Skocz do zawartości
IGNORED

Najciekawsze konwertery USB / SPDIF (AES/ EBU)


globtroter1

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym opisać doświadczenia z urządzonkiem m2tech Hiface Two. Używałem z nim różnych daców i komputerów. Używam jplay 5.1, a przedtem innych wersji.

 

Przez dość długi czas ten odbiornik robił na mnie spore wrażenie swoją rozdzielczością i ilością informacji na górze pasma. W stosunku do poprzednich urządzeń w PC Audio był to przełom. Dzisiaj jednak muszę stwierdzić, że jest tylko powodem problemów i nieporozumień. Suchość, mnogość zniekształceń, otępienie brzmienia, brak głębi, nieustanne problemy ze zniekształceniami na górze pasma... Chyba wolę nawet zwykłe wyjście toslink z płyty głównej (realtek/ wasapi). Nie posiada takiej rozdzielczości, ale dźwięk jest spójny, pełny, naturalny, zrównoważony i nie ma tych wszystkich zniekształconych wodotrysków. Natomiast góra pasma w bardziej naturalny sposób wybrzmiewa i tworzy logiczną scenę z faktycznym powietrzem. Podsumowując - będę szukał czegoś lepszego, a na dzień dzisiejszy wolę mniej informacji niż informacje będącą jednym wielkim błędem.

Chciałem jeszcze dodać, że mogłem się zorientować od razu na początku, ale dałem się zasugerować pozytywnym recenzjom pisanym przez osoby, które nie wiedzą czym jest muzyka i naturalne granie. Także trzeba było ten szajs oddać pierwszego dnia, a nie męczyć się i szukać dziesiątych skrzypiec, których i tak nie ma.

Chciałbym opisać doświadczenia z urządzonkiem m2tech Hiface Two. Używałem z nim różnych daców i komputerów. Używam jplay 5.1, a przedtem innych wersji.

 

Przez dość długi czas ten odbiornik robił na mnie spore wrażenie swoją rozdzielczością i ilością informacji na górze pasma. W stosunku do poprzednich urządzeń w PC Audio był to przełom. Dzisiaj jednak muszę stwierdzić, że jest tylko powodem problemów i nieporozumień. Suchość, mnogość zniekształceń, otępienie brzmienia, brak głębi, nieustanne problemy ze zniekształceniami na górze pasma... Chyba wolę nawet zwykłe wyjście toslink z płyty głównej (realtek/ wasapi). Nie posiada takiej rozdzielczości, ale dźwięk jest spójny, pełny, naturalny, zrównoważony i nie ma tych wszystkich zniekształconych wodotrysków. Natomiast góra pasma w bardziej naturalny sposób wybrzmiewa i tworzy logiczną scenę z faktycznym powietrzem. Podsumowując - będę szukał czegoś lepszego, a na dzień dzisiejszy wolę mniej informacji niż informacje będącą jednym wielkim błędem.

To dosyć ciekawe. Czyżby filozofia brzmienia tak bardzo różniła się od HiFace Evo? U mnie z tym drugim jest tak, jakbym przeczyścił sprzęt wodą z detergentem. Słychać 2 razy więcej, ale nic nie zniekształcone... Nawet udało się zredukować nadmierne wyostrzenie przełomu góry i środka. W tym właśnie momencie ripuję set 9 symfonii Beethovena, bo na CD nie chce mi się już ich słuchać. Może wadliwy model? Albo jakieś niedopasowanie elektryczne, błąd w konfiguracji?

Nie złapalem jeszcze płyty, która brzmiałaby gorzej przez interfejs niż z CD. Jeden wyjątek: stary rip MUSE - HAARP z internetu wykonany do AAC. Gdy sobie jednak sam zripowalem do flaca, jest 2x lepiej.

Jest nas bardzo niewielu na tym forum , ktorzy odwaznie pisza, ze pliki z ripow plyt brzmia lepiej od tych samych plyt granych z napedu. Wyrazy sympatii dla slyszacych podobnie, w tym kolegi Woodoleca:)

Konto w trakcie usuwania

Hiface two to na pewno niższa klasa. EVO miałem kiedyś okazję słuchać u Yoahima z komputera z jabłkiem i jplaya. W końcu to oddzielny zasilacz. Grało ładnie, byliśmy zadowoleni. Jak się podłącza USB paluszka do różnych komputerów, to nawet kabel usb ma wpływ na rodzaj słyszanych zniekształceń. A druga sprawa, że nie każdy sprzęt w torze przenosi te "mikrofalowe" częstotliwości żeby usłyszeć jaki szajs tam na górze zaczyna się dziać.

Co ty nie powiesz?

Poważnie?

 

Znam Twoje zdanie i nie zamierzam Cie przekonywac, ale stronnictwo plikowcow rosnie w sile , choc poki co napedowcy maja chyba liczebnie przewazaja. Liczy sie jednak jakosc , nie ilosc:)

 

Napedy trafia wkrote do muzeow, gdzie ich miejsce:)

Konto w trakcie usuwania

Hiface Two i Evo to są bardzo różne urządzenia.

- Two używa układ XMOS w bardzo oszczędnej aplikacji

- Evo używa XILINX Spartan w pełnej aplikacji

 

Dla mnie ciekawe by było porównania M2Tech Hiface Evo z Musiland Monitor 03 USD, są na tym samym układzie.

 

A tak ogólnie: plik to plik i nie ważne gdzie się znajduje, na płycie CD, na dysku, w pamięci czy gdzie indziej.

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

Piotr_1 jak chcesz to wysle Ci konwerter WaveIO - krazy sobie ostatnio po znajomych. Bdb brzmienie. Po co gdybac i teoretyzowac. Liczy sie aplikacja, zegary i zasilanie. A tutaj sa swietne zegary NDK majace w pewnych aspektach lepsze pomiary niz slynne Crysteki. Nie wiem jakie sa wsadzone u kolegi Lasmasa, ale i tak z tych pobieznych testow wypadl bardzo fajnie.

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Hiface two to na pewno niższa klasa. EVO miałem kiedyś okazję słuchać u Yoahima z komputera z jabłkiem i jplaya. W końcu to oddzielny zasilacz. Grało ładnie, byliśmy zadowoleni. Jak się podłącza USB paluszka do różnych komputerów, to nawet kabel usb ma wpływ na rodzaj słyszanych zniekształceń. A druga sprawa, że nie każdy sprzęt w torze przenosi te "mikrofalowe" częstotliwości żeby usłyszeć jaki szajs tam na górze zaczyna się dziać.

Mojemu sprzętowi trudno zarzucić „brak przenoszenia”. Raczej nadmiar. Ale może te „paluszki” rzeczywiście są dużo gorsze. Ja słyszalem (ale nie Two) na sprzęcie z membranami z włókna drzewnego. One rzeczywiście uspokajają brzmienie. Może dlatego (poza jednak niższą mikrodynamiką) nic niepokojącego nie wyłapałem.

 

Jest nas bardzo niewielu na tym forum , ktorzy odwaznie pisza, ze pliki z ripow plyt brzmia lepiej od tych samych plyt granych z napedu.

No niestety, czeka mnie wielkie ripowanie... Na razie ripuję tylko te płyty, których chcę posłuchać. Sprzedałem Nada M5, który robił za napęd (i sporadycznie za SACD) myśląc, że kupię napęd CECa. Stety, przypadkowo kupiłem Evo. Gdy wypożyczyłem do odsłuchu TL51Z okazało się, że nie ma sensu go kupować. Został Nad C540 jako napęd w nagłej potrzebie. W sumie smutne to, bo lubiłem napędy. Z jednej strony wkurzało mnie, gdy nie mogłem znaleść płyty, której w danym momencie chciałem słuchać. Z drugiej, to jednak pewien rytuał, który zbliża do muzyki. Może gdyby stac mnie było na jakiś DCS, zmieniłbym zdanie. Spoko, nigdy nie będzie :)

<br />I co lepsze? Musiland 03? <br />

 

Jak pisałem "by było", czyli jednak Evo nie miałem u siebie.

Zakładka Hi-End, potrzeba pisać ostrożnie, ja się w tym zakresie nie poruszam.

 

Ale tak w skrócie: chodzą plotki że Musiland 03USD (z D na końcu) przetwarza w jakości Evo nawet z zewnętrznym zasilaczem (oba bez modyfikacji), plus minus. Jednak nie mogę tego potwierdzić.

Generalnie urządzenie dobre, działa dobrze bez problemów, USB 3.0 (z funkcją 2.0), nie potrzeba zewnętrznych zasilaczy, niewielkie, wyjścia cyfrowe Coax, BNC, Optyczne.

Cena około 800 PLN (w przeliczeniu, z vat i cło), do dobrego stereo dla mnie warte zakupu, w porównaniu do podobnych.

Jak komu spasuje, zawsze warto spróbować przed zakupem.

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

Myslicie o zmianie kolumn na lepsze ? A może macie w planach lepszego Dac'a?

Nie robcie tego zanim nie posłuchacie BADA usb. Dopiero wtedy usłyszycie, jaki potencjal ma wasza reszta toru.

To nie jest poprawa, to jest przeskok jakościowy.

Mam na wypożyczeniu od Elba ten konwerter i niestety miał racje, trzeba będzie go kupic.

Mam w związku z tym na zbyciu Audiophilleo 1 z opcja Pure Power, dla kolegow z forum atrakcyjna cena, kontakt na priv.

Konto w trakcie usuwania

Chciałbym opisać doświadczenia z urządzonkiem m2tech Hiface Two. Używałem z nim różnych daców i komputerów. Używam jplay 5.1, a przedtem innych wersji.

 

Przez dość długi czas ten odbiornik robił na mnie spore wrażenie swoją rozdzielczością i ilością informacji na górze pasma. W stosunku do poprzednich urządzeń w PC Audio był to przełom. Dzisiaj jednak muszę stwierdzić, że jest tylko powodem problemów i nieporozumień. Suchość, mnogość zniekształceń, otępienie brzmienia, brak głębi, nieustanne problemy ze zniekształceniami na górze pasma... Chyba wolę nawet zwykłe wyjście toslink z płyty głównej (realtek/ wasapi). Nie posiada takiej rozdzielczości, ale dźwięk jest spójny, pełny, naturalny, zrównoważony i nie ma tych wszystkich zniekształconych wodotrysków. Natomiast góra pasma w bardziej naturalny sposób wybrzmiewa i tworzy logiczną scenę z faktycznym powietrzem. Podsumowując - będę szukał czegoś lepszego, a na dzień dzisiejszy wolę mniej informacji niż informacje będącą jednym wielkim błędem.

Chciałbym opisać doświadczenia z urządzonkiem m2tech Hiface Two. Używałem z nim różnych daców i komputerów. Używam jplay 5.1, a przedtem innych wersji.

 

Przez dość długi czas ten odbiornik robił na mnie spore wrażenie swoją rozdzielczością i ilością informacji na górze pasma. W stosunku do poprzednich urządzeń w PC Audio był to przełom. Dzisiaj jednak muszę stwierdzić, że jest tylko powodem problemów i nieporozumień. Suchość, mnogość zniekształceń, otępienie brzmienia, brak głębi, nieustanne problemy ze zniekształceniami na górze pasma... Chyba wolę nawet zwykłe wyjście toslink z płyty głównej (realtek/ wasapi). Nie posiada takiej rozdzielczości, ale dźwięk jest spójny, pełny, naturalny, zrównoważony i nie ma tych wszystkich zniekształconych wodotrysków. Natomiast góra pasma w bardziej naturalny sposób wybrzmiewa i tworzy logiczną scenę z faktycznym powietrzem. Podsumowując - będę szukał czegoś lepszego, a na dzień dzisiejszy wolę mniej informacji niż informacje będącą jednym wielkim błędem.

 

To bardzo popularny konwerter i wszyscy są zadowoleni. Większość osób najpierw wypożycza przed zakupem, więc ta opinia bardzo odosobniona. Bardziej mi to wygląda na zniekształcenia z DACa lub kiepski kabel cyfrowy. A może wystarczy zmienić port USB ?

Dźwięk po optyku jest zawsze bardziej wygładzający i uśredniony, więc to by też wskazywało na DACa, że z większą ilością informacji sobie nie radzi. Tak czy inaczej to dziwne i nietypowe zachowanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - niestety produktu kupić w Polsce, ani w EU nie można - najbliżej w Szwajcarii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie robcie tego zanim nie posłuchacie BADA usb. Dopiero wtedy usłyszycie, jaki potencjal ma wasza reszta toru.

 

Masz lafontaine i mam pytanie: jak ma sie usb audio aero do bada usb? Mógłbys cos więcej napisać.

Moje doswiadczenie z Meitnerem ma1 jest takie, że ten wbudowany port usb to tak tylko na dokładkę, a z zewn. konwenterem ( Fikus ) dopiero dostajemy muzykę.

Też poszukuję dobrego konwentera.

Johny,

 

Jak przechodzilem w ubieglym roku na pliki to zakladalem - zgodnie z opiniami np Filipa Kuply - ze to polaczenie bezposrednie usb/usb da najlepszy dzwiek.

Jak juz wzialem Aurendera i La Fonatine , ktore przed zakupem testowalem na Aes/Ebu zaczalem przygode z kablami usb.

Ile ja sie nawalczylem - pislame do AudioAero, do Aurendera, do Hansa Vander Brugh, do Jarka Orszanskiego , do goscia z Noir et Blanc ( Belgia) - ciagle mialem mniejsze lub wieksze trzaski po usb miedzy Aurenderem a La Fontaine.

W koncu ktos - nie pamietam kto , moze Elb ,moze Jarek Orszanski - poradzili , zeby sprawdzic , czy trzaski sa z konwerterem po drodze.

No i tak wzialem Audiophilleo 1 na probe. Po pierwsze - trzaski ustaly . Po drugie - nie moglem na poczatku uwierzyc w to co slysze bo mialem wdrukowane, ze usb/usb gra lepiej.

A mi sie bardziej podooal dzwiek usb/spdif . No i zaczalem szukac wlasciwego kabla usb, aby dzwiek byl jak najlepszy. Probowalem wielu, wreszcie za namowa Marcina GPS sprobowalem Entreq Konstanitn z modulem Minimus . Bingo.

Potem pojawil sie upgrade Pure power do Audiophilleo - znaczaca poprawa.

A teraz skok w nowy wymiar- Bada Alha usb.

Dlugo by pisac o kolejnych poprawach , ale dzwiek usb/usb nie ma startu do tego z konwerterem po drodze.

Dlaczego tak jest ?

Nie wiem, prawdopodobnie zaawansowanie przesylu Spdif jest duzo wieksze niz standardu usb.

Na marginesie mamy super experta od konwerterow na forum - Elb naprawde jest w tym oblatany , widzialem jego wpisy na Computer Audiphile, to jest pelen profesjonalizm.

Na podstawie jego opinii z testu konwerterow z Audio Video w ubr wzialem Audiophilleo a teraz niechetnie ale wzialem na odsluch Bada Niechetnie bo nie chcialo mi sie szukac kabli do Bada ( xlr lub BNC i pc) , miejsca na polce itd.

Z czystym sumieniem moge powiedzeic teraz, ze jak Elb znajdzie nastepny lepszy konwerter od Bada, to juz nie bede watpil w jego opinie.

Johny, nie szukaj konwertera, kup Bada:). Pare osob na forum ma juz ten super sprzet.

Konto w trakcie usuwania

Chwilowo chyba nie ma nic lepszego na rynku niż BADA. Różnica naprawdę jest kolosalna w porównaniu do wszystkiego innego. 6000zł to niby dużo, ale jeżeli sobie uświadomimy, że za te pieniądze kupujemy prawdopodobnie najlepszy transport świata (lepszy niż np. kosztujący 130tys zł transport Scarlatti), to już nie wygląda to tak abstrakcyjnie.

 

PS. Jak się powołacie na mnie, to dostaniecie 10% upustu u chytrego Szwajcara.

 

W koncu ktos - nie pamietam kto , moze Elb ,moze Jarek Orszanski - poradzili , zeby sprawdzic , czy trzasak z konwerterem po drodze.

 

To ja :)

 

Dlaczego tak jest ?

 

Lepsza izolacja od komputera + lepszy zegar w BADA. SPDIF tak naprawdę trochę kaszani ten sygnał, ale najwyraźniej nie na tyle, aby było gorzej.

 

Też poszukuję dobrego konwentera.

 

Jak będę jechał gdzies na wakacje, to mogę ci pożyczyć. Chyba, że ktoś z forum ci wcześniej pożyczy.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Panowie,

To jak teraz wygląda Wasz tor? Bo ja nie jestem kumaty w plikach i jak czytam to się już trochę gubię :)

Jestem ciekaw jak to się ma do topowych pełnych setów dCSa.

Panowie,

To jak teraz wygląda Wasz tor? Bo ja nie jestem kumaty w plikach i jak czytam to się już trochę gubię :)

Jestem ciekaw jak to się ma do topowych pełnych setów dCSa.

 

Mr Magico,

 

Teraz jest tak

Aurender->Entreq usb/Minimus->Bada Alpha usb-> Fadel Art Ref Two -> La Fontaine.

Jak sie ma ten dzwiek do pelnego DCS bede wiedzial po 18 lipca, bo wtedy bede mial caly set DCS Vivaldi u siebie w domu.

A o dzwieku z Bada Alpha w moim torze npisze jeszcze , bo to naprawde jest warte podzielenia sie kolegami.

Z tego c o pamietem z dzwieku Vivaldiego z AS 2012 to w dziedzinie przestrzennosci , lokalizacji zrodel, trojwymiarowosci sceny jestem juz dosyc blisko .Ale trzeba poczekac do odsluchu w domu.

Konto w trakcie usuwania

Dopiero po trzecim razie zajarzyłem, że Entreq i Fadel to kable :)

Dzięki.

Będą jaja, jak Vivaldi okaże się.. może nie gorszy, ale porównywalny. Będziesz miał też transport Vivaldiego jak rozumiem, tak?

Z Vivaldim można zrobić następujące porównanie:

 

Vivaldi DAC + Vivaldi transport

 

vs

 

Vivaldi DAC po USB

 

vs

 

Vivaldi DAC + BADA (tez po USB)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

BADY lepiej nie pożyczać, jeśli nie ma się środków na zakup. Właśnie do mnie wróciła od wielkiego plikowego sceptyka, który już kombinuje jak sobie ściągnąć sztukę dla siebie :)

ciagle mialem mniejsze lub wieksze trzaski po usb miedzy Aurenderem a La Fontaine.

 

Z tym akurat nie mam problemu, Meitner w tym względzie sobie radzi, lecz dźwięk jest lekko wycofany i brakuje mu nieco masy i wypełnienia.

Dlaczego tak jest ?

Nie wiem, prawdopodobnie zaawansowanie przesylu Spdif jest duzo wieksze niz standardu usb.

 

Wystarczy spojrzeć na sekcję zaawansowania usb i uzytych elementów w Bada lub ma1 czy lafontaine, a wnioski nasuwają się same.

Johny, nie szukaj konwertera, kup Bada:). Pare osob na forum ma juz ten super sprzet.

Elb przerzucił sporo konwenterów i ma w tym temacie sporo do powiedzenia. Marcin także sporo testował.

Jeden poleca Bada lecz nie słuchał Sonicweld diverter HR2 (ponoć czrny koń) drugi nie słuchał Bada lecz słuchał divertera i poleca z czystym sumieniem. Mam przeczucie, ze obydwa są doskonałe :-)

Jak będę jechał gdzies na wakacje, to mogę ci pożyczyć. Chyba, że ktoś z forum ci wcześniej pożyczy.

Bardzo dziękuję. Jeżeli to możliwe to z chęcią skorzystam.

Kabel bnc mam . Został mi po zegarze antylopy Synergistic research, więc powinno być dobrze.

 

Panowie dziekuję za konkrety

Z Vivaldim można zrobić następujące porównanie:

 

Vivaldi DAC + Vivaldi transport

 

vs

 

Vivaldi DAC po USB

 

vs

 

Vivaldi DAC + BADA (tez po USB)

 

Stawiam dolary przeciwko orzechom ,ze ten trzeci zestaw wygra:) Tak do 100 orzechow mniej wiecej:)

Konto w trakcie usuwania

To bardzo popularny konwerter i wszyscy są zadowoleni. Większość osób najpierw wypożycza przed zakupem, więc ta opinia bardzo odosobniona. Bardziej mi to wygląda na zniekształcenia z DACa lub kiepski kabel cyfrowy. A może wystarczy zmienić port USB ?

Dźwięk po optyku jest zawsze bardziej wygładzający i uśredniony, więc to by też wskazywało na DACa, że z większą ilością informacji sobie nie radzi. Tak czy inaczej to dziwne i nietypowe zachowanie.

 

Mam hiface już prawie rok, także używałem go na kilku dacach i dwóch komputerach. Na kilku wyjazdach, czyli zbiorowych odsłuchach, w kilkunastu systemach. Z nowego laptopa transport był na pewno dobry, ponieważ udało mi się uzyskać relatywnie średnio-chaotyczną i wyprostowaną górę z niewielką ilością niekontrolowanych nalotów. Moim zdaniem ten konwerter wprowadza wypłaszczenie w plastyce dźwięku i spawa trochę powietrze razem ze źródłami dźwięku w przestrzeni. Zabija należyty oddech i upraszcza trójwymiarowość stereofonii na specyficzny dla siebie sposób. Począwszy od najniższego basu po samą górę jest to niezbyt naturalne, przytwardzone i dość płaskie granie. Moja opinia nie jest oczywiście niczym absolutnym, możliwe że u kogoś to zagrało dobrze i lepiej się sprawdza. Odpowiedni DAC zawsze ratuje trochę sytuację, ale mam wrażenie że moja cierpliwość się skończyła i wyeliminowałem to cudo z toru. Teraz myślę co tu dalej. Chyba Amanero. Wyjście optyczne oczywiście że wygładza i ma mniejszą ilość informacji w górnym zakresie, ale za to wszystko jest jakby w fazie, lepiej, a już bas w stosunku do USB to poezja, jak malowany :) Jędrny, kształtny, spójny, analogowy bez buczenia i chropowatości.

BADA, to ja chcę tylko jak sobie z tym poradzić. Mój Dac nie ma wejścia BMC oraz XLR, jest tylko RCA Spdif. Czy jest jakaś szansa na rozwiązanie tego problemu.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Jest b.dobra przejściówka Van Den Hul która trzyma 75 om.

Są wersje z BNC do RCA i odwrotnie.

Testowałem u siebie.Nie ma żadnych spadków ani degradacji sygnału.

Cena ok 60zł co chyba nie jest problemem.

Zwykłą przejściówkę kupisz za 5zł ale to się nie nadaje.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.