Skocz do zawartości
IGNORED

Składający daca....zróbcie sobie przerwę i.....


(nie)przecietniak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, arturp napisał:

1. dopóki nie pomierzysz oscyloskopem to nie wiesz co jest prawidłowe 

2. nawet jeśli jest idealny wynik pomiarów to nie znaczy ,że będzie ci się bardziej podobało brzmienie w wersji ,,, mniej idealnej" z technicznego punktu widzenia .

Ze względu na swoje zdrowie psychiczne starałem się nie zaglądać do tego wątku od dość dawna, ale ktoś mnie oznaczył i zobaczyłem słowo klucz "oscyloskop" i...

Z racji, że zdarza mi się coś na nim obserwować, a nawet czasem coś próbować zmierzyć (o to drugie jest bardzo trudno) widzę kilka pułapek:

1. Jest duże prawdopodobieństwo, że to co obserwujesz jest zupełnie błędne i nie ma nic wspólnego z prawdą.

2. Jest niedużo oscyloskopów którymi można robić pomiary i są bardzo drogie i kalibrowane.

3. Sonda pasywna jest takim obciążeniem dla układu, że nawet ułożenie jej kabla zmienia kształt na ekranie.

4. Jeżeli chcesz obserwować kształt sygnałów niesinusoidalnych to pamiętaj żeby oscyloskop i sonda miały przynajmniej 10-20x większe pasmo od obserwowanego przebiegu.

5. Jeżeli używasz zwykłej sondy pasywnej to zobacz jakie ona ma parametry. Czy masz świadomość, że układ zachowuje się tak tylko z sondą, a bez niej jest inaczej?

6. Czy po zakończeniu obserwacji choćby wlutowujesz kondensator równy pojemności sondy, żeby układ zachował się tak jak podczas obserwacji?

7. Przy szybkich sygnałach nie używaj kabelka masowego od sondy. Najwyżej sprężynkę, a najlepiej sondę aktywną. Szybkie czyli powiedzmy >1MHz.

Pewnie o czymś zapomniałem, ale mamy na forum stricte pomiarowców i może coś dopiszą. 🙂

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Muzg napisał:

Ze względu na swoje zdrowie psychiczne starałem się nie zaglądać do tego wątku od dość dawna, ale ktoś mnie oznaczył i zobaczyłem słowo klucz "oscyloskop" i...

Z racji, że zdarza mi się coś na nim obserwować, a nawet czasem coś próbować zmierzyć (o to drugie jest bardzo trudno) widzę kilka pułapek:

1. Jest duże prawdopodobieństwo, że to co obserwujesz jest zupełnie błędne i nie ma nic wspólnego z prawdą.

2. Jest niedużo oscyloskopów którymi można robić pomiary i są bardzo drogie i kalibrowane.

3. Sonda pasywna jest takim obciążeniem dla układu, że nawet ułożenie jej kabla zmienia kształt na ekranie.

4. Jeżeli chcesz obserwować kształt sygnałów niesinusoidalnych to pamiętaj żeby oscyloskop i sonda miały przynajmniej 10-20x większe pasmo od obserwowanego przebiegu.

5. Jeżeli używasz zwykłej sondy pasywnej to zobacz jakie ona ma parametry. Czy masz świadomość, że układ zachowuje się tak tylko z sondą, a bez niej jest inaczej?

6. Czy po zakończeniu obserwacji choćby wlutowujesz kondensator równy pojemności sondy, żeby układ zachował się tak jak podczas obserwacji?

7. Przy szybkich sygnałach nie używaj kabelka masowego od sondy. Najwyżej sprężynkę, a najlepiej sondę aktywną. Szybkie czyli powiedzmy >1MHz.

Pewnie o czymś zapomniałem, ale mamy na forum stricte pomiarowców i może coś dopiszą. 🙂

 

Masz rację Konrad. Jednak uważam, że chociaż orientacyjnie można sporo zobaczyć i mniej błądzić. Uwaga z pasmem, obciążeniem, i "spręzynką" to mus i podstawa.

Niestety amator może sobie pozwolić na zakup oscyloskopów w cenach tych paru tysięcy. Na sprzęt w cenie dobrego auta mało kogo stać jeśli w ogóle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest jedyne co powinno się mierzyć w audio; cyfrę. Część analogową tylko na słuch.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analog warto również zbadać np. czy po wymianie opampa na jakąś bzdurę nie ma wzbudzeń. 

Na słuch można i analog i cyfrę ale tak jak do solidnego pomiaru potrzeba sprzętu w cenie auta tak do odpowiednio głębokiego odsłuchu trzeba choćby doskonałego pomieszczenia, bez tego to sobie można jedynie posłuchać jak pracuje pralka u sąsiada dwa piętra wyżej. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Acccuphase 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, krzysieks_2007 napisał:

Na słuch można i analog i cyfrę ale tak jak do solidnego pomiaru potrzeba sprzętu w cenie auta tak do odpowiednio głębokiego odsłuchu trzeba choćby doskonałego pomieszczenia, bez tego to sobie można jedynie posłuchać jak pracuje pralka u sąsiada dwa piętra wyżej. 

A i tak opieramy się na zdaje się i wydaje mi się. To i tak nasz mózg tworzy odbiór, a to nie ścisła maszyna licząca gdzie wynik może wypluć tylko jeden. Zresztą Ty wiesz o tym jak to działa lepiej ode mnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Krzych 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Such pozwala dostrzec niedoskonałość dźwięku a przyrząd pomiarowy pozwala w miarę szybko i sprawnie namierzyć źródło problemu,teoretycznie. 

W praktyce pobawiłem się oscyloskopem i jego niska klasa, brak sondy różnicowej itd i wyniki średnio do czogoś się nadają, zwłaszcza w pomiarze zakłuceń zasilania. 

Wolę parę identycznych CD podłączonych identycznymi kablami, takie same płyty CD puszczone równocześnie z jednego pilota i metodą różnicowa staram się poprawić jedno a drugiego nie popsuć. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez krzysieks_2007

Acccuphase 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...

Przebrnąłem przez cały wątek. Dowiedziałem się między innymi, że popcorn w kinie jest chemicznie zanieczyszczony, jedzenie w sklepach modyfikowane genetycznie... Że ciasteczka na AudioShow niewskazane, itp...
Trochę o głośnikach i ZG, wzmacniaczach i różnicach czy podobieństwach ich szeroko rozumianego "brzmienia", o ile nie mylę wątku to o samochodach też było i o wielu innych rzeczach nie związanych z tematem wątku 😉
Jednak muszę przyznać iż kultura jak najbardziej na poziomie Hi-End bez dwóch zdań.
Równolegle czytałem wątek o pewnym kablu IC w zakładce Hi-End i niektórzy powinni z tego wątku uczyć się kultury wypowiedzi i szacunku dla "oponentów".

Porównałem też mój DAC ( opisanym tu na forum ) z DACiem może nie tytułowym ale, podobnej klasy. A mianowicie z takim :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oba podłączone do terminala z Daphile i zsynchronizowane. Oba na fabrycznych zasilaczach ( impulsowe ) podłączone do wzmacniacza i odsłuchiwane na ZG później na słuchawkach.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Zsynchronizowane powiadasz...?

Tak... jest taka opcja w Daphile. Wtedy DACki odtwarzają jednocześnie to samo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Tak... jest taka opcja w Daphile. Wtedy DACki odtwarzają jednocześnie to samo.

Mam wrażenie, że w Twoim poprzednim wpisie brakuje pointy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Muzg napisał:

Mam wrażenie, że w Twoim poprzednim wpisie brakuje pointy.

To prawda.
Bo nie jest jednoznaczna.
DAC-ki które porównywałem u siebie różnią się cenowo około 15sto krotnie. I to jest nie fair do tego DAC X-6.
Była też mowa o tz. przyroście jakości vs cena.
W żadnym przypadku nie jest "liniowa". Pomijam jawne "naciągenie" klienta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 miesiące temu...
W dniu 1.11.2022 o 21:10, Kalasanty Ciaputko napisał:

Przebrnąłem przez cały wątek. Dowiedziałem się między innymi, że popcorn w kinie jest chemicznie zanieczyszczony, jedzenie w sklepach modyfikowane genetycznie... Że ciasteczka na AudioShow niewskazane, itp...
Trochę o głośnikach i ZG, wzmacniaczach i różnicach czy podobieństwach ich szeroko rozumianego "brzmienia", o ile nie mylę wątku to o samochodach też było i o wielu innych rzeczach nie związanych z tematem wątku 😉
Jednak muszę przyznać iż kultura jak najbardziej na poziomie Hi-End bez dwóch zdań.
Równolegle czytałem wątek o pewnym kablu IC w zakładce Hi-End i niektórzy powinni z tego wątku uczyć się kultury wypowiedzi i szacunku dla "oponentów".

Porównałem też mój DAC ( opisanym tu na forum ) z DACiem może nie tytułowym ale, podobnej klasy. A mianowicie z takim :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oba podłączone do terminala z Daphile i zsynchronizowane. Oba na fabrycznych zasilaczach ( impulsowe ) podłączone do wzmacniacza i odsłuchiwane na ZG później na słuchawkach.

W dniu 2.11.2022 o 09:32, Kalasanty Ciaputko napisał:
W dniu 2.11.2022 o 09:11, Muzg napisał:

Mam wrażenie, że w Twoim poprzednim wpisie brakuje pointy.

To prawda.
Bo nie jest jednoznaczna.
DAC-ki które porównywałem u siebie różnią się cenowo około 15sto krotnie. I to jest nie fair do tego DAC X-6.
Była też mowa o tz. przyroście jakości vs cena.
W żadnym przypadku nie jest "liniowa". Pomijam jawne "naciągenie" klienta.

spacer.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy obecnej inflacji, wzroście cen za wszystko - i posiadając załóżmy już daca np. za kilka tysięcy PLN, ale będąc nadal "poszukującym" albo po prostu ciekawym "co w trawie piszczy", osobiście, mając możliwość zakupu "bez ryzyka" z możliwością zwrotu, szczerze powiem, że nie potrafiłbym się oprzeć chęci sprawdzenia generowanego dźwięku przez  będącego przedmiotem niniejszego wątku daca FX-AUDIO DAC-X3 PRO, który nadal jest dostępny na rynku w cenie niewiele ponad 200 PLN.

Niejako, na dowód powyższego, właśnie z czystej ciekawości, przeczytawszy recenzje odtwarzacza CD Cambridge Audio AXC35, opartego na WM8524, postanowiłem kupić do sprawdzenia, obecnego na rynku polskim już od jakiegoś czasu, taniego daca Nostromo uX2 używającego tego samego przetwornika. Przetwornik ten ma niewiele opinii i zazwyczaj niezbyt pochlebnych. Porównam go do swojego daca z tego wątku, który jak wiadomo jest na ES9023. Zasilanie jest też 5V, więc lepszy zasilacz już mam do testów. Nie łudzę się, że dac ten w czymkolwiek przewyższy FX-a, ale - celem kolejnego doświadczenia, jednak sprawdzę i porównam, szczególnie, ze gdzieś na FB konstruktor kiedyś pisał, że w jego zamyśle to miałaby być właśnie konkurencja dla tanich chińskich urządzeń. Zapewne zwrócę, choć jeszcze nie mam co do tego 100% pewności,  intuicja mi podpowiada, że raczej tak będzie, ale może się zdziwię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa z tym WM8524 w polskim wydaniu.

Słuchał w ogóle ktoś  wcześniej tego przetwornika Wolfsona?

Niby marketingowo producent przeznaczył tego scalaka do:

 Games Consoles
 Set Top Box
 A/V Receivers
 DVD Players
 Digital TV,

a to także "gra" poważnie i sprawdza się również w zwykłym moim stereo, ambicjami sięgającymi Hi-Fi.

Porównam szybko, generalnie  w tonie "personifikacyjno-humanistycznym" do swojego ES9023:

- barwy jakby skurczone, ale za to scena stereo szersza,

- interpretuje muzykę inaczej, rozkładając różnorodniej akcenty na poszczególne instrumenty i wyciagając pewne niuanse,

- zachowuje bezpieczny dystans do słuchacza, ale pokazuje wszystko co jest na płycie, inaczej tylko serwując proporcje dźwieków,

- bardzo wyważony bas, który nie przepycha sie na front.

ES9023 - muzyka wciagająca i zapraszająca zdecydowanie do uczestnictwa,

WM9524 - "oglądanie" przedstawienia muzyki, jako spektaklu ze znanymi i uznanymi aktorami w dobrej reżyserii.

Jestem miło zaskoczony - nie zawsze ma się nastrój aby uczestniczyć aktywnie w prezentacji muzycznej płyty, czasami chce się tylko "pooglądać". Wtedy przełączę sie na taniego Nostromo i nie będę przy okazji cierpiał. Zostaje.

Gdyby po dłuższym wygrzaniu coś sie zmieniło, nie omieszkam wspomnieć. Słuchałem bez podłączania dołącznego "zasilaczyka-ładowarki", a na zasilaczu transformatorowym, który posiadam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno porównywać same przetworniki cyfrowo-analogowe w gotowych układach bo brzmienie całego układu jest wynikową dużej ilości zastosowanych elementów i rozwiązań .

W czymś co rozumiemy pod pojęciem ,, dac" mamy odbiornik sygnału cyfrowego , filtr cyfrowy lub inną ,, logikę' odpowiedzialną za kształtowanie sygnałów pod wymagania samego przetwornika , oczywiście sam przetwornik z jego technologią  i dalej najważniejsze - analog z filtrami (od opampów do lamp/ od pasywnych do aktywnych ) . O zasilaniu i elementach pasywnych nawet nie wspominam ale wystarczy na przykład wymienić kondensator wyjściowy z analogu aby się przekonać ile wnoszą . Każdy z tych elementów to tylko potencjał , który trzeba jak najlepiej wykorzystać . A najzabawniejsze jest to ,że optymalne ( z punktu widzenia techniki ) wykorzystanie elementów nie gwarantuje uzyskania brzmienia , które odpowiada słuchaczowi . 

Najlepszym rozwiązaniem służącym ocenie brzmienia samych przetworników byłoby zastosowanie ich w takich samym układzie zbudowanym i zasilanym w ten sam sposób - a to nie jest możliwe bo to różne technologie i wymagają innych rozwiązań elementów itd . W ostateczności można ,,grupować" przetworniki  i stosować najmniejszą możliwą ilość elementów układów - na przykład porównywać dac-ki R2R (16,18,20-bit ) bez filtrów cyfrowych ( no oversampling ) , z tym samym odbiornikiem ( tu przydatny jest CS8414 ) tylko te z wyjściami prądowymi i tylko stosując ten sam analog . Stosując przejściówki ( bo różne wyprowadzenia a także układy mono i stereo) i regulowane napięcia wyjściowe zasilaczy można porównać całą rodzinkę przetworników - AD1865, AD1864 , AD1860, AD1861, AD1856, AD1851 ,PCM56,PCM61,YM4113B 3 , itp. 

Robię takie porównania od kilku lat ale niczego nowego nie odkryłem 🤣 Moje spostrzeżenia tylko potwierdzają ogólne opinie . Na przykład z wyżej wymienionych przetworników największy potencjał ( rozumiany jako najbliższe odwzorowanie brzmienia z natury ) mają przetworniki ,,powszechnie uznane" za ,, bardzo dobre" - AD1865 i AD1864 . Ale trafiła nam się ciekawostka , którą sam dobrze znasz bo ty zwróciłeś na nią uwagę - AD1860 . Dzięki takiemu zestawieniu z innymi wymienionymi wyżej przetwornikami przekonałem się ,, organoleptycznie " 😉 , że ten przetwornik brzmi nieco inaczej niż chwalony ( słusznie ) AD1865 ale wcale nie mniej prawdziwie , neutralnie czy naturalnie . Każdy ma jakieś odstępstwa od absolutnej neutralności ale to oczywiste i użytkownikowi pozostaje tylko wybrać , które odstępstwa są dla niego łatwiejsze do zaakceptowania .

W skrócie - przetwornik cyfrowo-analogowy to tylko potencjał , który można wykorzystać i kształtować pod własne potrzeby . Im ten potencjał większy tym bliżej brzmienia naturalnego . 

Takie moje skromne spostrzeżenia z wyników moich eksperymentów .🤓

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...there is no spoon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, (nie)przecietniak napisał:

Ciekawa sprawa z tym WM8524 w polskim wydaniu.

Słuchał w ogóle ktoś  wcześniej tego przetwornika Wolfsona?

Niby marketingowo producent przeznaczył tego scalaka do:

 Games Consoles
 Set Top Box
 A/V Receivers
 DVD Players
 Digital TV,

a to także "gra" poważnie i sprawdza się również w zwykłym moim stereo, ambicjami sięgającymi Hi-Fi.

Porównam szybko, generalnie  w tonie "personifikacyjno-humanistycznym" do swojego ES9023:

- barwy jakby skurczone, ale za to scena stereo szersza,

- interpretuje muzykę inaczej, rozkładając różnorodniej akcenty na poszczególne instrumenty i wyciagając pewne niuanse,

- zachowuje bezpieczny dystans do słuchacza, ale pokazuje wszystko co jest na płycie, inaczej tylko serwując proporcje dźwieków,

- bardzo wyważony bas, który nie przepycha sie na front.

ES9023 - muzyka wciagająca i zapraszająca zdecydowanie do uczestnictwa,

WM9524 - "oglądanie" przedstawienia muzyki, jako spektaklu ze znanymi i uznanymi aktorami w dobrej reżyserii.

Jestem miło zaskoczony - nie zawsze ma się nastrój aby uczestniczyć aktywnie w prezentacji muzycznej płyty, czasami chce się tylko "pooglądać". Wtedy przełączę sie na taniego Nostromo i nie będę przy okazji cierpiał. Zostaje.

Gdyby po dłuższym wygrzaniu coś sie zmieniło, nie omieszkam wspomnieć. Słuchałem bez podłączania dołącznego "zasilaczyka-ładowarki", a na zasilaczu transformatorowym, który posiadam.

Ech ,pierwsze słyszę by sabre wciągało do słuchania...

Jest w sieci duży opis ,bodajże dac topping (poszperam wieczorem) na AK 4490 i późniejszej wersji na sabre .Dużo pomiarów obu ,w zasadzie nie ma różnicy między nimi .Odsłuch? Tego na sabre nie da się słuchać, wg.opisujacego ,brzmi jak zepsuty. Osobiście  dla mnie sabre br mi szaro ,nijako ,jakikolwiek by nie był przetwornik zastosowany. Być może część analogową by zmienił po części charakter brzmienia .

Jest na naszym rynku produkt muzga na 9038 pro , wersja transystorowa ma parę recenzji ,zarówno Oaza dźwięku jak i Audio video zarzuciło  temu dac ,brak muzykalności, więc gdzie mowa o wciągającym słuchaniu. Choć  wiadomo  że na calosciowy odbiór muzyki mają wpływ pozostałe elementy toru.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, tedi02 napisał:

Ech ,pierwsze słyszę by sabre wciągało do słuchania...

wszystko zależy od aplikacji. Bawiłem się jakiś czas temu chińskimi wynalazkami na ESS, i nie byłem w stanie nic sensownego osiągnąć. Kupiłem gotową Wadie, i to było zupełnie inne grzanie. Myślę że dzięki implementacji FPGA. Jednak po dwóch latach słuchania zaczęła mi ta w sumie efekciarska forma prezentacji irytować. Wróciłem do korzeni. Mialem z dawnych rozbiorów TDA 1441A, poskładałem płytkę od chińczyka na własnych elementach, uruchomiłem w trybie NOS.

Kupiłem od Artura porządną analogowe lampową, i to było to czego oczekiwałem od DAC.

Ostatnio mnie naszło żeby zobaczyć co się w gęstych plikach wydarzyło, i przewałkowałem 2 SMSL i jednego Toppinga.

Cóż, z muzyką te zabawki mają mało wspólnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, jurek1 napisał:

porządną analogowe lampową,

Wymieniłeś już kondensatory wyjściowe z analogu ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...there is no spoon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, jurek1 napisał:

Siedzi Mundek Supreme.

Jedne z moich ulubionych . Nie miałem żadnego kondensatora , który by robił takie cuda z przestrzenią i klarownością .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...there is no spoon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, arturp napisał:

Jedne z moich ulubionych . Nie miałem żadnego kondensatora , który by robił takie cuda z przestrzenią i klarownością .

Też tak myślę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jurek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, arturp napisał:

Im ten potencjał większy tym bliżej brzmienia naturalnego . 

Naturalnie - naturalne brzmienie - to oczywiste... ale jak podane? Na surowo? Z przyprawami? Gotowane? czy grilowane? Na ciepło czy na zimno?

Każdy powinien sobie odpowiedzieć szczerze ze sobą na pytanie - czego oczekuje i czy to czego słucha spełnia jego najintymniejsze, transcendentne oczekiwania.

Nie bez powodu czasami mówi się kulinarnie o "smaczkach" w muzyce, które jakiś sprzęt potrafi pokazać. I tak jest w przypadku tego Nostromo - są "smaczki", "niuanse", "subtelności" - zdałem sobie sprawę, że brakowało mi w sume tego w ES9023.

Ponadto mam nieodparte wrażenie, że pomimo(?) takich parametrów podawanych przez Wolfsona:

Audio Performance
 106dB SNR (‘A-weighted’)
 -89dB THD @ -1dBFS

zakres dynamiczny odtwarzanej muzyki (dźwięk najcichszy/najgłośniejszy) jest wyjątkowo duży i znowu lepszy niż ma mój ES9023.

No i teraz pytanie, czy oprócz (pomimo) barw, naturalności,  drajwu itp., itd. ... macie Koledzy  "to coś" w swoich przetwornikach (zakładam, że wzmacniacz, kable, kolumny to sprawdzone już neutralne elementy nie wnoszące do muzyki "dodatków"), co powoduje, że czujecie się szalenie zafascynowani płynącą z głośników muzyką, a nie tylko choćby bardzo "zadowoleni" ?

6 godzin temu, tedi02 napisał:

Ech ,pierwsze słyszę by sabre wciągało do słuchania...

To moja opinia dotycząca konkretnie ES9023 w wydaniu FX, z tym, że miałem też na myśli "przyciąganie uwagi" słuchacza na tle szarzyzny brzmieniowej innych tanich chińskich daców na różnych (sczególnie tych pierwszych) Sabre.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

ale jak podane?

Dla słuchu to teoretycznie najlepiej bez przypraw i na zimno ( tak jak w naturze ) ale dla duszy to można przyprawić - stąd na przykład rozbieżności między fanami analogów tranzystorowych i lampowych . 

 

15 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

Każdy powinien sobie odpowiedzieć szczerze ze sobą na pytanie - czego oczekuje i czy to czego słucha spełnia jego najintymniejsze, transcendentne oczekiwania.

Ale nie wie tego dopóki nie sprawdzi wszystkich potraw przyrządzanych na różne sposoby , czyli nigdy bo to nierealne . Trzeba się zatrzymać w poszukiwaniach i na coś zdecydować  aby skoncentrować na muzyce . No chyba ,że dla kogoś najważniejsze jest poszukiwanie bo są chorzy na groźną i nieuleczalną chorobę - audiofilię .

 

20 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

co powoduje, że czujecie się szalenie zafascynowani płynącą z głośników muzyką, a nie tylko choćby bardzo "zadowoleni" ?

No tak, są systemy , które potrafią pokazywać naturalne barwy ( prawie ) i z których słychać ( a właściwie czuć ) emocje , które przekazuje muzyk ( głównie wokalista/stka ) . Nawet nie wiem jak opisać słowami bo to wykracza po za zdefiniowane wrażenia słuchowe . Dlatego o delta-sigma pisze się często , że dźwięk jest obojętny i nie jest wciągający . I że dobre układy no oversampling osiągają ten poziom. Brzmi to jak voodoo ale udało mi się coś takiego dostrzec słuchając dobrych nagrań - np Diany Krall na dobrych przetwornikach z analogiem lampowym . Może tu wpływ ma odpowiedź implusowa , którą dac-ki R2R mają niemal idealną . 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...there is no spoon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Daniel_68412 napisał:

Macie.

Ile złociszy wydałeś na to "macie"? 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minutes ago, (nie)przecietniak said:

Ile złociszy wydałeś na to "macie"?

Sam zrobiłem ale był ostatnio kolega z takim za 8k i on nie macie - wyjechał smutny.

Hobby to takie coś co mi poprawia nastrój i pozwala zrelaxować się od spraw zawodowych więc czasu nie liczę. Natomiast jeśli chodzi o to ile zabawki "kosztują" to w sumie prowadzę accounting żeby nie odlecieć finansowo i jestem cały czas na plus.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Daniel_68412 napisał:

Sam zrobiłem ale był ostatnio kolega z takim za 8k i on nie macie - wyjechał smutny.

🙂 To mi sie podoba, ja nie mam talentu do samoróbek, na jakim jest przetworniku?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślałem, że to jakiś "klasyk". Jak masz na podstawce - mam parę oryginalnych oficjalnych zamienników  - mogę Ci podesłać na testy.

Przetworniki ΔΣ - nie są,  widać po wypowiedziach Artura, w poważaniu - ale zapytam - oprócz PCM1794, jakie jeszcze miałeś "na warsztacie" u siebie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.