszałem , że jestem idiotą a różnicy nie ma żadnej.

Co znaczy wyćwiczony słuch pod jakimś kątem? Kątem bezpieczników?

Jak ktoś będzie chciał sobie kupić bezpiecznik Furatecha i stać go na to to ok., ale gdy ktoś ma wydać "ostatnie" pieniądze w przekonaniu poprawy czegokolwiek, to chyba warto go ostrzec, by jednak trochę pomyślał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo: WBA Blazebird + Ironbird; Pioneer N-70A CDX-1060 ; K-1020; ; JVC QL A7; YAMAHA Yp-701, RME Adi2 PRO FS R Black Edition ; Sony STR-V5 , ;kolumny: Altec Lansing Valencia, ProAc Response One SC. Kino: Yamaha RX-A3030;BC Acoustique EX-502; kolumny: Dali Grand Vocal, B&W 685 S2, Mivoc SW 1500; Raspberry Pi3 B+;DDRC-24 ; DDRC-22D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie st Anger i and justice..

 

To chyba Ty musisz zmienić sprzęt, bo te płyty nie są źle nagrane, tylko nieco inaczej.

 

Do testowania sprzętu najlepiej użyć tak płasko zrealizowanego utworu jak Burn - Deep Purple.

Zresztą to nie jest reguła, że każdy bardzo rozdzielczy sprzęt będzie źle odtwarzał płyty tragicznie nagrane.

 

Mądrego to aż miło posłuchać :)

 

Dziękuję. ;-)

 

Soudchaser , czy Ty aby rozumiesz co piszesz ?

 

Nie dogadamy się. Widzę to po Twoim wpisie.

Nie ma sensu dalsza polemika.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co znaczy wyćwiczony słuch pod jakimś kątem? Kątem bezpieczników?

Dźwięków...oczywiście dźwięków!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), Aqua La Voce S2, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do testowania sprzętu najlepiej użyć

 

POMIESZCZENIA z izolacją akustyczną zapewniającą poziom szumu tła na poziomie przynajmniej 30dB i dopiero wtedy zrobioną tzw. akustyką pomieszczenia załatwiającą przynajmniej główne problemy i mankamenty akustyczne tegoż. Najlepiej potwierdzone pomiarami po.

I dopiero wtedy można zacząć dyskusję o bezpiecznikach, jakimś czarnym tle w nagraniach, zatyczkach do gniazd xlr/rca, kablach, kabelkach, wtyczkach......Przecież widać ze zdjęć chwalących się tzw. redaktorów w jakich czasami warunkach słuchają, sorry, testują sprzęt i gadżety.

 

IMO, dpóki dopóty powyższe jest marzeniem to tyle samo są warte testy np. bezpieczników.

 

chyba, że ktoś ma słuch nietoperza i słyszy w każdym możliwych warunkach wszystko....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpiecznik jest elementem którego zmianę jedni słyszą a drudzy nie.

 

...albo jedni nie słyszą a drugim się wydaje

 

Wtyk miedziany pokryty może być warstwą rodu o grubości mikrometrów. Są tacy, to nie żart, dla których ... te mikrometry słychać w efekcie końcowym.

 

Wkładając wtyk do gniazda możesz zedrzeć więcej niż "mikrometr" ale... co tam, ci "tacy" pewnie są w stanie usłyszeć to co zostało z po bokach?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, dlaczego audiofilizm zamienia tak fajną rzecz jak słuchanie muzyki w czysty absurd?

Kiedyś, tzn. 30-40 lat temu, ludzie nie mieli 90% problemów, które są przedmiotem hmmm... nazwijmy to dyskusji na forach audio.

A potem pojawił się problem kabli, akustyki, zasilania, etc.

Co takiego się stało?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potem pewna grupa ludzi stwierdziła, że choć już dawno temu Fenicjanie wynaleźli pinjendze, to jednak wynaleźli ich za mało...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

A potem pewna grupa ludzi stwierdziła,

 

Niusia, daj spokój, szkoda jùż słów...

Czym ucho cieszysz z rana?

 

U mnie...żeby nue było, że bezpieczniki na metalu tylko testuje...

 

https://open.spotify.com/album/0wElM1m3RImeZno0Tle5yx

post-60060-0-27496700-1510897185_thumb.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, dlaczego audiofilizm zamienia tak fajną rzecz jak słuchanie muzyki w czysty absurd?

Kiedyś, tzn. 30-40 lat temu, ludzie nie mieli 90% problemów, które są przedmiotem hmmm... nazwijmy to dyskusji na forach audio.

A potem pojawił się problem kabli, akustyki, zasilania, etc.

Co takiego się stało?

 

Akustyka to nie absurd, to podstawa... Fakt, że w zamierzchłych czasach była traktowana po macoszemu w domowym audio, jest tylko dowodem na ewolucję w tej dziedzinie. Równie dobrze można by powiedzieć, że sto lat temu ludzie radzili sobie dobrze bez prądu z wychodkiem na zewnątrz i bez łazienki ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to postęp techniczny i podążanie za nim.

Raczej chamskie dymanie jelenia po przykrywką wizjonerstwa audio :-) Wmówić, że nawet koszulki termokurczliwe są kierunkowe i sprzedać frajerowi plastikową listwę za kilka PLN w cenie 6000 :-) A wiem, że paru nawiedzonych to zakupiło i mlaska przeciągnie z zadowolenia :)))) Na świecie są tak bezdennie schorowane audiofilsko jednostki, które się goli bez mydła ile wlezie :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zyzio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też kiedyś słuchałem bezpieczników. Przychodzili do knajpy tacy smutni panowie i wypytywali o różne rzeczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolejnym przykładem wmawiania, że wszystko gra są kable usb....a pod oplocikiem znajdujemy zwykły kabelek za 20 zł, ale oczywiście audiofil słyszy ogromną poprawę....przykładów innych jest multum..........bezpieczniki to stosunkowo świeży pomysł, na pewno będą kolejne grające gadżety - ot postęp :-)

Zasada jest jedna i naczelna - jak najdrożej sprzedać byle shit nakręcając gorączkę najbardziej schorowanych audiofili, bo tu jest TARGET :-)

Ty minimalizujesz kwestie bezpiecznika, jako malutkiego elementu.

Ja dla odmiany widzę w nim element, przez który przemieszcza się CAŁY impuls elektryczny, który jest następnie modulowany aż do granicy głośnika, gdzie zamienia się w energię akustyczną.

Bezpiecznik jest elementem którego zmianę jedni słyszą a drudzy nie. Ja słyszę. W eksperymentach które robiłem na wzmacniaczu i bezpieczniku SR Black, bezpiecznik zwykły miał ostrzejsze wysokie tony a obraz sceny był rozedrgany.

Ale co do możliwości wpływu na efekt końcowy mam bardziej spektakularny przykład. Wtyk miedziany pokryty może być warstwą rodu o grubości mikrometrów. Są tacy, to nie żart, dla których ... te mikrometry słychać w efekcie końcowym. W UK również.

Jaja sobie robisz ? Żonglując bezpiecznikami nigdy nie porównasz ich w czasie rzeczywistym jeden vs. drugi, bo nie są zamontowane 2 na raz, to raz, a bzdety o grającym rodowaniu czy pozłacaniu to kolejna sztuczka marketingowców by opchnąć rodowane wtyczki drożej by obraz sceny nie był rozedrgany :-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zyzio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, dlaczego audiofilizm zamienia tak fajną rzecz jak słuchanie muzyki w czysty absurd?

Kiedyś, tzn. 30-40 lat temu, ludzie nie mieli 90% problemów, które są przedmiotem hmmm... nazwijmy to dyskusji na forach audio.

A potem pojawił się problem kabli, akustyki, zasilania, etc.

Co takiego się stało?

Rochu, dziękuję za przypomnienie, że muzyka to nasze wspólne zamiłowanie i za sprowokowanie myślenia, po co ta powyższa dyskusja w ogóle jest.

Zdałem sobie sprawę, że dyskusja w tym wątku ma dla mnie od początku wymiar głównie pozaaudiofilski. Chciałem w niej zwrócić uwagę na niszczący język, styl wypowiedzi.

Co on niszczy ? Niszczy indywidualność. Ogranicza wolność i obniża poczucie własnej wartości.

Jaki to język, styl ? To styl oceniania co jest prawdą, a co nie a wyrok jest niepodważalny.

Kto odważa się nie zgodzić, temu się mówi, że oszukuje sam siebie, że jemu się tak tylko wydaje, że to ułuda. Styl takich, którzy wiedzą lepiej co jest dla mnie dobre, co ja tak naprawdę czuję i czego naprawdę potrzebuję. Jakie miałbym poglądy, gdybym tylko nie był tak chory.

Styl ten odrzuca dyskusję merytoryczną tak, jak diabeł święconą wodę, a obroną jest szyderstwo czasem niewinnie przedstawiane jako poczucie humoru.

Styl, który doprowadził do tego, że część użytkowników postanowiła podjąć bardzo duży wysiłek założenia nowego forum i zablokowania swobodnego dostępu do niego.

Ten sam styl, co kiedyś doprowadził prawie do rękoczynów przed Twoim domem po spotkaniu audiofilskim.

To o czym piszę powyżej jest poważną sprawą i jestem tego pewien.

Czy nie jest to też opis polityki w naszym kraju ?

Więc wtedy ten wpis, to moja mizerna, audiofilska namiastka samospalenia sprzed miesiąca.

Mam wrażenie, że wystraszyliśmy się wolności. Tak boimy się jej utraty, że zamknęliśmy się w swoich domkach, naostrzyliśmy bagnety putinowską ostrzałką, tą samą której tak się boimy i patrzymy przez okno, czy INNY się do nas nie zbliża.

Nie zamierzamy z nim rozmawiać spokojnie, z szacunkiem i merytorycznie. Precz z rozmową !

Bo o czym, o bezpiecznikach ? Bez jaj !

Wolałbym, aby akceptowano różnorodność, co więcej, aby dostrzegano w niej walor, szansę, energię. Dawano sobie i innym prawo do posiadania własnego zdania. Sobie i innym prawo do popełniania błędów. Budowano poczucie wartości w sobie i pomagano innym w budowaniu ich poczucia wartości.

Wszyscy jesteśmy dobrzy i mamy te same potrzeby. Różnią nas jedynie strategie do ich spełnienia. O tych strategiach rozmawiajmy z poszanowaniem należnym każdemu człowiekowi jednakowo i zawsze.

Trab

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Trab

SoTM SMS-200 / Lampizator DHT DAC / NAF 845+Amati / Cessaro Chopin  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaja sobie robisz ?

a bzdety o grającym

słuchałem bezpieczników. Przychodzili do knajpy

chamskie dymanie jelenia po przykrywką wizjonerstwa audio

Wmówić ... frajerowi

bezdennie schorowane audiofilsko jednostki

paru nawiedzonych

 

To tylko z trzech postów powyżej. Więcej cytować nie mam siły i nie ma potrzeby.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

SoTM SMS-200 / Lampizator DHT DAC / NAF 845+Amati / Cessaro Chopin  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Przecież widać ze zdjęć chwalących się tzw. redaktorów w jakich czasami warunkach słuchają, sorry, testują sprzęt i gadżety.

 

Ponieważ ci Redaktorzy nie sprzęt a producentów i dystrybutorów testują:-)))

 

Włodek.

 

Ty minimalizujesz kwestie bezpiecznika, jako malutkiego elementu.

Ja dla odmiany widzę w nim element, przez który przemieszcza się CAŁY impuls elektryczny, który jest następnie modulowany aż do granicy głośnika, gdzie zamienia się w energię akustyczną.

 

Bezpiecznik topikowy zabezpieczający urządzenie przed skutkiem zwarć i przepiec prądu, w postaci drutu o średnicy obliczonej na zadane obciążenie prądowe po przekroczeniu którego MUSI się przepalić, jest TYLKO malutkim elementem zabezpieczającym zasilanie urządzeń i jego podzespołów prądowych! NICZYM WIĘCEJ.

Bezpiecznik nie ma właściwości kierunkowych, ani możliwości wpływania na sygnał akustyczny urządzeń audio!

 

Bezpiecznik jest elementem którego zmianę jedni słyszą a drudzy nie. Ja słyszę. W eksperymentach które robiłem na wzmacniaczu i bezpieczniku SR Black, bezpiecznik zwykły miał ostrzejsze wysokie tony a obraz sceny był rozedrgany.

Ale co do możliwości wpływu na efekt końcowy mam bardziej spektakularny przykład. Wtyk miedziany pokryty może być warstwą rodu o grubości mikrometrów. Są tacy, to nie żart, dla których ... te mikrometry słychać w efekcie końcowym. W UK również.

 

To jest Twoim zdaniem dyskusja merytoryczna??? :-))

Jeśli te wnioski ze swych "eksperymentów" wyciągnąłeś z pełna świadomością a przedstawianie je na forach audio nie jest jedynie celowym i przemyślanym działaniem, to ja ci pomóc nie jestem w stanie.

 

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.