A ja mam tylko jedno pytanie. I to nie prowokacja. Ciekaw jestem faktycznie odpowiedzi audiofilów.

[rafa]

40 minut temu, Adi777 napisał:

Oświeceni? Czyli?

Szeryfo w oryginale napisal "oswieceni" a nie oswieceni. Zatem wypowiedz Sly nalezy traktowac jako kontynuacje tamtej wypowiedzi.. Na prawde trzeba tlumaczyc takie rzeczy?

 

"Oswieceni" to ci ktorzy w swoim i tylko swoim mniemaniu uwazaja ze wiedza wszystko. Sprzetu/muzyki nie sluchaja z kolumn tylko "sluchaja" pomiarow.

Nie mylic miernikofili z naukowcami!

[sly30]

58 minut temu, Adi777 napisał:

Jaki to jest zwykły/słabszy sprzęt?

Kto to określa, i na jakiej podstawie?

 

Ale chodziło o hejterów, a nie pasjonatów. 

[ASURA]

3 minuty temu, sly30 napisał:

Ale chodziło o hejterów, a nie pasjonatów. 

Ale Ty Sylwek na zmianę jesteś zarówno pasjonatem jak i hejterem no i lobbystą mimo woli🤫

[sly30]

3 w 1, to dopiero rozmach… :-))

[Adi777]

Godzinę temu, rafa napisał:

Na prawde

"Naprawdę" 😄

Godzinę temu, rafa napisał:

"Oswieceni" to ci ktorzy w swoim i tylko swoim mniemaniu uwazaja ze wiedza wszystko. Sprzetu/muzyki nie sluchaja z kolumn tylko "sluchaja" pomiarow.

Niekoniecznie uważają, że wiedzą wszystko. Na pewno nie każdy "oświecony". 

Oczywiście, że słuchają muzyki z kolumn. Nie można fizycznie słuchać muzyki z pomiarów, a przynajmniej nic nie wiadomo o takim zjawisku.

Po co mają słuchać sprzętu, jak mogą słuchać muzyki?

Jeśli wybierają kolumny na zasadzie pomiarów, ale też później oczywiście słuchają i porównują z innymi kolumnami u siebie w domu, to co w tym dziwnego? Sam tak zamierzam. Naprawdę uważasz, że pomiarowcy/techniczni kupują kolumny tylko i wyłącznie na podstawie pomiarów? Po prostu kupują kolumny, bo świetnie wypadły w pomiarach, i to wszystko? Nie porównują tych wybranych paczek z innymi? Może cześć tak robi, ale jest to zapewne promil wszystkich.

 

[rafa]

23 minuty temu, Adi777 napisał:

Jeśli wybierają kolumny na zasadzie pomiarów, ale też później oczywiście słuchają i porównują z innymi kolumnami u siebie w domu, to co w tym dziwnego? Sam tak zamierzam. Naprawdę uważasz, że pomiarowcy/techniczni kupują kolumny tylko i wyłącznie na podstawie pomiarów? Po prostu kupują kolumny, bo świetnie wypadły w pomiarach, i to wszystko? Nie porównują tych wybranych paczek z innymi? Może cześć tak robi, ale jest to zapewne promil wszystkich.

To co robia dla siebie jest wylacznie ich sprawa.
Gorsze jest silowe szerzenie ich "wiary" na innych 😉

Edytowane 10 Maja 2022 przez rafa

[Adi777]

Siłowe? Hmm, raczej "siłowe" 😉

Szerzenie? Może uświadamianie?

[ASURA]

26 minut temu, Adi777 napisał:

Naprawdę uważasz, że pomiarowcy/techniczni kupują kolumny tylko i wyłącznie na podstawie pomiarów? Po prostu kupują kolumny, bo świetnie wypadły w pomiarach, i to wszystko?

U mnie trochę sprzętu dobrego w pomiarach wyjechało z domu z powrotem do dystrybutorow, no ale może za wybredny jestem😉

2 minuty temu, Adi777 napisał:

Siłowe? Hmm, raczej "siłowe" 😉

Raczej bezsilne jak ktoś wie czego szuka🙂

[Adi777]

Raczej obstawiam, że lubisz podkolorowany dźwięk, a tamte sprzęty zapewne grały sucho, beznamiętnie, niemuzykalnie, et cetera, et cetera. Zgadłem?

 

Ciekawe, czy ma to jakiś związek z wiekiem.

Średnia wieku audiofila to plus minus 50 lat, może 55. Swoją drogą, myślałem, że z wiekiem słuch się degraduje, i ubytek jest coraz większy. Takie osoby w zdecydowanej większości piszą o magii, aurze, muzykalności, że dźwięk nie może być nudny.

Czyli jakiś związek ma.

[ASURA]

16 minut temu, Adi777 napisał:

Raczej obstawiam, że lubisz podkolorowany dźwięk, a tamte sprzęty zapewne grały sucho, beznamiętnie, niemuzykalnie, et cetera, et cetera. Zgadłem?

 

Ciekawe, czy ma to jakiś związek z wiekiem.

Średnia wieku audiofila to plus minus 50 lat, może 55. Swoją drogą, myślałem, że z wiekiem słuch się degraduje, i ubytek jest coraz większy. Takie osoby w zdecydowanej większości piszą o magii, aurze, muzykalności, że dźwięk nie może być nudny.

Czyli jakiś związek ma.

Mam Esoterica K-01 i napędzają kolumny 650Watowe monobloki Jeffa Rowlanda, w takim zestawieniu ciężko o podkolorywanie.

Sprzęt specjalnie sprawdzałem w starym domu w doskonale znanej mi akustyce na ok 40m2 co by głupstwa w nowym domu z pustymi ścianami nie popełnić. Obecnie jest całkiem OK, kolumny jedynie mozolnie rzeźbię, ceny na te dobre są obecnie od czapy przy tym co tam w nie wchodzi. z tym dobrej jakości podzespoły i heja w pracowni dłubać

Jak ktoś słucha namiętnie lata muzyki chodzi do filharmonii to jakieś wyrobienie co do tego jak to ma grać to mu się z czasem wyrabia

Cudów nie ma 3Way w zwyż z minimum parą 15"  na bas musi być!
 

Ja to tak odczuwam

 

Na koniec mało kogo przed 30-tką stać na Highendowy zestaw wiem to po czasie.  Dość dobry zestaw miałem przed 40-tką ale był tylko blisko High Endu- cokolwiek to ostatnie jest, bo wchodząc do filharmonii to mam spore obiekcje czy ta nazwa to nie jest jakąś marketingową wydumką? lub po prostu dobrym solidnym Hi Fi

[absinth3]

39 minut temu, Adi777 napisał:

Ciekawe, czy ma to jakiś związek z wiekiem

Z wiekiem zmniejsza się tolerancja dla błędu. Oczywiście w obszarach, na które można mieć wpływ. W innych jest wprost przeciwnie.

I coraz większe znaczenie ma rozróżnienie: jest muzyka

lub jej nie ma a zamiast niej są dźwięki (nawet jeśli perfekcyjne i doskonałe)

[Adi777]

W dniu 10.05.2022 o 12:56, absinth3 napisał:

W innych jest wprost przeciwnie.

Czyli?

W dniu 10.05.2022 o 12:48, ASURA napisał:

Cudów nie ma 3Way w zwyż z minimum parą 15"  na bas musi być!

Dlaczego? Skoro z małych przetworników bas też może bardzo nisko zejść, i być dobrej jakości.

[piano]

10 minut temu, Adi777 napisał:

bas też może bardzo nisko zejść, i być dobrej jakości.

ale nie ma swobody i nie będzie miał, nawet jeśli go bardzo poprosisz 😉

[sly30]

12 minut temu, Adi777 napisał:

Skoro z małych przetworników bas też może bardzo nisko zejść, i być dobrej jakości.

Nie, nie jest tak dobrej jakości i nie schodzi tak nisko, a poza tym jest wolny, bułowaty i generuje duże zniekształcenia. I dlatego firmy produkujące drivery oferują duże przetworniki basowe. 

[Adi777]

Właściwie, to miałem na myśli kolumny aktywne. 

[sly30]

11 minut temu, Adi777 napisał:

Właściwie, to miałem na myśli kolumny aktywne. 

A co to ma wspólnego z wielkością driverów? To zupełnie inny temat w audio. Fakt, że kolumna jest aktywna nie poprawi wad małych przetworników względem dużych. 

[Lobo888]

1 godzinę temu, Adi777 napisał:

Czyli?

Dlaczego? Skoro z małych przetworników bas też może bardzo nisko zejść, i być dobrej jakości.

Z tym niskim zejściem,to bez przesady...

[Adi777]

No nie wiem, czy bez przesady, chociażby:

Dynaudio Focus 60 XD

Burchardt A700

GoldenEar Triton Reference

 

 

[absinth3]

2 godziny temu, Adi777 napisał:

Czyli?

Odpowiedź dotyczy spraw poza audio

[xajas]

No nie wiem, czy bez przesady, chociażby:
Dynaudio Focus 60 XD
Burchardt A700
GoldenEar Triton Reference
 
 

Zarowno te Buchardy jak i te Dynaudio wygladaja znakomicie, ale powierzchnie jednego wielkiego przetwornika musisz kompensowac iloscia mniejszych przetwornikow.

[Adi777]

18 minut temu, xajas napisał:

Zarowno te Buchardy jak i te Dynaudio wygladaja znakomicie, ale powierzchnie jednego wielkiego przetwornika musisz kompensowac iloscia mniejszych przetwornikow.

Ciekawe, jak te kolumny, plus GoldenEar mają się w kwestii basu do polecanych przez Ciebie Geithain. Tam jest 2x 15 cali w jednej kolumnie.

Wiadomo, cena kolumn totalnie inna.

[fafarskid]

Małe przetworniki w małych obudowach mogą całkiem ładnie schodzić na basie o ile słucha się cichutko. 😀 Stąd pewnie rozbieżności w zeznaniach. Kto słucha w małym pokoju, nie zrozumie kogoś kto ma duży salon do dyspozycji.

[xajas]

1 godzinę temu, Adi777 napisał:

Ciekawe, jak te kolumny, plus GoldenEar mają się w kwestii basu do polecanych przez Ciebie Geithain. Tam jest 2x 15 cali w jednej kolumnie.

Wiadomo, cena kolumn totalnie inna.

Ja mysle ze to miedzy innymi kwestja  SPL, znieksztalcen itd

 

Patrz przyklad

Maximum SPL
from 100 Hz ... 6 kHz
118 dB ... 127 dB / r = 1 m (3′3″) (4 π)
121 dB ... 130 dB / r = 1 m (3′3″) (2 π)

Total harmonic distortion
measured at 100 dB / r = 1 m (3′3″)
from 100 Hz ... 10 kHz

≤ - 45 dB

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oczywiscie to dane dla zakresu  "from 100Hz...", ale przyjmuje ze sa w pewnym stopniu podobne do nizszych zakresow 

 

Sprobuj znalezc porownywalne dana dla  bouchard, dynaudio 

 

PS.

Kto potrzebuje 130dB to juz inna historia.

I pamietajmy ze to wartosc dla 1m

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 12 Maja 2022 przez xajas

[.:Gerard:.]

Fiat jest lepszy niż Ferrari pod wieloma względami
a Dacia zrewolucjonizował motoryzacje

[Chicago]

54 minuty temu, .:Gerard:. napisał:

Fiat jest lepszy niż Ferrari pod wieloma względami

Na taksówkę, to Fiat lepszy niż Ferrari - i na zakupy też lepszy. Wyobraż sobie, że jedziesz jakimś wypasem Ferrari do spożywczaka po kiełbase i parówki, póżniej do warzywniaka po cebule i ziemniaki, i jeszcze do monopolowego po dwa duże kartony piwa Żywiec w półlitrowych puszkach i karton Mamrotów - gdzie to wszystko w Ferrari pomieścisz...??? Poza tym, zwróć uwagę też na to, ile razy z pozycji leżącej w Ferrari musisz wstać i z niego wyjść, żeby za chwilę, po wyjściu z mięsnego, znowu się w nim kłaść...??? A w takim Fiacie 500, pomimo, że mały, to wszystko w bagażniku upchniesz i wsiadając nie musisz się od razu kłaść. Albo na przykład na Ubera - tylko małolitrażowy Fiat, żadne Ferrari - koszta benzyny zabiją na samym początku. No chyba, że Ferrari Diesel Kombi - takim już można pojeżdzić na Uberze. 😉

[iro III]

58 minut temu, Chicago napisał:

Wyobraż sobie, że jedziesz jakimś wypasem Ferrari do spożywczaka po kiełbase i parówki, póżniej do warzywniaka po cebule i ziemniaki, i jeszcze do monopolowego po dwa duże kartony piwa Żywiec w półlitrowych puszkach i karton Mamrotów - gdzie to wszystko w Ferrari pomieścisz...???

Phi.

Ja tam sobie nie wyobrażam, żeby ktoś taki (z Ferrari w garażu) sam a nie za pomocą swoich pracowników robił takie zakupy.

P.S. podobnie jak Sly porównujesz audio do auto, choć z wyglądu i na pozór te dwa wyrazy są podobne, nie idż dalej ta drogą bo to jest jak zwykle słabe.

Edytowane 12 Maja 2022 przez iro III

[Chicago]

Aj know, to jest kwestia wyobrażni - ja sobie mogę takie rzeczy wyobrazić... to dlatego m.in. pokochałem i rozumiem jazz.

[Gość]

Ja tam sobie nie wyobrażam, żeby ktoś taki (z Ferrari w garażu) sam a nie za pomocą swoich pracowników robił takie zakupy.

[Smakosz91]

11 godzin temu, sly30 napisał:

Nie, nie jest tak dobrej jakości i nie schodzi tak nisko, a poza tym jest wolny, bułowaty i generuje duże zniekształcenia. I dlatego firmy produkujące drivery oferują duże przetworniki basowe. 

Wolny i bułowaty potrafi być właśnie najbardziej z dużych membran. I owszem duża membrana zawsze niżej zejdzie niż mniejsza, ale faktem jest, że najwięcej zależy od dobrego wysterowania i kontroli nad tą membraną. A nie ma nic lepiej dopasowanego do konkretnego przetwornika niż dedykowany wzmacniacz w kolumnie aktywnej, który dodatkowo zasila tylko niskotonowca, bo inne tony mają swoje odrębne wzmacniacze.
I tutaj właśnie wypływa na wierzch przewaga rozwiązań profesjonalnych nad "audiofilskimi". I mam tu na myśli słowo profesjonalne, nie w znaczeniu "zawodowe", że się ich używa do zarabiania, tylko profesjonalne w sensie najlepiej zrobione i działające, a nie kupa przypadkowych kabli, z kupą przypadkowych wzmacniaczy, podłączona do lampy i nasłuchiwanie prądu w ścianie. Doskonałą kontrolę nad przetwornikiem zapewnia konstrukcja aktywna. Owszem, nie za 500zł, ale np. w tej samej cenie konwencjonalny zestaw nie ma podejścia do aktywnego. 
I jak ktoś zamierza wyskoczyć z hi-endem za 100 tys. to niech porówna z aktywnymi zestawami za 100 tys. i zobaczymy.
To tak jak dawniej w car audio porównywano radioodtwarzacze JVC za 250zł z Pioneerami za 1500 zł i wyśmiewano JVC. Tyle tylko, że JVC za 1500 zł niszczyło Pioneera w każdym aspekcie prawie. 
Dlatego Panowie nie próbujcie mi tutaj wyśmiewać konstrukcji aktywnych poprzez porównywanie jakichś JBL za 2000zł z waszymi "Hi-endami". 

[Gość]

co wpis to coraz bardziej popisujesz się ignorancją

mam nadzieję żeś jeszcze młody i nabierzesz doświadczenia