Warszawski Klub Audiofila i Melomana

[jafi]

Odkrywasz Amerykę...? :-)

Nie, rozwijam się wewnętrznie...(dla siebie)

[pmcomp]

Nie rozumiesz o co mi chodzi.

 

No nie rozumiem. Tak mam. Nie rozumiem ale potrafie słuchać. Sygnałów wysterowanych dobrymi zegarami także. Cyfrowych.

Ale ... analog ... tak ma ...

I ... moje uszy mówią mi po prostu co lepiej brzmi.

A Ty Stasiu ciągle w teorii się babrasz ... . DACa strugasz.

Posłuchaj takiej taśmy, o której mówię, a nie słuchałeś, to wtedy pogadamy. Bo ten cyfrowy KoD jak sie okazało, sprawdziłem, to jedno z pierwszych cyfrowych realizacji właśnie i ... cyfrowa doopa została skopana.

Dzisiaj byli znajomi i posłuchaliśmy z wysokiej kopii taśmy matki: Thriller - Michael Jackson. Płyta wszechczasów podobno. Mozna sprawdzić. Ponad 100 mln sprzedanych kopii. Potem z winyla i potem z cyfry.

Wynik był. Jaki? Domyśl się.

Edytowane 18 Grudnia 2017 przez pmcomp

[bum1234]

Sygnałów wysterowanych dobrymi zegarami także.

 

Atomowymi?

 

 

 

 

Dzisiaj byli znajomi i posłuchaliśmy z wysokiej kopii taśmy matki: Thriller - Michael Jackson.

 

 

Muzyka tak wybitna jak "wysokość" kopii :))

[Piterski]

Kolego bum1234 bo uwierzę, że Ty faktycznie masz już zaprogramowany odruch Pawłowa :-D

Edytowane 18 Grudnia 2017 przez Piterski

[bum1234]

Kolego bum1234 bo uwierzę, że Ty faktycznie masz już zaprogramowany odruch Pawłowa :-D

 

Ty też uważasz, że muzyka MJ była wybitna?

 

To być może jest odruchowe. Po prostu reaguję na głupstwa, które ktoś wypisuje.

[babatular]

Ty też uważasz, że muzyka MJ była wybitna?

 

To być może jest odruchowe. Po prostu reaguję na głupstwa, które ktoś wypisuje.

w KATEGORII muzyki POP muzyka MJ była, jest i zawsze będzie wybitna.

 

A jeszcze biorąc pod uwagę jak wygląda dzisiejsza muzyka - a POP w szczególności - to muzyka MJ jest wybitna do kwadratu.

Edytowane 19 Grudnia 2017 przez babatular

[kangie]

"Thriller" to jedna z moich płyt testowych. Oczywiście lubię posłuchać bez spinania się, ale ta płyta wymaga już raczej konkretnego systemu. Dzieje się tam wiele rzeczy. Mnóstwo smaczków, planktonu, zwłaszcza w ostatnim numerze o tytule "Thriller". Jest to ostatni utwór bodajże na stronie pierwszej, czyli miejsce na płycie zarezerwowane raczej dla spokojnych ballad, delikatnego plumkania. Mimo sporej dynamiki i transjentów dobre systemy analogowe radzą sobie z tym materiałem bardzo dobrze.

 

Mniej więcej jestem w stanie zrozumieć co ma na myśli pmcomp, choć nie słyszałem tego materiału z taśmy matki na dobrym magnetofonie.

 

Płyta jak dla mnie wybitna w kategorii POP. W skali ogólnej wg mnie również. Mmajstersztyk zarówno myzyczny i realizacyjny. Chyba takie "must have" kazdego melomana/audiofila. Ale gusta są różne, zatem nia ma co wciskać na siłę.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 19 Grudnia 2017 przez kangie

[Stasiop]

No nie rozumiem. Tak mam. Nie rozumiem ale potrafie słuchać. Sygnałów wysterowanych dobrymi zegarami także. Cyfrowych.

Ale ... analog ... tak ma ...

I ... moje uszy mówią mi po prostu co lepiej brzmi.

A Ty Stasiu ciągle w teorii się babrasz ... . DACa strugasz.

Posłuchaj takiej taśmy, o której mówię, a nie słuchałeś, to wtedy pogadamy. Bo ten cyfrowy KoD jak sie okazało, sprawdziłem, to jedno z pierwszych cyfrowych realizacji właśnie i ... cyfrowa doopa została skopana.

Dzisiaj byli znajomi i posłuchaliśmy z wysokiej kopii taśmy matki: Thriller - Michael Jackson. Płyta wszechczasów podobno. Mozna sprawdzić. Ponad 100 mln sprzedanych kopii. Potem z winyla i potem z cyfry.

Wynik był. Jaki? Domyśl się.

 

Slucham teraz tasm po roznych wystawach i jakos to mnie nie specjalnie zachwyca. Nie jest oczywiscie zle, ale zazwyczaj sa to kopie kopia z kopii, albo kopie starych masterow. Jedyne co zachwycilo mnie rok temu to wspolczesne nowe nagrania na szpulaku w Monachium i master tego nagrania, no i to faktycznie zagralo duzym dzwiekiem.

Cyfra nie jest zla, musi byc tylko dobry do tego tor. Nie, juz nie majstruje przy DAC-u, poniewaz duzo wazniejsze sa same kable i na nich sie glownie skupilem.

Widzisz ja slysze tak mi sie zdaje poziom jakociowy wielu masterow analogowych, sluchajac tego z cyfry, to samo dotyczy plyty Thriller MJ, bardzo dobrze nagrana plyta. Ale sa jeszcze lepsze realizacje ... czyste wydania cyfrowe np ECM i wiele nagran klasyki. Sorki, ale szpulaki przegrywaja z dobrze odtwarzana cyfra obecnie. Przynajmniej tak jest u mnie.

Edytowane 19 Grudnia 2017 przez Stasiop

[bum1234]

w KATEGORII muzyki POP muzyka MJ była, jest i zawsze będzie wybitna.

 

A jeszcze biorąc pod uwagę jak wygląda dzisiejsza muzyka - a POP w szczególności - to muzyka MJ jest wybitna do kwadratu.

 

Za chwilę dojdziemy do do wniosku, że różne Shakiry, Rihanny i inne takie też są wybitne. Myślę, że trzeba zachować odpowiednie proporcje i słowo wybitny zarezerwować dla rzeczywiście znaczących wykonawców. Realizacja jest oczywiście bardzo istotna, ale nie potrafię zmusić się do słuchania najlepiej zrealizowanej płyty, nawet w celach testowych, jeśli muzyka na niej zarejestrowana jest niskich lotów.

[teskoł]

Za chwilę dojdziemy do do wniosku, że różne Shakiry, Rihanny i inne takie też są wybitne. Myślę, że trzeba zachować odpowiednie proporcje i słowo wybitny zarezerwować dla rzeczywiście znaczących wykonawców. Realizacja jest oczywiście bardzo istotna, ale nie potrafię zmusić się do słuchania najlepiej zrealizowanej płyty, nawet w celach testowych, jeśli muzyka na niej zarejestrowana jest niskich lotów.

 

niskie loty białego człowieka:

 

 

wysokie loty nie-białego człowieka:

 

 

 

ps.

 

oczywiście de gustibus itd, ale Thriller w popie to jak Savall w hipie :)

[bubusia]

Przecie oczywistym jest, ze gdyby o thrillerze napisal ktos inny, to moze i kol. bumowi tak bardzo by ten thrillerzyna nie przeszkadzal, niezaleznie od stopnia wybitnosci.

Nieprawdaz kol. bum?:)

 

Co do thrillera, wg mnie muza lepsza, niz realizacja

Edytowane 19 Grudnia 2017 przez bubusia

[bum1234]

Przecie oczywistym jest, ze gdyby o thrillerze napisal ktos inny, to moze i kol. bumowi tak bardzo by ten thrillerzyna nie przeszkadzal, niezaleznie od stopnia wybitnosci.

Nieprawdaz kol. bum?:)

 

Co do thrillera, wg mnie muza lepsza, niz realizacja

 

Do pewnego stopnia masz rację, ale MJ nigdy nie należał do moich faworytów, nie mam ani jednej płyty z tego typu muzyką i raczej nic nie wskazuje na to, by cokolwiek mogłoby się w tej materii zmienić.

 

W całej tej sytuacji paradoksem jest to, że ktoś używa (w jego mniemaniu) wyrafinowanej metody odtwarzania z taśmy matki (autentyczność tego nośnika może też być dyskusyjna) do mało wyrafinowanej muzyki. To, że w tle dużo się tam dzieje nie ma większego znaczenia, bo to samo mamy w samplerach. Muzyki nie słucha się dla efektów specjalnych. Oczywiście można tak robić, tyle, że nie jest to wówczas słuchanie muzyki.

 

To jest cały czas ten sam problem. Opinie takiej osoby są z tego powodu mało wiarygodne.

[slawek213]

Warto przeczytać:

 

https://www.computeraudiophile.com/ca/ca-academy/dynamic-range-no-quiet-no-loud-r643/

 

 

[Gość]

A nie lepiej zawsze dopisać..."na danym systemie"...

Nie ma klocków i uszu idealnych, a te każdy ma swoje, a i realizacje zależą od uszu i sprzętu realizatora...

[Gość bartosz_55239]

 

 

 

Oczywiście. MJ to muzyka wybitna w kategorii pop. Ja tego nie słucham ale potrafię docenić pop wysokich lotów. No chyba że ktoś bierze muzykę jako całość, bez podziału na kategorie. Wtedy wszystko poniżej klasyki to szajs :) bum przypomina mi kumpla z liceum który muzykę która mu się nie podobała nazywał g.....

[Stasiop]

https://www.computeraudiophile.com/ca/ca-academy/dynamic-range-no-quiet-no-loud-r643/

Dobry art. dzieki.

Tylko kto powiedzial ze jesli sa lepsze parametry to dzwiek musi byc lepszy...? ;)

[slawek213]

Tylko kto powiedzial ze jesli sa lepsze parametry to dzwiek musi byc lepszy...? ;)

 

To podobnie jest jak ze zdjęciami portretowymi. Robiąc miękko rysującym obiektywem portrety są przecudne. Używając ostro rysującego obiektywu macro portrety są paskudne. Trzeba używać zmiękczaczy, wzmacniaczy lampowych kabelki itp.

[babatular]

Za chwilę dojdziemy do do wniosku, że różne Shakiry, Rihanny i inne takie też są wybitne. Myślę, że trzeba zachować odpowiednie proporcje i słowo wybitny zarezerwować dla rzeczywiście znaczących wykonawców. Realizacja jest oczywiście bardzo istotna, ale nie potrafię zmusić się do słuchania najlepiej zrealizowanej płyty, nawet w celach testowych, jeśli muzyka na niej zarejestrowana jest niskich lotów.

Shakira Rihanna i inne wynalazki to muzyczne DNO. Nie porównuj tego do MJ.

Zresztą który wykonawca mzuyki POP jest dla Ciebie wybitny ?

[Chicago]

Akurat 'Bags Groove' w xrcd brzmi bardzo dobrze

 

Nie brzmi bardzo dobrze - wysłuchałem wczoraj trzech wersji tej płytki i jest po prostu średnio. Zacząłem od wersji xrcd, następnie wysłuchałem amerykańskiej wersji 20bitK2 Super Coding z 2001 roku i na koniec również wersji amerykańksiej RVG Remasters z 2008. Powiem tak: najkulturalniej brzmi xrcd - cicho i z najlepiej wyrównanymi poziomami. Między RVG, a 20bitK2 wilekiej różnicy nie ma i może na jakimś super dooper rozdzielczym systemie z komputera faktycznie można coś wyłapać, ale moje zdanie w temacie jest takie, że jak od razu zdecydowanie nie słychać różnicy, to wsłuchiwanie się godzinami i badanie zawartości cukru w cukrze nie ma sensu. Różnica pomiędzy xrcd, a RVG lub 20bitK2 jest dość spora i jak na mój gust nie zawachałbym się dokonując wyboru. Dzisiaj wysłucham jeszcze pierwszego wydania cd również w wersji amerykańskiej z 1987. Napisałem, że xrcd 'Bags Groove' brzmi bardzo dobrze, a myślałem o 'All Stars' w wersji xrcd - i ta płytka to już jest coś w kontekście jakości, chociaż jak wiadomo, są to wszystko archiwalne nagrania i raczej nie traktowałbym takich płyt jako płyty audiofilskie - obojętnie czy to z xrcd, K2, RVG czy na złocie.

 

Jak do do tej pory, najlepsze rzeczy Milesa pod względem audiofilskim pochodzą z SME Records w masteringu DSD - przynajmniej mnie najlepiej podchodzą, ale wiadomo, że to rzecz gustu i preferencji.

 

Zresztą który wykonawca mzuyki POP jest dla Ciebie wybitny ?

 

Dla mnie to Fleetwood Mac w drugim wcieleniu oraz Joe Cocker z póżniejszego okresu. Dodałbym też Paula McCartney'a, piosenki Beatelsów, wybrane rzeczy Santany (np. Shango, Havana Moon, Beyond Appearances...), Eltona Johna, Billy Joela i wielu innych. MJ to też nie moja bajka, ale faktem jest, że sprzedali Thrillera w milionach egzemplarzy i młodzież bawiła się przy tej płycie bardzo dobrze.

 

Edyt Ortograf

Edytowane 19 Grudnia 2017 przez Chicago

[bum1234]

Shakira Rihanna i inne wynalazki to muzyczne DNO. Nie porównuj tego do MJ.

Zresztą który wykonawca mzuyki POP jest dla Ciebie wybitny ?

 

Nie dzielę muzyki w ten sposób. Interesuję się każdą, która jest oryginalna i nie opiera się na jednym akordzie ;)

[Gość]

o podobnie jest jak ze zdjęciami portretowymi. Robiąc miękko rysującym obiektywem portrety są przecudne. Używając ostro rysującego obiektywu macro portrety są paskudne.

Oj Sławku, nie przesadzaj. Widać, że kierujesz się zasłyszanymi sloganami, albo uogólniasz. W dobrym portrecie liczy się tak ostrość portretu (detalu) jak i rozmycie tła (bokeh), które nic nie ma z wspólnego z ostrością obiektywu.

[slawek213]

W dobrym portrecie liczy się tak ostrość portretu (detalu) jak i rozmycie tła (bokeh), które nic nie ma z wspólnego z ostrością obiektywu.

 

Tak się złożyło, że podrywałem dziewczyny w Katowickim technikum fotograficznym i jakoś mimowoli miałem z fotografowaniem trochę do czynienia. Chyba nigdy nie używali rozmycia a po prostu operowali światłem.

 

Widzisz omnipolarne systemy takie jak LXmini operują karioidalnie rozproszonym dźwiękiem rozświetlając pomieszczenie i nadają mu miękkość w odbiorze. Właśnie tak jak to się robi w fotografii. Rozproszone światło nadaje jakby trzeci wymiar, podobnie jak to jest w LXmini.

 

W skrzynkowych systemach dźwięki łamią się na obrzeżach obudowy powodując brzydkie przebarwienia zbyt głębokie cienie, które stara się zminimalizować przedziwnymi kształtami obudowy tudzież tubkowymi kierunkowymi głośnikami tak jak to jest ze światłem punktowym. Brzmienie jest nudnie, płaskie, a stereofonia i jej czar to w trójkącie + - 50cm

[pmcomp]

Kolego bum1234 bo uwierzę, że Ty faktycznie masz już zaprogramowany odruch Pawłowa :-D

 

NIe trzeba wierzyć, to widać. Powiedz pmcomp i bum już szczeka. Jak ja się cieszę, że tak mnie kocha i okazuje uczucie. Ta rzadkie w dzisiejszych czasach.

 

Tylko trochę selektywnie, jak mu pasuje. Bo nt. Kind of Blue nie zaszczekał.

 

Lista: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_najlepiej_sprzedających_się_albumów_muzycznych#Ponad_100_milionów_kopii

 

Zdaje się, że dyskutowalismy nt. jakości dźwieku, a nie zawartości muzycznej. A Thriller jest fantastycznie zrealizowany.

 

Pozdro

 

 

W całej tej sytuacji paradoksem jest to, że ktoś używa (w jego mniemaniu) wyrafinowanej metody odtwarzania z taśmy matki (autentyczność tego nośnika może też być dyskusyjna) do mało wyrafinowanej muzyki.

 

Nt jakości odtwarzania mojego systemu i jakości nośników odpowiem Ci cytatem Roberta Górskiego z jednego z ostatnich skeczy: w nogach śpisz, goowno wiesz.

 

A miałeś szansę posłuchać, nie skorzystałeś. Więc mam prostą prośbę: shut up. Nie szczekaj więcej. Bedzie wtedy fajniej. Dla wszystkich.

Edytowane 19 Grudnia 2017 przez pmcomp

[Gość]

Tak się złożyło, że podrywałem dziewczyny w Katowickim technikum fotograficznym i jakoś mimowoli miałem z fotografowaniem trochę do czynienia. Chyba nigdy nie używali rozmycia a po prostu operowali światłem.

:) Sławku to takie truizmy, przecież bez światła nie ma fotografii. Chyba, że termofotografia, ale tam rządzą inne prawa.

 

Co do systemów omnipolarnych to mają jeden cholernie ważny defekt, brak lokalizacji i sztucznie budowaną scenę.

Po za tym, musiałeś słabych systemów skrzynkowych słuchać, skoro brakowało Ci stereofonii i przestrzeni.

Edytowane 19 Grudnia 2017 przez boomaga

[bum1234]

 

Nt jakości odtwarzania mojego systemu i jakości nośników odpowiem Ci cytatem Roberta Górskiego z jednego z ostatnich skeczy: w nogach śpisz, goowno wiesz.

 

A miałeś szansę posłuchać, nie skorzystałeś. Więc mam prostą prośbę: shut up. Nie szczekaj więcej. Bedzie wtedy fajniej. Dla wszystkich.

 

Dziękuję za pelną polotu, dobrego smaku i elegancji odpowiedź. Zaiste godna jest znawcy wywtwornych trunków w rodzaju single malt ;)

[Gość]

Bum, stare przysłowie pszczół mówi "kto wiatr sieje, burzę zbiera" ;)

Edytowane 19 Grudnia 2017 przez boomaga

[bum1234]

Czasem trzeba burzę wywołać, bo inaczej nie będzie efektu.

[pmcomp]

Dziękuję za pelną polotu, dobrego smaku i elegancji odpowiedź. Zaiste godna jest znawcy wywtwornych trunków w rodzaju single malt ;)

 

W przeciwieństwie do ciebie nie gustuję w Borygo i Brzozowej.

[bum1234]

 

 

W przeciwieństwie do ciebie nie gustuję w Borygo i Brzozowej.

 

Cóż za przenikliwość. Poziom adekwatny do sysyematycznie malejącej liczby komórek nerwowych, niszczonych alkoholem.

[twonk]

>bum1234

>pmcomp

Już wystarczy. Idźcie prawić sobie uprzejmości gdzie indziej.