Wzmacniaczem Pan charakteru kolumn nie zmienisz

[soundchaser]

23 godziny temu, porlick napisał:

Gdybyś chciał zrozumieć co czytasz wiedziałbyś (...) Nie rozumiesz, bo czytasz bez zrozumienia (...)

6 godzin temu, fanatyk muzyki napisał:

Bardzo dobrze zrozumiałem co napisałeś

 

Jeszcze nie zorientowałeś się @fanatyk muzyki, że porlick i jemu podobni techniczni sceptycy wszystko wiedzą najlepiej, a jeśli ktoś ich sprowadzi na ziemię z ich bzdurnymi teoriami, to zawsze jest ta sama linia obrony: bo Ty nie zrozumiałeś, nie umiesz czytać ze zrozumieniem...jesteś ignorant. ?
Wg. nich to jest skuteczne, bo mają swoich klakierów, którzy im lajkują na zawołanie, ale rozumny czytelnik i tak wie swoje. ?
Więc nie przejmuj się, bo wszyscy normalni wiedzą, kto ma rację.

[Gość Sine Metu]

To do czego jest potrzebna regulacja volume w przedwzmacniaczu?

Do tłumienia?

[soundchaser]

Godzinę temu, billy idol napisał:

tak w zasadzie to nie , bo nic nie wzmacnia

Pierwszy wpis, którym mnie rozbawiłeś. 
Masz poczucie humoru.

5 minut temu, Sine Metu napisał:

Godzinę temu, paul klacska napisał:

To do czego jest potrzebna regulacja volume w przedwzmacniaczu?

Do tłumienia?

Do tłumienia czego? Głupoty? 
Nie udawaj mądrzejszego niż jesteś i nie udawaj znawcy, którym też nie jesteś.

[szymon1977]

8 minut temu, soundchaser napisał:

...porlick i jemu podobni techniczni sceptycy wszystko wiedzą najlepiej...

Jak widać nic nie masz do powiedzenia, a tylko trolujesz kolejny wątek. Żenujący z Ciebie typ.

[soundchaser]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Jak widać nic nie masz do powiedzenia, a tylko trolujesz kolejny wątek. Żenujący z Ciebie typ.

Co Ty powiesz? A Ty nie trollujesz? Skąd tyle punktów karnych?
Zastanów się co piszesz, żebyś później nie żałował.

[xajas]

Do tłumienia czego? Głupoty?  Nie udawaj mądrzejszego niż jesteś i nie udawaj znawcy, którym też nie jesteś.

 

 

Czy wiesz jak dziala potencjometr glosnosci / regulacja volume? Czy wiesz co to jest dzielnik napiecia REDUKUJACY (czyli „tlumiacy“) poziom sygnalu od poziomu wejsciowego do zera?

 

Tyle na temat glupoty

 

Tak to jest, jak sie „ignoruje wiedze“

 

[soundchaser]

2 minuty temu, xajas napisał:

Czy wiesz jak dziala potencjometr glosnosci? Czy wiesz co to jest dzielnik napiecia REDUKUJACY poziom sygnalu od poziomu wejsciowego do zera?

Tyle na temat glupoty

 

Kolejny z manią wielkości, by na forum pokazać swoją "wiedzę".

Potencjometr głośności Kolego jest po to, by zwiększać głośność muzyki lub ją zmniejszać.

A teraz spróbuj napisać, że to nieprawda, to nazwę Cię IGNORANTEM TECHNICZNYM.

Dobranoc wszystkim mądralom z wiedzą techniczną, ale z problemem własnej wartości. ?

 

[xajas]

Ty ciagle jeszcze nie pokapowales na jakiej zasadzie ta zmiana glosnosci sie odbywa. Ale nie jest problemem, jesli ktos tego nie kapuje. Nie kazdy musi od razu wszystko wiedziec. Wazna jest gotowosc sie douczyc. Problem zaczyna sie wtedy, gdy ktos jest zbyt zaparty i zakuta pala, by sie douczyc i sprawdzic, jak to rzeczywiscie dziala. A twoje zaparcie bije wszelkie rekordy

 

 

 

 

 

 

 

 

[przemak]

Generalnie potencjometr, jak można sobie łatwo sprawdzić w wikipedii, to regulowany dzielnik napięcia. Dzielnik a nie mnożnik ?

[billy idol]

oj tam, przecież "sychać" że jak sie kręci gałką to "wzmacnia"

 

po co jakiś "wiedza" ?

 

 

[Tal]

52 minuty temu, soundchaser napisał:

Jeszcze nie zorientowałeś się @fanatyk muzyki...

Każdy kto ma trochę oleju w głowie widzi, że jako świeżo zakamuflowany branżysta jest dobrze zorientowany i podobnie jak jego klon @Maraudio za moment zacznie wciskać niezastąpione Onkyo. Żenada. Pozostaje ograniczać aktywność na tym manipulatorskim forum.

[Gość Sine Metu]

Do tłumienia czego? Głupoty? 
Nie udawaj mądrzejszego niż jesteś i nie udawaj znawcy, którym też nie jesteś.

A to Ty wzmacniasz w przedwzmacniaczu pasywnym?

Kolejny z manią wielkości, by na forum pokazać swoją "wiedzę".
Potencjometr głośności Kolego jest po to, by zwiększać głośność muzyki lub ją zmniejszać.
A teraz spróbuj napisać, że to nieprawda, to nazwę Cię IGNORANTEM TECHNICZNYM.
Dobranoc wszystkim mądralom z wiedzą techniczną, ale z problemem własnej wartości.
 

SC, Ty jesteś jednak technicznym analfabetą.

[xetras]

4 godziny temu, passer napisał:

Oczywiście budżet :), jest określeniem bardziej ogólnym

określenie limit.../budżet.../cokolwiek innego nie ma żadnego znaczenia

degradacja słuchu z wiekiem zupełnie mi nie przeszkadza w odczuwaniu takich samych emocji przy słuchaniu muzyki.

at 2: akurat mi na tym zależy, abym nie przejmował języka sprzedawcy.

Stąd - "limit kosztowy". Mi taka nazwa pasuje.

at 3: tym bardziej świadomie należy decydować o  wydatkach.

 

 

[malikali]

8 godzin temu, soundchaser napisał:

Potencjometr głośności Kolego jest po to, by zwiększać głośność muzyki lub ją zmniejszać.

A teraz spróbuj napisać, że to nieprawda, to nazwę Cię IGNORANTEM TECHNICZNYM.

Tak tak, a antenka wzmacnia...

[Maraudio]

7 godzin temu, Tal napisał:

Każdy kto ma trochę oleju w głowie widzi, że jako świeżo zakamuflowany branżysta jest dobrze zorientowany i podobnie jak jego klon @Maraudio za moment zacznie wciskać niezastąpione Onkyo. Żenada. Pozostaje ograniczać aktywność na tym manipulatorskim forum.

To pierwszy jesteś na liście za te bezpodstawne bzdury co wypisujesz powyżej. Z kart sobie to wywróżyłeś czy masz może magiczną kulę. Nic mnie nie łączy z "fanatykiem muzyki", a to że ma podobne zdanie do innych (i nie mówię tu o sobie) nie powinno cię irytować - bo wcale nie taki z ciebie filozof jak ci się zdaje.

Po drugie, jak nie masz pojęcia o marce  - Onkyo to się nie wypowiadaj bo obrażasz swoim pseudo profesjonalizmem dużo większą grupę osób. Nie każdy musi klaskać uszami na widok niezastąpionego Hegla tak jak ty.

Po trzecie jak już mówimy o klonach to nazwa "żenada" jak najbardziej pasuje do ciebie panie manipulatorze bez grama oleju w głowie. Następnym razem pomyśl dwa razy zanim coś napiszesz, bo widać, że błyskotliwością i inteligencją nie grzeszysz.

 

 

[Gość]

??????????

[fanatyk muzyki]

9 hours ago, Tal said:

Każdy kto ma trochę oleju w głowie widzi, że jako świeżo zakamuflowany branżysta jest dobrze zorientowany i podobnie jak jego klon @Maraudio za moment zacznie wciskać niezastąpione Onkyo. Żenada. Pozostaje ograniczać aktywność na tym manipulatorskim forum.

Żal mi ciebie. Umówmy się tak ,napisz do moderacji z zapytaniem czy jestem klonem "Maraudio" i jeśli nim będę to usunę konto a jeśli się mylisz to faktycznie znikniesz z tego forum Oki?

Co ty na to malkontencie? Przyjmujesz wyzwanie ?

[soundchaser]

9 godzin temu, Sine Metu napisał:

A to Ty wzmacniasz w przedwzmacniaczu pasywnym?

A co się robi każdym potencjometrem? Co słyszysz, jak gałeczkę przekręcasz w jedną, czy drugą stronę?
Słyszysz jak Ci muzyczka gra głośniej, albo ciszej.
Ale dla podbudowania własnego ego trzeba się popisać na forum swoją "wiedzą", tak jak tutaj mądrują się też Twoi oczytani koledzy i pisać, że to dzielnik napięcia...dumnie wypinać klatę i z góry patrzeć na tych wszystkich ignorantów technicznych, co to potencjometr głośności używają do wzmacniania głośności.

Puknijcie się wszyscy techniczni sceptycy w główkę czasem. Może pomoże. ?

10 godzin temu, Sine Metu napisał:

SC, Ty jesteś jednak technicznym analfabetą.

Ty natomiast silisz się na znawcę, a jesteś zwykłym ignorantem wyuczonym na wiedzy internetowej.

[porlick]

SC, lepszego popisu technicznego ignoranctwa dać już nie mogłeś.

Brawo Ty!

(A potencometr wzmocnienia naprawdę tłumi- im bardziej kręcisz w lewo, tym na wyjściu przedwzmacniacza zostaje mniej sygnału z tego, co przedwzmacniacz daje przed potencjometrem.)

20 minut temu, soundchaser napisał:

A co się robi każdym potencjometrem? Co słyszysz, jak gałeczkę przekręcasz w jedną, czy drugą stronę?
Słyszysz jak Ci muzyczka gra głośniej, albo ciszej.

Tłumaczenie błyskotliwe, zaiste- godne PRZEDSZKOLAKA!!!

???

[Maraudio]

40 minut temu, fanatyk muzyki napisał:

10 godzin temu, Tal napisał:

(...) Pozostaje ograniczać aktywność na tym manipulatorskim forum.

Żal mi ciebie. Umówmy się tak ,napisz do moderacji z zapytaniem czy jestem klonem "Maraudio" i jeśli nim będę to usunę konto a jeśli się mylisz to faktycznie znikniesz z tego forum Oki?

Co ty na to malkontencie? Przyjmujesz wyzwanie ?

Edytowane 31 minut temu przez fanatyk muzyki

Nie wiem co na to nasz wszystko wiedzący wróżbita Tal, ale ja też w to wchodzę.

[Lech36]

Godzinę temu, soundchaser napisał:

A co się robi każdym potencjometrem? Co słyszysz, jak gałeczkę przekręcasz w jedną, czy drugą stronę?
Słyszysz jak Ci muzyczka gra głośniej, albo ciszej

Są tacy co twierdzą że gra lepiej (głośniej) lub gorzej (ciszej) ;-). 

[szymon1977]

2 godziny temu, porlick napisał:

A potencometr wzmocnienia naprawdę tłumi- im bardziej kręcisz w lewo, tym na wyjściu przedwzmacniacza zostaje mniej sygnału z tego, co przedwzmacniacz daje przed potencjometrem.)

(To tak samo jak gaźnik czy przepustnica w silniku.)

[Chicago]

Albo kran z wodą, albo kurek gazowy...itd. Ależ userstwo wymyśla sobie problemy na forum - o la la...??? No kto by przypuszczał - czas potencjometrów nadszedł już! ?

[fanatyk muzyki]

14 hours ago, soundchaser said:

 

Jeszcze nie zorientowałeś się @fanatyk muzyki, że porlick i jemu podobni techniczni sceptycy wszystko wiedzą najlepiej, a jeśli ktoś ich sprowadzi na ziemię z ich bzdurnymi teoriami, to zawsze jest ta sama linia obrony: bo Ty nie zrozumiałeś, nie umiesz czytać ze zrozumieniem...jesteś ignorant. ?
Wg. nich to jest skuteczne, bo mają swoich klakierów, którzy im lajkują na zawołanie, ale rozumny czytelnik i tak wie swoje. ?
Więc nie przejmuj się, bo wszyscy normalni wiedzą, kto ma rację.

Tak widzę że ludzie tutaj nie potrafią z szacunkiem wymieniać doświadczeń i jak nie piszesz po ich myśli to jesteś ten co sie nie zna , nie potrafi ,nigdy nie słyszał ,ma przytępiony słuch ,ma małego wacka ? Nic nie mam do porlicka bo nic mi nie zrobił ten chłop. Mamy różne zdania i trza jakoś z tym żyć bo takie spieranie siem nie ma sensu. Wzmacniacz ma wpływ na to jak będą grały kolumny i tyle tylko trzeba dla niektórych ciupkem czasu żeby to zrozumieli. 

[Gość]

"ma małego wacka"

o tototo, właśnie, jakby wszyscy mieli dużego, to dopiero by cicho było.

[Gość]

16 godzin temu, billy idol napisał:

tak w zasadzie to nie , bo nic nie wzmacnia

nie wzmacnia bufor

przedwzmacniacz wzmacnia sygnał audio

ale masz rację tłumiki też kolokwialnie nazywamy przedwzmacniaczami

 

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

To tak samo jak gaźnik czy przepustnica w silniku.)

no nie

potencjometr tak jak napisał przemak jest dzielnikiem napięcia

sygnał audio jest napięciem zmiennym

potencjometr widzi na wejściu cały sygnał audio i dzieli go na część która przekazywana jest dalej a część nie przekazywana odprowadzana jest do masy układu czyli tracona

za potencjometrem moze być element aktywny który wzmocni sygnał np tranzystor lampa wzmacniacz operacyjny

moze  tez byc układ zmieniający impedancje wyjściową czyli bufor

bufor ma wzmocnienie nieznacznie mniejsze od jednego czyli jeszcze ciut tłumi sygnał za to posiada mała impedancje wyjściową , bufory rowniez robi sie na elementach aktywnych tran opamp lampa

 

[Gość Sine Metu]

A co się robi każdym potencjometrem? Co słyszysz, jak gałeczkę przekręcasz w jedną, czy drugą stronę?
Słyszysz jak Ci muzyczka gra głośniej, albo ciszej.

Spróbuj to zrozumieć na przykładzie przedwzmacniacza i końcówki mocy.

[soundchaser]

20 minut temu, Sine Metu napisał:

Spróbuj to zrozumieć na przykładzie przedwzmacniacza i końcówki mocy.

 

Ty jesteś uparty jak osioł.
Co mam zrozumieć? Co tu w ogóle jest do rozumienia??
Chcę głośniej - odkręcam gałkę w prawo, chcę ciszej - w lewo...a Wy tutaj wymyślacie jakieś durne mądrości o dzielniku napięcia, zamiast nazywać rzeczy po imieniu.
Lubujecie się w komplikowaniu prostych spraw, by popisywać się zupełnie niepotrzebną wiedzą i nazywać innych ignorantami, albo analfabetami.
Ja też potrafię przeczytać w wikipedii co to jest potencjometr. I co mi to daje w praktyce? NIC.
Dalej kręcę nim tylko po to, by przygłośnić lub przyciszyć.

Amen.

[szymon1977]

1 godzinę temu, slawek.xm napisał:

no nie

To takie uproszczenie. Bo choć mówi się dodaj "gazu", to w rzeczywistości reguluje się, ile z "gazu" zostaje odjęte. Benzyny z prądem nie przyszło mi do głowy porównywać ?

[Gość]

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Bo choć mówi się dodaj "gazu", to w rzeczywistości reguluje się, ile z "gazu" zostaje odjęte.

no nie

wciśnięcie pedału gazu powoduje zwiększenie ilości dostarczonej mieszanki paliwowo powietrznej do cylindra

5 minut temu, soundchaser napisał:

Amen.

zrozumienie działania elementu jest chyba rozwijające ?

chocby po to by nie wołac windy krzykiem jak blondynka ?