Skocz do zawartości
IGNORED

Który kabel ma największy wpływ na brzmienie


5z0p3n

Które kable mają największy wpływ na brzmienie?  

183 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Który kabel najbardziej zmieni dźwięk mojego systemu?

    • Głośnikowy
    • Interkonekt RCA
    • Interkonekt XLR
    • Cyfrowy (optyk, coaxial. HDMI)
    • Cyfrowy (USB)
    • Analogowe na równi
    • Wszystkie tak samo
    • Żaden. Kable to mit


Rekomendowane odpowiedzi

Zwłaszcza, gdy go zabraknie

 

Żebyś wiedział. Znajomi, zdaniu których ufam robiły próby z nieizolowanymi kablami (drucikami głośnikowymi) - ponoć w porównaniu do wersji z izolacją był znaczny postęp w dźwięku. Ale z powodów bezpieczeństwa i wygody nikt takich kabelków nie używa.

Czyli jednak weszliśmy na poziom Howgwartu

Część hobbystów cały czas tam jest. Nie tylko polskich hobbystów. Hobby dopuszcza taką zabawę.

Nie . Wyprowadze ciez błędu - oni twierdzą - a czytałem to w testach - że inny dziwęk daje guma a inny teflon

 

czyli nie to ile - tylko z czego

Wiem to od dawna. Oczywiście chodzi o audiofilskie twierdzenia. Niestety próba merytorycznej dyskusji powoduje nerwowość jednej ze stron do obrażenia się włącznie. Czasem lepiej jest nie dyskutować.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

ŁoŁ

izolatorów ...to się tu nie spodziewałem, o ja ....Ę ...izolator ma wpływ

 

Widzisz? Człowiek się uczy całe życie. ;-)

Wiem to od dawna.

 

A, to spoczko

Bo zabrzmiałeś tam poważnie i przekonujaco

 

:D

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

2. Nie tylko- czy np TVM ARV to były drogie glosniki?

Ale na pewno ten drut nawojowy nie jest o prostokątnym przekroju ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

 

Żebyś wiedział. Znajomi, zdaniu których ufam robiły próby z nieizolowanymi kablami (drucikami głośnikowymi) - ponoć w porównaniu do wersji z izolacją był znaczny postęp w dźwięku. Ale z powodów bezpieczeństwa i wygody nikt takich kabelków nie używa.

No wiem, napowietrzne linie zawieszone na słupach są mi znane. Gdyby na tej zasadzie pociągnąć przewody głośnikowe, zaraz rozpoczęła by się dyskusja, z czego izolatory, jak wysokie słupy, czy nie lepiej przymocować wsporników do ściany, a zrobić je z drewna, czy metalu...

Bo zabrzmiałeś tam poważnie i przekonujaco

Czyżbym zapomniał oznaczyć ;-)?

 

Widzisz? Człowiek się uczy całe życie.

Trzeba tylko zwracać uwagę żeby ta nauka była wartościowa.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Tematy o kablach , to jednak "najciekawsze" tematy

Nie ma to tamto :D

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

I ostatnio jedyne...

Bo są najciekawsze ;-). Co tam jakiś wzmacniacz czy kolumny, kable to kwintesencja audiofilskiej wiary w cudowną poprawę dźwięku.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Tematy o kablach , to jednak "najciekawsze" tematy

Nie ma to tamto :D

 

Bo występuje rozbieżność opinii. Gdyby wszyscy hajendowo cmokali z zachwytu i tylko przytakiwali, ze kabelkiem X można poprawić jakość nagrania, a Y skoryguje wlokący się bas, byłoby nudno jak w saloniku.

 

Byłoby jeszcze nudniej jakby wszyscy zgodnie twierdzili (z odpowiednią powagą i należytym rozsądkiem), że kable żadnego wpływu na brzmienie nie mają. Każdy mógłby napisać to dokładnie raz i na tym dyskusja zakończyłaby się.

Nie byłoby tych setek wątków o kablach z milionem stron bezsensownej polemiki, która do niczego nie prowadzi. ;-)

Byłoby jeszcze nudniej jakby wszyscy zgodnie twierdzili (z odpowiednią powagą i należytym rozsądkiem), że kable żadnego wpływu na brzmienie nie mają. Każdy mógłby napisać to dokładnie raz i na tym dyskusja zakończyłaby się.

Nie byłoby tych setek wątków o kablach z milionem stron bezsensownej polemiki, która do niczego nie prowadzi. ;-)

O co Tobie chodzi?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Jak się dobrze zastanowić to może mieć wpływ. Kable głośnikowe najczęściej są wykonane w formie płaskiej czyli jeden przewód obok drugiego a pomiędzy nimi większa lub mniejsza warstwa izolatora która wpływa na pojemność jednostkową kabla. Dla bardzo długich połączeń ta pojemność może mieć znaczenie. Do ca. 5 m na pewno nie.

 

Oczywiście że ma nawet mniej niż 5m.

 

Wiem to od dawna. Oczywiście chodzi o audiofilskie twierdzenia. Niestety próba merytorycznej dyskusji powoduje nerwowość jednej ze stron do obrażenia się włącznie. Czasem lepiej jest nie dyskutować.

Wiec pewnie i wiesz że tworzywa izolatorów różnią się np przenikalnością dielektryczną i innymi parametrami. Dla danego tworzywa w ramach tej samej warstwy izolatora

 

Bo są najciekawsze ;-). Co tam jakiś wzmacniacz czy kolumny, kable to kwintesencja audiofilskiej wiary w cudowną poprawę dźwięku.

 

Najciekawsze dla obu grup. Zdaje sie że w niejakich audiomitach kolega bije rekordy w intensywności udzielania się ;)

A jeśli ktoś traktuje kable powiedzmy jako fajny jubilerski gadżet" to jest w porządku?. Kable to tylko kable. Nic więcej. Jak ktoś traktuje je z namaszczeniem jego sprawa..

Oczywiście że ma nawet mniej niż 5m.

Możliwe, udowodnij.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

 

Żebyś wiedział. Znajomi, zdaniu których ufam robiły próby z nieizolowanymi kablami (drucikami głośnikowymi) - ponoć w porównaniu do wersji z izolacją był znaczny postęp w dźwięku. Ale z powodów bezpieczeństwa i wygody nikt takich kabelków nie używa.

 

No tak, ale przecież zgodnie z obowiązującą teorią pojemność w kablach głośnikowych należy zwiększać a nie zmniejszać. Tylko zwiększenie pojemności zapewni odpowiednie dopasowanie impedancji falowej kabla (producenci wprawdzie nie piszą, czy do wzmacniacza czy głośników, ale to pikuś).

nagrywamy.com

O co Tobie chodzi?

 

Jemu chodzi o to, że gdy pojawią się argumenty podparte nauką, on ich nie rozumie a jak nie rozumie to twierdzi, że nic nie wnoszą a jak za dużo tej nauki to bełkot mu wnoszą

 

Oczywiście że ma nawet mniej niż 5m.

 

Oczywiście, a pojemność kabla podaje się c/mb lub w rolce hurtowo c/kmb

a więc długość TU akurat ma znaczenie, co nie?

 

Tematy o kablach , to jednak "najciekawsze" tematy

 

Precz z nudą!

Niech żyją wątki kablowe!

Tematy o kablach , to jednak "najciekawsze" tematy

Może nie tyle najciekawszy, bo w koło to samo, ale najprostszy temat. Jak ktoś nie jest w stanie pojąć, dlaczego kable "grają", to nie ma szans na zrozumienie techniki audio.

 

 

No tak, ale przecież zgodnie z obowiązującą teorią pojemność w kablach głośnikowych należy zwiększać a nie zmniejszać. Tylko zwiększenie pojemności zapewni odpowiednie dopasowanie impedancji falowej kabla (producenci wprawdzie nie piszą, czy do wzmacniacza czy głośników, ale to pikuś).

 

Nie podejrzewam Cię o powagę tego wpisu.

WTF??? Zjawiska falowe w głośnikowych? Jakie?

on ich nie rozumie

Myślę że rozumie tylko bierze udział w tym no jak to się nazywa, czymś na "m", zapomniałem to słowo ;-).

Precz z nudą!

:-)))).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Może looper załączył?

Jeśli tak, to nic nadzwyczajnego.

To nie schodził by ze sceny ;) W ogóle z playbacku leciał, i wkurzył sie na coś;) widok był przedni

O co Tobie chodzi?

 

Przecież napisałem wyraźnie - gdyby wszyscy twierdzili, że kable nie mają wpływu na brzmienie, to nie byłoby w ogóle o nich dyskusji,

ani rozbudowanych do granic absurdu wątków o kablach.

To była odpowiedź na poprzedzający wpis porlicka.

 

Czego tu nie rozumiesz?

 

Jemu chodzi o to, że gdy pojawią się argumenty podparte nauką, on ich nie rozumie a jak nie rozumie to twierdzi, że nic nie wnoszą a jak za dużo tej nauki to bełkot mu wnoszą

 

I Ty też nie zrozumiałeś? ;-(

za pomocą słuchu jak zmieniają brzmienie lub nie.

 

To jakiś zupełnie nowy przyczynek do dyskusji, no tego to jeszcze nie było.

To jakiś zupełnie nowy przyczynek do dyskusji, no tego to jeszcze nie było.

 

Bo to jest teren niezbadany.

 

A wiesz, że rośliny lubią muzykę?

Ostatnio robiłem niewielkie przemeblowanie i musiałem wymienić kabel optyczny do DAC na nieco dłuższy. Gdzies tam miałem w zapasach całkiem nowy, odpakowałem i podłączyłem.

I wiesz co?

 

Na parapecie zakwitła mi cytrynka!!!!

 

A przez ostatnie 10 lat nawet nie wypuściła jednego małego listka.

I mogę sobie z czystym sumieniem właśnie teraz, zupełnie bez obciachu napisać: Nie wiem jak, ale to działa!

Huraaaa!

 

 

Nie podejrzewam Cię o powagę tego wpisu.

WTF??? Zjawiska falowe w głośnikowych? Jakie?

 

Sądzę, że obie "strony sporu" powinny się traktować poważnie. Tak więc całkiem poważnie pytam, czy ktoś kable że sztucznie zwiększaną pojemnością (taśmy) uważa za sensowny produkt warty swojej ceny i bazujący na naukowym wyjaśnieniu zjawiska. Ustalenie tego pozwoli przejść do dalszych punktów.

nagrywamy.com

Mówisz o tym łamliwym gówienku a'la przewód do anteny typu dipol?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14987-0-36994700-1539370280_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli chodzi o wpływ kabli, to można wychwycić to za pomocą słuchu jak zmieniają brzmienie lub nie.

 

W zasadzie to jest zdanie pomnikowe i na tym powinno się zakończyć wszelkie dyskusje.

Ale o ile uboższe byłoby wtedy forum AS. ;-)

 

Bo to jest teren niezbadany.

 

A wiesz, że rośliny lubią muzykę?

Ostatnio robiłem niewielkie przemeblowanie i musiałem wymienić kabel optyczny do DAC na nieco dłuższy. Gdzies tam miałem w zapasach całkiem nowy, odpakowałem i podłączyłem.

I wiesz co?

 

Na parapecie zakwitła mi cytrynka!!!!

 

A przez ostatnie 10 lat nawet nie wypuściła jednego małego listka.

I mogę sobie z czystym sumieniem właśnie teraz, zupełnie bez obciachu napisać: Nie wiem jak, ale to działa!

Huraaaa!

 

Ten nowy kabel ma wpływ na Twoją cytrynkę. Ona słyszy, że muzyka brzmi lepiej. ;-)

W zasadzie to jest zdanie pomnikowe i na tym powinno się zakończyć wszelkie dyskusje.

 

Tak, ale np. wielkopolski test abx wykazał, że po wyrównaniu głośności nie idzie rozróżnić wzmacniaczy.

I co?

 

Ten nowy kabel ma wpływ na Twoją cytrynkę. Ona słyszy, że muzyka brzmi lepiej. ;-)

 

Radość była połowiczna bo z kolei krzaczek kawy zrzucił prawie wszystkie liście...

Radość była połowiczna bo z kolei krzaczek kawy zrzucił prawie wszystkie liście...

 

Pozazdrościł cytrynce, bo sam nie ma słuchu i popadł w depresję...tak jak niektórzy sceptycy. ;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.