Wpływ kabli na brzmienie - klęska niesłyszących

[SzuB]

No i na tym mozna by zakonczyc temat. Slyszacy juz sami nie wiedza co slysza, a najgorsze ze nawet nie wiedza co pisza.

Jest jeden haczyk, czy te korki to slychac PO czy PRZED wypiciem tego wina? Ma to zasadniczy wplyw na ich postrzeganie. I dwa: czy kapsle po piwie moga byc, bo nie pije wina.

Głosu to nie powinien zabierać głuchy na temat kabli

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[KRZYZAK]

Sluchasz wielokanalowo, to prawdopodobnie masz do dyspozycji system wielokanalowy z DSP procesorem dzwieku. Jezeli tak, wtedy raczej zapomnij o slyszeniu roznic miedzy kablami.

Po przejsciu sygnalu przez DSP, zwykle kabel juz za bardzo nie ma co popsuc!

Cyfra po prostu nie jest najlepsza domena by uzyskac NATURALNY, bezkompresyjny dzwiek.

Brak kompresji jest podstawa do uslyszenia tych niuansow dzwieku, ktore definuja przestrzen w stereo odtwarzaniu. To podstawa, bez ktorej nie ma mozliwosci poprawnie uslyszec plany, odleglosci, niuanse podglosu, przydzwieki... I to one wlasnie dadza "real life like sound experience".

I dopiero wtedy kabel moze wprowadzic korzystne neutralne lub niekorzystne, ale bezdyskusyjnie slyszalne roznice.

Jak z otwartym tak rowniez w slepym tescie z 10/10 poprawna identyfikacja przelaczen. Proste jak drut.

Masz taki system i dobre uszy, slyszysz tez kable rozniacze sie znaczaco konstrukcyjnie. W odwrotnym przypadku roznic nie uszlyszysz.

 

Pochwal się jak dobre Ty masz uszy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[notoryczny]

.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

O, słyszałem, że dostępny jest jedynie soundtrack z Przygód Koziołka Matołka. :)

 

Bardzo merytorycznie i na temat.

 

Sluchasz wielokanalowo, to prawdopodobnie masz do dyspozycji system wielokanalowy z DSP procesorem dzwieku. Jezeli tak, wtedy raczej zapomnij o slyszeniu roznic miedzy kablami.

Po przejsciu sygnalu przez DSP, zwykle kabel juz za bardzo nie ma co popsuc!

Cyfra po prostu nie jest najlepsza domena by uzyskac NATURALNY, bezkompresyjny dzwieku

 

Nagrania od samego początku natywnie nagrane jako 5.1 na SACD lub BD Pure Audio nie przechodzą przez żadne DSP. Czy Ty w ogóle masz pojęcie o czym piszesz?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[squad05]

...

A co do zmian zapatrywań to moja historyjka z ostatnich dni:

Pożyczyłem od kolegi Anacondę Helix Vx i wpiąłem do CD. Zacząłem słuchać- gra niżej, bas pogłębiony ale utracił kontrolę i zdominował resztę pasma. Myślę- zobaczymy jutro. Na drugi dzień po ok 1h wypiąłem węża i ze wtrętem rzuciłem na kanapę(strasznie syczał bo ma jakiś piaseczek w osłonce). Wpiąłem mojego acrolinka: gra wyżej, bas niezły, góra i średnica na swoim miejscu. Na trzeci dzień: myślę- trzeba dać szansę gadowi raz jeszcze- wpinam ancondę i szok- gra to przyjemnie zachowując wyżej opisane cechy, no to słucham przez 2 dni (mam urlop teraz, bo nie lubię ciepłej wódki i spoconych dziewczyn) i oddaję Anacondę szczęśliwemu właścicielowi. Acrolinc znów na swoim miejscu- gra świetnie w tym systemie który mam. Co z gadem? On tu zagra po modyfikacji kolumn bo jest tego wart! To znakomita sieciówka do napędów.

Opisuję to, by wskazać na zmienność ocen, która w tym sporcie jest normalna. Stąd też napisałem wcześniej, że kabla nie da się ocenić po czasie krótszym niż 7 dni lub >10CD (ale raczej dni: bo meteo, bo wilgotność (dość istotne dla papierowych membran), bo samopoczucie itd

 

bo z takimi wężami to trzeba delikatnie, pogłaskać, przytulić, dać mu chwilę na odpoczynek po ciężkiej podróży wtedy się odwdzięczy - a nie tak od razu rzucać go w las gdzie grasują dwa świecące "diabły" ;)

no chyba, że to jadowita bestia np. Cobra - wtedy tylko hipnoza wchodzi w grę bo potrafi upierdzielić ...

 

Ktoś tu jeszcze wspomniał o podstawkach. Zaczęło mnie denerwować gdy przy odkurzaniu cięgle trzeba było je podnosić (tak, nie mam nadwornej sprzątaczki a poza tym lubię odkurzać) pałętały się te kable po podłodze - pomyślałem więc, że sprawię sobie takie cuda!!! już miałem zamawiać gdy w trakcie świątecznych porządków wpadł mi w ręce drewniany tor dla pociągów mojego szkraba, który uchował się gdzieś w głębi szafy, wyciągnąłem i pytam chłopaka czy budujemy tor a on mówi: "Nie lubiem już pociągów" - dzięki temu kilka drewnianych klocków, które były używane jako filary do budowy mostów, utrzymują dzielnie kable głośnikowe i ...

już prawie uznałem temat za zakończony gdy przypomniałem sobie, że nasz uczony kolega 747 napisał kiedyś, że podstawki pod kable muszą być ułożone w odpowiednich miejscach i jest na to nawet wzór matematyczny, a że sporo tu naukowców to może poda mi ktoś ten wzór ?? uprzejmie proszę jeden wzór dla kabli głośnikowych a drugi dla sieciówek !!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

Do jakże długaśnej listy "powodów", które mają "tłumaczyć" niesłyszenie różnic pomiędzy kablami (mimo, że takie różnice wg zapewnień jak najbardziej występują) proszę dopisać kolejne: dźwięk cyfrowy oraz muzyka wielokanałowa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

StaryM, powiem tak: ja nie znam tych cytatów, tzn. nie znałem ich wcześniej. Być może ci ludzie po prostu mają takie wrażenia. Tego nie można przekreślić. Chciałbym ci jednak powiedzieć, że: 1) ja osobiście odczuwam zmiany jako subtelne, delikatne w prezentacji brzmienia, nie jako diametralne; nie znam płytek Holfi, nie stosuję podkładek pod kable, jonizatorów itp., użytkuję sprzęt w domu i nie bawię się w voodoo, lecz słucham muzyki; moja żona nie słucha tak dużo jak ja i nie interesuje się audio, nawet "z kuchni" nie porównuje kabli, bo i ja używam od dawna jednego zestawu, który mi odpowiada

 

Ja mam alkoholowe rozwiązanie... stosuję po dwa korki od wina na każdy kabel jako podstawki. Podłożone w pionie. Mam grube i ciężkie kable, więc to się sprawdza. Nie żartuję.

No! Bo po winie zmiany "som", a to nie voodoo, o nie :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

już prawie uznałem temat za zakończony gdy przypomniałem sobie, że nasz uczony kolega 747 napisał kiedyś, że podstawki pod kable muszą być ułożone w odpowiednich miejscach i jest na to nawet wzór matematyczny, a że sporo tu naukowców to może poda mi ktoś ten wzór ??

E=mc² ? ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[squad05]

E=mc² ? ;-)

a ten wzór to do głośnikowych czy sieciówek ??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SzuB]

No! Bo po winie zmiany "som", a to nie voodoo, o nie :)

Sprawdź, malikali, bo jak podłożyłem te korki pod kable, to różnica jest słyszalna. Natomiast zgadzam się, że dedykowane pod kable podstawki to zawracanie głowy. Równie dobrze można tam podstawić drewniane klocki za grosze. Chodzi o efekt zerowym kosztem (dobre wino to nie wydatek, a przyjemność). Zabawa w audio to ciągłe eksperymentowanie, poszukiwania, wahania, rozczarowania i radości, czyli coś, czego tępe łby nie są w stanie pojąć. A tobie dam przyjacielską radę:

Głosu to nie powinien zabierać głuchy na temat kabli

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[elektroboy]

 

 

Pochwal się jak dobre Ty masz uszy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawa strona, sprawdze :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

Sprawdź, malikali, bo jak podłożyłem te korki pod kable, to różnica jest słyszalna.

Po winie pewnie tak:)

Np. na audiofilskim miedzianym bezpieczniku we wzmacniaczu dźwięk stał się powolny jak ciuchcia w porównaniu do dynamiki oryginalnego bezpiecznika. Sprawdzałem na konkretnym dość rytmicznym utworze. Słychać od razu. Raz tak: buuum-buuum-buuum, raz tak: bum-bum-bum :))

 

Zabawa w audio to ciągłe eksperymentowanie, poszukiwania, wahania, rozczarowania i radości

To jak z kablami sieciowymi można słyszeć, a potem nie być pewnym, że się słyszało:) grają, nie grają. Tik tak tik tak:D

 

Natomiast zgadzam się, że dedykowane pod kable podstawki to zawracanie głowy. Równie dobrze można tam podstawić drewniane klocki za grosze.

Udowodnij, że dedykowane podstawki to zawracanie głowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

a ten wzór to do głośnikowych czy sieciówek ??

Uniwersalny. Do wszystkiego. Kanapki na śniadanie i kolację też można nim obliczać. ;-) ;-)

 

Równie dobrze można tam podstawić drewniane klocki za grosze.

Najlepsze są rolki papieru toaletowego. Doskonale tłumią drgania, tanie i ogólnodostępne od ręki ;-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SzuB]

Najlepsze są rolki papieru toaletowego.

Wiem, że jesteś w tym aspekcie mocno doświadczony, ale wolę wino.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Wiem, że jesteś w tym aspekcie mocno doświadczony, ale wolę wino.

To nie jest doświadczenie, ale chłodna, wyrachowana analiza techniczna ;-). Ja podstawek pod kable nie stosuje. Próbuję tylko podpowiedzieć dobre technicznie rozwiązania tym co w nie wierzą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

 

Wiem, że jesteś w tym aspekcie mocno doświadczony, ale wolę wino.

Doświadczenie uczy, że wypite na szybkiego dwa- trzy kielichy wina na pusty żołądek, wymaga w krótkim czasie sporo papieru toaletowego w "miejscu odosobnienia"! -:/

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[notoryczny]

Najlepsze są rolki papieru toaletowego. Doskonale tłumią drgania, tanie i ogólnodostępne od ręki ;-).

 

Myślałem, że czopki ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Myślałem, że czopki ;)

Każdy używa tego co ma pod ręką i umie to technicznie wykorzystać ;-).

 

Doświadczenie uczy, że wypite na szybkiego dwa- trzy kielichy wina na pusty żołądek, wymaga w krótkim czasie sporo papieru toaletowego w "miejscu odosobnienia"! -:/

Łapiesz wtedy za podstawkę i hajda do WC ;-). Same zalety ma ten papier toaletowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

OK "słyszący" - jak myślicie czym różnią się te dwa kable?

 

Podobno na brzmienie kabla wpływa jakość i rodzaj przewodnika i geometria żył i jakość i rodzaj izolacji (wszystkie oczywiście dociekliwie i bez względu na koszty, cierpliwie udoskalane przez zastępy "naukowców" w tajnych laboratoriach firm kablarskich).

 

Podpowiem pierwszy to Belkin za ok. 300-400 zł

 

Drugi to Telos Reference za 9700zł - i już obcmokany na łamach hardkorowych audiofili z SoundRebel.

 

Aby nie było wątpliwości konfekcja z Telosa była łatwa do zdjęcia i ... zresztą i bez tego widać...a to co "słyszą" słyszący...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Najlepsze brzmienie uzyskuję na korkach hiszpańskich. Czuć w muzyce hemingwayowską werwę, której tak brakuje korkom francuskim.

Na twoim miejscu, po ostatnio wklejonych wykwitach radosnej twej tFUrczości

ja zakopałbym się dwa metry pod ziemią i sam jeszcze dobrze szpadlem przyklepał.

Nic tutaj nie da głupkowate ironizowanie i żałosne próby obrócenia wszystkiego w żart,

twój stały motyw, gdy nie wiesz jak się wykręcić od bzdetów, które własnoręcznie naskrobałeś.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[absinth3]

z takimi wężami to trzeba delikatnie, pogłaskać, przytulić, dać mu chwilę na odpoczynek po ciężkiej podróży wtedy się odwdzięczy - a nie tak od razu rzucać go w las gdzie grasują dwa świecące "diabły" ;)

Dziękuję uprzejmie Koledze za wypożyczenie Anacondy- obiecuję ją lepiej w przyszłości potraktować, no może z wyjątkiem "głaskania węża"...

Co do podstawek- muszę poczekać na wnuki. A co z tymi wzorami- to bardzo ciekawe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[elektroboy]

OK "słyszący" - jak myślicie czym różnią się te dwa kable?

 

Podobno na brzmienie kabla wpływa jakość i rodzaj przewodnika i geometria żył i jakość i rodzaj izolacji (wszystkie oczywiście dociekliwie i bez względu na koszty, cierpliwie udoskalane przez zastępy "naukowców" w tajnych laboratoriach firm kablarskich).

 

Podpowiem pierwszy to Belkin za ok. 300-400 zł

 

Drugi to Telos Reference za 9700zł - i już obcmokany na łamach hardkorowych audiofili z SoundRebel.

 

Aby nie było wątpliwości konfekcja z Telosa była łatwa do zdjęcia i ... zresztą i bez tego widać...a to co "słyszą" słyszący...

sa dwa kable i co? sa jakiesz wnioski? prosze pisac do rzeczy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[squad05]

Dziękuję uprzejmie Koledze za wypożyczenie Anacondy- obiecuję ją lepiej w przyszłości potraktować, no może z wyjątkiem "głaskania węża"...

Co do podstawek- muszę poczekać na wnuki. A co z tymi wzorami- to bardzo ciekawe

 

z tym głaskaniem to może przesadziłem :)

 

 

tu masz wpis naszego szanownego kolegi 747 odnośnie podstawek pod kable:

 

...

P.S.

Podstawki pod kable powinny być ustawione w ściśle określonych miejscach, istnieją równania matematyczne, które to określają, ciekawe czy ktoś potrafi wyliczyć miejsca dla punktów podparcia?

 

Może ktoś z MIT, abo Siltecha?

 

Podstawka mimo że zdepolaryzowana elektrostatycznie, wprowadza blokadę w ścieżce powietrznej wokół przewodnika, odległości między tymi podkładkami wprowadzają do ustroju wartości, które są pochodną odległości podstawek między sobą, ma to bezpośredni wpływ na dźwięk, łatwo to sprawdzić bawiąc się w różne ustawienia.

 

Powodzenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[notoryczny]

Każdy używa tego co ma pod ręką i umie to technicznie wykorzystać ;-).

 

 

Ciesz się, że papier toaletowy jest bez recepty ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SzuB]

Na twoim miejscu, po ostatnio wklejonych wykwitach radosnej twej tFUrczości

ja zakopałbym się dwa metry pod ziemią i sam jeszcze dobrze szpadlem przyklepał.

Nic tutaj nie da głupkowate ironizowanie i żałosne próby obrócenia wszystkiego w żart,

twój stały motyw, gdy nie wiesz jak się wykręcić od bzdetów, które własnoręcznie naskrobałeś.

Spadaj, safanduło.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[elektroboy]

 

 

Bardzo merytorycznie i na temat.

 

 

 

Nagrania od samego początku natywnie nagrane jako 5.1 na SACD lub BD Pure Audio nie przechodzą przez żadne DSP. Czy Ty w ogóle masz pojęcie o czym piszesz?

doskonale wiem o czym mowie. sam bylem przy urodzeniu sacd formatu. Bedac wtedy produkt managerem w Philips Eindhoven, bezposrednio wpolpracowalem przy powstawaniu pierwszego multichannel Philips SACD1000 odtwarzacza, Tak na marginesie jaki masz preamp? Jak sterujesz poziomami pojedynczych kanali? Masz sacd odtwarzacz z dyskretnymi analogowymi wyjsciami i wchodzisz w 100% analogowy 6 kanalowy system? Jaki takim razie? Nie trzeba miec zludzen, nawet w takim SACD jest cyfrowa obrobka czyli mniej czy wiecej zaawansowany DSP z filtrami regulacja itp.

Jezeli mas ale cyfrowy amplituner lub preamp i sygnal wchodzi po cyfrze, w srodku nastepuje doslownie "cyfrowa masakra". Caly proces, pocznac przelaczaniem wejsc jest w kontrolowany i przeprowadzony cyfrze. Wewnetrznym standardem audio najczesciej jest pcm, czyli dochodzi do DSD>PCM konwersji, w zrodle albo w preampie itd itd. Takie urzadzenia to setki nawet tysiace mikroskopicznych sciezek, pn przejsc degradujacych analogowy ale tez cyfrowy sygnal.

Efektem jest nieukniona kompresja wyjsciowego analogowego sygnalu. Tutaj juz kable nie za bardzo moga cokolwiek zrobic.

 

PS: Natywnie nagrane utwory? Myslisz ze nagrania zapisuja wprost w DSD ktory umiescia na plycie? Zartujesz chyba. Nie masz pojecia jaka obrobka zostaje nagranie poddane w studio. Im wiecej kanali tym wiecej cyfrowej obrobki i kompresji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Ciesz się, że papier toaletowy jest bez recepty

O cholera nie wiedziałem. Zawsze chodzę do medyka po receptę ;-). Ten na podstawki pod kable też jest bez recepty ? ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal735r]

Sprawdź, malikali, bo jak podłożyłem te korki pod kable, to różnica jest słyszalna.

W wątku nie powinny zabierać głosu osoby nie zrównoważone psychicznie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Jezeli mas ale cyfrowy amplituner lub preamp i sygnal wchodzi po cyfrze, w srodku nastepuje doslownie "cyfrowa masakra". Caly proces, pocznac przelaczaniem wejsc jest w kontrolowany i przeprowadzony cyfrze. Wewnetrznym standardem audio najczesciej jest pcm, czyli dochodzi do DSD>PCM konwersji, w zrodle albo w preampie itd itd. Takie urzadzenia to setki nawet tysiace mikroskopicznych sciezek, pn przejsc degradujacych analogowy ale tez cyfrowy sygnal.

Aż dziw bierze, że po tej " cyfrowej masakrze" jeszcze coś słychać.

Nie masz pojecia jaka obrobka zostaje nagranie poddane w studio. Im wiecej kanali tym wiecej cyfrowej obrobki i kompresji.

Ale chyba nie radzi Kolega tych wszystkich "cyfrowych masakr" i analogowych strat powstałych w studio nagraniowym poprawiać przy pomocy doboru kabli ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

@elektroboy

 

Zajrzyj do mojego "O Mnie", tam jest mój sprzęt. Jeśli oglądam BD lub słucham BD Pure Audio / SACD - korzystam z łącza HDMI. Tak, sygnał z SACD idzie jako PCM, mój amplituner nie "łyka" sygnału DSD. Natomiast CD słucham po analogu.

 

Sorry za pewne nieporozumienie. Teraz wiem, co masz na myśli mówiąc DSP. Ja z kolei ten skrót kojarzę z procesorami Yamaha, które z sygnału stereo tworzyły atmosfery akustyczne różnych sal (Concert Hall, Theater, Jazz Club, itd itp).

 

Z tymi "cyfrowymi masakrami" to pachnie grubą przesadą i nasuwa przypuszczenia, że jesteś ortodoksem analogu.

 

Zajrzyj proszę na www.2l.no/pages/album/058.html

BD Pure Audio "Flute Mystery" 5.1

Właśnie nagrywany techniką wielomikrofonową od razu w formacie wielokanałowym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )