Co stało się z audiostereo? | Temat o wszystkim i niczym

[rochu]

1 minutę temu, szpakowski napisał:

Nie. Szymon jest tak mocno (ujmę to niezwykle łagodnie choć każdy wie co mam na myśli) "utwierdzony" w swoich przekonaniach, że nawet gdyby taki odsłuch przewrócił jego audio-świat do góry nogami ... bardzo szybko powróciłby do pierwotnego położenia.

Toż to czystej wody fanatyzm.

[javor]

14 minut temu, szpakowski napisał:

Nie. Szymon jest tak mocno (ujmę to niezwykle łagodnie choć każdy wie co mam na myśli) "utwierdzony" w swoich przekonaniach, że nawet gdyby taki odsłuch przewrócił jego audio-świat do góry nogami ... bardzo szybko powróciłby do pierwotnego położenia.

Jest sposób, żeby Szymon przejrzał na oczy czy rączej uszy. Wykresy kolegów pomiarowców, z wynikiem ukazującym „lepszość”. Mogą być to nawet wykresy fake. 

[szymon1977]

1 godzinę temu, rochu napisał:

Toż to czystej wody fanatyzm.

Tak, tylko że autorem tego fanatyzmu nie jestem ja a kolega @szpakowski

-----

1 godzinę temu, javor napisał:

Ciekawe tylko czy nie zaczęłyby go kaleczyć te niuanse, gdyby posłuchał przez kilka dni muzyki z kolumn z wyższej pułki, a porem wrócił do swoich B&W.

Znajomek ma sprzęt klasyfikowany jako hiend i profesjinalną adaptację akustyczną: po godzince u niego swojego nie dam rady słuchać przez tydzień. A "krew z uszu" to typowa opinia na temat wysokich tonów B&W, jak widać po moich odczuciach względna lub subiektywna.

1 godzinę temu, javor napisał:

Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, albo twierdzi, że ja tam różnicy aż takiej wielkiej nie dostrzegam, więc nie będę przepłacał, lub jeszcze inne bla, bla.

Po prostu w ograniczonym budżecia kupiłem coś, co dla mnie grabfajnie - nic więcej, więc nie dorabiaj do tego żadnych karkołomnych teorii.

Edytowane 27 Czerwca 2021 przez szymon1977

[szpakowski]

34 minuty temu, szymon1977 napisał:

Tak, tylko że autorem tego fanatyzmu nie jestem ja a kolega @szpakowski

Szymonku, to nie fanatyzm tylko twardogłowizm

[przemak]

4 godziny temu, MariuszZ. napisał:

Jak można to kwestionować? Wzmacniacz z mniejszym poziomem szumów będzie faworyzowany na starcie.

Oczywiście, wzmacniacz z mniejszym poziomem szumów jest lepszy pod tym względem 😉

Tutaj dyskusja nie ma jak widzisz sensu, ja znikam, jakakolwiek dyskusja z @rochu który nie odróżnia trąbki od saksofonu jest stratą czasu.

[MariuszZ.]

45 minut temu, przemak napisał:

Oczywiście, wzmacniacz z mniejszym poziomem szumów jest lepszy pod tym względem 😉

No tak z tym, że jak na wyjściu wzmacniacza z większym szumem jak odpowiednio zwiększysz moc to będzie miał taką samą dynamikę jak ten z mniejszym szumem, a tym samym taką samą rozdzielczość bitową. Ustawianie jednakowego poziomu głośności w przypadku dwóch wzmacniaczy o różnych poziomach szumów i robienie testów porównawczych jest niepoprawne technicznie. Tylko o to chodzi i aż o to. Puszczanie oczka po Twoim oczywistym stwierdzeniu, które zacytowałem niczego tu nie zmienia. 

Co ma z tym wspólnego Rochu? Nie wiem i nie wnikam ale też znikam 😉 

[przemak]

14 minut temu, MariuszZ. napisał:

No tak z tym, że jak na wyjściu wzmacniacza z większym szumem jak odpowiednio zwiększysz moc to będzie miał taką samą dynamikę jak ten z mniejszym szumem, a tym samym taką samą rozdzielczość bitową. Ustawianie jednakowego poziomu głośności w przypadku dwóch wzmacniaczy o różnych poziomach szumów i robienie testów porównawczych jest niepoprawne technicznie. Tylko o to chodzi i aż o to. Puszczanie oczka po Twoim oczywistym stwierdzeniu, które zacytowałem niczego tu nie zmienia. 

Co ma z tym wspólnego Rochu? Nie wiem i nie wnikam ale też znikam 😉 

Wzmacniacze nie mają rozdzielczości bitowej. Uważasz, że ustawianie równej głośności przy porównaniu jest "niepoprawne technicznie"? Czyli ustawianie różnej głośności jest poprawne?

[MariuszZ.]

2 minuty temu, przemak napisał:

Wzmacniacze nie mają rozdzielczości bitowej.

Mają dynamikę, a tą można wyrazić rozdzielczością bitową. 

 

Nie twierdzę co jest poprawne tylko co nie jest 😉

[javor]

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Po prostu w ograniczonym budżecia kupiłem coś, co dla mnie grabfajnie 

Szymon, rozumiem Cię i nawet Ci zazdroszczę, bo ja nie potrafiłem znaleść w takim budżecie czegoś, co by mi uszu nie kaleczyło. Piszę poważnie. BTW. Słuchasz tylko ciężkiego metalu czy również hardrocka, bo ja ostatnio odkurzyłem Godsmack. Zapomniałem na kilka lat o tej kapeli. Czasami warto odłożyć coś na dłużej, wtedy słucha się jakby to było coś nowego 🎸👍🏻

[szymon1977]

39 minut temu, javor napisał:

Szymon, rozumiem Cię i nawet Ci zazdroszczę, bo ja nie potrafiłem znaleść w takim budżecie czegoś, co by mi uszu nie kaleczyło. Piszę poważnie.

Widać mam wymagania adekwatne do budżetu.

40 minut temu, javor napisał:

Słuchasz tylko ciężkiego metalu czy również hardrocka, bo ja ostatnio odkurzyłem Godsmack.

Ciężki metal jest mi najbliższy i najbardziej mnie pochłania. Ale szanuję wszystkie gatunki muzyczne i artystów, dziś słuchałem Talk Talk. 

[Seyv]

Co do tematu wątku to ja widzę dwie przyczyny przez które sam coraz rzadziej zaglądam na to forum.

1) Jest grupa osób dla których audio już dawno przestało być hobby a forum służy im do podbijania ego i dawaniu upustu swoim frustracjom. Najczęściej objawia się to sarkastycznym, ironicznymi lub obraźliwymi stwierdzeniami niewiele lub nic nie wnoszącymi do tematu.

2) Istnieje Facebook a na nim wiele grup audio gdzie poziom wzajemnych złośliwości jest trochę mniejszy bo i anonimowość mniejsza i od razu wszyscy znajomi widzą, że żeś "burok".

Przykre to o tyle, że dzięki forum osobiście poznałem wiele fajnych osób z którymi dalej utrzymuję kontakt poza forum.

Myślę, że jednym z rozwiązań obecnej sytuacji mogło by być zlikwidowanie wszelkich punktów reputacji, liczników postów itp. co mogło by zachęcić mniej aktywnych i nowych userów do pisania.

[Espectro]

4 godziny temu, Seyv napisał:

Co do tematu wątku to ja widzę dwie przyczyny przez które sam coraz rzadziej zaglądam na to forum.

1) Jest grupa osób dla których audio już dawno przestało być hobby a forum służy im do podbijania ego i dawaniu upustu swoim frustracjom. Najczęściej objawia się to sarkastycznym, ironicznymi lub obraźliwymi stwierdzeniami niewiele lub nic nie wnoszącymi do tematu.

2) Istnieje Facebook a na nim wiele grup audio gdzie poziom wzajemnych złośliwości jest trochę mniejszy bo i anonimowość mniejsza i od razu wszyscy znajomi widzą, że żeś "burok".

Przykre to o tyle, że dzięki forum osobiście poznałem wiele fajnych osób z którymi dalej utrzymuję kontakt poza forum.

Myślę, że jednym z rozwiązań obecnej sytuacji mogło by być zlikwidowanie wszelkich punktów reputacji, liczników postów itp. co mogło by zachęcić mniej aktywnych i nowych userów do pisania.

Na punkty mało kto zerka. Po rozdzieleniu mało kto zauważył na całą grupe ludzi jedna tylko napisała "gdzie są moje punkty" zaś reszta uznała że jest ok.

1. zgadzam się.

2. facebook w gronach młodszych roczników już nie stanowi miejsca do dyskusji czy też po prostu miejsca z znajomymi.

Już mało kto też i korzysta z facebooka, o dziwo GG wraca do łask i inne komunikatory.

Oraz w przeciwieństwie do forum trudniej ogarnąć podzial tematyki oraz kultura wynika z tego że każdy podaje swoje Imię i Nazwisko a na forum nie. 🙂

 

[Seyv]

16 minut temu, Espectro napisał:

Na punkty mało kto zerka

Ale podświadomości robi swoje. Kiedy widzę post z dużą ilością lajków z którym się nie zgadzam nie oponuje by nie rozpętać burzy - co się będę przepychał z innymi. Brak punktów, lajków czy reputacji utrudnia tworzenie się grup wzajemnej adoracji co zazwyczaj wpływa korzystnie na dyskusję.

20 minut temu, Espectro napisał:

2. facebook w gronach młodszych roczników już nie stanowi miejsca do dyskusji czy też po prostu miejsca z znajomymi.

Nie wiem jak sytuacja wygląda ogólnie ale w grupach w których jestem coś się dzieje. Nawet znajomi z tego forum których mam jako znajomych na FB więcej tam publikują.

Chociaż ze względu na brak tematyczność ciężko tam o dyskusję nie mówiąc o czerpaniu wiedzy z zasobów. Pod tym względem AS ma dużą przewagę choć fajnie by było gdyby pełniło też funkcję społeczną a nie tylko "encyklopedyczną".

[Espectro]

Teraz, Seyv napisał:

Brak punktów, lajków czy reputacji utrudnia tworzenie się grup wzajemnej adoracji co zazwyczaj wpływa korzystnie na dyskusję.

Co to ma do rzeczy ? Są jakieś progi przyjęcia do grup ?  Teorie spiskowe to nie tu.

1 minutę temu, Seyv napisał:

Nie wiem jak sytuacja wygląda ogólnie ale w grupach w których jestem coś się dzieje. Nawet znajomi z tego forum których mam jako znajomych na FB więcej tam publikują.

Chociaż ze względu na brak tematyczność ciężko tam o dyskusję nie mówiąc o czerpaniu wiedzy z zasobów. Pod tym względem AS ma dużą przewagę choć fajnie by było gdyby pełniło też funkcję społeczną a nie tylko "encyklopedyczną".

No niestety. Fb nie projektowane do tego ale cos widzialem ze sa nowe funkcjonalności.

Tak jak pisałem kultura też jest wyższa bo każdy podpisuje się własnym Imieniem i Nazwiskiem.

Niektórzy potrafią także pisać po profilach fb lub pw gdy czyjś wpis się nie spodoba. Mówie serio zaobserwowałem to na wielu grupach. (Nie do mnie te wiadomości ale pokazywano jaki się spam otrzymuje po napisaniu kontrowersyjnego posta)

 

Na forum jest duża dowolność i nie zawsze tez moderacja zdąży z reakcją na wpis. Dlatego tez prosimy o zgłaszanie wpisów nie na temat lub trollingowe. Nie tolerujemy także propagowania nienawiści do innego użytkownika na forum itd.

 

Pozdrawiam

7 minut temu, Seyv napisał:

AS ma dużą przewagę choć fajnie by było gdyby pełniło też funkcję społeczną a nie tylko "encyklopedyczną".

Wydaje mi się że także pełni społeczną. Wielu z forum zawiera znajomości i przekłada je także na te prawdziwe w realnym świecie. Tematów także na bocznicy jest wiele i można poczytać o wszystkim od pływania aż po rowery po kawę i alkohol dochodząc.  

 

 

[szpakowski]

13 minut temu, Espectro napisał:

Co to ma do rzeczy ? Są jakieś progi przyjęcia do grup ?  Teorie spiskowe to nie tu.

Grupy wzajemnej adoracji wzajemnie sobie lajkują, to oczywiste ... Wstarczy prześledzić parę ostrzejszych dyskusji z "technicznymi" ... 

[Espectro]

Teraz, szpakowski napisał:

Grupy wzajemnej adoracji wzajemnie sobie lajkują, to oczywiste ... Wstarczy prześledzić parę ostrzejszych dyskusji z "technicznymi" ... 

Nie no to to tak ale to wynika bardziej z przyjaźni do siebie i z doświadczeń jakie nabyli razem na forum.

Ok masz rację.

 

[szpakowski]

Uważam, że lajki lepiej zlikwidować ... to takie dziecinne i w zasadzie o niczym nie świadczy ... o wartości merytorycznej postu przede wszystkim.

 

[szymon1977]

5 godzin temu, Seyv napisał:

1) Jest grupa osób dla których audio już dawno przestało być hobby a forum służy im do podbijania ego i dawaniu upustu swoim frustracjom. Najczęściej objawia się to sarkastycznym, ironicznymi lub obraźliwymi stwierdzeniami niewiele lub nic nie wnoszącymi do tematu.

Tak. Nicków nie będę wymieniać, bo wystarczy przejrzeć ten wątek aby dostrzec, że dziś te osoby to głównie Ci, co słyszenie kabli uznają za przejaw "audiofilstwa", i na tym swoim "audiofilstwie" wynoszą się ponad niesłyszącymi. Bycie technicznym to nie jest antypasja, a inne podejście do pasji. Po zwalczeniu trolingu antyaudiofilskiego, pora się zająć trolingiem wszelakim.

[Espectro]

1 minutę temu, szpakowski napisał:

Uważam, że lajki lepiej zlikwidować ... to takie dziecinne i w zasadzie o niczym nie świadczy ... o wartości merytorycznej postu przede wszystkim.

 

Przerabialiśmy to wiele razy i jak na razie zostają.

 

 

[Seyv]

22 minuty temu, Espectro napisał:

Co to ma do rzeczy ? Są jakieś progi przyjęcia do grup ?

Chodzi o grupy nieformalne. Ktoś zalajkowal mnie ja lajkuję jego. Ale @szpakowski napisał o co chodzi.

22 minuty temu, Espectro napisał:

Wielu z forum zawiera znajomości i przekłada je także na te prawdziwe w realnym świecie.

No tak to ostatnio ciężej ocenić bo realne kontakty w ciągu ostatniego roku trochę przysiadły.

2 minuty temu, szpakowski napisał:

Uważam, że lajki lepiej zlikwidować ... to takie dziecinne i w zasadzie o niczym nie świadczy ... o wartości merytorycznej postu przede wszystkim.

W pełni się z tym zgadzam ale nie zalajkuję , tego nie wypada 😉

[Espectro]

10 minut temu, szymon1977 napisał:

Tak. Nicków nie będę wymieniać, bo wystarczy przejrzeć ten wątek aby dostrzec, że dziś te osoby to głównie Ci, co słyszenie kabli uznają za przejaw "audiofilstwa", i na tym swoim "audiofilstwie" wynoszą się ponad niesłyszącymi. Bycie technicznym to nie jest antypasja, a inne podejście do pasji. Po zwalczeniu trolingu antyaudiofilskiego, pora się zająć trolingiem wszelakim.

Sam wiesz że posty są pisane w taki sposób że nie można zakwalifikować ani na jedną strone ani na drugą aby ocenić zgłoszenia. W tym jest główny problem oraz samo ukrywanie wpisów trollingowych potem przynosi ocenę iż Moderacja oraz Administracja wprowadziła cenzurę i tylko to co chcą to jest publikowane. 

A tak nie jest. Wielokrotnie odwoływano się od restrykcji z myślą że wpis jest usuwany i użytkownik tak naprawde tego nei napisał a punkty dostał bezpodstawnie. Szkoda że dowód winy jest zawsze.

 

 

8 minut temu, Seyv napisał:

No tak to ostatnio ciężej ocenić bo realne kontakty w ciągu ostatniego roku trochę przysiadły.

11 minut temu, szpakowski napisał:

Wielu piszę po prostu wiadomości prywatne nikt nie umawia się ani nie dyskutuje w temacie.

 

Muszę powiedzieć że bardzo dobrze rozmawia mi się z Państwem w tym temacie.

Niestety jednak temat jest w dziale oraz forum w którym takie rozmowy nie powinny mieć miejsca.

Tematyka od audio przeniosła się do komputerów aż teraz po aspekty społeczno ekonomiczne forum.

Samo przenoszenie tematu na bocznice będzie złe a może samo zamknięcie lub wykaszenie tematu załatwi sprawę.

Staramy się utrzymywać tematykę oraz przynajmniej temat forum. A aktualnie znajdujemy się na: Forum Stereo w zakładce Inne "Zakładka dla pozostałych tematów Stereo."

Co myślicie. ? Można także rozdzielić wpisy po tematach. 

I np: pomysły itd przenieść do : " Forum - funkcjonalność, sprawy moderacyjne"

oraz inne do innych. Brak humoru na forum, czy tez Audiomity z wpisami początkowymi z tego tematu.

 

 

Co o tym myślcie ?.

[Marcinus]

7 minut temu, szymon1977 napisał:

Tak. Nicków nie będę wymieniać, bo wystarczy przejrzeć ten wątek aby dostrzec, że dziś te osoby to głównie Ci, co słyszenie kabli uznają za przejaw "audiofilstwa", i na tym swoim "audiofilstwie" wynoszą się ponad niesłyszącymi. Bycie technicznym to nie jest antypasja, a inne podejście do pasji. Po zwalczeniu trolingu antyaudiofilskiego, pora się zająć trolingiem wszelakim.

Nie uważasz, że sam często jesteś zarzewiem tych "kablarskich" konfliktów?

Prawie każdy Twój wpis dotyczy tych nieszczęsnych kabli.

[Lech36]

15 godzin temu, slawek.xm napisał:

moim zdaniem nie , bo jeden z producentów kabli wykorzystał te wiedzę w 100% i i od wejścia na rynek jego kable sprzedaja się bardzo dobrze i na wystawach audio sa uzywane przy prezentacjach systemów i w Polsce i za granicą, poza tym znam wiedzę techniczna tego kolegi bo wielokrotne i długotrwałe dyskusje z nim prowadziłem na przerózne tematy związane z elektroniką

No to nie pozostaje nic innego jak kupić i używać tych kabli 😉. Można też kupić inne kable i też ich używać, ja tak robię, ale oczywiście nikogo do tego nie namawiam. Tanie kable nie wzbudzą emocji wśród hobbystów audio.

[Seyv]

6 minut temu, szymon1977 napisał:

Nicków nie będę wymieniać, bo wystarczy przejrzeć ten wątek aby dostrzec, że dziś te osoby to głównie Ci, co słyszenie kabli uznają za przejaw "audiofilstwa", i na tym swoim "audiofilstwie" wynoszą się ponad niesłyszącymi

Problemem tych osób jest to, że ich posty często są identyczne od lat jak mantrę powtarzają to samo. Od razu wiadomo, że jak się pojawi ten czy tamten to napisze to i to. Można niby to ignorować ale jak jeden czy drugi się wyłamie to jest woda na młyn i temat rozwalony. Zaglądasz po paru godzinach a w temacie o wzmacniaczach ich szumach i jak to się powinno porównywać (że tylko kilka ostatnich stron przytoczę) - co to ma do tematu wątku nie wiadomo. 

 

9 minut temu, Espectro napisał:

Wielokrotnie odwoływano się od restrykcji z myślą że wpis jest usuwany i użytkownik tak naprawde tego nei napisał a punkty dostał bezpodstawnie. Szkoda że dowód winy jest zawsze.

Najskuteczniejsze jest wg mnie blokowanie pisania krewkim użytkownikom da im to więcej czasu na przemyślenie tego co napisali czy planują napisać.

Inną sprawą jest dziwne podejście wielu "starych" użytkowników do administracji czy moderacji. Traktują forum tak jakby było ich własnością a są tu tylko gośćmi. Nie podoba mi się to czy tamto to szukam innego forum czy grup dyskusyjnych a nie za wszelką cenę walczę o nie wiadomo co. 

1 minutę temu, Lech36 napisał:

Tanie kable nie wzbudzą emocji wśród hobbystów audio.

Tak jak tanie samochody nie wzbudzają emocji wśród pasjonatów motoryzacji - taki świat tacy ludzie. Chyba lepiej i zdrowiej to zaakceptować niż z tym walczyć.

[szpakowski]

10 minut temu, Espectro napisał:

Staramy się utrzymywać tematykę oraz przynajmniej temat forum.

Rozumiem, że wpisy w tematach często odbiegają od meritum ale dopóki mieszczą się w pewnych ramach jest to do przyjęcia. Niedpouszczalne natomiast mz jest dopuszczanie do sytuacji gdzie "techniczni" opanowują temat i sprowadzają go na z góry wiadome tory co od jakiegoś czasu jest bardzo częstym zjawiskiem. 

Postulowałbym ponadto oddania możliwości banowania przez autora tematu osób piszących nie na temat. Poza pewną stronniczością (którą moderacja może nadzorować) pomogło by to trzymać temat na odpowiednim poziomie.

[Seyv]

18 minut temu, Espectro napisał:

Co myślicie. ? Można także rozdzielić wpisy po tematach. 

I np: pomysły itd przenieść do : " Forum - funkcjonalność, sprawy moderacyjne"

To może być właściwie rozwiązanie. 

[Lech36]

5 minut temu, Seyv napisał:

Tak jak tanie samochody nie wzbudzają emocji wśród pasjonatów motoryzacji - taki świat tacy ludzie. Chyba lepiej i zdrowiej to zaakceptować niż z tym walczyć.

Nigdy z niczym nie walczyłem, zawsze tylko prezentowałem odmienny pogląd wraz z uzasadnieniem technicznym najczęściej opartym o bardzo dokładne pomiary na portalu amerykańskim ASR, ale też w oparciu o własne eksperymenty zazwyczaj robione metodami "na ucho:, ale nie tylko swoje ucho które może być mniej doskonałe od innych uszu.
P.S. Tanie samochody przede wszystkim nie wzbudzają emocji u dziewczyn to ich główny problem 😉. 

Edytowane 28 Czerwca 2021 przez Lech36

[Espectro]

8 minut temu, Seyv napisał:

Najskuteczniejsze jest wg mnie blokowanie pisania krewkim użytkownikom da im to więcej czasu na przemyślenie tego co napisali czy planują napisać.

Inną sprawą jest dziwne podejście wielu "starych" użytkowników do administracji czy moderacji. Traktują forum tak jakby było ich własnością a są tu tylko gośćmi. Nie podoba mi się to czy tamto to szukam innego forum czy grup dyskusyjnych a nie za wszelką cenę walczę o nie wiadomo co. 

Wtedy walka przenosi się na poziom multikont. 

Niektórzy traktuja forum jak coś własnego lub gdzie spędzają dość dużo czasu, po tylu latach jest to dość zrozumiałe.

Od tematów nie związanych z Audiostereo jest bocznica. I nie mówie tu o tematach polityka i pochodnych a jest wiele bardzo ciekawych typu nurkowanie, kawa, czy tez alkohole.

Naprawde polecam.

 

[Lech36]

9 minut temu, szpakowski napisał:

Rozumiem, że wpisy w tematach często odbiegają od meritum ale dopóki mieszczą się w pewnych ramach jest to do przyjęcia.

Nie wszystkich to będzie dotyczyć. Niektórzy mogą więcej 😉. Oczywiście moim zdaniem chwilowe odejście od tematu wątku tylko go urozmaica, oczywiście kulturalne odejście od tematu.

Edytowane 28 Czerwca 2021 przez Lech36

[Espectro]

8 minut temu, szpakowski napisał:

Rozumiem, że wpisy w tematach często odbiegają od meritum ale dopóki mieszczą się w pewnych ramach jest to do przyjęcia. Niedpouszczalne natomiast mz jest dopuszczanie do sytuacji gdzie "techniczni" opanowują temat i sprowadzają go na z góry wiadome tory co od jakiegoś czasu jest bardzo częstym zjawiskiem. 

Postulowałbym ponadto oddania możliwości banowania przez autora tematu osób piszących nie na temat. Poza pewną stronniczością (którą moderacja może nadzorować) pomogło by to trzymać temat na odpowiednim poziomie.

Walczymy z tym ale najważniejsze aby chociaż tematyka była podforum oraz kultura słowa.

Pisałem o tych rozwiązaniach gdyż nie każdy chce korzystać lub pisać na bocznicy a temat tam powinien być.

 

12 minut temu, Seyv napisał:

Nie podoba mi się to czy tamto to szukam innego forum czy grup dyskusyjnych a nie za wszelką cenę walczę o nie wiadomo co. 

Lubimy gdy użytkownicy piszą jakieś sugestie co do funkcjonalności forum ale oby z umiarem. I tak podejmujemy decyzję sami a sugestie tylko nas delikatnie nakierowują na temat lub problem.

 

11 minut temu, szpakowski napisał:

Postulowałbym ponadto oddania możliwości banowania przez autora tematu osób piszących nie na temat. Poza pewną stronniczością (którą moderacja może nadzorować) pomogło by to trzymać temat na odpowiednim poziomie.

Nie raczej to nie wchodzi w grę od samego określenia cenzury aż po inne sformułowania.

Każdy wpis oby na temat i oby z kulturą jest mile widziany oraz pokazuje różne podejście i pkt widzenia do sprawy.