prawdziwa historia to podstawa

[Gość]

 

 

 

uczcie się , uczcie swoje dzieci prawdziwej historii.

Edytowane 4 Listopada 2019 przez kazik-t

[gustwao]

Dobra ściema...

A tak na poważnie to prawdziwej historii nie znajdziesz w dzisiejszych wersjach książek ani nawet tych z przed ponad 100 lat. 

Współczesna historia zaczęła być kreowania dopiero w XVII-XVIII w. Wtedy już Polski jak i wielu innych państw nie było. Historie otrzymaliśmy głównie od naszych odwiecznych wrogów. Więc warto się zastanowić co to za historia jest, którą się wczoraj i dziś uczymy. 

Ja od jakiś kilku lat sięgam po kroniki stare z różnych stron świata i czytam źródła oraz porównuję z innymi kronikami z tego samego okresu, aby dowiedzieć się czy to naprawdę prawda. (Google translator przyzwoicie tłumaczy nawet łacinę, hebrajski czy perski) Dziś internet to najlepsza broń na zakłamaną wersję naszych pseudo historyków, którzy palcem nie kiwną za czym nie dostaną grantów od tz UE. A oni na pewno nie dadzą na coś co nie leży w ich interesie. Więc koło się zamyka. 

Od dłuższego czasu są skanowanie na całym świecie stare kroniki i inne książki. Więc dziś nie trzeba poświęcić kilku lat na wyszukanie danej pozycji, nieraz wystarczy kilka godzin i już mamy oryginał z Chin, Persji czy z Kanady. 

A tam można naprawdę zrobić oczy, jak zaczynamy tłumaczyć co pisze o polakach, polanach, wandalach, venedach, gotach, germanach, lehitach, polahach, scytach czy hellenach. Warto popatrzeć na naszych dalszych kuzynow Celtów i Teutonach. To nazwy naszych przodków od najmłodsze do najstarszej nazwy. Warto sprawdzić kim byli sarmaci czy haldejczycy i od kiedy pojawiła się nazwa sumerzy. Jak również zapoznać się z naszą oraz sąsiadów haplogroupami, aby uzmysłowić sobie kto i w jakim okresie był pierwszy na danym terenie i kto kogo tak naprawę wypierał z danego terenu i w którym kierunku. Czytając stare mapy czy rękopisy warto pamiętać, że wiele nazw na tych mapach powinniśmy czytaj odwrotnie  czyli z prawej do lewej , głównie chodzi o nazwy pochodzące z dzisiejszego bliskiego wschodu. 

Np. Sarmata wspak Atamras czyt. Atamas kim on był i jaki to był lud, który reprezentował. I skąd wzięli się na dawnych terenach polski oraz kto się z nimi identyfikował i dlaczego. Ciekawe??? 

Co to była i gdzie leżała Tartaria, co za lud zajmował te tereny przed nimi. 

Oczywiscie prawdziwych odpowiedzi nie znajdziemy w Wikipedii i nawet nie miejmy złudzeń. 

Niestety zakłmanie jest tak ogromne, że aby dotrzeć do prawdy to naprawdę trzeba kochać historię i być bardzo upartym.  Można jeszcze znaleźć prawdziwe ślady w wielu miejscach i źródłach, jednak trzeba szukać i analizować tekst. 

Dzięki dekretowi rzymskemu zniszczono wiele dzieł i kronik w różnych częściach świata, pod karą śmierci do trzech ostatnich pokolej za przechowywanie książek nie zgodnych z nowym porządkiem. (zapiski historyka - Konficjusza). Wiele wtedy zniszczono bibliotek po tym czasie wszędzie, gdzie wchodziło tz. chrześcijaństwo głównie niszczono wiedzę i książki, które napotkano na nowych terenach. 

Ostatni bastion przwdziwej wiedzy znajduje się w bibliotece watykanskiej, która ma ponoć 85km długości półek. Jednak dostęp do niej z wiadomych przyczyn jest mocno ograniczony ?. Plotka mówi, że nawet Papieże nie mają tam dostępu. 

Wiec nie można się dziwić dzisiejszej wiedzy historycznej o starych czasach, czy nawet naszych przodkach. 

Znacie to powiedzenie, że zwycięscy piszą historię. Wiec dziś historię mam taką jaką mam. Ja również chciałbym, aby była prawdziwa jednak nie jest i nigdy nie będzie. 

 

Edytowane 4 Listopada 2019 przez gustwao

[Zyzol]

2 godziny temu, gustwao napisał:

Współczesna historia zaczęła być kreowania dopiero w XVII-XVIII w. Wtedy już Polski jak i wielu innych państw nie było. Historie otrzymaliśmy głównie od naszych odwiecznych wrogów. Więc warto się zastanowić co to za historia jest, którą się wczoraj i dziś uczymy.

Historię trzeba najpierw znać, a dopiero potem wypowiadać się o niej. A jeśli ktoś posługuje się stwierdzeniem, że Polski już nie było w XVII-XVIII wieku, to znaczy, że nie zna tak istotnej daty jak rok 1795. Przed dalszymi wywodami proponuję jednak sięgnąć i do wikipedii. Tak na początek. Naukę historii od czegoś trzeba zacząć.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Od książek, od książek !

[Gość]

5 minut temu, Zyzol napisał:

Przed dalszymi wywodami proponuję jednak sięgnąć i do wikipedii. Tak na początek. Naukę historii od czegoś trzeba zacząć.

to prawie tak, jakbyś uznał treść filmiku.

[Zyzol]

12 minut temu, kazik-t napisał:

to prawie tak, jakbyś uznał treść filmiku.

W przypadku 1795 roku wiedza z wikipedii nie jest kontrowersyjna.

[gustwao]

@Zyzol tak oficjalnie niby po trzecim rozbiorze to wiedzą nawet w przedszkolu. Ale upadek zaczął się z początkiem wolnej elekcji. I tak naprawdę po potopie szwedzkim, czyli 1660 XVII wieku polska po równi pochylej z obcymi królami już szła na dno. Tak naprawdę w następnym wieku jej nie było oprócz mapy. Podobnie zresztą jak teraz. Obce rządów na "naszej" ziemi. Mocna jest strona Twojej wiedzy z Wikipedii.

Ciekawe dlaczego nawet za czasów II RP nie chcieli za bardzo sprowadzić do Polski prochow ostatniego psełdo króla. A pod koniec komuny to co pochowano to tylko wyposażenie starego grobu, bo urny nie odnaleziono. Taki to był król. 

Wiem wiem Wikipedia nie pisze o tym ?. 

 

Edytowane 4 Listopada 2019 przez gustwao

[Zyzol]

To nie filozofuj o faktach oczywistych. Polska istniała przez cały wiek XVII i prawie do końca XVIII. Skoro zaś twierdzisz, że po 1660 roku już nic nie było godnego uwagi w dziejach Polski, to wiesz mniej niż można znaleźć w wikipedii.

Edytowane 4 Listopada 2019 przez Zyzol

[Zbig]

3 godziny temu, gustwao napisał:

Plotka mówi, że nawet Papieże nie mają tam dostępu. 

A Tony Halik?

[gustwao]

A czy napisałem, że Polska nie istniała oficjalnie? Na mapie była, ale pytanie czyja? Również dziś jest wiele wiele Państw na mapie, ale czy są suwerenne??? 

Co do Watykanu to nie mówimy tu o zwykłej bibliotece oficjalnej tylko tej części, gdzie przechowywane są tajne głównie rekopisy i najstarsze kopie oryginałow tz. autorów starej prawdziwej historii, których dzieła oficjalnie zginęły. 

Jednak nie chciałbym się spierać i przekomarzac, chcę zwrócić uwagę, aby samemu szukać wiedzy, a nie powtarzać i opierać się na tej znanej i przedstawionej przez byłych zaborców. I tz. autorytety. Chyba że to za trudne... 

Taka jest nasza natura.

"Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą".

Joseph Goebbels

[wojciech iwaszczukiewicz]

Po 1660r. Polski nie było.Takie bzdury może wypisywać tylko ignorant.Owszem był stopniowy upadek ale były też sukcesy.Jak np. w 1673r. i 1683r. A i w samym 1660r. wojska polskie okrążyły i zniszczyły wojska rosyjskie pod Cudnowem .

Edytowane 5 Listopada 2019 przez wojciech iwaszczukiewicz

[il Dottore]

W dniu 4.11.2019 o 22:14, gustwao napisał:

I tak naprawdę po potopie szwedzkim

Na długo PRZED Potopem. Rzeczpospolita Obojga Narodów była ogromnym państwem, liczacym ok. miliona kilometrów kwadratowych. Stąd agonia trwała bardzo długo. A kwestia obcego pochodzenia władcy mogła mieć znaczenie, jednak nie zawsze tak było. Jagiellonowie byli w miarę przyzwoici (za wyjątkiem 2 ostatnich - głupich i krótkowzrocznych, a przecież kulturalnie to był "Złoty Wiek") choćiaż nie Polacy.  Wszyscy jednak z nich nie byli krwiożercami, jak to się zdarzało wielu innym władcom tej epoki. Choć lubili rozmach na wschodnią modłę to jednak w większości przypadków  umieli zachować piastowski umiar. Brakło im za to typowego dla Piastów gospodarskiego podejścia do spraw wewnętrznych.

Wracając do obcego władcy. Koncepcja "króla Piasta" była chwytliwa i atrakcyjna w dobie elekcji. Gdyby jednak ją wdrożyć, to należało godzić się z poważnymi konsekwencjami - z wojną domową włącznie. Obcy król w pewnym sensie godził rywalizujące frakcje i zapewniał równowagę wśród magnaterii. Choć już nie międzystanową. Ale jeśli jeden człowiek mógł wystawić armię liczącą kilkanaście tysięcy Iudzi z artylerią, to już nie są żarty i nikt nie będzie ryzykował drażnienia takiego osobnika. Tym bardziej, że mimo starannego wykształcenia bywali oni wielce popędliwi. ? Sam schyłek epoki Jagiellonów i początek ery królów elekcyjnych to już wyraźnie zaznaczona dominacja magnatów kosztem pozycji drobnej szlachty. Były próby naprawy (ruch egzekucyjny itp.) ale spełzły na niczym.

[mily]

o kurwełe... 1000 lat temu... przybyli...

za motzne...

(może to wogle oni ochrzcili Polskę?)

[skynyrd]

Przywracam kolejny temat, myślę, że ważny

[Jaro_747]

Nadzwyczaj ważny ponieważ obecnie nie ma żadnych ważniejszych problemów. Teraz czekamy na klechdy o turbosłowianach i takie tam inne prawdziwe historie.

Edytowane 8 Marca 2020 przez Jaro_747

[skynyrd]

Czy Europa Zachodnia ma za co dziękować Hitlerowi?

Ja myślę, że tak.

To tak, do wprowadzenia. I zrobienia fermentu, bo te nudne Polityki et consortes, są już nudne jak flaki z olejem.

2 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Nadzwyczaj ważny ponieważ obecnie nie ma żadnych ważniejszych problemów. Teraz czekamy na klechdy o turbosłowianach i takie tam inne prawdziwe historie.

Ty Dżambo onanizuj się Dudą i Kidawą. Ja to mam w dupie.

[Jaro_747]

Ksiądz cię zaszedł od tyłu?

To tak dla wprowadzenia fermentu.

[skynyrd]

1 minutę temu, Jaro_747 napisał:

Ksiądz cię zaszedł od tyłu?

To tak dla wprowadzenia fermentu.

Nie chodziło mi o ferment w twojej dupie, który przenosi się na mózg.

Znam paru sympatycznych księży i żaden nie jest pedrylem.

Przykro mi, że miałeś pecha. Pozbieraj się chłopie, załóż rajtuzy i przypierdol w zęby.

Dupa ci się nie wymydliła.

[Amator 2b]

W dniu 4.11.2019 o 19:21, gustwao napisał:

Historie otrzymaliśmy głównie od naszych odwiecznych wrogów

To by wyjaśniało dlaczego w Polsce radośnie obchodzi się rocznice jak nie utraty prawdziwej suwerenności to przegranych bitew a szumowiny wynosi się na cokoły.

[xetras]

W dniu 4.11.2019 o 22:49, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Od książek, od książek !

Nie.

Od grzebania, np. w pamięci, albo w glebie.

W dniu 4.11.2019 o 22:47, Zyzol napisał:

tak istotnej daty jak rok 1795

Historia to nie daty, ale raczej ciągi przyczynowo - skutkowe, do czasów fizyki relatywistycznej można by je rozważać.

Od kiedy jedynie testowanie prawdopodobieństw dominuje naukę (bo preferuje się masowe procesy statystyczne) to w XX i XXI wieku inaczej trzeba oceniać metodologię źródeł historycznych.

Ani fizyka ani historia to nie zestaw dogmatów, ciąg pytań - tak.

Czemu rękopisy Adama Mickiewicza "Historii przyszłości" sam autor zniszczył ?

[skynyrd]

51 minut temu, xetras napisał:

Czemu rękopisy Adama Mickiewicza "Historii przyszłości" sam autor zniszczył ?

To ciekawe - przybliż.

[xetras]

Było 7 redakcji tekstu, ale autor - dusza towarzystwa pod jego wpływem uznał że taka publikacja szkodziłaby sprawie polskiej. Zostały jedynie fragmenty (rękopis w Paryżu, u nas publikowane w 1955 roku ("Dzieła" t.4, Red.Julian Krzyżanowski, Czytelnik, Warszawa)

Andrzej Niewiadowski w "Leksykonie polskiej literatury fantastycznonaukowej "(Poznańskie, 1990) omawia temat. To jest aż kilka stron.

Mickiewicz pisze o latach 2000- 2200. Sporo przed Wellsem , również futurolog, czyli wieszcz.

_

Co do tematu - rozważcie ile w historii pisanej jest tej - niepisanej.

Przecież ją również historycy śledzą.

Czy to ta niepisana nie jest przypadkiem, albo tak czysto merytorycznie, prawdziwsza ( bo nie podlega założeniom a priori) ?

Ta historia , którą omerta obejmuje, czyli zmowa milczenia.

Przecież wiadomo, że wiele problemów nie wypada podjąć. Już mit powstał i tak ma zostać.

Np. stodoła Grossa. I pozostaje patowa sytuacja.

_

 

Aha, ostatni termin to skrót, czyli fałsz.

Nie ma czegoś takiego jak "stodoła Grossa".

Edytowane 8 Marca 2020 przez xetras
zmiana szyku

[xetras]

Żydzi chazarsko tureccy nijak się mają do żydów semicko chamickich. To nie ten lud.

Polecam (albo żeński albo męski wariant) - Miłorad Pavič - Słownik chazarski.

Aha - symbolika matematyczna jest czytelna i dla Hindusa i dla Araba i dla Chińczyka.

Mimo tego, że np. Leibniz, albo Newton innej używali niż ta obecna .

Historii to nie dotyczy.

[skynyrd]

...

[Amator 2b]

9 minut temu, xetras napisał:

Żydzi chazarsko tureccy nijak się mają do żydów semicko chamickich. To nie ten lud.

Polecam (albo żeński albo męski wariant) - Miłorad Pavič - Słownik chazarski.

Aha - symbolika matematyczna jest czytelna i dla Hindusa i dla Araba i dla Chińczyka.

Mimo tego, że np. Leibniz, albo Newton innej używali niż ta obecna .

Historii to nie dotyczy.

 

Chęć odróżnienia chazarstwa od rzydzizmu, jest dla mnie szczególnym nieporozumieniem. Chazar który przyswoił judaizm jest takim samym a nawet jeszcze lepsiejszym rzydem niż rzyd oryginalny. Cóż bowiem znaczy "oryginalny" jeśli historia tego marginesu cywilizacji miała swój początek w faraońskich obozach pracy dla niereformowalnych psychopatów i innych bandytów. Tam nacje były wszelakie, czarne, białe, żółte i sielabieziowe. Na pewno nie było tylko Indian i Eskimosów, zapewne brakowało też Słowian.

[jar1]

Mośki, znowu żeśta się pogubiliśta… ?

[xetras]

19 minut temu, Amator 2b napisał:

 Cóż bowiem znaczy "oryginalny" jeśli historia tego marginesu cywilizacji miała swój początek (...)

Nie obchodzi mnie początek a bardziej koniec.

_

Administracja egipska nie dała pozwolenia na badania piramid Josephowi Davidovitzowi. Tu fragment , o co chodzi:

Cytat

 Przez lata uważano, że piramidy egipskie zbudowano z wyciosanych w kamieniu olbrzymich bloków, które następnie niewolnicy i inni budowniczowie wciągali po rampach i układali jeden na drugim. Dwadzieścia lat temu Joseph Davidovits, dyrektor Instytutu Geopolimerów w St. Quentin, stwierdził jednak, że bloki są wykonane z pewnego rodzaju betonu, w skład którego weszły, m.in.: wapień, glina, wapno oraz woda.

Stąd np.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety , schematy pojęciowe (też wydumane) i pseudo naukowe mistyfikacje są powielane przez stulecia.

A u nas Wawel zaginiony, czyli rotunda Feliksa i Audakta czeka na dalszy ciąg badań archeologicznych, które były jakieś 90 lat temu.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Marca 2020 przez xetras
edycja nazwiska

[skynyrd]

19 minut temu, jar1 napisał:

Mośki, znowu żeśta się pogubiliśta… ?

Zmień sobie nick na jar0, do jedynki jeszcze nie dorosłeś